W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - część IV - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-11-16, 21:49   #1561
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Pani Robot, podziwiam Cię za talent do dekoracji mieszkania.
I cieszę się razem z Tobą, że kurier odgracił Ci przedpokój .
Dziękuję, bardzo mi miło

Dziś przyniosłam girlandy i wieniec jak z lasu z Tk Maxx. Jednak stawiam na jakość, to muszą być najładniejsze ozdoby, jeśli mają byc ze mną kolejne 10-15, a może lat, ponadczasowe. Gdybym kupiła coś w kompromisie ceny do wyglądu, za rok szukałabym mu ładniejszego zastępcy. W innych sklepach sporo wiochy. W Auchan zatrzymali sie w latach 90, kolekcja "na cmentarz", ale to chyba były wianki na drzwi czy stół. Koszmarki. Wrzucę coby pokazać ten powiew ubiegłego wieku
Obroniłam się przed choinką, która stałaby na środku jak klamot, ku ewentualnej uciesze kota, czyli wkrótce leżała. Obroniłam się też przed bling bling plastikowych bombek z widocznymi "spawami" i brokatem. Została wizyta w Ikea po choineczkę na stół.

Jestem z siebie dumna. Chłopak został 4h sam, wściekał się tylko 3-4 minuty klasycznie ok 30 min po moim wyjściu, więc skoczyłam zerwana z łańcucha do największej galerii i ... nawet nie spojrzałam na sklepy odzieżowe. Coś próbowałam złowić okiem na wystawie, ale stwierdziłam, że "kupiłam niemal takie same kurtki jeszcze latem". Weszłam tylko do sklepów typu Home i tylko na działy świąteczne. Większość zalana jest kompletną tandetą. Byle było dużo i kolorowo, to ludzie i tak kupią Koce po linii najmniejszego oporu, kopiuj wklej tylko wydrukowany inny wzorek, najtansze, z mikrofibry - w każdym sklepie właściwie identyczne. Te, które po kilku praniach wyglądają już jakby wołały o wymianę na nowe. Mam takie tylko dla psa na posłanko. Do tego ceny z kosmosu. 180-250zł za wianek na drzwi, poszewka z flaneli 80zł. Malutkie, łyse wianki w Tigerze po 25-30zł, urodą przypominające asortyment sklepów "wszystko po 5zł".

W ramach praktykowania ogólnych zasad minimalizmu, zdecydowanie odpoczęłam, całe 7 dni. Dziś też planuję tylko serial.
Z bałaganu planuję wyjść tak do końca roku...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG-2909.jpg (116,2 KB, 35 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG-2908.jpg (117,8 KB, 38 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG-2899.jpg (220,6 KB, 37 załadowań)
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-17, 08:12   #1562
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

U nas dzis bardzo zimno. O 6.30 wyciagałam ciepłe kurtki i czapki.
Wnioski? Odzież zimową mamy pięknie zminimalizowaną. Muszę jeszcze zejść do piwnicy poszukać zimowych butów, zeby sprawdzić czy jeszcze pasują na dzieci, czy nie trzeba kupić nowych.
Przypomniało mi się że moją puchową kurtkę miałam w tym roku wymienić na nową. Na myśl o wyjeżdzie do galerii robi mi się słabo.
Na fb widziałam piękną kurtkę. Zakochałam się w kurtce, w cenie mniej, ale byłam skłonna ją kupić. Niedawno widziałam na mieście panią w takiej kurtce. No niestety. W realu nie wyglądała tak super jak w necie.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-17, 11:52   #1563
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Pani_Robot , a może coś świątecznego z drugiej ręki ? Często w lumpeksach lepsze jakościowo koce i zasłony są niż w tych sieciówkach.

