Psy- cz. VI - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-22, 21:19   #1141
commerce
Raczkowanie
 
Avatar commerce
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 252
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez Ondiine Pokaż wiadomość
Ale koszty za szkolenia leżą po Twojej stronie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tak.

Wysłane z TupTapTok
__________________
Nie ma drogi do szczęścia - szczęście jest drogą.
commerce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-22, 22:06   #1142
Ondiine
Wtajemniczenie
 
Avatar Ondiine
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez commerce Pokaż wiadomość
Tak.

Wysłane z TupTapTok
Dzięki ciekawa rzecz życze powodzenia w służbie!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Work, but don't forget to live.
Ondiine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-23, 07:04   #1143
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez hawananana Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy w Polsce trzeba sie umawiac do weterynarza na wizyte (np szczepionke czy wyciskaniw gruczolow)? Czy mozna wejsc z tzw ulicy? Czy to zalezy od weta czy od wielkosci miasta?
U mnie idziesz z ulicy. Tyle, że wtedy loteria bo możesz czekać 15 minut a możesz i godzinę.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-23, 14:36   #1144
SzczyptaRadosci
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 908
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez hawananana Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy w Polsce trzeba sie umawiac do weterynarza na wizyte (np szczepionke czy wyciskaniw gruczolow)? Czy mozna wejsc z tzw ulicy? Czy to zalezy od weta czy od wielkosci miasta?
Różnie. Zależy od weterynarza. Do mojego muszę się zapisywać wcześniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SzczyptaRadosci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-25, 09:27   #1145
hawananana
Wtajemniczenie
 
Avatar hawananana
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 330
Dot.: Psy- cz. VI

Dzieki dziewczyny! Czyli jest tak jak myslalam i zalezy..

Zaczynam sie powoli szykowac psychicznie na dwu dniowa podroz z psem autem przez Europe ;-)
hawananana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-25, 14:40   #1146
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Psy- cz. VI

Dużo psów mijanych u nas na spacerze bardzo głośno i często kicha. Moja psina też to już podlapala :-( idziemy dziś do weterynarza z tym. Czy Wasze psy przechodziły coś takiego? Mocne, głośne i intensywne kichanie zwłaszcza przy zmianie otoczenia (choćby wyjście na dwór czy na korytarz w bloku). Nie wiem, na co się nastawiać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 00:31   #1147
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Dużo psów mijanych u nas na spacerze bardzo głośno i często kicha. Moja psina też to już podlapala :-( idziemy dziś do weterynarza z tym. Czy Wasze psy przechodziły coś takiego? Mocne, głośne i intensywne kichanie zwłaszcza przy zmianie otoczenia (choćby wyjście na dwór czy na korytarz w bloku). Nie wiem, na co się nastawiać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I co tam? Kichaniem to bym się akurat nie przejmowała, mojej też się często zdarzają kichy i obsmarkowywanie mnie. Ja chce buziaczka, a ona mnie pac łapką i kich mi w buzię. Tym bardziej jeśli obserwujesz tego samego typu kichanie na spacerach. Ja bym to raczej tłumaczyła przeziębieniem, albo tym, że one po prostu kierujac się zmysłem węchu robia takie wrazenie. Istnieje nawet coś takiego jak kichanie wsteczne i z reguły nie jest to groźne, jeśli nie zdarza się zbyt często. Wątpię zeby to była jakas epidemia. Miałaś kiedys wczesniej psa? Tak pytam, po prostu i nie mam na myśli nic złego. Sama jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie swojego, a wcześniej psa miałam tylko jako dziecko, więc często cos co dla mnie jest niepokojace okazuje się raczej normalne. Ostatnio np. dowiedziałam się, że drapanie suki po cieczce może byc zwizązane z hormonami.

I jeszcze jedna sprawa. Ostatnio wspominałam, że z powodu psa wyproszono mnie z parku miejskiego, a teraz przed sąsiednim blokiem pojawiły się tabliczki z zakazem wprowadzania psów(nic tam nie ma oprócz malych schodków, kawalka trawnika, domofonów na kod, krzewów). Czytałam, że podobno takie zakazy nie są legalne, ale to też zależy od ustaleń jakie są w danej gminie. Skoro sprzątam po psie to chciałabym miec prawo chodzić z nim gdzie sobie chce i nie bać sie, że jakis upierdliwiec zadzwoni mi po straż miejska, bo ostatnio ciągle na takich ludzi trafiam. Gdzie szukac takich informacji czy można mimo wszystko czy nie można?
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."

Edytowane przez stitches
Czas edycji: 2018-09-26 o 00:38
stitches jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-26, 00:54   #1148
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Dużo psów mijanych u nas na spacerze bardzo głośno i często kicha. Moja psina też to już podlapala :-( idziemy dziś do weterynarza z tym. Czy Wasze psy przechodziły coś takiego? Mocne, głośne i intensywne kichanie zwłaszcza przy zmianie otoczenia (choćby wyjście na dwór czy na korytarz w bloku). Nie wiem, na co się nastawiać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moj pies tak sobie kichnie jak wychodzimy na dwor i jest bardzo brzydka pogoda. Chwile staje w drzwiach tak jakby musial sie przyzwyczaic do zimnego powietrza i mysle, ze to od zimnego powietrza tak mu sie kicha.

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
U mnie idziesz z ulicy. Tyle, że wtedy loteria bo możesz czekać 15 minut a możesz i godzinę.

siła spokoju
U mojego weta w Polsce tak samo.

A tak a propos to wyciskacie same gruczoly swoim psom? Ja tego nigdy nie robilam, bo pies nie saneczkowal, poza tym wyczytalam, ze jak sie troche je pomasuje podczas kapieli to nie zbiera sie tam nic (potem sie okazalo, ze to bzdura). Jakies 5 miesiecy temu wet mi
pierwszy raz wyczyscil te gruczoly i pokazala mi, jak to robic samemu, ale oczywiscie mam stracha...

hawananana daj znak jak pies sobie poradzi z podroza. W maju tez mamy przed soba taka dluga podroz.
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 03:49   #1149
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Psy- cz. VI

Co do kichania - weterynarz obejrzał psiaka i stwierdził, że być może jakieś ciało obce znajduje się w jednej dziurce nosa, np.jakies źdźbło trawy. Wygląda trochę inaczej, ale nic z zewnątrz więcej nie widać. Na parę dni dala tabletki obkurczające naczynka i coś na podniesienie odporności. Jeśli nic się nie zmieni będziemy robić prześwietlenie noska. To w znieczuleniu, więc od razu nie zalecała tego robić, bo może po tabletkach przejdzie...

Nie miałam wcześniej psa ale teraz od kilku dni to kichanie stało się naprawdę intensywne i częste, nie takie zwykłe "zakręcenie w nosie", dlatego zwróciło moją uwagę i włączyło wkręcanie sobie już jakichś chorób zobaczymy, co się okaże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 05:53   #1150
Ondiine
Wtajemniczenie
 
Avatar Ondiine
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy- cz. VI

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8591291 1]A tak a propos to wyciskacie same gruczoly swoim psom? Ja tego nigdy nie robilam, bo pies nie saneczkowal, poza tym wyczytalam, ze jak sie troche je pomasuje podczas kapieli to nie zbiera sie tam nic (potem sie okazalo, ze to bzdura). Jakies 5 miesiecy temu wet mi

pierwszy raz wyczyscil te gruczoly i pokazala mi, jak to robic samemu, ale oczywiscie mam stracha...



hawananana daj znak jak pies sobie poradzi z podroza. W maju tez mamy przed soba taka dluga podroz.[/QUOTE]

Nie wyciskam sama. Proszę o to przy każdej wizycie u weta, próbowałam, ale nie podołałam i sie już nie podejmuje :P

hawananana, zabierasz psa do UK?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Work, but don't forget to live.
Ondiine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 06:16   #1151
commerce
Raczkowanie
 
Avatar commerce
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 252
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez stitches Pokaż wiadomość
I co tam? Kichaniem to bym się akurat nie przejmowała, mojej też się często zdarzają kichy i obsmarkowywanie mnie. Ja chce buziaczka, a ona mnie pac łapką i kich mi w buzię. Tym bardziej jeśli obserwujesz tego samego typu kichanie na spacerach. Ja bym to raczej tłumaczyła przeziębieniem, albo tym, że one po prostu kierujac się zmysłem węchu robia takie wrazenie. Istnieje nawet coś takiego jak kichanie wsteczne i z reguły nie jest to groźne, jeśli nie zdarza się zbyt często. Wątpię zeby to była jakas epidemia. Miałaś kiedys wczesniej psa? Tak pytam, po prostu i nie mam na myśli nic złego. Sama jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie swojego, a wcześniej psa miałam tylko jako dziecko, więc często cos co dla mnie jest niepokojace okazuje się raczej normalne. Ostatnio np. dowiedziałam się, że drapanie suki po cieczce może byc zwizązane z hormonami.

I jeszcze jedna sprawa. Ostatnio wspominałam, że z powodu psa wyproszono mnie z parku miejskiego, a teraz przed sąsiednim blokiem pojawiły się tabliczki z zakazem wprowadzania psów(nic tam nie ma oprócz malych schodków, kawalka trawnika, domofonów na kod, krzewów). Czytałam, że podobno takie zakazy nie są legalne, ale to też zależy od ustaleń jakie są w danej gminie. Skoro sprzątam po psie to chciałabym miec prawo chodzić z nim gdzie sobie chce i nie bać sie, że jakis upierdliwiec zadzwoni mi po straż miejska, bo ostatnio ciągle na takich ludzi trafiam. Gdzie szukac takich informacji czy można mimo wszystko czy nie można?
Jeśli to nie jest teren zamknięty z własnym regulaminem (np. ogrodzone osiedle), a trawniczek nie jest własnością prywatną (mało prawdopodobne), to obowiązują na nim takie same zasady jak na reszcie trawników w mieście.
Natomiast taka tabliczka sama w sobie nie ma żadnej mocy prawnej.

Wysłane z TupTapTok
__________________
Nie ma drogi do szczęścia - szczęście jest drogą.
commerce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-26, 07:50   #1152
hawananana
Wtajemniczenie
 
Avatar hawananana
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 330
Dot.: Psy- cz. VI

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8591291 1]Moj pies tak sobie kichnie jak wychodzimy na dwor i jest bardzo brzydka pogoda. Chwile staje w drzwiach tak jakby musial sie przyzwyczaic do zimnego powietrza i mysle, ze to od zimnego powietrza tak mu sie kicha.

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------





U mojego weta w Polsce tak samo.



A tak a propos to wyciskacie same gruczoly swoim psom? Ja tego nigdy nie robilam, bo pies nie saneczkowal, poza tym wyczytalam, ze jak sie troche je pomasuje podczas kapieli to nie zbiera sie tam nic (potem sie okazalo, ze to bzdura). Jakies 5 miesiecy temu wet mi

pierwszy raz wyczyscil te gruczoly i pokazala mi, jak to robic samemu, ale oczywiscie mam stracha...



hawananana daj znak jak pies sobie poradzi z podroza. W maju tez mamy przed soba taka dluga podroz.[/QUOTE]



Nie wyciskam sama.
Mamy taki pakiet u weterynarza i wyciskanie jest za darmo. Dla mnie to super opcja bo chodzimy co 4-5 miesiecy i vet jak wyciska to odrazu obmacuje psa, zadaje rozne pytania wiec odrazu mamy rutynowy przeglad za free :d
Oczywiscie kiedys probowalam wycisnac ale mi sie nie udalo wiec wole nie ryzykowac i oddac psa specjaliscie..

Wyruszamy w sobote, napewno dam znac a jakiej rasy masz psiaka?




Cytat:
Napisane przez Ondiine Pokaż wiadomość
Nie wyciskam sama. Proszę o to przy każdej wizycie u weta, próbowałam, ale nie podołałam i sie już nie podejmuje :P

hawananana, zabierasz psa do UK?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Zabieram psa z UK na wschod Polski..
hawananana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 09:13   #1153
Ondiine
Wtajemniczenie
 
Avatar Ondiine
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez hawananana Pokaż wiadomość
Zabieram psa z UK na wschod Polski..
Czemu, jeśli można wiedzieć? Bo ja chciałabym zabrać pieska wlasnie do UK, choc to odległe plany, ale cały czas mam taki plan


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Work, but don't forget to live.
Ondiine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 09:23   #1154
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

Ja sie boje sama wyciskac, widze, ze niektore psy sobie same radza, a szczegolnie samce jakos nie.
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 09:25   #1155
hawananana
Wtajemniczenie
 
Avatar hawananana
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 330
Dot.: Psy- cz. VI

Mieszkamy tu, pies sie urodzil w UK i nigdy nie mielismy z nim tak dlugiej podrozy. Do Polski jedziemy na dwa tygodnie (sprawy rodzinne), nie chcialam zostawiac nikomu psa na tak dlugi okres a hotel nie wchodzi w gre. Pies wazy 10 kg wiec na poklad samolotu nie wejdzie a ze jest z rasy z plaskim pyskiem nie ma mowy o oddaniu go do luku
hawananana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 09:31   #1156
commerce
Raczkowanie
 
Avatar commerce
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 252
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Ja sie boje sama wyciskac, widze, ze niektore psy sobie same radza, a szczegolnie samce jakos nie.
Jak się już zaczęło regularnie wciskać, to później zwykle trzeba kontynuować. Mój szczęśliwie nie ma żadnych problemów na tym tle, ale też jest jednym z niewielu takich psów jakie znam.

Wysłane z TupTapTok
__________________
Nie ma drogi do szczęścia - szczęście jest drogą.
commerce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 09:36   #1157
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez commerce Pokaż wiadomość
Jak się już zaczęło regularnie wciskać, to później zwykle trzeba kontynuować. Mój szczęśliwie nie ma żadnych problemów na tym tle, ale też jest jednym z niewielu takich psów jakie znam.

Wysłane z TupTapTok
Teraz te moje tez nie maja, ale tez widze, ze z wiekiem to sie pojawilo u poprzednich
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 09:58   #1158
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez hawananana Pokaż wiadomość
Mieszkamy tu, pies sie urodzil w UK i nigdy nie mielismy z nim tak dlugiej podrozy. Do Polski jedziemy na dwa tygodnie (sprawy rodzinne), nie chcialam zostawiac nikomu psa na tak dlugi okres a hotel nie wchodzi w gre. Pies wazy 10 kg wiec na poklad samolotu nie wejdzie a ze jest z rasy z plaskim pyskiem nie ma mowy o oddaniu go do luku
Ja z moim psem regularnie jezdze tak ok. 15 godzin i dobrze to znosi, chociaz poczatki byly okropne. Daje mu tydzien przed KalmVet, taki plyn w kapsulkach, pies to uwielbia. Koniecznie miejsce do schowania sie, my mamy transporterek, przy 10 kg to nie wiem czy jeszcze zmiesci sie transporterek czy klatka w bagazniku? Ale u nas ten transporter zdzialal cuda.
Moj pies juz przesypia prawie cala podroz, ale widac, ze go to mimo wszystko meczy.
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 11:33   #1159
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez stitches Pokaż wiadomość
I jeszcze jedna sprawa. Ostatnio wspominałam, że z powodu psa wyproszono mnie z parku miejskiego, a teraz przed sąsiednim blokiem pojawiły się tabliczki z zakazem wprowadzania psów(nic tam nie ma oprócz malych schodków, kawalka trawnika, domofonów na kod, krzewów). Czytałam, że podobno takie zakazy nie są legalne, ale to też zależy od ustaleń jakie są w danej gminie. Skoro sprzątam po psie to chciałabym miec prawo chodzić z nim gdzie sobie chce i nie bać sie, że jakis upierdliwiec zadzwoni mi po straż miejska, bo ostatnio ciągle na takich ludzi trafiam. Gdzie szukac takich informacji czy można mimo wszystko czy nie można?
ogólnie na terenach przeznaczonych do użytku publicznego możesz chodzić z psem. czyli taką tabliczkę to generalnie ktoś może na swoim prywatnym podwórku postawić. jak chce Ci się bawić to możesz pisać pisma do spółdzielni mieszkaniowych, na których terenie takie tabliczki stoją i powoływać się na wyrok sądu. ale nie bardzo wiem, czy w ogóle jest sens się w to bawić, jeśli nie ma żadnego konfliktu sąsiedzkiego.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-26, 11:38   #1160
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

Tylko to juz jakas paranoja, bo z 10-15 lat temu i wiecej, tego nie bylo, nikomu nie przeszkadzalo, byly normalne dzikie trawniki i bez sprzatania nawet sie żyło, psow bylo pelno

a teraz malo kto przez to sie zdecyduje na psa w bloku, bo gdzie maja wychodzic, przeciez pies wąchnie i sru, jak sie sprząta to co komu to dalej przeszkadza?

Ale ludziom odwala ze wszystkim

Bo ostatnio maz opowiadal, jak przy placu zabaw siedzial i ludzie narzekali na ptaki, ze lataja, ze sraja, ze w ogole są , ogrodzic, siatki, ja pierdziu no sraja, ale w przelocie, a na siatke dopiero by srały. Taaa najlepiej zwierzeta won i tylko wredne ludze niech zostana, dziekuje za taki świat

Nawet moja cora zapytala pani czemu przegania ptaki, a ta o tym sraniu

a jej wnuki za to kupę walą w pampersy, ktore milion lat beda sie rozkladac
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 12:10   #1161
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

no jednak kiedyś tych psów było o wiele mniej niż teraz i nawet jak ludzie nie sprzątali to i kup było mniej. a teraz psów więcej, ludzi sprzątających nadal jak na lekarstwo to i kup jest więcej. plus niestety ale nie każdy sobie radzi z psem, nie każdy jest odpowiedzialny i obrywa się za to wszystkim psiarzom.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 12:57   #1162
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Psy- cz. VI

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8591469 8]no jednak kiedyś tych psów było o wiele mniej niż teraz i nawet jak ludzie nie sprzątali to i kup było mniej. a teraz psów więcej, ludzi sprzątających nadal jak na lekarstwo to i kup jest więcej. plus niestety ale nie każdy sobie radzi z psem, nie każdy jest odpowiedzialny i obrywa się za to wszystkim psiarzom.[/QUOTE]

Ale kiedys moim zdaniem z drugiej strony bylo wiecej bezdomnych psow. Pamietam jak bylam dzieckiem, czasem cale hordy psow przebiegaly.
Teraz od kilku lat juz jednak bezdomnych psow prawie nie ma, schroniska w wielu miejscach bardzo dobrze funkcjonuja.

U mnie z kolei jest taki problem, ze bardzo malo wlascicieli mieszkania godzi sie na psa. Wlasnie szukam mieszkania, wszedzie tylko dla nie posiadajacych psow. Co z tego, ze mojego psa wlasciwie nie slychac, bo jest wybiegany i w domu jest spokojny.
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 13:54   #1163
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8591496 9]Ale kiedys moim zdaniem z drugiej strony bylo wiecej bezdomnych psow. Pamietam jak bylam dzieckiem, czasem cale hordy psow przebiegaly. .[/QUOTE]
no ja mam na dokarmieniu stadko około 5 "bezdomnych" psiaków. czy one na 100% bezdomne to tego nie wie nikt, równie dobrze mogą mieć budę gdzieś na czyimś podwórku, ale regularnie przychodzą na wyżerkę. nie wiem, czy się kwalifikują na hordę



ja pamiętam, że sporo osób w ramach spaceru po prostu psom drzwi otwierało czy też nie bardzo się przejmowało jak wyprowadzany pies gdzieś im zwiał. "jak zgłodnieje to wróci" i nikt się nie przejmował, z resztą i teraz niektórzy się nie przejmują nie obstawiałabym, ze to były na 100% bezdomniaki, z resztą jeśli psów ogólnie było mniej to i mniej było tych bezdomnych, a teraz skali bezdomności aż tak nie widać, bo jednak w większości przypadków gminy się wywiązują i wyłapują błąkające się psy. a jak nie gminy to jest cała masa prężnie działających fundacji czy lokalnych wolontariuszy. chociaż to i tak syzyfowa praca, bo w miejsce wyłapanego jednego psa zaraz pojawia się następny i póki w Polsce nie będzie obowiązkowego chipowania to sytuacja nijak się nie zmieni:/
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 14:07   #1164
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Psy- cz. VI

Masz racje, jeszcze duzo musi sie w mentalnosci ludzi zmienic. Obowiazkowe chipy + obowiazkowe podatki za psa troche by te sytuacje mogly zmienic, jesli by byly egzekwowane. Moze ludzie by sie 2 razy zastanowili zanim sobie sprawia psa.
Chociaz ja bym jeszcze zrobila obowiazkowy egzamin dla posiadaczy psow z takich podstawowych informacji o psach, o ich zachowaniu i potrzebach.

U mnie np. co jakis czas dzwonia do drzwi z urzedu z ankieta czy mamy psa itd. Jakbym powiedziala, ze nie mamy, a pies by zaszczekal, to moglabym miec problem. Tak samo na spacerze straz miejska ma prawo mnie zatrzymac i zadac pokazania takiej blaszki z numerem podatkowym psa, jesli nie mam to mandat + moje dane spisane i dostaje papierek od gminy, ze mam uiscic podatek.
U mnie to kosztuje 120 euro w roku za maloego psa. Niby sporo, ale
jak sie tak policzy, to to jest 10 euro na miesiac, paczka papierosow. Dla mnie to nieduzo, a moze jakis nieodpowiedzialny czlowiek stwierdzi, ze za drogo.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8591521 4]no ja mam na dokarmieniu stadko około 5 "bezdomnych" psiaków. czy one na 100% bezdomne to tego nie wie nikt, równie dobrze mogą mieć budę gdzieś na czyimś podwórku, ale regularnie przychodzą na wyżerkę. nie wiem, czy się kwalifikują na hordę [/QUOTE]

Mowiac horda mialam na mysli, ze wieczorami czasami przebiegalo przez ulice kilkanascie dzikich psow i jesli ktos przez te ulice wtedy przechodzil, to uciekal gdzie pieprz rosnie, bo to nie bylo bezpieczne.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Cytat:
Napisane przez hawananana Pokaż wiadomość
Nie wyciskam sama.
Mamy taki pakiet u weterynarza i wyciskanie jest za darmo. Dla mnie to super opcja bo chodzimy co 4-5 miesiecy i vet jak wyciska to odrazu obmacuje psa, zadaje rozne pytania wiec odrazu mamy rutynowy przeglad za free :d
Oczywiscie kiedys probowalam wycisnac ale mi sie nie udalo wiec wole nie ryzykowac i oddac psa specjaliscie..

Wyruszamy w sobote, napewno dam znac a jakiej rasy masz psiaka?
No mi w sumie za to czyszczenie tez duzo nie policzyla, tak przy okazji innych rzeczy to zrobila. Ja wtedy w ogole przyszlam do niej, bo pies sie drapal, ale ja nie moglam znalezc zadnej pchly. Okazalo sie, ze skora mu sie wysuszyla od za malej ilosci skladnikow odzywczych (byl przed kastracja, zakochal sie i nie chcial jesc, no i narobil sie jakiegos niedoboru), zapisala mi olej rybi, ale wyczyscila tez te gruczoly, bo wg niej czasem jak psa swedzi to tak do konca nie wie gdzie sie podrabac i drapie sie np. przy nodze zamiast saneczkowac, a swedzi go pupa.
Mam yorka.
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 17:01   #1165
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8591523 2]Masz racje, jeszcze duzo musi sie w mentalnosci ludzi zmienic. Obowiazkowe chipy + obowiazkowe podatki za psa troche by te sytuacje mogly zmienic, jesli by byly egzekwowane. Moze ludzie by sie 2 razy zastanowili zanim sobie sprawia psa.
Chociaz ja bym jeszcze zrobila obowiazkowy egzamin dla posiadaczy psow z takich podstawowych informacji o psach, o ich zachowaniu i potrzebach.

U mnie np. co jakis czas dzwonia do drzwi z urzedu z ankieta czy mamy psa itd. Jakbym powiedziala, ze nie mamy, a pies by zaszczekal, to moglabym miec problem. Tak samo na spacerze straz miejska ma prawo mnie zatrzymac i zadac pokazania takiej blaszki z numerem podatkowym psa, jesli nie mam to mandat + moje dane spisane i dostaje papierek od gminy, ze mam uiscic podatek.
U mnie to kosztuje 120 euro w roku za maloego psa. Niby sporo, ale
jak sie tak policzy, to to jest 10 euro na miesiac, paczka papierosow. Dla mnie to nieduzo, a moze jakis nieodpowiedzialny czlowiek stwierdzi, ze za drogo.[/QUOTE]
no mentalność jest tutaj straszna. jak nie "to tylko pies" to jakieś szemrane petbiznesy żerujące na bezdomności czy cierpieniu psów. i już już miało to obowiązkowe chipowanie wejść (w sumie to po raz kolejny), ale to byłoby zbyt proste, trzeba było naknocić i znowu temat się rozmyje na parę lat.



u mnie, jak jeszcze był podatek za psa to wynosił zawrotne 70zł/rok. jak ktoś nie chciał płacić to nie płacił, najwyżej jak urząd dostał donos od sąsiadów to urzędnik szedł do mieszkania właścicieli i wtedy te 70zł od nich brał. żadnych kar, mandatów, odsetek, czegokolwiek.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 17:37   #1166
Ondiine
Wtajemniczenie
 
Avatar Ondiine
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy- cz. VI

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8591521 4]no ja mam na dokarmieniu stadko około 5 "bezdomnych" psiaków. czy one na 100% bezdomne to tego nie wie nikt, równie dobrze mogą mieć budę gdzieś na czyimś podwórku, ale regularnie przychodzą na wyżerkę. nie wiem, czy się kwalifikują na hordę
[/QUOTE]

Warto zgłosić takie psy, żeby właściciele odpowiedzieli za brak odpowiedzialności albo żeby znaleźć im domy. Szkoda, żeby skończyły pod kołami.

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8591597 0]no mentalność jest tutaj straszna. jak nie "to tylko pies" to jakieś szemrane petbiznesy żerujące na bezdomności czy cierpieniu psów. i już już miało to obowiązkowe chipowanie wejść (w sumie to po raz kolejny), ale to byłoby zbyt proste, trzeba było naknocić i znowu temat się rozmyje na parę lat.

u mnie, jak jeszcze był podatek za psa to wynosił zawrotne 70zł/rok. jak ktoś nie chciał płacić to nie płacił, najwyżej jak urząd dostał donos od sąsiadów to urzędnik szedł do mieszkania właścicieli i wtedy te 70zł od nich brał. żadnych kar, mandatów, odsetek, czegokolwiek.[/QUOTE]

Ja Wam powiem, ze jestem załamana tym zacofaniem w Polsce. Jakby policja przeszła przez wieś to więcej by zarobili niż drogówka. Przecież na wsiach 70% „właścicieli” nie przestrzega przepisów, ostatnio znajomej wprost babsko powiedziało, ze ma „w d..... ustawę i ją”, trzyma 4-5 kg psa na ciężkim łańcuchu 24h a najgorsze jest to, ze jest na to publiczne przyzwolenie. Przepisy przepisami, a nikt nie zwraca na to uwagi, dla każdego to normalne, ze pies siedzi na łańcuchu i jest chudy. Dostanie chleb na wodzie to się powinien cieszyć. Taka piękna polska wieś...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Work, but don't forget to live.
Ondiine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 18:55   #1167
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

U nas zgłaszają to i przyjeżdżają, więc warto się zainteresować i pomoc tym psom
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 21:05   #1168
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

https://www.psy.pl/powiedzieli-dosc-...hycefalicznym/

Widzialyscie to ?

Też słyszałam, że te rasy chorują bardziej
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 21:17   #1169
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
https://www.psy.pl/powiedzieli-dosc-...hycefalicznym/

Widzialyscie to ?

Też słyszałam, że te rasy chorują bardziej
One baaardzo choruja zobacz sobie na youtube kanal dziewczyny brudna heroina, ona z roznych przytulkow dla schorowanych opuszczonych pieskow tego typu wziela juz kilka psow (nie wiem dokladnie czy mopsow czy buldogow). Ma np. takiego Tadzia, ktory chodzi w pampersie od urodzenia i nikt na niego nawet nie chcial spojrzec. Duzo mowi o tych chorobach.
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-26, 21:25   #1170
Ondiine
Wtajemniczenie
 
Avatar Ondiine
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
https://www.psy.pl/powiedzieli-dosc-...hycefalicznym/

Widzialyscie to ?

Też słyszałam, że te rasy chorują bardziej
Tez o tym słyszałam i oglądałam kiedyś film dokumentalny o tym jak ludzie modyfikują rasy psów i do jakiego stanu je doprowadzają tylko po to, żeby osiągnąć zaplanowaną cechę, jak zmieniają się wzorce ras itd. Jednym słowem, wszystko idzie w kierunku robienia z psów kalek. Ale wiadomo, jest popyt, jest podaż. Tak samo np. z małymi rasami jak york czy chihuahua, wystarczy spojrzeć na ogłoszenia wszędzie „miniaturka”, ludziom się podobają mikro psy, im mniejszy tym lepszy, a nikt nie zwracają uwagi na to, ze ich organy wewnętrzne nie mają miejsca, żeby się wykształcić. Owczarki niemieckie i ich tylne łapy, pyski mopsów, zmarszczki shar pei, maleńkie głowy cavalierów itd... to wszystko wina ludzi i ich wymysłów, zachcianek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Work, but don't forget to live.
Ondiine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-06 09:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:40.