Mamusie sierpniowe 2020 [emoji7] - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-02-11, 20:10   #1891
Zonkil89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 91
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Na pewno będzie dobrze!
Gratuluję wszystkim udanych wizyt.


Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej beczki. Czy wasi faceci będą z Wami przy porodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój był przy pierwszym, teraz też bym chciała żeby był, nie przeżył żadnej traumy, nie zemdlał na końcówce porodu trochę mnie denerwował, ale wiadomo, byłam zmęczona, chciałam żeby poród się w końcu skończył. W trakcie porodu chodził ze mną pod prysznic, pilnować żebym nie zasłabła, po porodzie pomagał się myć, ogólnie się przydał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zonkil89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 20:26   #1892
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Na pewno będzie dobrze!
Gratuluję wszystkim udanych wizyt.


Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej beczki. Czy wasi faceci będą z Wami przy porodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja się śmieję, że skoro był przy produkcji, to i przy odbiorze będzie
oczywiście siłą go nie zmuszę, ale chciałabym, żeby był

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 20:29   #1893
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej beczki. Czy wasi faceci będą z Wami przy porodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pierwsze co mi przyszły do głowy to, że był w przy poczęciu musi być przy porodzie

Był przy pierwszym: podawał co chwile wodę, trzymał za rękę, jak już był ten moment, że trzeba przeć to On mi to przekazał od pielęgniarek bo ja jakoś nie kontaktowałam, zawołał pielęgniarkę jak wszystkim się wydawało, że nie urodzę bez kleszczy czy wakum (już nie pamietam co chcieli robić ) W ostatnim momencie odszedł trochę do tyłu, ogólnie cały czas był tak, że nic drastycznego nie widział. Nie wyobrażam sobie, że miałoby go nie być, On też chciał być. Gdybym miała rodzić sama to wybrałabym szpital z możliwością rodzenia z własną położną.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
ja się śmieję, że skoro był przy produkcji, to i przy odbiorze będzie
oczywiście siłą go nie zmuszę, ale chciałabym, żeby był

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie a On się waha ?
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 20:30   #1894
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
Pierwsze co mi przyszły do głowy to, że był w przy poczęciu musi być przy porodzie

Był przy pierwszym: podawał co chwile wodę, trzymał za rękę, jak już był ten moment, że trzeba przeć to On mi to przekazał od pielęgniarek bo ja jakoś nie kontaktowałam, zawołał pielęgniarkę jak wszystkim się wydawało, że nie urodzę bez kleszczy czy wakum (już nie pamietam co chcieli robić ) W ostatnim momencie odszedł trochę do tyłu, ogólnie cały czas był tak, że nic drastycznego nie widział. Nie wyobrażam sobie, że miałoby go nie być, On też chciał być. Gdybym miała rodzić sama to wybrałabym szpital z możliwością rodzenia z własną położną.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------



Dokładnie a On się waha ?
powiem szczerze że jeszcze nie rozmawialiśmy o tym na poważnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 20:45   #1895
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
powiem szczerze że jeszcze nie rozmawialiśmy o tym na poważnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W sumie jest jeszcze czas, poród zaczyna być coraz bardziej realny jak się zaczyna chodzić do szkoły rodzenia
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 20:46   #1896
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
Pierwsze co mi przyszły do głowy to, że był w przy poczęciu musi być przy porodzie

Był przy pierwszym: podawał co chwile wodę, trzymał za rękę, jak już był ten moment, że trzeba przeć to On mi to przekazał od pielęgniarek bo ja jakoś nie kontaktowałam, zawołał pielęgniarkę jak wszystkim się wydawało, że nie urodzę bez kleszczy czy wakum (już nie pamietam co chcieli robić ) W ostatnim momencie odszedł trochę do tyłu, ogólnie cały czas był tak, że nic drastycznego nie widział. Nie wyobrażam sobie, że miałoby go nie być, On też chciał być. Gdybym miała rodzić sama to wybrałabym szpital z możliwością rodzenia z własną położną.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------



