|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-01-23, 09:20 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 3
|
Przyjaciel mnie obraża
Odnoszę wrażenie, że kolega z którym znam się 12 lat, się wywyższa, czy w pewien sposób mi ubliża. Jestem facetem jak coś i potrzebna mi rada. Nie chcę w to mieszać znajomych więc pytam tutaj. Paweł oświadczył, że założył konto na tinderze. Gdy spytałem, ile ma par. Odparł, że niewiele, bo dziewczyny są wybredne i ma 3 połączenia. Zanim jednak skomentowałem słowa wypowiedziane przez znajomego, ten szybko dodał - więc skoro mi tak słabo idzie, to tobie w ogóle by nie szło. Według mnie w tym zdaniu kryła się sugestia, że jest ode mnie atrakcyjniejszy.
Innym razem kolega wyszedł na narcyza. Mówił tak: jutro spotkam się z tą dziewczyną, co poznałem w galerii. Skomplementowała mój uśmiech, powiedziała, że się jej podobam, widzisz mi mówią dziewczyny komplementy, wiem że jestem przystojny i że im się podobam. Wiem, że jestem atrakcyjny i laski na mnie lecą. Dobrze jest mieć wysoką samoocenę. Niemniej, mi również kilka dziewczyn powiedziało miłe słowa, a jednak żadnemu koledze się tym nie chwaliłem. Co więcej Paweł za każdym razem podkreśla jak bardzo podoba się dziewczynom. Poza tym, niby taki samochwała i Casanova, a jednak zdjęć kobiet, z którymi się umawiał, czy z którymi chodził, nigdy mi nie pokazał, mimo że mnie prosił o ukazanie fotek dziewczyn, z którymi ja się spotkałem. Część mu pokazałem, ale kiedy on żadnej swojej, to i ja mu więcej nie pokazałem. Podejrzewam więc, że nie spotykał się z atrakcyjnymi dziewczynami, zwłaszcza że mówił, iż one mu się nie podobały i go wkurzały, a spotykał się z nimi wyłącznie dla wiadomych przyjemności. Nasuwa się więc pytanie, taki Casanova i tak cieniuje, jak to możliwe? Gdy powiedziałem, że poznałem dziewczynę, że sporo żartowaliśmy, droczyliśmy się, on stwierdził, że to niepotrzebne w jego przypadku, bo mu bardzo pomaga - wygląd. Tak o sobie powiedział: ja nie muszę dziewczyn bajerować, wiem że jestem przystojny i biorę je na wygląd. Skoro taki z niego przystojny uwodziciel, to dlaczego spotyka się jedynie z dziewczynami, które mu się nie podobają? Mi byłoby głupio komukolwiek tak mówić, zwłaszcza że on obiektywnie atrakcyjny nie jest. Nie jest brzydki, ale wiadomo do ciacha mu daleko. Dlaczego o tym piszę? Bo zirytowała mnie jego ostatnia wiadomość głosowa, wysłana do mnie na facebooka. Powiedział tak - dzisiaj sobota, jakie plany na weekend, mój przystojny kolego? Nie no, z tym przystojnym to sobie żartowałem, nie jesteś przystojny hahaha Takie słowa mogły paść z ust jedynie osoby, która ma się za kogoś lepszego od adresata. To nie tylko obraza, ale w moim odczuciu takie zachowanie nie licuje z postawą koleżeńską. Sam siebie postrzegam z wyglądu za ok chłopaka. Wiadomo modelem nie jestem, ale do brzydala mi daleko. Normalny facet, ja się sobie podobam, mam proporcjonalną twarz, ładny nos i uszy, męską szczękę, spore oczy i się sobie podobam. Nie uważam się za gorszego od kolegi, więc tym bardziej czuję że nie powinienem dać się tak słownie okładać. Pytanie, jak zareagować? Wyśmiać go - aaaaa tak, ja nie jestem przystojny, ale ty za to na pewno jesteś przystojny. To, że kilka brzydkich dziewczyn powiedziało ci miłe słowo, nie znaczy że jesteś przystojny. Jesteś przeciętny jakich wielu. Gdybym tak powiedział, bałbym się reakcji w stylu: a co ty jesteś przystojny, ja jestem atrakcyjniejszy od ciebie, Jak w takim razie się zachować i czy jest sens w ogóle ciągnąć tą znajomość? |
2019-01-23, 09:25 | #2 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Strasznie się przejmujesz, analizujesz. Nie lepiej po prostu olać?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-01-23, 10:02 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Trochę buc. Olej i nie bierz tego wszystkiego do siebie, widocznie ten typ tak ma, że lubi dowartościować się czyimś kosztem. Jeśli będzie Ci nadal dosrywać, to ogranicz z nim znajomość. Pamiętaj, że nie musisz się z niczego nikomu tłumaczyć.
