2018-10-14, 16:34 | #4861 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Po jakim czasie od zmiany mleka można stwierdzić czy służy czy nie? Bebiko okazało się złe co pampers wodnista kupa mimo że zagęszczacz był używany.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-10-14, 19:24 | #4862 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Postanowiłam na razie odrzucić samą laktoze, jak do czwartku nie pomoże to poproszę pediatrę o jakieś wskazówki co dalej. Jeśli okaże się, że eliminacja laktozy pomoże to nie ma sprawy, ale jeśli to skaza białkowa to przejdziemy na mm. Na szczęście wyczytałam, że zazwyczaj problem tkwi w laktozie, a dużo osób wmawia mamom skaze białkową, która tak naprawdę bardzo rzadko występuje Nietolerancję laktozy można podobno stwierdzić z badania kału, więc jak moja eliminacja da poprawę do czwartku to zrobię to badanie małej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-10-15, 05:57 | #4863 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Kochana Twój pokarm na pewno nasyci Pole tłuszcz który idzie do mleka jest magazynowany w czasie ciazy, tak samo witaminy a wapń pobierany z kości. Mimo to rozumiem oczywiście decyzję o mm. Ja nie wiem co się tak uparlam na to kp. Wiem jednak że i mi i siostrze pediatrzy stanowczo odradzili mm przy alergii bo kp pomaga z tej alergii wyjść. No ale każda wizyta w sklepie to dla mnie ślinotok i ☠☠☠☠ica pomaga myśl że i małej i mnie wyjdzie to na zdrowie. Zostało mi ze 2kg do zrzucenia po ciąży to pewnie niedługo do tego dojdzie haha.
|
2018-10-15, 09:40 | #4864 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Jesteś tylko na mm? Jeśli tak to faktycznie jeśli za każdym razem w pampie jest wodnista kupa to nie jest to dobrze. Natomiast najlepiej z takimi problemami udać się do lekarza. Trzeba uważać, bo to już wygląda na biegunki, jeśli te kupki są bardzo wodniste. Jakie mleka już przerabiałaś? Ja też kombinowałam i przekombinowałam, a problemy delikatne z brzuszkiem okazały się normalne i były przy każdym mleku. Od dłuższego czasu jestem na Bebilonie i nie mam zamiaru zmieniać. A problemy same pomału się rozwiązują, uklad pokarmowy pewnie sobie dojrzewa. Z czym masz dokładnie problemy że stosujesz zagęszczacz? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-10-15, 21:33 | #4865 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Przerobiłam Bebiko i po nim co pampers wodnista kupa a teraz Pepti bo takie mi zostało na wsi jak sporadycznie używaliśmy na wyjazdy gdy była na cycku a przy weekendzie tam ciężko o kupno mleka. Tak jest tylko na mm od niedawna a zagęszczacz ma z powodu refluksu co karmienie był ostry rzyg i często buzia z nosem przez to miała problem ze spaniem, brzuchem, czkawka bo ja cofało i brak humoru. Odkąd ma zagęszczacz nie ma problemu z oddawaniem pokarmu nie ta droga co trzeba. Za jakiś czas planujemy pomału odstawić zagęszczacz. A ona się śmieje teraz, gada, dobrze sypia, przycina komora, sama posiedzi w bujance, sporo prześpi na spacerze, nie cofa ja w aucie ani autobusie, coś sobie ogląda w skupieniu- normalne dziecko. W środę idzie na biodra. Moje cycki mają się bardzo pierwsze dwa dni wyciskalam tylko 2-3 razy a dalej nie muszę bo mnie nie rozsadza nic ani nie boli i pije od dnia decyzji o mm dużo mięty podwójnej nawet na kubek.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-10-15, 22:10 | #4866 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Panterka to jestem ciekawa jak bedzie u was na pepti bo u nas znaczna poprawa. mniej sie gazuje i jest o wiele spokojniejszy. Jedynie co to robi kupki raz na 2/3 dni zielonkawe ale przy mm tak moze byc zwlaszcza ze jest zwiekszona ilosc zelaza.
My wczoraj po chrzcinach. Maly przespal cala msze i pol imprezy. Mogloby tak zostac Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
2018-10-16, 00:05 | #4867 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-10-16, 02:19 | #4868 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
STELLA u nas kup jest kilka dziennie dlatego pytałam ile trwa dostosowanie do mleka.
ANDZIA na wizycie i nie ma leków Ci lekarze jakoś mają problem żeby powiedzieć o wszystkim tym bardziej jak wiedzą że dziecko pierwsze. Żeby pojechać do pediatry muszę z wyprzedzeniem pytać czy będzie miał mnie kto zawieźć bo muszę z Lublina jechać . Pierwsze kwiatki były na szczepienie- poszłam na pierwszą wizytę i mi ustaliła termin powiedziala że musi to być wtorek/ czwartek żeby dzieci chorych nie było i się zapisywać 3 dni przed terminem tak też zrobiłam przez neta. Przychodzę na szczepienie numerek miałam pierwszy zarezerwowany 12 a te w rejestracji mi mówią że szczepienia są od godziny 16. Ciekawe skąd miałam wiedzieć jak mi nikt nie powiedział a w necie nie ma podziału na chore, zdrowe, szczepienie tylko jest 3 pozycje bo tam jest tylko trzech lekarzy dwóch ogólnych i jedna pediatra. Nie wiem czy nie zmienię dziecku przychodni na te w Lublinie skoro na razie więcej jestem tutaj i się zapowiada że przez rok na pewno tutaj będę więcej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 02:19 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ---------- Mnie tylko powiedzieli o wysype i tym co mogę sobie wyczytać w necie na temat zmiany mleka a dalej radź sobie sam. Ehhh Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-10-16, 04:29 | #4869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Panterka jeśli jesteś więcej w Lublinie to faktycznie zmień sobie przychodnie tam. Będzie Ci łatwiej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-10-16, 06:03 | #4870 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
hej.
u nas w niedziele powiało optymizmem, cały dzień oprócz krótkich aktywności mała jadła i spała, mimo stresującej wizyty u teściowej i niezłego zamieszania naokoło (tzn. u tesciowej nie spała ale zasnęła na spacerze zaraz po wyjściu). Z tego powodu wczoraj spadłam na ziemię z bardzo wysoka bo problem z zaśnięciem i marudzeniem ze zmęczenia zaczął się na nowo. tak czy siak mamy wrażenie z mężem że jest coś ciutkę lepiej, już nie wybudza się aż tak gwałtownie a po wybudzeniu nieraz umie zapaść jeszcze w sen. co nie zmienia faktu że obudziła się o 2:40 i usypialiśmy do 4:30 bo coś jej odbiło. byliśmy wczoraj u fizjoterapeuty, jestem całkiem sceptycznie nastawiona do całej tej sprawy. stwierdził asymetrię lewej strony i upodobanie ogólnie do np. trzymania głowy ciągle skierowanej w jedną stronę, co może prowadzić do błędów w rozwoju ruchowym itd... a jak mu powiedzieliśmy, że my zaobserwowaliśmy asymetrię "w drugą stronę" oprócz głowy, to badał ją zaś i uznał ze faktycznie i jakis dziwny przypadek. w domu spała kilka godzin z głową w drugą stronę więc jak dla mnie żadnej asymetrii nie ma ale co do tego dał nam tylko wytyczne jak przewijać itd. więc będziemy się tego trzymać. dodatkowo małej ponoć nie zintegrował się odruch moro którego już nie powinna mieć i przez to nie będzie prostowała dłoni do raczkowania, z tego powodu mamy z nią chodzić na rehabilitacje od przyszłego tygodnia. cóż, cała ta sprawa jak dla nas jest grubymi nićmi szyta ale nie będziemy oszczędzali na dziecku i pójdziemy tam, przekonamy się czy faktycznie coś to zmieni. jesteśmy więc w punkcie wyjścia i dalej nie wiemy czemu ta wariatka przez większość tygodnia ma takie problemy ze snem a mimo to zdarzają jej się pojedyncze dni normalne. może to faktycznie kwestia diety, ponoć pierwsze efekty eliminacji widać po 2 tygodniach a u nas to dopiero niecały tydzień więc czekamy przemyślałam to i uznałam, że te jazdy zaczęły sie przy 1. skoku rozwojowym i może mnogość i intensywność bodźców po prostu ją przytłacza i nie pozwala spać. bo w nocy zwykle śpi od np 20 do 6 z przerwami na karmienie a w dzien taka lipa. obawiam się jednak że na dniach czeka nas start następnego skoku więc jakby tak długo miała wyglądać asymilacja do nowych doznań to ta mała kluska całe dzieciństwo nie będzie spać |
2018-10-16, 06:34 | #4871 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Szaruskowa moja też ma upodobania co do spania i leżenia w jedną stronę... jak ją położę na drugą to śpi, ale sama z siebie nie...
Co do spania u nas odwrotnie. Do 12 dziecka nie ma, bo śpi, ma tylko przerwy na jedzonko, za to wcześniej niż przed 2/3 w nocy nie usypia... mamy dość studencki tryb życia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-10-16, 09:27 | #4872 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Szykuje się nam pierwsze przeziębienie już ją przepisałam i zapisałam na czwartek
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-10-16, 18:21 | #4873 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Szruskowa, u nas też jeszcze odruch moro sporadycznie się pojawia, choć słabszy niż wcześniej. Moja córa tydzień młodsza, ale widzę że nie ma co zwlekać i też umawiam się do fizjo, bo te nasze objawy różne podobne. Choć trochę lepiej z główką, odkąd ją układam na noc tak, żeby odwracała się do piersi w tą trudniejszą dla niej stronę. A macie jakieś ćwiczenia na bioderka? USG wyszło ok, ale doktor powiedział że jest trochę usztywniona i powinniśmy jak najczęściej kłaść ją na brzuszku - ale to już robimy. Ech, jaka szkoda że ta pogoda już się kończy.. Spacerujemy codziennie i świetnie nam to robi. Dziewczyny, jak u was z wagą po ciąży? Mi zostało po porodzie +6 i wcale z karmieniem nie ubywa |
|
2018-10-16, 20:29 | #4874 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Co do wagi to jak wyszłam ze szpitala to już miałam kilo mniej niż przed ciążą, a teraz chyba 2kg na minusie (czyli 48). Ja też dużo nie przytyłam w ciąży,bo jakieś 8kg, a sam dzidziuś ważył 3800 Ciekawi mnie ile przytyje jak przestanę karmić piersią My też prawie codziennie spacerujemy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-10-16, 21:03 | #4875 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ja korzystając z pięknej jesieni - poza spacerami - uprałam też ubranka na 62 i spakowałam dziś wszystko, co miałam mniejsze. Kluska ma odświeżoną garderobę
I od kilku dni nosi pieluchy trójki. Rośnie mi to dziecko jak na drożdżach Cytat:
Ja startowałam z 64, teraz mam 62. W poprzedniej ciąży startowałam z 61, spadłam do 59 po paru miesiącach a potem dobiłam po dwóch latach na te 64. Chciałabym ważyć 59-61, ale nie wiem, czy to realne, bo średnio umiem się pilnować z jedzeniem... Cytat:
|
||
2018-10-16, 23:50 | #4876 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
|
|
2018-10-17, 05:41 | #4877 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
ja mam 152cm wzrostu a przytyłam 13 kg, więc niektórzy tyją w ciąży zostało mi 2 i w sumie troszkę w piersiach zapewne ale ja wczoraj do 19 jechałam na misce zupy i małej kromce chleba od 6 mąż robił nadgodziny i zjadłam tylko jak była u mnie na chwilę teściowa. odnośnie teściowej, ciągle się w jej ustach przewija pojęcie "mleko modyfikowane"... "a ciekawe co ma w składzie mleko modyfikowane dla alergików" "przecież to nie trucizna wiadomo..." i takie głupie gadanie. ja nie rozumiem co komu szkodzi że ja bardzo chcę kp i wolę być na diecie niż przejść na mm, dla mnie to po prostu wygoda, przy dokarmianiu drażniło mnie to grzanie, chłodzenie, rozcieńczanie, sterylizowanie butelki itd- jestem ZBYT LENIWA!
Po 2 dniach wściekania na brzuchu i niechęci do podnoszenia głowy Pola nagle obudziła się rano i trzyma głowę, bez żadnego problemu, tak długo jak jest na brzuchu i w sumie to nawet jej się nie trzęsie. jako matka wariatka tłumaczyłam jej wczoraj "połóż na chwile tą głowę musisz odpocząć!" zaczyna coraz więcej się uśmiechać, układa już usta do głośnego śmiechu i nawet wczoraj tak sobie zajęczała, można to nazwać u niej chyba głośnym śmiechem jest to w końcu jakiś pozytywny aspekt, bo wczoraj męża nie było 12h w domu i na wieczór to już był kryzys u mnie i u niej. cały dzień udaje mi się jakoś przebrnąć przez to jej niespanie i marudzenie ale jak zaczyna płakać i wożę ją autem a ona nadal się wydziera i już nic nie działa to mam załamkę |
2018-10-17, 07:16 | #4878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ronja mnie zostały 2 kg cały czas, przytyłam 14 kg w ciąży . Nie czuję się źle z wyższą wagą ale chciałabym już poćwiczyć i trochę wzmocnić ciało. Aktualnie każdego dnia o 21 to już padam i nie mam sił na żadne wygibasy, boję się też że dodatkowa porcja zmęczenia uszczupli moje mleczne zasoby
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
2018-10-17, 09:47 | #4879 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2018-10-17, 10:25 | #4880 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Przed ciążą ważyłam 106 przy porodzie 113-114 po porodzie 98 teraz to nie wiem.
U nas lekki przykurcz mamy po naszej lewej stronie ją mieć jak najwięcej. My dopiero na dwójki przechodzić będziemy teraz jak reszta jedynek pójdzie i ubranka 62 choć w niektóre 56 jeszcze ze 2 razy wejdzie. Jutro pediatra choć nie kicha i nie ma kataru ale mam inne pytania i papier po biodrach więc skorzystam z terminu tym bardziej że tfu tfu najbliższy wolny jest na 22-23. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-10-17, 10:40 | #4881 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Ja startowała z 58,teraz mam 56,chciałabym jeszcze zrzucić ze 2kg. A najlepsze ze w ciuchy sprzed ciazy niektóre dalej nie wchodzę:/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-10-17, 10:56 | #4882 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Ja mam rozmiarami ułożone w workach próżniowych i faktycznie 62-62 nie równe. Ja mam głównie ze smyka i 5-10-15, trochę nexta i jakichś polskich firm. Ale kojarzę, że HM ma raczej duża rozmiarówkę, zara dla odmiany malutką. |
|
2018-10-17, 11:26 | #4883 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- Te rozmiary to dramat... Ja mam z kika jakiś pajacyk welurowy 56 i jest ok a body 68 ale nie wiem skąd (chyba tesco) na styk.... najbardziej mi żal jak miałam coś nowego, cudownego a ta nawet raz nie włożyła bo za ciasne Next ma super jakość, bo mam pare w spadku, chyba zamówię coś online jak będą promocje. Zamawiał ktoś coś? Nie ma problemów z przesyłką itp? Pieluchy nosimy 2, ale jak tylko je skończymy to kupuję 3. Zostaję przy babydream i lidlu. Zielone pampersy to porażka, a te premium care dla mnie porównywalne do babydream, tylko droższe, więc nie widzę sensu przepłacać Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- A jeszcze co do rozmiarów dla mnie mistrzem jest h&m. Raz kupiłam zestaw pajacyków oficjalnie 56, a w praktyce jeden na 62, a drugi to minimum na 74 jest, chociaż nie wiem czy nie 80 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-10-17, 13:02 | #4884 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
