Skinoren->wyleczyl kogos calkiem z tradziku?

[asiuniaskc]

Napisane przez Paulina_Paola

Ja mam bardzo wrażliwą skórę, próbowałam różnych kremów i po praktycznie każdym piekła mnie skóra i musiałam przerywać kuracje
Jedynie krem xxx używam już pare miesięcy i wszystko jest ok. xxx ma naturalne składniki i w sumie przekłada się to na działanie i kontakt ze skórą

Co to za krem xxx?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Albina_Lis]

Moja mama zmaga się z trądzikiem różowatym i z tego co wiem teraz używa acnerose i jest zadowolona. Może ten krem Wam pomoże?

[_vona_]

Cześć dziewczyny! Jestem po drugiej aplikacji skinorenu i szczerze to nie wiem co mam mówić. Na razie mam delikatny wysyp, spowodowany (jak sądzę) oczyszczaniem się skóry, nie wystąpiły żadne podrażnienia, jednak efekt mnie trochę zaskoczył. Wciąż mam czerwone przebarwienia po trądziku, jednak cała skóra dookoła przebarwień strasznie się rozjaśniła, myślę, że o jeden ton co najmniej. Czy taki efekt jest czymś negatywnym? Dziwię się, bo to dopiero druga aplikacja

[Luka2z]

Skinoren mogę w pełni polecić, ogólnie zużyłem 2 tubki. Nałożę na pryszcza i w 2-3 dni znika. Ale ja mam ogólnie wrażenie, że Skinoren mnie nie leczy, zniknie pryszcz, za kilka dni wyjdzie nowy

[FIGA99]

Napisane przez Luka2z

Skinoren mogę w pełni polecić, ogólnie zużyłem 2 tubki. Nałożę na pryszcza i w 2-3 dni znika. Ale ja mam ogólnie wrażenie, że Skinoren mnie nie leczy, zniknie pryszcz, za kilka dni wyjdzie nowy

u siebie tego jakoś nie zauważyłam. tłuste to jest i jeszcze mi zapchało pory -.-

[GrazynkaMalinka]

Mi nie pomógł, tylko mam wrażenie że zaostrzył trądzik i przesuszył cerę

[Matt_Z]

ostatnio słyszałem dość sporo dobrego o nim a jednak okazuje się że wcale to takie cudo nie jest jak się go często opisuje. jestem w sumie ciekawy co tam jest w środku.

[Antyllopka]

" 1 g kremu zawiera 200 mg kwasu azelainowego.

Substancje pomocnicze: kwas benzoesowy (E 210), cetearylu oktanonian, glicerol 85%, gicerylu stearynian + alkohol cetylostearylowy + cetylu palmitynian + makrogologlicerolu kokosany (CUTINA CBS), glikol propylenowy, woda oczyszczona, makroglicerydów stearynian. " - wzięte z informacji z doz.

Co do tego kremu to u mnie też nie było fajerwerków. Ja rozumiem po co jest kwas azelainowy itp., ale najbardziej mnie zastanawia ile w nim jest Glyceryl Stearate i Cetearyl Alkohol bo u mnie niestety się trądzik zaostrzył i zaskórniki pojawiły. Dla mnie niestety to jest bubel i zdecydowanie bardziej szłabym w coś innego co nie sprawia takich problemów. Ja rozumiem, że czasem muszą się pojawić te składniki w kosmetyku, ale na prawdę lepiej iść w składzie z góry nastawionego na leczenie a nie zapychanie i trądzik. Nie wiem.. czuję się zmieszana bo niestety ale kiedyś go miałam bo mi go polecano w apteca a później wyszło jak wyszło, że mehhh

[StaryPiernik]

A to już wiem co mnie tak tam jeszcze drażniło :| To może mnie zapychało to myslałam, ze on tego że jest on po prostu tłustawy, a tu skład taki prostacki. PIĘKNIE Zdecydowanie wolę iść w sevolium!

[Raquel_2]

Kilka razy sięgałam po ten krem i nigdy mi nie pomógł

[misia0606]

Hej . Od 1,5 roku męczę się z delikatnym trądzikiem, który niestety ostatnio przybrał na sile. Mój główny problem to uporczywa "kasza". Dermatolog przepisała mi właśnie Skinoren... Szczerze mówiąc boję się go używać, ponieważ po 3 dniach stosowania zauważyłam początki tak zwanego wysypu. Kiedy używałam toniku z kwasem glikolowym też koszmarnie mnie wysypywało, wmawiałam sobie, że skóra się oczyszcza, aż w końcu po 5 tygodniach odstawiłam i z dnia na dzień cera się poprawiła. Skinoren też narazie chyba odpuszczę, dam skórze odetchnąć . Co ciekawe moja dermatolog twierdzi, że mój ostatni wysyp pryszczy nie mógł być spowodowany tonikiem . Sama nie wiem co o tym myśleć.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Ale stosujesz ten Skinoren dopiero od 3 dni? To chyba za krótko na takie wnioski?

