czarnej kawy modelina i nie tylko ;)

[_Nefryt_]

Miło mi niezmiernie, że Ci się podobają Ja trochę jestem już ta modeliną zmęczona, czegoś mi w niej brakuje. Chyba dziabnę jakiejś innej techniki, albo spróbuję je łączyć.

[czarna kawa]

Uważam, ze spróbować zawsze warto. A nuż, widelec okaże się, że coś innego cie wciągnie Ja też próbowałam innych technik (sutasz, drobnica, nieporadne wrapki), ale jednak fimo leży mi najbardziej.

Zrobiłam kolce juz parę dni temu, a pogoda ciągle nie pozwala na focenie

[czarna kawa]

Już od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem kupna transparentnej modeliny, tylko ciągle o tym zapominałam Teraz w końcu mi się udało i efekt bardzo mi się podoba. Poza tym pasuje im satynowe wykończenie (a przynajmniej tak mi się wydaje). Szkoda tylko, że tak trudno zrobić zdjęcia. W ogóle tracę już cierpliwość do focenia. Choć bym na głowie stanęła, to zdjęcia i tak są mało wyraźne! Może to wina aparatu?

[_Nefryt_]

Wow Ekstra! Świetnie pasuje ta transparentna modelina do kwiatów!

[staska_stasia]

Super są Takie delikatne

[E_W]

Urocze! Bardzo

[Magnlija]

Prześlicznie Ci wyszły te kolczyki, bardzo delikatne

[czarna kawa]

_Nefryt_, staska_stasia, E_W, Magnlija: Dziękujęroza:
Przyznać się muszę, ze ten pomysł z połączeniem białej (u mnie kremowej) i transparentnej masy to podpatrzyłam kiedyś na czyjejś pracy i właśnie tą delikatnością mnie urzekł

[mirosek]

O kurcze Jakie cudne Rewelacja

[czarna kawa]

mirosek:
Dawno nic nie wrzucałam, więc dzisiaj się poprawiam. niestety na razie tylko prosty komplet, bardziej skomplikowane projekty dopiero w drodze

[verha]

Bardzo fajny komplet

[Magnlija]

Śliczny komplecik

[_Nefryt_]

Mnie się kojarzy ze skrzydłami ważki, a nie lubię robali..... I troszkę krzywo jest miejscami- reasumując, wcześniejsze prace baaaaardziej mi się podobały i stać cię na więcej. Ale to tylko moja subiektywna opinia- nie jest źle, ale może być dużo lepiej

[mirosek]

Wygląda cudnie

[staska_stasia]

Super kwiatki

[czarna kawa]

Dziękuje dziewczyny ale przyznam, że zgadzam się z _Nefryt_ i też nie jestem do końca zadowolona z tych prac, czegoś im brakuje

[mirosek]

Moim zdaniem brak mu tylko koloru bo ta zieleń taka nijaka a czerń dodatkowo ją gasi, natomiast potwierdzam raz jeszcze, że komplet cudny

[andape]

Tworzysz piękne drobiazgi i za wszystkie wielkie ale muszę przyznać, że wisiory z trzema kwiatami i bransoletka z kwiatem podbiły moje serce

[Rusa48]

Bardzo spodobały mi się te białe kwiaty, chociaż nie jest to mój ulubiony kolor. Zielony komplet też super- a to mój ulubiony kolor !!!

[Whitecoffe]

Bardzo ładne są Twoje ostatnie kolczyki - piękne, kwiatowe, sprawiają wrażenie lekkości i delikatności

[Calluna_Vulgaris]

Ladna bizuteria

Dziewczyny, piszecie, ze nie mozecie zrozumiec, czemu rzeczy z wloczki ciesza sie powodzeniem, podobnie szklo, ceramika i glina - a modelina nie.

Ja jestem jedna z tych osob, ktore nie lubia modeliny i fimo.
Nie wiem, jak mysla inni ludzie, ale przypuszczam, ze podobnie. Nie chodzi o "szlachetnosc" materialu w sensie metalu czy kamienia szlachetnego.

W moim przypadku modelina jest "be", gdyz jest skrajnie nienaturalna. Jest syntetyczna... Glina czy szklo takie nie sa, stad wole je jako materialy. Zywie awersje oczywiscie rowniez do wszelkich akryli czy plastikow i nie nosze ich nigdy.


Tym niemniej musze przyznac, ze prace robisz bardzo ladne. I naprawde trudno wymagac zebys zmienila tworzywo na inne, bo glina czy AC nie dadza Ci takich mozliwosci.

[Whitecoffe]

Napisane przez Calluna_Vulgaris

Ladna bizuteria

Dziewczyny, piszecie, ze nie mozecie zrozumiec, czemu rzeczy z wloczki ciesza sie powodzeniem, podobnie szklo, ceramika i glina - a modelina nie.