Wystawiłam na lokalnym używkowym 4 moje flakony perfum na sprzedaż. Dałam się ponieść fali i wmówić sobie, że ja potrzebuję letnie perfumy i to konkretnie cytrusowe, zielone i retro kwiatowe.
Odzew na razie zero. W tym roku kupiłam łącznie 7 flakonów perfum. Na szczęście sporo małych.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-17, 12:37   #1564
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Kale jeśli chodzi o pościele itp z SH, również koce, to boję się grzybicy, dlatego nie kupuję. Butów never ever, choć wiem, że są niby te spraye. Pewnie pościel prędzej, bo można potraktować żelazkiem i wygotować. Kiedyś miałam odmianę grzybicy na ramionach i plecach (zakażona skóra głowy i włosy od źle umytego łózka w solarium, albo nie umytego wcale...) leczyłam to guano kilka lat, bo nawracało parę razy Skóra w plamy, wyglądałam wstrętnie. Czytałam, ze pranie nie zawsze gwarantuje wybicie grzybów, a grzybica stóp występuje często i rozlegle np u cukrzyków, więc jest szansa niestety trafić. Natomiast przedstawiciele Ubrania do Oddania mówili to, co ja wiedziałam z mojego doświadczenia z praca w SH majacym wlasna hurtownie i sortownie kiedyś. Odkażanie ubrań to mit. Ich specyficzny zapach bierze się z mieszanki potu, perfum oraz pleśni. Oczywiście pleśń plus masa chemikaliów to również nasze sieciówkowe ubrania płynące kontenerowcami z Azji do Europy, dlatego należy to cholerstwo prać i to niejednokrotnie.
Polecam podcast Odpowiedzialna Moda - kopalnia wiedzy

Gdzieś w Polsce popruszyło śniegiem. Czuć od dwóch dni nadchodzącą zimę. Zawsze zmieniam dekoracje jak czuję w pogodzie, że to już.

Dziś znowu sennie. Nie wiem czy coś zrobię. Ale mieszkanie nabrało takiej "swieżości świątecznego krzątania" Czyli wszystko jest wszedzie. Może kolejna kawa coś pomoże i zapalenie świateł. Ostatni wolny dzień, więc fajnie by było coś jeszcze odgracić. Jestem pewna, że sterta kosmetyków do sprzedania jest po dacie...

Mam nowy karton, więc spróbuję popchnąć drugą pakę do Remix, to obrobią ją przed świętami, a mnie zniknie znowu sporo przedmiotów zawalających drogę.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-11-17 o 12:38
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-17, 13:43   #1565
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Kale jeśli chodzi o pościele itp z SH, również koce, to boję się grzybicy, dlatego nie kupuję. Butów never ever, choć wiem, że są niby te spraye. Pewnie pościel prędzej, bo można potraktować żelazkiem i wygotować. Kiedyś miałam odmianę grzybicy na ramionach i plecach (zakażona skóra głowy i włosy od źle umytego łózka w solarium, albo nie umytego wcale...) leczyłam to guano kilka lat, bo nawracało parę razy Skóra w plamy, wyglądałam wstrętnie. Czytałam, ze pranie nie zawsze gwarantuje wybicie grzybów, a grzybica stóp występuje często i rozlegle np u cukrzyków, więc jest szansa niestety trafić. Natomiast przedstawiciele Ubrania do Oddania mówili to, co ja wiedziałam z mojego doświadczenia z praca w SH majacym wlasna hurtownie i sortownie kiedyś. Odkażanie ubrań to mit. Ich specyficzny zapach bierze się z mieszanki potu, perfum oraz pleśni. Oczywiście pleśń plus masa chemikaliów to również nasze sieciówkowe ubrania płynące kontenerowcami z Azji do Europy, dlatego należy to cholerstwo prać i to niejednokrotnie.
Polecam podcast Odpowiedzialna Moda - kopalnia wiedzy

Gdzieś w Polsce popruszyło śniegiem. Czuć od dwóch dni nadchodzącą zimę. Zawsze zmieniam dekoracje jak czuję w pogodzie, że to już.

Dziś znowu sennie. Nie wiem czy coś zrobię. Ale mieszkanie nabrało takiej "swieżości świątecznego krzątania" Czyli wszystko jest wszedzie. Może kolejna kawa coś pomoże i zapalenie świateł. Ostatni wolny dzień, więc fajnie by było coś jeszcze odgracić. Jestem pewna, że sterta kosmetyków do sprzedania jest po dacie...

Mam nowy karton, więc spróbuję popchnąć drugą pakę do Remix, to obrobią ją przed świętami, a mnie zniknie znowu sporo przedmiotów zawalających drogę.
No tak, prania to podstawa. Współczuję przejść. Mnie na szczęście nigdy nic nie dopadło, a sporo z mojej szafy nadal to zdobycze z drugiej ręki.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-17, 13:51   #1566
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
No tak, prania to podstawa. Współczuję przejść. Mnie na szczęście nigdy nic nie dopadło, a sporo z mojej szafy nadal to zdobycze z drugiej ręki.

