|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2015-06-01, 16:14 | #4051 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
Ostatnio przeglądałam kilka blogów kosmetycznych i zauważyłam, że wiele dziewczyn ma zakładkę "sprzedaż/wymiana" i coraz więcej tam komantarzy typu "kupiłabym ale nic nie potrzebuję", "kupiłabym ale mam za dużo", "kupiłabym ale pozbywam się zapasów" itp. Także minimalizm nawet tam dotarł. Swoją drogą może dlatego teraz tak trudno pozbyc się przedmiotów - ludzie sami wolą się pozbywac niż kupowac czy nawet dostawac za darmo. Cytat:
Teraz kupuję gotowe serum, które starcza mi na ok. pół roku więc nie jest źle. A tak poza tym coraz bardziej podoba mi się olej kokosowy. Może uda mi się nik kilka kosmetyków zastąpic. [1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51601111][COLOR="Navy"]Moja mama i moja babcia zawsze upychały ubrania, które mogą się jeszcze kiedyś przydać, w walizkach, w wersalce i tapczanach, w pawlaczach. Nie można było z tych sprzętów normalnie korzystać, bo wszędzie coś poupychane. Jak wyprowadziłam się z domu, to sobie obiecałam, że nigdy nie będę żyła tak, jak one, są dla mnie idealnym antyprzykładem [/QUOTE] O tak, moja mama też jest dla mnie antyprzykładem. Chyba też dzięki niej idea minimalizmu mnie tak pociąga. W ogóle to już temat na dłuższą opowieśc.
__________________
"Mniej znaczy lepiej." Edytowane przez Charlotta11 Czas edycji: 2015-06-01 o 16:17 |
||
2015-06-01, 19:01 | #4052 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
paranoja, a jakies 4 lata W sumie ciesze sie, ze nie wczesniej, nie zrozumialabym zartow Teraz mam kolejną turę oglądania, jestem znowu na pierwszym sezonie hahahah
|
2015-06-01, 19:27 | #4053 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
jakiego serum używasz? |
|
2015-06-01, 20:27 | #4054 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Obecnie Ekoampułki 1 Pat&Rub. Mam też próbkę Serum odmładzającego Planeta Organica i działanie mi się podoba ale tak capi (mi przypomina płyn do trwałej ondulacji), że nie mogę się zmusic żeby częściej używac.
Zastanawiam się też czy nie zainwestowac w kolagen bo dziewczyny z wątku o kosmetykach naturalnych zachwalały i chyba planują wspólne zamówienie niedługo.
__________________
"Mniej znaczy lepiej." |
2015-06-01, 20:31 | #4055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
artykul jaki pojawil sie na fp minimalistycznym na fb
http://edition.cnn.com/2011/LIVING/0...move.overseas/ |
2015-06-01, 21:06 | #4056 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
Ja póki co planuję jutro wziąć się za porządki w butach i torebkach i pozbyć się wielu z nich - nie mogłam uwierzyć jak dowiedziałam się, że w ciąży wydłużają się stopy, bo rozluźniają się w nich więzadła.... Niestety też to u mnie nastąpiło i muszę pozbyć się części butów.... Niestety pech taki, że nie dobiłam do rozmiaru 39, a buty kupowane jako duże 38 przed ciążą są teraz na mnie za małe zostaje wydawanie fortuny w Clarksie
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2015-06-01, 22:05 | #4057 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
Mysle, ze moze chodzilo o to, ze kiedy czlowiek zdaje sobie sprawe, ze moze potrzebowac mobilnosci w zyciu to zaczyna dostrzegac, ze istnieje pewna hierarchia wartosci, gdzie nadrzednym celem nie jest posiadanie rzeczy ale posiadanie umiejetnosci (w tym wypadku latwosci przenoszenia sie). Tu jest kanal dziewczyny, ktora jest bardzo zagorzala minimalistka i wlasnie sie przeprowadzala i pokazuje ile miejsca zajely rzeczy z ich domu po spakowaniu: https://www.youtube.com/watch?v=lXHntwameiI U nas to pewnie byloby co najmniej 5 razy tyle Edytowane przez favianna Czas edycji: 2015-06-01 o 22:40 |
|
2015-06-02, 08:42 | #4058 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 9 699
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Czyli przesyłka dotarła. Fakt, to serum "wali" nieziemsko. A olej kokosowy o którym pisałaś to ten KTC? Jak go używasz?
__________________
"It's not a bargain if you don't need one" S. Kinsella |
2015-06-02, 08:54 | #4059 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
U mnie sprawdza się zasada less is more: im mniej majstruję ze swoją cerą, mniej maseczek, peelingów, nie wiadomo czego jeszcze nakładam, tym ładniej ona wygląda. |
|
2015-06-02, 09:30 | #4060 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
A toniki są niezbędne do przywrócenia pH, jeżeli ktoś używa mydlanych żeli do twarzy, czyli takich z SLSem. Jeżeli stosujesz łagodne środki myjące o odpowiednim pH, to tonik jest zbędny. Żeby nie było off top zupełnie: Dotarło do mnie, że w końcu mogę się pozbyć dużej walizki, bo już nigdy nie będzie mi potrzebna do żadnych podróży Przetrzymam ją jeszcze tylko na czas przeprowadzki, a potem fruu. Jezu, ile ja kasy straciłam na wykupywanie bagażu rejestrowanego to się w głowie nie mieści Na szczęście doszłam do takiego etapu, że mogę się spakować na 2 tygodniowy wyjazd do walizki podręcznej. Wy jak podróżujecie? |
|
2015-06-02, 10:13 | #4061 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51601111][COLOR="Navy"]Moja mama i moja babcia zawsze upychały ubrania, które mogą się jeszcze kiedyś przydać, w walizkach, w wersalce i tapczanach, w pawlaczach. Nie można było z tych sprzętów normalnie korzystać, bo wszędzie coś poupychane. Jak wyprowadziłam się z domu, to sobie obiecałam, że nigdy nie będę żyła tak, jak one, są dla mnie idealnym antyprzykładem
[/QUOTE] Boże, to tak jak u mnie i TŻ. Wszędzie stare ciuchy i przydasie... [1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51613516]Olej kokosowy generalnie wysusza włosy i skórę, szczerze mówiąc nie wiem, jak u innych ludzi sam olej może nawilżać, bez połączenia z czymś, co go przez skórę "przepchnie". A toniki są niezbędne do przywrócenia pH, jeżeli ktoś używa mydlanych żeli do twarzy, czyli takich z SLSem. Jeżeli stosujesz łagodne środki myjące o odpowiednim pH, to tonik jest zbędny. Żeby nie było off top zupełnie: Dotarło do mnie, że w końcu mogę się pozbyć dużej walizki, bo już nigdy nie będzie mi potrzebna do żadnych podróży Przetrzymam ją jeszcze tylko na czas przeprowadzki, a potem fruu. Jezu, ile ja kasy straciłam na wykupywanie bagażu rejestrowanego to się w głowie nie mieści Na szczęście doszłam do takiego etapu, że mogę się spakować na 2 tygodniowy wyjazd do walizki podręcznej. Wy jak podróżujecie? [/QUOTE] Ja też - moje koleżanki załamują ręcę, bo na wakacje (które są w zawsze w ciepełku) biorę 2 pary butów, kilka koszulek i 3-4 doły, czapkę, kapelusz - i voila |
2015-06-02, 10:19 | #4062 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
paranoja, to ciekawe co piszesz, co powinno dodac sie do oleju kokosowego? Zauwazylam, ze wysusza i mi skore i odstawilam go.
|
2015-06-02, 10:28 | #4063 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51613516]Olej kokosowy generalnie wysusza włosy i skórę, szczerze mówiąc nie wiem, jak u innych ludzi sam olej może nawilżać, bez połączenia z czymś, co go przez skórę "przepchnie".
A toniki są niezbędne do przywrócenia pH, jeżeli ktoś używa mydlanych żeli do twarzy, czyli takich z SLSem. Jeżeli stosujesz łagodne środki myjące o odpowiednim pH, to tonik jest zbędny. Żeby nie było off top zupełnie: Dotarło do mnie, że w końcu mogę się pozbyć dużej walizki, bo już nigdy nie będzie mi potrzebna do żadnych podróży Przetrzymam ją jeszcze tylko na czas przeprowadzki, a potem fruu. Jezu, ile ja kasy straciłam na wykupywanie bagażu rejestrowanego to się w głowie nie mieści Na szczęście doszłam do takiego etapu, że mogę się spakować na 2 tygodniowy wyjazd do walizki podręcznej. Wy jak podróżujecie? [/QUOTE] Żaden olej nie nawilża, bo nie ma możliwości wiązania wody, oleje mogą tylko tworzyć powłokę olkuzyjną czyli natłuszczać Olej kokosowy nie ma sam w sobie właściwości wysuszających, po prostu na niektóre osoby tak działa. Szczególnie na włosy wysokoporowate, które mają mało przylegajace łuski włosa. Na skórę często działa wręcz komedogennie czyli zapycha. Co skóra to inne odczucia, ja akurat jestem uczulona na kokos w czystej postaci stosowany na skórę. Na piątek planuję wielki przegląd szafy, w tym torebek i butów, z których duża część nadaje się tylko na śmietnik. |
2015-06-02, 11:03 | #4064 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51614210]paranoja, to ciekawe co piszesz, co powinno dodac sie do oleju kokosowego? Zauwazylam, ze wysusza i mi skore i odstawilam go.[/QUOTE]
Nawilżacze, np. glicerynę. Ale ja się nie znam na biochemii, spróbuj na forum kosmetycznym, tam znajdziesz gotowe przepisy na kosmetyki ---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ---------- Mam nadzieję, że nic nie wyrzucisz na śmietnik, tylko do kontenerów, żeby ewentualne "odpady" zostały przerobione na czyściwo itp. Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab Czas edycji: 2015-06-02 o 11:04 |
2015-06-02, 11:10 | #4065 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51614806]Nawilżacze, np. glicerynę. Ale ja się nie znam na biochemii, spróbuj na forum kosmetycznym, tam znajdziesz gotowe przepisy na kosmetyki
---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ---------- Mam nadzieję, że nic nie wyrzucisz na śmietnik, tylko do kontenerów, żeby ewentualne "odpady" przerobione na czyściwo itp. [/QUOTE] Większość rzeczy chcę oddać konkretnej rodzinie, mam kilka raz użytych rzeczy m.in. buty, które okazały się niewygodne - te spróbuję sprzedać, jest też parę rzeczy w kiepskim stanie i te idą do kontenerów napisałam śmietnik bardziej w znaczeniu rzeczy, z którymi coś trzeba zrobić Na szmatki niczego nie przerabiam - wolę oddać, bo mam i tak sporo ścierek i szmatek, więc wolę nie zagracać sobie mieszkania. |
2015-06-02, 11:54 | #4066 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 696
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cześć dziewczyny
Chciałabym dołączyć do wątku. Powolutku zaznajamiam się z ideą minimalizmu, natrafiłam na nią w internecie niedawno i wydaje mi się, że jest to coś, czego w tym momencie bardzo potrzebuję. Nie sądzę, że uda mi się osiągnąć taki prawdziwy, holistyczny minimalizm w życiu, nie jestem nawet pewna czy tego chcę, ale sądzę, że samo rozpoczęcie i podążanie tą drogą da mi dużo dobrego. Moja potrzeba wynika chyba z dwóch rzeczy - pierwsza jest prozaiczna, za dużo pieniędzy ucieka mi na rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebuję, a dałam się łapać na różne marketingowe triki, zwłaszcza w kwestii kosmetyków - ciągle coś dokupywałam, a przecież na co dzień i tak używam tylko garstki z tego. Czuję, ze mam za dużo i obecnie nie kupuję nic, zużywam wszystkie butelki. Nie chcę też tracić cennego czasu, którego i tak mi brakuje, na sprzątanie i zakupy przedmiotów, których nie potrzebuję. Drugi powód to sytuacja w moim domu. Moje mieszkanie mnie przytłacza. Tak mi się życie złożyło, że mieszkam z rodzicami i już sam ten fakt jest wystarczająco męczący i niekomfortowy dla 25 letniej osoby... ale najgorsze jest to, że przytłaczają mnie ich rzeczy. Moja mama jest typowym zbieraczem i nie wyrzuca NIC. Wszystko się może kiedyś przydać, nawet totalne śmieci albo... np. nitka do zębów już raz użyta (bo jeszcze się nada, bleee....) Po 20 latach zbieractwa i chronicznego nieodkładania rzeczy na miejsce, kupowania nowych rzeczy a nie wyrzucania starych itp, nasze mieszkanie wygląda jak głęboka Rumunia. Horror. Bałagan i syf. Zawsze próbowałam to jakoś ogarnąć, ale w pewnym momencie to już przekroczyło jakąś granicę i po prostu już nie jestem w stanie. Bo jak ogarniać cudze rzeczy, nie mogę JEJ czegoś wyrzucić ani przestawić. Wszystko ma swoje wytłumaczenie. Np. ubrania leżące permanentnie na komodzie w przedpokoju. Nie schowa, bo nie ma gdzie, bo brakuje jej miejsca w szafkach (którego mamy mnóstwo) a poza tym, to ona codziennie ich używa więc nie będzie chować. Tak samo leki w kuchni i inne rzeczy. Tak więc WSZYSTKO leży na wierzchu. Wszystko to razem stwarza takie wrażenie nadmiaru i chaosu, że wchodząc do własnego domu jestem przytłoczona. Za dużo. Za dużo tego wszystkiego, a nikomu to niepotrzebne. I tym sposobem mam cudowny antyprzykład. I gdy natrafiłam na pojęcie minimalizmu od razu poczułam, że to jest coś, czego w tym momencie potrzebuję. Jest jednak nadzieja rodzice jakiś czas temu kupili dom i się wyprowadzają, a ja zostaję z TŻ w tym mieszkaniu, co teraz. Zabiorą cały swój majdan a ja będę mogła zacząć z czystą kartą. Chciałabym nie powielać błędów zbieractwa, kompulsywnego i nieuświadomionego kupowania. Chcę zaprowadzić w swoim domu porządek i prostotę, żeby w końcu zrzucić z barków ten ciężar nadmiaru, który ciągnie się za mną już bardzo długo. Mam nadzieję, że się uda Uff wygadałam się Chciałabym dołączyć do wątku, bo mam nadzieję, że natrafię tu na jakieś dobre rady i dobre dusze, które pomogą ten ład utrzymywać. W domu i w głowie pozdrawiam |
2015-06-02, 11:57 | #4067 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
Szkoda tylko, że niektórzy faktycznie wrzucają stare poniszczone ubrania do kosza na śmieci zamiast właśnie do kontenerów na odzież. |
|
2015-06-02, 12:02 | #4068 |
Pani Pech
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 6 327
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Ja nie chce być takim 100% minimalistą, bo lubię trochę durnostujek Ale staram się żeby mieć tylko to czego używam i co jest mi niezbędne. Wyrzuciłam już naprawdę dużo i jest mi lżej
Teraz muszę wymienić meble z pokoju, bo są ogrome a nic w nich prawie nie ma, służyłyby dobrze w garderobie a ja chcę na początek 2 regały gersby z ikei i w nich się zmieścić + córki rzeczy Ciuchy trzymam w garderobie, która jest duża bo mam tam ciuchy z mamą i dużą część zajmują zapasy pampersów i mleka dla małej bo idzie to na bieżąco a lepiej kupić taniej ;-) |
2015-06-02, 12:08 | #4069 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ---------- Nie ma czegoś takiego jak minimalizm na 100% lub minimalista na 58% Minimalista posiada tylko takie rzeczy, które są mu potrzebne lub które przynoszą mu radość, a każdy sam określa jakie to rzeczy |
|
2015-06-02, 12:19 | #4070 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51615477]Ja nigdy w swoim domu nie używałam starych ubrań w roli szmatek, tak mi się to jakoś kojarzy z PRLem i biedą. Chyba, że ktoś ma np. warsztat jakiś w garażu, to wiadomo, że takich szmatek się nie pierze ze smaru np., wtedy faktycznie kawałki ubrań się sprawdzają
Szkoda tylko, że niektórzy faktycznie wrzucają stare poniszczone ubrania do kosza na śmieci zamiast właśnie do kontenerów na odzież. [/QUOTE] Ja też nie mam takiej potrzeby, poza tym ściereczkami przeznaczonymi do sprzątania sprząta się znacznie szybciej i przyjemniej w moim odczuciu - nie zostają smugi, zacieki i kłaczki, ale co kto lubi. Może to jest też kwestia różnych opinii, które się ostatnio urodziły dookoła tych kontenerów, np. o tym, że lepsze ubrania sprzedają w lumpeksach. Do tego dochodzi to, że kontenery są często zdemolowane, ubrania leżą na ulicy niezależnie od pogody czy pory dnia. Ja akurat wrzucam do kontenerów, bo wiem, że są to ubrania, z którymi i tak nic innego nie zrobię - mogę je magazynować w szafie albo oddać. "Lepsze" ubrania oddaje konkretnym osobom, więc wiem do kogo trafiają. |
2015-06-02, 12:25 | #4071 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Ja buty wyrzucę do kontenera, ubrania planuję oddać do h&m, sprawdzałam na stronie, zbiórka nadal trwa.
|
2015-06-02, 12:30 | #4072 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 696
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51615530][COLOR="Navy"]To taka mała rada ode mnie: nie kupuj wielu mebli, półek na książki, szafek w kuchni, półek na kosmetyki w łazience itp. Im mniej miejsca do przechowywania tym mniej rzeczy Jak będziesz miała 3 szafy to w końcu wypełnisz je wszystkie, a jak będziesz miała jedną, to ograniczysz się do potrzebnych ubrań. Tak samo z resztą mieszkania[/QUOTE]
Dzięki większość mebli zostaje, więc nie mamy za bardzo na to wpływu. Kupujemy w zasadzie na razie tylko meble do salono-jadalni, proste i niezbędne minimum. Oboje nie chcemy zagracac przestrzeni ale na pewno zdemontujemy wszystkie dodatkowe szafki i szafeczki dodane w trakcie mieszkania, żeby upchnąć więcej rzeczy (wiecie, taka wcisko-półka w rogu pod kaloryferem albo inne w niby mało widocznych miejscach) :-P |
2015-06-02, 12:34 | #4073 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
Mi chodzi o to, że nawet podziurawione i poplamione rzeczy powinny tam trafiać, bo są poddawane recyclingowi, a wrzucone do zwykłego kosza na śmieci trafią na zawsze na śmietnisko. |
|
2015-06-02, 12:39 | #4074 | |
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51613516]Na szczęście doszłam do takiego etapu, że mogę się spakować na 2 tygodniowy wyjazd do walizki podręcznej. Wy jak podróżujecie?
[/QUOTE] Cytat:
Witam nowe osoby w wątku |
|
2015-06-02, 12:41 | #4075 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51615957]Te kontenery należą do różnych spółek, które mają swoje hurtownie lumpeksowe, to akurat tajemnica nie jest.
Mi chodzi o to, że nawet podziurawione i poplamione rzeczy powinny tam trafiać, bo są poddawane recyclingowi, a wrzucone do zwykłego kosza na śmieci trafią na zawsze na śmietnisko. [/QUOTE] Dokładnie. Tu ważny jest recykling i to że dziurawe skarpetki zostaną dalej wykorzystane a nie będą gniły na wysypisku. |
2015-06-02, 12:41 | #4076 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
|
2015-06-02, 13:03 | #4077 |
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51616081]No to i tak musisz płacić za bagaż nadany Podręczna walizka to ta, którą masz "pod ręką", czyli przy sobie[/QUOTE]
Nie widzę w tym problemu. Moim celem jest ograniczenie ilości rzeczy, które zabiorę a nie ograniczenie ilości pieniędzy, które na podróż wydam. |
2015-06-02, 13:06 | #4078 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51615957]Te kontenery należą do różnych spółek, które mają swoje hurtownie lumpeksowe, to akurat tajemnica nie jest.
Mi chodzi o to, że nawet podziurawione i poplamione rzeczy powinny tam trafiać, bo są poddawane recyclingowi, a wrzucone do zwykłego kosza na śmieci trafią na zawsze na śmietnisko. [/QUOTE] Nie jest to tajemnicą, choć nie wszystkie osoby o tym wiedzą. Do tego dochodzi to, że w niektórych okolicach tych kontenerów za bardzo nie ma. Ja się temu nie sprzeciwiam, po prostu myślę, ze to mogą być niektóre z powodów , dlaczego ludzie nie wrzucają rzeczy do kontenerów. Choć pewnie najbardziej prozaiczny powód jest najczęstszy - lenistwo. |
2015-06-02, 13:33 | #4079 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-06-02, 13:37 | #4080 |
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Minimalizm praktykujemy, w bałaganie nie toniemy!
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;51616836]Ja też nie widzę problemu, tylko że w takim wypadku twój komentarz nie koresponduje z moją wypowiedzią dotyczącą jednej walizki na wakacyjnym wyjeździe. I tyle, każdemu chodziło o coś innego, dyskusji nie ma
[/QUOTE] Kiedy właśnie koresponduje z Twoją wypowiedzią Przecież pisałaś o wielkości walizki, czyż nie? |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:25.