Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8. - Strona 132 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-06-10, 20:15   #3931
neesanek
Rozeznanie
 
Avatar neesanek
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 859
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Dziękujemy za kciuki, życzenia i modlitwy. Dziewczyny byłyście dla nas bardzo dużym wsparciem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
neesanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 20:32   #3932
pacia91
Wtajemniczenie
 
Avatar pacia91
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 340
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez Guerka Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja juz po ktg. Nie bylo czasu dziś na badanie ani na usg ruch na trakcie jak w rzymie jedna rodzila, dwie do przyjecia i jeszcze jedna z oddzialu miala badanie tak wiec mialam tylko ktg zrobione na sali porodowej pisaly się skurcze na 120 w rownych odstepach czasu ktorych nie czułam przyszla lekarka po badaniu sprawdzila zapis zapytala o ostatnie badanie szyjki i stwierdzila ze jak zacznie boleć skurcz to zebym przyjechała...dalo mi to nadzieje ze moze sie coś rozkręci

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
To może się coś rozkreci

U mnie zaraz będzie mega burza. Wszędzie dookoła się błyska. Korzystam z tego, że wieje wiatr i siedzę na balkonie. Jest idealnie

Zaliczyłam dzisiaj spacer pod mega górę, jak to nie ruszy mojej małej to słabo bo się zmachalam nieźle

Jutro rano mam ktg a popołudniu wizytę u gina chociaż pewnie po ktg też mnie lekarz zbada. Mam nadzieję, że dzisiaj już na prawdę ostatni raz ogarnialam Bożene

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Szczęście rodzi się w brzuszku
pacia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 20:38   #3933
Guerka
Wtajemniczenie
 
Avatar Guerka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 309
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez pacia91 Pokaż wiadomość
To może się coś rozkreci

U mnie zaraz będzie mega burza. Wszędzie dookoła się błyska. Korzystam z tego, że wieje wiatr i siedzę na balkonie. Jest idealnie

Zaliczyłam dzisiaj spacer pod mega górę, jak to nie ruszy mojej małej to słabo bo się zmachalam nieźle

Jutro rano mam ktg a popołudniu wizytę u gina chociaż pewnie po ktg też mnie lekarz zbada. Mam nadzieję, że dzisiaj już na prawdę ostatni raz ogarnialam Bożene

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A propo ogarniania Bozeny to dziś działałam zawzięcie a mnie nie badali zawiodłam się moze poród sie rozkreci to nie poszło to na marne

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
__________________
owu 08.01
@ 23-24.01
Guerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 20:40   #3934
Natus276
Zakorzenienie
 
Avatar Natus276
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 832
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Ja ogarnialam tydzień temu na wizytę i teraz już mam to gdzieś nie mam siły już na te wygibasy.

Tz oczywiście jak Na złość musi pracować dziś dłużej i będzie w domu za ok godzinę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Reggae jest rzeką miłości i jest dla tych, którzy wiedzą czym naprawdę jest miłość"

6.09.2014 -
Natus276 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 20:51   #3935
lina84
Rozeznanie
 
Avatar lina84
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 918
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez Rosalyn Pokaż wiadomość
Tz kochany!
Jak dokarmiacie? Mm tylko co niektory posiłek?
Przy początkach mi położna radziła zawsze najpierw dawać pierś a potem 15-20ml mm. No i przystawiać co godzinę nawet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Ale super wieści!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie tak robię przystawiam do piersi a potem mleko
Zjadl z jednej piersi ładnie, a z drugiej jakieś zastoje mi się porobiły, ale na laktatorze ściągnęlam i dałam
Ale coś mało tresciwy ten pokarm bo się nie najadl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 21:00   #3936
zawiechaczarny
Wtajemniczenie
 
Avatar zawiechaczarny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 743
GG do zawiechaczarny
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez Natus276 Pokaż wiadomość
Jako, że nie bierzesz nic na zbicie ciśnienia może warto by było to skontrolować u lekarza skoro puchniesz dodatkowo ?

U mnie dziś cały dzień ciśnienie w normie jak jutro tak będzie to mnie wysmieja w tym szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zobaczę jeszcze jak wyjdzie jutro badanie moczu i kolejne pomiary. Jak nic się nie zmieni to pojutrze się wcisnę na nieplanowaną wizytę. W sumie od początku ciąży biorę acard, więc tym bardziej niepokojące są te skoki ciśnienia.

Guerka, oby to ogarnianie Bożeny nie poszło na marne i akcja zaraz się rozkręciło

Ja już przywykłam do ogarnianie Bożeny co 3-4 dni na ślepo. Sprawdzałam w lustrze i muszę się pochwalić że nieźle mi to wychodzi. Trening czyni mistrza
__________________
10.05.2011
26.11.2014
18.09.2015
21.06.2018 - nasza córeczka już z nami


2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*]
zawiechaczarny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 21:01   #3937
Feliska
Zakorzenienie
 
Avatar Feliska
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 3 070
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez neesanek Pokaż wiadomość
Wanda ma wszystkie wyniki w normie Dzisiaj był tylko lekarz dyżurujący więc jutro się dopiero dowiem kiedy wychodzi! Mam nadzieję, że już we wtorek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
super wiadomość! Oby się udalo wyjść we wtorek

Cytat:
Napisane przez Guerka Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja juz po ktg. Nie bylo czasu dziś na badanie ani na usg ruch na trakcie jak w rzymie jedna rodzila, dwie do przyjecia i jeszcze jedna z oddzialu miala badanie tak wiec mialam tylko ktg zrobione na sali porodowej pisaly się skurcze na 120 w rownych odstepach czasu ktorych nie czułam przyszla lekarka po badaniu sprawdzila zapis zapytala o ostatnie badanie szyjki i stwierdzila ze jak zacznie boleć skurcz to zebym przyjechała...dalo mi to nadzieje ze moze sie coś rozkręci

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
coś się dzieje! To trzymam kciuki za rozkręcenie akcji jak się maraton w szpitalu uspokoi nie wiem, może rano?


Kurczę dziewczyny, smutno mi jak czytam o Waszych problemach z kp... Mam nadzieję, że jakoś to wszystko ogarniecie, dzieciaczki bedą jadły, a Wy będziecie mieć pokarm bez problemu ja wciąż mam ogromną nadzieję, że jakoś ogarnę to karmienie piersią, bo bardzo bym chciała...


U nas też wielka burza, ale oczywiście jak zwykle przeszła bokiem na szczeście przyniosła ze sobą giga wiatr i w końcu mogę oddychać! jest cudownie
Feliska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-10, 21:03   #3938
zawiechaczarny
Wtajemniczenie
 
Avatar zawiechaczarny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 743
GG do zawiechaczarny
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez Feliska Pokaż wiadomość
super wiadomość! Oby się udalo wyjść we wtorek



coś się dzieje! To trzymam kciuki za rozkręcenie akcji jak się maraton w szpitalu uspokoi nie wiem, może rano?


Kurczę dziewczyny, smutno mi jak czytam o Waszych problemach z kp... Mam nadzieję, że jakoś to wszystko ogarniecie, dzieciaczki bedą jadły, a Wy będziecie mieć pokarm bez problemu ja wciąż mam ogromną nadzieję, że jakoś ogarnę to karmienie piersią, bo bardzo bym chciała...


U nas też wielka burza, ale oczywiście jak zwykle przeszła bokiem na szczeście przyniosła ze sobą giga wiatr i w końcu mogę oddychać! jest cudownie
A u nas chwilę kropiło i znowu duchota
__________________
10.05.2011
26.11.2014
18.09.2015
21.06.2018 - nasza córeczka już z nami


2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*]
zawiechaczarny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 21:32   #3939
Natus276
Zakorzenienie
 
Avatar Natus276
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 832
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Zobaczę jeszcze jak wyjdzie jutro badanie moczu i kolejne pomiary. Jak nic się nie zmieni to pojutrze się wcisnę na nieplanowaną wizytę. W sumie od początku ciąży biorę acard, więc tym bardziej niepokojące są te skoki ciśnienia.

Guerka, oby to ogarnianie Bożeny nie poszło na marne i akcja zaraz się rozkręciło

Ja już przywykłam do ogarnianie Bożeny co 3-4 dni na ślepo. Sprawdzałam w lustrze i muszę się pochwalić że nieźle mi to wychodzi. Trening czyni mistrza
Trzymam kciuki, żeby wyszło ok. Ja np białka w moczu nie mam, ale robiłam kwas moczowy 2 razy i rośnie i to też zabiepokoilo gin. Może zrób sobie też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Reggae jest rzeką miłości i jest dla tych, którzy wiedzą czym naprawdę jest miłość"

6.09.2014 -
Natus276 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 21:33   #3940
misiol
Zadomowienie
 
Avatar misiol
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 936
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Zobaczę jeszcze jak wyjdzie jutro badanie moczu i kolejne pomiary. Jak nic się nie zmieni to pojutrze się wcisnę na nieplanowaną wizytę. W sumie od początku ciąży biorę acard, więc tym bardziej niepokojące są te skoki ciśnienia.

Guerka, oby to ogarnianie Bożeny nie poszło na marne i akcja zaraz się rozkręciło

Ja już przywykłam do ogarnianie Bożeny co 3-4 dni na ślepo. Sprawdzałam w lustrze i muszę się pochwalić że nieźle mi to wychodzi. Trening czyni mistrza
Też brałam acard, ale gin już jakiś czas temu kazał mi odstawić.
Dziś też sobie ogarniałam sama, chyba nie wyszło tak najgorzej teraz już wolę właśnie co jakiś ogarnąć, bo nie znamy dnia ani godziny czasem Tż pomaga, ale dziś akurat w pracy
misiol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 21:34   #3941
sweetrose
Rozeznanie
 
Avatar sweetrose
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 879
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

I do mnie chyba nadchodzi jakas burza...

Neesanek super że wyniki wyszły ok, kciuki za szybki powrót Wandzi do domu

A my dzisiaj spędziliśmy cały dzień na dworze. Gmina organizowała dzisiaj u nas piknik rodzinny i powiem wam że miło się zaskoczylam. Było pełno atrakcji, Zuzia zachwycona bo zgarnela pełno gadżetów, oraz dużo atrakcji dla niej było więc się nie nudzila. Do tego jedzenia pełno i wszystko za free. Mały widać że też lubi takie atrakcje bo był super grzeczny, większość czasu spał i też nawet dostał misiaka pluszowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sweetrose jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-10, 21:34   #3942
misiol
Zadomowienie
 
Avatar misiol
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 936
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Rano z niecierpliwością będę sprawdzać wieści od Guerki
No i oczywiście kciuki za Lady
misiol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 22:05   #3943
tanzanka
Zadomowienie
 
Avatar tanzanka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 713
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

U nas pogrzmiało i tyle

Guerka!!! Szał! Ekstra, że coś się dzieje! Informuj na bierząco

Ja jutro na 9 idę do położnej, oby coś ruszyła, powiedziała, że ruszyło albo cokolwiek. Na wtorek skierowanie do szpitala.

Powiem Wam coś. Jutro mam poprawkę zaliczenia. Może Synuś nie chce żebym taka niemądra była? Żebym poprawiła to?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
tanzanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 22:11   #3944
cambria04
Rozeznanie
 
Avatar cambria04
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Hej! Jakoś spokojniej na forum, ale jak czytam posty to w życiu już nie tak spokojnie... Jednak można sobie wiele planować a życie i tak pisze swój scenariusz. Muszę sobie jakieś optymistycznie myśli uruchomić.
Cytat:
Napisane przez triolka Pokaż wiadomość
Dziewczynki jestem w domu!
Wykoczona, mam wrażenie że ktoś wziął jakiś sysak i wyssal że mnie wszystkie witaminy, mikroelementy..totalnie wszystko!
Boli mnie rana i to czasami dość mocno

Ale ważne że już w domku!
Zaraz was będę nadrabiać!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje z powodu powrotu do domu! Oby rana szybko się zagoiła, a mówi się, że jak boli to właśnie się goi
Cytat:
Napisane przez neesanek Pokaż wiadomość
Lady współczuję szpitalnych przeżyć szkoda, że jeszcze musisz czekać do poniedziałku na cc. Musisz się czuć strasznie wykończona fizycznie i psychicznie.
Trzymam mocne kciuki za wszystkie mamy po terminie za szybki poród!
Baniutka, Triolka super, że wyszłyście już do domu.
Dzisiaj nie robili badań małej. Wiem tylko, że waży 3150g czyli prawie osiągnęła wagę uroszeniową dzisiaj udało mi się ją 2 razy nakarmić piersią. Chyba tak jak Goldika jestem jedyną osobą na neonatologii, która karmi bezpośrednio z piersi dziecko. Cały czas mam nadzieję, że we wtorek Wanda wyjdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Doczytałam że badania ok! Świetne wieści, niech może jeszcze sprawdzą czy się utrzymają takie dobre wyniki i wracajcie do domu[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;8407434 1]Lady nawet nie wiesz jak cie rozumiem. U mnie odeszly wody i nastepnego dnia mialam indukcje oxy. Skurcze od samego poczatku bardzo czeste. Ledwo dawalam rade wylam poprostu. Mimo 2 dawek zzo czulam je troche slabiej i jeczalam jak popaprana. Ale po 8h 20 min mamy synka. Oczywiscie tysiac innych przebojow z porodem mialam normalnie wszystko co najgorsze. Ledwo zyje ale jestem szczesliwa. Opisze wszystko jak bede miec chwile. Jedno wiem na pewno lepiej szpitala wybrac nie moglam. Bez cudowej ekipy nie urodzilabym sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Serdeczne gratulacje!! Dużo zdrowia dla Ciebie i synka. Super, że trafiłaś na dobrą ekipę!
Cytat:
Napisane przez ladyroses Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

U mnie dość ciężka noc, od 1.00 zaczęły się bóle podbrzusza. Ale takie baaaardzo nisko, ciągłe i takie rwące. Nie ma to nic wspólnego ze skurczami porodowymi. Aż promieniowały do ud. Mialyscie coś takiego?

Wzięłam sobie no spe w nocy, swoją oczywiście, bo tu nie dają. Ale nie pomogło. Nie wiem czy mam jakiś ucisk na nerw czy to mała już taka duża, że boli czy może to jelita.

Ja to mam pecha naprawdę dzień się dopiero rozpoczyna, a ja się będę znowu męczyć. Oczywiście w porównaniu do tych parszywych skurczy piątkowych to niebo a ziemia.

Mam nadzieję, że się wyciszy, że jakoś dotrwam, błagam was trzymajcie kciuki. Bo do cesarki jeszcze ok 30 godzin. Nie wyobrażam sobie chodzić w bólach tyle czasu.

Spróbuję coś zjeść, wyproznic się, poleżeć jakoś, ale już jestem przerażona i wykończona wszystkim. Marzę, żeby ten koszmar się w końcu skończył, choć wiem, że po CC też będę cierpieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lady jak się czujesz? Strasznie mi przykro, że tyle musisz przejść, żeby Nadia do Was trafiła... Mam nadzieję że zaplanowali Twoje CC na rano!
Cytat:
Napisane przez pacia91 Pokaż wiadomość
Jak wstałam o 4 to czułam się wyśmienicie, potem udało mi się po 6 jeszcze usnąć i teraz czuję się jak wrak...Brzuch mnie boli, ale to raczej ból od jelit niż okresowy. Napięty na maksa.


Zjedliśmy z mężem śniadanie i coś czuję, że większość dnia przeleżę dziś chociaż po obiedzie mąż obiecał mi spacer do lasu.


Niech to się już skończy...
Końcówka ciąży naprawdę bywa ciężka... Oby już nie musieliście długo czekać na swoją kruszynkę
Cytat:
Napisane przez kalka Pokaż wiadomość
Nie wiem czy ktoś pamięta o nas bo nie czytałam postów. Mała urodziła się dzisiaj o 8:50. Ma 3950 g i 59 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje!! Duża panienka, jest co nosić
Cytat:
Napisane przez agugus90 Pokaż wiadomość
Triolka, podjęłas słuszna decyzję. Ja dziś poryczalam się TZtowi że nie chcę, póki leci tylko troszkę siary, przystawiac do piersi z próbą by Rafal ją w ten sposób podjadal, bo on ryczy, wierci się, ucieka jak diabeł od wody swieconej, a mnie ogarnia tylko smutek a przede wszystkim w. I naprawdę przy tych próbach nie sądzę by wydzielala mi się oksytocyna, tylko niechęć do dziecka i karmienia. Nie mam takich obiekcji do prób z laktatorem i tak robiła moja już była współlokatorka, że co dała radę to odciagala, karmienie piersią nie wychodziło, a jak było za mało, to leciała po mm. Przed nami raczej decyzja czy meczymy się z ręcznym czy kupimy elektryczny. Zobaczymy jak pójdzie z pobudzanie metoda 753. Nie wykluczam, że polozna środowiskowa mi pomoże i się przekonam, ale na razie tego w ogóle nie widzę.

Nie wychodzimy, usg jeszcze nie bylo. Crp podwyższone do 15, jest dzisiaj spokojny i trzeba wybudzac, więc najprawdopodobniej infekcja. Będzie powtórka dziś na wieczór lub jutro rano i zobaczymy. Nie utożsamiaja tego z ospa.
Także ryczę dziś TZtowi i ryczę.

Lady, trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dużo dzieci ma infekcję i dostają antybiotyki, oby u Rafałka nie było to nic poważnego powodzenia w kp, może mały jest osłabiony przy infekcji i ssa mało efektywnie.
Cytat:
Napisane przez Natus276 Pokaż wiadomość
Rozeznam jutro temat, najwyżej we wtorek Tz mi coś dowiezie.
A może w ogóle się okaże, że lekarze uznają że moja gin przesadza i odeślą mnie do domu

Agugus nie płacz. Masz prawo sobie nie radzić, to pierwsze dziecko plus do tego trudne piersi. W domu na pewno będzie Wam łatwiej na razie przutulajcie się z Rafalkiem

Mnie jakiś smutek ogarnia, wszędzie dookoła ludzie siedzą w ogródkach, miło czas spędzają, a ja oczywiście sama bo Tz w pracy... o ile jutro i wtorek ma wolne to potem 3 dni z rzędu też pracuje i nawet nie będzie jak miał mnie odwiedzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki za jutro!
Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Zobaczę jeszcze jak wyjdzie jutro badanie moczu i kolejne pomiary. Jak nic się nie zmieni to pojutrze się wcisnę na nieplanowaną wizytę. W sumie od początku ciąży biorę acard, więc tym bardziej niepokojące są te skoki ciśnienia.

Guerka, oby to ogarnianie Bożeny nie poszło na marne i akcja zaraz się rozkręciło

Ja już przywykłam do ogarnianie Bożeny co 3-4 dni na ślepo. Sprawdzałam w lustrze i muszę się pochwalić że nieźle mi to wychodzi. Trening czyni mistrza
Idź na wizytę, lepiej sprawdzić czy nic nie dzieje się niepokojącego. Też mi bardzo puchną stopy i kostki, ale ciśnienie wzorowe.
Cytat:
Napisane przez Guerka Pokaż wiadomość
A propo ogarniania Bozeny to dziś działałam zawzięcie a mnie nie badali zawiodłam się moze poród sie rozkreci to nie poszło to na marne

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
Może już niedługo! Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cambria04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 22:15   #3945
frik frik
Zadomowienie
 
Avatar frik frik
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez Guerka Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja juz po ktg. Nie bylo czasu dziś na badanie ani na usg ruch na trakcie jak w rzymie jedna rodzila, dwie do przyjecia i jeszcze jedna z oddzialu miala badanie tak wiec mialam tylko ktg zrobione na sali porodowej pisaly się skurcze na 120 w rownych odstepach czasu ktorych nie czułam przyszla lekarka po badaniu sprawdzila zapis zapytala o ostatnie badanie szyjki i stwierdzila ze jak zacznie boleć skurcz to zebym przyjechała...dalo mi to nadzieje ze moze sie coś rozkręci

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
Trzymam kciuki! Może się zacznie lada chwila


Cytat:
Napisane przez neesanek Pokaż wiadomość
Wanda ma wszystkie wyniki w normie Dzisiaj był tylko lekarz dyżurujący więc jutro się dopiero dowiem kiedy wychodzi! Mam nadzieję, że już we wtorek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Piękna wiadomość!!! oby wyszła raz,dwa. Na pewno cała rodzinka nie może się doczekać. No i siostrzyczka.

Cytat:
Napisane przez agugus90 Pokaż wiadomość
Triolka, podjęłas słuszna decyzję. Ja dziś poryczalam się TZtowi że nie chcę, póki leci tylko troszkę siary, przystawiac do piersi z próbą by Rafal ją w ten sposób podjadal, bo on ryczy, wierci się, ucieka jak diabeł od wody swieconej, a mnie ogarnia tylko smutek a przede wszystkim w. I naprawdę przy tych próbach nie sądzę by wydzielala mi się oksytocyna, tylko niechęć do dziecka i karmienia. Nie mam takich obiekcji do prób z laktatorem i tak robiła moja już była współlokatorka, że co dała radę to odciagala, karmienie piersią nie wychodziło, a jak było za mało, to leciała po mm. Przed nami raczej decyzja czy meczymy się z ręcznym czy kupimy elektryczny. Zobaczymy jak pójdzie z pobudzanie metoda 753. Nie wykluczam, że polozna środowiskowa mi pomoże i się przekonam, ale na razie tego w ogóle nie widzę.

Nie wychodzimy, usg jeszcze nie bylo. Crp podwyższone do 15, jest dzisiaj spokojny i trzeba wybudzac, więc najprawdopodobniej infekcja. Będzie powtórka dziś na wieczór lub jutro rano i zobaczymy. Nie utożsamiaja tego z ospa.
Także ryczę dziś TZtowi i ryczę.

Lady, trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ojjj przykro mi, że cierpisz KP potrafi dać w kość. Z różnych przyczyn,ale wiele dziewczyn ma kryzysy. I na pewno nic na siłę.
Nie wiem, jak to u Ciebie jest,ale rozmawiałas z doradcą laktacyjnym? To może być wina wedzidelka przy jezyczku, najlepiej się poradzić kogoś. Chyba że już rozmawiałas?
Doświadczenie mnie nauczyło,że przy KP motywacja i upór robią swoje. Będzie dobrze, zobaczysz. Daj sobie czas.
Ja bym poradziła się speca. Przepraszam, jeżeli już to robiłaś niestety nie jestem na bieżąco.


Pisalyscie o parasolkach. Mam nadzieję, że nie planujecie wozić niemowlaków w spacerowkach...
Taki maluch musi mieć stabilna, płynna jazdę, takie zwykłe parasolki trzesa niemożliwie, zero amortyzacji. Ostre wstrząsy są niedobre dla mózgu dziecka, nie wspominając o pleckach.

Ja jestem nadal umeczona moja starsza córką to już chyba taka krew,że od urodzenia z nia ciężko

Malutka będzie miała na imię Nel. Jest aniołkiem. Śpi, jest spokojna. Je jakoś jak się kładę, ok 24,potem zwykle budzi się po 5 i śpi do 9. Jakieś to nieprawdopodobne nie wzbudzam w nocy. Chyba że z waga będzie coś nie tak,to zacznę.

Pępek jej się fatalnie goi już dwa razy kontrolowalismy to u poloznych. Paprze się, starsza straciła go w pierwszym tygodniu życia... A mała ma 11 dni. Dziś się ulamala sucha cześć i został mały kawałek i razi po galach :/

A dziś mój TP - stawiam 🥂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
frik frik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 22:32   #3946
otoya
Zadomowienie
 
Avatar otoya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 503
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez frik frik Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki! Może się zacznie lada chwila




Piękna wiadomość!!! oby wyszła raz,dwa. Na pewno cała rodzinka nie może się doczekać. No i siostrzyczka.



Ojjj przykro mi, że cierpisz KP potrafi dać w kość. Z różnych przyczyn,ale wiele dziewczyn ma kryzysy. I na pewno nic na siłę.
Nie wiem, jak to u Ciebie jest,ale rozmawiałas z doradcą laktacyjnym? To może być wina wedzidelka przy jezyczku, najlepiej się poradzić kogoś. Chyba że już rozmawiałas?
Doświadczenie mnie nauczyło,że przy KP motywacja i upór robią swoje. Będzie dobrze, zobaczysz. Daj sobie czas.
Ja bym poradziła się speca. Przepraszam, jeżeli już to robiłaś niestety nie jestem na bieżąco.


Pisalyscie o parasolkach. Mam nadzieję, że nie planujecie wozić niemowlaków w spacerowkach...
Taki maluch musi mieć stabilna, płynna jazdę, takie zwykłe parasolki trzesa niemożliwie, zero amortyzacji. Ostre wstrząsy są niedobre dla mózgu dziecka, nie wspominając o pleckach.

Ja jestem nadal umeczona moja starsza córką to już chyba taka krew,że od urodzenia z nia ciężko

Malutka będzie miała na imię Nel. Jest aniołkiem. Śpi, jest spokojna. Je jakoś jak się kładę, ok 24,potem zwykle budzi się po 5 i śpi do 9. Jakieś to nieprawdopodobne nie wzbudzam w nocy. Chyba że z waga będzie coś nie tak,to zacznę.

Pępek jej się fatalnie goi już dwa razy kontrolowalismy to u poloznych. Paprze się, starsza straciła go w pierwszym tygodniu życia... A mała ma 11 dni. Dziś się ulamala sucha cześć i został mały kawałek i razi po galach :/

A dziś mój TP - stawiam 🥂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Śliczne imię i gratuluję przespanych nocy. Oby z pępkiem wyszło szybko na prostą.

Dziewczyny pisały o parasolkach przeciwsłonecznych przyczepianych do gondoli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Cytat:
Napisane przez cambria04 Pokaż wiadomość
Hej! Jakoś spokojniej na forum, ale jak czytam posty to w życiu już nie tak spokojnie... Jednak można sobie wiele planować a życie i tak pisze swój scenariusz. Muszę sobie jakieś optymistycznie myśli uruchomić.Gratulacje z powodu powrotu do domu! Oby rana szybko się zagoiła, a mówi się, że jak boli to właśnie się goiDoczytałam że badania ok! Świetne wieści, niech może jeszcze sprawdzą czy się utrzymają takie dobre wyniki i wracajcie do domuSerdeczne gratulacje!! Dużo zdrowia dla Ciebie i synka. Super, że trafiłaś na dobrą ekipę! Lady jak się czujesz? Strasznie mi przykro, że tyle musisz przejść, żeby Nadia do Was trafiła... Mam nadzieję że zaplanowali Twoje CC na rano!Końcówka ciąży naprawdę bywa ciężka... Oby już nie musieliście długo czekać na swoją kruszynkęGratulacje!! Duża panienka, jest co nosić Dużo dzieci ma infekcję i dostają antybiotyki, oby u Rafałka nie było to nic poważnego powodzenia w kp, może mały jest osłabiony przy infekcji i ssa mało efektywnie. Trzymam kciuki za jutro! Idź na wizytę, lepiej sprawdzić czy nic nie dzieje się niepokojącego. Też mi bardzo puchną stopy i kostki, ale ciśnienie wzorowe.Może już niedługo! Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak znajdziesz sposób na te optymistyczne włączenie to daj znać proszę mi się dziś jakaś niepotrzebna panika załączyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Cytat:
Napisane przez tanzanka Pokaż wiadomość
U nas pogrzmiało i tyle

Guerka!!! Szał! Ekstra, że coś się dzieje! Informuj na bierząco

Ja jutro na 9 idę do położnej, oby coś ruszyła, powiedziała, że ruszyło albo cokolwiek. Na wtorek skierowanie do szpitala.

Powiem Wam coś. Jutro mam poprawkę zaliczenia. Może Synuś nie chce żebym taka niemądra była? Żebym poprawiła to?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kciuki - i za poprawkę i za rozwarcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Cytat:
Napisane przez lina84 Pokaż wiadomość
Właśnie tak robię przystawiam do piersi a potem mleko
Zjadl z jednej piersi ładnie, a z drugiej jakieś zastoje mi się porobiły, ale na laktatorze ściągnęlam i dałam
Ale coś mało tresciwy ten pokarm bo się nie najadl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzielna jesteś. Musi w końcu zaskoczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Cytat:
Napisane przez neesanek Pokaż wiadomość
Dziękujemy za kciuki, życzenia i modlitwy. Dziewczyny byłyście dla nas bardzo dużym wsparciem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wspaniałe wieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Guerka Pokaż wiadomość
Racja, dziś mają tam zapiernicz pojade jak będą co 5 minut tylko zeby były

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
Kciuki!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć'

otoya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 22:51   #3947
natinatka
Raczkowanie
 
Avatar natinatka
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 176
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Hej Dziewczyny, w końcu się odzywam, wybaczcie że nie odniosę się do żadnej z Was ale obiecuję kiedyś na spokojnie nadrobić. Gratuluję porodów i kolejnych dzieciaczków, życzę powodzenia wszystkim szpitalnym dziewczynom, trzymam kciuki za wszystkie dzieciaczki którym zdrówka zabrakło. Trzymam też kciuki za przenoszone, oby szybko i szczęśliwie udało się urodzić i tulić zdrowe Maleństwa.

Dziękuję Wam bardzo gorąco za wszystkie gratulacje i słowa wsparcia

My od wczoraj jesteśmy już w domu. TŻ totalnie zakochany w Oleńce, ja z resztą też. Jest cudowna, zdrowa i bardzo czarująca.

Ja też powolutku dochodzę do siebie, choć nie jest łatwo. Ale TŻ i mama bardzo pomagają, jestem im na prawdę ogromnie wdzięczna.

Ola jest nocnym markiem. W ciągu dnia z reguły śpi jak susełek, musimy z TŻtem wybudzać ją na karmienie. Za to imprezuje popołudniami i nocami. Baaardzo nie lubi kąpieli i przebierania.

Miałyśmy problemy z karmieniem. Po cesarce byłam bardzo słaba i wypodpinana do sprzętów przez jakiś czas więc mi jej nie dawali do karmienia. Pierwsze próby kp zakończyły się totalnym fiaskiem. Mała nie chciała łapać piersi nawet przez kapturek podczas gdy butelkę zasysała od razu. Walczyłyśmy długo, na każdym kroku próbowałam ją przystawić, położne pomagały, próbowałyśmy różnych pozycji do karmienia, polewania kapturka glukozą, zawsze kończyło się wielką awanturą. Oleńka strasznie płakała a i ja miałam ochotę, w końcu brałam ją na dokarmianie mlekiem modyfikowanym. Pokarm też raz kapał, a raz w ogóle nie byłam w stanie wycisnąć z piersi ani kropli. W domu nadal walczyliśmy, Tż kupił mi laktator bo od wczoraj pokarmu mam pod dostatkiem, i na wszelki wypadek kilka buteleczek gotowego mm. Ściągam pokarm i jej podajemy, próbuję też przystawiać ją do piersi. I dzisiaj po raz pierwszy chwyciła pierś i trochę possała ️ Niestety kiepsko jej to szło bo moje brodawki nie są wygodne dla niej, więc jej podaję pierś z nakładką. I już dzisiaj dwa razy ładnie zjadła prosto z piersi, mam nadzieję że będzie tylko lepiej

Martwiłam się bardzo o reakcję kotów na nową lokatorkę, ale zniosły to na prawdę świetnie. Wczoraj jak wróciliśmy ze szpitala to ostrożnie ją obwąchały i trochę się bały, ale z czasem było już tylko lepiej. Teraz leżą przy łóżeczku i obserwują Malutką

Po niedzieli Tż musi ogarnąć sprawy urzędowe. Wziął urlop okolicznościowy na dni naszego pobytu w szpitalu, od jutra startuje z 2-tygodniową opieką na mnie, a potem jeszcze 2 tygodnie tacierzyńskiego. Bardzo się cieszę, że tak długo będzie z nami

Buziaki dla wszystkich, postaram się być bardziej na bieżąco

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
natinatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-10, 22:51   #3948
frik frik
Zadomowienie
 
Avatar frik frik
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez otoya Pokaż wiadomość
Śliczne imię i gratuluję przespanych nocy. Oby z pępkiem wyszło szybko na prostą.

Dziewczyny pisały o parasolkach przeciwsłonecznych przyczepianych do gondoli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Jak znajdziesz sposób na te optymistyczne włączenie to daj znać proszę mi się dziś jakaś niepotrzebna panika załączyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Kciuki - i za poprawkę i za rozwarcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Dzielna jesteś. Musi w końcu zaskoczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Wspaniałe wieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Kciuki!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aa takie parasolki a ja bije na alarm jak jakiś nadgorliwiec🤣

Dziękuję Ci kochana. Te pepki to jedyna brzydka cześć noworodka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
frik frik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 00:09   #3949
neesanek
Rozeznanie
 
Avatar neesanek
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 859
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Frik frik śliczne imię wybraliście na córeczki! I super egzemplarz Wam się trafił jak chodzi o nocki
Nie przepadam za parasolkami do wózka. Problem jest taki, że z reguły nie jedzie się cały czas prosto. Słońce operuje więc z różnych stron i za każdym razem trzeba obracać lub przestawiać parasolkę.
Guerka mam nadzieję, że akcja sama się szybko rozkręci.
Agugus, Natinatka powodzenia w kp.
Tanzanka powodzenia! Może będzie 2 w 1 dniu. Rano zaliczenie, a wieczorem szybki poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
neesanek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-06-11, 00:42   #3950
frik frik
Zadomowienie
 
Avatar frik frik
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez natinatka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny, w końcu się odzywam, wybaczcie że nie odniosę się do żadnej z Was ale obiecuję kiedyś na spokojnie nadrobić. Gratuluję porodów i kolejnych dzieciaczków, życzę powodzenia wszystkim szpitalnym dziewczynom, trzymam kciuki za wszystkie dzieciaczki którym zdrówka zabrakło. Trzymam też kciuki za przenoszone, oby szybko i szczęśliwie udało się urodzić i tulić zdrowe Maleństwa.

Dziękuję Wam bardzo gorąco za wszystkie gratulacje i słowa wsparcia

My od wczoraj jesteśmy już w domu. TŻ totalnie zakochany w Oleńce, ja z resztą też. Jest cudowna, zdrowa i bardzo czarująca.

Ja też powolutku dochodzę do siebie, choć nie jest łatwo. Ale TŻ i mama bardzo pomagają, jestem im na prawdę ogromnie wdzięczna.

Ola jest nocnym markiem. W ciągu dnia z reguły śpi jak susełek, musimy z TŻtem wybudzać ją na karmienie. Za to imprezuje popołudniami i nocami. Baaardzo nie lubi kąpieli i przebierania.

Miałyśmy problemy z karmieniem. Po cesarce byłam bardzo słaba i wypodpinana do sprzętów przez jakiś czas więc mi jej nie dawali do karmienia. Pierwsze próby kp zakończyły się totalnym fiaskiem. Mała nie chciała łapać piersi nawet przez kapturek podczas gdy butelkę zasysała od razu. Walczyłyśmy długo, na każdym kroku próbowałam ją przystawić, położne pomagały, próbowałyśmy różnych pozycji do karmienia, polewania kapturka glukozą, zawsze kończyło się wielką awanturą. Oleńka strasznie płakała a i ja miałam ochotę, w końcu brałam ją na dokarmianie mlekiem modyfikowanym. Pokarm też raz kapał, a raz w ogóle nie byłam w stanie wycisnąć z piersi ani kropli. W domu nadal walczyliśmy, Tż kupił mi laktator bo od wczoraj pokarmu mam pod dostatkiem, i na wszelki wypadek kilka buteleczek gotowego mm. Ściągam pokarm i jej podajemy, próbuję też przystawiać ją do piersi. I dzisiaj po raz pierwszy chwyciła pierś i trochę possała ️ Niestety kiepsko jej to szło bo moje brodawki nie są wygodne dla niej, więc jej podaję pierś z nakładką. I już dzisiaj dwa razy ładnie zjadła prosto z piersi, mam nadzieję że będzie tylko lepiej

Martwiłam się bardzo o reakcję kotów na nową lokatorkę, ale zniosły to na prawdę świetnie. Wczoraj jak wróciliśmy ze szpitala to ostrożnie ją obwąchały i trochę się bały, ale z czasem było już tylko lepiej. Teraz leżą przy łóżeczku i obserwują Malutką

Po niedzieli Tż musi ogarnąć sprawy urzędowe. Wziął urlop okolicznościowy na dni naszego pobytu w szpitalu, od jutra startuje z 2-tygodniową opieką na mnie, a potem jeszcze 2 tygodnie tacierzyńskiego. Bardzo się cieszę, że tak długo będzie z nami

Buziaki dla wszystkich, postaram się być bardziej na bieżąco

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Powodzenia z KP uda się wszystko, pod warunkiem, że będziesz chciała i próbowała. Bo to trudne, jak się nie dostaje dzidziusia do cycka na bieżąco, na każde jego zawołanie.
Mam znajoma z wczesniakiem
- Prawie dwa mce szybciej się urodził. Także ciągle byl podpięty pod sprzęty wszelakie, ale ona twardo karmila go cyckiem,jak tylko miała zezwolenie od poloznych. Bo on oczywiście był w inkubatorze. No i udało się, mały po kilku tygodniach jadł z cycka jak profesjonalista
Trzymam kciuki. Super, że miałaś takie wsparcie w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Cytat:
Napisane przez neesanek Pokaż wiadomość
Frik frik śliczne imię wybraliście na córeczki! I super egzemplarz Wam się trafił jak chodzi o nocki
Nie przepadam za parasolkami do wózka. Problem jest taki, że z reguły nie jedzie się cały czas prosto. Słońce operuje więc z różnych stron i za każdym razem trzeba obracać lub przestawiać parasolkę.
Guerka mam nadzieję, że akcja sama się szybko rozkręci.
Agugus, Natinatka powodzenia w kp.
Tanzanka powodzenia! Może będzie 2 w 1 dniu. Rano zaliczenie, a wieczorem szybki poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję
Właśnie zjadła jednego cycka, walczę,zeby zjadła drugiego a ona odlatuje... Odkladam to afera, bo głodna

Miłego poniedziałku i samych pozytywnosci



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
frik frik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 04:27   #3951
agugus90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 944
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Chyba nie dałam rady napisać na wieczór. Były wyniki badań z osiemnastej, crp samo z siebie spadło z 15 na 12, więc nic nie wprowadzono. Cukier w normie, na koniec dnia miał o 20 gramów więcej niż rano, ale to pewnie dlatego, że tylko sikal. Więcej się kręci i rozgląda, ale milczy. Już sobie mówię, że to dlatego że pomyślałam noc wcześniej, że za dużo ryczy, a TZ się obwinia, że go pocałował zaraz po urodzeniu i stąd infekcja.
Także rodzicielstwo nam służy w wymyslaniu czarnych wizji. Dzisiaj będziemy wiedzieć jakie badania maja jeszcze być i podobno ma być doradczyni laktacyjna, to podejdę i się dowiem co i jak.

Tanzanka, ja sądzę, że to znak, by, jeśli dasz radę, skorzystać

Dzięki za wszystkie słowa wsparcia dotyczące różnych kwestii, które już zdążyłam poruszyć i podzielenie się doświadczeniem. Nie cytuję, ale przeczytałam wszystko. Najlepsze wątkowe koleżanki

Wiadomo za jakie wydarzenie jawnie trzymamy kciuki, ale chętnie potrzymam też za niespodzianki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agugus90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 04:41   #3952
Guerka
Wtajemniczenie
 
Avatar Guerka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 309
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Dzień dobry dziewczyny u mnie nic nie ruszyło, tzn z 3 razy obudzil mnie ból krzyża trzymal, trzymal ale nie chcial zejść do brzucha. Strasznie opornie to u mnie idzie jutro rano jeszcze lece na zapis no i jak nie ruszy to w środę po 7 na oddział od razu podobno pod kroplówkę
Lady ja tylko napiszę ze jestem z Tobą myślami

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
__________________
owu 08.01
@ 23-24.01
Guerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 04:59   #3953
pacia91
Wtajemniczenie
 
Avatar pacia91
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 340
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Dzień dobry

Nati, Agus powodzenia w KP mam nadzieję, że dzieciaczki ładnie załapią ocb.

Kciuki za wszystkie po terminie żeby się samo zaczęło

Mnie w nocy pobolewał brzuch okresowo ale nic ponad to podejrzewam, że na dzisiejszym ktg nic nie wyjdzie.
Mąż ciągle mówi, że ma nadzieję, że Emilka w tym tyg. już będzie z nami. Też bym bardzo tego chciała...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Szczęście rodzi się w brzuszku
pacia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 05:43   #3954
lina84
Rozeznanie
 
Avatar lina84
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 918
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Witam się dzisiejszą nocka była lepsza niż myślałam, nawet trochę posłał na moim mleku, dopiero teraz dokarmilam.
Trzymajcie kciuki żeby nas dziś wypisali do domu. Oby bo mi starszaka wpada w depresję, nie chce jeść, mówił wczoraj do tz że odda zabawki żeby mam tylko wróciła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:43 ---------- Poprzedni post napisano o 04:40 ----------

Lady kochana dzisiaj będę myślami z Tobą jak zapewne my wszystkie. Mocno .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lina84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 06:21   #3955
pacia91
Wtajemniczenie
 
Avatar pacia91
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 340
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez lina84 Pokaż wiadomość
Witam się dzisiejszą nocka była lepsza niż myślałam, nawet trochę posłał na moim mleku, dopiero teraz dokarmilam.
Trzymajcie kciuki żeby nas dziś wypisali do domu. Oby bo mi starszaka wpada w depresję, nie chce jeść, mówił wczoraj do tz że odda zabawki żeby mam tylko wróciła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:43 ---------- Poprzedni post napisano o 04:40 ----------

Lady kochana dzisiaj będę myślami z Tobą jak zapewne my wszystkie. Mocno .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj, smutno się czyta takie rzeczy. W takim razie trzymam kciuki za wypis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Szczęście rodzi się w brzuszku
pacia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 06:37   #3956
Feliska
Zakorzenienie
 
Avatar Feliska
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 3 070
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Agugus - myślę, że nie ma co snuć czarnych wizji i to nie Wasza wina ze synek jest taki spokojny, oby w badaniach nic nie wyszło, może po prostu taki charakterek się Wam szykuje?

Nati - walczcie dzielnie, skoro już widać efekty i Ola zaczyna chwytać to jest motywacja! trzymam kciuki

Lady - ogromne kciuki za Ciebie dziś!

Tanzanka - może synus wie, że dziś nadrobisz to zaliczenie i dlatego czekał, a postanowi wyjść wieczorem?

Ja mam za sobą koszmarna noc, w ogole nie mogłam spać, ciągle się budziłam, ciągle sikanie, było mi duszno, gorąco i jestem zmęczona bardziej niż przed pójściem spać... Nad ranem oczywiście czkawka młodego, której nie cierpię i walanie się po całym brzuchu... (jestem wyrodna matka)

To chyba nie będzie mój dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:37 ---------- Poprzedni post napisano o 05:36 ----------

Lina - trzymam kciuki żebyście wrócili do domku, faktycznie starszak już chyba bardzo tęskni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Feliska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 06:45   #3957
pacia91
Wtajemniczenie
 
Avatar pacia91
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 340
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez Feliska Pokaż wiadomość
Ja mam za sobą koszmarna noc, w ogole nie mogłam spać, ciągle się budziłam, ciągle sikanie, było mi duszno, gorąco i jestem zmęczona bardziej niż przed pójściem spać... Nad ranem oczywiście czkawka młodego, której nie cierpię i walanie się po całym brzuchu... (jestem wyrodna matka)

To chyba nie będzie mój dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ja Cię rozumiem. Marzę o tym żeby przespać chociaż całą noc, nie budzić się w środku nocy ani nie wstawać już o 4-5 rano ale to marzenia ściętej głowy
__________________
Szczęście rodzi się w brzuszku
pacia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 06:49   #3958
Natus276
Zakorzenienie
 
Avatar Natus276
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 832
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Nati super, że już w domku teraz na spokojnie ogarniecie sobie wszystko.

Agugus jesteście świetnymi rodzicami więc nic sobie nie wkręcajcie

Lady oczywiście mocne kciuki!

Ja się ogarniam i jedziemy... ciągle mi się wydaje, że lekarz stwierdzi, że to jakaś fanaberia i mnie wyśle z powrotem do domu z izby przyjęć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------

Cytat:
Napisane przez pacia91 Pokaż wiadomość
Jak ja Cię rozumiem. Marzę o tym żeby przespać chociaż całą noc, nie budzić się w środku nocy ani nie wstawać już o 4-5 rano ale to marzenia ściętej głowy
Mamy wspólne marzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Reggae jest rzeką miłości i jest dla tych, którzy wiedzą czym naprawdę jest miłość"

6.09.2014 -
Natus276 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 07:15   #3959
zawiechaczarny
Wtajemniczenie
 
Avatar zawiechaczarny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 743
GG do zawiechaczarny
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Też nie śpię od 5. Jadę zaraz do labu. Natus, dzięki że wspomnialas o tym kwasie moczowym, na pewno zrobię.

Lady, kciuki za cc.

Lina, oby Was dziś wypisali. Biedna córcia przeżywa rozłąkę.

Agugus, tak jak dziewczyny piszą może mały będzie spokojny z charakteru. Jak wyjdziecie do domu to wszystko na spokojnie sobie poukładacie.

Natinatka, podziwiam Twoją walkę o kp. Super że przynosi efekty.
__________________
10.05.2011
26.11.2014
18.09.2015
21.06.2018 - nasza córeczka już z nami


2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*]
zawiechaczarny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-06-11, 07:27   #3960
marmoladkazjablka
Zakorzenienie
 
Avatar marmoladkazjablka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 071
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez Natus276 Pokaż wiadomość
Nati super, że już w domku teraz na spokojnie ogarniecie sobie wszystko.

Agugus jesteście świetnymi rodzicami więc nic sobie nie wkręcajcie

Lady oczywiście mocne kciuki!

Ja się ogarniam i jedziemy... ciągle mi się wydaje, że lekarz stwierdzi, że to jakaś fanaberia i mnie wyśle z powrotem do domu z izby przyjęć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------

Mamy wspólne marzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Natus na pewno Cię nie odeślą, to poważne wskazanie.
Ja od 5 nie śpię,czytam książkę.
Tak mnie boli spojenie łonowe i całe krocze,że poprostu chce mi się płakać,nie mogę się przekręcić,zejść z łóżka,jak rozchodzenia to jest trochę lepiej....

Mam nadzieję,że dzisiaj na obchodzie dowiem się,że wychodzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marmoladkazjablka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-18 22:21:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:26.