2013-07-10, 13:47 | #4621 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Psy
ukradnę
mnie chodzi po głowie trzeci pies mąż nie chce słyszeć |
2013-07-10, 13:52 | #4622 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
spoko)) zje twojego meza jak sie nie zgodzi)))))))))))
|
2013-07-10, 21:49 | #4623 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Jest cudna
U nas 3,8 progesteronu, więc to już za chwilę
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2013-07-11, 10:48 | #4624 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy
Fajna mała
Mnie chodzi czwarty! Ale trza czekać.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2013-07-11, 14:42 | #4625 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
ja juz jestem na etapie oczekiwania az z tego malego obszczanca wyrosnie trzeci za☠☠☠isty pies i stanie sie napierdzielaczem terenowym))
|
2013-07-12, 16:03 | #4626 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
eeej czy pytasz powaznie czy spamujesz?))) bo chyba to drugie, co?)
|
2013-07-12, 22:16 | #4627 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Psy
Cytat:
Cocker to bardzo pogodny i przyjacielski pies,ciągle skory do zabawy i pracy. Na pewno to nie jest pies dla pedantów,bo mimo regularnego skubania i czesania gubi dość dużo włosa,przez cały rok. Na pewno nie dla osób niezdecydowanych,o bardzo miękkim charakterze - wychowanie cockera wymaga żelaznej konsekwencji (ale i łagodności). Z pewnością lepiej,żeby nie musiał spędzać np. 10 godzin sam w domu. Kontakty z psami to sprawa indywidualna, choć generalnie nie ma z tym większych problemów.
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
|
2013-07-13, 17:52 | #4628 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy
To i ja wrzucę swoje potwory.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2013-07-14, 10:16 | #4629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy
O jaki cudaaaak !!
Sztuczne unasiennianie czy idziecie au naturel? |
2013-07-14, 21:01 | #4630 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 554
|
Dot.: Psy
Dziewczyny, mam do Was pytanie.
Mój pies w poniedziałek miał operację, bo zerwała sobie więzadło krzyżowe. W sobotę i dziś zerwała sobie 2 razy opatrunek i wyrwała szwy... Już padam na twarz, bo śpię z mamą na zmiany, żeby pilnować psa. Nie wiem już jak zabezpieczać tą ranę żeby ona nie dała rady sobie tego "rozbroić". Jutro musi zostać sama i trochę się obawiam... Czego próbowałam? Opatrunku uciskowego (chyba tak to się nazywa - coś jak frotka na nadgarstki dla sportowców), teraz ma rajstopy dziecięce i kołnierz. Jednak boję się, że jak tylko stracimy ją z wzroku to sobie pozdejmuje i będzie pozamiatane. Dziewczyny, miałyście podobną sytuację? Może macie jakieś pomysły jak zabezpieczyć tą łapę? Z góry przepraszam, że piszę chaotycznie, ale jestem zestresowana I mam nadzieję, że nie pomyliłam działu... |
2013-07-14, 21:36 | #4631 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy
Cytat:
Jeśli pies musi zostać sam to obowiązkowo i pełny opatrunek i kołnierz ale na Twoim miejscu zrobiłabym wszystko żeby sam nie zostawał. Jak jest w stanie sobie wygryźć ranę to nie jest dobrze, bo nie chodzi tylko o szwy, które ale bardzo prawdopodobne w takiej sytuacji że przy okazji uszkodzi łapę. Jak najszybciej pojechałabym do weta po tabletki uspokajające, zawsze jakaś opcja jak pies zostaje sam. Lepiej to niż powtórka operacji bo pies sobie coś zrobi. |
|
2013-07-14, 21:47 | #4632 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 554
|
Dot.: Psy
Dzięki za odpowiedź
