Upadek rewolucji seksualnej a powrót do pruderii.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez heavyduty

Tak sobie jeszcze się zastanawiam Violentacrez czy teoria o możliwym upadku rewolucji seksualnej jest stricte Twoja, czy zostałeś czymś zainspirowany ?

"When the prestige of state and religion is low, men are free, but they find freedom intorelable and seek new ways to enslave themselves, through drugs or depression. My theory is that whenever sexual freedom is sought or achieved, sadomasochism will not be far behind"
Camila Paglia "Sexual Personae"

Wielu badaczy zauważyło ze kiedy cywilizacjom wiedzie się dobrze to wkrótce potem następuje ich upadek (np. Starożytny Rzym). Historia to sinusoida, po czasach dobrobytu czy wolności seksualnej ludzie sami doprowadzają do pogorszenia sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mairi]

A ja mam wrażenie, że nie tyle chodzi o pruderyjność w działaniu ale o pruderyjność w mówieniu o seksie. Wiek XIX nie był wcale jakoś bardziej „czysty” pod tym względem, po prostu seks był tematem tabu. Kiedy czyta się literaturę dotyczącą tego okresu (nie mówię o wzniosłej „on siedział i cierpiał a ona patrzyła w okienko” literaturze) to włos się na głowie jeży- wykorzystywanie kobiet, zwłaszcza pracujących było powszechne (fabryki, „panny służące”, biedniejsza warstwa społeczeństwa). Normą było, również w Polsce, że dorastający młodzieniec szedł do burdelu albo przeżywał swój pierwszy raz z dziewczyną pracującą u niego w domu (i to niekoniecznie całkowicie za jej zgodą). Zgodzę się, że było większe napiętnowanie społeczne w przypadku pozamałżeńskiej ciąży (ale wyłącznie kobiet, co też prowadziło np. do zgonów spowodowanych domową aborcją). I to kwestia zachodzenia/ nie zachodzenia w ciążę i stosunku do dzieci pozamałżeńskich moim zdaniem najbardziej wpływają na rozwiązłość/pruderię. Dlatego dostęp do antykoncepcji zmienił tak wiele i dlatego nie wydaje mi się aby w obecnych czasach była możliwość powrotu do całkiem pruderyjnego społeczeństwa (no chyba że zakażemy antykoncepcji).

Co do inceli i małego zagrożenia w Polsce to chyba nie czytaliście polskiego ich forum


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Violentacrez]

Napisane przez heavyduty

Tak sobie jeszcze się zastanawiam Violentacrez czy teoria o możliwym upadku rewolucji seksualnej jest stricte Twoja, czy zostałeś czymś zainspirowany ?

No generalnie to co mówi Celestine, ale zaczęło się od tekstu Ziemkiewicza, przy czym sam tekst Rafałka by nie wystarczył do moich spostrzeżeń, najważniejsze jest to co mówi Celestine.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86245883]"When the prestige of state and religion is low, men are free, but they find freedom intorelable and seek new ways to enslave themselves, through drugs or depression. My theory is that whenever sexual freedom is sought or achieved, sadomasochism will not be far behind"
Camila Paglia "Sexual Personae"

Wielu badaczy zauważyło ze kiedy cywilizacjom wiedzie się dobrze to wkrótce potem następuje ich upadek (np. Starożytny Rzym). Historia to sinusoida, po czasach dobrobytu czy wolności seksualnej ludzie sami doprowadzają do pogorszenia sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Trudno się nie zgodzić.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez mairi

Co do inceli i małego zagrożenia w Polsce to chyba nie czytaliście polskiego ich forum


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapodasz linkiem ? Bo nie żeby coś ale ciekawym. Tak swoją drogą to incelem jest chyba ten o tu http://www.fronda.pl/blogi/miroslaw-...nym,37013.html

[ANKA9200]

Moim zdaniem liberalizm jak i konserwatyzm skrajny niesie za sobą negatywne zjawiska dlatego to krąży w koło. Nie wiem na ile jest w tym prawdy ale gdzieś słyszałam że nastolatki amerykańskie są już bardziej pruderyjne i konserwatywne niż ich matki i u nich rewolucja już jest w odwrocie a u nas jest ciągle jej eskalacja.

[Violentacrez]

Napisane przez ANKA9200

Moim zdaniem liberalizm jak i konserwatyzm skrajny niesie za sobą negatywne zjawiska dlatego to krąży w koło. Nie wiem na ile jest w tym prawdy ale gdzieś słyszałam że nastolatki amerykańskie są już bardziej pruderyjne i konserwatywne niż ich matki i u nich rewolucja już jest w odwrocie a u nas jest ciągle jej eskalacja.

No pewnie skoro to u nich było zarówna afera MeToo jak i morderstwa popełnione przez inceli. Polskie nastolatki nie mają pojęcia kim są Harvey Weinstein i Elliot Rodger, a u nich się o tych samych dwóch dżentelmenach pewnie mówi więcej niż samym seksie w ogóle. Do tego oni mają prezydenta który gada o łapaniu kobiet za cipki, a my uzależnionego od kleru Jarosława Kaczyńskiego-prawiczka (raczej ).

