Singielki 25+ cz. XVI

[Milagros_90]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Nie chodzi o wiązanie się, tylko ogólnie o randkowanie, pisanie z facetami, jakieś umawianie, spotykanie, wyjazdy. Jakbyś odpuściła temat facetów, to w ogóle byś nie musiała przeprowadzać rozmowy z jakimś gościem na temat charakteru znajomości.
To trochę wygląda jakbyś bez pierwiastka męskiego nie potrafiła się odnaleźć. Może warto skupić się na sobie?

[werka89]

Treść usunięta

[Milagros_90]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Aha, no to trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

U mnie kolejna wtopa. Dałam drugą szansę temu, który nie dotarł na pierwszą randkę, bo mu się auto zepsuło. No bo sam dopytywał o drugi termin, interesował się, pisał różne rzeczy. I co? Przed spotkaniem okazało się, że go coś boli i idzie do lekarza, bo udało się na szybko. Pytał czy może być kilka godzin później, ale mi nie pasowało na niego czekać. Podobno ma jakieś zapalenie rzepki i leki dostał. Ale no... Serio? Jak można najpierw zawracać mi głowę randką, cieszyć się na nią i pisać różne rzeczy, a potem takie akcje odwalać?
Chyba nigdy nie trafię na normalnego faceta...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Niech spada. A co ty jesteś, kurde jakas poczekalnia że można się z tobą widywac bo akurat nie ma nic do roboty.
Tamten typ co mnie zghostingowal w końcu się odezwał, że... U siebie (pracuje za granicą) zrywa kontakty z innymi dziewczynami, bo w sumie ma tam jakąś laske "nie są razem, ale ona nie lubi się nim dzielić".
Przestał mnie obserwować na insta

No to mówię, a ch*j ci w dupę i na imię.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[MiamiGlow]

Napisane przez tinkerver2

Niech spada. A co ty jesteś, kurde jakas poczekalnia że można się z tobą widywac bo akurat nie ma nic do roboty.
Tamten typ co mnie zghostingowal w końcu się odezwał, że... U siebie (pracuje za granicą) zrywa kontakty z innymi dziewczynami, bo w sumie ma tam jakąś laske "nie są razem, ale ona nie lubi się nim dzielić".
Przestał mnie obserwować na insta

No to mówię, a ch*j ci w dupę i na imię.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Oh, to u mnie wcześniej był taki, co miał problemy z ex, a ex okazała się jego żoną. Nie mam już siły na randki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Ja się zwyczajnie zauroczyłam jak małolata. Ale myślę że tak szybko jak przyszło tak szybko pójdzie. To nie jest typ dla mnie.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[Milagros_90]

Macie jakieś plany na długi weekend?

Dla mnie będzie to bardzo długi weekend - doczołgałam się do urlopu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zuzka0]

Mili zazdroszczę, ja właśnie wróciłam po urlopie do pracy

Ja planów weekendowych nie mam. Mieliśmy jechać z M w Bieszczady, połazić po górkach i na koncert SDM ale się pokłóciliśmy we wtorek i obydwoje jesteśmy na tyle uparci, że nikt się pierwszy nie odezwie. No trudno ja nie będę wiecznie pierwsza wyciągać ręki na zgodę. Także może w weekend po prostu się wyśpię w końcu, z tego co widzę to pogoda ma sprzyjać leżakowaniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez zuzka0

Mili zazdroszczę, ja właśnie wróciłam po urlopie do pracy

Ja planów weekendowych nie mam. Mieliśmy jechać z M w Bieszczady, połazić po górkach i na koncert SDM ale się pokłóciliśmy we wtorek i obydwoje jesteśmy na tyle uparci, że nikt się pierwszy nie odezwie. No trudno ja nie będę wiecznie pierwsza wyciągać ręki na zgodę. Także może w weekend po prostu się wyśpię w końcu, z tego co widzę to pogoda ma sprzyjać leżakowaniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Coś wisi w powietrzu, ja się ze swoim (pierwszy raz!) pokłóciłam tez we wtorek Aż sama jestem zdziwiona, ze mi jeszcze złość nie przeszła ale teraz przed nami 2 tygodnie urlopu, niczego nie planujemy, całe szczescie tutaj i gory i morze blisko, codziennie można to zmieniać. Eh bede za tym tesknic a ten chce za mną do Polski jechać
Ale serio nie szkoda wam wyjazdu? Bieszczady No chyba, ze to cos mega ciezkiego, ale to i tak wypadałoby pogadac.


Mili baw się dobrze na urlopie!!!

Ja jedynie w planach mam pakowanie się. Przeraża mnie to. Przez rok jednak nazbierałam trochę dodatkowych rzeczy. Jak ja się z tym zabiorę?