Ja jestem jedna z tych osob, ktore nie lubia modeliny i fimo.
Nie wiem, jak mysla inni ludzie, ale przypuszczam, ze podobnie. Nie chodzi o "szlachetnosc" materialu w sensie metalu czy kamienia szlachetnego.

W moim przypadku modelina jest "be", gdyz jest skrajnie nienaturalna. Jest syntetyczna... Glina czy szklo takie nie sa, stad wole je jako materialy. Zywie awersje oczywiscie rowniez do wszelkich akryli czy plastikow i nie nosze ich nigdy.


Tym niemniej musze przyznac, ze prace robisz bardzo ladne. I naprawde trudno wymagac zebys zmienila tworzywo na inne, bo glina czy AC nie dadza Ci takich mozliwosci.

Z nielubieniem modelin jest jakiś fenomen. Szkło jest równie nienaturalne i jakoś nikt nie darzy go antypatią z tego powodu... Ale nic innego nie pozwoli na uzyskanie takich detali kolorystycznych i przestrzennych jak fimo. Mam wrażenie, że tylko w Polsce fimo jest na takiej straconej pozycji. Na zagranicznych blogach prace polimerowe spotykają się z ogólnym podziwem i osiągają wysokie ceny... Może jeszcze czas na to przyjdzie, mam taką nadzieję... Pracuję w glinkach Art Clay i mam porównanie - polimery są nie mniej pracochłonne.

[staska_stasia]

Może to dlatego, że u nas modelina kojarzy się głównie z dziećmi z przedszkola i podstawówki :/ Bo jak się ktoś zapyta: Z czego robisz biżuterię? Odp.: Z fimo? Ktoś: O, a co to jest? Odp. Lepi się jak modelinę (*przynajmniej ja bym tak tłumaczyła laikowi) to wiele osób wraca myślą właśnie do zajęć z plastyki i stwierdza, że przecież to nie jest wcale takie trudne. Hmm, ja akurat lepić z tego nigdy nie lubiłam i nie umiałam, ale prace mi się podobają- to fakt, że są bardzo kolorowe, jak sutasz czy plecionki, ale faktycznie pozwala to na odwzorowanie wielu detali, których nie da się wychwycić w żadnej innej metodzie.

[Calluna_Vulgaris]

Nieprawda.
Szklo jest mniej nienaturalne, bo uzyskiwane jest z piasku kwarcowego, bylo wytwarzane juz w starozytnosci. W swietle mojej wiedzy, Fimo, modelina - to "czyste syntetyki", tworzywa sztuczne.

Recznie wytwarzane szklo, millefiori na przyklad - to cos cudownego.
Z modeliny, fimo mozna uzyskac podobny efekt (tzn. mysle, ze formuje sie ja podobnie), ale odpycha mnie z uwagi na to, z czego jest zrobiona.

Zeby obraz byl pelny, dodam, ze staram sie nie nosic rowniez ubran z tworzyw sztucznych, a obuwie zakladam tylko skorzane. Nie uzywam gotowych przypraw i dan kupnych.

Nie wiem jednak, czy inni krytykujacy maja podobne zdanie na ten temat - niekoniecznie

Czarna Kawo, jednak nie sadze, ze powinnas sie przejmowac takimi osobami jak ja. Czemu chcialabys usilnie, zeby wszyscy "docenili" modeline czy fimo jako tworzywo?
Zawsze znajda sie ludzie, ktorzy czegos "programowo" nie lubia. Ja na przyklad spotkalam sie z ludzmi, ktorzy nie znosza:
- srebra
- metali nieszlachetnych
- bizuterii jubilerskiej
- bizuterii recznie wykonanej
- szkla
- gliny
Spotkalam sie rowniez z twierdzeniami, ze wrapki to bizuteria dla biedoty, bo sa wykonane z jakiegos tam drutu.
A kto by sie tam tym wszystkim przejmowal?

p.s. Stasko_Stasiu, nie we wszystkich wypadkach jest to kwestia tego, ze modelina kojarzy sie z dziecmi z przedszkola. U mnie, jak napisalam, to naprawde kwestia "naturalnosci" - nie mam nic przeciwko naszyjnikom z pestek (oczywiscie ladnym) czy suszonych owocow, a to przeciez takze "dziecinne". Sama robilam za mlodu

edit:
Zastanawiam sie (jako laik oczywiscie) czym modelina rozni sie od AC. To znaczy, wiem, ze AC szybko zastyga... Czy oprocz kolorow (modelina, fimo, wystepuje w roznych kolorach, AC - nie - ale, byc moze mozna laczyc AC zloto ze srebrem czy z miedzia i uzyskac przynajmniej jakis barwny efekt) sa jakies istotne roznice, ktore sprawiaja, ze, jesli chodzi o detal, z Fimo mozna zrobic cos, czego nie da sie uzyskac z AC?