Gratki, to trzeba mieć odpowiednie oko i podejście. Ja zawsze przynosiłam rzeczy "po domu", bo tanio
Mam jednego fajnego longsleeve z SH, H&M zresztą. Ale u mnie to i sensoryka. Zanim dostałam klepnięcie diagnozy i "Pani tak już ma", to próbowałam zmuszać się do ubrań, które mnie w jakis sposób uwierały - np golfy dotykające szyi, szwy w ubraniach odcuwalne na skórze. I tym sposobem straciłam kupę kasy na kupno i odsprzedaż nowych ciuchów za grosze, bo musiałam je po 10 minutach z siebie sciagać. 38 lat nie wiedziałam o co chodzi...
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-11-17 o 13:56
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-17, 14:21   #1567
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

To w takim razie ja grzybicy mogę dostać wszędzie. Na basenie kawałek idę bez klapek, na siłowni kładę się na publicznych matach.
Koce mam 3. Nie wiem po co mi więcej i tak z jednego nie korzystam
Do sh już nie chodzę kilka lat. Wszystko co kiedyś tam kupiłam już mnie opuściło. Wśród wielu brzydkich rzeczy łatwo uznać, że coś mniej brzydkiego jest ładne. Ostatnio zajrzałam, a tam sprane sukienki po 50 pln. Bez sensu.

Ładnie wyglądają dekorację, ale mi by się nie chciało ścierać z nich kurzu i ich szukać.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-11-17, 15:36   #1568
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Z basenu raz przyniosłam
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-18, 10:42   #1569
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Ja ze świątecznych akcesoriów to mam zamiłowanie tylko do ciuchów z akcentami świątecznymi. Niedługo też ściągnę torbę ze strychu.



U mnie w domu jeden wielki nieład. Pranie się piętrzy na biurku w pokoju dziecięcym. Tam musiałam wygospodarować na nie miejsce. Dzisiaj na szczęście przychodzi facet od pralki i mam nadzieję już że ją zrobi. Nie pasuje mi strasznie żeby dzisiaj przychodził ale termin był albo na dzisiaj albo na koniec następnego tygodnia kiedy znowu mi nie będzie pasować.

Ja chodzę już po ścianach. W pracy nocki, a w domu dzieciaka przetrzymałam cały tydzień bo kaszle. Odsypianie to koszmar. Co 5-15 min mnie budzi bo coś chce. Już mu wystawiałam wszystko co może chcieć od jedzenia po zapasowe ubrania i zawsze coś. Teść chory więc też nie przyjdą. Raz się tylko teściowa wyrwała bo musiałam sprawy załatwić w ZUSie. Trochę odsypiałam wieczorami jak mąż wracał z pracy, ale dzisiaj jestem sama, bo mąż ma jeszcze na jakiś monitoring pójść więc wróci może o 20 i jeszcze ten facet przychodzi z pralką. Jutro do teściów jesteśmy umówieni więc też prześpię może chwilę. A w dodatku dzisiaj jak próbowałam spać, młody się schował z mazakiem i malował po mojej świeżo pomalowanej ścianie . Na szczęście mazak był jasny i trochę wyschnięty.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-19, 17:05   #1570
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Wróciłam do czytania, po przejrzeniu Herbooks mam 30 must read, tylko nie wiem kiedy, bo piętrzy mi się tyle samo akademickich tytułów, które przecież "by wypadało, a nawet trzeba" Fajnie, że prawie wszystko z pierwszej kategorii znalazłam w abonamentach bibliotecznych na czytnik. Naukowe, to niestety zakupy używek na OLX.

W domu jakby bomba strzeliła, ale jestem na antybiotyku i odpuszczam, bo ani skupienia do nauki, ani siły do ogarniania. Czytam, słucham audiobooka, leżę i taki cały tydzień będzie
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-19, 17:17   #1571
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Ja nie umiem szukać w SH, ale to też trochę nie dla mnie, bo nie mam aż takiego przemiału ubrań, zwykle noszę długo i mam spokojnie ubrania kilka sezonów, a potem mam potrzebę zmiany na coś nowego i kupuję sobie wtedy nowe rzeczy zwykle pod koniec wyprzedaży.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-20, 08:05   #1572
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Wróciłam do czytania, po przejrzeniu Herbooks mam 30 must read, tylko nie wiem kiedy, bo piętrzy mi się tyle samo akademickich tytułów, które przecież "by wypadało, a nawet trzeba" Fajnie, że prawie wszystko z pierwszej kategorii znalazłam w abonamentach bibliotecznych na czytnik. Naukowe, to niestety zakupy używek na OLX.

