Najłatwiejszy język?

[posomoulipis]

włoski lub hiszpański;

swego czasu uczyłam się włoskiego, naprawdę przyjemny w nauce

[zielonka88]

Jeśli chodzi o włoski to ponoć na piczątku jest prosty, a potem grmamtyka robi się bardzo trudna. Ale zaznaczam, że to ponoć

Dla mnie niezbyt trudny był niemiecki, uczyłam się 3 lata, i zaraz po liceum umiałam naprawdę sporo. Co prawda nie ma zbyt dużo podobieństw do polskiego, ale idzie się nauczyć- szczególnie gramatyki- jak się przysiądzie, porobi trochę ćwiczeń to pamięta się to naprawdę dobrze i długo

[Eowin]

Hmm, nabrałam jeszcze większej ochoty, aby nauczyć się języka hiszpańskiego Niezwykle mi się podoba wydźwięk tego języka, od dłuższego czasu planuję zacząć się go uczyć

A co do prostych języków - co powiedzie na Türkçe (tureceki)? Może i nie ma najłatwiejszej gramatyki, jednak są tylko 2 słowa, które odmieniają się nieregularnie! A to ciekawostka No i fajnie brzmi i ,,wygląda''. Mnie się ten język okropnie podoba! Dosyć zabawnie się przedstawia, od kiedy w 1928 oficjalnie przestał być zapisywany alfabetem arabskim

[Merkurana]

Dla mnie słowa w tureckim są niezwykle trudne do zapamiętania. Zero związków z językami europejskimi w nich widzę. A druga sprawa, że ucząc się języka, muszę mieć cel w postaci używania go z rodzimymi użytkownikami - a niczego poza krótkim wyjazdem do Turcji nie planuję; mimo całej tej otoczki europejskości i ambicji o wstąpieniu do UE to nadal kraj z całkowicie odmiennymi zwyczajami. Nigdy nie miałam zamiaru zostać drugą żoną

[lowczyni_okazji]

Napisane przez zielonka88

Dla mnie niezbyt trudny był niemiecki, uczyłam się 3 lata, i zaraz po liceum umiałam naprawdę sporo. Co prawda nie ma zbyt dużo podobieństw do polskiego, ale idzie się nauczyć- szczególnie gramatyki- jak się przysiądzie, porobi trochę ćwiczeń to pamięta się to naprawdę dobrze i długo

Mi też niemiecki dosyć nieźle szedł, ale już strasznie dużo pozapominałam

[deadly doll]

Hiszpański

[kowai]

Dla polaków -Japoski(mówiony) i Włoski

Śmieszą mnie opinie które mówią że to Japoński jest trudny
a świecą się znajomością tyle co nic.Widzieli jedynie tysiące znaków i wszystko wiedzą ;D


Nie mówiąc już o tym że czasownik "kaku"
odmienia się przez liczby wszędzie tak samo
np.

watashi wa kakimasu
anata wa kakimasu
(...)
watashitachi wa kakimasu
itd.
a czasów jest 2 gdzie w angielskim jest...12? gdzieś tyle.

a Włoski łatwy w pisaniu wymowie i gramatyce ;D

Ale to moja opinia.
Chlapnęłam co nieco 33 języków(ale tylko ze względu na ciekawość gramatyki i wymowy ) a w praktyce potrafię tylko Francuski i Japoński

[patyczki8]

zdecydowanie angielski -bo mamy z nim dużą styczność - chociażby piosenki w radiu

[Ivi 1988]

Napisane przez patyczki8

zdecydowanie angielski -bo mamy z nim dużą styczność - chociażby piosenki w radiu

[Emidy]

Hiszpanski. Nauczylam sie plynnie gadac po roku pobytu. Probowalam kilku innych jezykow i zaden nie wchodzil (oprocz angielskiego ofc)

[madzia2306]

dla mnie najłatwiejszy jest angielski uczyłam się go przez lata w szkole i umiem mówic płynnie w tym języku, nie umiem kompletnie niemieckiego uczyłam się go przez 4 lata i nic nie czaję z tego języka

[rapifen]

Włoski zdecydowanie

[zviezdocka]

Ja myślę, że Polakom to bardzo łatwo jest nauczyć się języka ROSYJSKIEGO ta sama rodzina językowa, a to wieeeeeele ułatwia

wszyscy dziś uczą się angielskiego... więc o tym nawet nie mówię, ale - angielski - język zachodni + rosyjski - język wschodni i już jesteś łakomym kąskiem dla pracodawcy

Sama się uczę;-) zdawałam maturę właśnie z rosyjskiego i wtedy szukałam intensywnych kursów do matury w Krakowie... i udało mi się znaleźć super lektorów i extra szkołę, i to jeszcze w bardzo niskich cenach tak apropo's, gdyby któraś z Wizażanek, szukała, to mogę z czystym sumieniem polecić szkołę - Centrum języka rosyjskiego "KALINKA" w Krakowie http://www.rosyjskikrakow.pl

[Nimfa20]

Tak sobie czytam te posty i doszłam do wniosku, że tak jak piszecie: nie ma najłatwiejszego języka i nie ma także prostej gramatyki. W każdym języku prędzej czy później znajdzie się jakaś czarna magia. Nie oszukujmy się, ale nawet Polak nie mówi w 100% dobrze po polsku Są różne błędy: w wymowie, piśmie i w pisaniu czy mówieniu z logiką, np:
-Ten film był oparty na faktach autentycznych- zdanie, które brzmi dziwnie, a większość ludzi go używa ( ja kiedyś także).Przecież " fakt" i "autentyka" mają to samo znaczenie

Tak samo jak piszecie o językach, które mają dużo czasów. Jakby się tak dobrze przyjrzeć, polski nie jest łatwym językiem.

Ja od kilku lat uczę się w domu hiszpańskiego. 4 lata temu, moja przyjaciółka wyjechała do Italii. Jak ona pisze coś po włosku, jest dużo słów i zdań, które dobrze rozumiem A nawet jak nie rozumiem danego słowa, można się go domyślić z kontekstu zdania

Bardzo ważne jest właśnie, aby wybierając język zwrócić uwagę na dostępność dobrych książek do nauki. Powinniśmy mieć także "kontakt" z językiem, czyli często się nim posługiwać. Inaczej bardzo szybko można go zapomnieć. Ja tak miałam z nienieckim. Uczyłam się go ok. 6 lat. Później, gdy skończyłam gimnazjum nie miałam styczności z tym językiem, a miałam z niemieckiego 4 i 5, po prostu większość słów zapomniałam...Rozumiem jeszcze jak ktoś coś do mnie mówi, ale odpowiedzieć...

Nauka języka powinna sprawiać nam przyjemność Mnie zafascynował hiszpański przez telenowele Konkretnie przez Palomę ;P Pierwsze słowo, którego się nauczyłam to " adelante"

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez Emidy

Hiszpanski. Nauczylam sie plynnie gadac po roku pobytu. Probowalam kilku innych jezykow i zaden nie wchodzil (oprocz angielskiego ofc)

Też kocham ten język

http://www.jezykhiszpanski.fora.pl/i...a1d70982db716b

[emememsik]

Napisane przez Nimfa20

Jakby się tak dobrze przyjrzeć, polski nie jest łatwym językiem.

Nikt nie twierdzi, że polski to łatwy język. Według mnie jest jednym z trudniejszych.

A propos poprawności, w twoim podpisie powinno być "2009 roku".

[modzianka]

moje miłe szybkośc nauki języka niekoniecznie jest zalezna od zamilowania do danego jezyka czy od sposobu wykladania nauczyciela ale rowniez od talentu do jezykow.ktos moze miec zdolnosc do szybkiego liczenia ktos inny od biegania a ktos jeszcze inny potrafi w chwile ogarnac i zaglebic gramatyke

[wisienka3a]

mi bardzo podoba się włoski rozwarzam zaczęcie nauki tego języka jak myślicie czy samodzielnie w domu jestem w stanie sobie go przyswoić tzn nauka z ksiażek bez zadnego słuchania chyba bedzie to trudne nie?

[kowai]

Napisane przez skubidum

własnie przed chwilą przeczytałam ze chinski, koreanski i japonski mają prostą gramatykę. tylko one chyba różnią się ilością znaków. ktos sie uczy tych jezykow? wydaje mi sie ze znakow nie bedzie mi sie tak trudno nauczyc bo jestem raczej wzrokowcem.
czekam na opinie

jeśli jesteś wzrokowcem to na pewno nie będziesz mieć problemów
ja też jestem i np. łątwo idzie się nauczyć 10 znakó dziennie -ale trzeba na poczaku abrdzo często je rysowac a potem same sie zapamietuje ;]

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

nie bedzie trudne jesli bedziesz regularnie sie uczyć i powtarzać stary materiał "D
moja koleżanka właśnie samodzielnie się uczy i już po roku tłumaczy mi filmy anwet
ogólnie włoski jest jednym z łątwych j/

[Ashlee_]

jesli chodzi o japonski to tak - jego trudnosc jest troche 'przereklamowana', aczkolwiek nie powiedzialabym ze jest latwy.
hiragana i katakana to najmniejszy problem, kanji tez mozna opanowac (lecz potrzeba na to czasu - ja po 2 latach nauki japonskiego na studiach umiem okolo 600-700 kanji), natomiast gramatyka - no coz, moze sa tylko 2 czasy, nie ma odmian przez przypadki i jakis innych dzwinych rzeczy jak wpolskim, ale jednak niektore szyki zdan, formy czasownikow sa troche zakrecone.

dla mnie jednym z latwiejszch jezykow jest niemiecki. moze dlatego ze czesto jestem w austrii i sie osluchalam.

natomiast najtrudniejsze - jezyki w ktorych wystepuja tony - chinski, wietnamski, tajski ...

