2019-01-23, 14:53 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Nieprzyjemna atmosfera w pracy
Nie chcesz rezygnować i nie chcesz "skarżyć" (nie jesteś w przedszkolu, tak na marginesie, nie musisz obawiać się bycia "skarżypytą")... pozostaje ci siedzieć cichutko i olewać szturchanie.
Co to za praca gdzie chamska dziewucha może szturchać i przeklinać i "nikt jej nie podskoczy"?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2019-01-23, 15:00 | #62 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Nieprzyjemna atmosfera w pracy
Ale w czym jest problem?
Na co chcesz naskarżyć? ,,Proszę Pani, ale koleżanka X to mnie nie lubi, bo się nie wita"? Ty 5 lat masz? Laska nie ma obowiązku Cię lubić, Ty jej tez nie. Do pracy idzie się pracować, a nie nawiązywać trwałe przyjaźnie na całe zycie i znajdować psiapsiółki. Ja też mam kolegę w pracy, który siedzi obok mnie, z którym się nie lubię. Uważam, że jest zadufany w sobie i drętwy. I co z tego? Jak mam sprawę służbową to go pytam, a jak nie, to z nim nie rozmawiam, bo nie mam takiej potrzeby. I tyle. Miałam taką dziewczynę w pracy, pracowała ze mną w zespole i czasami brała mnie na rozmowy, bo ona to miała takie rozkminy i nie wiedziała, czy ja ją lubię czy nie... Dramat. I w sumie własnie za takie zachowanie jej nie lubiłam Problem będzie jedynie wtedy jeśli laska będzie Ci utrudniać prace lub robić coś na złość etc. Wtedy faktycznie trzeba by porozmawiać z przełożoną, ale na razie problemu nie widzę. ---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ---------- Cytat:
Autorka nie napisała, że laska ją szturcha specjalnie, tylko że jej przeprosiła gdy tak się stało, to różnica. A co ma przeklinanie do tego? Ja pracuję głownie z facetami, często programistami i słowo k**** to ja tu 100 razy dziennie słyszę, jak coś nie wychodzi. Sama również przeklinam jak mnie coś wkurzy. Nie każdy pracuje w obsłudze klienta, gdzie trzeba robić za nadmiernie miłego. Widocznie laska ma taki styl bycia i tyle. Widocznie innym to nie przeszkadza. Może inni ją lubią, a może jej nie lubią, ale nie mają z tego powodu takich rozkmin, a Autorka robi dramę, bo jedna osoba w pracy nie stała się jej best-friend-forever. Im bardziej będzie to analizować i się przejmowac, tym będzie gorzej, moim zdaniem. Edytowane przez Azhaar Czas edycji: 2019-01-23 o 15:03 |
|
2019-01-23, 15:26 | #63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Nieprzyjemna atmosfera w pracy
Mysle, ze 90% ludzi ma w pracy jakas osobe,ktorej nie lubi
|
2019-01-23, 15:49 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Nieprzyjemna atmosfera w pracy
Cytat:
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
2019-01-23, 16:38 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 324
|
Dot.: Nieprzyjemna atmosfera w pracy
Gdybym w przyszłości u siebie (w swojej firmie, która jeszcze nie jest założona ) zauważyła osobę o takim nastawieniu do członka zespołu, za który ja odpowiadam to znalazłabym sposób, żeby ją zwolnić. Kontrolowaniem konfliktu w czasie powinien zająć się przełożony, Twoją rolą jest jedynie być na bieżąco asertywną wobec tej osoby.
Nie będę miała korpo na 800 luda, lecz utworzę początkowo wąski team zatem jedna taka zakała wyfrunęłaby szybko, choćbym miała przez trzy miesiące pracować za nią zanim wyszukam kogoś profesjonalnego zarówno w wykonywaniu pracy, jak i w obyciu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-23, 16:39 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
|
Dot.: Nieprzyjemna atmosfera w pracy
Pozostałe 10% pracuje w jednoosobowych firmach
Serio, to praca, a nie kółko adoracji. Nie da się lubić że wszystkimi. A do ludzi paszczę możesz otworzyć tak swoją drogą, pomaga to nawiązać relacje i pracować w miłej atmosferze.
__________________
Ludzi dzielimy na potrafiących cieszyć się życiem i takich, którzy je marnują - Phil Bosmans |
2019-01-23, 16:43 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Nieprzyjemna atmosfera w pracy
Najprawdopodobniej dziewucha ma dominujacy charakter i w prostacki sposob obszczekuje swoj teren. Jest to dla niej bardzo wazne, by nie stracic swojej pozycji w stadzie. Podejrzewam, ze podporzadkowala sobie pozostale osoby w zespole i Tobie, jako nowej chce pokazac , zebys nie probowala z nia walczyc, tym bardziej, jesli stoi za nia szefowa.
Z reguly nikt nie chce z wariatem zadzierac i albo nie wchodzi w droge albo zeryzguje z pracy. Mysle, ze jak ta dziewucha zauwazy, ze nie zalezy Ci na dowodzeniu i zaakceptujesz ja, jaka jest, to po czasie (do 1 roku)) odpusci. Im dluzej bedzie widziala, ze sie z nia nie zgadzasz, tym dluzej i bardziej bedzie dla Ciebie chamska. Jesli nie chcesz rezygnowac z pracy, to wrzuc na luz i dzialaj w mysl "trzymaj przyjaciol blisko a wrogow jeszcze blizej" Jedynie mozesz jej zaszkodzic po lini zawodowej. I nie mam na mysli jej ewentualnie zle wykonywanej pracy, bo jesli ona tam pracuje latami i wywiazala sie miedzy nia a szefowa sympatia, to znaczy, ze swietnie daje sobie rade. A Ty, jako nowa, ktora dopiero co przyszla i poznajesz nowe zasady w pracy na pewno nie bedziesz wprowadzac swoich porzadkow. Mozna sie tylko domyslac, ze to obroci sie przeciw Tobie. Ale jesli ta dziewucha posunelaby sie o krok dalej i weszla w kompetencje szefowej tzn. glosila cos, co wyszloby niby od szefowej (a jest klamstwem) i tym samym wymuszala na Tobie jakies okreslone czynnosci lub zachowanie lub dzialala na firmy szkode, czyli utrudniala i spowalniala prace, masz pelne prawo zlozyc pismo do szefa. ps. Ja tak zrobilam. Dziewucha zostala wezwana do szefa a potem rzucila sie do mnie z lapami. Zostala przeniesiona, choc normalnie mysle, ze powinna wyleciec. Chyba za bardzo ja szefowa lubila. Czekalam 3 lata. Niestety po drodze zaliczylam jednorazowe zalamanie nerwowe. Edytowane przez wiekanka Czas edycji: 2019-01-23 o 18:22 |
2019-01-23, 18:06 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 63
|
Dot.: Nieprzyjemna atmosfera w pracy
Mi się zdaje, że jest to kwestia jej charakteru. Jednak praca, moim zdaniem, to nie kółka wzajemnej adoracji. Fakt, atmosfera dużo daje, ale nie wszystkich da się lubić i też wcale tego nie musisz robić.
Najlepiej olewaj,bo wg mnie dziewczyna też się może trochę popisywać i chce być non stop w centrum zainteresowania. Niektórzy ludzie tak mają. U mnie w pracy była dziewczyna, która zawsze trzymała się z boku. Nie to, że byłą cicha i spokojna, a dlatego, że nie lubiła nas jako współpracowników i izolowała się. W ogóle uważała się za lepszą, bo najdłużej z nas pracowała w firmie ( nawet szefowa krócej ). Nie lubiła szefowej i próbowała też często buntować resztę przeciw niej, opowiadając jakieś dziwne historyjki na jej temat, co w większości później okazało się nieprawdą. Najlepsze jest to, że miałą umowę na czas nieokreślony i myślała, że przez to nikt jej nie zwolni. Przeliczyła się. Została zwolniona z końcem roku. |
2019-01-23, 18:38 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Nieprzyjemna atmosfera w pracy
Cytat:
|
|
2019-02-15, 20:56 | #70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Atmosfera w pracy
Ja uważam, że atmosfera w pracy to podstawa.
|
2019-02-18, 17:28 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 57
|
Dot.: Atmosfera w pracy
Ja też uważam, że atmosfera w pracy jest mega ważna. Nie chce aby to były przyjaźnie na wieki ale żeby miało ręce i nogi...
U mnie sytuacja przedstawia się następująco, że też mam w firmie taką jedną wariatkę co trzeba uważać, ale to po prostu omijam a rozmawiam tylko w sprawach służbowych. Mam też inne perełki Moja przełożona beka i pierdzi w moim towarzystwie, kiedy zleca mi jakieś zadanie to sobie dłubie w nosie i w uszach a potem to ogląda Z kolei dziewczyna, która jest jakby ze mną w zespole jest mega leniuchem i plotkarą, której jak coś powiem to już nikomu innemu mnie zdążę bo już wszyscy wiedzą hahaha. Jakoś sobie z tym żyję ale z myślą, że za jakiś czas zmieniam pracę bo to nie moje klimaty.... |
2019-02-22, 09:35 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Atmosfera w pracy
Marlena59 jestem w cięzkim szoku
miewałam róznych ludzi w pracy, ale zawsze atmosfera była przynajmniej w porządku. jak z kimś było coś nie tak to wystarczyło zazwyczaj ograniczyć kontakt do minimum i spraw pracowych. w ciężkiej, nerwowej atmosferze bym nie popracowała za długo. |
2019-02-22, 10:33 | #73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 24
|
Dot.: Atmosfera w pracy
Ja sie staram miec w pracy dobre stosunki z każdym, ale naprawde rzadko zdarzalo mi sie, zebym przenosila je na jakis wyzszy poziom czy zycie prywatne - chyba tylko z jedna dziewczyna lubilam sobie wyskoczyc po pracy na piwo. A tak to praca pracą, życie prywatne życiem prywatnym.
__________________
Lepiej należeć do niektórych niż do wszystkich. |
2019-02-22, 15:45 | #74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 324
|
Dot.: Atmosfera w pracy
Cytat:
Jakoś brak wiedzy o tym czy ktoś ma dzieci czy nie lub ile razy w tygodniu się bzyka ze swoim chłopakiem nie wpływa na moją wspólną pracę w zakresie realizowanych zadań w jednej pracy miałam młodą kobietę z innego działu, która jeszcze nie zdążyła ściągnąć apaszki po wejściu do pracy, a już wchodziła do biura naszego działu i opowiadała monologiem o tinderze i swoich randkach (to był czas początku jego popularności). Kompletnie nikt jej nie słuchał i nawet nikomu się nie chciało wyrzucić jej z pokoju i tak jak przypuszczałam raz sytuację wyskanował szef i wziął ją na rozmowę. Zatem są miejsca gdzie tego rozdziału jednak się pilnuje. W jednej korpo miałam hit: przy przyjęciu podpisywałam specjalne oświadczenie o równości traktowania innych, a przed okresem wakacyjnym wszyscy dostali e-mail z działu HR, z wytłuszczonym rozporządzeniem, że w okresie lipiec-sierpień pierwszeństwo w otrzymywaniu urlopu mają rodzice z dziećmi niby nic, ale chichrałam się z tej niekonsekwencji polityki firmy Czasem faktycznie z kimś się poznaję pozazawodowo, ale tylko na podstawie swojej własnej decyzji i upodobań Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-02-25, 10:06 | #75 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Atmosfera w pracy
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:57.