W tych HMowych ciuchach to po prostu chyba źle przyszywają metki, bo mi też się tak zdarzyło Ja najbardziej (od starszej córki) jestem najbardziej wierna dadom, choć używam też lupilu (pogorszyło z jakością moim zdaniem), pampersów, babydreamów czy tych z tesco. Za dużej różnicy nie widzę, pupy moich dziewczyn też nie , więc często kupuję te, co są aktualnie w promocji. |
|
2018-10-17, 13:29 | #4885 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Ja zamawiam z nextu i przychodzi znacznie szybciej niż z hm. Mam tego farta że do Ostrawy mam 40minut jazdy autem a tam jest duży sklep next baby. Kupuje też ich ciuchy w lumpie, głównie Biga ma tego dużo a w mieście obok mam taką z wielkim działem dzieciecym
---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ---------- Co do rozmiarów h&m to katastrofa. Mała nosi w większości 62 a ich spodnie w tym rozmiarze są do jej ramion, najlepsze jest to że to co sprzedają w zestawach które fajnie razem wyglądają jest jak na dwoje różnych dzieci, body mniejsze a spodnie ogromne |
2018-10-17, 13:48 | #4886 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-10-17, 16:42 | #4887 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
|||
2018-10-17, 21:37 | #4888 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bergamo
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
hello, witam sie po lugiej przerwie!
Mi tez zostalo ok 3kg na plusie ale jem bardzo duzo slodyczy. Wydaje mi sie ze organizm domaga sie w ten sposob energii , ktorej zdeydowanie brak. Ja chodzac na spacery musze pokonywac dosyc spore nierownosci terenu (z gorki i pod gorke dosyc stromo) i jestem zawsze sposona jak szczur opowrocie.. kurcze.. chcialam wiecej napisac ale juz mnie tz wola do dziecka... |
2018-10-18, 07:26 | #4889 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Nie chce zapeszac bo to dopiero 2. Dzień ale udało nam się zasnąć bo porannych bojach z kupą i wczoraj i dziś kto jest na bieżąco ten wie że mamy problem z jakimkolwiek snem po 5 czy 6 rano więc jakby chociaż jedna drzemka więcej wpadła do harmonogramu to ja już jestem szczesliwsza. Pola robi coraz mniej kup ale coraz większe myślę że pojemność jelitek się zwiększa i ona w nocy robi głównie siku i kleksy. Rano za to tak się męczy że płacze a nadal nic nie idzie. Więc ok 6 wsadzamy jej do pupy rurkę żeby jej pomóc, potem cyc, kładę się z nią puszczam ulubiony utwór czyli odgłosy z brzucha matki wczoraj spała 2.5h pobudka na jedzenie i znów 1h spania. Obudziła ja kolejna kupa tak to by spała dalej. Zobaczymy jak będzie dziś. Koło 17 codziennie zaczyna okropnie płakać. Myślę że to niestety kolka albo coś o podobnych objawach :/ może możliwość porannej drzemki to efekt odstawienia miliona rzeczy z diety wczoraj wykombinowałam naleśniki bez jaj na mleku ryżowym z mąki gryczanej i ryżowej. Da się zjeść. Ale koło prawdziwych pszennych naleśników to to nie stało ile ja bym dała żeby tak jak Bambi zjeść coś słodkiego jestem ostatnim lasuchem! W ciąży wsuwałam słodycze jak małpa kit. Ale myślę że wszystkim to wyjdzie na zdrowie a ja wrócę do figury sprzed ciąży. Zawsze to jakieś pocieszenie
|
2018-10-18, 08:11 | #4890 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Ja od dziś postanowiłam właśnie ograniczyć słodycze, bo podobnie jak u Ciebie - organizm woła a ja go słucham i jem tony. Pomysł jest taki, by jeść tylko w weekend, ew. "swoje wyroby" typu ciasta czy babeczki. Zobaczymy Cytat:
|
|||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:46.