Pończoszano -rajstopowy wątek ZBIORCZY

[Dog-Rose]

Napisane przez Miguell

Dog-Rose myśle, że temperatura 20 stopni to chyba trochę za ciepło na to, aby zakładać pończochy

Dla mnie calkiem nie Ale trzeba liczyc sie z faktem ze mi czesto jest zimniej niz innym. Ale ja tu podalam przykladowa temperature. Chociaz zgadzam sie ze ten obszar miedzy tym kiedy jest goraco w ponczoszkach lub odwrotnie zimno jest bardzo maly. Ale naprzyklad jak ide latem w nocy na jakas impreze to juz nie jest ani za goraca ani za zimno i jak najbardziej mozna zalozyc ponczoszki

[Dog-Rose]

Napisane przez ruumi

A pomyśl sobie coby było gdyby Twoje dzieczyna zmuszała Cie chodzic w stringach w panterke na codzien w dodatku i robila z tego watek i bierała opinie..
(zakładam ze nie lubisz stringów w panterke)

[truskaffka]

uwielbiam ponczochy

zreszta moj chlopak tez

[_totally_]

Napisane przez ruumi

nie rozumiem dlaczego chcesz na siłe zmusic dzieczyne aby nosiła ponczochy O__O
i czemu słuzy ten watek
-chcesz jej pokazac ze sa jakies panny które noszą ponczochy..

A ja myślę, że nie chodzi tu o konkretną dziewczynę.

[pasywno-agresywna]

Uwielbiam pończoszki, a przekonał mnie do nich mój TŻ. Zwykle noszę takie do paska, bo silikon w samonośnych jakoś mnie odrzuca, poza tym są wygodniejsze, no i sporo tańsze. Lubię nosic pończochy, czuję się w nich elegancko i seksownie. Noszę zwykle do spódnic, kiedy jest wystarczająco ciepło, bardzo często gdy odwiedzam TŻ. Rajstopy poszły w kąt, kiedy odkryłam pończochy. Wolę z lycrą, ale strechowe też są ok. Zdecydowanie czarne oraz ciemno brązowe, kawowe. Białe zdecydowanie nie dla mnie. Raczej klasyczne niż kabaretki. Firma to zazwyczaj gatta, nie miałam innych do paska. Za nietakt uważam sytuację,w której pończiochy widać spod spódnicy. Moje ogląda raczej tylko TŻ.

[kasiasiar]

Noszę pończochy przeważnie w sypialni .Dla siebie bo lubię i dla TZ
Mam ich wiele par , kupuję sama a także TZ zdaża się kupiś je dla mnie .
Przeważnie wybieram te samonosne z silikonem, do paska też mam kilka ale nie lubię nosić pasów raczej wybieram gorsety.
Marka to głównie gatta (przystępne ceny), marilyn
Różne kolory ( zielony, śliwkowy, niebieski, różowe, białe, kilka par czarnych)
gładkie, kabaretki o różnej wielkości oczek, w różne wzory

[marsylia]

Ja kocham pończochy
Dosłownie potrafię się nimi delektować.... różne koronki koroneczek.. piękne wzory ..
Kiedyś nosiłam samonośne tylko.. ale kiedy raz jedna mi spadła.. bardzo zabawne przeżycie To zaczęłam nawet te samonośne zapinac do pasa. Zawsze musze mieć w szafie conajmniej 3 kolory pasów (teraz mam czarny, brazowy, różowy i ecru) i conajmniej 3 różne kolory pończoch + klasyczne bężowe.
Tu polecam Calzedonie ...
http://www.calzedonia.it/storie_eng.htm
na prawdę można stracić głowę jak się wchodzi do tego sklepu! Oczywiście cena pończoch to około 50 złotych, ale satysfakcja gwarantowana!