|
2019-01-23, 10:12 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2019-01-23, 10:22 | #5 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
ale gimbaza boszsz weźcie łopatki i tłuczcie się który ładniejszy jak dzieci w piaskownicy
Każdy ma inny gust, dla ciebie ktoś przystojny może być brzydki, dla niego na odwrót, mi np. nie podobają się blondyni uważani za przystojnych i mam się kłócić z koleżankami która ma lepszy gust? Bo jedna uważa Ryana Goslinga za ciacho a druga za brzydala, za to podobają jej się faceci jak Aidan Turner? Myślałam, że takie rzeczy to w przedszkolu. Edytowane przez Snowdrop_ Czas edycji: 2019-01-23 o 10:24 |
2019-01-23, 10:23 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Treść usunięta
|
2019-01-23, 10:38 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 76
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Może to są żarty takie na krawędzi dopuszczalności...? Niektórzy tak mają, może nie wyczuwasz, że żartuje? Przecież sam piszesz, że na koniec jest: hahaha…
Niemniej... Aby żart był udany, muszą się śmiać obie strony. Jeśli Ci to nie pasuje albo on zachowuje się serio w taki sposób to: - olej to albo - powiedz mu, że nie życzysz sobie takich tekstów. Jeśli żadne z powyższych nie pozwoli Ci odetchnąć - ogranicz kontakt. Ludzie są różni. Bywa i tak. |
2019-01-23, 10:39 | #8 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Ja jestem ciekawa ile mają lat te chłopaczki, że kłócą się który ładniejszy czy ma lepszy gust, chyba nie więcej niż 20 a to i tak byłoby dziwne.
|
2019-01-23, 11:11 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-23, 11:11 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Pewnie ci zazdrości bo tak naprawdę to ty jesteś przystojniejszy. A tak poza tym to gimbaza. Zamiast takie coś rozkminiac odszczekuje się tej osobie jeszcze wredniej a jak nie pomaga to kończy się znajomość.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-23, 11:15 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Ile macie lat?
Może Twój "przyjaciel" nie jest pewien swojej orientacji i to jego końskie zaloty
__________________
Mój Instagram |
2019-01-23, 11:37 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Kumpel mówił poważnie: wiem że jestem przystojny i się podobam dziewczynom. Nawet jednej pisał na fejsbuku "nie chcesz się ze mną spotkać? Skoro nie chcesz przystojnego chłopaka to twoja strata". Mi byłoby głupio tak o sobie pisać. Przecież to stawianie siebie na świeczniku w klatce lwa. Gdyby dziewczyna była złośliwa mogłaby w odpowiedzi napisać mu coś przykrego. Jego słowa skierowane w moją stronę, nie były żartem. Bynajmniej takie odnoszę wrażenie. Zainteresowanym mogę pokazać nagranie. Zresztą, zdarzyło się, że gdy spytał, gdzie poznałem dziewczynę, z którą się obecnie spotykam, przy okazji dodał - widzisz, nie trzeba być przystojnym żeby spotykać się z dziewczyną. Tu też jakby miała miejsce pewna sugestia. Takie odnoszę wrażenie. I o ile można z nim pogadać na wiele tematów, tak te spotkania z nim są męczące, bo ciągle sugeruje mój brak atrakcyjności fizycznej, a sam się wywyższa. Gdyby miał kompleksy to siedziałby cicho i w ogóle nie poruszał tematu wyglądu. A on sam takie wątki inicjuje, z pełnym przekonaniem mówi o sobie, że jest przystojny itp. Czyli on poważnie ma się za wielkiego przystojniaka. Nasz wiek to 27 lat.
|
2019-01-23, 11:41 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 63
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Za bardzo analizujesz.
