Czarne zaskórnki

[klocia0]

Witam!
Wągry sprawiąją problemy nie jednej nastolatce ale i osobie dorosłej. Na wielu forach jest poruszany ten temat jednak nigdzie nie mogłam przeczytać jednoznacznej odpowiedzi. Czy wiecie jak można się ich pozbyć? Nie moge juz patrzeć w lustro. To na prawdę okropne i wstrętne. Nie wiem co moge zrobić... Wolałabym uniknąć wizyty u dermatologa czy kosmetyczki.

Bardzo proszę o pomoc!!

[OneLovee]

Mam podobny problem. Raz zrobiłam wode z cytryną coś w stylu toniku . Miałam dwa okropne zaskórniki mega sie żucały w oczy i nie dało rady ich wycisnąć a po tym "toniku" je wycisłam bez problemu ;D. tylko że to ma działać w taki sposób że te świństwa ma rozjaśnić . Kumpela powiedziała mi że mi to naprawde pomogło i jest lepiej choć uzyłam tego tylko raz ;dd. Myśle że bd stosowała to częściej ;d

[Invicta]

Ja mam ten sam problem. Mam cały nos i czoło w zaskórnikach. Używam wszelkiego rodzaju peelingów i toników. I nie mogę się ich pozbyć. Byłabym wdzięczna za wszelką pomoc

[klocia0]

Ja też stosuje różne kosmetyki ale ich działane jest tylko chwilowe. Cera się przyzwyczaja i nie widać efektu. Miałam już
żel z Garniera,
mydło siarkowe-pomagało na początku byłam nawet zadowolona ale teraz "kropy" są widoczne po umyciu,
tonik i żel z Avonu -żel pomagał ale bardzo wysuszał skóre a tonik jest z alkoholem więc lipa.
Obecnie mam paste cynkową. Ma nieprzyjemny zapach i żadko stosuje ale czasem nakładam i robie to np w soboty gdy siedze w domu. Nakładam paste na prawie całą twarz i chodze tak z tym prawie pół dnia. śmiesznie to wygląda ale nawet pomaga bo wągry są mniejsze. skóra jest troche wysuszona.

Nie chce się faszerować tabletkami i może wreszcie trafie na produkt który pomoże. a Wy czego używacie?

[xNenya]

ja sie powtarzam, ale no .. pomaga
ziaja calma hlc nawilzajacy.
zaskorniki znikaja, bo nawilzona skora nie produkuje tyle sebum .
do tego maseczka drozdzowa do 3 razy w tygodniu , ale z jednoniowym odstepem..
hm, teraz mam effaclar duo, ale trudno mi powiedziec czy jakos spektakularnie pomaga, bo dopiero zaczynam kurację .

ale nawilzajcie przede wszystkim i nie polecam garniera.
w ogole kosmetyki z alkoholem odpadaja na starcie.

[mika94]

Ja tez stosuje rozne specyfiki, wczesniej takie z drogeri bla bla bla, ale wybralam sie do dermatologa to przepisal mi taki krem, a teraz mam żel, strasznie zluszcza, na pryszcze pomaga, ale zaskornikow no jak na zlosc nie moge sie pozbyć.
jedyny ratunek to mikrodermabrazja, eh bardzo bym chciala sie na nia wybrac, ale nie bardzo sie orietuje czy gdzies w mojej okolicy, robia takie zabiegi...
ja mam zaskorniki w strefie T. wrrrr. mam na nosie, brodzie, i ciut na policzkach znaczt tak wyzej...
A dziewczyny jak stosujecie jakies podklady czy korektory... to wam pomagaja ? znaczt tuszują te wągry, ? bo mi nie na dlugo, po calym dniu w szkole te zaskorniki sie wylaniaja juz ;/ wstydze sie podejsc do jakiejs osoby i z bliska stanac z nia w 4 oczy i pogadac bo co bd sie patrzyla na moj nos w zaskornikach, to okropne, i co jak sie zaluzmy w lato bd w jeziorze kompala i z kims plywala czy cos i on na mnie popatrzy to eh... przeciez w wodzie podklad sie zmyje itp...;/ nie chce do konca zycia unikac kontaktu z ludzmi przez te okropne czarne kropeczki wrrrr.!