No i korzystać z ostatnich chwil tutaj. Za równe 3 tygodnie będę w Polsce

[Agoorka]

Napisane przez Milagros_90

Macie jakieś plany na długi weekend?

Dla mnie będzie to bardzo długi weekend - doczołgałam się do urlopu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo to super, życzę Ci super urlopu 🤩a jakie masz plany na wolny czas?

U mnie ostatnie dni leniuchowania, wracam we wtorek do pracy nie byłam jeszcze na tym polecanym Elvisie,bo ciągle coś załatwiam, wykorzystałem urlop na załatwianie spraw i wizyt u lekarza,bo zawsze gdzieś to się przeciągało,a teraz to już relaks, relaks
Miłego weekendu dziewczyny ️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milagros_90]

Dzieki za życzenia przyjemnego urlopu!

Agoorka, Tobie życzę udanej końcówki wolnego

Moje plany to wyjazd nad morze, ale to za tydzień; najpierw tydzień w domu i tutaj relaks, spotkanie z przyjaciółką, z bratem, fryzjer, kosmetyczka Przede wszystkim muszę odpocząć psychicznie

Zuzka, nie szkoda Ci wyjazdu? Nawet jak nie z facetem, to sama?
Ja ogólnie cichych dni w związku nie rozumiem, to znaczy nie potrafiłabym takich praktykować.

Pandora, miłej końcówki pobytu we Włoszech

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Oj ja bym chyba pojechała na ten wyjazd, chociaż rozumiem, że nie chcesz za każdym razem przepraszać.
Powoli przygotowuje się do kupna mieszkania, tzn będę kupować po nowym roku. Nie mogę się doczekać. Wreszcie własny dom.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[this_witch]

Cześć dziewczyny, chciałabym nieśmiało dołączyć do wątku mam 30 lat i dwa miesiące temu rozstałam się z mężem po długim związku. Decyzji nie żałuję, ale przyznam szczerze, że zaczynam trochę odczuwać samotność. Duży wpływ na to ma fakt, że mieliśmy w zasadzie wszystkich znajomych wspólnych i mam w swoim życiu tylko dwie osoby, które wiedzą o szczegółach i od których mam wsparcie. To pierwszy czas w moim dorosłym życiu kiedy jestem singielką i chciałabym dobrze wykorzystać wszystkie plusy tej sytuacji mam wrażenie jakbym uczyła się wszystkiego w życiu i o sobie od nowa.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[tinkerver2]

Cześć! Dobrze, że jesteś
Rozstania są ciężkie, ale damy radę
Bycie singielką naprawdę jest fantastyczne

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[Milagros_90]

Napisane przez this_witch

Cześć dziewczyny, chciałabym nieśmiało dołączyć do wątku mam 30 lat i dwa miesiące temu rozstałam się z mężem po długim związku. Decyzji nie żałuję, ale przyznam szczerze, że zaczynam trochę odczuwać samotność. Duży wpływ na to ma fakt, że mieliśmy w zasadzie wszystkich znajomych wspólnych i mam w swoim życiu tylko dwie osoby, które wiedzą o szczegółach i od których mam wsparcie. To pierwszy czas w moim dorosłym życiu kiedy jestem singielką i chciałabym dobrze wykorzystać wszystkie plusy tej sytuacji mam wrażenie jakbym uczyła się wszystkiego w życiu i o sobie od nowa.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Cześć!
Nie byłam nigdy w takiej sytuacji, ale domyślam się, że to musi być duża rewolucja w życiu. Trzymam kciuki, żeby się ukladalo pomyslnie!
Sytuację mieszkaniową masz ogarniętą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez tinkerver2

Cześć! Dobrze, że jesteś
Rozstania są ciężkie, ale damy radę
Bycie singielką naprawdę jest fantastyczne

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

Hej Tinker, czytałam że u Ciebie w końcu zmiany na lepsze, cieszę się mam nadzieję, że mój rozwód też przebiegnie szybko i bez większych problemów.