Pewnie ma po prostu taki charakter. Albo olej albo odszczeknij się jakimś równie chamskim tekstem. Powiem Ci, że poznałam w swoim życiu osoby jak wyżej opisana i były one strasznie zakompleksione, a takimi tekstami tylko chciały udowodnić swoją wyższość nad innymi. Nie warto się przejmować. |
2019-01-23, 11:53 | #14 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
No to niech mówi, jak mu to poprawia humor to czemu nie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-01-23, 12:18 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Wiesz ... spoko, niech uważa siebie za Alvaro, ale nie Twoim kosztem. Sama nie chciałabym mieć przyjaciółki, która by mi sugerowała, że jestem brzydka i jak można na mnie lecieć. Takie osoby jak Twój kumpel często szukają sobie "tła" w postaci osoby, przy której mogą brylować i udowadniać swoją zaâ☠â☠â☠istość. Powiedz mu, że to Cię wkurza i tyle.
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2019-01-23 o 12:40 Powód: Słownictwo. |
2019-01-23, 12:24 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 63
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Cytat:
Też miałam taką kumpelę, która potrafiła bez powodu wyśmiewać sie z innych i tym samym udowadniać swoją zaâ☠â☠â☠istość. Tak naprawdę była strasznie zakompleksiona i nie wierzyła w siebie. Jak ktoś jej wyjechał z ripostą to się obrażała. Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2019-01-23 o 12:41 Powód: Słownictwo w cytacie. |
|
2019-01-23, 12:28 | #17 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;86408675]Po co kolegujesz się z kimś, kto leczy sobie swoje kompleksy Twoim kosztem? Człowiek pewny siebie nie musi poniżać innych. To osoby, które mają jakieś deficyty, braki, próbują umniejszać innym, żeby poczuć się lepiej. Utnij toksyczną relację z kolegą i znajdź sobie nowych znajomych.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dokładnie nikt zadowolony z siebie nie próbuje ciągle dogryzać innym. Też miałam takiego kolegę na studiach, jak żaden facet nie rzucał krzywych tekstów tak ten bywał złośliwy dla wielu dziewczyn a po pierwsze sam był mocno niewyględny, po drugie miał dziewczynę która ledwo kuprem zarzucała, koleś tego nie widział tylko szukał wad w obcych dziewczynach. Widać ciągle musiał dowartościowywać siebie i grubawą partnerkę... Nie odgryzałam się mu, z litości. |
2019-01-23, 12:29 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Nie wiem, na ile mu się wydaje że jest bardzo przystojny, a na ile to kompleksy, ale to męczące. Jego żarciki tez mnie drażnią, może przesadzam?
Przykładowo, kolega opowiadał o pewnej dziewczynie: To cytat: "ona myśli że ustawia karty, uważa że jestem napalony i stara się mnie hamować, mimo ze ona ma na mnie ochotę, ale ona się myli,bo to ja ustawiam karty. Powiem ci ze ja sie jej bardzo podobam, to widać i mówi to. A powiem Ci jak odwrocilem karty, jak wychodziłem od niej to rozpiąłem guzik koszuli i powiedziałem do niej - wiesz może tak bede lepiej wygladal z rozpiętym guzikiem, bo droga do samochodu jest dluga to moze do po drodze kogoś poderwę" Co sądzicie o tym żarcie? Prostacki, czy uwodzicielski? |
2019-01-23, 12:37 | #19 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
A Ty? Nie możesz mu wprost powiedzieć, że jest męczący i nudny?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-01-23, 12:41 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Za dużo rozkminiasz. Skup się na sobie a nie na koledze, niech żyje w swoim świecie. Wszyscy będą szczęśliwi.
|
2019-01-23, 12:47 | #21 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
|
2019-01-23, 12:53 | #22 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Cytat:
Facet jest wampirem energetycznym. Utnij to połączenie, bo żywi się Twoja energią. Cytat:
Cytat:
Ciekawe kto by się głośniej śmiał. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2019-01-23, 13:01 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Miałam identyczną koleżankę, która po wielu latach znajomości nagle po rozstaniu z chłopakiem zaczęła ciągle wychwalać swój wygląd i co ona ma lepszego/ładniejszego ode mnie. Tak co dwa dni, odnośnie innych rzeczy też. W końcu jej powiedziałam, że straszne kompleksy z niej wychodzą i takimi tekstami szkodzi tylko sobie, bo widać jak bardzo psychicznie sobie nie radzi. Od tamtej pory nie mam koleżanki
|
2019-01-23, 14:22 | #24 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Według mnie takie komentarze odnośnie drugiej osoby, które zaniżają jej pozycję, samopoczucie itp biorą się przede wszystkim z kompleksów tych, którzy je wygłaszają. Może sobie gadać, że czuje się przystojny, ale najwidoczniej są to tylko puste słowa (być może wypracowana postawa obronna żeby otoczenie nie zauważyło kompleksów) skoro musi podbijać sobie samoocenę przez umniejszanie tobie. Prawdziwie pewne siebie osoby tak nie robią.
Najlepiej powiedz mu, że nie życzysz sobie takich tekstów, a jeżeli nie przyniesie to skutku to ochłodź znajomość. Wiem, że szkoda Ci długiej znajomości, ale ty i twoje samopoczucie są ważniejsze niż nawet kilkunastoletnia relacja z zakompleksionym bucem. |
2019-01-24, 09:29 | #25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Cytat:
a ten kolega ma jakieś pozytywne cechy? bo z opisu wynika właśnie taki średnio ładny , średnio rozgarnięty, uganiający się za dziewczynami chłopek i w dodatku jako znajomy też nieciekawy. nie rozumiem po co z kimś takim spędzać czas |
|
2019-01-24, 09:52 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Dziwi mnie, że nazywasz tego kolegę przyjacielem. Dla mnie przyjaciel, to ktoś bliski. Ktoś przy kim czuję się dobrze. Taka rodzina z wyboru.
Ty natomiast się męczysz w jego towarzystwie, koleś podkopuje Twoją pewność siebie, ubliża Tobie. Żeby to jeszcze był jakiś incydent, zły dzień, ale on to robi notorycznie. Nie wierzę, że przez te dwanaście lat było inaczej i nagle się zmienił. Musiał być taki zawsze. Mnie by się nie chciało bawić w pyskówki, wychowywać dorosłego chłopa, tłumaczyć mu, że źle się zachowuje wierząc, że się zmieni. Po prostu skupiłabym się na ludziach, którzy są tego warci. On nie jest. Za to jest pełno fajnych ludzi na świecie. Ucięłabym kontakt. |
2019-01-24, 10:12 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Olej typa, ja też się z kumpelą cisnę, ale u nas to działa w obie strony.
Brokat to styl życia |
2019-01-24, 10:13 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
|
2019-01-24, 11:21 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
|
2019-01-24, 15:20 | #30 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Przyjaciel mnie obraża
Czyli od czwartego roku życia, tak? Bo z opisu nie macie mentalnie więcej niż 16.
Taki młody i konto na Tinderze? Cytat:
Cytat:
Mam znajomą z małej miejscowości. I jak się z nią spotykam i idziemy na spacer, to ona zawsze wypatrzy jakiegoś przystojniaka, z którym chodziła. Czy to prawda? Może. Nie wiem. Ale czy to coś zmienia w mojej relacji z nią jako takiej? Jako że nie muszę się z nią licytować na ilość i wygląd partnerów, bo nigdy nie miałam na tym punkcie kompleksu, to jest mi to absolutnie obojętne i jej przechwałki nie powodują u mnie takiego poczucia goryczy, jak u Ciebie. A Ty nie jesteś lepszy, bo obrabiasz mu tyłek. Ja tam wolę w twarz niż za plecami, ale to kwestia subiektywna. Cytat:
Cytat:
Cytat:
1. Jeśli masz kompleksy i czujesz potrzebę podniesienia sobie ego - napisz mu "przynajmniej nie mam twojego ryja/nosa" (co tam ma paskudne). 2. Jeśli masz normalne poczucie własnej wartości i nie przeszkadzają ci takie odzywki - olej temat. 3. Jeśli masz normalne poczucie własnej wartości, ale takie odzywki uważasz za buractwo - zerwij znajomość. Zasadniczo są relacje, w których takie poczucie humoru występuje. Kolega albo nie wyczuł, że takiego nie lubisz albo mówi serio. Tak czy siak nie masz wyjścia - odpyskujesz, znosisz albo zrywasz znajomość. ---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ---------- Cytat:
A co, ma usiąść i płakać? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||||||||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:56.