Lipcówki 2017 ❤️ cz. 14

[anusia1990]

Zapomniałam napisać mi Ala tez obecnie wstaje po 4 razy w nocy jestem jak zombie dla mnie to jakaś abstrakcja ;(


Powiem tak wolałabym jednak nie sprawdzać Jak się to przechodzi... ale mogło by jakimś cudem odpuścić już




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

Morelle zapomniałam napisać super ze interes się jakoś kręci oby tak dalej.

A choroby SIOooooo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emmos]

Sprawdził się u nas najgorszy scenariusz Tymuś ma chorobę lokomocyjną tak jak Amelka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xzora]

Napisane przez morelle_

Wybacz ze dopiero teraz. Miałyśmy imprezę z diizzy. Potem tz urodziny.

Od pt B non stop 39 st. Zaraził nas wszystkich. Jemu juz dziś lepiej. Młoda na tylko katar, ale nie może iść przez to.

Ja 38st. Tz ponad 39st.

Koszmar jeszcze 2 dzieci do ogarnięcia. Dziś mieliśmy wizytę domową. Młoda jeśli będzie ok to w śr do przedszkola. Juz dziś chciała.



Pestka wstaje 5:30. O 6:30 -7 najpóźniej jest w przedszkolu. B 10 min później.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Nic nie widzę na tel. Rozjechal się cały wizaż.

Xzora a nie możesz pomimo deklaracji odwozić na inna? Bo u nas deklaracje nie mają znaczenia.

gratuluje zlecen w diizzy
Wspolczuje choroby, niezly wirus skoro tak was wszystkich dopadl
Nie bardzo mozna na inną zawozic, poki co nikt nie zwrocil uwagi jak byla o 7.45...

Napisane przez anusia1990

U nas etap rd ... ehh ciezko wszystko przezywać od nowa szczególnie jak ma się same niejadki w domu
Ala je wszystko oczami a jak kawałek trafi do jej podniebienia to ma odruch wymiotny mam nadzieje ze to minie



Załącznik 7727580


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

slodziaki!

Napisane przez emmos

Anusia, u nas było info, że z dzieckiem wchodzi do szatni jedna osoba. Nawet nie próbowałam zabierać Tymka.
Co do jedzenia, Tymek potrafi nie jesc nic przez 10 godzin w ciagu dnia. Za to w nocy budzi sie na butle co 3-4h. Skończył 14 miesiecy, a ja nie przespałam w tym czasie nawet jednej nocy.

Słodkie te Twoje dziewczyny

Amelka w dni przedszkolne pada około 20. Wstaje po 7. W przedszkolu jest w godzinach mniej wiecej 8:30-15.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wspolczuje tych ciezkich nocy i problemow z jedzieniem Tymka
czyli podobnie spi jak Klaudia, tylko u nas 6.30 i 19.30 pada

Napisane przez SteveS

Mamy jeszcze dwa psy, no i ja wzięłam część jego zleceń, więc jeszcze praca... Staję na rzęsach już. Jak Maks zachorował i nie spał część nocy, to myślałam, że się przewrócę. Na szczęście trochę mnie szef w pracy elektrolitami podratował.

ech, oby jak najszybciej sie skonczyl tak ciezki czas u ciebie

Uwielbiam jak Klaudia chodzi spac przed 20.00. Pocwiczylam, zrobialam angielski, jeszcze ksiazke poczytam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xzora]

Napisane przez emmos

Sprawdził się u nas najgorszy scenariusz Tymuś ma chorobę lokomocyjną tak jak Amelka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

och nie, współczuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Agg_s]

Napisane przez emmos

Sprawdził się u nas najgorszy scenariusz Tymuś ma chorobę lokomocyjną tak jak Amelka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Uuuuuuh to niedobrze! Wspolczuje, wiem jakie to okropne bo Bartkowi zdarzyło się ze 3 razy zwymiotować jak za dużo wypił wody przed jazda..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Mi raz Ala zawymiotowala samochód. Jak wyjeżdżaliśmy z nad morza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emmos]

