EKO moda

[Roksia]

Hej Wizażanki ;]

Wątek ten dotyczyć będzie eko mody. Znacie może jakieś przykładowe ciuszki? Tak wiem, len itd. Ale czy któraś z was widziała kiedyś połączenie stylu glamour i eko? Czy właściwie uważacie, że osoba nosząca się glamour, może spokojnie przejść na eko w delikatny sposób? A dodarki? co z nimi, czy też jakieś są?
Dużo pytań...

Pozdrawiam

[DJADKJGU]

ja sie chetnie dowiem o co chodzi z eko moda... bo oprocz tego ze to naturalne rzeczy i przyjazne dla ciala to jaka ma to korzysc dla srodowiska ze sie eko nazywa?

[eyo]

Napisane przez DJADKJGU

ja sie chetnie dowiem o co chodzi z eko moda... bo oprocz tego ze to naturalne rzeczy i przyjazne dla ciala to jaka ma to korzysc dla srodowiska ze sie eko nazywa?

hym - no cóż ubranie z viskozy a ubranie z lnu .. jest różnica dla środowiska i dla Ciebie ;D

po a) czas rozkładu po b) nie radzę się w czymś sztucznym zapalić bo niestety potrafi się wtopić dosłownie w skóre


a co do stylu - jak dla mnie takie len itp to bardzo dobre rozwiązanie dla bardziej eleganckich kobiet na wakacje - szersze lniane spodnie i zakiet niezle sprawdzja sie moim zdaniem w biurze

[DJADKJGU]

to w takim razie najbardziej EKO moda jest moda z lumpeksow :P

[Papiszynka]

eyo radze sobie poczytac http://www.fashionet.pl/?sid=view&news=344
"Użytkownicy są coraz bardziej świadomi faktu, że tzw. sztuczny jedwab, jak to się często mówi o włóknach wiskozowych, jest w rzeczywistości produktem naturalnym."

[bazyliszka]

w ktorejś z gazet zamieszczone były zdjęcia takich ciuchow-wygladały okropnie-takie gnieciuchy

[lipschitz]

http://modnieietycznie.pl/ Warto poczytać i odrobinę się zastanowić nad swoją szafą.

Modnie, etycznie, ekologicznie.
Cytat: "Jeśli możesz, wybieraj odzież szytą z bawełny organicznej. W ten sposób wspierasz ekologiczne rozwiązania przy uprawie bawełny i oszczędzasz światu ton szkodliwych pestycydów."

Z tego co wiem w H&M jest dział eko.

[DJADKJGU]

o ja mam koszulke z ekobawelny

[eyo]

Napisane przez Papiszynka

eyo radze sobie poczytac http://www.fashionet.pl/?sid=view&news=344
"Użytkownicy są coraz bardziej świadomi faktu, że tzw. sztuczny jedwab, jak to się często mówi o włóknach wiskozowych, jest w rzeczywistości produktem naturalnym."

autorzy owego artykułu chyba mają problemy z znalezniemie różnicy między stwierdzeniem "włokna wiskozowe to włókna pochodzenia naturalnego" od "włóna wiskozowe to produkty naturalne". Dla mnie to jest różnica. Jeżeli mowa o produktach naturalnych to mówimy o czyms poddawannemu obróce hym " plastycznej" czy np. przerobieniu z kłebka na nitke a jeżeli o sztucznych, tj. w przypadku wiskozy to wchodzi już w grę "obróbka" chemiczna więc taki "nautralny" to on już nie jest.

Tak więc moją wiedzę w kwesti materiałoznawstwa wole pozostawić w obszarze zajęć na uczelni.

[lipschitz]

Napisane przez DJADKJGU

o ja mam koszulke z ekobawelny

hm, pod tym względem chyba ekoprzestępcą. Bawełna przemysłowa dominuje.