[Shinn]

Napisane przez wisienka3a

mi bardzo podoba się włoski rozwarzam zaczęcie nauki tego języka jak myślicie czy samodzielnie w domu jestem w stanie sobie go przyswoić tzn nauka z ksiażek bez zadnego słuchania chyba bedzie to trudne nie?

było już o tym pisane wcześniej.

[cocoloco]

Ja się właśnie zastanawiam nad dwoma językami - szwedzkim i hiszpańskim. Najchętniej uczyłabym się obu, ale niestety mi nauka języka przychodzi z trudem, więc nie dałabym rady tego ogarnać.
Widzę, że duzo osób uczy się hiszpańskiego i właśnie ten język poleca do nauki, a czy ktoś może coś powiedzieć o szwedzkim?

[emememsik]

Według mnie szwedzki jest trudny. Bez porównania z hiszpańskim.

[promyczek24]

Ciekawa jestem czy ktoś z Was uczył się esperanto? Ja sama zaczęłam niestety język ten mimo tego, że został stworzony jako uniwersalny język z najprostszą gramatyką i odmianą nie ma dziś szerokiego zastosowania.

[Undercia]

Napisane przez cocoloco

Ja się właśnie zastanawiam nad dwoma językami - szwedzkim i hiszpańskim. Najchętniej uczyłabym się obu, ale niestety mi nauka języka przychodzi z trudem, więc nie dałabym rady tego ogarnać.
Widzę, że duzo osób uczy się hiszpańskiego i właśnie ten język poleca do nauki, a czy ktoś może coś powiedzieć o szwedzkim?

uczę się szwedzkiego od niedawna i powiem tyle, jeśli w miarę dobrze znasz niemiecki lub jakiś inny język germański to nie będzie aż tak źle. Wymowa jest ciężka, gramatyka (dla mnie) prosta, chociaż zdarzają się wyjątki ogólnie jeśli nauka przychodzi Ci z trudem to raczej polecam hiszpański, wydaje mi się bardziej 'ludzki'

[cocoloco]

Napisane przez emememsik

Według mnie szwedzki jest trudny. Bez porównania z hiszpańskim.

Napisane przez Undercia

uczę się szwedzkiego od niedawna i powiem tyle, jeśli w miarę dobrze znasz niemiecki lub jakiś inny język germański to nie będzie aż tak źle. Wymowa jest ciężka, gramatyka (dla mnie) prosta, chociaż zdarzają się wyjątki ogólnie jeśli nauka przychodzi Ci z trudem to raczej polecam hiszpański, wydaje mi się bardziej 'ludzki'

dzięki za odp niemieckiego nie znam, znam natomiast angielski całkiem dobrze i właśnie dzięki temu, będąc w Szwecji, po niedługim czasie zaczęłam rozumieć jako tako sens wypowiedzi, dużo słówek jest podobnych, tak przynajmniej mi się wydaje. Przeraża mnie natomiast wymowa i ten akcent ( przeraża w sensie trudności do nauczenia ), bo sam język bardzo mi się podoba.

Z drugiej strony do hiszpańskiego też mam słabość, a skoro jest łatwiejszy do nauki to może jednak zacznę od hiszpańskiego. A szwedzki będzie następny w kolejności ( za 15 lat, jak już nauczę się hiszpańskiego )

p.s. Undercia - a uczysz się szwedzkiego w jakiejś szkole czy sama w domu?

[Undercia]

dla chcącego nic trudnego, z tego co sama zaobserwowałam im większa motywacja i miłość do języka tym łatwiej się nauczyć uczę się sama w domu, bo niestety szwedzki jest mało popularny i z kursem było ciężko (w sensie - odbywał się w dni, które mi nie pasowały). I nie żałuję, bo sama dobrałam sobie książki jakie mi odpowiadały, dostosowałam naukę do siebie i swoich potrzeb. Wszelkie problemy i wątpliwości wyjaśniam na zagranicznym forum językowym (przy okazji trenuję angielski), tam też znalazłam Szwedkę, z którą na skype ćwiczę wymowę

[cocoloco]

Napisane przez Undercia

dla chcącego nic trudnego, z tego co sama zaobserwowałam im większa motywacja i miłość do języka tym łatwiej się nauczyć uczę się sama w domu, bo niestety szwedzki jest mało popularny i z kursem było ciężko (w sensie - odbywał się w dni, które mi nie pasowały). I nie żałuję, bo sama dobrałam sobie książki jakie mi odpowiadały, dostosowałam naukę do siebie i swoich potrzeb. Wszelkie problemy i wątpliwości wyjaśniam na zagranicznym forum językowym (przy okazji trenuję angielski), tam też znalazłam Szwedkę, z którą na skype ćwiczę wymowę

no tak, jak się bardzo chce to można nauczyć się wszystkiego super, że masz z kim pogadać po szwedzku

ja ostatecznie zdecydowałam się na hiszpański - zaczynam dziś

[kowai]