Miałam nadzieje, ze Tymka to ominie i nawet nauczyłam sie przy Amelce jakos z tym funkcjonować. Tzn i tak unikamy jazdy autem, ale nawet jak jedziemy to Ami mowi zebysmy sie zatrzymali albo torebkę sama łapie kiedy jest jej niedobrze. Od jakiegos czasu Tymek pocił sie bardzo w aucie i tak specyficznie kaszlał, co bardzo przypominało kaszel Amelki przed wymiotami. Ale nie wymiotował. A wczoraj jak zaczął, tak aż sie krztusił, musiałam go na srodku skrzyżowania ratować, bo nie mogl powietrza złapać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anusia1990]

Napisane przez emmos

Miałam nadzieje, ze Tymka to ominie i nawet nauczyłam sie przy Amelce jakos z tym funkcjonować. Tzn i tak unikamy jazdy autem, ale nawet jak jedziemy to Ami mowi zebysmy sie zatrzymali albo torebkę sama łapie kiedy jest jej niedobrze. Od jakiegos czasu Tymek pocił sie bardzo w aucie i tak specyficznie kaszlał, co bardzo przypominało kaszel Amelki przed wymiotami. Ale nie wymiotował. A wczoraj jak zaczął, tak aż sie krztusił, musiałam go na srodku skrzyżowania ratować, bo nie mogl powietrza złapać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeju... to najgorsze jak dziecko się krztusi. Ala jest mistrzynią wymiotów ale na szczęście się nie dławi bo inaczej bym osiwiala.

A ze tak zapytam bo może nie jestem douczona do końca ,zawsze warto zgłębiać wiedzę jak już Ci się taka sytuacja zdarza ze się krztusi to co po kolei robisz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xzora]

Napisane przez anusia1990

Jeju... to najgorsze jak dziecko się krztusi. Ala jest mistrzynią wymiotów ale na szczęście się nie dławi bo inaczej bym osiwiala.

A ze tak zapytam bo może nie jestem douczona do końca ,zawsze warto zgłębiać wiedzę jak już Ci się taka sytuacja zdarza ze się krztusi to co po kolei robisz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wlasnie, zawsze dobrze sobie przypomniec wiedzę

Emmos - to musiało byc straszne jak Tymek się krztusił

Z Klaudią mamy trudny czas. Na poczatku myślalam, ze jej humorki to kwestia niewyspania, bo 16.00-18.00 była nie do wytrzymania, a potem jej przechodzilo.

Jednak teraz potrafi całą dobę sie nakrecac. Rano nie umyła zębów, nie dała sie uczesać, do przedszkola poszła smutna, bo chciała sie bawić w łowienie rybek, a ja powiedzialam, ze teraz wychodzimy, a pobawimy sie jak wroci z przedszkola.

sytuacja nr 2
Chciala musli z mlekiem. Powiedziala, ze chce w 4 miseczkach. Ja powiedzialam, ze 2 wystarczą - krzyk i placz, oczywiscie sie ugielam.
Jak tylko jej cos nie pasuje to placze, kladzie sie na ziemie i wyje, krzyczy.

Sytuacja nr 3
Wracala z mezem z przedszkola i zobaczyla, ze tata innej dziewczynki poszedl z corką do sklepu. Tez chciala, zeby kupic jej lizaka. Maz sie nie zgodzil, to chciala gumę (wie, ze mąż ma w aucie). Nie dostala - płacz. W domu placz. Nic nie zje, nie chce na plac zabaw, caly czas płacze i woła, ze chce gumę. Maz sie umowil na ten plac zabaw z innymi dziecmi, wiec zeby poszla powiedzielismy, ze przed placem zabaw pojedzie do sklepu i kupi lizaka.

Kazdego dnia jest po kilka tego typu akcji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[SteveS]

Napisane przez xzora

wlasnie, zawsze dobrze sobie przypomniec wiedzę

Emmos - to musiało byc straszne jak Tymek się krztusił

Z Klaudią mamy trudny czas. Na poczatku myślalam, ze jej humorki to kwestia niewyspania, bo 16.00-18.00 była nie do wytrzymania, a potem jej przechodzilo.