[Papiszynka]

eyo moze czasami warto wiedze poszerzac, a nie tylko ograniczac sie do uczelnianych zajec... Ciebie oczywiscie nie przegadam Powiem tylko tyle ze cale zycie to jest jedna wielka obrobka chemiczna, a ogolnie slowo "chemia" kojarzone z czyms zlym i sztucznym, co jest oczywiscie nieprawdziwe. Generalnie jesli sadzisz ze zwykla bawelniana bluzka nie ma w sobie nic sztucznego, a jej obrobka polega jedynie na obrobce "plastycznej", to jestes w bledzie.

[DJADKJGU]

no ze bawelniana bluzka jest obrabiana chemicznie to logiczne dosc, bo jest eko-bawelna, czyli jakby tamta nie byla obrabiana to kazda by byla eko :P ale ta eko-bawelna to nie jest sciema tez?

[Papiszynka]

Ale to bardziej chyba chodzi o ekologiczne uprawy, niz o obrobke zreszta, wiadomo ze sciema, bo w koncu jakies fabryki ja produkujace musza istniec, a dla srodowiska napewno nie sa obojetne.

[eyo]

Napisane przez Papiszynka

eyo moze czasami warto wiedze poszerzac, a nie tylko ograniczac sie do uczelnianych zajec... Ciebie oczywiscie nie przegadam Powiem tylko tyle ze cale zycie to jest jedna wielka obrobka chemiczna, a ogolnie slowo "chemia" kojarzone z czyms zlym i sztucznym, co jest oczywiscie nieprawdziwe. Generalnie jesli sadzisz ze zwykla bawelniana bluzka nie ma w sobie nic sztucznego, a jej obrobka polega jedynie na obrobce "plastycznej", to jestes w bledzie.

generalnie to bym była wdzięczna gdybyś łaskawie zatrzymała swoje teorie na temat tego co ja myśle u siebie zamiast starać się wepchnąć mi to w usta.

Zanim napisałam postaw wyżej to przy okazji przejrzałam kilka stron in google, jakby nie było nie modowych a konkretniejszych i przy okazji zajrzałam w notatki bo nie w zwyczaju mam pisanie czegoś z rękawa.

Dodatkowo informawanie kogoś kto wspomniał, że wie co nieco o materiałoznawstwie o przydatności chemi uważam za zbędne.

btw - douczyc tak ale ze żródeł ze sprawdzonymi informacjami - nieco bardziej cenie tytuł prof. niż strone o modzie co nie znaczy, że prof. się mylić nie może.

[Papiszynka]

Oh jeju jeju, ja wiem co nieco o towaroznawstwie ale jakos o tym co drugi post nie pisze
nie wiem gdzie cos Ci wepchnelam w usta, mozesz sie odniesc do konkretnego zdania?

No ale ok, bawelna jest zrywana, przerabiana "z klebka na sznurek" i tak powstaje material, niech bedzie

[significant]

Czytałam ostatnio jakiś artykuł, że t-shirty z chemicznie obrabianej bawełny są rakotwórcze. (tzn te całe chemikalia, w których ją płukali, a potem spryskiwali gotową koszulkę, by się nie gniotła przed założeniem- mają jakiś tam zły wpływ i nawet po wypraniu jakaś ich część zostaje. Zawiało grozą )
Dlatego ta cała EKO moda nie jest taka głupia, na jaką wygląda.

[marchewkowe pole]

Napisane przez DJADKJGU

no ze bawelniana bluzka jest obrabiana chemicznie to logiczne dosc, bo jest eko-bawelna, czyli jakby tamta nie byla obrabiana to kazda by byla eko :P ale ta eko-bawelna to nie jest sciema tez?

No nie każda by była eko, bo musi pochodzić z ekologicznej uprawy.

"Wedle raportu jedna czwarta wszystkich syntetycznych środków owadobójczych i innych pestycydów używanych w światowym rolnictwie stosowana jest na uprawach bawełny. Prowadzi to do około 20 tysięcy przypadków śmierci rocznie, trzech milionów zatruć i trudnego do oszacowania skażenia gleby i wody. O ile nie udowodniono, aby używane chemikalia były szkodliwe dla tych, którzy noszą później zrobione z bawełny ubrania, o tyle wiadomo już, że są one zabójcze dla pracujących na plantacjach. Bawełna styka się z blisko ośmioma tysiącami środków chemicznych, zanim przerodzi się w t- shirt"
cyt. Zwierciadło, listopad 2008

[karolaq85]

Co do mody eko to zaczyna ona przybierać różne postaci. Ostatnio widziałam sporo przykładów mody recycling oraz upcycling.
Np. http://tirendo.pl/moda-i-opony/
Designerzy tworzą coraz ciekawsze propozycje, jak dla mnie jest to ciekawy pomysł

[201608040942]

Napisane przez Roksia

Hej Wizażanki ;]

Wątek ten dotyczyć będzie eko mody. Znacie może jakieś przykładowe ciuszki? Tak wiem, len itd. Ale czy któraś z was widziała kiedyś połączenie stylu glamour i eko? Czy właściwie uważacie, że osoba nosząca się glamour, może spokojnie przejść na eko w delikatny sposób? A dodarki? co z nimi, czy też jakieś są?
Dużo pytań...

Pozdrawiam

Szukalam takiego watku ale widze ze on troche stary jest i jakos nie poszedl w ta strone co trzeba .

Jesli moge sie dolaczyc.
Jako ze moda eko i fair trade jest duuuzo drozsza od normalnej, troche sie ociagalam z zakupami. Jednak w zeszlym roku dostalam znizke urodzinowa od Grüne Erde. A ze tym razem to nie bylo 20% a 20e postanowilam skorzystac. Zamowilam sobie ta bluzke

http://www.grueneerde.com/de/produkt...-818586.html?5

Bawelna mnie zaskoczyla. Cienka, ale stabilna, czy to wogole mozliwe? Bluzka po praniu nie stracila formy, szwy sie nie znieksztalcily i cala bluzka bardzo minimalnie sie skurczyla. Zwykla tania bawelniana bluzka po praniu tracila kilka centymentrow. Dobry rekaw stawal sie nim 3 a czasami i 5cm za krotki. Tutaj ta roznica raptem 1cm. Rekaw nadal na dobra dlugosc, bluzka tez nie zaczala byc przykrotka i za obcisla.
jak nastaly zimowe przeceny kupilam sobie jeszcze pare rzeczy

http://www.grueneerde.com/de/produkt...-817142.html?6

http://www.grueneerde.com/de/produkt...-817105.html?7

Nie te kolory ktora sie otwieraja( w przypadku tej pierwszej to ten ciemny odcien wzielam). jako ze zrobilam porzadek w szafie i odlozylam wszystkie bluzki, ktore staly sie za male, albo byly bardzo znieksztalcone, lub poporstu juz zniszczone i trzeba bylo je i tak wywalic, to postanowilam zakupic pare nowych sztuk. oczywiscie nie w takiej ilosci w jakiej odlozylam. Przez ostatnie lata troche poszalalam w tanich zakupach. Nie zawsze wyszlo mi to na dobre( niestety sporo rzeczy z sieciowek szybko sie plocha) i postanowilam zakupic cos lepszej jskosci. Padlo na mode fair trade gdzie producenci dostaja fair zaplacone za swoja prace i ciuchy beda wygladac dobrze nie tylko przez 0,5 roku, ale dluzej beda cieszyc.

Pozwolilam sobie tez na welniany kardigan w granacie, ktory mnie bardzo zaskoczyl

http://www.grueneerde.com/de/produkt...-817916.html?9

Na zywo wyglada lepiej, jest cienki i elegantszy niz to co widac na zdjeciu. I mimo ze to cienki kardigan to jest cieplejszy od wiskozowego. na chlodna pore roku dla mnie idealny. zakup na pare lat

Juz wczesniej mialam zakupione sneakersy z eko skory i welny( naturalnie garbowane i farbowane) i bardzo je lubie, wiec tym bardziej ciesze sie, ze Grüne Erde ma wiele rzeczy ktore mi stylowo odpowiadaja. Niestety, normalne ceny wypadaja gorzej. Ale sa przeceny i ja nie potrzebuje tyyylu ciuchow. Chce wrocic do mojej przeszlosci i zredukowac szafe. Chce posiadam mniej, ale za to lepszej jakosci,tak jak to bylo kiedys.

Jako ze skepow z moda fair trade i eko jest wiecej skusilam sie tez na zakupy u Hess Natur. zamowilam bluzke w klasyczniej czerni( tej mi brakowalo po moim przejrzeniu szafy), ktory to kolor byl juz w normalnej cenie, ale tez mialam jako nowy klient znizke

http://www.hessnatur.com/de/damen-sh...S3,ZSS,ZS5,ZS7

plus jeszcze loop szal z owczej welny, kolor jest ciemniejszy niz na zdjeciu
http://www.hessnatur.com/de/loopscha...S3,ZSS,ZS5,ZS7

Szal bardzo cieply i pasuje mi kolorem do mojej czapki i rekawiczek bez palcy( jak sie to one nazywaja ) Moshiki, ktore to sa fair pordukowane w Nepalu, wylozone tez polarkiem, wiec welna nic nie gryzie, a cieplo. ten szal ma troche inna owcza welne, bo nie gryzie mnie, nie jest szkrzypiacy jak surowa welna.
tutaj strona marki Moshiki( ja swoje produkty kupilam na Weihnachtsmarkt)
http://www.moshiki.com/index.php

A pare dni temu musialam wywalic moje lapcie bo sie przetarly. Mialy pare lat i postanowilam zainwestowac w cos cieplego. Dzis przyszla paczka z waschbär

https://www.waschbaer.de/shop/baller...G=1518&K=49722

filcowana welna i znow mi cieplo w stopy

Z ubran jestem bardzo zadowolona, widac dobra jakosc materialu. Bluzki pralam wielokrotnie i wszystko jest cacy. Szafa bardziej dopasowana do moich wymogow. Narazie robie zakupowy stop. Jak sie kolejne rzeczy zniszcza i trzeba bedzie je wywalic, wtedy zaczne myslec o nowych zakupach, a moze i nie, bo narazie widze, ze owszem mam jeszcze 1 albo 2 bluzki z H&M, ktore pomalu dogorywaja, ale bez nowych egzeplarzy sie obejde. Wystarczy mi to co jeszcze w szafie bedzie.
Porzadne lapcie tez juz mam, poza tym latem kupilam sobie klapki Birkenstock, ktore tez widze maja lepsza jakosc od podrobek ( teraz je odlozylam bo mi w stopy zimno bylo, jak zrobi sie cieplej powroca do lask)

Pare lat temu kupilam w Strauss torbe skorzana, ktora tez jest roslinnie garbowana i farbowana. Nie jest to marka typowo eko, ale jednak skore garbowana i farbowana naturalnie. Pozniej dokupilam sobie jeszcze portfel. Skorka jest miekka i widac duza roznice od klasycznych wyrobow skorzanych. Po 1-1,5 roku przy klasycznym skorzanym portfelu, ktory ma sztywna skore , pekala mi ona w miejscach gdzie wyrob jest zlozony . Obency portfel mam dluzej i nie widac zuzycia, nic nie peka. To samo torba. kanty i boki sie jeszcze nie wytarly/splichaly jak przy tanich, sztywnych wyrobach.
I gdzies tam w glowie siedzi tez to, ze material z ktorego wykonany jest produkt, pochodzi z ekologicznej uprawy, ze owce maja sie dobrze i nikt im welny razem ze skora nie obcina, ze ludzie ktorzy produkuja te rzeczy dostaja lepsze wynagrodzenie i ze sporo z tych rzeczy produkowana jest tez w europie za fair wynagrodzenie. To taki dla mnie bonus, bo pierwszejnstwo , to jednak to, ze te rzeczy nie splochaja sie tak szybko, beda mnie dlugo cieszyc

[luskabrrr]

cieszę się, że świadomość ludzi rośnie i coraz więcej pojawia się na rynku eko-marek. oby tak dalej!

[201608040942]

luska, nic nie piszesz czy ty cos posiadasz.
Pochwal sie