Lek robiony- jak to wygląda z biochemicznego punktu widzenia?

[taiwa]

Witajcie
Zwykle jestem tylko aktywnym podczytywaczem biochemii, dziś muszę się zwrócić do was o pomoc.
Od dwóch miesięcy leczę trądzik, dodam, że to trądzik który pojawił się sporo po 20tce, na własną rękę zaczęłam stosować Diacneal, lekarz do którego się udałam, wybór kremu poparł, dołożył do tego Tetratysal i Wit. PP doustnie.
Ostatnio (po 3 opakowaniach Tetratysalu) lekarz stwierdził znaczną poprawę, w sumie teraz borykam się tylko z drobnymi niedoskonałościami, skóra po Diacnealu, jest też wyraźnie wygładzona.
Zalecił mi lek o takim składzie:
Ichtioli
Sulf. ppt
Talci veneti
Zinzi oxyd.
Glicerini
Aq. dest
Czy z tego składu da się wywnioskować, co będzie on robił i czy mogę się spodziewać pozytywnych efektów?
Może to głupie pytanie, ale przyzwyczajona do analizy składów i opinii na KWC, czuje się bez tego niepewnie

[Madzia_M77]

Hej,
w pierwszej pozycji masz ichtiol - "wyciąga" na wierzch wszelkie paskudztwa siedzące głęboko pod skórą, poźniej siarka - przeciwbakteryjnie, talk i tlenek cynku mają właściwości wysuszające. Gliceryna żeby to wszystko związać. Wygląda to nieciekawie (w sensie tylko wizualnym) i tak samo pachnie. Zrealizowałaś już tą receptę?