[Ulllaa]

Mi też dermatolog powiedział, że najlepsza jest mikrodermabrazja. Ja teraz stosuje retinoidy, ale zaskórników pozbyć się nie mogę. A próbowałam wiele domowych sposobów.
A co do tuszowania, to i tak po jakimś czasie je widać, nie mogę znaleźć naprawdę trwałego podkładu albo korektora.

[aKatia]

Mój sposób na zaskórniki:
Mieszam w jakiejś buteleczce 10ml olejku pichtowego 35ml petroleum d-5 (najczystsza i nietłusta postać nafty kosmetycznej). Można roztwór zrobić mniej lub bardziej stężony (mniej lub więcej nafty). Niektórzy to zmywają po ok. pół godziny i smarują kremem nawilżającym twarz ale ja zostawiam i jak wyschnie na to kładę krem. Nie radzę używać na dzień bo olejek pichtowy ma intensywny zapach jakiegoś iglastego drzewa, coś jak maść rozgrzewająca . Teraz nie używam regularnie ale pamiętam że kiedyś rozjaśnił mi duże czarne zaskórniki a małe poznikały.
Polecam też maseczkę apirynową. Trzeba rozgnieść 2-3 tabletki aspiryny/polopiryny bez otoczki i rozpuścić w wodzie. Dodać trochę naturalnego jogurtu i zostawić na twarzy na 20 minut.
Nie pamiętam żeby coś aptecznego czy drogeryjnego pomogło na moje zaskórniki a te naturalne sposoby tak.

[klocia0]

Dzięki
Musze wypróbować Twoje sposoby

[Agniecha666]

Mi się zawsze wydawało, że tyko wizyta u kosmetyczki może na jakiś czas zabić zaskórniki...
Również przetestuje na sobie w/w metody, może się uda

[xNenya]

Napisane przez Ulllaa

Mi też dermatolog powiedział, że najlepsza jest mikrodermabrazja. Ja teraz stosuje retinoidy, ale zaskórników pozbyć się nie mogę. A próbowałam wiele domowych sposobów.
A co do tuszowania, to i tak po jakimś czasie je widać, nie mogę znaleźć naprawdę trwałego podkładu albo korektora.

nienawidzę retinoidow, wygladalam po tym jak ciasto francuskie -.-
a po kilku miesiacach stosowania to mi tylko tych wągrów przybyło ;/
dzisiaj się tej swojej buzi przyjrzałam w powiększającym lusterku i jarzeniowym swietle lampki... i się po prostu przeraziłam .

chyba wydam te kilka stów na mikrodermabrazję, bo moja buzia znów jest cała zaczopowana. nie mam pryszczy, tylko te wągry!
okropność ;/ .. a myślałam, że już jest lepiej......... ;/

[Ulllaa]

A no tak one działają ja też po 4 miesiącach mam więcej niż wcześniej, ale używam dalej bo nic innego mi nie pozostało... No i zbierać kasę na mikrodermabrazje

[Elfia4]

Napisane przez klocia0

Ja też stosuje różne kosmetyki ale ich działane jest tylko chwilowe. Cera się przyzwyczaja i nie widać efektu. Miałam już
żel z Garniera,
mydło siarkowe-pomagało na początku byłam nawet zadowolona ale teraz "kropy" są widoczne po umyciu,
tonik i żel z Avonu -żel pomagał ale bardzo wysuszał skóre a tonik jest z alkoholem więc lipa.
Obecnie mam paste cynkową. Ma nieprzyjemny zapach i żadko stosuje ale czasem nakładam i robie to np w soboty gdy siedze w domu. Nakładam paste na prawie całą twarz i chodze tak z tym prawie pół dnia. śmiesznie to wygląda ale nawet pomaga bo wągry są mniejsze. skóra jest troche wysuszona.

Nie chce się faszerować tabletkami i może wreszcie trafie na produkt który pomoże. a Wy czego używacie?

