Zdrada jak to zakończyć

[Naberie0]

Nie chodzi mi tutaj o jakaś ocenę mojej osoby a doradzenie. Zdradziłam faceta z jego najlepszym przyjacielem, najbliższa mu osoba na świecie. Sama nie wiem czy lepiej bedzie po prostu wyznać prawdę czy rozstać sie jednak podać inny powód by oszczędzić mu tego wszystkiego. Nie chce zeby zawalił mu sie świat i kończył tak ważna dla niego relacje z przyjacielem. Wiem że powinno sie zawsze wyjawić prawdę jednak nie chce ranić go jeszcze bardziej. Wydaje mi sie ze bedzie dla wszystkich lepiej jeśli ten fakt nie wyjdzie nigdy na jaw. Myślicie ze można miec tak silna psychikę i bez względu na poczucie winy wytrwać całe życie bez przyznania sie.

[201803290936]

Napisane przez Naberie0

Nie chodzi mi tutaj o jakaś ocenę mojej osoby a doradzenie. Zdradziłam faceta z jego najlepszym przyjacielem, najbliższa mu osoba na świecie. Sama nie wiem czy lepiej bedzie po prostu wyznać prawdę czy rozstać sie jednak podać inny powód by oszczędzić mu tego wszystkiego. Nie chce zeby zawalił mu sie świat i kończył tak ważna dla niego relacje z przyjacielem. Wiem że powinno sie zawsze wyjawić prawdę jednak nie chce ranić go jeszcze bardziej. Wydaje mi sie ze bedzie dla wszystkich lepiej jeśli ten fakt nie wyjdzie nigdy na jaw. Myślicie ze można miec tak silna psychikę i bez względu na poczucie winy wytrwać całe życie bez przyznania sie.

Rozstać się podając jako powód np. to, że jednak nie czujesz tego "czegoś" i nie poczujesz (bo jakbyś czuła, to byś nie zdradziła, więc w sumie prawdziwy powód). Tylko zrób to definitywnie, bez dawania mu nadziei, że może Ci się odmieni itd. Burzyć mu świat informacją o Tobie i jego przyjacielu? Nie ma sensu.

[Caudofemoralis]

No niby tak, ale co to za przyjaciel, który uprawia seks z żoną przyjaciela za jego plecami? Ty odejdziesz, a fałszywa "najbliższa mu osoba na świecie" zostanie. Oboje już go zraniliście, teraz możecie tylko:

a) wyznać prawdę i pozwolić mu zachować się zgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy (np uciąć kontakt z "przyjacielem")
b) udawać, że wcale go nie zraniliście i pozwolić mu żyć złudzeniami ("kumpel, któremu mogę zaufać")

Sytuacja jest trudna, ciężko coś jednoznacznie doradzić. Wiem tylko, że nie wyobrażam sobie, jak po twoim odejściu twój były miałby się wypłakiwać "przyjacielowi", a ten miałby go "pocieszać", skoro sam do tego rozstania doprowadził. Może cały ten dylemat to czy lepiej być oszukanym raz (zdrada), czy być oszukiwanym stale (nie zdradziliśmy cię wcale).

[201701261449]

Ja bym powiedziała. Tłumaczysz swój strach tym, że nie chcesz go ranić, ale on ma prawo wiedzieć, komu powinien móc zaufać. Powiedz prawdę, bo wyrzuty sumienia i tak by cię zjadły.

[Frezja__]

Rozstać się.
Na pewno bym nie została w związku i liczyła że się nie wyda. Zdradzilas go z jego przyjacielem, nie obcym kolesiem.

[thirky]

Rozstać się, o zdradzie nie mówić.

[bernikula]

Jak mu powiesz to straci od razu dwie osoby, Ciebie i przyjaciela. Skoro wiesz, że na pewno odejdziesz to nic nie mów, kwestia tylko, czy przyjaciel wytrzyma psychicznie i się nie sprzeda. Chociaż znając życie, facetom łatwiej jest utrzymać zdradę w tajemnicy jak kobiecie.

Z drugiej strony co to kurcze za przyjaciel. chociaż to też historie stare jak świat, zdrady z najbliższymi.

[himymdk95]

Nie mów. Rozstań się z nim tak definitywnie, ale mów. Zdrada boli i prześladuje przez całe życie, a ty częścią tego życia już nie będziesz. Jego przyjaciel sam zdecyduje.

[vyenna]

Gdybym była na jego miejscu czułabym się oszukana, jakby zerwała ze mną dziewczyna, a po czasie okazałoby się, że to jeszcze z moim przyjacielem. Piszecie, że w ten sposób straci od razu dwie bliskie osoby, ale czy taka przyjaźń na oparta na kłamstwie to dobre rozwiązanie? Nie lepiej po prostu być szczerą? Bo przecież gdy ona z nim zerwie, to on pewnie pójdzie się wyżalić przyjacielowi. A po czasie jak wyjdzie szydło z worka to będzie się czuł oszukany dużo bardziej.

[201803290936]

Napisane przez vyenna

Gdybym była na jego miejscu czułabym się oszukana, jakby zerwała ze mną dziewczyna, a po czasie okazałoby się, że to jeszcze z moim przyjacielem. Piszecie, że w ten sposób straci od razu dwie bliskie osoby, ale czy taka przyjaźń na oparta na kłamstwie to dobre rozwiązanie? Nie lepiej po prostu być szczerą? Bo przecież gdy ona z nim zerwie, to on pewnie pójdzie się wyżalić przyjacielowi. A po czasie jak wyjdzie szydło z worka to będzie się czuł oszukany dużo bardziej.

Ale Autorka nie napisała niczego, co wskazywałoby na to, że zamierza się z tym drugim facetem wiązać. Uprawiali seks, czy też kochali się i to na razie na tyle.

[linaya]

Rozstań się i nie mów o zdradzie.

[nyana89]

Rozstać się to na pewno Ci poradzę, bez dwóch zdań.
Teraz jeśli chodzi o powiedzenie prawdy: skoro między nimi jest TAKA przyjaźń (borze chroń przed takimi przyjaciółmi), prawda wyjdzie na jaw i to właśnie ten 'przyjaciel' Was wyda. Nie mam co do tego wątpliwości. Zatem ja bym sugerowała przyznać Ci się teraz, na świeżo, samej, zamiast zostać wydaną. Przynajmniej na tyle zyskasz w jego oczach, że masz/miałaś odwagę cywilną, by być szczerą. Tyle.

[67eve]

Lepiej pozbawić go złudzeń co do Ciebie i jego kumpla mówiąc mu prawdę. Nie będzie może wtedy marzył o powrocie, nie będzie marzył w wyidealizowany obraz Ciebie.

[Hank_Moody]

Powiedz mu prawdę. Wtedy przynajmniej nie będzie czuł się winny i nie będzie w żałobie przez rok bo nie ma lepszego lekarstwa na rozstanie niż gniew. Ja rozstalem się właśnie przez zdradę partnerki i myślę że gdyby nie to że się dowiedziałem byłoby mi ciężej pogodzić się z rozstaniem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[letik]

Zgadzam sie z nyana89. Takie rzeczy zawsze wychodzą, myślę, że "przyjaciel" predzej czy później pęknie. Trudno, zachowałaś się podle, przynajmniej oszczedź chlopakowi tego, że dowie sie za jakiś czas i bedzie znow cierpiał jak już być może odchoruje wasze rozstanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Andz126p]

Odejdz, po prostu.
Chyba ze nadal chcesz w to brnąć?

[ARAKSJEL]

To z pewnością nie był przyjaciel, już pal licho zdradę kobiety można przeboleć, ale zdrada pseudo przyjaciela zasługuje na napiętnowanie. Jeżeli masz jakikolwiek szacunek do byłego partnera to mu powiedz prawdę.