Napisane przez Milagros_90

Cześć!
Nie byłam nigdy w takiej sytuacji, ale domyślam się, że to musi być duża rewolucja w życiu. Trzymam kciuki, żeby się ukladalo pomyslnie!
Sytuację mieszkaniową masz ogarniętą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mam własne mieszkanie, to on się wyprowadził. Pierwszy raz w życiu mieszkam sama i póki co jest mi z tym bardzo dobrze bałam się bardzo jak sama wszystko ogarnę (wstyd się przyznać, ale to zawsze chłop robił np zakupy do domu, bo ja nie mam samochodu), ale jest łatwiej niż myślałam. Mam dobrą pracę, ogromne wsparcie w mamie, mam zajmujące hobby, które chcę rozwijać, jestem chyba też typem samotnika, który lubi spędzać czas sam ze sobą.
Najbardziej chyba się boję, że jak mi minie chwilowa ekscytacja nową wolnością, to w końcu zacznę żałować. Powoli niestety już mnie łapie smutek, poczucie winy, nostalgia za tym co było, bo mój mąż to był zdecydowanie mój najlepszy przyjaciel, którego straciłam odchodząc. Ale mimo wszystko wierzę, że jeszcze wiele dobrego przede mną.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Milagros_90]

ThisWitch, super, że masz takie podejście i że doceniasz to, co masz. Trochę jakbym czytała o sobie, miejscami. I też wierzę, że wiele dobrego przed Tobą i innymi dziewczynami.
Trzymam kciuki za sprawny przebieg sprawy rozwodowej.

Ja mieszkam sama już dwa lata i bardzo dobrze mi się tak mieszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ukladlimbiczny]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89315928]Coś wisi w powietrzu, ja się ze swoim (pierwszy raz!) pokłóciłam tez we wtorek Aż sama jestem zdziwiona, ze mi jeszcze złość nie przeszła ale teraz przed nami 2 tygodnie urlopu, niczego nie planujemy, całe szczescie tutaj i gory i morze blisko, codziennie można to zmieniać. Eh bede za tym tesknic a ten chce za mną do Polski jechać
Ale serio nie szkoda wam wyjazdu? Bieszczady No chyba, ze to cos mega ciezkiego, ale to i tak wypadałoby pogadac.


Mili baw się dobrze na urlopie!!!

Ja jedynie w planach mam pakowanie się. Przeraża mnie to. Przez rok jednak nazbierałam trochę dodatkowych rzeczy. Jak ja się z tym zabiorę?

No i korzystać z ostatnich chwil tutaj. Za równe 3 tygodnie będę w Polsce[/QUOTE]

Hej Pandora!
Dawno mnie tu nie było, więc teraz szokłam - dlaczego wracasz do Polski? To tak na stałe?!

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez this_witch

Cześć dziewczyny, chciałabym nieśmiało dołączyć do wątku mam 30 lat i dwa miesiące temu rozstałam się z mężem po długim związku. Decyzji nie żałuję, ale przyznam szczerze, że zaczynam trochę odczuwać samotność. Duży wpływ na to ma fakt, że mieliśmy w zasadzie wszystkich znajomych wspólnych i mam w swoim życiu tylko dwie osoby, które wiedzą o szczegółach i od których mam wsparcie. To pierwszy czas w moim dorosłym życiu kiedy jestem singielką i chciałabym dobrze wykorzystać wszystkie plusy tej sytuacji mam wrażenie jakbym uczyła się wszystkiego w życiu i o sobie od nowa.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Hej witch. Przyznam, że jestem w szoku.
Mam nadzieję, że wszystko Ci się poukłada.

Nie jestem singielką, ale Was podczytuje.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Milagros_90]

Napisane przez ukladlimbiczny

Hej Pandora!
Dawno mnie tu nie było, więc teraz szokłam - dlaczego wracasz do Polski? To tak na stałe?!

A co u Ciebie słychać, ukladlimbiczny? Jak samopoczucie, jak żyćko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89316782]Hej witch. Przyznam, że jestem w szoku.
Mam nadzieję, że wszystko Ci się poukłada.

Nie jestem singielką, ale Was podczytuje.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Hej, dziękuję czemu w szoku? Bo pisałam tutaj kiedyś często o moim życiu i zwiazku? Prawda jest taka, że nadal uważam ten związek i ten czas razem spędzony za dobry. I to jest chyba paradoksalnie najtrudniejsze dla mnie, podjęcie tej decyzji i wytrwanie w niej.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[tinkerver2]

Napisane przez this_witch

Hej Tinker, czytałam że u Ciebie w końcu zmiany na lepsze, cieszę się mam nadzieję, że mój rozwód też przebiegnie szybko i bez większych problemów.

U nas rozprawa trwała 5 min. No, ale my poszliśmy do mediatora i ustaliliśmy warunki rozstania, więc rozwód był tylko formalnością.