Nic dziwnego, ze nie pomaga, bo wszystko czego używałaś moze co najwyżej podsuszyć skórę i zmniejszyc pory, a nie usunąć siedzące głęboko czarne wągry.
Jedyne skuteczne kuracje na wągry to kwasy lub retinoidy.
Na początek polecam jakiś krem z kwasami np. cleanance k, effaclar k, lysalpha, acne-derm. W ciągu kilkumiesięcznej kuracji powinny przyzwoicie oczyścić pory. Ale musisz pamiętać, ze jeśli skóra ma skłoość do wągrów i zaskórników to trzeba ją systematycznie złuszczać i oczyszczać (nie mylić z ciągłym myciem i wysuszaniem). Trzeba też pamiętać o nawilżaniu, bo sucha skóra przetłuszcza się bardziej, produkuje sebum, które zatyka pory i sprzyja powstawaniu zaskórników.

[klocia0]

Dzięki )
Więc rezultaty widać dopiero po kilku miesiącach mniejwięcej po pół roku czy musi upłynąć więcej czasu?

[Lousie]

to jest indywidualna sprawa.
pół roku i więcej, chociaż oczywiscie zdarzają się tacy, u których efekty pojawiają się dużo szybciej

[_Mateusz_]

Napisane przez klocia0

Witam!
Wągry sprawiąją problemy nie jednej nastolatce ale i osobie dorosłej

Uwierz---> nastolatkowi też A może połączyć mocne wysuszanie (np. najlepsze i najtańsze mydło siarkowe, lub nieco mozolniejsza do stosowania masc cynkowa) z mocnym nawilżaniem (dobry krem nawilżający z filtarmi- ja mam http://www.physiogel.pl/index.php?op...id=9&Itemid=12 - wystarszy sosowac raz na 3 dni ) ?? Co o tym sądzicie??

[klocia0]

[QUOTE=_Mateusz_;16235575]

Napisane przez klocia0

Witam!
Wągry sprawiąją problemy nie jednej nastolatce ale i osobie dorosłej.

Uwierz---> nastolatkowi też A może połączyć mocne wysuszanie (np. najlepsze i najtańsze mydło siarkowe, lub nieco mozolniejsza do stosowania masc cynkowa) z mocnym nawilżaniem (dobry krem nawilżający z filtarmi- ja mam http://www.physiogel.pl/index.php?op...id=9&Itemid=12 - wystarszy sosowac raz na 3 dni ) ?? Co o tym sądzicie??

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Nie wiem czemu nie mogę edytować poprzedniego posta, bo mi cytat nie wyszedł ;(

Fajnie, że włączyłeś się do tematu Prawdę powiedziawszy ja od roku (z niewielkimi przerwami) stosuję mydło siarkowe i na początku byłam bardzo zadowolona trochę wysuszało skórę ale na to są sposoby[krem]. Jest tanie i bardzo wydajne. Od kilku miesięcy co jakiś czas używam pasty cynkowej. No i cóż... jest całkiem niezła. Gdy pochodze tak sobie kilka godzin, a późnej zmyję to owszem wągrów nie widać, a ranki i krostki są wysuszone... Jednak wydaje mi się że ani mydło ani pasta nie dają długotrwałych efektów... nie wiem może mi się tylko wydaje... Obecnie robię tak: myje twarz mydłem siarkowym bądź żelem antytrądzikowym ziaja, smaruje buzię maścią benzacne (mam ją od niedawna, ale póki co mnie zadowala) i gdy to wszystko wyschnie smaruję kremem także ziaji [oliwkowym] - rano. Po przyjściu ze szkoły myje twarz i teraz mam do wyboru albo znów maść albo pastę cynkową... maść benzacne polecam na dzień i na noc a maśc cynkową na dzień ponieważ w nocy możemy sobie poprudzić pościel. Ja nie stosuje regularnie maści cynkowej może jest ktoś kto używa ją regularnie??? czy ona pomaga przy codziennym stosowaniu/? mam wrażenie, że tylko maskuje wągry ale przyznam że dobrze wysusza strupki i ranki )))

[_Mateusz_]

