Metamorfoza z brązu na blond ?

[a_nuluj]

Witam,
chciałam zapytać Was o zdanie Zapewne nie pierwszy raz ktoś prosi Was o taką ocenę.. I wiadomo, że każdej osobie o brązowych włosach wydaje się niewyobrażalne, żeby mogła mieć włosy w kolorze blond.. Dodaje załącznik ze zdjęciem, które może jest już nieco stare.. Aktualnie mam trochę krótsze włosy i delikatnie ciemniejsze. Proszę o opinie, bo na prawdę sama nie wiem co mam zrobić a znajomi cierpią na brak wyobraźni i nie potrafią ocenić mojego wyglądu w blondzie
Pozdrawiam gorąco i dziękuje ;*

[niebieski BoMbel]

masz bardzo ladna urode i nie warto robic z siebie szztucznej lali.ja kiedys popelinlam ten blad mimo ze w blondzie nie bylo mi najgorzej teraz marze o swoich dlugich brazowych wlosach a mam dopiero 3,5 cm odrostow i wygladam jak fleja.Takze ucz sie na bledach innych

[gruboduszna]

ja myślę ze byłoby Ci ładnie w blondzie, ale również ostrzegam jak poprzedniczka zebyś nie załowała potem... też zrobilam sobie blond i niby każdy mówil ze ładnie i mi nawet też się podobalo, ale włosy zroibły sie strasznie suche od utleniacza itd... i jednak zatesknilam za jakimiś ciemniejszymi ;p

Niebieski BoMbEl nie martw się, ja póki co też wyglądam jak "fleja" z odrostami, także nie jesteś sama ;p ;*

[rimlora]

a_nuluj wydaje mi sie , ze bedzie Ci ladnie w blondzie , ale takim ciemniejszym , ale masz bardzo ladne wlosy, w brazowym Ci slicznie. Musisz liczyc sie z tym , ze rozjasniacz niestety zniszczy Ci je , wiec ja jestem za brazem

[szmyrk]

Napisane przez a_nuluj

Witam,
chciałam zapytać Was o zdanie Zapewne nie pierwszy raz ktoś prosi Was o taką ocenę.. I wiadomo, że każdej osobie o brązowych włosach wydaje się niewyobrażalne, żeby mogła mieć włosy w kolorze blond.. Dodaje załącznik ze zdjęciem, które może jest już nieco stare.. Aktualnie mam trochę krótsze włosy i delikatnie ciemniejsze. Proszę o opinie, bo na prawdę sama nie wiem co mam zrobić a znajomi cierpią na brak wyobraźni i nie potrafią ocenić mojego wyglądu w blondzie
Pozdrawiam gorąco i dziękuje ;*

Jak już tak bardzo chcesz ten blond, to jakiś taki karmelkowy albo generalnie raczej ciemnawy odcień proponuję. Raz, żeby nie zniszczyć włosów, a dwa, że masz ładną, delikatną urodę i w platynach czy innych "ostrych" kolorach Cie po prostu nie widzę.

A włosy masz proste, czy wyprostowane?

Napisane przez olcia lolcia

Witam!!
Ja od jakichś 3 lat miałam włoski w kolorze blondu(od spodu czarne),a że miałam dosyć odrostów i kruszenia się włosków to od 2miesięcy mam włosy w kolorze brązu.Kolor zmieniałam u fryzjera:czarne-dekoloryzacja(po części nieudana),blond-kremem koloryzującym Loreala(jakaś mieszanka),chciałam jasny brąz a wyszedł bardzo ciemny,poprawka miesiąc temu-kremem koloryzującym Garnier Color&Shine odcień jasny brąz i też wyszły ciemne...
Teraz mam ochotę je powoli doprowadzać z powrotem do blondu(na całej długości),bo jednak w nim czułam się lepiej...
Co byście mi poradziły??
w załącznikach 1 fotka jak było ponad 2miesiące temu,a 2 fotka sprzed kilku dni..

Skoro pytasz to odpowiadam - nigdy więcej nie rób sobie "borsuka" na głowie Sam w sobie jest tandetny i pretensjonalny, no i tak też mniej więcej z nim wyglądasz (do tego sztucznie strasznie) . Na chwilę obecną jest o niebo lepiej (nie wiem dlaczego tak się sobie bardzo w ciemnych włoskach nie podobasz). Rozjaśnij może sobie delikatnie te włoski, najlepiej pasemkami, ale nie wracaj do przeszłości ani "wściekłych blondów", które Ci, jak na moje oko, nie pasują.
No i zadbaj o te swoje włosięta, bo po takich zabiegach pewnie nie są w najlepszej kondycji

[a_nuluj]

Napisane przez szmyrk

A włosy masz proste, czy wyprostowane?

Hm.. Pewnie były trochę wyprostowane, nie kręciły się bardzo za czasów kiedy ich nie obcinałam ;P Później wpadłam na 'fantastyczny' pomysł, żeby pójść do fryzjera i zaczęły się kręcić znacznie bardziej i teraz jestem ciągle skazana na prostowanie
Co do koloru.. Kiedyś wpadłam no kolejny świetny pomysł pofarbować włosy ZMYWALNĄ ;p farbą Pallete.. No i tak się zmyła, że ostatnio farbowałam prawie rok temu, a dalej ją mam Pod koniec wakacji miałam plan zafarbować włosy na blond, ale zrezygnowałam. Znajoma fryzjerka powiedziała mi, że da rade ściągnąć tą pallete ale na pewno nie dałoby się zrobić żadnej platyny ani nic bardzo jasnego, tylko właśnie ciepły blond A takie raczej mi się podobają. Więc teraz znowu mnie coś podkusiło.. Chciałabym coś zmienić, bo ciągle brązowe włosy to dość monotonne.. Powstrzymuje mnie jedynie to, że nie umiem sobie siebie wyobrazić Nie na darmo przecież się do Was zwróciłam :P Myślałam nad przymierzeniem w sklepie jakiejś peruki, żeby zobaczyć jakby mi było w tym kolorze Jednocześnie mam jeszcze jedno pytanie, czy to faktycznie jest tak, że po obcięciu (czy chociażby podcięciu) włosów rosną one nieco szybciej?

[niebieski BoMbel]

moga one szybciej rosnac,poniewaz cebulki sa wtedy mniej obciazone.jezeli juz tak sie uparlas na blond to karmelek jedynie.Z calego serca odradzam Ci platyne i "borsuka" bedziesz wygladala kiczowato a do tego bedziesz miala zniszczone wlosy i pol pewnie wyleci...

[szmyrk]

Napisane przez a_nuluj

Hm.. Pewnie były trochę wyprostowane, nie kręciły się bardzo za czasów kiedy ich nie obcinałam ;P Później wpadłam na 'fantastyczny' pomysł, żeby pójść do fryzjera i zaczęły się kręcić znacznie bardziej i teraz jestem ciągle skazana na prostowanie
Co do koloru.. Kiedyś wpadłam no kolejny świetny pomysł pofarbować włosy ZMYWALNĄ ;p farbą Pallete.. No i tak się zmyła, że ostatnio farbowałam prawie rok temu, a dalej ją mam Pod koniec wakacji miałam plan zafarbować włosy na blond, ale zrezygnowałam. Znajoma fryzjerka powiedziała mi, że da rade ściągnąć tą pallete ale na pewno nie dałoby się zrobić żadnej platyny ani nic bardzo jasnego, tylko właśnie ciepły blond A takie raczej mi się podobają. Więc teraz znowu mnie coś podkusiło.. Chciałabym coś zmienić, bo ciągle brązowe włosy to dość monotonne.. Powstrzymuje mnie jedynie to, że nie umiem sobie siebie wyobrazić Nie na darmo przecież się do Was zwróciłam :P Myślałam nad przymierzeniem w sklepie jakiejś peruki, żeby zobaczyć jakby mi było w tym kolorze Jednocześnie mam jeszcze jedno pytanie, czy to faktycznie jest tak, że po obcięciu (czy chociażby podcięciu) włosów rosną one nieco szybciej?

O kurcze, codziennie prostownica - męczysz włosy strasznie - mam nadzieję, że chociaż je odpowiednio chronisz i dbasz o nie ze wzmożoną uwagą A w ogóle, zajrzyj sobie na wizażowe wątki dla kręconowłosych (mają całe podforum na fryzjerskim) - może polubisz swoje włoski takimi jakimi są i nauczysz się tak o nie dbać, i takie triki stosować, że zrezygnujesz z tej okropnej prostownicy. A moze i nie, ale zawsze warto spróbować
Palette to generalnie "złe farby" i nie radzę po nie sięgać (strasznie niszczą włosy)
Bardzo jasnego blondu ani platyny nie rób sobie - nie będziesz dobrze w takich odcieniach wyglądać, a co gorsza, pewnie będzie tandetnie i lalkowato... No chyba, ze taki styl Ci odpowiada
Brąz wcale nie musi być nudny

[a_nuluj]

Czyli dziewczyny generalnie stawiacie w moim przypadku na blond czy brąz?

[mariamilk]

Zdecydowanie brąz! Spóbować nie zaszkodzi - włosy odrosną, a farby są teraz na prawdę niezłe i nie ma co przesadzać że tak niszczą ale itak widzę Cię w brązie

[Nika979]

Hmmm ... no nie wiem. Mi się wydaje, że ładniej Ci w ciemnych włosach ;.)
Ja bym na Twoim miejscu może ... zrobiła sobie ... pasemka?

Nie farbowałabym od razu na blond włosy, bo jeśli Ci się nie spodobają to fajnie nie będzie ;D

[SekretnyWachlarz]

Farbowanie na blond na pewno zniszczy ci włosy (wiem to po koleżankach, które pragnęły być blondynkami). Masz śliczne włosy, zdrowe i do tego brązowe (zazdroszczę, zawsze chciałam mieć brązowe). Nie zmieniaj, nu, nu.

[rimlora]

Jak pisalam wczesniej jestem za brazem , chociaz w takim kolorku tez powinno Ci byc ladnie
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=20549

[Emilcia_1616]

braz!