Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-06-03, 23:42   #151
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
To tez prawda. Ja czasem kupuje wlasnie to co jem czesto z krotka data przydatnosci bywa ze sa na to specjalne promocje np w Lidlu. Ja wiem ze to i tak zjem a zaplace 30-50 % taniej No a nie jest zepsute wiec mi nie zaszkodzi tylko krotka data i trzeba zjesc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A to tez prawda, zwlaszcza lubie isc do supermarketu jak ma byc 2 dni zamkniety z okazji niedzieli i swieta. Ostatnio w ten sposob kupilam 500 gram idealnych borowek za 2 euro (normalna cena 5 euro). To bylo kilka dni temu a ja nadal mam je w lodowce i nic im nie jest.
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 08:02   #152
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87903688]Ale czy to naprawde jest sposob na niemarnowanie...?
Produkty po terminie waznosci wyladuja w wielkich koszach na smieci supermarketow. Moze lepiej byloby wziac cos z krotszym terminem przydatnosci, jesli i tak wiemy, ze zjemy to niedlugo? Np. jesli wiemy, ze jemy 5 jogurtow w tygodniu, to na pewno nie potrzebujemy tych, ktorych data przydatnosci do spozycia wynosi miesiac.[/QUOTE]Dokładnie. Ja zawsze patrzę na date i myślę kiedy będę znowu na zakupach. Ostatnio widziałam z 10 zgrzewek mleka z data na jutro. Ja wiedzialam , ze będę na zakupach dużo później , ale nie miałam wyboru. Mleko dzień po terminie mi nie straszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 13:28   #153
Shady_Lady
Raczkowanie
 
Avatar Shady_Lady
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 384
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

U nas raczej ciezko zeby cos sie zmarnowalo, ale jak juz to po prostu mam małą armie pojemników do mrożenia. Obojetnie czy mowimy o resztce natki pietruszki czy niedojedzonym spaghetti, staram sie zostawiac i mrozic bo a nuz najdzie mnie nagle ochota. Tak samo jak zostaja mi np. mieso albo warzywa ktore trzeba juz zuzyc to robie z nich jakieś lubiane przeze mnie danie i mroze na pozniej.
Shady_Lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 16:15   #154
brandie
Wtajemniczenie
 
Avatar brandie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Dziewczyny, a właśnie jak jest z tym mrożeniem obiadów? Co najlepiej mrozić i jak rozmrażacie, żeby zachowało smak i konsystencję? Myślałam ostatnio, czy nie gotować sobie w jakiś luźniejszy dzień dwóch-trzech obiadów na tydzień i mrozić. Czy lepiej wekować?
brandie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 16:18   #155
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a właśnie jak jest z tym mrożeniem obiadów? Co najlepiej mrozić i jak rozmrażacie, żeby zachowało smak i konsystencję? Myślałam ostatnio, czy nie gotować sobie w jakiś luźniejszy dzień dwóch-trzech obiadów na tydzień i mrozić. Czy lepiej wekować?
Ja jestem team mrożenie. Mroze rosół " potem jest dobry do zup i sosów. Wszystkie kotlety. Bigosu , fasolki . Warto tez mrozic mięso na gulasz. Ciasta , ciasteczka. Gołąbki , pierogi i krokiety to wiadomo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 21:24   #156
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a właśnie jak jest z tym mrożeniem obiadów? Co najlepiej mrozić i jak rozmrażacie, żeby zachowało smak i konsystencję? Myślałam ostatnio, czy nie gotować sobie w jakiś luźniejszy dzień dwóch-trzech obiadów na tydzień i mrozić. Czy lepiej wekować?

Mrożę zupy, bulion (genialny do szybkich obiadów typu zupa z mrożonki), gotowanego kurczaka (podzielonego na porcje) kotlety, leczo, kopytka, ostatnio nawet biały ser ale jeszcze go nie rozmroziłam
Rozmrażam na blacie lub w garze, podgrzewając (zupy i kopytka). Mrożę też surowe mięso i zawsze mam mrożonki warzywne.
Wekowania też jestem ciekawa. Jak to działa i co można w ten sposób przygotować.


A mroził ktoś placki lub naleśniki? Da się to potem zjeść?
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-04, 21:48   #157
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
Mrożę zupy, bulion (genialny do szybkich obiadów typu zupa z mrożonki), gotowanego kurczaka (podzielonego na porcje) kotlety, leczo, kopytka, ostatnio nawet biały ser ale jeszcze go nie rozmroziłam
Rozmrażam na blacie lub w garze, podgrzewając (zupy i kopytka). Mrożę też surowe mięso i zawsze mam mrożonki warzywne.
Wekowania też jestem ciekawa. Jak to działa i co można w ten sposób przygotować.


A mroził ktoś placki lub naleśniki? Da się to potem zjeść?
Skoro krokiety z panierka sa ok to może sie da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-06-05, 05:42   #158
brandie
Wtajemniczenie
 
Avatar brandie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Dzięki
Gdzieś czytałam, że wekowane potrawy mają lepszy smak niż mrożone. Gorące jedzenie wkłada się do słoików i stawia do góry dnem Do piekarnika można też wsadzić albo do garnka z wrzątkiem. Wieczko musi się zassać i być chyba wypukłe jak w obiadkach dla dzieci.
brandie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-05, 07:00   #159
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Dzięki
Gdzieś czytałam, że wekowane potrawy mają lepszy smak niż mrożone. Gorące jedzenie wkłada się do słoików i stawia do góry dnem Do piekarnika można też wsadzić albo do garnka z wrzątkiem. Wieczko musi się zassać i być chyba wypukłe jak w obiadkach dla dzieci.
Wklęsłe, a nie wypukłe

Ja często mrożę różne sosy, zupy, mięso, warzywa, owoce, pieczywo, ciasta. Jeszcze nigdy nie wekowałam, ale namiętnie robi to moja mama i teściowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-05, 07:02   #160
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Ja boje się wekowac. Jest większą szansą , ze coś sie zepsuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-05, 21:56   #161
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Wklęsłe, a nie wypukłe

Ja często mrożę różne sosy, zupy, mięso, warzywa, owoce, pieczywo, ciasta. Jeszcze nigdy nie wekowałam, ale namiętnie robi to moja mama i teściowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja babcia gotuje nam zupy i wekuje. Mam kilka słoików pysznych babcinych zup. Jeszcze nigdy mi się nic nie zepsuło. Ale moja babcia bardzo dokładnie wszystko wyparza itd.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-06-06, 06:26   #162
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a właśnie jak jest z tym mrożeniem obiadów? Co najlepiej mrozić i jak rozmrażacie, żeby zachowało smak i konsystencję? Myślałam ostatnio, czy nie gotować sobie w jakiś luźniejszy dzień dwóch-trzech obiadów na tydzień i mrozić. Czy lepiej wekować?
Mroze wszystkie resztki obiadu, np sos do makaronu, strączki w sosie, ciasto na pizze. Zwykle z premedytacja gotuje wiecej i mroze w porcjach, dzieki czemu zawsze jest w zanadrzu jakis obiad, co znacznie zmniejsza ilosc czasu potrzebna na gotowanie w skali np miesiaca. Oprocz tego raz na jakis czas mielimy mieso, mieszamy z kaszą, marchewką, cebulką, plus przyprawy, lepimy mini klopsy, obsmazamy z dwoch stron i mrozimy tak zeby byly luzem nieposklejane. Potem wystarczy je wyciagnac i np wrzucic do sosu zeby doszly i gotowe. Przekroj sosow jest tak duzy, ze za kazdym razem jest to inny obiad. Klopsy robimy z roznych mies wiec tez zawsze smakuja inaczej. Idealne na szybki obiad.
Mroze tez wywar na zupe, tylko zwykle go troche redukuje zeby zajmowal mniej miejsca. Jak zostaje mi troche rosolu to mocno redukuje, rozlewam do foremek na babeczki i mroze. Potem mam awaryjny woreczek kostek rosolowych do sosu na przyklad

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-06, 06:44   #163
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87909478]Moja babcia gotuje nam zupy i wekuje. Mam kilka słoików pysznych babcinych zup. Jeszcze nigdy mi się nic nie zepsuło. Ale moja babcia bardzo dokładnie wszystko wyparza itd.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Chyba muszę w końcu odważyć się coś zawekować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

Edytowane przez j_fly
Czas edycji: 2020-06-06 o 06:47
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-06, 13:46   #164
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Chyba muszę w końcu odważyć się coś zawekować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja jestem zdecydowanie team weki.
Zupy wlewam gorące, odwracam i czekam aż ostygną.
Dania z mięsem pasteryzuje 2 lub 3 razy (tyndalizacja).
Robię tak: najpierw płuczę słoiki wrzątkiem, później wkładam je na jakieś 15 min do piekarnika 120 stopni. Nakrętki tak samo. Nakrętki muszą być suche. Wkładam danie do słoików, wycieram dokładnie ranty słoika i zakręcam. Wkładam do zimnego piekarnika na ok 40 min (w zależności od wielkości sloikow, ja używam max 0.5 l) na 120 stopni. Po tym czasie wyłączam piekarnik i słoiki sobie w nim stygną. Po 24h znowu piekarnik, ok 30 min.
Jak zrobisz tak 3 razy to podobno słoiki z mięsem mogą stać i pół roku poza lodówka. Piszę podobno bo nie sprawdzałam nigdy, ale miesiąc ze spokojem u mnie stoją.

Pasteryzowalam kiedyś na mokro tzn gotowałam słoiki w garnkach ale do piekarnika mieści się ich więcej i nie trzeba pilnować czy np. woda nie wyparowuje.

Tż jest kierowcą, wyjeżdża na 2 tyg, a lodówka w ciężarówce jest za mała żeby pomieścić obiady na 2 tyg, więc ten sposób super się sprawdza. Dodatkowo ja też przez 2 tyg obiady mam gotowe
Najlepiej wekują się dania z sosami, jakiś gulasz, potrawki itp. ale zdarza mi się zawekować nawet kopytka i też dają radę


Edit: jak masz miejsce i możesz przetrzymać weki w lodówce to wystarczy je raz "upiec" bez powtarzania po 24h lub włożyć gorące danie, zakręcić i odwrócić słoik żeby się zassał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.

Edytowane przez Asienka187
Czas edycji: 2020-06-06 o 13:50
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-06, 14:08   #165
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Wekowałam z sukcesem duszone grzyby leśne. Wolę je od mrożonych czy suszonych. Do mięsa się przymierzam.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-08, 10:46   #166
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
Ja jestem zdecydowanie team weki.
Zupy wlewam gorące, odwracam i czekam aż ostygną.
Dania z mięsem pasteryzuje 2 lub 3 razy (tyndalizacja).
Robię tak: najpierw płuczę słoiki wrzątkiem, później wkładam je na jakieś 15 min do piekarnika 120 stopni. Nakrętki tak samo. Nakrętki muszą być suche. Wkładam danie do słoików, wycieram dokładnie ranty słoika i zakręcam. Wkładam do zimnego piekarnika na ok 40 min (w zależności od wielkości sloikow, ja używam max 0.5 l) na 120 stopni. Po tym czasie wyłączam piekarnik i słoiki sobie w nim stygną. Po 24h znowu piekarnik, ok 30 min.
Jak zrobisz tak 3 razy to podobno słoiki z mięsem mogą stać i pół roku poza lodówka. Piszę podobno bo nie sprawdzałam nigdy, ale miesiąc ze spokojem u mnie stoją.

Pasteryzowalam kiedyś na mokro tzn gotowałam słoiki w garnkach ale do piekarnika mieści się ich więcej i nie trzeba pilnować czy np. woda nie wyparowuje.

Tż jest kierowcą, wyjeżdża na 2 tyg, a lodówka w ciężarówce jest za mała żeby pomieścić obiady na 2 tyg, więc ten sposób super się sprawdza. Dodatkowo ja też przez 2 tyg obiady mam gotowe
Najlepiej wekują się dania z sosami, jakiś gulasz, potrawki itp. ale zdarza mi się zawekować nawet kopytka i też dają radę


Edit: jak masz miejsce i możesz przetrzymać weki w lodówce to wystarczy je raz "upiec" bez powtarzania po 24h lub włożyć gorące danie, zakręcić i odwrócić słoik żeby się zassał.
Podziw i szacunek. Czytam już drugi raz i mam wrażenie, że bym tego nie ogarnęła. Chociaż wiem, że pewnie jak się wkręcić, to robi się to z pamięci.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 16:41   #167
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Podziw i szacunek. Czytam już drugi raz i mam wrażenie, że bym tego nie ogarnęła. Chociaż wiem, że pewnie jak się wkręcić, to robi się to z pamięci.
Też wekuję mężowi obiady w trasę, ale prostszym sposobem. Gorące danie wlewam do słoika, mocno zakręcam i wstawiam do piekarnika ( stawiam na blaszce dość głębokiej, mam akurat taką kwadratową - na spód tej blaszki wlewam gorąca wodę) i piekę to godzinkę w 150 stopniach. Potem albo zostawiam w piekarniku aż wystygnie, albo wyjmuję gorące słoiki i przykrywam ręcznikiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-10, 22:56   #168
kocia_lapka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: Żeby się nie zmarnowało - nasze sposoby na niemarnowanie jedzenia i nie tylko

Hej Przychodzę z takim nietypowym pytaniem... Jakiś czas temu strzygłam owce, wełnę zebrałam do worków i totalnie nie mam pojęcia co z nią zrobić. Macie jakieś pomysły jak mogę to wykorzystać? O ile w ogóle się☠da.
kocia_lapka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-10 23:56:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:28.