Należy pamiętać, że mydło siarkowe nie tylko wysusza, ale też działa antybakteryjnie Moim zdaniem jeżeli masz cerę tłustą [jaką masz cere?] , to zbyt często myjesz/oczyszczasz twarz, ponieważ pobudzasz tylko gruczoły do zwiękoszonej pracy Najlepiej jest (cera tłusta) np. rano--> żel/mydlo siarkowe + tonik (jeżeli stosujesz mysło to lepiej bezalkoholowy, bo jeszcze bardziej wysuszy twarz) + ew. jakiś tam podkład/itp :P W ciągu dnia NIC a wieczorem: żel (lub coś oczyszczającego) + tonik + krem NAWILŻAJĄCY. Na noc najlepiej jest stosować krem, bo jeżeli jest tłusty to przez noc "wsiąknie: Ktoś mi napisał, że prawdopodobnie mam typ cery sucha/mieszana (zawsze myślałem że tłusta) bo nie nawilżam cery, a ona "broni się" wydzielając łój Więc może po intensywnym nawilżaniu twarz nie będzie taka tłusta???

Ps. Do głębokiego nawilżania polecam Wam kuracje mocznikiem (wacikiem rano i wieczorem) Poczytajcie wątki o moczniku Pozdrawiam

[tennyo4]

A ja polecam płyny micelarne.
Nie mam większych problemów ze skórą ale zauważyłam, że mimo starannego umycia twarzy mydłem / żelem po użyciu płynu na waciku jest jeszcze resztka brudu. To znaczy, że mycie twarzy mydłem jej nie doczyszcza.

Używam płynu micelarnego jak toniku. Przecieram twarz i nakładam krem (rano i wieczorem).
Pory się lekko zmniejszyły i są odblokowane.

[_Mateusz_]

Napisane przez tennyo4

[...]zauważyłam, że mimo starannego umycia twarzy mydłem / żelem po użyciu płynu na waciku jest jeszcze resztka brudu[...]

Właśnie Ja mam tak samo?? ;(

[visionAM]

Hmm ja myję twarz dość długo i potem jak przecieram twarz wacikiem nasączonym tonikiem to wacik jest czysty, Może po prostu niedokładnie myjecie twarz? Albo mydło/żel których używacie jest hmm za słabe?

[evelinaPTB]

Ja stosuję roztworu z sody . ;] Po jednym dniu miałam mniej wągrów / a miałam ich sporo . ;] . ;D

2 łyżeczki sody + 1 szklanka przegotowanej, zimnej wody . ;*

[_Mateusz_]

A jak używać tego specyfiku?? :P :P :P

[tennyo4]

Napisane przez visionAM

Hmm ja myję twarz dość długo i potem jak przecieram twarz wacikiem nasączonym tonikiem to wacik jest czysty, Może po prostu niedokładnie myjecie twarz? Albo mydło/żel których używacie jest hmm za słabe?

Wierz mi, że nie
Zmywam makijaż do zera mydłem. Mleczek nie znoszę, zwykłych toników też nie lubię, dopiero micele mi przypasowały.
To nie jest tak, że wacik jest brudny - jest na nim cień po użyciu, który ledwo widać, ale widocznie doczyszcza idealnie.

[mika94]

a co myslicie na temat mikrodermabrazii albno pilingów kawitacyjnych, z tego co przeczytalam w internecia sa na prawde dobre, ale czy pomogą na wągry...?

[_Mateusz_]

Myślę, że pomogą A napewno nie zaszkodzą Jak się używa tego roztworu ze sodyyyyy???????

[Lousie]

ja się szykuję na kwasy AHA, no i zobaczymy...

[klocia0]

to droga kuracja???

[Lousie]

w zależnosci od gabinetu kosmetycznego..
ceny kształtują się tak od 80 do nawet 200 złotych...
ja właśnie znalazłam bardzo nowoczesny i przyjemny, profesjonalny gabinet gdzie zabieg kwasami aha kosztuje 80 zl

[_Mateusz_]

evelinaPTB --> proszę, napisz jak się stosuje ten twój specyfik?? Pzdr.