|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2001-12-14, 21:05 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
zaczerwieniona skora a makijaz
jmam pytanie:jakiego koloru podkladu uzywac do cery mocno zaczerwienionej??czy bardziej wpadajacego w bez??czy moze uzyc baze pod podklad??z gory dziekuje za odpowiedz
|
2001-12-14, 21:05 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
zaczerwieniona skora a makijaz
jmam pytanie:jakiego koloru podkladu uzywac do cery mocno zaczerwienionej??czy bardziej wpadajacego w bez??czy moze uzyc baze pod podklad??z gory dziekuje za odpowiedz
|
2001-12-14, 22:03 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: zaczerwieniona skora a makijaz
Baze niektórzy zieloną uzywają... Ale ja z powodzeniem stosuję zielony korektor który nakładam na podkład (punktowo lub na większe partie twarzy, także te ktore mają skłoności do zaczerwienienia w niektórych sytuacjach - dziewiczy rumieniec na przykład [img]icons/icon7.gif[/img] ) Potem trzeba dokładnie wtopić kontur korektora w podkład - ja to robie miękkim pędzelkiem. Albo można też nieco korektora zmieszać z podkładem i nałozyć. Potem obficie przypudrować. Stosowałam kiedyś taki korektor pod podkład ale przy nakładaniu tego drugiego kotektor ginął i nie było juz takiego efektu... Chyba najlepiej działaja korektory gęste, w pudełeczku. Te o konsystencji fluidu nie kryją już tak mocno...
Ale od razu mówię że każdy ma inny sposób nakładania korektorów i nie zdziw się spotykając się z opinią że lepiej stosować je pod podkład... Pozdrawiam DominikaS |
2001-12-14, 22:03 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: zaczerwieniona skora a makijaz
Baze niektórzy zieloną uzywają... Ale ja z powodzeniem stosuję zielony korektor który nakładam na podkład (punktowo lub na większe partie twarzy, także te ktore mają skłoności do zaczerwienienia w niektórych sytuacjach - dziewiczy rumieniec na przykład [img]icons/icon7.gif[/img] ) Potem trzeba dokładnie wtopić kontur korektora w podkład - ja to robie miękkim pędzelkiem. Albo można też nieco korektora zmieszać z podkładem i nałozyć. Potem obficie przypudrować. Stosowałam kiedyś taki korektor pod podkład ale przy nakładaniu tego drugiego kotektor ginął i nie było juz takiego efektu... Chyba najlepiej działaja korektory gęste, w pudełeczku. Te o konsystencji fluidu nie kryją już tak mocno...
Ale od razu mówię że każdy ma inny sposób nakładania korektorów i nie zdziw się spotykając się z opinią że lepiej stosować je pod podkład... Pozdrawiam DominikaS |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.