Dla mnie pończochy to esencja kobiecości, i wszystko zależy od tego czy się chce tą kobiecość eksponować.
Nie wiem jak krótką spódniczkę trzeba było by założyć żeby ktoś wiedział (jeśli Twoja dziewczyna by tego nie chciała) że ma pończochy...
Z pończochami jest jak z seksowną bielizną, nikt jej nie widzi jak się idzie ulicą, ale Twoja świadomość, że ją masz.. w jakiś sposób oddziaływuje na innych.
Jestem w stanie nosić pończochy nawet w zimę choć faktycznie ... wtedy może jest to mnie komfortowe


pozdrawiam wszystkie pończosznice

[karaa86]

uwielbiam pończoszki hm... tylko czarne samonośne , kocham je ponieważ czuje się z Nich bardzo sexownie i mojemu Tż też sie bardzo podobają hihih

rajstop nie lubie fu... choć czasami jak mi zimno w pupcie to założe ale teraz już coraz żadziej i musze naprawde wiedzieć że będę długo na dworze wystawała

[Miguell]

[Miguell]

[Ovcuś]

jej. ja uwielbiam pończochy. naprawde są bardzo wygodne. poza tym, większość rajstop ma bardzo wysoki 'stan' co mnie osobiscie bardzo denerwuje.

ponczochy górą! (;

[Miguell]

Ciekawe, że nie wypowiedziała się żadna dziewczyna która krępuje się zakładać pończochy albo z innych powodów ich nie nosi.

[Dog-Rose]

Napisane przez Miguell

Ciekawe, że nie wypowiedziała się żadna dziewczyna która krępuje się zakładać pończochy albo z innych powodów ich nie nosi.

Dlatego ze ich nie interesuja takie watki

[Miguell]

Napisane przez Dog-Rose

Dlatego ze ich nie interesuja takie watki

Dog-Rose ja to zazdroszcze temu Twojemu mężczyźnie tego, że tak bardzo lubisz chodzić w pończochach i tak często ma okazję widzieć to jak masz je na sobie.

[Dog-Rose]

Napisane przez Miguell

Dog-Rose ja to zazdroszcze temu Twojemu mężczyźnie tego, że tak bardzo lubisz chodzić w pończochach i tak często ma okazję widzieć to jak masz je na sobie.

No nie az tak czesto.... Nastepnym razem dopiero wiosna zobaczy
Bo nie lubie w domu ubierac sie jakas specjalnie jak niktore tu pisaly - ponczochy, jakies stroje specjalne kuszace.... czy nie lepiej w ogole bez niczego?

[Miguell]

Napisane przez Dog-Rose

No nie az tak czesto.... Nastepnym razem dopiero wiosna zobaczy
Bo nie lubie w domu ubierac sie jakas specjalnie jak niktore tu pisaly - ponczochy, jakies stroje specjalne kuszace.... czy nie lepiej w ogole bez niczego?

Dog-Rose a na Sylwestra nie zakładasz nigdy?

[Dog-Rose]

Napisane przez Miguell

Dog-Rose a na Sylwestra nie zakładasz nigdy?

Sylwester spedzam zwykle z rodzicami, wiec....

[ruumi]

Jakby miała je zawsze na sobie znudziłoby Ci się i nie byłoby to juz takie kuszace jak zakładanie je na okazje...

Pozatym pomysl ze nie kazdej dziewczynie pasuje takie "coś"do stylu i urody...
Ja np mam 20 lat (prawie) a wygladam z buzi na 16 :p
dotego ubieram sie bardziej w oldschool... te połaczenie nijako wyglada do ponczoch..

Ale dbam o swojego TŻ i czasem wskocze w jakąś małą czarna i ubiore ponczochy....Wtedy docenia to i jest zadowolony ..
Pozatym wazne aby miec ładną bielizne:p ponczochy to tylkomiły dodatek:p

Pozatym nie lubie wygladac wyzywająco na codzien...

[Miguell]

Napisane przez ruumi

Jakby miała je zawsze na sobie znudziłoby Ci się i nie byłoby to juz takie kuszace jak zakładanie je na okazje...

Pozatym pomysl ze nie kazdej dziewczynie pasuje takie "coś"do stylu i urody...
Ja np mam 20 lat (prawie) a wygladam z buzi na 16 :p
dotego ubieram sie bardziej w oldschool... te połaczenie nijako wyglada do ponczoch..

Ale dbam o swojego TŻ i czasem wskocze w jakąś małą czarna i ubiore ponczochy....Wtedy docenia to i jest zadowolony ..
Pozatym wazne aby miec ładną bielizne:p ponczochy to tylkomiły dodatek:p

Pozatym nie lubie wygladac wyzywająco na codzien...

Ruumi ale z tego co się orientuje to raczej niewiele dziewczyn w Twoim wieku zakłada pończochy.
A Ty na jakie wyjścia w takim razie je zakładasz?
Zakładasz je np. na taką okazję jak Sylwester?
Ja nie miałem na myśli tego, że chciałbym aby ona zakładała je tak codziennie tylko chociaż tak raz na miesiąc albo raz na kilka miesięcy np. na taką okazję jak Sylwester.

[ruumi]

na studniówce miałam :P
Na impreze taką jaką jest sylwester nie bardzo :P
gdyż wtedy jestem ubrana tez na sportowo bo nie wybieram się nigdzie indziej niż na domówe :P
Pozatym mysle ze jezeli Twoja dziewczyna nie chodzi na co dzień w nich czułaby się źle i nei bawiłaby sie w nich dobrze..
Nie może wystrczyc Ci ze zakłada je np do łóżka albo po domu dla Ciebie?(o ile to robi oczywiscie:P)

ps. A Ty byś nie chciał założyć raz do roku stringów w panterke np na sylwestra:P?

^^

Poza tym za parę lat może będę chodzić w pończochach na codzien gdyż nie lubie rajtuz ( i rajtuzy nie sa seksi:P),a przypuszczam ..(o ile niezmieni mi się gust)..że będę nosić się elegancko (chociaż to szeroko pojęte znaczenie:P)- mnie się kojarzy z moda z Paryża taka typowa retro:P(aktualnie bardzo modną)-ale aby sie to zminiło musze sie troche zestarzec i zaczac prace:P

odbiegam od wątku :p przepraszam

Pozdrawiam :P

[guga1]

ja kocham ponczochy i te samonosne i te do pasa. Z paskiem nosze przewaznie w domu bo mialam niemile doswiadczenia z odpinaniem sie ponczoch, ktore sie zsuwaly. ale samonosne nosze zawsze kiedy tylko trzeba zalozyc cos na nozki. rajstopy tylko i wylacznie jak jest zimno, zeby po pupie nie wialo.

[lilith1234]

Napisane przez Miguell

Ruumi ale z tego co się orientuje to raczej niewiele dziewczyn w Twoim wieku zakłada pończochy.
[

a co tu ma wiek do rzeczy
ja mam niewiele wiecej niz Ruumi a chodze juz od kilku lat - nie widze zwiazku :|

[diamelen]

odkąd przekonałam sie do pończoch to rajstopy noszę tylko zima pod spodnie, żeby mi zimno nie było

[arizoona]

... noszę ale bardzo rzadko

[Dog-Rose]

Napisane przez diamelen

odkąd przekonałam sie do pończoch to rajstopy noszę tylko zima pod spodnie, żeby mi zimno nie było

T.zn. ze kiedy zima noszisz spodnice to tez z ponczochami?

[hihi]

Napisane przez ola_108

nosze . i są milion razy wygodniejdze od rajstop. nie widze powodu do wstydu....

Ja noszę pończochy, bo jak wyżej - są duuużo wygodniejsze od rajstop i zdecydowanie seksowniej wyglądają

Tylko samonośne - w różnych kolorach i grubościach, do spódnic, sukienek, jesienią do spodni 3/4

[layla_lbn]

Nosze, od kilku dobrych lat, na maturze w ponczochach bylam, na studniowce, na wszystkich egz. na uczelni . Ogolnie bardzo lubie ponczochy, sa duzo wygodniejsze od rajstop /samonosne/.

[zizou]

dzizas jaka rozkmina w tym watku
i to tylko o ponczochy chodzi.

[kal1nka]

Napisane przez _totally_

A ja myślę, że nie chodzi tu o konkretną dziewczynę.

mam takie samo wrazenie

[panterka214]

heh... no to ja sie wypowiem jako nie lubiąca ponczoch wkładałam kilka razy mam ze dwie moze trzy pary w szafie ale mi poprostu cholernie nie wygodnie w nich może kwestia ze mam grube uda albo coś no nie wiem rajstop też nie nosze :P chyba że gdzieś gdzie nie wypada iść z gołymi nogami a wkładam sukienkę ale i tak wybieram rajstopy ...