Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

[szaruskowa]

Ronja to super moja niezbyt akceptuje chustę, woli być noszona przodem do świata i podziwiać. a ja mam chustonosidło w którym przodem się nie da jak śpi twardo to można wszystko, ale zwykle śpi lekko i wtedy nie można pierdnąć dosłownie jak mam blisko niej głowę to stresuje mnie przełykanie śliny haha. od dłuższego czasu nie zasypia u kogoś, tzn jak jesteśmy u mamy albo teściowej to nie śpi do momentu wyjścia na spacer albo powrotu do domu więc korzystaj! a spacer, ja póki co spaceruję po dworze i póki nie leje jak ostatnio, że miałam całe nogi mokre pod spodniami, to mi nie przeszkadza. a jak mocno wiało to jeździłam z małą autem ahahaha żeby wyjść z domu i cokolwiek zrobić.

[ronja]

Napisane przez szaruskowa

Ronja to super moja niezbyt akceptuje chustę, woli być noszona przodem do świata i podziwiać.

Moja podobnie, w domu ją tak często noszę, choć to podobno kiepska pozycja dla kręgosłupa Ale coraz cięższa jest i trochę mi ręce więdną...
Za to w chuście na początku chwilę marudzi, ale zasypia bardzo szybko jak zaczynam iść i czuje bujanie - więc problem obserwacji odpada.

[MalaGosia88]

Szaruskowa wiem, że Ty od początku nie marudziłaś na tą dietę i bez szemrania odstawiłaś sporo rzeczy dlatego tym bardziej cieszy mnie to, jakie efekty daje gratuluję i ściskam kciuki za każdy jeszcze lepszy dzień!!!

AnnaEm witaj

Ronja u mnie siłą rzeczy nie ma zmiłuj, często sama zaprowadzam rano lub przyprowadzam po południu starsze dzieci ze szkoły i przedszkola, więc spacer zaliczamy codziennie. Mam dresowy kombinezon, grubszy koc i jedziemy. Raz już mi się zdarzyło użyć nawet polarowego komibnezonu bo było 0 stopni rano :O. Odpuszczam tylko w deszcz, chociaż powietrze wtedy ponoć zdrowsze, ale dla mnie to żadna atrakcja moknąć a i wózek pod tą folię ładować :/.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaEm1000]

Napisane przez ronja

Ostatnio czas nam mijał towarzysko i wyjazdowo, małej w ogóle nie przeszkadza gwar i hałas, ciekawe czy to tak zostanie, czy to reakcja taka jak na odkurzacz i inne białe szumy? Byliśmy m.in. na urodzinach znajomych w dość zatłoczonej restauracji, spała smacznie w chuście dwie godziny, ani oko nie drgnęło. Chusta w ogóle jest super przydatna, używam też czasem po domu.

Jakie macie pomysły na spacery jesienią/zimą? Teraz przy tych 10-12 stopniach nie mam siły się zebrać, a park w deszczu też średnia przyjemność - ale nie wyobrażam sobie utknąć w domu do marca. Na razie byłam z nią w muzeum i nawet się udało - 20 minut karmienia przed wejściem i prawie godzinę w chuście na wystawie Gdzie planujecie chodzić?

My byliśmy ostatnio na roczku córki mojej siostry gdzie było dużo osób, dzieci biegały jak to na takich imprezach i nasza córka ku mojemu zdziwieniu zasnęła, a jak jesteśmy w domu to ma taki plytki sen ze trzeba na palcach chodzić żeby jej nie obudzić.

My jeśli tylko nie ma deszczu i wichury dużej to wychodzimy na spacer, chociaż na 30min.

[szaruskowa]

Napisane przez MalaGosia88

Szaruskowa wiem, że Ty od początku nie marudziłaś na tą dietę i bez szemrania odstawiłaś sporo rzeczy dlatego tym bardziej cieszy mnie to, jakie efekty daje gratuluję i ściskam kciuki za każdy jeszcze lepszy dzień!!!

AnnaEm witaj

Ronja u mnie siłą rzeczy nie ma zmiłuj, często sama zaprowadzam rano lub przyprowadzam po południu starsze dzieci ze szkoły i przedszkola, więc spacer zaliczamy codziennie. Mam dresowy kombinezon, grubszy koc i jedziemy. Raz już mi się zdarzyło użyć nawet polarowego komibnezonu bo było 0 stopni rano :O. Odpuszczam tylko w deszcz, chociaż powietrze wtedy ponoć zdrowsze, ale dla mnie to żadna atrakcja moknąć a i wózek pod tą folię ładować :/.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gosia dzięki za te słowa Ronja nam fizjoterapeuta pokazał jak to robić żeby nie obciążać kręgosłupa dziecko musi być takie zgarbione żeby plecy układały się w literę c.
U nas noc ciezka Pola prawie cały czas sapała i wierzgala nogami bo jak się okazało nie mogła zrobić kupy. Ciągle myślałam że jest głodna i przystawilam ja do piersi, a ona jadła na chwilę się uspokajala a potem znów to samo. Cała rodzina niewyspana o 6 wlozylismy jej kateter w pupę i poszło ale już była taka przeciągnięta że półtora godziny tylko się irytowała że nie może zasnąć właśnie sobie przysypia przy cycusiu. Ja już jestem pogodzona z takimi sytuacjami ale mam wrażenie że mąż długo jest cierpliwy ale w końcu się wkurza. To jest pracowity i bardzo rodzinny człowiek więc wiem że go to nie przerosnie, poza tym mamy zdrowe śliczne dziecko więc co tu się załamywać. Ale chwilami mnie to stresuje jak widzę że się w nim gotuje bo nie spał w nocy a musi wstać do pracy albo na zajęcia. Jak wasi Panowie ogarniają sytuację?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

Btw nie wiem czy to tylko moje odczucia ale dostaliśmy kilka paczek zielonych pampersow i już dobre kilka razy zdarzyło się że Pola miała siki na plecach. Kupa to rozumiem bo idzie pod cisnieniem ale mocno zapiety pampers nie powinien popuszczać moczu. Wczoraj ja karmiłam i poczułam jak mi ciurkiem po stopie poszło zostało mi ich kilka ale dziś jej założyłam premium bo jak się zleje na spacerze to będzie lipa. W ogóle to chciałabym spróbować babydreamów z rossmanna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaEm1000]

Napisane przez szaruskowa

Gosia dzięki za te słowa Ronja nam fizjoterapeuta pokazał jak to robić żeby nie obciążać kręgosłupa dziecko musi być takie zgarbione żeby plecy układały się w literę c.

a przerzucasz ją sobie przez ramię czy głowę dziecka trzymasz w zgięciu łokcia?

[szaruskowa]

Napisane przez AnnaEm1000

a przerzucasz ją sobie przez ramię czy głowę dziecka trzymasz w zgięciu łokcia?

Aniu mówię o pozycji w której jest przodem do otoczenia czyli jej plecy opierają się o mój brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaEm1000]

Napisane przez szaruskowa

Aniu mówię o pozycji w której jest przodem do otoczenia czyli jej plecy opierają się o mój brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aaa ok, a oprócz takiej pozycji jaką Wam jeszcze zalecał fizjoterapeuta?[COLOR="Silver"]

[ronja]

Napisane przez szaruskowa

Gosia dzięki za te słowa Ronja nam fizjoterapeuta pokazał jak to robić żeby nie obciążać kręgosłupa dziecko musi być takie zgarbione żeby plecy układały się w literę c.

Oooo, dobrze wiedzieć, bo ostatnio pozioma pozycja do noszenia w ogóle nie wchodzi w grę, cesarzowa każe się obnosić w pionie

[MalaGosia88]

Szaruskowa mój też bywa mocno zmęczony, czasem słyszę jak się bawi z dziećmi w pokoju a za 2 minuty chrapie i dzieciaki się z niego śmieją . Tyle dobrego, że u nas nocki spokojne i nawet go nie przebudzam jak W. się budzi więc ma kiedy naładować baterie. Gorzej jak co trzeci dzień idzie na służbę i bywa, że 24 godziny nie śpi, to dwa kolejne dni są średnie... Fajnie, że jesteście w tym razem i się wspieracie, przy małym płaczku nie trudno o kryzys ale razem ogarniacie temat.

Co do pieluch to już kiedyś pisałam, że zielone pampersy podrażniały Małego i miałam ich więcej nie kupować, po czym Mąż zrobił pępkowe i dostaliśmy 6 mega pak...zielonych pampersów he he. Tak to jesteśmy właśnie na babydream i dzięki poleceniom dziewczyn próbowaliśmy lupilu i są tak samo dobre .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szaruskowa]

Ania co do pozycji, to w zasadzie nic więcej się nie dowiedzieliśmy... fizjo był 2metrowym dryblasem a ja mam 152cm wzrostu, więc jak mi mówił że Pola ma dopiero 5kg i można ją nosić jedną ręką to mnie to nie przekonywało mogę Ci powiedzieć tylko tyle, że jak nosisz małą z głową na zgięciu łokcia to jej jedna ręka nie powinna wisieć na dole, tylko obie powinna mieć koło siebie (nie wiem jak to opisać) żeby ułatwić jej zajarzenie, że ma ręce i że obydwu może używać haha.

Ja jestem wariatką, mąż mi wziął Polkę na 2,5h na spacer żebym mogła robić co mi się podoba, więc umyłam okna, wymieniłam firany, zrobiłam 2 pralki prania, pozamiatałam, umyłam podłogi, posprzątałam w kuchni, poukładałam i posortowałam ciuchy małej w szufladach i wiele innych a mogłam siedzieć na kanapie i pić karmi!

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Trochę się dziś zdołowałam bo dzisiejszy dzień Poli wygląda jak te sprzed paru tygodni... w ogóle nie leży spokojnie sama a trzymana na rękach albo kolanach chwilę jest spokojna po czym znów się wkurza. Ma ciężko zasnąć. Grymasi przy piersi. Robię sobie rachunek sumienia co do diety, wczoraj jadłam cukinię, myłam ją przed dodaniem do obiadu ale może coś jej nie spasowało bo zaczęło się już w nocy źle dziać a dzień jest też do dupy na piersi ma 2 małe czerwone plamki choć może to przypadek. Od razu się stresuję że znów będę z nią walczyć całe dnie i wozić autem a wszystko inne zejdzie na dalszy plan. Mam nadzieję że ten dzień to wypadek przy pracy.

[AnnaEm1000]

Szaruskowa - problem w tym że Marcelina nie chce żeby ją nosić w pozycji w zgięciu łokcia mąż ją nosi na jednej ręce brzuchem do dołu, a ja przerzucona przez ramię, ale muszę z nią powalczyć bo nie chce żeby miała problemy z kręgosłupem

dlaczego stosujesz dietę?

[limonka84]

Witam nowe mamy
U nas coraz lepiej, mój maluch jest kochany i ostatnio ciągle gada dzisiaj buzia mu się nie zamykała. I te jego slodkie usmiechy uwielbiam!
Karmię różnie, ale częściej niż jeszcze miesiąc temu. Wtedy przysypial nawet 7 godzin w nocy a teraz zazwyczaj 3 lub 2.
Odpazenie na szyjce też mu się zrobiło kiedyś ale bepanthen od razu pomógł.
Mały uwielbia się kąpać, dziś uśmiechał się przez całą kąpiel tak słodko, że żal było wyciągać go z wanienki
Co do spacerów to ostatnio mamy problem bo maluch w ogóle nie chce leżeć w gondoli, ledwo go wloze i jest ryk, poza tym pogoda zniechęca bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szaruskowa]

Polka się zachowuje jakby miała skok po pierwsze znów jest zmierzła i nie chce spać, po drugie je w nocy co 3h i nie ma zmiłuj się a przy tym je dłużej niż dotychczas, więc jestem nieźle niewyspana bo o 6 czy 7 pobudka do tego wczoraj 2 razy zrobiła sobie z mojej piersi smoczek i chciała spać z nią w buzi a normalnie nie ma takich zwyczajów. Je wypluwa i tyle a jak nie jest głodna to ani nie weźmie do buzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Dziewczyny, poza tematem: 5 postów i nowy wątek . Ktoś zakłada?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

SZARU siedzi w delegacji a w domu jak jest od 5 on ma dyżur i sobię gadają tyle że my na mm i jedno budzenie jest 2-3.
Miałam dada, lupi i nie pasują mi gumki dodatkowe w srodku bo się za bardzo odciskają i wszystkie wyrywalam. Rosman 1 za pierwszym razem mi nie podeszły ale teraz 2 już tak. Do tego że są sztywne idzie się przyzwyczaić.
U nas zmiana czasu nie odczuwalna z grafikiem i zrobiło się śmiesznie bo jak chce jeść za każdym razem gada głośno i wyraźnie MLE.
I już trzecia noc śpi w łóżeczku ale nad ranem śpi ze mną inaczej za bardzo się wierci i wtedy krócej śpi.
Jak większość z was z utęsknieniem wyczekuję 3 miesiąca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

Panterka - mój jak chce jeść to woła LE też nas to śmieszy.
Z nowych umiejętności to od paru dni podnosi wysoko nóżki i ciągle nimi macha.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szaruskowa]

Nasza też woła "llleeee" haha, ale nie jak jest głodna tylko jak chce spać albo coś ja boli. Jak jest głodna to kaszle.
Polcia dalej śpi z nami bo wieczorem trzeba trzymać jej kończyny żeby zasnela jak trochę się uspokoi z tymi jej kupami i machaniem to leci do wyra. Wstyd się przyznać ale mała ma 9 tygodni a my dalej nie wpsolzylismy jesteśmy na głodzie ale Pola od kilku tygodni nie śpi jak mąż wraca z pracy aż do momentu kiedy uśpimy ja na noc. Czyli różnie. Sen ma czujny i co chwilę robi przyczajke czy jest ktoś obok jak nie to nie śpi dalej. Jedyna opcja to dopołudniowe drzemki w weekend i wtedy mąż idzie na kurs. Więc żyje w celibacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stella275]

Jako że nie było chętnego pozwoliłam sobie założyć nasz pierwszy wątek na odchowalni


U nas ostatnio totalny przewrót dni jak z bajki a noce jak z horroru. Młody ma chyba odwrócony rytm albo łapie pierwszy sen 17-18 i potem balujemy do 23 albo i dłużej, skraca sobie przerwy w nocy z jedzeniem albo w ogóle nie chce spać. Musimy go jakoś przestawić żeby o tej 21 już lądował w łóżeczku bo szczerze powiedziawszy bardzo mi brakuje takiej godzinki dla siebie na książkę lub serial.


My spracerujemy o ile nie jest bardzo wietrznie albo leje.


Nasz jak jest głodny albo ma mokro to nie płacze tylko wręcz się wydziera i już wiadomo o co chodzi

[MalaGosia88]

I tak oto zostawiam ostatni post w poczekalni w historii sierpniówek 2018....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stella275]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post86050735



KONIEC!

[gr8ania]

Zamykam wątek i zapraszam do nowej części

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka