Kosmetyki dla dzieci, a My ich używamy-dlaczego;)?

[Ani@1987]

Ostatnio zainteresowały mnie różne opinie na temat kosmetyków przeznaczonych dla dzieci i niemowląt, ale które wiele wizażanek bardzo chętnie używa ja osobiście nic nie próbowałam, ale myślę że może taki watek o nich byłby interesujący a więc piszcie jakie najlepsze, najgorsze, dla kogo, dlaczego, czy spełniają swoje zadanie, która firma, najlepsze składy???

A to moje pierwsze pytanie odnośnie szamponu dla dzieci-myje włosy codziennie, bo od skóry głowy bardzo sie przetłuszczają, ale nie narzekam-lubie to i sie przyzwyczaiłam ale czy moje włosy tez to lubia??? Na końcach są dość suche czy szampon dla dzieci byłby dla mnie odpowiedni, np. ten z rossmanna-duzo i nim czytałam, ale nie jestem pewna...z góry dziękuje za odp.

[Błękitny Frędzelek]

Hmmm, to trochę skomplikowana sprawa. Ja osobiście nie używam kosmetyków dla dzieci, no może za wyjątkiem oliwki.
Też się kiedyś zastanawiałam dlaczego niektóre kobiety zachwalają dziecięce kremy itp. Wszystkie moje wątpliwości rozwiał artykuł napisany na ten temat przez ta kobitkę, która razem z Claudią Carlos prowadzi program na TVN style. Przekonała mnie do tego, że na rynku jest tyle wyspecjalizowanych kosmetyków, że nie ma sensu używać kosmeyków dla dzieci.
Z kosmetykami dla dzieci, to chyba jest trochę jak z kremem Nivea. Niejedna babcia chwali się, jaką to ma "piękną cerę", a przez całe życie używała tylko kremu Nivea.
Hmmm, ogólnie wątek bardzo ciekawy i kontrowersyjny.

[allmode]

Używam szamponu dla dzieci Babydream Rossmana i płynu do kąpieli z tej samej serii z dwóch powodów: po pierwsze - nie uczulają mnie (a to już wielki plus), a po drugie nie zawierają SLS - a to dla mnie ważne. Odpowiadają mi po prostu. Mojemu synkowi też
Używam też oliwki - głównie w sezonie grzewczym, kiedy daje o sobie znać moje AZS i nic nie jest w stanie ukoić pieczenia i swędzenia skóry - pomaga tylko oliwka Hippa.
Dobry jest też krem Babydream do twarzy i ciała - lekki i fajnie nawilża, stosuję czasem zamiast balsamu - w pudełeczku, inne z tej serii są lepkie, kleiste, ciężko się wchłaniają.
Nie wszystkie kosmetyki dla dzieci są aż tak dobre - po urodzeniu syna szukałam odpowiednich środków (niestety, też alergik i wrazliwiec jak ja) - bardzo dużo szamponów i płynów dziecięcych zawiera SLS - i to przeważnie na drugiej pozycji w składzie. Oprócz tego są specyfiki wybitnie uczulające - jak dla mnie straszne są kosmetyki Johnsona.

Ale zgodzę się z Błękitnym Frędzelkiem - że to podobnie jak z kremem Nivea

[truskaffka]

przede wszystkim ze nie maja w sobie wiele chemikaliow i nie uczulaja...sa po prostu delikatne

ja nie uzywam

[isa666]

Kosmetyki dla dzieci są delikatne a jak ktoś ma wrażliwą cerę i skórę ciała to tylko one nie podrażniają.
Ja używam oliwki Hipp i bardzo sobie ją chwalę oraz mleczka dla dzieci Avene z filtrem i również mi pasuje

[Narek]

Czemu używamy kosmetyków dla dzieci? Bo są łagodne
Sama myję twarz żelem do mycia z Rossmann'a, bo wymęczyłam ją okrutnie tymi wszystkimi żelami dla trądzikowców z drogerii(co z tego, że wypryski pojawiają mi się tylko czasami, i tak mam trądzikową cerę! ) i potrzebowałam czegoś delikatnego do mycia.
Niedługo też kupię sobie oliwkę Hippa do nawilżania twarzy(tyle naczytałam się pochlebnych recenzji na jej temat).

Btw. Iso, ponad 11.000 postów, kongratulejszyn

[chooomik]

Napisane przez Błękitny Frędzelek

Wszystkie moje wątpliwości rozwiał artykuł napisany na ten temat przez ta kobitkę, która razem z Claudią Carlos prowadzi program na TVN style. Przekonała mnie do tego, że na rynku jest tyle wyspecjalizowanych kosmetyków, że nie ma sensu używać kosmeyków dla dzieci.

A dałabyś namiary na ten art. albo pamiętasz może gdzie był publikowany?

Racja - jest sporo wyspecjalizowanych kosmetyków na rynku (nawet tych naturalnych, delikatnych bez agresywnej chemii), ale jeśli chodzi np. o specyfiki do mycia ciała, włosów czy też np oliwki - to myślę, że nie ustępują one jakością tym "wyspecjalizowanym" dla dorosłych, a już cena np owszem stanowi różnicę. Więc jesli chodzi o kosmetyki "zmywalne", czy oliwki - jestem jak najbardziej na tak jeśli chodzi o dzieciaczkowe produkty. Natomiast przy pielęgnacji cery dojrzałej (kremy, sera, filtry) - już niekoniecznie. Znam kosmetyki, ultradelikatne bez agresywnej chemii z minimalna ilością syntetycznych składników - ale przeznaczone dla mojej cery - więc nie muszę łapać się za krem Nivea, czy dzieciaczkowe kremy.

[Iwona 25]

Hej ja czytałam ten artykuł dokładnie w poradniku domowym-na całą stronę!
Taki felieton,czy tez pytania i odp.dokładnie nie pamietam.
Wiem,że szampony dla dzieci sa odradzane,kremy też i balsamy.
A mozna używac oliwki,mydła.
Tłumaczone jest to tym,iz skóra sie starzeje i sa inne potrzeby skóry dziecka i dorosłych.
Osobiście mnie tez korci na dzieciaczkowe produkty,ale odpuszczam

[chooomik]

Napisane przez Iwona 25

Tłumaczone jest to tym,iz skóra sie starzeje i sa inne potrzeby skóry dziecka i dorosłych.
Osobiście mnie tez korci na dzieciaczkowe produkty,ale odpuszczam

Tak no z tym się absolutnie zgadzam - pytanie: co z tym wspólnego mają szampony? (bo kremy, balsamy itd wiadomo)