Mój pies ma oprócz opatrunku taki mocny bandaż. Weterynarz nawet wiązał mu dookoła tułowia i przez łapę, ale i tak ściągnął. Na jutro planuję założyć te rajstopy i kołnierz... Zastanawiam się czy coś jeszcze mogę zrobić. Pies dostaje antybiotyk + jakiś syrop (niestety nie wiem od czego) |
2013-07-15, 06:19 | #4633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy
Syrop pewnie przeciwbólowy. Jeśli była to operacja ortopedyczna i pies zdjął cały opatrunek to prawdopodobnie trzeba wrócić do lekarza, żeby to on założył opatrunek, tu chodzi o optymalne ustawienie łapy. Musi koniecznie cały czas chodzić w kołnierzu, psom na początku jest ciężko się przyzwyczaić, ale trudno. Przy zrywaniu sobie opatrunku może sobie uszkodzić ranę, połknąć kawałki bandaża i operacja na niecieniujące ciało obce w przewodzie pokarmowym gotowa. Oj, macie problem z łobuzem
A ja piszę z fajną wiadomością - rodzice przygarnęli drugiego boksera wczoraj, już ich odwiedziłam Piękny pręgus z ogonem, nazwaliśmy go Ouzo ( suka nazywa się Mojito :P). Z tego co widzę pies trzymany był na dworze (!) bo boi się wchodzić do domu, załatwia w nim swoje potrzeby fizjologiczne i ciągnie na dwór. Młodziutki, przyjazny do ludzi, suka go bardzo kulturalnie przyjęła. Fajny chłopak będzie Znaleziony w lesie przez Fundację SOS Bokserom, pewno wyrzucony z auta, bo bał się wchodzić do auta. Nie podobają mi się dwie zmiany skórne na głowie i jedną łapę dziwnie stawia, ale na razie damy mu dwa tygodnie na aklimatyzację. |
2013-07-15, 07:29 | #4634 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
Cytat:
http://www.veterynaria.pl/articles.php?id=47 i to, co opisujesz to jest dla mnie SKRAJNA NIEODPOWIEDZIALNOSC. oczywiscie wasza, nie psa. kolnierz plus klatka to jest przy takich operacjach ortopedycznych zestaw OBOWIAZKOWY. my juz biegamy bez smyczy. lapa ksiazkowo pozrastana, jesienia usuwamy stabilizator. pies po prostu byl odpowiednio DOPILNOWANY. jesli nie umiecie sami psa dopilnowac, to zostawcie go w szpitalu. |
|
2013-07-15, 13:41 | #4635 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 195
|
Odp: Psy
Sadze,ze kolnierz to koniecznosc. Jednak najlepiej jakby ktos do niego przyszedl zeby samotnosc nie stresowala go dodatkowo.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ---------- Cytat:
Jezeli wet im tego wczesniej nie powiedzial to skad mogli to wszystko wiedziec. Autorka napisala o kolnierzu , bandazach. Na szczescie chce sie dowiedziec co dobrego moze zrobic dla psa. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Serce ma swoje racje ,których nie widzi rozum... Teraz mam motywacje i uśmiecham się częściej." 28.06.11 |
|
2013-07-15, 15:46 | #4636 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
z kosmosu...
serio to nie jest tajemna wiedza. latwo sie domyslic jak dbac o psa po operacji. |
2013-07-15, 16:44 | #4637 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 195
|
Odp: Dot.: Psy
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Serce ma swoje racje ,których nie widzi rozum... Teraz mam motywacje i uśmiecham się częściej." 28.06.11 |
|
2013-07-15, 19:42 | #4638 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Odp: Dot.: Psy
Cytat:
pies po operacji ortopedycznej musi byc unieruchomiony, zaopiekowany i musi nosic kolnierz. sprawa jego potencjalnego niepokoju jest tu drugorzedna. moja suka po operacji do czasu pierwszego rtg nawet nie byla zostawiana sama w pokoju. to jest tylko pies. moze zeskoczyc, posliznac sie i nieszczescie gotowe. |
|
2013-07-15, 20:26 | #4639 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 554
|
Dot.: Odp: Dot.: Psy
Ok dziewczyny, nie ma się co kłócić Dzięki za wszystkie odpowiedzi i rady. Za każdym razem, gdy pies zdjął opatrunek jechałam z nim do weterynarza i był zakładany kolejny.