W domu jakby bomba strzeliła, ale jestem na antybiotyku i odpuszczam, bo ani skupienia do nauki, ani siły do ogarniania. Czytam, słucham audiobooka, leżę i taki cały tydzień będzie
Na ibuk też nie ma odrobiny tytułów? Oni akurat mają naukowe, a niektóre biblioteki do niego kody

Zaczynając opróżnianie z setek książek, nowszych i makulaturowych, stwierdziłam że nigdy więcej nie będę sama zbierać. Czytnik lub kupno i regał bookroosing i tyle. Biblioteka z rozwagą
A propos, do wczoraj nie zdarzyło mi się stać w kolejce do regału
A propos nr 2, mając niemiłe doświadczenia z pluskwami, ciuchlandy omijam szerokim łukiem a biblioteki jak muszę, ostrożnie. Również żadnych mebli że śmietnika i używanych, chyba że jest garaż do przejrzenia i kwarantanny
Nie wiem czy wiecie ale nie ma już naprawdę skutecznej na to chemii w unii europejskiej. Załatwiła nam sprawę komisja kilka lat temu. Stąd odnawiają się plagi w miastach. Naprawdę dużej populacji nie da się zlikwidować kilkoma opryskami, wszyscy 'spece' do których się zadzwoni z problemem tak mówią. Wykształciły w sobie odporność na większość dostępnej nam chemii. Skuteczne na duży problem jest tylko jest mrożenie + oprysk jednocześnie ( + modlenie się), a najlepiej błyskawiczna reakcja od razu po zauważeniu. Co miesiąc można mieć nowe pokolenie (!)
Na takie jajka ukryte np w książce, nie działa nic poza mrożeniem (i wysoką temperaturą ale ubrania rzadko się gotuje lub nawet pierze w 60 st), a nie wiadomo w jakim pluskwowie książka ostatnio przebywała...
To tak, miłej niedzieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 15:58   #1573
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Ja na razie mieszkam w pralni. Zrobiłam 7 prań w ciągu 3 dni i wszystko wszędzie wisi. Czeka mnie jeszcze przynajmniej ze 4 prania + to co się nazbiera. Miałam ograniczyć się do 2 prań dziennie żeby jakoś to suszyć, ale dzisiaj po drugim praniu kapnęłam się że nie mam już żadnych spodni dla starszego syna a musi mieć na jutro do przedszkola. Poza tym odsypiam poprzedni tydzień. Położyłam sie dzisiaj na drzemkę i przespałam ze 2 godziny.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 16:05   #1574
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

U mnie obecnie pralka codziennie i aż boję się rachunków, mam na utrzymaniu nowego ale sędziwego psiego lokatora. Ocet i te sprawy, mogę sobie rękę podać z panią robot. Nie nadążam z żadnymi swoimi sprawami a co dopiero z tymi nowymi...
Żeby nie było, do wpisu poprzedniego kiedyś namiętnie kupowałam używane meble, ubrania, lampy. Chyba mam anioła stróża że nic mi nie przypełzło. Teraz jestem bardzo ostrożna i zalecam to wszystkim, robale można złapać i w tapicerowanej komunikacji i w tłoku i u sąsiada na kanapie ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-20, 22:31   #1575
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez andra Pokaż wiadomość
U mnie obecnie pralka codziennie i aż boję się rachunków, mam na utrzymaniu nowego ale sędziwego psiego lokatora. Ocet i te sprawy, mogę sobie rękę podać z panią robot. Nie nadążam z żadnymi swoimi sprawami a co dopiero z tymi nowymi...
Żeby nie było, do wpisu poprzedniego kiedyś namiętnie kupowałam używane meble, ubrania, lampy. Chyba mam anioła stróża że nic mi nie przypełzło. Teraz jestem bardzo ostrożna i zalecam to wszystkim, robale można złapać i w tapicerowanej komunikacji i w tłoku i u sąsiada na kanapie ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas taki nawał bo pralka była zepsuta przez 2 tyg, a wcześniej też chodziła tak sobie. W dodatku wszystkie pościele i koce też do prania po tym jak chorzy byliśmy i po malowaniu. Przydałoby się jeszcze miśki dzieci wyprać i pościeli z przedszkola tez nie brałam ostatnio bo bez sensu jak pralka nie działała.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-21, 08:38   #1576
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Ja na razie mieszkam w pralni. Zrobiłam 7 prań w ciągu 3 dni i wszystko wszędzie wisi. Czeka mnie jeszcze przynajmniej ze 4 prania + to co się nazbiera. Miałam ograniczyć się do 2 prań dziennie żeby jakoś to suszyć, ale dzisiaj po drugim praniu kapnęłam się że nie mam już żadnych spodni dla starszego syna a musi mieć na jutro do przedszkola. Poza tym odsypiam poprzedni tydzień. Położyłam sie dzisiaj na drzemkę i przespałam ze 2 godziny.
Kiedy wczoraj moja pralka zaświeciła się na czerwono, pomyślałam o Tobie.
Na szczęscie metoda odłącz od prądu i włącz ponownie zadziałała.
Pralka 13letnia.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-21, 10:09   #1577
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Kiedy wczoraj moja pralka zaświeciła się na czerwono, pomyślałam o Tobie.
Na szczęscie metoda odłącz od prądu i włącz ponownie zadziałała.
Pralka 13letnia.