Dokładnie a On się waha ?
O właśnie, podobnego wsparcia oczekiwałabym od mojego TŻ.
Jednak dzisiaj przypadkowo wyszedł ten temat w rozmowie i on rzucił, że na pewno nie będzie go ze mną przy porodzie, bo nie da rady. I przyznam, że zawiodłam się trochę na nim. Ja rozumiem, że dla faceta to może być wstrząsające przeżycie, ale co my mamy powiedzieć?
Zrobiło mi się przykro, że nie pomyślał o tym, by przezwyciężyć swoje obiekcje i być ze mną, żeby mnie wesprzeć, bo wiadomo że nie będzie to dla mnie łatwa sytuacja. Odniosłam wrażenie, jakby myślał tylko o sobie.
Potem się dogadaliśmy i generalnie stwierdził, że chodziło mu o samą akcję porodową, wie że zemdleje. I doszliśmy do kompromisu, że przed i po będzie ze mną. Mam nadzieję, że się z tego nie wycofa, bo wyobrażałam sobie poród tak jak tu opisałaś. Wspierającego, pomocnego mężczyznę obok, a nie że będę tam pozostawiona sama sobie w tak ciężkiej i bolesnej chwili.

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2020-02-11 o 20:48
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 20:50   #1897
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Dzieki Vrenth za odp mam endo jutro to sie dowiem.

Co do TZ przy porodzie to nie wyobrazam sobie by go nie bylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-11, 20:58   #1898
dreaming_9004
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Na pewno będzie dobrze!
Gratuluję wszystkim udanych wizyt.


Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej beczki. Czy wasi faceci będą z Wami przy porodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój mąż był przy pierwszym porodzie, bardzo mi pomagał i wspierał. Wspomina to jako niesamowite przeżycie (nic nie widział drastycznego ) i na pewno będzie przy drugim. W sumie przed pierwszym porodem nawet nie rozmawialiśmy o tym, to było naturalne, że skoro może to będzie ze mną cały czas
Jeśli któryś z panów jest wrażliwy na krew i sytuacje stresujące no to też trochę trzeba ich zrozumieć. Ciężko jak podczas porodu położne jeszcze muszą ratować chłopa Ale fakt przed sama akcja i po, to już fajnie by było, żeby byli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dreaming_9004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 21:12   #1899
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
O właśnie, podobnego wsparcia oczekiwałabym od mojego TŻ.
Jednak dzisiaj przypadkowo wyszedł ten temat w rozmowie i on rzucił, że na pewno nie będzie go ze mną przy porodzie, bo nie da rady. I przyznam, że zawiodłam się trochę na nim. Ja rozumiem, że dla faceta to może być wstrząsające przeżycie, ale co my mamy powiedzieć?
Zrobiło mi się przykro, że nie pomyślał o tym, by przezwyciężyć swoje obiekcje i być ze mną, żeby mnie wesprzeć, bo wiadomo że nie będzie to dla mnie łatwa sytuacja. Odniosłam wrażenie, jakby myślał tylko o sobie.
Potem się dogadaliśmy i generalnie stwierdził, że chodziło mu o samą akcję porodową, wie że zemdleje. I doszliśmy do kompromisu, że przed i po będzie ze mną. Mam nadzieję, że się z tego nie wycofa, bo wyobrażałam sobie poród tak jak tu opisałaś. Wspierającego, pomocnego mężczyznę obok, a nie że będę tam pozostawiona sama sobie w tak ciężkiej i bolesnej chwili.
Nie dziwie się, że Ci przykro. Rozumiem, że facet może mieć obawy, ale co Ty masz powiedzieć, większość z nas się boi porodu. Nawet gdyby na kulminacje miał wyjść to dasz radę, w stosunku do całego porodu to często chwila, najgorsze są te godziny skurczów i czekanie na pełne rozwarcie. Może szkoła rodzenia pomoże mu się nastawić do tego pozytywnie, tam raczej zachęcają facetów do bycia z partnerką
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 21:26   #1900
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Feli- ja myślę że do porodu to on jeszcze 5 razy zmieni zdanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-11, 21:34   #1901
Kate94mouse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 242
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Mój mąż też chce uczestniczyć przy porodzie. Mam nadzieję, że będzie nam dane bo mi na pewno byłoby łatwiej mieć go obok w tak waznej i trudnej chwili.
Kate94mouse jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-11, 21:34   #1902
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
Feli- ja myślę że do porodu to on jeszcze 5 razy zmieni zdanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No coś Ty ;-) tylko baby 5 razy zmieniają zdanie
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 04:19   #1903
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Ja też bym chciała żeby mój mąż był, tylko właśnie on jest trochę wrażliwy jeśli chodzi o widok krwi i takie tam, nie wiem czy wytrzyma. Chociaż przy porodzie jest pewnie inaczej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
31.05.2019
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 06:35   #1904
Nikaa1987
Raczkowanie
 