[misia0606]

Tak, 3 dni. Oczywiście nie liczyłam po takim czasie na cuda, a nawet spodziewałam się, że cera się pogorszy, ale po tej przygodzie z tonikiem trochę sceptycznie podchodzę do teorii o oczyszczaniu się skóry. W końcu po 2 miesiącach męki mogę patrzeć w lustro i boje się to zaprzepaścić. Co zabawne, wczoraj Skinorenu nie użyłam i dziś znowu cera wygląda lepiej... obłęd. Podejrzewam, że jednak dam mu szansę, ale najpierw chciałabym przez około miesiąc sprawdzić jak skóra będzie się zachowywać bez tych wszystkich specyfików .

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Wątpię czy jednodniowa przerwa mogłaby cokolwiek odwrócić - jeśli wysypało, to samo nic nie powinno zniknąć, jeszcze w takim tempie. Dużo rzeczy można sobie samemu wkręcać, wiele osób przez to rzuca leczenie dermatologiczne bo "zna lepiej swoją skórę"... Ale jednak z jakiejś przyczyny trafiają w gabinecie dermatologa, może jednak nie znają aż tak dobrze skoro mają powód do leczenia?

Zresztą, nawet jeśli by taka kuracja nie służyła (a nie sposób tego stwierdzić raptem po 3 dniach, po takim czasie wyjdzie co najwyżej reakcja alergiczna, może jakieś podrażnienie a nie "zapchanie"), to można skonsultować z dermatologiem zmianę. Różnie ludzie idą na lekach, jedna rzecz dla wielu pomoże a dla jakiejś osoby już nie i trzeba szukać dalej tego co jest skuteczne, przerzucić się na coś mocniejszego - dermatolog nie wywróży tego z góry, po to są konsultacje, jeśli jest potrzeba zmiany

[misia0606]

Niestety ja nie mogę powiedzieć, abym znała moją skórę. Właśnie od 1,5 roku jest kompletnie nieprzewidywalna, zmienia się z tygodnia na tydzień... Przez ten dość długi czas bywały tygodnie (a nawet miesiące) bez trądziku, a potem nagle cała masa wulkanów. Już się w tym nie łapie, nie wiem co mi szkodzi, a co nie... Trądzik to niestety bardzo uparte dziadostwo. Może jednak nie porzucę tego Skinorenu, ale bardzo boję się wysypu.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

A mówiłaś o takich obawach dermatolog? Rozważała inne opcje albo mówiła o innych opcjach na później?
Są dermatolodzy, którzy nie wierzą pacjentom, że będą przestrzegać ochrony przeciwsłonecznej, albo nie wierzą, że pacjent tego nie zbagatelizuje. I przez to przerzucają wiele kuracji na miesiące zimowe.

Jeszcze nie wiem czy nie wchodzi w grę trądzik różowaty skoro wybór padł na Skinoren. Lub wybór taki a nie inny, bo Skinoren nie wymaga specjalnie dużej ochrony przeciwsłonecznej, nie uwrażliwia dodatkowo.

[misia0606]

Przy pierwszej wizycie ponad rok temu dermatolog zasugerowała wizytę u ginekologa i badanie pod kątem PCOS, wówczas przepisała mi Epiduo i Soolantrę. Wtedy USG jajników nic niepokojącego nie pokazało. Dermatolog stwierdziła, że w takim razie po prostu muszę "przeczekać" i znowu dostałam Epiduo. Strasznie mnie ta maść podrażnia, więc nie stosowałam jej zbyt regularnie, a trądzik minął. Pomyślałam, że dermatolog miała rację i samo przeszło, ale po paru miesiącach znowu się zaczęło. Tym razem dostałam Skinoren. Wkrótce znów mam wizytę u ginekologa, być może coś się zmieniło od tamtej pory. Dermatolog nigdy nie wspominała o trądziku różowatym, więc nie wiem dlaczego przepisuje mi takie "dziwne" maści (wcześniej Soolantra, teraz ten Skinoren). Mam 25 lat, więc teoretycznie jestem w wieku, kiedy trądzik dorosłych daje o sobie znać... ale czy to możliwe, aby "samo przeszło"?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Nie wiem czy dziwne. Mogę się tylko domyślać, że miała jakieś podstawy do wypisania Soolantry.
Przy Epiduo też nie wiem skąd wynikały u ciebie podrażnienia - to mogło być od zbyt niskiej ochrony przeciwsłonecznej, od zbyt częstego używania, od używania zbyt dużych ilości, od samego nadtlenku benzoilu. Mnie sama ta substancja na tyle mocno podrażnia, że tylko punktowo byłam w stanie jej używać i to ze spłukiwaniem. Na całą twarz bym nie dała rady.
Jest wersja adapalenu bez nadtlenku benzoilu, Differin. Nie wiem czemu dermatolog tego nie próbuje, skoro mimo podrażnień wcześniej pomogło (tak się domyślam?) - być może obstawia podrażnienia słoneczne, nieumiejętne stosowanie a nie podrażnienia od nadtlenku benzoilu
Jeśli obstawia podrażnienia słoneczne, widzi, że np. masz opaloną karnację, to może dlatego wybrała bezpieczniejszą opcję. To takie teoretyzowanie na sucho, ja zawsze gadam z dermatologiem.

Też trochę inaczej to wypada jak jest pacjent, który umie poprawnie stosować filtry przeciwsłoneczne, nie ma opalonej skóry, mówi, że ma doświadczenie z jakimiś konkretnymi rzeczami, to wtedy dermatolog już się tak nie boi wypisywać tych bardziej ryzykownych leków. Bez tego po części nie dziwię się, że polecają łagodne rzeczy a jak nie zadziała to zapraszają na jesień po co innego.

[misia0606]

Hm właśnie przy ostatniej wizycie dostałam Skinoren i Differin, mam używać tego co mi bardziej przypasuje, ale Differinu jeszcze nie próbowałam, wolałam zacząć od Skinorenu, a Differin zostawić sobie na jesień. Co do opalania... Moja dermatolog ma trochę dziwne i chyba niezbyt nowoczesne podejście, ponieważ uważa, że warto się trochę opalić, a cera się poprawi. Ani tym razem przy Skinorenie, ani poprzednio przy Epiduo nic na temat filtrów lub ochrony przed słońcem nie mówiła. Moja pierwsza wizyta była zimą, druga latem no i ostatnia wiosną . Nawet latem wspominałam, że może jesienią przydałyby się jakieś kwasy, to stwierdziła, że do tego czasu być może nie będzie potrzeby. Ogólnie każda rozmowa sprowadza się do tego, że albo to hormony albo "trzeba przeczekać", dermatolog raczej nie szykuje dla mnie żadnej mocniejszej kuracji. A no i obecnie moja cera jest o wiele bardziej wrażliwa i sucha niż przed trądzikiem... i tak było jeszcze zanim zaczęłam pierwszą kurację Epiduo, stąd też delikatniejsze środki leczenia.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Aj to tak zupełnie przestarzale. Kto jak kto ale dermatolog powinien być bardziej świadomy możliwych konsekwencji opalania... W Stanach szacuje się, że jedna na pięć osób do siedemdziesiątki dorobi się nowotworu skóry.

Jesienią czy zimą filtry przeciwsłoneczne też by się przydały przy takich kuracjach, nie tylko latem. Idealnie to byłoby wyrobić sobie nawyk używania filtrów nawet bez żadnych kuracji, tak po prostu 365 dni w roku

Ja nawet zimą siedząc w domu potrafię mieć podrażnienia od słońca przy retinoidach

[misia0606]

Fakt, taka postawa u mojej dermatolog mnie też trochę zaskoczyła, tym bardziej, że teraz bardzo dużo się mówi o ochronie przed słońcem . Niestety wydaje mi się, że znalezienie jakiegoś fajnego kremu z filtrem, tym bardziej dla cery trądzikowej, to nie małe wyzwanie.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Ale warto szukać
Kojarzę tu taką wizażankę, która bloguje, Basia Blog - ona ma przetłuszczającą się skórę i chyba ma jakieś zestawienie filtrów przeciwsłonecznych u siebie.

[Harmonia_95]

stosowałam acnederm, który ma identyczny skład. nie wyleczył mnie, ale był istotnym produktem podczas walki z wysypem. nie sądzę, że stosowany samodzielnie zagwarantuje jakikolwiek efekt.

[frolkeenne]

Tabletki na trądzik - https://zinamax.pl Potwierdzam skuteczność - już po kilku dniach pryszcze zaczęły robić się mniejsze, zbladły i w końcu - przepadły bez śladu.