Pierwszy raz zetknęłam się z sytuacją w jakiej się znajduję. Na swoją"obronę" dodam tylko, że pies w mojej obecności nie rusza opatrunku, więc nie spodziewałam się, że kiedy wyjdę to wszystko pięknie rozbroi. W każdym razie - jako, że mądry polak po szkodzie - pies, kiedy wychodzę, ma na nodze opatrunek, na nogi założone rajstopy, a na szyi kołnierz. Rano dostała pół tabletki oraz syrop - dziś została sama na 5h i nic nie ruszyła. Nie ma gdzie wskoczyć. Mój pies ma 10 lat i oprócz tego, że bardzo nie lubi się z weterynarzami i w sytuacjach, gdy próbuje jej się pomóc uporać z bólem - jest niegrzeczny, to nie jest już szczeniakiem, nie fika i nie zjada nic oprócz jedzenia, więc tutaj nie ma problemu - dzięki sugarfreeee za zwrócenie też na to uwagi! to jest też ważne w takich sytuacjach, bo niesie nieprzyjemne konsekwencje (i gratuluję nowego lokatora ) Lapinne - bardzo się cieszę, że Twój piesek już biega bez smyczy Trzymam kciuki za dalszą rekonwalescencję! Polecam powyższy sposób, gdyby którejś z Was przydarzyło się coś podobnego (choć z całego serca nie życzę!) Życzę miłego wieczora! Edytowane przez Milena_12 Czas edycji: 2013-07-15 o 20:31 |
2013-07-16, 10:29 | #4640 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 410
|
Dot.: Psy
Cytat:
|
|
2013-07-16, 11:59 | #4641 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Psy
Dziewczyny jak ja Wam niesamowicie zazdroszczę możliwości posiadania więcej niż jednego psa ! Ja marzyłam o rasowcu, ale kiedy okazało się, że mój obecny pies jest w potrzebie i kiedy decydowałam się na zabranie go do siebie to automatycznie musiałam się pogodzić z tym, że wymarzonego psa nie kupię...
Ale nauczyłam się też jednego... nie kupię psa dopóki w razie czego, nagle nie będzie mnie stać zapewnić mu kosztownej i profesjonalnej opieki weterynaryjnej "w razie czego".
__________________
Work, but don't forget to live.
|
2013-07-16, 12:49 | #4642 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy
Cytat:
Dlatego teraz nie mam psa, kontaktowałam się z hodowcami, i czekam na początek roku 2014 na mojego wymarzonego psa. |
|
2013-07-16, 13:24 | #4643 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 410
|
Odp: Dot.: Psy
|
2013-07-16, 20:46 | #4644 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Psy
Cytat:
Dbam o nią jak tylko mogę, ale jak zaczęłam analizować to w razie jakiegoś wypadku gdy musiałabym wydać powiedzmy 3 tysiące na operację... Miałabym problem. Ale jakoś byśmy sobie poradziły Zrobiłabym dla niej wszystko. Zresztą... ostatnio na jej lekarza wydałam pieniądze, które miałam odłożone na mojego lekarza... Ryzykuję tym wiele, ale nie mogłabym zostawić mojej psicy w potrzebie Ale to dla mnie lekcja, że kolejny pies jak będę mogła spokojnie sobie odłożyć 3-4 tys. "w razie czego".
__________________
Work, but don't forget to live.
|
|
2013-07-16, 20:49 | #4645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Odp: Dot.: Psy
Owczarek australijski typ amerykański
|
2013-07-17, 22:49 | #4646 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Już wróciliśmy, wiec odpowiadam: inseminowaliśmy
Było bardzo fajnie, poszło gładko i bez żadnych problemów - to teraz czekamy na efekty
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2013-07-18, 07:53 | #4647 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
a czemu trzeba bylo rurka?))
panna z humorami?) |
2013-07-18, 12:44 | #4648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy
Z rurką trochę bezpieczniej ze względu na chorobska...a. Z drugiej strony jak sztucznie to troszkę niższy procent sukcesu...ważne, ze progesteron był ok trzymam kciuki!
|
2013-07-19, 14:41 | #4649 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Psy
Dziewczyny, szukam jakichś domków kempingowych nad Bałtykiem, do których można pojechać z psem. Najlepiej jak najbardziej na wschód :P
Widziałam ofertę, którą któraś z Was dodała parę stron wstecz, ale zależy nam na mniejszej ilości psów na terenie ośrodka, bo moja Sara niestety nie nadaje się na takie wspólne psie wakacje - nad czym bardzo ubolewam i na mniejszej odległości od morza. Jak macie jakieś sprawdzone kempingi to będę wdzięczna za linki
__________________
Work, but don't forget to live.
|
2013-07-19, 16:01 | #4650 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
ciezko jest nad baltykiem znalezc w sezonie miejsce, gdzie mozna wbijac z psami na plaze. my tez byc moze w tym roku bedziemy czegos szukac, ale dopiero na wrzesien, bo w sierpniu zabieramy kundle do chorwacji...tam mozna z osami na plaze)
tymczasem u nas coraz weselej w stadzie)) na szczescie dla nas wszystkich mlode uczy sie blyskawicznie, co generalnie ulatwia nam wspolne zycie. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:25.