Ja pralkę na ogół wyłączam z prądu po każdym użyciu, nawet jak tylko wyjmuje pranie przed kolejnym. Właśnie o to chodzi że kiedyś to robili lepsze sprzęty. Nasza poprzednia pralka miała coś koło 10 lat zanim programator siadł. Chcieliśmy kupić podobny model ale nie było. Jeszcze wtedy żyliśmy bez zakupów przez internet więc szukaliśmy tylko wśród dostępnych w sklepach. Teraz przy sprzętach robię dużo poszukiwań.

Apropo poszukiwań to właśnie szukam coś na prezenty dla dzieciaków. Mam czworo do obdarowania i jeszcze zaległe urodziny jednej.

Dzisiaj ma przyjść mój nowy osuszacz do mieszkania. Mam nadzieję że nie będzie bubel jak ostatnio. Nie wiem czy pisałam ale parę tygodni temu wzięłam na allegro osuszacz i się znacznie różnił parametrami od tych w opisie. Bardzo znacznie. Chciałam coś bardziej wydajnego a w opisie napisali że ma wchłanianie 21 l/dzień a w rzeczywistości miał 750 ml/dzień. Jest różnica. Osuszacze o tych parametrach można było kupić do 200 zł a nie prawie 500 jak ja zapłaciłam.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-21, 23:06   #1578
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Andra, wczoraj po zameldowaniu się w hotelu dokładnie i metodycznie obejrzałam łóżko i meble z obawy przed pluskwami. Mój nastrój udzielił się koleżankom i wszystkie miałyśmy rozrywkę. Dzięki.

Pluskiew nie ma, moli zreszta tez.
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-21, 23:14   #1579
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Weźcie nie straszcie takimi stworzeniami.
Siadam w mpk. Używam rzeczy na siłowni, chodzę na basen.
Na jednej stancji raz były. U innej dziewczyny w pokoju. Pokazywała pogryzioną rękę i jakiś spray, którym je pryskała. Właściciel zamówił oprysk. Poszłam sobie do Tżta na czas pryskania na 3 dni. Jak wróciłam dalej był zapach. Nie wiem jak ona tam siedziała i spała.
Pewnie jakiś większy problem w bloku był, bo nagle przy śmietniku pojawiło się sporo mebli.
Jeszcze wtedy pralka była popsuta i oczekiwanie na nową
Krótko po tym wydarzeniu rozwiązałam swój problem stancyjny raz na zawsze
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-22, 09:58   #1580
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Moja mama od zawsze twierdzi, że skoro widziałam w domu pająka to mam nieposprzątane... Jakbym miała pluskwy to by mnie chyba wydziedziczyła
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-22, 10:11   #1581
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Moja ma ton głosu jakby mnie chciała wydziedziczyć przy takiej konwersacji:
mama: myję okna przed wielkanocą
ja: ja nie myję, są czyste
mama: jak to okien nie myć
ja: no normalnie, nie sprzątam ciągle, a mam czysto

Skończyło się w końcu codzienne zamiatanie i mycie podłogi i składanie gór prania.
U mnie taka góra po prostu nie rośnie, bo prosto z suszarki chowam do szafy.

A jak jeszcze dodam, że większości rzeczy nie prasuję to już w ogóle zostaje nie wiem nawet kim
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-22, 10:20   #1582
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Moja mama od zawsze twierdzi, że skoro widziałam w domu pająka to mam nieposprzątane... Jakbym miała pluskwy to by mnie chyba wydziedziczyła
Pająki dobre są, zjadają inne takie, łażące. Te na P podobno też Akceptuję je dopóki przed twarzą mi się nie zwiesi z nitki, seryjnie. Kiedyś oglądając tv chyba stwierdził że mam go obejrzeć zamiast tv, ale szybko zawinął z powrotem do sufitu
Mam za to okropne rybiki, obrzydliwe mutanty na 1,5cm zielono szare. Fuj... Niby nieszkodliwe ale walczę od czasu do czasu (na Wiki czytałam że jest kilkaset gatunków, dlaczego nie mam małych srebrnych?!)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-22, 11:08   #1583
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Moja mama od zawsze twierdzi, że skoro widziałam w domu pająka to mam nieposprzątane... Jakbym miała pluskwy to by mnie chyba wydziedziczyła

Jak masz w domu pająki to bardzo dobrze, bo one zjadają często takie insekty. Ja pająki chętnie trzymam i nawet nie psuję im pajęczyn jak nie muszę. Insektów brak. Czasami zobaczę zabłąkanego rybika ale bardzo rzadko.



[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89417426]Moja ma ton głosu jakby mnie chciała wydziedziczyć przy takiej konwersacji:
mama: myję okna przed wielkanocą
ja: ja nie myję, są czyste
mama: jak to okien nie myć
ja: no normalnie, nie sprzątam ciągle, a mam czysto

Skończyło się w końcu codzienne zamiatanie i mycie podłogi i składanie gór prania.
U mnie taka góra po prostu nie rośnie, bo prosto z suszarki chowam do szafy.

A jak jeszcze dodam, że większości rzeczy nie prasuję to już w ogóle zostaje nie wiem nawet kim [/QUOTE]
Ostatnio żelazko używałam jak trzeba było synowi pościel do przedszkola wysuszyć na szybko. A wcześniej nie pamiętam kiedy. Oddałabym ale czasami jednak sie przydaje. No i "Jak to żelazka nie mieć".


Mój osuszacz przyszedł. Mam nadzieję że będzie działał dobrze i pozbędziemy się tej wilgoci. Mój młodszy dzieciak kaszle ciągle i nie wiem czy nie ma tu przyczyny ale ponoć większość dzieciaków w przedszkolu ma problemy z kaszlem i oskrzelami.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-22, 14:51   #1584
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Tolerowałam pająki, ale jak przepłaciłam to gulą na nodze, która goiła się dwa tygodnie, tak zabijam bez litości. Bliznę mam do teraz

Jedynie mam problem z "muszkami owocówkami" w kuchni, bo skubane mieszczą się w okienkach siatki moskitiery. I cały czas zapominam kupić specyfik.

Pozbyłam się zawartości 1 z 4 pojemników pod łózkiem. Wszystkie trzy mają rzeczy do posprzedawania, tylko czasem trzeba czekać aż w tych zbiorowych sprzedażach pojawi się dana marka. Z Tatuum tak czekałam chyba 2 lata. Dwa z pojemników to 4 puchate kurtki, może zmobilizuję się i je wystawię na Vinted albo OLX. Zminimalizowałam mocno pojemnik przejściowy, zostały tam tylko fajne rzeczy, które noszę jak mi się zachce, okresowo - np ramoneski w kolorach true autumn.

Ogarnęłam salon tyle o ile - kartony, zwroty, wysyłki, wszystko wyleciało. Zostały różności do sprzedania na fotelu, w tym kosmetyki. Pewnie przeterminowane. Kennel do złożenia i można zacząć typowe sprzątanie typu kurze, lustra. Rzeczy z kategorii "do sprzedania", które z jakiegoś powodu ponad 6 mcy siedzą na fotelu pójdą na śmieciarkę. Zostawię te produkty, które sprzedadzą się powyżej 50zł. Kilka markowych palet cieni, depilator IPL, furminator. Pewnie nic więcej.
Liczę, że na gwiazdkę pójdzie mi bransoletka na Allegro, która wisi pół roku i dwie rzeczy w Pyskatym, które się coś nie chcą sprzedać.

Już doszłam do etapu, że się chce, bo widać pewne efekty - więcej podłogi Jak zaczynałam po wakacjach, to jak w piwnicy

Cwaniak oczywiscie znowu nie przyjechał po paczkę, ale ta jest nieduża i mogę ją zanieśc do pick up pointu, albo zamówić coś jego firmą i wtedy odbierze

Bardzo się wkręciłam w naukę zamiast zakupów Dzisiaj siedzę nad nowo odkrytym kanałem na YT o DDA/DDD w kontekście relacji.

Tylko coś nie widzę tych oszczędności Nie kupuję kosmetyków, bo mam zapas. Ciuchy w tym mcu 2, w pazdzierniku 4, z czego to tanie ubrania typu t-shirt, jeansy. Nic do mezo nie kupuję, bo nie mam kiedy robić. Za bardzo się wymościłam w knajpach z dowozem obiadku...
I niestety inflacja jest koszmarna na spożywkę. Mój kredyt dobił do 20%
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 7A0C7620-022D-4EE6-96D4-1F9CC352EEAC.jpg (107,3 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg D850CAB9-167E-4099-81D0-FE4E8DAF0672.jpg (277,1 KB, 38 załadowań)
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-22, 16:05   #1585
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Przez przypadek wgooglowałam pluskwę i tak sobie uświadomiłam, że nie wiem, jak wygląda. No i mam je w pomieszczeniu gospodarczym na oknie, trzymam tam różne rzeczy, w tym hmm ciuchy Ekstra, na szczęście chyba w ramach porządków wszystko stamtąd wyrzucę
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-22, 21:35   #1586
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Przez przypadek wgooglowałam pluskwę i tak sobie uświadomiłam, że nie wiem, jak wygląda. No i mam je w pomieszczeniu gospodarczym na oknie, trzymam tam różne rzeczy, w tym hmm ciuchy Ekstra, na szczęście chyba w ramach porządków wszystko stamtąd wyrzucę
AAAaaaaa
Zaraz bym się zaczęła drapać i podskakiwać nerwowo

Zrobiłam kąty i podłogi w sypialni

I myślę dalej się krzątać jak akurat mam ochotę i energię, czy przysiąść do innych obowiązków

Może zacznę od najgorszego, czyli ruszę The Pile, bo już mnie dawno przerosła.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-22, 23:17   #1587
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Tolerowałam pająki, ale jak przepłaciłam to gulą na nodze, która goiła się dwa tygodnie, tak zabijam bez litości. Bliznę mam do teraz

Jedynie mam problem z "muszkami owocówkami" w kuchni, bo skubane mieszczą się w okienkach siatki moskitiery. I cały czas zapominam kupić specyfik.

Pozbyłam się zawartości 1 z 4 pojemników pod łózkiem. Wszystkie trzy mają rzeczy do posprzedawania, tylko czasem trzeba czekać aż w tych zbiorowych sprzedażach pojawi się dana marka. Z Tatuum tak czekałam chyba 2 lata. Dwa z pojemników to 4 puchate kurtki, może zmobilizuję się i je wystawię na Vinted albo OLX. Zminimalizowałam mocno pojemnik przejściowy, zostały tam tylko fajne rzeczy, które noszę jak mi się zachce, okresowo - np ramoneski w kolorach true autumn.

Ogarnęłam salon tyle o ile - kartony, zwroty, wysyłki, wszystko wyleciało. Zostały różności do sprzedania na fotelu, w tym kosmetyki. Pewnie przeterminowane. Kennel do złożenia i można zacząć typowe sprzątanie typu kurze, lustra. Rzeczy z kategorii "do sprzedania", które z jakiegoś powodu ponad 6 mcy siedzą na fotelu pójdą na śmieciarkę. Zostawię te produkty, które sprzedadzą się powyżej 50zł. Kilka markowych palet cieni, depilator IPL, furminator. Pewnie nic więcej.
Liczę, że na gwiazdkę pójdzie mi bransoletka na Allegro, która wisi pół roku i dwie rzeczy w Pyskatym, które się coś nie chcą sprzedać.

Już doszłam do etapu, że się chce, bo widać pewne efekty - więcej podłogi Jak zaczynałam po wakacjach, to jak w piwnicy

Cwaniak oczywiscie znowu nie przyjechał po paczkę, ale ta jest nieduża i mogę ją zanieśc do pick up pointu, albo zamówić coś jego firmą i wtedy odbierze

Bardzo się wkręciłam w naukę zamiast zakupów Dzisiaj siedzę nad nowo odkrytym kanałem na YT o DDA/DDD w kontekście relacji.

Tylko coś nie widzę tych oszczędności Nie kupuję kosmetyków, bo mam zapas. Ciuchy w tym mcu 2, w pazdzierniku 4, z czego to tanie ubrania typu t-shirt, jeansy. Nic do mezo nie kupuję, bo nie mam kiedy robić. Za bardzo się wymościłam w knajpach z dowozem obiadku...
I niestety inflacja jest koszmarna na spożywkę. Mój kredyt dobił do 20%

u mnie na muszki owocówki sprawdziła się elektryczna łapka na muchy. Rewelacja. Jak się zalęgły to machnęłam parę razy po kilka razy dziennie i problem z głowy. Próbowaliśmy kiedyś różnych środków na muszki i nie skutkowało, a przy dzieciach nie chciałam tego używać. Łapka okazała się skuteczna i bez żadnej chemii.



U nas w pracy jakieś pół roku temu pojawiły sie prusaki. I to łaziło po mojej szafce na jedzenie. Na szczęście trzymam tam wszystko pozamykane. Bałam się że do domu przyniosę. Zgłosiłam kierownictwu i w zasadzie nic nie robili z tym do puki szefowa nie znalazła zwłok prusaka na swoim biurku. Od tamtej pory "odpukać" nie widziałam.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-23, 02:26   #1588
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Dobra to ja przebiję wszystko. Jak ktoś je to niech nie czyta.

- W Grecji wynajmowaśmy różne airbnb. Zrobiłam sobie obiad, zostawiłam na patelni żeby wystygł. Wracam do kuchni, a tam prawdziwy wielki karaluch na środku patelni. Wtedy uwierzyłam, że problem w karaluchami jest prawdziwy.
- Otwieram balkon w nocy. Wbiega do mieszkania.
- Idę po ulicy chodzą sobie
- Wchodzę na klatkę, dwa na schodach, uciekły jak zobaczyły światło
- Idę wyżej jakiś próbuje się dostać do czyjegoś mieszkania przez szparę w drzwiach.
- Wchodzę do piekarni, wbiegają do środka 2. Od razu przeszła mi chęć na ciastka.
- Obok piekarniki był opuszczony budynek. Ktoś siedzi i je i spada mu ten karaluch na ramię.
- Wychodzącego z odpływu jeszcze nie widziałam. Ale jak ten odpływ był zablokowany to pilnowałam żeby go blokować.

OBRZYDLIWE
A jeszcze upolować nie tak łatwo.
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-23, 08:57   #1589
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
AAAaaaaa
Zaraz bym się zaczęła drapać i podskakiwać nerwowo

Zrobiłam kąty i podłogi w sypialni

I myślę dalej się krzątać jak akurat mam ochotę i energię, czy przysiąść do innych obowiązków

Może zacznę od najgorszego, czyli ruszę The Pile, bo już mnie dawno przerosła.

Na szczęście już daaaawno nic z tego pomieszczenia nie trafiło do mnie do mieszkania. Raczej wynosiłam tam, a że nawet nie pamiętam, co tam dokładnie jest to chyba niepotrzebne Gorzej, że chyba mam tam moje UGGi- myślicie, że wystarczy je przemrozić czy coś?
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-23, 13:41   #1590
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: W drodze do minimalizmu czyli kiedy mniej znaczy więcej - cześć IV

Ja z Grecji pamietam zapitalające po hotelowych korytarzach karaczany dlugosci 5cm. Kolega karmił takimi swojego legwana.

Natomiast wszedł mi raz przez szparę w drzwiach latem prusak, a moje najemczynie (4 laski) wyhodowały gniazdo w kuchni. Wyjechały meble, sprzęty, wszystko w robactwie. Musiałam robić remont.

Wczoraj po nocy odgruzowałam jadalnianą cześć salonu. Jest o wiele lepiej, ale nadal jeszcze coś lezy tu i tam. Fotel z gratami się przejaśnił, można już usiąść. Graty zajmują już tylko dwa stołki. Chyba czas po zmianie dekoracji popracować nad garderobą, bo znowu wszystko jest wszędzie.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-19 17:51:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.