Ale szczerze wam powiem, że ja nie wiem co z tymi facetami. Od przynajmniej 4 usłyszałam, że mam piękne ciało, jestem seksowna, podniecająca, a zaraz potem słyszałam, że "nie, związki nie są dla nich, oni wolą być singlami". Jeden mi wprost napisał, że on nie chce ode mni nic, z wyjątkiem mojego ciała. Ok, ale jestem strasznie sfrustrowana, że każdy docenia moje ciało, a nikt nie docenia charakteru, osobowości, inteligencji, tylko wszyscy "ciało ciało ciało".
Ja na razie nie chcę się wiązać, ale jak któryś raz słyszę "ciało, sexy, ale masz świetny tyłek" to mnie krew zalewa. Tak jakby oprócz, za przeproszeniem, dupy i cyckow nie miała nic innego.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[zuzka0]

Było mi szkoda tego wyjazdu ale wiecie no, ileż można. Dziś mamy się spotkać pogadać, zobaczymy co z tego wyjdzie, na nic się nie nastawiam.

Pandorka, nie mogę uwierzyć że wracasz do PL. Namiętnie śledziłam Twoje Dolce Vita mam nadzieję, że wszystko Ci się tu poukłada

Tinker, może trafiasz na dziwnych kolesi. Skąd Ty ich bierzesz, tinder?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[werka89]

Treść usunięta

[ukladlimbiczny]

Napisane przez Milagros_90

A co u Ciebie słychać, ukladlimbiczny? Jak samopoczucie, jak żyćko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej Mili! Czy ja wiem, jakoś leci z dnia na dzień. Dużo pracy, która pochłania mi większość czasu. Jestem na terapii, staram się znaleźć spokój psychiczny, bo przez ostatnie pół roku byłam kłębkiem nerwów. No i tak się żyje na tej wsi
A jak u Ciebie?

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez this_witch

Hej, dziękuję czemu w szoku? Bo pisałam tutaj kiedyś często o moim życiu i zwiazku? Prawda jest taka, że nadal uważam ten związek i ten czas razem spędzony za dobry. I to jest chyba paradoksalnie najtrudniejsze dla mnie, podjęcie tej decyzji i wytrwanie w niej.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

No właśnie dlatego. Myślałam, że jesteś w szczęśliwym i bardzo satysfakcjonującym związku. Co przesadziło o rozstaniu jeśli można zapytać?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Milagros_90]

Napisane przez this_witch

Hej, dziękuję czemu w szoku? Bo pisałam tutaj kiedyś często o moim życiu i zwiazku? Prawda jest taka, że nadal uważam ten związek i ten czas razem spędzony za dobry. I to jest chyba paradoksalnie najtrudniejsze dla mnie, podjęcie tej decyzji i wytrwanie w niej.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

No właśnie, bo tak to w życiu jest - to, że jakiś związek się kończy, nie znaczy, że był z gruntu zły, a czas spędzony razem - stracony. Można tworzyć dobry związek, który i tak się kiedyś zakończy. Odkąd sama tego doświadczyłam, bardzo przewartościowałam swoje myślenie o relacjach.
Życzę Ci siły w wytrwaniu w tej decyzji!

Napisane przez ukladlimbiczny

Hej Mili! Czy ja wiem, jakoś leci z dnia na dzień. Dużo pracy, która pochłania mi większość czasu. Jestem na terapii, staram się znaleźć spokój psychiczny, bo przez ostatnie pół roku byłam kłębkiem nerwów. No i tak się żyje na tej wsi
A jak u Ciebie?

Życzę więc tego spokoju! Fajnie, że Ci się układa, że robisz coś dla siebie (terapia).

Ja również żyje raczej z dnia na dzień, nie robię dalekosiężnych planów, bo te ostatnie dwa lata pokazały, że z planami bywa różnie. Teraz zaczęłam urlop i się nim cieszę na całego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloom26]

Cześć nowym/starym wizażankom!

Widzę u niektórych spore rewolucje w życiu. Trzymam kciuki za was, żeby wszystko szło w dobrym kierunku!

W ogóle tak z innej beczki ale widziałam, że nasz "kolega" Kornell w końcu usunął konto Aż żałuję, że nie mogłam nic napisać w jego ostatnim wątku - swoją drogą bardzo crepperski.

A tak wracając do grupy - jak spędzacie długi weekend?

[tinkerver2]

Napisane przez zuzka0

Było mi szkoda tego wyjazdu ale wiecie no, ileż można. Dziś mamy się spotkać pogadać, zobaczymy co z tego wyjdzie, na nic się nie nastawiam.

Pandorka, nie mogę uwierzyć że wracasz do PL. Namiętnie śledziłam Twoje Dolce Vita mam nadzieję, że wszystko Ci się tu poukłada

Tinder, może trafiasz na dziwnych kolesi. Skąd Ty ich bierzesz, tinder?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No właśnie nie, to są faceci poznani przeze mnie w trakcie mojego życia, wcześniej lub później. Np. Znajomy z uczelni, znajomy z liceum.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka