2005-01-26, 16:14 | #31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 506
|
Re: data ważności
Ok - przejrzałam to co mam (czasem zostały mi tylko opakowania )
Dior Addict EDP - 3A02 (kupiony ok 2002-03- tu się pomyliłam - kupiłam w listopadzie 2003 czyli wszystko się zgadza ) Deep Red Boss - 2021 (kupiony 2001-2002) Lancome Hypnose - CA083 (zgadza się - kupiłam pod koniec czerwca 2004) L'Oreal Cashmere Perfect - TA166 (kupiony miesiąc temu) L'Oreal Glam shine - TY277 (nie pamiętam kiedy kupiony) Vichy Liposyne - VA009 (kupiony w styczniu 2004) - wtedy była to nowość Moje wątpliwości budzą: Revlon Skinlights Illusion Wand - korektor kupiony w Galerii Łódzkiej - miał być świeży (rozwarstwił siępo 2 tygodniach) na pudełku kod: 4B1E Tusz Bourjois Coup de Theatre - 1903 (kupiony w 2003 -chyba koło listopada - zasechł bardzo szybko) Znalazłam co nieco na stronie UOKiK-u ale te informacje nie dotyczą raczej produktów "psujących się" - podobno dokładne przepisy zamieszczono w oddzielnym rozporządzeniu Rady Ministrów. Internetowe serwisy prawne są najczęściej płatne... PZDR N
__________________
to ja, d'ou vient le vent - bot KWC nie łyka francuskiego więc recenzuję jako kai555 |
2005-01-26, 17:34 | #32 |
Zakorzenienie
|
Re: data ważności
O dzięki bardzo!
__________________
;-D |
2005-01-26, 17:56 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: data ważności
asinek napisał(a):
> ??? a przciez zdaje sie ze EU uchwalilo ze albo od poczatku 2004 albo 2006 (nie pamietam) WSZYSTKIE kosmetyki, takze kolorowe, maja miec podana date przydatnosci do spozycia! wiec najpozniej za rok tak sie stac musi. > ale faktem jest ze glownie w kolorowce jest z tym strasznie kiepsko nie wiem, co uchwalili obecnie, ale z tego co wiem jakiś czas temu jeszcze prawo unijne mówiło, że jeżeli trwałość danego kosmetyku nie była dłuższa niż 30 miesięcy, nie musieli tego umieszczać na opakowaniu nieźle, nie? |
2005-01-26, 19:15 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 506
|
Re: data ważności
Nie wytrzymalam i zadzwoniłam do znajomego studiującego prawo - tak więc nasi kochani sprzedawcy są zobligowani do udzielania DOKŁADNEJ informacji czy i jak długo produkt będzie świeży, o dacie produkcji i trwałości - czyli odpowiedzi w stylu "no jest świeży"/"nie wiem"/"my tylko świeże mamy" możemy uznać za niesatysfakcjonujące i domagać się szczegółów. Co do producentów - tu sprawa nie jest jasna (ja też się nie znam na prawie unijnym i nie wiem dokładnie jak i co). Pozostaje czuwać i węszyć
Może jednak spróbujemy rozkodować te daty same? PZDR N
__________________
to ja, d'ou vient le vent - bot KWC nie łyka francuskiego więc recenzuję jako kai555 |
2005-01-27, 00:46 | #35 |
Akina
|
Re: data ważności
Witam ponownie moje Kochane!
Właśnie przyszła odpowiedź od Diora i uprzejma Pani napisała mi, że (cytuję): "na naszych produktach nie ma podanej daty ważności. Jest za to kod, który oznacza datę produkcji: jeśli zaczyna się od 1 to jest to rok 2001, 2 to rok 2002 itd.. Co do ważności naszych produktów to: pielęgnacja i podkłądy we fluidzie ważne są 30 miesięcy od daty produkcji (przed otwarciem) i należy je zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. Jeśli zaś chodzi o cienie do powiek i pudry to należy sprawdzać ich zapach i "texture" (chodziło jej o powierzchnię czyli o to czy produkt zmienia konsystencję- kurcze.. nie wiem jak to przetłumaczyć na polski, może konsystencja,faktura ??). Tak więc jak na razie Dior wygrywa z Guerlain i czekam na kolejne odpowiedzi Pozdrawiam Akina |
2005-01-27, 01:16 | #36 |
Akina
|
Re: data ważności
Joannea! W takim razie według tego co napisała mi Pani od Diora Twoja maseczka została wyprodukowana w 2003roku (według pierwszej literki, którą jest 3). Pozdrawiam
Akina |
2005-01-27, 08:42 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: data ważności
joannea napisał(a):
> nie wiem, co uchwalili obecnie, ale z tego co wiem jakiś czas temu jeszcze prawo unijne mówiło, że jeżeli trwałość danego kosmetyku nie była dłuższa niż 30 miesięcy, nie musieli tego umieszczać na opakowaniu nieźle, nie? Prawo prawem [co muszą to muszą - ale dlaczego nie chcą "pokazywać" dat] Jaki interes ma w tym firma, żeby ukrywać datę ważności przez klientem.. Klient kupi 2x przeterminowany produkt i dojdzie do wniosku, że produkty firmy X są beznadziejne [a tym czasem kosmetyk stracił ważność 2 lata temu..] Kto mi to wyjaśni??
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-01-27, 13:37 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 19
|
Re: data ważności
A jak jest z produktami bourjois???
Mam na przykład potrojny cien z oznaczeniem 5004 i tusz talons alguilles z oznaczeniem 5402. Nie mam pojecia co to oznacza. Pani w sklepie zapewniela mnie ze sa to prodkty swieze. Moze któraś z was wie jak ot odczytac?? |
2005-01-28, 18:29 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 461
|
Re: data ważności
nie wiem jak czytac kody typu 9574KP09 ale chcialam zwrocic wasza uwage na to, ze na czesci kosmetykow widnieje malutenki rysunek otwartego sloiczka i obok niego cyfra - to wlasnie czas przydatnosci do uzycia od momentu otwarcia produktu. Na Zachodzie (a ten zwrot, swoja droga, strasznie mnie wkurza) w autoryzowanych perfumeriach sa na biezaco swieze produkty, bo system wyrzuca liste przeterminowanych lub bliskich temu kosmetykow - wtedy sie je czesto wyprzedaje O swiezosc kosmetykow dba dystrybutor, a nie sprzedawca. natomiast rzeczywiscie wkurzajace jest to, ze czesto mozemy kupic przeterminowane kosmetyki w sieciowych perfumeriach - wiem to na pewno od osoby, ktora od 2 lat pracuje w jednej z najpopularniejszych sieci perfumeryjnych w Polsce podobno nagminne jest wciskanie starych kosmetykow. Dlatego ja zawsze zagladam do pudelka przy sprzedawcy albo prosze o pokazanie zawartosci - tuszu,cieni, wacham pomadki. Glupio? Moze, ale bezpiecznie.
sciskam M
__________________
"Nawet i to nie". (Odeta Delarue)
|
2005-01-31, 20:43 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 19
|
Re: data ważności
czy naprawde nikt nie wie jak odczytac date z bourjois???
|
2005-01-31, 21:40 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Re: data ważności
martiene , mowisz rysunek otwartego sloiczka i obok niego cyferka? Wlasnie dzis kupilam cien Clinique w kremie juz w nowym opakowaniu czyli nie zielona tubka jak bylo do tej pory tylko przyzroczysta gdzie widac cala zawartosc i kolor. Mam na kartoniku wlasnie otwarty sloiczek i na nim napis 6M czyli od dzis moge go uzywac 6 miesiecy? Chyba nie dam rady zuzyc tego cienia w takim tepie, albo...
|
2005-01-31, 21:54 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Re: data ważności
moni napisał(a):
> Mam na kartoniku wlasnie otwarty sloiczek i na nim napis 6M czyli od dzis moge go uzywac 6 miesiecy? tak (teoretycznie). od momentu otwarcie przez 6 miesięcy. nowe przepisy wymagają od producentów, zeby podawali taką informację. |
2005-01-31, 22:33 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 461
|
Re: data ważności
niestety Moni, to dokladnie to oznacza, ale absolutnie sie nie martw, uzywaj cienia dopoki nie zmieni koloru, konsystencji lub zapachu lub cie nie uczuli (oczywiscie nie przez 5 lat ) ale w granicach rozsadku - ja uzywam maskar po kilkanascie miesiecy i w zyciu nie wywalilabym tuszu po 3 miesiacach bo "tak nalezy" dopoki spelnia on swoja role
sciskam M
__________________
"Nawet i to nie". (Odeta Delarue)
|
2005-02-01, 13:04 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Re: data ważności
No wlasnie ja tez przewaznie uzywam tuszu dluzej, a jak ma jeszcze z 12ml to przynajmniej pol roku. Jeszcze zaden tusz mnie nie uczulil po tym czasie , no chyba ze wyschnal i niedalo sie go rozcieczyc, bo wodoodpoprych sie nie da, zwykle tak , wystarczy szczoteczke pomoczyc woda i wymieszac w tuszu i mamy swiezutki tusz , jak prosto ze sklepu. Raz mi tusz nie pasowal i byl swiezy, ale byl to tani tusz mocno perfumowany i te perfumy mnie jakos szczypaly w oczy. Od tej pory zawsze wacham tusz czy pachnie tak chemicznie to wiem ,ze jest nieperfumowany. I jak narazie nic mi sie nie stalo.
Ciekawy tematu poruszylyscie. Kiedys uzywalam tylko pudrowych kosmetykow, a te jak wiadomo maja calkiem dluga date przydatnosci. zastanawialam sie jak to sie ma w przypadku cieni lub rozu w kremie? Maja calkiem duzo konserwantow, co wskalzywalo by ze powinny byc dosc trwale, a jednak. Z trwaloscia im daleko do cieni pudrowych. |
2005-05-05, 19:14 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Lu :)
Wiadomości: 769
|
Dot.: data ważności
nono..ale zmiany...
mam pytanie...nigdzie nie mogę znaleźć wyhjaśnien Szpilki dotyczących daty ważności róznych kosmetyków...ale może ktoś będzie w stanie rozszyfrować kod: M3X2? Pozdrawiam |
2005-07-11, 18:39 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 504
|
Dot.: data ważności
podnosze watek, bo bardzo mnie interesuje...czy ktos dysponuje listą firm i sposobem na odcyfrowanie, do kiedyż to mozna używać ichnich kosmetyków?? Bo właśnie kupiłam bazę Art deco i hm... coś mi tu śmierdzi
|
2005-07-11, 18:55 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
|
Dot.: data ważności
a może by tak zapytac w perfumerii ?
w Douglasach nie robia najmniejszego problemu, nawet jak sie przyjdzie ze swoim kosmetykiem zapytać, jeszcze nigdy nikt mi nie odmówił, a wręcz przeciwnie, poświęcono mi dużo czasu i konsultantki były naprawdę przmiłe |
2005-07-11, 18:56 | #48 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: data ważności
Cytat:
ja też miałam Double Wear,zakupiłam go w perfumerii i datę ważności miałam na tekturowym granatowym opakowaniu na bocznej ściance tam gdzie znajdowała sie naklejka z tłumaczeniem własciwości kosmetyku pozdrawiam |
|
2006-02-06, 10:11 | #49 |
Przyczajenie
|
Dot.: data ważności
witam!!!
Proszę bardzo o pomoc!!! co oznacza kod na pudrze MAx Factor: 4104? tu jest foto pudru: http://marienfeld.home.pl/aukcje/elen2.JPG Jeśli ktoś by wiedział bardzo proszę o odp. I czy wogóle to jest data ważności, czy kod produkcji?? czy na kosmetykach typu puder daje się daty produkcji czy ważności??? Dzięki z góry za szybka odp. Pozdrowionka |
2006-02-06, 11:09 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Re: data ważności
tu są wątki o kodach
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...highlight=kody |
2006-03-03, 16:43 | #51 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
przeterminowane cienie do powiek
od pewnego czasu zastanawiam się, co tak naprawdę zmienia się w cieniach po utracie daty ważności. mogą uczulać? źle się trzymają? tracą jakieś swoje właściwości?
mam kilka cieni na granicy przeterminowania, a wiadomo, jak się zużywa cienie. większości nie zużyłam nawet w 1/5. żal mi ich wyrzucać, ale nie wiem, czy używanie ich nie będzie w jakiś sposób niebiezpieczne
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2006-03-03, 16:57 | #52 |
Zakorzenienie
|
Dot.: przeterminowane cienie do powiek
Wydaje mi sie,ze termin waznosci moze miec znaczenie co do utrzymywania sie cieni na powiece-jaka bedzie jego trwalosc.Druga sprawa jest to,ze moga uczulic jezeli masz wrazliwe oczy.
Chociaz swoja droga ja mam uczulenie na cienie Isadory,ktore niestety musza miec cos w skladzie podobnie jak cienie Bourjois i za zadne skarby nie naloze tych cieni,chociaz robilam kilka podejsc i myslalam,ze moze problem lezy w czyms innym. Mam w domu cienie,ktorym dawno temu skonczyla sie przydatnosc wg producenta a zachowuja sie one bez zmian i nic zlego sie nie dzieje
__________________
|
2006-03-03, 17:00 | #53 | |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: przeterminowane cienie do powiek
Cytat:
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
2006-03-03, 17:00 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: przeterminowane cienie do powiek
ostatnio widziałam cienie inglot w obniżonej cenie, bo były po terminie. Sama zastanawiam się co to oznacza dla cienia i naszych powiek, bo pani w sklepie nie potrafiła mi odpowiedzieć na to pytanie. Cieni nie kupiłam, a nuż to coś bardzo złego, jak są po terminie...
|
2006-03-03, 17:32 | #55 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 160
|
Dot.: przeterminowane cienie do powiek
Cytat:
Niektore po przekroczeniu daty waznosci sie "sypia" z powieki, wiec glownie chyba zachodza zmiany co do trwalosci cieni na powiece. |
|
2006-03-03, 17:48 | #56 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: przeterminowane cienie do powiek
Cytat:
__________________
|
|
2006-03-03, 17:49 | #57 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 671
|
Dot.: przeterminowane cienie do powiek
Jeśli cienie są trzymane w odpowiednich warunkach(ciemne, raczej chłodne miejsce, lub temperatura pokojowa) to nic im sie raczej nie powinno stac, ewentualnie mogą zajśc zmiany widoczne gołym okiem, co oczywiście od razu kwalifikuje je do śmietnika.
Jeśli jednak masz bradzo wrazliwe oczy, to radze nie eksperymentowac, jeśli jednak nie należysz do wrazliwców to mysle, ze dalej mozesz spokojnie stosować takie cienie. Pozdrawiam |
2006-03-03, 18:03 | #58 | |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: przeterminowane cienie do powiek
Cytat:
mam jeden cień, który wciąż zachowuje się zupełnie normalnie, mimo, że niedawno zauważyłam, że jego ważność minęła pod koniec 2004 roku więc chyba to nie ma aż takiego znaczenia.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
2006-03-03, 18:11 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 377
|
Dot.: przeterminowane cienie do powiek
Już chciałam napisać, żebyś ich lepiej nie używała, ale przypomniało mi się, że sama mam jakieś cienie z gazety, wygrzebałam je skąś nie mają podanej firmy, ani żadnej daty, po prostu granatowe pudełko, nieopisane
ale kolorek bardzo ładny więc zaczęłam używać i o dziwo nic mi nie jest! a czasem coś mi podrażnia oczy i skórę. A te cienie są na 100% po terminie, nie wiem, może z 4 lata leżały gdzieś wydaje mi się, że możesz używać, ale jeśli widzisz zmianę konsystencji i gołym okiem jakieś zmiany to lepiej wyrzuć
__________________
koniec. |
2006-03-03, 18:43 | #60 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: przeterminowane cienie do powiek
Cytat:
Nie zauwazylam zadnych zmian koloru,nie skamienialy(co zauwazylam wobec Inglota Vertigo,ze pomimo okresu przydatnosci szybko traci swoja piewrotna aksamitna miekkosc),nie osypuja sie.Cienie te trzymaja sie identycznie jak te,ktore mam nowe z tych samych firm. Tylko slusznie zwrocila Kasienka uwage na przechowywanie cieni,sama mam oddzielna szafke na kosmetyki kolorowe a cienie sa zamkniete w kuferku,gdzie sa tylko same cienie.Miejsce zaciemnione o temp.pokojowej. Zreszta ja zadnych kosmetykow nie trzymam na wierzchu,wszystko jest schowane i nie narazone na zmiany temp.czy slonce;tymbardziej ze mam mieszkania od strony poludniowej.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:43.