Kosmetyki Huda Kattan

[p4w]

Nie chodzi o to ze ulepszaja....tylko o to ze jest niemal identyczna
Moim zdaniem powinni ja bardziej zmienic, zeby sie tak nie pokrywala z pierwsza- wtedy zapewne bym sie na nia skusila, a tak nie bede kupowac drugiej takiej samej palety tym bardziej ze pierwsza kosztowala ponad 300 zl.... Ja sie czuje nabita w butelke ze nie dosc ze "przeplacilam" to jeszcze mam "gorsza" wersje;

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Dla mnie one sie róznią, i nie czuje sie nabita w butelke, tym bardziej, ze pierwsza kupowałam za sto parę zeta, bo za bon

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez aprilrain

Zupełnie nie rozumiem co to za problem dla tłumu, że wypuściła nową wersję. Nie chcesz-nie kupuj. Raczej trzeba docenić firmy które ulepszają swoje produkty. Nawet Urban Decay po średnich opiniach co do Naked1 kolejne palety wypuszczał już lepszej jakości. I tu jestem świetnym przykładem, gdzie 1 mimo fajnych kolorów odsprzedałam, bo kiepsko mi się z nimi pracowało. Kupiłam 2 i jestem dużo bardziej zadowolona z jakości, chociaż i tak nie jest idealnie. Podobno 3 jest jeszcze lepsza, ale to już nie moje odcienie.



Pierwotnej wersji Rose Gold nie kupowałam, ale nowa już kliknięta Jeśli uznam, że mi nie pasuje to puszczę ją dalej w świat. A może okaże się, że jest nawet lepsza od Desert Dusk? Kto wie

No taki, ze zbyt podobne Ze zamiast tego mogła inna zrobić
Ja tam nie narzekam, bo paleta jest extra, roznić sie roznia jednak, a jakosciowo nowa to 200 razy lepsza od jedynki
I tak, masz racje, nikt nie zmusza ludzi do kupowania, zamiast sie zatem oburzać, to niech nie skupią sie na czyms innym

A co do Urban Decay to mam tak samo Jedynkę miałam 2 razy i dwa razy zbywałam Dwójke tylko raz, ale tez zbyłam, a trójke kocham i nie oddam Smoky i Heat tez mam i tez


Daj znac, jak dojdzie i sie pobawisz, co o niej sadzisz

[aprilrain]

Napisane przez Corii

No taki, ze zbyt podobne Ze zamiast tego mogła inna zrobić
Ja tam nie narzekam, bo paleta jest extra, roznić sie roznia jednak, a jakosciowo nowa to 200 razy lepsza od jedynki
I tak, masz racje, nikt nie zmusza ludzi do kupowania, zamiast sie zatem oburzać, to niech nie skupią sie na czyms innym

A co do Urban Decay to mam tak samo Jedynkę miałam 2 razy i dwa razy zbywałam Dwójke tylko raz, ale tez zbyłam, a trójke kocham i nie oddam Smoky i Heat tez mam i tez


Daj znac, jak dojdzie i sie pobawisz, co o niej sadzisz

Jestem bardzo ciekawa jak ją ocenię i czy będą mi pasować kolory (nigdy na żywo nie widziałam). Ale myślę, że do moich zielonych oczu będzie fajnie pasowała.

Wracając do UD to Smoky też mam. Ale ostatnio rzadko z niej korzystam, bo przez problemy zdrowotne kiepsko wyglądam i takie dymne odcienie to podkreślają

[Corii]

Napisane przez aprilrain

Jestem bardzo ciekawa jak ją ocenię i czy będą mi pasować kolory (nigdy na żywo nie widziałam). Ale myślę, że do moich zielonych oczu będzie fajnie pasowała.

Wracając do UD to Smoky też mam. Ale ostatnio rzadko z niej korzystam, bo przez problemy zdrowotne kiepsko wyglądam i takie dymne odcienie to podkreślają

Ja lubie kolorystkę Rose Gold, jednak patrzac na makijaze na yt to pasuje chyba większosci

Ale jeslibym miała z tych 3 UD wybierac jedna, to byłaby zdecydowanie Heat

[AlbinoticBlack]

Hej, jakieś opinie jak sprawdzają się paletki essentials na bardzo problematycznych powiekach? Przygotowuję się żeby się szarpnąć na jakąś pierwszą droższą paletkę, ale nie chcę wtopić kasy. Zastanawiam się jeszcze nad smashbox cover shot.

[Make4Up]

Napisane przez Corii

Malkontenci znajda sie zawsze i wszędzie
Swego czasu była jazda po palecie ABH Subculture, ze sie pyli, ze szajs, etc i było robienie dziury pedzelkiem w cieniu by udowodnic jak sie pyli. Dla mnie to idiotyzm, bo przy malowaniu leciutko sie dotyka cienia i tak, ja z nia nie mam zadnych problemów.
Myslę, ze ludzie za duzo w pupie maja i stad nagonki
A Hudzie się oberwało za to ze jaki sens wypuszczac drugi raz taka sama palete, tylko w zmienionej nieco formule i wersji, no bo pierwsza nie była taka, jaka Huda Kattan chciała zeby wtedy była, ale firme nie było na to w tamtym czasie stac

Czy ja dobrze rozumiem, że Hudę nie było stać? Nie bardzo do mnie trafia taki argument, zwłaszcza, że produkcja cieni nie jest aż taka droga, o czym mówiła Hania digitalgirl w recenzji jedynki, a że akurat ona swoje cienie robi i sprzedaje więc domniemywam, że ma o tym większe pojęcie niż my. Samo wykonanie kartonika, też pozostawało wiele do życzenia. Moim zdaniem to jednak zawyżyła cenę i leciała na swoim wielomilionowym fejmie z insta. Mnie to ani grzeje ani ziębi, ale nie raz firmy wprowadzały do stałej kolekcji coś co było limitką, albo robiły unowocześnioną lepszą wersję kosmetyku. Czasami warto się wstrzymać, poczekać na recenzje po dłuższym używaniu, albo jak minie pierwszy szał to jakąś zniżkę złapać, no albo nowszą lepszą wersję

[najada_naj]

Napisane przez Make4Up

Czy ja dobrze rozumiem, że Hudę nie było stać? Nie bardzo do mnie trafia taki argument, zwłaszcza, że produkcja cieni nie jest aż taka droga, o czym mówiła Hania digitalgirl w recenzji jedynki, a że akurat ona swoje cienie robi i sprzedaje więc domniemywam, że ma o tym większe pojęcie niż my. Samo wykonanie kartonika, też pozostawało wiele do życzenia. Moim zdaniem to jednak zawyżyła cenę i leciała na swoim wielomilionowym fejmie z insta. Mnie to ani grzeje ani ziębi, ale nie raz firmy wprowadzały do stałej kolekcji coś co było limitką, albo robiły unowocześnioną lepszą wersję kosmetyku. Czasami warto się wstrzymać, poczekać na recenzje po dłuższym używaniu, albo jak minie pierwszy szał to jakąś zniżkę złapać, no albo nowszą lepszą wersję

E tam Pierwszą wersję mam i używam cały czas, nie czuję się oszukana, że jest kolejna - po prostu jej nie kupię, bo po co mi dwie tak podobne? A Huda to myslę, że wypuściła Remastered nie dlatego, "że jej nie było stać" (od lat jest miliarderką, no bez żartów), tylko dlatego, że jest ambitna - za dużo było krytyki pierwszej. No to postanowiła udowodnić światu (i sobie pewnie głównie), że potrafi jeszcze lepiej i uczy się na błędach. Brawa dla niej.
Co tam Remastered - nowe małe Obsessions są już w Sepho! To są dopiero perełki

[Corii]

Napisane przez Make4Up

Czy ja dobrze rozumiem, że Hudę nie było stać? Nie bardzo do mnie trafia taki argument, zwłaszcza, że produkcja cieni nie jest aż taka droga, o czym mówiła Hania digitalgirl w recenzji jedynki, a że akurat ona swoje cienie robi i sprzedaje więc domniemywam, że ma o tym większe pojęcie niż my. Samo wykonanie kartonika, też pozostawało wiele do życzenia. Moim zdaniem to jednak zawyżyła cenę i leciała na swoim wielomilionowym fejmie z insta. Mnie to ani grzeje ani ziębi, ale nie raz firmy wprowadzały do stałej kolekcji coś co było limitką, albo robiły unowocześnioną lepszą wersję kosmetyku. Czasami warto się wstrzymać, poczekać na recenzje po dłuższym używaniu, albo jak minie pierwszy szał to jakąś zniżkę złapać, no albo nowszą lepszą wersję

Tak się tłumaczyli - ze pierwsza wersja nie była taka jaka chcieli. Wiec dopiero druga jest ta, co im się marzyło zrobić. Nie wnikam w szczegóły

[pin3ska]

Dzis do mnie przyszła druga wersja i jest super. Na szybko zmacałam, ale cienie jak masełko


Mialam czekac, ale wchodzi na nią 20% rabat z vipów, więc się skusiłam, bo lepiej chyba i tak nie bedzie

[Make4Up]

Napisane przez najada_naj

E tam Pierwszą wersję mam i używam cały czas, nie czuję się oszukana, że jest kolejna - po prostu jej nie kupię, bo po co mi dwie tak podobne? A Huda to myslę, że wypuściła Remastered nie dlatego, "że jej nie było stać" (od lat jest miliarderką, no bez żartów), tylko dlatego, że jest ambitna - za dużo było krytyki pierwszej. No to postanowiła udowodnić światu (i sobie pewnie głównie), że potrafi jeszcze lepiej i uczy się na błędach. Brawa dla niej.
Co tam Remastered - nowe małe Obsessions są już w Sepho! To są dopiero perełki

Jak Ci pasuje to super. Też myślę że dlatego, bo przecież ten pierwszy rząd trzeba było paluchem nakładać, a nie każdej yutuberce/isntagirl to odpowiada przeca Jakbym miała kupować to ta nowsze zdecydowanie ładniej się prezentuje No i też tańsza od tamtej.

Napisane przez Corii

Tak się tłumaczyli - ze pierwsza wersja nie była taka jaka chcieli. Wiec dopiero druga jest ta, co im się marzyło zrobić. Nie wnikam w szczegóły

Ale po co wypuszczać coś niedopracowanego? Takie tłumaczenia to raczej w niekorzystnym świetle ją stawiają.Te osoby co odkładały kasę i kupiły pierwszą, bo chciały mieć coś ekstra, nagle się dowiadują, że nie byłą ekstra, bo teraz jest taka jak być powinna. Jak dla mnie może wypuszczać tyle wersji ile ma ochotę, ale lepiej już bez tłumaczenia.

[Corii]

Napisane przez Make4Up

Ale po co wypuszczać coś niedopracowanego? Takie tłumaczenia to raczej w niekorzystnym świetle ją stawiają.Te osoby co odkładały kasę i kupiły pierwszą, bo chciały mieć coś ekstra, nagle się dowiadują, że nie byłą ekstra, bo teraz jest taka jak być powinna. Jak dla mnie może wypuszczać tyle wersji ile ma ochotę, ale lepiej już bez tłumaczenia.

Pytanie nie do mnie
Dlatego było oburzenie w necie, że Huda nabija kabze na tym samym w sumie i robiać klientów w balona
Ja jestem zadowolona z obu wersji, wiec nie będe narzekać

[Ewla383]

Muszę chyba spróbować..

[pin3ska]

Napisane przez Corii

Pytanie nie do mnie
Dlatego było oburzenie w necie, że Huda nabija kabze na tym samym w sumie i robiać klientów w balona
Ja jestem zadowolona z obu wersji, wiec nie będe narzekać

Ja też Mi sie w sumie te nakladane paluchem cienie bardzo podobają i zadowolona jestem, że mam obie wersje

[aprilrain]

Rose Gold właśnie wpadła w moje łapki. I szczerze mówiąc jestem trochę zaskoczona. Odcienie na żywo wyglądają znacznie...lepiej Nawet Maneater o którym po tym co widziałam na necie myślałam, że nie dam rady go użyć...na żywo wygląda całkiem akceptowalnie (oczywiście jako akcent, w dużej ilości raczej go nie użyję ). Kremowość cieni powaliła mnie na kolana. Razem z Desert Dusk - duet idealny.

[Corii]

Napisane przez aprilrain

Rose Gold właśnie wpadła w moje łapki. I szczerze mówiąc jestem trochę zaskoczona. Odcienie na żywo wyglądają znacznie...lepiej Nawet Maneater o którym po tym co widziałam na necie myślałam, że nie dam rady go użyć...na żywo wygląda całkiem akceptowalnie (oczywiście jako akcent, w dużej ilości raczej go nie użyję ). Kremowość cieni powaliła mnie na kolana. Razem z Desert Dusk - duet idealny.

No mówiłam
Miłego używania

[Cytokina]

Zamówiłam Rose Gold. Za max 3 dni powinna wpaść w moje ręce!


EDIT: Przyszła. Jestem zachwycona. Jakościowo cienie wydają mi się lepsze niż w desert dusk, maty lepiej chwytają mi się powieki i blendują aczkolwiek nie jest to jakaś mocno znacząca różnica. Kolorystycznie na pewni znacznie bardziej mi odpowiada, dla każdego odcienia znajdę zastosowanie. Z błyskotek na razie użyłam jedną, bez żadnej bazy, po prostu nałożoną paluchem na matową powiekę i jest magia!

[Nika1919]

Jeśli ktoś zamawiał to napiszcie proszę ile płaciłyście za wysyłkę do Polski, czy trzeba płacić cło i ile mniej więcej czeka się na paczkę?

[OlaM]

Napisane przez Nika1919

Jeśli ktoś zamawiał to napiszcie proszę ile płaciłyście za wysyłkę do Polski, czy trzeba płacić cło i ile mniej więcej czeka się na paczkę?

Zapraszam tutaj.

[najada_naj]

Ja zamowilam raz ze strony Hudy. W BF, więc byly superrbaty. Przesyłkę mialam gratis (jest powyzej jakiejs kwoty), cła i Vatu zaplacilam jakies 90 zł, ale to za kazdym razem procentowo liczą od wartosci zakupów. Oplacalo sie i tak, nabylam masę rzeczy za polowę polskich cen mniej więcej.
Czekalam ok 2 tyg., ale zwykle ponoc czeka sie kilka dni tylko. Ja mialam pecha, bo trafilam w gorący okres wysylkowy po BF.

[ilonanoga]

Mam Desert Dusk - warm brown używam do smokey eyes i jestem zadowolona zdecydowanie poleciła bym te kosmetyki !

[cosma]

Mam Desert Dusk. Zakup był czysto spontaniczny. Weszłam do sephory i jakoś tak pod wpływem dobrego humoru i emocji kupiłam.

Gdybym miała zaplanować zakup to bym jej nie kupiła. 300 zł za cienie?
Muszę powiedzieć, że ogólnie jestem z paletki zadowolona, używam jej naprzemiennie z Norviną od ABH. Są 2 czy 3 cienie, których nie używam wcale.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Czy któraś z was ma może te nowe cienie Matte Metal Melted?

[najada_naj]

[/COLOR]Czy któraś z was ma może te nowe cienie Matte Metal Melted?[/QUOTE]
Ja mam, dwa - beżowy i fiolet. Są ok, głównie maty, metalikami nie jestem zachwycona, nic nadzwyczajnego. Cienie w płynie od Stili znacznie lepsze wciąż.

[cosma]

Napisane przez najada_naj

[/COLOR]Czy któraś z was ma może te nowe cienie Matte Metal Melted?

Ja mam, dwa - beżowy i fiolet. Są ok, głównie maty, metalikami nie jestem zachwycona, nic nadzwyczajnego. Cienie w płynie od Stili znacznie lepsze wciąż.[/QUOTE]

Ok dzięki za opinie.

[kasztanka3]

Napisane przez cosma

Mam Desert Dusk. Zakup był czysto spontaniczny. Weszłam do sephory i jakoś tak pod wpływem dobrego humoru i emocji kupiłam.

Gdybym miała zaplanować zakup to bym jej nie kupiła. 300 zł za cienie?
Muszę powiedzieć, że ogólnie jestem z paletki zadowolona, używam jej naprzemiennie z Norviną od ABH. Są 2 czy 3 cienie, których nie używam wcale.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Czy któraś z was ma może te nowe cienie Matte Metal Melted?

Norvina jest piekna

Napisane przez najada_naj

Ja mam, dwa - beżowy i fiolet. Są ok, głównie maty, metalikami nie jestem zachwycona, nic nadzwyczajnego. Cienie w płynie od Stili znacznie lepsze wciąż.

Uwielbiam

[p4w]

macie już krem do konturowania Tantour?
mam ochotę
używam chętnie sticka Fenty w kolorze Mocha - może sie wybiorę do Sephory porównać kolory i konsystencje... bo nie chciałabym sobie dublować produktów

[Corii]

Własnie wczoraj ogladając go na stronie Syfory zastanawiałam się, czy fajny by był czy nie do konturowania
Ale własnie wczesniej miałam ochotę na sticka Fenty, wiec sama nie wiem w co celować

[p4w]

[/COLOR]

Napisane przez Corii

Własnie wczoraj ogladając go na stronie Syfory zastanawiałam się, czy fajny by był czy nie do konturowania
Ale własnie wczesniej miałam ochotę na sticka Fenty, wiec sama nie wiem w co celować

Fenty bardzo fajny - nigdy nic kremowego nie miałam i uważałam kremowe brązowienie za strate czasu, ale efekt jest bardzo naturalny i moim zdaniem ładniejszy niż z samym brązerem w kamieniu
do tego Fenty jest bardzo wydajny... dlatego się zastanawiam czy dam rade zużyć oba - kremowe produkty jednak się szybciej psują niż w kamieniu

[Corii]

Napisane przez p4w

[/COLOR]

Fenty bardzo fajny - nigdy nic kremowego nie miałam i uważałam kremowe brązowienie za strate czasu, ale efekt jest bardzo naturalny i moim zdaniem ładniejszy niż z samym brązerem w kamieniu
do tego Fenty jest bardzo wydajny... dlatego się zastanawiam czy dam rade zużyć oba - kremowe produkty jednak się szybciej psują niż w kamieniu

Ja miałam kremowe abh i zbyłam, stąd teraz się tak cackam z zakupem kremowych rzeczy
No jakby się miało tylko jeden bronzer to o zuzycie mozna by być spokojnym, nawet w przypadku kremowych rzeczy, ale przy większej ilości to mission impossible chyba ;-)

[najada_naj]

Fenty fajny, kremowy, ale nie tłusty. Mam Amber, idealny szarobrąz. Te od Hudy testowałam i bardziej tłustawe mi się wydały, no i ciemniejsze. Light jest dość ciemnym brązem, choć się rozciera. Na pewno odcieni Hudy do wyboru mniej.

[p4w]

Hehe, zdarzylo mi sie zuzyc killa produktow w kamieniu ( Lagune, Armaniego i Inglota) ale fakt- to trudne
Niestety nic poza Fenty nie mialam wiec nie pomoge Ci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz