2015-07-21, 08:58 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek z³ota na koñcu têczy
Wiadomo¶ci: 60 422
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
Cytat:
Dorzuce tylko jedno. Ta dziewczyna niczego nie rozwalila.
__________________
Z tob± chcê ogl±daæ rzeki, co samotnie p³yn± Gwiazdy nad ³±kami w ¶rodku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2015-07-21, 15:27 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomo¶ci: 19
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
przepraszam, pisa³am na tablecie roztrzêsiona z tego wynika brak sk³adki i b³êdy.
Wiem, ¿e ona niczego nie rozwali³a, przeprosi³am j± za moj± reakcje. Na dodatek jest taka podobna do mnie... ha.. napisa³am ze swojego starego niku na którym pisa³am anonimowo tylko jeden w±tek, je¶li chcecie zobaczyæ co przechodzi³am to mo¿ecie poczytaæ. Totolosz Edytowane przez domoreofthatmalesyouhappy Czas edycji: 2015-07-21 o 16:44 |
2015-07-21, 18:20 | #33 |
Uzale¿nienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomo¶ci: 14 453
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
Hoho pan skrzywdzony przez by³± partnerkê, obstawiam, ¿e owa by³a siê odezwa³a i pan fryyy... polecia³ i nawet zadzwoniæ ju¿ czasu nie mia³
__________________
Bridezilla |
2015-07-21, 19:42 | #34 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 26
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
Cytat:
Ale ale, wyobra¼cie sobie, ¿e siê odezwa³. Napisa³, ¿e przyjedzie do mnie jak siê ogarnie i porozmawiamy, mo¿e jutro bo dzi¶ jest zjechany.. Czyli odwlekania ci±g dalszy.... |
|
2015-07-21, 20:36 | #35 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 43 642
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
Cytat:
|
|
2015-07-22, 08:05 | #36 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Rybnik/Bydgoszcz
Wiadomo¶ci: 25
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
Cytat:
Jednak jak Twoja decyzja bêdzie taka, ¿eby nadal tworzyæ z tym mê¿czyzn± zawi±zek ( je¶li tak bêdzie) niech idzie na terapiê. Chocia¿ mo¿e byæ te¿ tak, ¿e on wie, w jaki sposób Ty ubolewasz nad nim i po prostu to wykorzystuje. W ogóle moja pierwsza my¶l by³a taka, ze mia³ jak±¶ na boku i ta zasz³a w ci±¿e a on teraz nie wie co zrobiæ. |
|
2015-07-22, 12:11 | #37 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 26
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
Cytat:
Co do terapii to wspomina³am mu o tym ale wiecie jak to jest namówiæ "ch³opa ze wsi" na co¶ takiego. Poza tym on pracuje od rana do pó¼na, doje¿d¿a do pracy, czasem dorabia jeszcze wieczorami. Jedyny wolny dzieñ to niedziela, czasem sobotnie popo³udnie. Z tego wzglêdu wiem te¿, ¿e nie mia³ nikogo na boku, nie mia³by na to czasu ani si³y. Dopiero teraz móg³ kogo¶ poznaæ. |
|
2015-07-22, 12:32 | #38 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 43 642
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
¯eby siê rozstaæ jak doro¶li ludzie, to trzeba dwojga doros³ych osób (mentalnie). Tu jest tylko jedna doros³a osoba (Ty).
|
2015-07-28, 08:13 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 26
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
Chcia³abym zamkn±æ jak±¶ klamr± ten w±tek wiêc opowiem Wam jak to siê potoczy³o dalej.
Ci±gle trwa³o takie szarpanie, mia³ przyj¶æ, nie przychodzi³ ale przynajmniej odbiera³ telefony. W niedzielê telefonicznie wyla³am mu wszystkie swoje ¿ale a wczoraj w koñcu przyszed³. Bardzo mnie przeprasza³, wie ¿e zachowa³ siê jak ostatni tchórz, ¿e strasznie mnie skrzywdzi³, itp. Ale do sedna - mia³y¶cie racjê, tak, pozna³ inn± kobietê. W skrócie mogê powiedzieæ, ¿e "strza³a Amora dopad³a go na ulicy". Nigdy czego¶ takiego nie czu³, jest jak w amoku, to trwa od ok 3 tygodni. Nie wiedzia³ jak mi to powiedzieæ, przywi±za³ siê do mnie ale czuje, ¿e chce czego¶ wiêcej. Porozmawiali¶my naprawdê szczerze i mu wierzê. Powiem Wam, ¿e strasznie mi ul¿y³o. Czujê jakby ogromny kamieñ spad³ mi z serca. Nie mam ju¿ ¿adnych z³udzeñ. Fakt jest taki, ¿e siê zakocha³ a ja z faktami nie dyskutujê Oczywi¶cie przykro mi, ¿e nie we mnie ale ju¿ nic na to nie poradzê. Wiadomo, ¿e jeszcze mi smutno i ¿al ale ju¿ nie p³aczê, odzyska³am spokój i choæby dlatego warto by³o cisn±æ na t± rozmowê a nie tak jak wiêkszo¶æ radzi³a, zerwaæ kontakt i natychmiast zapomnieæ. Pozdrawiam wszystkie Wiza¿anki |
2015-07-28, 11:32 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 47
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
Najwa¿niejsze, ¿e porozmawiali¶cie i wyja¶nili¶cie sobie wszystko. To bardzo wa¿ne. Teraz musisz pomy¶leæ o wszystkim w pozytywny sposób, uszanowaæ to, ¿e niestety, ale wybra³ inn± i ¿yæ dalej! Poradzisz sobie, kwestia czasu a¿ sobie pouk³adasz wszystko w g³owie, zrozumiesz, odpoczniesz od stresu zwi±zanego z Wasz± relacj±. Wyciszysz siê Bêdzie dobrze! Good luck
|
2015-07-28, 16:20 | #41 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec ¶wiata
Wiadomo¶ci: 28 112
|
Dot.: Porzucenie bez s³owa?
no có¿. wygl±da na to, ¿e wiza¿ (niestety) znowu mia³ racjê. wa¿ne, ¿e w koñcu zdoby³ siê na odwagê i ju¿ wiesz, na czym stoisz.
__________________
-27,9 kg |
Nowe w±tki na forum Intymnie |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
Narzêdzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:03.