Inna sprawa że Amerykanie i Anglicy zawsze byli dużo bardziej pruderyjni niż Europejczycy. Wystarczy spojrzeć na fantastykę chociażby - arcypruderyjne Star Warsy, Władca Pierścieni i Harry Potter kontra Thorgal i Wiedźmin (kto czytał ten wie). Albo takie Ostatnio tango w Paryżu. Chociaż w przeciągu ostatnich dwudziestu lat widać było że Amerykanie się stali bardziej otwarci, ale wspomniane zjawiska brutalnie położyły temu kres (jak pamiętam w pierwszym filmie Iron Man sporo sobie bzyka, a teraz to już wierny mężulek Pepper Pottts).

[ANKA9200]

Napisane przez Violentacrez

No pewnie skoro to u nich było zarówna afera MeToo jak i morderstwa popełnione przez inceli. Polskie nastolatki nie mają pojęcia kim są Harvey Weinstein i Elliot Rodger, a u nich się o tych samych dwóch dżentelmenach pewnie mówi więcej niż samym seksie w ogóle. Do tego oni mają prezydenta który gada o łapaniu kobiet za cipki, a my uzależnionego od kleru Jarosława Kaczyńskiego-prawiczka (raczej ).

Inna sprawa że Amerykanie i Anglicy zawsze byli dużo bardziej pruderyjni niż Europejczycy. Wystarczy spojrzeć na fantastykę chociażby - arcypruderyjne Star Warsy, Władca Pierścieni i Harry Potter kontra Thorgal i Wiedźmin (kto czytał ten wie). Albo takie Ostatnio tango w Paryżu. Chociaż w przeciągu ostatnich dwudziestu lat widać było że Amerykanie się stali bardziej otwarci, ale wspomniane zjawiska brutalnie położyły temu kres (jak pamiętam w pierwszym filmie Iron Man sporo sobie bzyka, a teraz to już wierny mężulek Pepper Pottts).

Że tak zapytam ty jakich poglądów w sferze seksu jesteś?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Violentacrez

Skandynawowie to już naprawdę przeginają w drugą stronę, ludzie mają tam istną obsesję na punkcie molestowania, wystarczy że facet rzuci "cześć" kobiecie która go nie lubi i ta od razu leci z wrzaskiem o molestowanie i mężczyzna oczywiście jest na z góry straconej pozycji.

A jakieś dowody na to?

Jakby na przekór temu kraje te będąc wyjątkowo świeckimi promują bardzo intensywne życie seksualne, istną kwintensencją Skandynawskości jest właśnie twórczość Stiega Larssona (i chyba też Larsa von Triera, aczkolwiek widziałem jedynie urywki "Nimfomanki") z jednej strony promująca promiskuityzm a z drugiej mająca kręćka na punkcie nietykalności seksualnej.

A to się w jakiś sposób wyklucza? Seks z przypadkowymi partnerami nie oznacza, że będzie tam molestowanie.

[ANKA9200]

Sama widzisz że nie tylko ja stawiam jakieś tezy, których ty do końca nie rozumiesz może na tym polega ten świat żę nie wszytko jest przejrzyste jak to ktoś powiedział " świat by był nudny jak by wszyscy się zgadzali z wszystkimi"

[Violentacrez]

Napisane przez ANKA9200

Że tak zapytam ty jakich poglądów w sferze seksu jesteś?

Wolałbym być w tej kwestii obiektywny, albo bo po prostu neutralny i nie opowiadać się jakoś wyraźnie ani po stronie zwolenników surowej pruderii ani promiskuityzmu. Zostałbym posądzony o stronniczość.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86253088]A jakieś dowody na to?
.[/QUOTE]

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/s...enia-seksualne

[ANKA9200]

Napisane przez Violentacrez

Wolałbym być w tej kwestii obiektywny, albo bo po prostu neutralny i nie opowiadać się jakoś wyraźnie ani po stronie zwolenników surowej pruderii ani promiskuityzmu. Zostałbym posądzony o stronniczość.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------



https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/s...enia-seksualne

Swoją droga zastanawiam sie co to dokładnie ten promiskuityzm bo różne są definicje.

Czemu niby o stronniczość każdy ma prawo swoje poglądy wygłaszać nie żyjemy w islamie, ja tam nie mam z tym problemów.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Violentacrez

Wolałbym być w tej kwestii obiektywny, albo bo po prostu neutralny i nie opowiadać się jakoś wyraźnie ani po stronie zwolenników surowej pruderii ani promiskuityzmu. Zostałbym posądzony o stronniczość.

Te dwie strony się nie wykluczają. Pruderia to z definicji tylko udawanie.

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/s...enia-seksualne

Chyba sobie jaja robisz. Już abstrahując od jakości tego źródła, to nie ma ono nic wspólnego z tym, co pisałeś wcześniej.
Wg ciebie w Szwecji "wystarczy że facet rzuci "cześć" kobiecie która go nie lubi i ta od razu leci z wrzaskiem o molestowanie", a tekst wyraźnie zaczyna się od tego, że rząd dopiero zamierza wprowadzić zmiany, które bynajmniej nie dotyczą odzywania się na ulicy, tylko zgody na stosunek seksualny. Zresztą nie ma o czym mówić, bo ten tekst to takie samo źródło jak twój post na forum, bo nigdzie nie udowadnia skąd bierze swoje tezy, niczego nie cytuje.

[Violentacrez]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86253374]Te dwie strony się nie wykluczają. Pruderia to z definicji tylko udawanie.

Chyba sobie jaja robisz. Już abstrahując od jakości tego źródła, to nie ma ono nic wspólnego z tym, co pisałeś wcześniej.
Wg ciebie w Szwecji "wystarczy że facet rzuci "cześć" kobiecie która go nie lubi i ta od razu leci z wrzaskiem o molestowanie", a tekst wyraźnie zaczyna się od tego, że rząd dopiero zamierza wprowadzić zmiany, które bynajmniej nie dotyczą odzywania się na ulicy, tylko zgody na stosunek seksualny. Zresztą nie ma o czym mówić, bo ten tekst to takie samo źródło jak twój post na forum, bo nigdzie nie udowadnia skąd bierze swoje tezy, niczego nie cytuje.[/QUOTE]

Przepraszam, może trochę przesadziłem z tym szwedzkim podejściem, ale generalnie w Skandynawii (i w Hollywood) histeria na punkcie molestowania jest niewspółmiernie duża co do skali problemu i jak słyszałem często cierpi na tym wielu niesłusznie oskarżonych, choć to były informacje z drugiej ręki i nie jestem w stanie teraz Ci ich przytoczyć. A ten tekst z wrzaskiem o molestowanie to była przenośnia. Natomiast jakoś nie jestem specjalnie zdziwiony że do tych afer dochodzi akurat w takich miejscach które słyną z promowania dużej swobody seksualnej - czyli Skandynawia i Hollywood. W Pasie Biblijnym w USA na przykład tematu nie ma.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez ANKA9200

Swoją droga zastanawiam sie co to dokładnie ten promiskuityzm bo różne są definicje.

Czemu niby o stronniczość każdy ma prawo swoje poglądy wygłaszać nie żyjemy w islamie, ja tam nie mam z tym problemów.

I chwała Ci za to, ale znam sporo takich co by mieli. Za promiskuityzm uważam seks całkowicie pozbawiony uczuć, czyli na przykład odwiedzanie prostytutek, oglądanie porno, iście do łóżka z partnerem/rką o którym nic się nie wie i poznało minutę wcześniej.

[ANKA9200]

Dla cb to nawet jak by najlepszy naukowiec na świecie coś napisał to będzie bez sensu każdy widzi co chce widzieć albo nie widzi co nie chce. dla jednego coś bezie bzdurą dla drugiego czymś bardzo przekonywującym jesteśmy istotami ludzkimi które pewne rzeczy inaczej rozumieją stąd wieczne spory w kwestii religii homoseksualizmu itp.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Violentacrez

Przepraszam, może trochę przesadziłem z tym szwedzkim podejściem, ale generalnie w Skandynawii (i w Hollywood) histeria na punkcie molestowania jest niewspółmiernie duża co do skali problemu i jak słyszałem często cierpi na tym wielu niesłusznie oskarżonych, choć to były informacje z drugiej ręki i nie jestem w stanie teraz Ci ich przytoczyć. A ten tekst z wrzaskiem o molestowanie to była przenośnia. Natomiast jakoś nie jestem specjalnie zdziwiony że do tych afer dochodzi akurat w takich miejscach które słyną z promowania dużej swobody seksualnej - czyli Skandynawia i Hollywood. W Pasie Biblijnym w USA na przykład tematu nie ma.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------



I chwała Ci za to, ale znam sporo takich co by mieli. Za promiskuityzm uważam seks całkowicie pozbawiony uczuć, czyli na przykład odwiedzanie prostytutek, oglądanie porno, iście do łóżka z partnerem/rką o którym nic się nie wie i poznało minutę wcześniej.

Tak podaje wikipedia:kontakty seksualne pozbawione więzi uczuciowych, podejmowane z przypadkowymi, często zmienianymi partnerami[1]. Promiskuityzm, czyli dążenie do kontaktów seksualnych z przypadkowymi partnerami może być objawem zaburzeń psychicznych u ludzi, np. może towarzyszyć depresji w wieku pokwitania[2].
Raczej jeden kontakt czy dwa tego nie czynią , tylko ja to rozumiem jako celowe dążenie do seksu z obcą osobą nie zważając na takie czynniki jak wygląd nić porozumienia itp.