Napisane przez Gonia

zazdroszczę Wam zdolności do nauki języków.... ja uczyłam się kilka lat niemieckiego i średnio potrafię sie nim posługiwać, na dodatek, w ogóle mi się nie przydaje. Teraz zaczełąm się uczyć angielskiego ale strasznie opornie mi to idzie

>na przykładzie powiem ci że nienawidziłam języków.
Wkurzał mnie niemeicki. Praktycznie do dzisiaj go nie lubię i nei idzie mi dobrze,ale chyba dlatego że mi się nie podoba i odpycha mnie.
Ostatnią rzeczą jaką można było się spodziewać to uczenia się języków.
Ale kiedy zobaczyłam kulturę Japonii ..ich bardzo zdumiewający język ;;;w sposób jaki go zapisują..... zapragnęłam się go uczyć. Kompletnie jestem beztalenciem do nauki. I tylko dzięki motywacji mam siłę powtarzać materiał z paru miesięcy nawet... 4 godziny dziennie nawet uczę się języka. Właściwie tylko języków się uczę... reszte olewam.efektem było niezdanie...ale to chyba dlatego że mam świra na tym punkcie :P I co? Japonski nie jest wcale taki przydatny a jednak się go uczę../

po za tym jest bardzo prosty.
inaczej z francuskim... też się go uczę a jest jednym z trudniejszych...
i jak widać każdy może :d

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez kasQ

nie zgodze sie z tym co napisalas. ucze sie japonskiego i wcale nie jest tak latwo jakby sie moglo wydawac. "tylko 46 znakow" ? pomimo ze tylko to i tak nauczyc sie ich nie jest latwo, myli sie czasem hiragana z katakana, po dlugim czasie praktykowania mozna nimi wladac calkiem niezle juz bez zadnych pomylek. Zreszta moj nauczyciel sam mowi ze japonski jest trudny i ze podobno sami naukowcy uznali japonski za jeden z najtrudniejszych jezykow na swiecie.

a wracajac do tematu - podobnie jak dziewczyny pisaly proste sa - angielski/ hiszpanski i wloski chociaz pkt widzenia zalezy od pkt siedzenia

mta... i weź posłuchaj kogoś... jedna nauczycielka mówiła mi że japoński jest trudny ...a druga zaś że bardzo prosty...
jak widać zależy wszystko od człowieka. Co mi że naukowcy go za trudny uważają? Dla niektórych jest łatwy. Wg mnie jest jednym z najprostszych .

[agta85]

Napisane przez Undercia

Wszelkie problemy i wątpliwości wyjaśniam na zagranicznym forum językowym (przy okazji trenuję angielski), tam też znalazłam Szwedkę, z którą na skype ćwiczę wymowę

A możesz podać co to za forum?

[Tuppence_]

Esperanto jest bardzo prostym do opanowania językiem. Tylko co z tego, skoro w żadnym kraju nie jest językiem urzędowym i niewiele osób go zna, a jeszcze mniej posługuje się nim na co dzień. Decydując się na naukę danego języka, nie kieruj się ilością np. czasów (bo jak ktoś wyżej napisał, chiński ma jeden, angielski dwa, a nijak to się ma do stopnia trudności) czy liczbą przypadków albo trudną/łatwą pisownią. Pomyśl, co Ci się przyda w przyszłości oraz (co uważam, za bardzo istotne) jaki będziesz miała kontakt z tym językiem. Dlaczego ludzie z łatwością przyswajają angielski? Między innymi dlatego, że jesteśmy otoczeni tym językiem (nawet w Polsce) i nie ma przed nim ucieczki. Każdy inny, mniej popularny język może być trudniejszy do przyswojenia dla osoby "siedzącej" w Polsce, bo jak często oglądacie np. włoskie filmy, słuchacie włoskiej muzyki czy przeglądacie cokolwiek po włosku? Poza tym, na pewno do nauki włoskiego jest mniej książek i pomocy niż do angielskiego, przez co trzeba mieć więcej samozaparcia.
Oczywiście, nie znaczy to, że mamy się takich języków nie uczyć. Wrecz przeciwnie, taki język może być atutem w szukaniu pracy i w ogóle, myslę, że można to jakoś wykorzystać w przyszłości.
Tylko zastanówmy się, dlaczego chcemy się uczyć danego języka! Jest sporo ważniejszy powodów niż np. "bo tam nie ma przypadków".