Woodstock 2011

[Poznanska Lasica]

Hej Wizażystki !

Która z Was wybiera się na tegoroczny Woodstock? Byłyście w poprzednich latach? Jak tak, to co sądzicie o zmianach (Calsberg sponsorem, LIDL na polu namiotowym).

Pozdrawiam Serdecznie , Łasiczka

[bukalover]

ja się wybieram .
ale właśnie po raz pierwszy i trochę się boję jak to wyjdzie : )

[Poznanska Lasica]

jedziesz ze znajomymi którzy już znają te klimaty?

[goferek_go]

Byłam trzy razy
Niezapomniane przeżycia i fantastyczna atmosfera. Polecam każdemu chociaż raz

[myCocaine]

Ja się wybieram, ale tylko 6 sierpnia na PRODIGYYYYYYYYYYYYYYYYYYY YYYYYYYYYYY!

[Martii=*]

Dziewczyny które były - opowiedzcie, jak to wygląda. Chciałabym pojechać w tym roku, ale moi rodzice są trochę oporni, jak ich przekonać?

[Madaaa]

Niech się nie boją. Przepiękna impreza. Uśmiechnięci i sympatyczni ludzie!

A z kim planujesz jechac ?

[Henka11]

W tym roku chyba się wybiorę Co do sponsorów to Calsberg to dobre piwo a LIDL jest tanim marketem więc wszystko pod ręką

[Martii=*]

Napisane przez Madaaa

Niech się nie boją. Przepiękna impreza. Uśmiechnięci i sympatyczni ludzie!

A z kim planujesz jechac ?

Z chłopakiem i kilkoma znajomymi.
Mój ojciec boi się, że tam jest towarzystwo podejrzane, stare wytatuowane ćpuny i pedały... Że to będzie jakaś mordownia. Jak go wyprowadzić z błędu, żeby się chociaż trochę przekonał i był bardziej 'na tak'?

[Henka11]

@up
Pewnie naoglądał się jakiś dziwnych dokumentów w TV. Jak go wyprowadzić? Pokaż mu filmik , że tam jest lepsza organizacja i bezpieczeństwo nić w nocnych klubach ! Pokaż mu ten film:

http://www.youtube.com/watch?v=N5z3ieKmmfM

Powodzenia !

[goferek_go]

Napisane przez Martii=*

Z chłopakiem i kilkoma znajomymi.
Mój ojciec boi się, że tam jest towarzystwo podejrzane, stare wytatuowane ćpuny i pedały... Że to będzie jakaś mordownia. Jak go wyprowadzić z błędu, żeby się chociaż trochę przekonał i był bardziej 'na tak'?

Jedyny sposób: weź go ze sobą

[Anette7]

Z chęcią też bym się wybrała, ale tutaj o dziwo nie rodzice są problemem bardziej chłopak, któremu nie bardzo podobają sie woodstockowe klimaty ;/

[Madaaa]

Napisane przez Anette7

Z chęcią też bym się wybrała, ale tutaj o dziwo nie rodzice są problemem bardziej chłopak, któremu nie bardzo podobają sie woodstockowe klimaty ;/

Mojemu te sie nie podobaja, ale na jeden dzien daje się namówić Przegadaj go. Tak jak on, że go to nie kręci mówia ludzie, ktorzy mało o woodzie wiedzą.ASP go nie przyciągnie?

A skad jestes?

[Madaaa]

Napisane przez Martii=*

Dziewczyny które były - opowiedzcie, jak to wygląda. Chciałabym pojechać w tym roku, ale moi rodzice są trochę oporni, jak ich przekonać?

Martii pokz im ten filmik. Woodstock od zaplecze z J.Buzkiem Bardzo fajny i duzo pokazujący filmik. Jak politycy sobie chwala to moze rodzice zmienia zdanie
http://owsiaknet.pl/channel/makingofsiak/24260902#video

[malutka20068]

Napisane przez Martii=*

Dziewczyny które były - opowiedzcie, jak to wygląda. Chciałabym pojechać w tym roku, ale moi rodzice są trochę oporni, jak ich przekonać?

Ile masz lat? Niestety media i ludzie, którzy najmniej wiedzą na ten temat rozsiewają niekorzystne opinie na temat Woodstocku i potem rodzice się martwią. Po części rozumiem- martwią się, mają prawo, trzeba być odpowiedzialnym i zdobyć ich zaufanie a na pewno się zgodzą, ale na to trzeba pracować dłuższy czas a nie kilka dni przed.

Ja jadę czwarty raz na Woodstock. A jak to wygląda? Byłaś kiedyś na biwaku? To jest to taki biwak w wersji hard Głośno, tłoczno, mnóstwo kurzu, wszędzie ludzie i ta atmosfera, której się nie da opisać Ja chyba najbardziej lubię tę wolność, ah nie mogę się doczekać.

[Pancza]

Na pytanie jak wygląda woodstock zawsze odpowiadam, że tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć. Mnóstwo pozytywnych ludzi, muzyka 24 na dobę, spanie pod namiotami i ta atmosfera jednej wielkiej rodziny. Ach... Jadę w tym roku trzeci raz i już się nie mogę doczekać.
Martii ja pierwszy raz byłam w wieku 14 lat i żyję, możesz przekazać rodzicom
Nieprzychylne opinie o Przystanku wydają ludzie, którzy tak naprawdę tam nigdy nie byli i mają mylne pojęcie o co w tym wszystkim chodzi.

[YipYip]

Moim zdaniem trzeba być na Uctoku przynajmniej raz w życiu! Atmosfera niesamowita, wszyscy dla wszystkich bardzo mili i ogólny luz. To moje wrażenia po pierwszym wyjeździe w zeszłym roku.

Jednakże, żeby nie było tak cukierkowo, przytoczę wam słowa mojego kolegi, który był już kilkakrotnie. Otóż on, w odróżnieniu ode mnie, jeździł tym woodstockowym pociągiem i opowiadał, że kiedy impreza się kończy, wszyscy wracają, to czar pryska i nic nie zostaje z przyjaznej atmosfery, która króluje na polu. Zaczyna się wyrzucanie ludzi z pociągu, okradanie bagaży, zabieranie rzeczy, złośliwe zaczepki albo takie sytuacje: przychodzi zorganizowana grupa kilku karków i mówią do osób, które jakieś tam miejsca lepsze sobie zajęły, że teraz oni tu siedzą a reszta "wypad albo wp***dol".

Reasumując: jeśli chcesz uniknąć takich sytuacji, lepiej wybrać się w podróż samochodem.

[malutka20068]

Napisane przez YipYip

Moim zdaniem trzeba być na Uctoku przynajmniej raz w życiu! Atmosfera niesamowita, wszyscy dla wszystkich bardzo mili i ogólny luz. To moje wrażenia po pierwszym wyjeździe w zeszłym roku.

Jednakże, żeby nie było tak cukierkowo, przytoczę wam słowa mojego kolegi, który był już kilkakrotnie. Otóż on, w odróżnieniu ode mnie, jeździł tym woodstockowym pociągiem i opowiadał, że kiedy impreza się kończy, wszyscy wracają, to czar pryska i nic nie zostaje z przyjaznej atmosfery, która króluje na polu. Zaczyna się wyrzucanie ludzi z pociągu, okradanie bagaży, zabieranie rzeczy, złośliwe zaczepki albo takie sytuacje: przychodzi zorganizowana grupa kilku karków i mówią do osób, które jakieś tam miejsca lepsze sobie zajęły, że teraz oni tu siedzą a reszta "wypad albo wp***dol".

Reasumując: jeśli chcesz uniknąć takich sytuacji, lepiej wybrać się w podróż samochodem.

Uważam, że każdy przynajmniej raz w życiu powinien na Woodstock się wybrać pociągiem. Ja na pierwszy Woodstock jechałam pociągiem i było niesamowicie aczkolwiek lekkie znieczulenie wskazane żeby lepiej znieść tłok w wagonie i dostosować się do otoczenia Ale ogólnie super i mi się nie zdarzyły żadne niemiłe sytuacje.

Od 3 lat jeżdżę samochodem ponieważ tak jest taniej no i można zabrać więcej rzeczy, ale gdyby ktoś zabrał moje rzeczy i dowiózł na miejsce to chętnie bym w pociąg wskoczyła

[Madaaa]

Napisane przez YipYip

Moim zdaniem trzeba być na Uctoku przynajmniej raz w życiu! Atmosfera niesamowita, wszyscy dla wszystkich bardzo mili i ogólny luz. To moje wrażenia po pierwszym wyjeździe w zeszłym roku.

Jednakże, żeby nie było tak cukierkowo, przytoczę wam słowa mojego kolegi, który był już kilkakrotnie. Otóż on, w odróżnieniu ode mnie, jeździł tym woodstockowym pociągiem i opowiadał, że kiedy impreza się kończy, wszyscy wracają, to czar pryska i nic nie zostaje z przyjaznej atmosfery, która króluje na polu. Zaczyna się wyrzucanie ludzi z pociągu, okradanie bagaży, zabieranie rzeczy, złośliwe zaczepki albo takie sytuacje: przychodzi zorganizowana grupa kilku karków i mówią do osób, które jakieś tam miejsca lepsze sobie zajęły, że teraz oni tu siedzą a reszta "wypad albo wp***dol".

Reasumując: jeśli chcesz uniknąć takich sytuacji, lepiej wybrać się w podróż samochodem.

Jechalam na woodstock raz pociagaiem w obie strony i nie spotkalam sie z chamstwem. O dziwo bylo spokojnie i milo. A ci co imprezowali nie dokuczali innym ludziom. Zajęli tylko caly wagon, ale bylo spokojnie To chyba zalezy jak się trafi i kiedy się jedzie. Albo zalezy skąd się jedzie Ale woodstock jak to kazda masowa impreza i do tego za free nigdy nie jest pozbawiona chamstwa i innych nieprzyjemnych sytuacji jak np. kradzieze. W kazdym badz razie ja i tak wolę wooda niż jakies dyskoteki , na ktorych wiecej jest nieciekawych i niebezpiecznych typków Dla mnie koncerty rock to jest to Jakoś zawsze jest miło i sympatycznie

[Ashira]

ja jadę po raz pierwszy
pociągiem! więc trochę mnie nastraszyłyście, a tyle miłych rzeczy o atmosferze w pociagach się nasłuchałam ;P

[201607111632]

Ja bym chciala pojechać 6tego wiadomo na co ale niestety rodzicielka mnie nie chce puścić

[Poznanska Lasica]

Jak wrażenia po tegorocznej imprezie ?

[Madaaa]

Napisane przez amelsss

Ja bym chciala pojechać 6tego wiadomo na co ale niestety rodzicielka mnie nie chce puścić

ciesz sie ze nie pojechalas.......Z✂✂✂a*** Woodstock przez pseudogwiązdę

ale do godzin wieczornych było jeszcze bardzo fajnie

[mejss]

A dajcie spokój, tyle ludu jeszcze nigdzie w jednym miejscu nie widziałem... bardziej podobało mi się w Dębkach, tam przynajmniej plaża i słońce
Zresztą sami zobaczcie na focie jak dobrze było.. i jeszcze darmowy parawan od czerwonej łapy

[Poznanska Lasica]

HEJA xD

[damirra]

Na Woodstocku nie byłam i raczej nigdy nie będę. Jakoś nie pociągają mnie tego typu imprezy. Plener, pełno ludzi, nie wiadomo jaka pogoda, kurz, syf....ble.

[Madaaa]

Napisane przez damirra

Na Woodstocku nie byłam i raczej nigdy nie będę. Jakoś nie pociągają mnie tego typu imprezy. Plener, pełno ludzi, nie wiadomo jaka pogoda, kurz, syf....ble.

ale pesymistka. Zebym pogody sie taka bala to bym z domu w ogole nie wyjeżdżała W zasadzie nigdy nie wiadomo jaka pogoda
Byłaś tam w ogolę chociaz raz w zyciu?

[malutka20068]

Napisane przez Madaaa

ale pesymistka. Zebym pogody sie taka bala to bym z domu w ogole nie wyjeżdżała W zasadzie nigdy nie wiadomo jaka pogoda
Byłaś tam w ogolę chociaz raz w zyciu?

Przecież napisała: "Na Woodstocku nie byłam i raczej nigdy nie będę."

[Angelika234]

Hej a ja mam pytanie bo nie znam się an tym kompletnie, czy to się płaci coś za ten woodstock? jakiś bilet czy jak? czy poprostu się jedzie rozbija tam namiot i chodzi na te koncerty?. Sorry jeśli wypisałam jakieś głupoty ,ale nie znam się na tym totalnie .

[malutka20068]

Napisane przez Angelika234

Hej a ja mam pytanie bo nie znam się an tym kompletnie, czy to się płaci coś za ten woodstock? jakiś bilet czy jak? czy poprostu się jedzie rozbija tam namiot i chodzi na te koncerty?. Sorry jeśli wypisałam jakieś głupoty ,ale nie znam się na tym totalnie .

Nic się nie płaci, wszystko jest free