|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2005-10-15, 15:28 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 065
|
denaturat w kosmetykach
Zastanawia mnie ostatnio kwestia denaturatu w kosmetychach, poczytałam o tym co nieco na wizażowym forum (ale mało tego było )- wniosek jest taki, że ten składnik zwłaszcza wysoko w składzie, podrażnia, wysusza skórę itp. Moje obserwacje w sumie mogą to potwierdzic- miałam dość przykre przygody z kremami L'Oreala (chyba nigdy w życiu nie zapomnę mojej slicznej i idealnie gładkiej- po kuracji Retin A , buzi obsypanej milionem malutkich, czerwonych swędzących krostek zaraz na drugi dzień po posmarowaniu sie Hydrafreshem ) i całą winę zwaliłam wtedy na alcohol denat. który w składzie ich kosmetyków znajduje się juz na drugiej pozycji .
Od tamtej pory mam wręcz obsesję na punkcie denaturatu w kosmetykach, chociażby w roli tylko i wyłącznie konserwantu. A teraz to myślę, że może jednak przesadzam... Chodziłam ostatnio po perfumeriach, wczytując się namiętnie w składy (bezsprzeczny wpływ wizażu ) i napotkałam na takie oto "perełki": krem i żel obkurczający pory Pureness Shiseido z denaturatem na drugiej pozycji (obok na półce stał tonik z dumnym napisem "sans alcohol" ), lawendowa emulsja matująca L'Occitane (denat. nieco dalej w składzie) i grejpfrutowy tonik Apotheker Scheller (alc. den. miejsce drugie!). Dopadły mnie więc wątpliwości związane z moim panicznym wręcz unikaniem tego składnika, bo skoro tak znane, renomowane, dobre (?), słynące z "naturalności" firmy używają tak spokojnie denaturatu i ludzie lubią te kosmetyki, kupują i nie narzekają, to może ja mam jakąś paranoję i tak naprawdę to uczuliło mnie co innego???Mam też poza tym wrażenie, że alcohol denat. użyty w kosmetyku w tak dużej ilości niweczy działanie tych wszystkich innych i dobrych składników kremów. Przecież ta substancja to, przepraszam za dosadność, największy syf... A może to ja się jednak mylę i denaturat działa jednak w cudowny sposób na naszą cerę, pomaga jej, skoro jest używanay tak powszechnie? Wizażanki, co wy o tym sądzicie? Edytowane przez Kajol Czas edycji: 2005-10-15 o 18:07 |
2005-10-16, 14:21 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: denaturat w kosmetykach
?
|
2005-10-16, 22:27 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: denaturat w kosmetykach
Ja tam się nie znam ale danatu unikam w kosmetykach. Ale czy alkohol denat to denaturat?? Nie wiem. Wiem natomiast, że może podrażniać i wysuszać buzię. Wiem też że na wizażu dziewczyny też raczej unikają alkoholu w kosmetykach. Beatka też radzi, żeby nie używać np toniku z nim w składzie. A najczęściej pojawia się on w tonikach dla cery przetłuszczającej się i w kremożelach. W jakim celu, nie wiem. Przypuszczam że w jakimś antybakteryjnym...
|
2005-10-17, 07:06 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: denaturat w kosmetykach
Alkoohol denat. tak zazwyczaj jest jego nazwa przedstawiona w skladach jest niczym innym jak troche "ulepszona" forma denaturatu. Z uwagi na to, iż kiedys tam zabroniono uzywania do produkcji kosmetykow czystego denaturatu to zmieniono go na ciut lagodniejszy alkohol denaturowany. W wysokich stezeniach podraznia i uszkadza skoren , niszczy warstwe ochronna o i wysusza skore. Jezeli jest tak szkodliwy to czemu zazwyczaj widnieje w skladach na 2 3 lub nawet 1 miejscu np. tonik z avonu ?
|
2005-10-17, 16:54 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: denaturat w kosmetykach
Maja, też się właśnie nad tym zastanawiam, bo alcohol denat. (czyli nie taki zwykły denaturat?- dzięki, dobrze wiedzieć. Taki "ulepszony" mówisz? ) jest też wysoko w składzie kosmetyków o wiele lepszych firm niż Avon... Zdaję sobie sprawę z tego, że krem po 100 zł nie równa się krem idealny i w przypadku wielkich marek też trzeba uważać...
|
2005-10-17, 18:55 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: denaturat w kosmetykach
Mnóstwo firm stosuje ten składnik w kosmetykach i to bardzo różnych: od toników do kremów i maseczek. Pełni on rolę przede wszystkim odtłuszczającą i odświeżającą skórę, ale jest też niezłym rozpuszczalnikiem dla innych substancji czynnych i polepsza ich wchłanianie. Jeszcze całkiem niedawno zalecano go do pielęgnacji skóry tłustej i trądzikowej, teraz odchodzi się od tego, gdyż alkohol powoduje efekt "z odbicia" i cera wysuszana alkoholem produkuje jeszcze więcej sebum. Osobiście też unikam kosmetyków z alkoholem, mam cerę suchą, ale... ostatnio bardzo mi się spodobała maseczka nawilżająca Miraculum z serii Hydra Therapy, która naprawdę porządnie nawilżyła skórę mimo alkoholu w składzie (użyłam tylko 1 saszetki, trudno powiedzieć, jak sprawdziłaby się w dłuższym stosowaniu). No i jeden z najbardziej nawilżających kosmetyków jakie znam - Eudermine Shiseido ma alkohol na drugim miejscu w składzie, a nawilża jak szatan i nie powoduje żadnych podrażnień (używałam jej nawet w okresie wzmożonej wrażliwości skóry, gdy moja cera była podrażoniona), a wręcz je łagodzi. Czarodziejski produkt. Tak więc uważam, że nie każdemu i nie w każdym wydaniu alkohol w kosmetykach szkodzi. Przekonałam się o tym na sobie samej, więc nie unikam go z zasady. Alkoholu w kosmetykach Shiseido bym się nie bała - zawiera go prawie cała seria Skincare, a nie słyszałam, by kogoś podrażniła. Natomiast za żadne skarby świata nie kupiłabym toniku z alkoholem - z wyjątkiem wspomnianej Euderminy
|
2005-10-17, 20:06 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: denaturat w kosmetykach
dzięki za ciekawe spostrzeżenia Nan , kolejny raz potwierdz sie to, co już wiele razy czytałam na wizażu: wszystko trzeba przetestować na sobie.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:37.