Nauka języka, który kiedyś wyleciał z głowy

[Groszek bez Marchewki]

Chcę się uczyć ponownie francuskiego. Kilka lat temu byłam w stanie się nawet dogadać w tym języku, ale potem poddałam się przy czasach przeszłych Teraz nie pamiętam prawie nic, nie potrafię sklecić prostego zdania, ale gdy czytam jakiś tekst to co nieco z niego rozumiem.

Od jakiego poziomu ponowić naukę? Czy zaczynać zupełnie od zera tak dla przypomnienia?

[keine_angst]

Mam podobną sytuację z niemieckim Poszłam do szkoły językowej, napisałam test i załapałam się na poziom A2+. Radzę zrobić ci tak samo, chyba, że chcesz znowu zaczynać od dzień dobry i mam na imię Kasia.

[VwVampirka]

dosłownie przed chwilą napisałam posta o czymś podobnym (tylko z niemieckiego) na forum językowym

Daj znać jak znajdziesz jakiś dobry sposób na bezbolesną powtórkę

[NaturalWomen]

Mam ten sam problem zarówno z angielskim jak i niemieckim. Z angielskiego zapisałam się do szkoły językowej (to mój słabszy język). Tam sami dobrali mi poziom na podstawie testu pisemnego i rozmowy ustnej. Z niemieckiego uczę się sama (zabrakło mi funduszy na kolejną szkołę językową). Postanowiłam uczyć się sama. Wykupiłam pakiet do nauki na gruponie z Supermemo (podstawowy, średniozaawansowany i zaawansowany) i lecę od początku... Podstawy zrobiłam z prędkością światła, a później zaczęły się schody i przypominanie. Poza kursem zaopatrzyłam się w książkę do niemieckiego. Kurs służy mi do nauki słówek i porządkuje mi gramatykę, co po kolei. Supermemo na dłuższą metę jest (dla mnie) nudnym programem, dlatego uzupełniam to wiedzą z książek, artykuły w necie itp.

[Seline16]

Myślę, że najlepiej będzie zapisać się na jakiś kurs lub poszukać dobrego korepetytora, który sprawdzi Twoje umiejętności językowe i opracuje program. Jeśli chcesz się uczyć sama i wiesz, że masz na tyle samozaparcia to polecam książki z serii vocabulaire progressif du francais (tu masz słownictwo ułożone w odpowiednich działach tematycznych i ćwiczenia utrwalające), a gramatykę masz również w tej serii (także z ćwiczeniami). Ja przez 6 lat nauki korzystałam z tych książek i są naprawdę bardzo dobre. Dodatkowo możesz sobie wypożyczać z biblioteki kasety i ćwiczyć wymowę.

[bura kocurka]

Ja mam tak z niemieckim...naprawdę kiedyś mi dobrze szło i już sporo umiałam, a obecnie wydaje mi się, że nie umiem nic. Ale jedno jest pewne - odświeżenie języka przychodzi o wiele łatwiej i szybciej niż nauka od podstaw. I uważam, że nie ma sensu iść na zupełne podstawy - to już umiesz, będziesz się męczyć i nudzić. Dobrze jest iść do szkoły językowej i sprawdzić u nich swój poziom z pomocą testu i rozmowy i jednocześnie powiedzieć, że uczyłaś się już wcześniej. Możliwe, że zaproponują Ci nawet wyższy poziom niż wyjdzie z testu jeśli będziesz chciała samodzielnie trochę powtórzyć to co wyleciało Ci z głowy Zresztą nawet na wyższych poziomach wiele zagadnień się powtarza, tak dla przypomnienia...

[Rena]

Napisane przez Groszek bez Marchewki

Chcę się uczyć ponownie francuskiego. Kilka lat temu byłam w stanie się nawet dogadać w tym języku, ale potem poddałam się przy czasach przeszłych Teraz nie pamiętam prawie nic, nie potrafię sklecić prostego zdania, ale gdy czytam jakiś tekst to co nieco z niego rozumiem.

Od jakiego poziomu ponowić naukę? Czy zaczynać zupełnie od zera tak dla przypomnienia?

ja tez sporo zapomnialam francuskiego, ale teraz jestem we Francji od miesiaca i w ten sposob odswiezam, bo praktycznie wszystko mam po francusku. Polecam metode, naprawde ekspresowa.

[Groszek bez Marchewki]

Napisane przez Rena

ja tez sporo zapomnialam francuskiego, ale teraz jestem we Francji od miesiaca i w ten sposob odswiezam, bo praktycznie wszystko mam po francusku. Polecam metode, naprawde ekspresowa.

Hehe, nie da rady, już wystarczy, że się zadomowiłam w Szwecji

Mam zamiar uczyć się sama, a nawet jestem do tego zmuszona, bo w mojej okolicy nie ma żadnych kursów francuskiego, najbliższe wiążą się z dojazdami 100 km, poza tym jest drogo. Inna sprawa to gramatyka, już się raz zraziłam na francuskiej, mam nadzieję że tym razem pójdzie łatwiej niz kiedyś, podobno jak się już zna języki obce, to kolejne łatwo wchodzą. No i ma się większą ochotę na coraz więcej języków francuski byłby moim 3cim, mam wielką ochotę spróbować bo to piękny język

[Rena]

Napisane przez Groszek bez Marchewki

Hehe, nie da rady, już wystarczy, że się zadomowiłam w Szwecji

Mam zamiar uczyć się sama, a nawet jestem do tego zmuszona, bo w mojej okolicy nie ma żadnych kursów francuskiego, najbliższe wiążą się z dojazdami 100 km, poza tym jest drogo. Inna sprawa to gramatyka, już się raz zraziłam na francuskiej, mam nadzieję że tym razem pójdzie łatwiej niz kiedyś, podobno jak się już zna języki obce, to kolejne łatwo wchodzą. No i ma się większą ochotę na coraz więcej języków francuski byłby moim 3cim, mam wielką ochotę spróbować bo to piękny język

to moze jakies filmy po francusku ogladaj... przynajmniej sie osluchasz.