Jednak teraz potrafi całą dobę sie nakrecac. Rano nie umyła zębów, nie dała sie uczesać, do przedszkola poszła smutna, bo chciała sie bawić w łowienie rybek, a ja powiedzialam, ze teraz wychodzimy, a pobawimy sie jak wroci z przedszkola.

sytuacja nr 2
Chciala musli z mlekiem. Powiedziala, ze chce w 4 miseczkach. Ja powiedzialam, ze 2 wystarczą - krzyk i placz, oczywiscie sie ugielam.
Jak tylko jej cos nie pasuje to placze, kladzie sie na ziemie i wyje, krzyczy.

Sytuacja nr 3
Wracala z mezem z przedszkola i zobaczyla, ze tata innej dziewczynki poszedl z corką do sklepu. Tez chciala, zeby kupic jej lizaka. Maz sie nie zgodzil, to chciala gumę (wie, ze mąż ma w aucie). Nie dostala - płacz. W domu placz. Nic nie zje, nie chce na plac zabaw, caly czas płacze i woła, ze chce gumę. Maz sie umowil na ten plac zabaw z innymi dziecmi, wiec zeby poszla powiedzielismy, ze przed placem zabaw pojedzie do sklepu i kupi lizaka.

Kazdego dnia jest po kilka tego typu akcji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A próbowaliście sie umawiać na różne rzeczy? U nas działa jak złoto, obie strony osiągnęły kompromis

[emmos]

Anusia ja go wyciągnęłam, dałam głowę niżej i klepałam miedzy łopatkami. O kolejnych krokach nawet nie chce myśleć. Juz wiecej do auta sama z Tymkiem nie wsiądę, bo bede się bała, że nie zadziałam odpowiednio szybko. Mowie Wam dziewczyny, te choroby lokomocyjne moich dzieci, to najgorsza rzecz która spotkała mnie w macierzyństwie.

Xzora, współczuję trudnego czasu z Klaudią. Amelka też miewa takie ciężkie momenty, ale wlasnie jak jest zmęczona. Najgorsze, ze w tym zmęczeniu odpycha Tymka, o on jest jak papuga teraz, powtarza po niej wszystkie zachowania, w efekcie czego tłuką się niemalże, a on zawsze obrywa. Ostatnio Amelka ze zmęczenia usnela siedząc przy stole i rysując, po powrocie z przedszkola. Miała tez raz gorszy dzien w przedszkolu niestety. Podobno zderzyła się z koleżanką biegając. Wpadła w taka histerie, ze nie dała się uspokoic i zwymiotowała. Na szczęście następnego dnia rano biegła tam jak zawsze zadowolona.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anusia1990]

No właśnie ja pamietam z Anelka miałam przygody bo strasznie ulewala i często się dusiła, a w samochodzie to mega stres dodatkowo bo nie daj Boże nie usłyszysz a to jak już się wydarzy to trzeba się zatrzymać wiadomo kierownicy nie puścisz i nie polecisz a to za nim wysiądziesz a to jeszcze dziecko wypnij masakra. Ja z obiema jeszcze sama nie jechałam czekam aż Ala wyrośnie z tych wymiotów. U nas szczęście ze to nie o chorobę loko chodzi bo serio gdyby chodziło to bym zgłupiała


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emmos]

Musze się pochwalić, zostałam ciocią. Moja bratowa urodziła wczoraj malutką zdrową córeczkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[faithworkswonders]

Hej
Przyszłam się pochwalić, że w poniedziałek dowiedziałam się że tym razem będzie chłopiec u nas 19 tydzień (18+1) a już maluszek kopie pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agg_s]

Napisane przez emmos

Musze się pochwalić, zostałam ciocią. Moja bratowa urodziła wczoraj malutką zdrową córeczkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak się czuje mama i maleństwo? to już był termin? Pamietam jakbyś dopiero co pisała o tej ciąży! Czas tak leci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Napisane przez Agg_s

Jak się czuje mama i maleństwo? to już był termin? Pamietam jakbyś dopiero co pisała o tej ciąży! Czas tak leci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, to juz był 38tc. To była cesarka, wiec wiadomo jak to po cc, trochę ją boli, ale daje radę. Jeszcze mięśniak jej wyrósł w miejscu cięcia na dodatek, dziecko nie mogło się przez niego przekręcić głową w dol. Ciaza mega problematyczna, ale zakończenie szczęśliwe. Dzidzia cudna Zaraz Twoja kolei Trzymam ogromne kciuki

Napisane przez faithworkswonders

Hej
Przyszłam się pochwalić, że w poniedziałek dowiedziałam się że tym razem będzie chłopiec u nas 19 tydzień (18+1) a już maluszek kopie pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale bedziesz miała fajnie w domu Gratulacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Napisane przez anusia1990

Zapomniałam napisać mi Ala tez obecnie wstaje po 4 razy w nocy jestem jak zombie dla mnie to jakaś abstrakcja ;(


Powiem tak wolałabym jednak nie sprawdzać Jak się to przechodzi... ale mogło by jakimś cudem odpuścić już




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

Morelle zapomniałam napisać super ze interes się jakoś kręci oby tak dalej.

A choroby SIOooooo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję w końcu nikt w domu nie ma 39st!
Dostalysmy kolejną recenzje za realizację. Max Iza dala rade z menu bez glutenu i cukru. Wszystkim smakowało. Dekoracje tez ładnie wyszły.
Wrzuciłam na fb.

Napisane przez emmos

Sprawdził się u nas najgorszy scenariusz Tymuś ma chorobę lokomocyjną tak jak Amelka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O nie. ..... bardzo Ci współczuję. Nie dziwię się, że nie chcesz sama wsiąść do auta.

Napisane przez xzora

gratuluje zlecen w diizzy
Wspolczuje choroby, niezly wirus skoro tak was wszystkich dopadl
Nie bardzo mozna na inną zawozic, poki co nikt nie zwrocil uwagi jak byla o 7.45...



slodziaki!



wspolczuje tych ciezkich nocy i problemow z jedzieniem Tymka
czyli podobnie spi jak Klaudia, tylko u nas 6.30 i 19.30 pada




ech, oby jak najszybciej sie skonczyl tak ciezki czas u ciebie

Uwielbiam jak Klaudia chodzi spac przed 20.00. Pocwiczylam, zrobialam angielski, jeszcze ksiazke poczytam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kurcze rozumiem. No to może nikt nie zwróci uwagi o te 15 min

Napisane przez emmos

Miałam nadzieje, ze Tymka to ominie i nawet nauczyłam sie przy Amelce jakos z tym funkcjonować. Tzn i tak unikamy jazdy autem, ale nawet jak jedziemy to Ami mowi zebysmy sie zatrzymali albo torebkę sama łapie kiedy jest jej niedobrze. Od jakiegos czasu Tymek pocił sie bardzo w aucie i tak specyficznie kaszlał, co bardzo przypominało kaszel Amelki przed wymiotami. Ale nie wymiotował. A wczoraj jak zaczął, tak aż sie krztusił, musiałam go na srodku skrzyżowania ratować, bo nie mogl powietrza złapać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Boże tego się boje jak B pije w aucie. Nie daje mu już w trakcie jazdy.

Napisane przez anusia1990

Jeju... to najgorsze jak dziecko się krztusi. Ala jest mistrzynią wymiotów ale na szczęście się nie dławi bo inaczej bym osiwiala.

A ze tak zapytam bo może nie jestem douczona do końca ,zawsze warto zgłębiać wiedzę jak już Ci się taka sytuacja zdarza ze się krztusi to co po kolei robisz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak jak napisała emmos. Dziecko na brzuch. Głowa w dół i klepanie pomiędzy łopatkami.

Napisane przez xzora

wlasnie, zawsze dobrze sobie przypomniec wiedzę

Emmos - to musiało byc straszne jak Tymek się krztusił

Z Klaudią mamy trudny czas. Na poczatku myślalam, ze jej humorki to kwestia niewyspania, bo 16.00-18.00 była nie do wytrzymania, a potem jej przechodzilo.

Jednak teraz potrafi całą dobę sie nakrecac. Rano nie umyła zębów, nie dała sie uczesać, do przedszkola poszła smutna, bo chciała sie bawić w łowienie rybek, a ja powiedzialam, ze teraz wychodzimy, a pobawimy sie jak wroci z przedszkola.

sytuacja nr 2
Chciala musli z mlekiem. Powiedziala, ze chce w 4 miseczkach. Ja powiedzialam, ze 2 wystarczą - krzyk i placz, oczywiscie sie ugielam.
Jak tylko jej cos nie pasuje to placze, kladzie sie na ziemie i wyje, krzyczy.

Sytuacja nr 3
Wracala z mezem z przedszkola i zobaczyla, ze tata innej dziewczynki poszedl z corką do sklepu. Tez chciala, zeby kupic jej lizaka. Maz sie nie zgodzil, to chciala gumę (wie, ze mąż ma w aucie). Nie dostala - płacz. W domu placz. Nic nie zje, nie chce na plac zabaw, caly czas płacze i woła, ze chce gumę. Maz sie umowil na ten plac zabaw z innymi dziecmi, wiec zeby poszla powiedzielismy, ze przed placem zabaw pojedzie do sklepu i kupi lizaka.

Kazdego dnia jest po kilka tego typu akcji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Współczuję. U nas było tak długo. Aż byliśmy u psychologa. Niby ok . Przeszło. Ale czasami też ma wybuchy.

Napisane przez emmos

Musze się pochwalić, zostałam ciocią. Moja bratowa urodziła wczoraj malutką zdrową córeczkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje!

Napisane przez faithworkswonders

Hej
Przyszłam się pochwalić, że w poniedziałek dowiedziałam się że tym razem będzie chłopiec u nas 19 tydzień (18+1) a już maluszek kopie pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!


Ja mam inny problem z Pestka. Pisałam Wam, że nie chce jeść. Dalej tak jest. Czasami mówi, że ją brzuch boli. Zawsze po kakao. Od kilku tyg nic nie je. Nawet 1 parówki nie jest w stanie. Zaczęło się od urodzin i dużej ilości słodyczy. Gryzie coś i oddaje. Nie wiem czy jej badań nie zrobić usg i krwi. Bo juz mnie to poważnie martwi

[anusia1990]

Napisane przez morelle_

Dziękuję w końcu nikt w domu nie ma 39st!
Dostalysmy kolejną recenzje za realizację. Max Iza dala rade z menu bez glutenu i cukru. Wszystkim smakowało. Dekoracje tez ładnie wyszły.
Wrzuciłam na fb.



O nie. ..... bardzo Ci współczuję. Nie dziwię się, że nie chcesz sama wsiąść do auta.



Kurcze rozumiem. No to może nikt nie zwróci uwagi o te 15 min



Boże tego się boje jak B pije w aucie. Nie daje mu już w trakcie jazdy.



Tak jak napisała emmos. Dziecko na brzuch. Głowa w dół i klepanie pomiędzy łopatkami.


Współczuję. U nas było tak długo. Aż byliśmy u psychologa. Niby ok . Przeszło. Ale czasami też ma wybuchy.



Gratulacje!



Super!


Ja mam inny problem z Pestka. Pisałam Wam, że nie chce jeść. Dalej tak jest. Czasami mówi, że ją brzuch boli. Zawsze po kakao. Od kilku tyg nic nie je. Nawet 1 parówki nie jest w stanie. Zaczęło się od urodzin i dużej ilości słodyczy. Gryzie coś i oddaje. Nie wiem czy jej badań nie zrobić usg i krwi. Bo juz mnie to poważnie martwi

Super gratuluje , można już śmiało powiedzieć sukcesów zawodowych tez bym chciała coś swojego co bym robiła z pasja ale mam taki kalafior ze szok


A przybiera na wadze ? Bo jak nie traci to chyba nie ma aż takich powodów do obaw.

U mnie na odwrót. Amelka zjada na śniadanie omlet z dwóch jajek taki biszkoptowy to ja bym się najadła drugie śniadanie to co tam jest pod ręka jakiś owoc potem zupa. Rosół i pomidorowa to zjada cały talerz. Później jeszcze obiad jak są buraczki lub marchewka gotowana to wszystko z tym zje. Na kolacje potrafi zjeść 3 naleśniki tylko ze staram się pod nią gotować. Dziś Np był krem z dyni wiedziałam ze jej nie podpasuje ale trochę zjadła to zawsze mam w zanadrzu rosołek. I tak cały dzień leci mi w kuchni

Trochę szkoda mi Ali bo wszystko chciałaby jeść ale chyba jeszcze nie umie...

Musi być idealnie zblebdowane. Dziś zjadła dużo kremu z dyni No i pech chciał ze trafiła na jakiś miniaturowy kawałek marchewki i nie to ze ona się tym dławi ona jak tylko poczuje coś w kawałku będzie dotąd się zmuszać żeby to usunąć i zwymiotować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Naleśniki to akurat tez lubi. 3 normalnie zjada.
Tez staram się pod nią gotować. Dziś była jej ukochana ogórkowa. Zjadła tylko pół miski.

[anusia1990]

Ja to przy drugim mam już odruch ale ja jestem mięsożerna jedzenie typu naleśnik to nie dla mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xzora]

Napisane przez emmos

Musze się pochwalić, zostałam ciocią. Moja bratowa urodziła wczoraj malutką zdrową córeczkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

gratulacje dla bratowej!

Napisane przez morelle_

Dziękuję w końcu nikt w domu nie ma 39st!

Dostalysmy kolejną recenzje za realizację. Max Iza dala rade z menu bez glutenu i cukru. Wszystkim smakowało. Dekoracje tez ładnie wyszły.

Wrzuciłam na fb.







O nie. ..... bardzo Ci współczuję. Nie dziwię się, że nie chcesz sama wsiąść do auta.







Kurcze rozumiem. No to może nikt nie zwróci uwagi o te 15 min







Boże tego się boje jak B pije w aucie. Nie daje mu już w trakcie jazdy.







Tak jak napisała emmos. Dziecko na brzuch. Głowa w dół i klepanie pomiędzy łopatkami.





Współczuję. U nas było tak długo. Aż byliśmy u psychologa. Niby ok . Przeszło. Ale czasami też ma wybuchy.







Gratulacje!







Super!





Ja mam inny problem z Pestka. Pisałam Wam, że nie chce jeść. Dalej tak jest. Czasami mówi, że ją brzuch boli. Zawsze po kakao. Od kilku tyg nic nie je. Nawet 1 parówki nie jest w stanie. Zaczęło się od urodzin i dużej ilości słodyczy. Gryzie coś i oddaje. Nie wiem czy jej badań nie zrobić usg i krwi. Bo juz mnie to poważnie martwi

ojej, tez bym sie martwila takim brakiem jedzenia. A mleko pije? Kakao nie dawaj w takim razie, a to kakao jest na mleku? moze po nabiale... A brzuszek ma wzdety po tym kakao?
Ja mam przy alergii takie uczucie pelnosci nawet jak nic nie jem, moze u niej tez sie tak objawia...

Napisane przez faithworkswonders

Hej
Przyszłam się pochwalić, że w poniedziałek dowiedziałam się że tym razem będzie chłopiec u nas 19 tydzień (18+1) a już maluszek kopie pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

gratulacje!

Z Klaudią coraz gorzej jesli chodzi o humorki. W niedziele o 10.00 byla nie do wytrzymania i zasneła na 1,5h. Potem od 18.30 znowu, zasnela 19.30 z mega przebojami. Jeszcze nigdy tak sie w łóżku nie darła. W łóżku na jednej poduszce lezały jej sukienki i lalka, a na drugiej ja z Klaudią. Krzyczała ze nie ma miejsca, ale sukienek i lalki nie można było ruszyć. Ja tez musialam leżeć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anusia1990]

Ja wczoraj podobno dałam Amelce za ciepła marchewkę na obiad dlatego postanowiła wywalić ja na podłogę ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xzora]

Dziewczyny, macie juz foteliki 15-35kg? Polecacie jakies. Mam narazie jeden model zapisany, ktory mają znajomi
Britax Romer Kidfix II Xp Sict Fotelik Samochodowy 15-36kg
Musze szybko kupic, bo juz mi Klaudia wyrosla z tego do 18kg, ale nie po drodze mi ją zabrac teraz do sklepu.

A i trzewiki, kapcie, adidasy. Dzisiaj podjade do tk maxx i daichmanna - moze cos bedzie. Zamowilam tez cos na limango i zalando, ale to za kilka dni przyjdzie (limango chyba nawet na k wrzesnia).
W akardo są fajne trzewiki, ale do 25, a my juz 26 potrzebujemy. Podobno elastyczna podeszwa
https://akardo.pl/pl/p/Bezowe-trzewiki-20-25/4091


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Agg_s]

Ja jeszcze nie szukałam bo Bartek z axkida szybko nie wyrośnie, pewnie dopiero za rok jak Olka wyrośnie z łupiny i zajmie jego miejsce
Aleeeeee jestem na grupie osiem gwiazdek na fb i ten romer był polecany. Dodatkowo Diono Monterey 2, bardzo dużo pozytywnych opinii, podobno daje radę bardzo długo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez Agg_s

Ja jeszcze nie szukałam bo Bartek z axkida szybko nie wyrośnie, pewnie dopiero za rok jak Olka wyrośnie z łupiny i zajmie jego miejsce
Aleeeeee jestem na grupie osiem gwiazdek na fb i ten romer był polecany. Dodatkowo Diono Monterey 2, bardzo dużo pozytywnych opinii, podobno daje radę bardzo długo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo widzę ze już mamy imię, jeszcze raz gratki. U mnie tak samo Amelka raczej nie prędko wyrośnie ale musi ustąpić jak Ala wyrośnie z łupiny a to już niebawem wiec tez się rozglądam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Agg_s]

Napisane przez anusia1990

Ooo widzę ze już mamy imię, jeszcze raz gratki. U mnie tak samo Amelka raczej nie prędko wyrośnie ale musi ustąpić jak Ala wyrośnie z łupiny a to już niebawem wiec tez się rozglądam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Taaaak, Aleksandra już przy pierwszej ciąży była wybrana także poszło szybko i bezbolesnie dzięki ❤️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez Agg_s

Taaaak, Aleksandra już przy pierwszej ciąży była wybrana także poszło szybko i bezbolesnie dzięki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli będzie cukierkowo kwiatuszkowo kokardkowo itd itd




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Agg_s]

Ooooo tak jeszcze nie wpadłam w wir zakupów ale to po części dlatego ze przejrzałam ciuchy po Bartku i tam trochę odłożyłam takich bardziej unisex na początek. Ale niech No córa trochę podrośnie to walne jej taka suknie ze ojcu kopara opadnie 🤣


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez Agg_s

Ja jeszcze nie szukałam bo Bartek z axkida szybko nie wyrośnie, pewnie dopiero za rok jak Olka wyrośnie z łupiny i zajmie jego miejsce
Aleeeeee jestem na grupie osiem gwiazdek na fb i ten romer był polecany. Dodatkowo Diono Monterey 2, bardzo dużo pozytywnych opinii, podobno daje radę bardzo długo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o, dzieki za info

Napisane przez Agg_s

Ooooo tak jeszcze nie wpadłam w wir zakupów ale to po części dlatego ze przejrzałam ciuchy po Bartku i tam trochę odłożyłam takich bardziej unisex na początek. Ale niech No córa trochę podrośnie to walne jej taka suknie ze ojcu kopara opadnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja jak Klaudia byla noworodkiem wlasnie w unisexy celowalam, bo tak jakos strojenie noworodka mnie nie przekonywalo
potem juz celowalam w typowo dziewczece, jak Klaudia miala rok- poltora uwielbiala sie stroic, sukienki
Teraz z kolei jest tak wybredna ze najlatwiej ubrac ją w tshirt i legginsy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

A i bardzo mi sie imie Ola podoba - super, ze nie bylo problemow z wyborem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Napisane przez xzora

gratulacje dla bratowej!



ojej, tez bym sie martwila takim brakiem jedzenia. A mleko pije? Kakao nie dawaj w takim razie, a to kakao jest na mleku? moze po nabiale... A brzuszek ma wzdety po tym kakao?
Ja mam przy alergii takie uczucie pelnosci nawet jak nic nie jem, moze u niej tez sie tak objawia...



gratulacje!

Z Klaudią coraz gorzej jesli chodzi o humorki. W niedziele o 10.00 byla nie do wytrzymania i zasneła na 1,5h. Potem od 18.30 znowu, zasnela 19.30 z mega przebojami. Jeszcze nigdy tak sie w łóżku nie darła. W łóżku na jednej poduszce lezały jej sukienki i lalka, a na drugiej ja z Klaudią. Krzyczała ze nie ma miejsca, ale sukienek i lalki nie można było ruszyć. Ja tez musialam leżeć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ojej to faktycznie ma humorki.


Za dużo kakao wypiła. Następnego dnia była u sąsiadki. Zapomniałam jej o tym pow. Piła mleko i było ok.

Właśnie rozmawiałam z lekarka. Mam skierowanie na usg brzucha. Krew. Kał i mocz. Oby nic jej nie było.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez xzora

Dziewczyny, macie juz foteliki 15-35kg? Polecacie jakies. Mam narazie jeden model zapisany, ktory mają znajomi
Britax Romer Kidfix II Xp Sict Fotelik Samochodowy 15-36kg
Musze szybko kupic, bo juz mi Klaudia wyrosla z tego do 18kg, ale nie po drodze mi ją zabrac teraz do sklepu.

A i trzewiki, kapcie, adidasy. Dzisiaj podjade do tk maxx i daichmanna - moze cos bedzie. Zamowilam tez cos na limango i zalando, ale to za kilka dni przyjdzie (limango chyba nawet na k wrzesnia).
W akardo są fajne trzewiki, ale do 25, a my juz 26 potrzebujemy. Podobno elastyczna podeszwa
https://akardo.pl/pl/p/Bezowe-trzewiki-20-25/4091


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam od grudnia duży fotelik
Uwielbiam go. Idealnie pasuje nam do kanapy w bmw. Anastazja świetnie w nim siedzi. Super jest. Drugi kupie dla B. Britax Romer evolva 123 sl sic!

Kapcie Anastazja ma ze smyka. Trzewiki ma 2 pary z h&m. Krotkie futrzanr z Elsa i wysokie glany z minnie. Adidasy z Zary. Nie kupuje kolejnych. B kupiłam Lasockiego jak był teraz weekend zniżek. Świetne buty! No i ta cena.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez Agg_s

Ooooo tak jeszcze nie wpadłam w wir zakupów ale to po części dlatego ze przejrzałam ciuchy po Bartku i tam trochę odłożyłam takich bardziej unisex na początek. Ale niech No córa trochę podrośnie to walne jej taka suknie ze ojcu kopara opadnie 🤣


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję parki

U mnie byla siostra i jednak mam jej nie trzymać ubranek. Ma już 34 lata. Nie ma 1 jajnika. Dom się buduje. Wiec pow ze raczej będą adoptować większe dziecko. Mam nie trzymać ubranek. Wiec chłopięce wyjechały juz do kuzyna żony. Mój chrzesniak będzie miał grudzień /styczeń brata. A dziewczęce musze przesegregowac i oddać sąsiadce. Tez w grudniu będzie miała dziewczynke. Także pozbywam się. Nie mam gdzie tego trzymac. Musze jeszcze sprzedać łóżeczko turystyczne i kołyske. Trochę mi żal. No ale po co mi to. Jeszcze la millou musze przejrzeć i tez zacząć to sprzedawać.