Avatar Nikaa1987
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 448
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Ja też bym chciała żeby mąż był przy porodzie ale trochę się obawiam, bo niby wielki mężczyzna a raz zemdlał jak był ze mną na innym zabiegu i widział że mnie boli może się postara i wytrzyma tym razem chociaż sam się boi że może być różnie
A czy ewentualnie można zmienić osobę towarzyszącą podczas porodu? Np jakby moja mama cały czas czekała w razie czego? Jeśli to głupie pytanie to przepraszam ale to będzie mój pierwszy poród i na razie się nie orientuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nikaa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 06:56   #1905
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Dzień dobry


Mam pytanie odnośnie fotelików. Będziecie kupowały z bazą czy bez?
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 07:13   #1906
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020 😍

Cytat:
Napisane przez dooorra Pokaż wiadomość
Maluch nie chce współpracować. Ma taką pozycję, że nic nie widać. Będziemy dłużej u lekarza niż zakładałam.
Mnie też proszę dopisać, bo widzę że mnie nie ma na liście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie na prenatalnych było identycznie. Lekarz aż nas wysłał na kawę i ciasto i kazał wrócić po godzinie. Zadziałało

My ten pierwszy fotelik dla córki mieliśmy z bazą, drugi już mamy bez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Cytat:
Napisane przez _kasicka Pokaż wiadomość
Ja też już po prenatalnych, trochę mamy niestety niepewności bo jest strasznie mała kość nosowa. Dostałam skierowanie na test pappa, ale lekarka mówi żeby się nie stresować bo wszystkie inne parametry wychodzą dobrze i wychodzi bardzo niskie ryzyko wad genetycznych. Jutro będę się kontaktować z moją lekarka i zobaczymy co dalej.
Robak ma 7,5cm i termin z usg wychodzi o 5 dni wcześniej czyli 15 sierpień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie denerwuj się, a pappe to raczej powinno się robić zawsze, niezależnie od USG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 07:14   #1907
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Zonkil89 Pokaż wiadomość
Ja też już po wizycie, wszystkie parametry w normie, płeć nie określona, bo dzidziuś nie był chętny do współpracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, że wszystko dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Na pewno będzie dobrze!
Gratuluję wszystkim udanych wizyt.


Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej beczki. Czy wasi faceci będą z Wami przy porodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam nadzieję, że tym razem będzie mi dane urodzić sn. I wtedy oczywiście z mężem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 07:30   #1908
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej beczki. Czy wasi faceci będą z Wami przy porodzie?
Raczej nie. Jasne, jakby się długo nie mogło zacząć, to pewnie będzie ze mną siedział (jak będzie - zależy od pory dnia). Mi jest to obojętne, zresztą jak widzę, że on się stresuje, to ja się stresuję bardziej. Zresztą na USG też nie chodzi, dostaje fotki, więc w ogóle nie będzie przyzwyczajony do takich sytuacji. Do szkoły rodzenia nie będę go ciągać przez pół miasta (o ile oczywiście się uda zapisać), żeby się nudził - jednak większość programu jest pod kobiety.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 08:01   #1909
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Na pewno będzie dobrze!
Gratuluję wszystkim udanych wizyt.


Dziewczyny, a ja mam pytanie z innej beczki. Czy wasi faceci będą z Wami przy porodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój przy pierwszym był, skończyło się cesarką ale przed był bardzo pomocny, podawał wodę, trzymał worek na wymioty... I po prostu dawał mi wsparcie. Potem kangurował Teraz z racji że będzie pewnie znów cc no to przy porodzie go nie będzie ale potem będzie kangurował na pewno I też był pewien, że zemdleje a był mega dzielny!
Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
Dzień dobry


Mam pytanie odnośnie fotelików. Będziecie kupowały z bazą czy bez?
Pierwszy mieliśmy bez bazy, trochę się umeczyłam tym zapinaniem pasa ale tylko dlatego że mieliśmy 3-drzwiowe auto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-12, 08:21   #1910
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
Dzień dobry


Mam pytanie odnośnie fotelików. Będziecie kupowały z bazą czy bez?
My raczej będziemy kupować z bazą. Poprzedni mieliśmy na pasy ale mieliśmy stary samochód bez isofix więc wyjścia nie było

Co do porodu to mój TŻ był obecny. Kazałam mu siedzieć w kąciku i się nie odzywać pomagała mi sama jego obecność.
Jak się zaczęły parte to wyszedł bo już ledwie tam siedział.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 08:33   #1911
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Co do fotelika, to na razie nie mam pojęcia. I tak będzie przypięty na stałe przez większość czasu, więc pewnie weźmiemy tak, żeby był łatwiejszy w obsłudze. No i musi leżeć prawidłowo, ale tu mam nadzieję, że nie będzie problemów - tylna kanapa wydaje mi się wystarczająco płaska, żeby nie przeszkadzać.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 08:58   #1912
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
Dzień dobry


Mam pytanie odnośnie fotelików. Będziecie kupowały z bazą czy bez?
Teraz jeszcze nie wiem, dla pierwszego dziecka mieliśmy bez bazy.

Cytat:
Napisane przez Vrenth Pokaż wiadomość
Raczej nie. Jasne, jakby się długo nie mogło zacząć, to pewnie będzie ze mną siedział (jak będzie - zależy od pory dnia). Mi jest to obojętne, zresztą jak widzę, że on się stresuje, to ja się stresuję bardziej. Zresztą na USG też nie chodzi, dostaje fotki, więc w ogóle nie będzie przyzwyczajony do takich sytuacji. Do szkoły rodzenia nie będę go ciągać przez pół miasta (o ile oczywiście się uda zapisać), żeby się nudził - jednak większość programu jest pod kobiety.
Z tego co pamietam na zajęcia które były o 17 chodził ze mną bo właśnie było dużo też dla niego, jak pomóc w czasie porodu, jak pielęgnować dziecko, nosić, kąpać. Moim zdaniem ojciec też takie rzeczy musi wiedzieć, zresztą u nas tata kąpał. A na takie dodatkowe zajęcia, które były w ciągu dnia chodziłam sama np. O karmieniu piersią.

Cytat:
Napisane przez Vrenth Pokaż wiadomość
Co do fotelika, to na razie nie mam pojęcia. I tak będzie przypięty na stałe przez większość czasu, więc pewnie weźmiemy tak, żeby był łatwiejszy w obsłudze. No i musi leżeć prawidłowo, ale tu mam nadzieję, że nie będzie problemów - tylna kanapa wydaje mi się wystarczająco płaska, żeby nie przeszkadzać.
My właśnie na początku często wyjmowaliśmy dziecko z fotelikiem i wpinaliśmy do wózka. Chociaż tym razem mam bliżej lekarza będę chodzić sama gondolą.
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 09:12   #1913
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
My właśnie na początku często wyjmowaliśmy dziecko z fotelikiem i wpinaliśmy do wózka. Chociaż tym razem mam bliżej lekarza będę chodzić sama gondolą.
Czwarte piętro i wózek, do którego raczej się nie wepniemy. To pewnie 1-2 razy w tygodniu wyjmę, a tak to będzie w aucie, najwyżej na zakupy wezmę fotelik do wózka sklepowego. A tak to podejrzewam, że albo chusta albo będę na rękach nosić. Nie będzie mi się chciało targać jeszcze fotelika, jak nie będzie potrzeby.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 09:19   #1914
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
Z tego co pamietam na zajęcia które były o 17 chodził ze mną bo właśnie było dużo też dla niego, jak pomóc w czasie porodu, jak pielęgnować dziecko, nosić, kąpać. Moim zdaniem ojciec też takie rzeczy musi wiedzieć, zresztą u nas tata kąpał. A na takie dodatkowe zajęcia, które były w ciągu dnia chodziłam sama np. O karmieniu piersią.
U nas podobnie, tż chodził kiedy mógł ze mną na szkołę rodzenia, bardzo mu się przydały np. zajęcia z kąpieli i u nas też on głównie kąpie małą do tej pory Dodatkowo dużo się dowiedział o połogu, myślał że po porodzie to już pikuś a jak posłuchał że się krwawi, że macica się obkurcza, że trzeba się oszczędzać, że może się pojawić baby blues i te sprawy to był w szoku że tak się dzieje i był potem dla mnie mega wsparciem po porodzie już


Dodatkowo jak tylko mógł to chodził na usg i cieszy się, bo teraz z reguły siedzi z córcią jak ja mam wizyty i nie bardzo może ze mną chodzić


Ogólnie jak ostatnio rozmawialiśmy to mówi że w porodzie nic go nie obrzydziło, ani krew ani moje wymioty ani nic ale był w szoku jak zobaczył jak cierpię, jaki to jest ból. Mówi że dla niego to było najgorsze - patrzeć jak mnie boli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez justysiaa89
Czas edycji: 2020-02-12 o 09:24
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 09:28   #1915
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Vrenth Pokaż wiadomość
Czwarte piętro i wózek, do którego raczej się nie wepniemy. To pewnie 1-2 razy w tygodniu wyjmę, a tak to będzie w aucie, najwyżej na zakupy wezmę fotelik do wózka sklepowego. A tak to podejrzewam, że albo chusta albo będę na rękach nosić. Nie będzie mi się chciało targać jeszcze fotelika, jak nie będzie potrzeby.
No to faktycznie jak tak to lepiej taki fotelik którego nie trzeba ciagle wkładać do auta, a dziecko na ręce. To jest niesamowite jak szybko dziecko staje się takie ciężkie, że w foteliku ledwo ją niosłam...

U mnie w mieszkaniu małe poprawki remontowe więc uciekam do galerii przy okazji wejdę do ogromnego sklepu dziecięcego, popatrzę na wózki i może foteliki chociaż to męża działka. Zaczynam się skłaniać do wózka 2w1 typu czołg, ale z dużą gondolą i amortyzacją bo wózek (oyster3), który mi się podobał w necie to dramat malutka, wąska gondola nie wiem jakby miało się tam zmieścić dziecko w ubraniu zimowym a tak do min. lutego pewnie nawet dłużej

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
U nas podobnie, tż chodził kiedy mógł ze mną na szkołę rodzenia, bardzo mu się przydały np. zajęcia z kąpieli i u nas też on głównie kąpie małą do tej pory Dodatkowo dużo się dowiedział o połogu, myślał że po porodzie to już pikuś a jak posłuchał że się krwawi, że macica się obkurcza, że trzeba się oszczędzać, że może się pojawić baby blues i te sprawy to był w szoku że tak się dzieje i był potem dla mnie mega wsparciem po porodzie już


Dodatkowo jak tylko mógł to chodził na usg i cieszy się, bo teraz z reguły siedzi z córcią jak ja mam wizyty i nie bardzo może ze mną chodzić


Ogólnie jak ostatnio rozmawialiśmy to mówi że w porodzie nic go nie obrzydziło, ani krew ani moje wymioty ani nic ale był w szoku jak zobaczył jak cierpie, jaki to jest ból. Mówi że dla niego to było najgorsze - patrzeć jak mnie boli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie jak u nas. Dla faceta najgorsza jest bezradność, że „nic nie może zrobić” Temat połogu i baby blues mega ważny. Ja zaczęłam kapać młodą dopiero jak zaczęła stać pod prysznicem i teraz ja to przejęłam, ale drugie dziecko pewnie znowu będzie kąpał to była jedyna chwila dla mnie ;-) Teraz jak mamy już jednego bąbla to chodzi ze mną tylko na prenatalne, dzięki tym badaniom jakoś ciąża staje się dla niego bardziej realna bo tak to przecież nie odczuwa mdłości, nie czuje ruchów dziecka
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 09:32   #1916
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Co do szkoły to jeszcze zobaczymy, to jest temat dopiero na maj, pewnie już raczej będę jeździć z domu, to zawsze mogę męża zabrać z pracy po drodze, czy coś. Zobaczymy, czy plan wypali, bo dopiero mam dzisiaj dzwonić, czy się uda zapisać. Na razie internet mnie zestresował, bo pisali, że 8-10 tydzień się zapisywać, bo nie będzie miejsc. Najwyżej zapłacę za szkołę bliżej z gorszym programem, ale zależało mi na poznaniu położnych ze szpitala i ich wymagań co do wyprawki.

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Mówi że dla niego to było najgorsze - patrzeć jak mnie boli
Właśnie ja lepiej znoszę tego typu sytuacje jak go nie ma w pobliżu. Podejrzewam, że niepotrzebnie bym się tylko dodatkowo denerwowała.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 09:52   #1917
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

ja mojemu szkoły rodzenia nie odpuszczę choćby ze względu na pierwszą pomoc i właśnie kąpanie i opiekę nad noworodkiem (ja to mam ogarnięte, bo od samego początku zajmowałam się dziećmi siostry), on zupełnie nie, bo u nich w najbliższej rodzinie nie było takich maluchów
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 10:39   #1918
Pistacja_
Rozeznanie
 
Avatar Pistacja_
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 680
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Nikaa1987 Pokaż wiadomość
Ja też bym chciała żeby mąż był przy porodzie ale trochę się obawiam, bo niby wielki mężczyzna a raz zemdlał jak był ze mną na innym zabiegu i widział że mnie boli może się postara i wytrzyma tym razem chociaż sam się boi że może być różnie
A czy ewentualnie można zmienić osobę towarzyszącą podczas porodu? Np jakby moja mama cały czas czekała w razie czego? Jeśli to głupie pytanie to przepraszam ale to będzie mój pierwszy poród i na razie się nie orientuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na pewno można się zmienić bez problemu

My chodziliśmy razem do szkoły rodzenia. Chyba, że był w pracy to jechałam sama. Niektóre zajęcia faktycznie dla kobiet, ale większość wiedzy facet też może przyswoić i raczej mózg mu się nie zagotuje Ja jestem zdania, że jeśli tata się angażuje, to powinien też wiedzieć o co chodzi z karmieniem piersią, pozycjami wertykalnymi podczas porodu, o opiece nad dzieckiem nie wspominając Z resztą mój sam był wszystkiego ciekawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pistacja_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 10:46   #1919
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

U mnie głównie to są względy praktyczne. Na zajęcia o 17 na drugi koniec miasta z pracy raczej nie dojedzie. Opieka nad dzieckiem, jasne przyda się. Ale też przypuszczam, że jak weźmie syna na ręce parę razy pod okiem położnej, to wystarczy. Co innego może być potrzebne do kąpieli, poza wiedzą teoretyczną (ile wody, jaka temperatura, czego używać)? A co do karmienia - ani mi nie pomoże, ani go nie chcę wtedy oglądać. Wizja siedzenie parę godzin pół nago i tak mnie zniesmacza, mam nadzieję, że się przełamię w szpitalu i jakoś pójdzie, bo obecnie nie bardzo to widzę.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-12, 10:51   #1920
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamusie sierpniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Vrenth Pokaż wiadomość
U mnie głównie to są względy praktyczne. Na zajęcia o 17 na drugi koniec miasta z pracy raczej nie dojedzie. Opieka nad dzieckiem, jasne przyda się. Ale też przypuszczam, że jak weźmie syna na ręce parę razy pod okiem położnej, to wystarczy. Co innego może być potrzebne do kąpieli, poza wiedzą teoretyczną (ile wody, jaka temperatura, czego używać)? A co do karmienia - ani mi nie pomoże, ani go nie chcę wtedy oglądać. Wizja siedzenie parę godzin pół nago i tak mnie zniesmacza, mam nadzieję, że się przełamię w szpitalu i jakoś pójdzie, bo obecnie nie bardzo to widzę.
Co do kąpieli teoria teorią a praktyka swoje, podobno idealna temperatura wody to 37 stopni a u nas mała darła się jak opętana, dopiero jak zaczęliśmy lać cieplejszą wodę to polubiła kąpiel No i ktoś nam doradził żeby dziecko było najedzone i zrelaksowane, więc nakarmiliśmy na krótko przed kąpielą, po czym po kąpieli mała teatralnie wszystko zwróciła i znów była do kąpania Więc już wiedzieliśmy że najpierw kąpiel, potem mleczko

Teraz się z tego śmieję ale widzę, że przy pierwszym dziekcu to człowiek trochę błądzi jak we mgle, no chyba że ma duże doświadczenie z dziećmi ale ja np. nie miałam żadnego. Cieszę się że teraz przy drugim wiem już co nie co I tak każde dziecko jest inne i to co sprawdzało nam się przy Hani niekoniecznie musi potem sprawdzić się przy drugim dziecku ale jednak jakąś podstawową wiedzę mam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez justysiaa89
Czas edycji: 2020-02-12 o 10:55
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-05-30 07:58:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.