Mam 16 lat.

[gonialola]

A ja mam pytanko, którę wpiszę tutaj,bo właściwie pasuje
Wiem,ze moment,w którym mozna używac kremów przeciwzmarszczkowych nie zależy od wieku tylko od potrzeb skóry. ( Tak tez napisała kosmetyczka Emilia w którymś z wątków) A więc mam pytanie:
dlaczego powszechnie twierdzi sie,ze im szybciej zacznie sie uzywac takich kremów tym gorzej? Mam wrażenie,że jest taka powszechnie panująca opinia,ze "dziecko,zniszczysz sobie cerę jak bedziesz używać takich kremów!!!"
Istnieją różne uzasadnienia np.,że skóra się "uzależni", przyzwyczai itd. Czy coś jeszcze? Czy rzeczywiście niczym to nie grozi? Czy nie można zacząć używać kremu ZA WCZEŚNIE,tak,żeby były jakieś negatywne skutki?
O odpowiedź proszę głównie Emilię Dziękuję.

[Emilia1]

A ja mam pytanko, którę wpiszę tutaj,bo właściwie pasuje
Wiem,ze moment,w którym mozna używac kremów przeciwzmarszczkowych nie zależy od wieku tylko od potrzeb skóry. ( Tak tez napisała kosmetyczka Emilia w którymś z wątków) A więc mam pytanie:
dlaczego powszechnie twierdzi sie,ze im szybciej zacznie sie uzywac takich kremów tym gorzej? Mam wrażenie,że jest taka powszechnie panująca opinia,ze "dziecko,zniszczysz sobie cerę jak bedziesz używać takich kremów!!!"
Istnieją różne uzasadnienia np.,że skóra się "uzależni", przyzwyczai itd. Czy coś jeszcze? Czy rzeczywiście niczym to nie grozi? Czy nie można zacząć używać kremu ZA WCZEŚNIE,tak,żeby były jakieś negatywne skutki?
O odpowiedź proszę głównie Emilię Dziękuję.

to sa mity obalone przez lekarzy, laboratoria i dermatologów. skora sie nie przyzwyczaja, nie pamieta co aplikowałysmy jej nawet 3 miesiace temu stad np kuracja wit c na poczatku szczypie, potem przestaje, bo aplikujemy jej caly czas to, ale jesli zaprzestaniemy uzyawac wit c i wrocimy do niej za np 3 miesiace to znow bedzie nas szczypac, tak samo z retinoidami , na poczatku łuszczy sie , potem jesli sie dalej uzywa juz nie, ale jak np za rok wrocimy do kuracji retinoidem to znow luszczenie wystapi. caly zonk poleca na tym zeby przy uzywaniu silniejszych srodkow jak np tretinoina uzywac przy tym filtrow i retinoid sam stosowac rozwaznie, z odpowiednia czestotliwoscia, z jakims nawilzaczem itp... jesli jest specyfik uzyty dobrze nic nie stanie sie skorze nawet w mlodszym wieku , a okresowa pielegnacja niektorymi mocniejszymi specyfikami to swietna kuracja p-zmarszczkowa. mowilam o kremach silniejszych , rowniez kwasy tez sie tycza tego, ale natomiast krem z drogerii np czerwony garnier na zmarszczki mozna uzywac codziennie w celu nawilzenia cery , na pewno nic nam nie zrobi , a przekonanie ze przyzwyczaimy skore jest naprawde obalone,
w wieku starszym skora wolniej sie regeneruje i potrzebuje wieszej ilosci skladnikow pojedrniajacych, nawilzajacych i p-zmarszczkowych , wiec to jest zwiazane z tym ze skrora jest poproostu bardziej wymagająca a ne wynika to z faktu ze w mlodosci przekarmilysmy skore silniejszymi kremami, nawet lepiej jest siegnac po krem mocniejszy szybcjiej , czy tez w celu okresowej kuracji niz jak juz jest duzo zmarszczek. skora wezmie z kremu TYLKO to czego potrzebuje , tego czego nie chce odrzuci

skora sie nie przyzwyczaja a to ze reaguje w dojralosci(45-50 lat) wolniej jest zwiazane z tm ze regeneracja jest opozniona , takie procesy przechodzą w organizmie ze slabiej skora reaguje na polozone preparaty kosmetyczne.

[gonialola]

Dziękuję bardzo

[Emilia1]

nie ma sprawy