2019-03-21, 16:18 | #61 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Problemy z brakiem intymnosci i zaufania w związku
Na początku pisałaś, że to słabe zachowanie.Uważam, że wszytko z umiarem jak facet zwróci uwagę na jakąś fajną laskę i skomentuje to w kulturalny sposób to ok.Natomiast notorycznie takie komentarze i w dodatku typu " fajny lachon" to już inna sprawa.
|
2019-03-21, 16:22 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Problemy z brakiem intymnosci i zaufania w związku
Cytat:
Zrozumiałam, że chodziło jej o to, że nie zna opinii dziewczyny na tego typu komentarze, a nie że w ogóle skomentowane czyjegoś wyglądu we własnym gronie. Czy kompletnie z tyłka to wzięłam? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-03-25, 16:48 | #63 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Nie rozumiem tego naskakiwania części z Was na mnie w ten sposób, że "masz czego chciałeś, na pewno się śliniłeś", dosłownie jakbyście tam były. Nie zachwycałem się wtedy tylkiem żadnej laski, po prostu głupio rzuciłem, tyle, wiem, że było to żałosne, naprawdę tego żałowałem. Pierwszy mój związek, pierwsza w ogóle tak bliska relacja z dziewczyną, będę to mógł jedynie rozpamiętywać jako coś głupiego i dającego nauczkę na przyszłość. Brak obycia? Debilizm? moze i tak.
Co do jej niskiej samooceny, postrzegania siebie itp. Ona już wcześniej miała chłopaka, podobno byli ze sobą prawie rok. Skonczyło się tak, że będąc z nią, wypisywał z innymi dziewczynami, tlumacząc się pewnego razu, że o co jej chodzi, przeciez trafiło się raptem 3 czy 4 dziewczyny z którymi jedynie pisał. Nie wiem czy to było takie "jedynie". No i być może od tej pory ma jakiś uraz/ zaniżoną samoocenę. Ale myślę, że nie jest to powód do tego, żeby teraz wszystko odbijać na mnie, na relacji między nami w ten sposób, że nie wolno mi choćby wyjść z domu, bo jej się to nie podoba. Nie lubi moich kolegów, bo uważa ich właśnie za "alkoholików, ćpunów, i k*rwiarzy". Już tłumaczę. Menele dlatego, że zazwyczaj w piątek/sobotę spotykają się na picie razem alkoholu. Nie jakieś do pożygu, na melinach itp. W domu, zwykła posiadówka. Ćpuny - marihuana. A ostatnie dlatego, że niektórym z nich zdarzyło się uprawiać seks choćby z dziewczynami poznanymi w klubach. I między tym jestem ja. Często nazywany przez nią "jeszcze gorszym od nich (połączeniem wyżej wymienionych cech)" Tyle, że nigdy nie robiłem takich rzeczy jak oni, a tak jestem nazywany, w sumie jeszcze gorszy. Nie mogę spotkać się z nikim na piwo sam "bo nie" a jednocześnie ona ze mną do nich nie pójdzie, bo ich nie lubi. I tyle z tej sytuacji. Ostatnio też pokłóciliśmy się trochę, bo załatwiałem sprawy z moim bratem, którego nie lubi (połączenie cech wypisanych wyżej), jakoś za sobą nie przepadają, nie odzywałem się z nim ponad rok po jednej akcji kiedy zaczął nas wyśmiewać, mieliśmy sporą kłótnię. Rozmawiać z nim zacząłem ponownie jakoś tak po prostu, bez przeprosin czy czegokolwiek. Z nim oczywiście też mam zabronione rozmowy (to po części rozumiem, moja klótnia z nim dotyczyła bezpośrednio jej, dlatego się nie lubią), nie mówiąc o choćby pojechaniu do sklepu itp. Zarzucała mi że dla niej nie zrobię nic, a z innymi, a w szczególności z nim, jej "wrogiem" spędzam czas. Ostatecznie pogodziliśmy się, kiedy ponownie kazała mi spieprzać, żeby później napisać, że "nic od siebie nie potrafię zrobic, nawet przyjechac przeprosić". Troche abstrakcja mówic jedno, a chcieć drugiego. Wspomne o sytuacji sprzed około 2 msc, kiedy po kłótni pojechałem ją przeprosić, a ona do mnie: "niepotrzebnie przyjechales" a wtedy ☠☠☠nalem drzwiami i wyszedlem. To oburzona napisala mi mniej więcej, że "wielkie nerwy teraz mam bo nie poszło po mojej myśli i nie pogodziliśmy się w minutę". Wiec kiedy napisalem jej ze w takim razie bylem u niej ostatni raz i ostatni raz ja przeprosilem, to przyjechala sama po mnie po północy żebym jednak do niej przyjechał Wrócę może do tematu seksu. Slyszalem tez wielokrotnie, że ja to chciałbym wszystko na już, że kobiety nie działają jak faceci że chce im się w sekundzie uprawiać seks, że trzeba gry wstępnej itp. Pomijając fakt, że kiedys, kiedy sama wszystkiego chciała, pomijała całą tą otoczkę, sama była gotowa, ocierała się o mnie itp, a teraz jej oczekuje, w sensie wstępu. Powiedziałem sobie okej, na dluższy czas porzuciłem moje prośby i pytania w tym temacie. Ale ostatnio postanowiłem spróbować, na jej zasadach. Leżeliśmy na łóżku oglądaliśmy film, gadaliśmy. Zaczęliśmy się całować. Nie cmokać, były to dosyć gorące pocałunki. wydawało mi się, że jest coraz goręcej między nami. Zacząłem pieścić jej piersi, tak jak kiedyś uwielbiała, całowałem brzuch, lizałem sutki, masowałem tyłek. No ale przeliczyłem się. Całowania jej się odechciało, a pieszczoty piersi które tak uwielbiała kiedyś, nijak jej nie wzruszyły, nie usłyszałem z jej ust choćby jednego słowa, czy dźwięku rozkoszy, które słyszałem kiedyś. Przestałem. Poleżeliśmy obok siebie parę chwil w kompletnej ciszy, po czym powiedziałem żebyśmy dalej oglądali film, chciałem wymazać to z naszej pamięci, jakby tej sytuacji nie było, obrócić to w żart zmieniając temat. Ale uderzyło to we mnie, bo chciałem zrobić coś, czego oczekiwała, grę wstępną, a moje próby, które kiedyś działały na nią jak przysłowiowa płachta na byka, tym razem nie przyniesły nic, choćby jednego zajęknięcia. I teraz znów nie wiem, czy czuje się przeze mnie taka zdradzona/zraniona, że nie potrafi tego już ze mną zrobić, czy już nie działam na nią tak jak kiedyś, nie jestem dla niej tak męski i podniecający.. |
2019-03-25, 16:52 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-03-25 o 17:36 |
|
2019-03-25, 17:03 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Tak, na pewno się nie zachwycales xd. Przecież to twoje słowa, że powiedziałeś o tej lasce, że ma fajny tylek i ze podobają ci się takie, wiec juz się teraz głupio nie wybielaj, bo zaraz się dowiemy, że jeszcze wcale ci się nie podobał żałosne troszkę.
Twoja rozkmina na temat sytuacji z niedoszlym seksem strasznie dziwna. Jak zauważyła Doris, nie umiesz otworzyć buzi? Chyba można w trakcie zapytac, czy coś nie tak? No nie wiem, każdy może być czasem np. nie w nastroju, ja np. czasem dobieram się do mojego faceta a ten niespecjalnie reaguje, no to wtedy pytam czy nie ma ochoty czy cokolwiek, no i okazuje się ze nie, no to tyle. No ale nie, dziewczyna ma zawsze mieć ochotę i stekac jak gwiazda porno bo jaśnie pan łaskawie raczył zacząć grę wstępna Oboje jesteście siebie warci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-25, 17:16 | #66 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 195
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Zerwij z nią. Już jej nie kręcisz. Wytłumacz wprost o co chodzi. Powiedz, że dla ciebie bez seksu to nie związek. Jakbyś chciał przyjaciółki, to byś przynajmniej nie musiał znosić fochów i kłótni. Obrażanie się miesiącami o skomentowanie tyłka jakiejś obcej laski, to już powód żeby własną w ten tyłek kopnąć. O co później obrazi się na amen, o to że byłeś uprzejmy i uśmiechnąłeś się do kelnerki? Pobądź sam, poimprezuj z kumplami, poznaj nowe dziewczyny. Nie pakuj się od razu w kolejny związek. Nie daj się zaszczuć tymi wizażowymi bzdurami jaki to nie jesteś obleśny.
|
2019-03-25, 18:18 | #67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problemy z brakiem intymnosci i zaufania w związku
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86620075]Mnie akurat chodziło głównie o żałosne komentowanie, które można zachować dla siebie. Dyskretne - takie, że ja nie widzę - oglądanie się też mi nie przeszkadza, bo czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Natomiast chamskie wgapianie się w co druga dziewczynę to zupełnie co innego. Ale zmieniaj nasze wypowiedzi tak, żeby pasowało do twojej teorii, że baby to hipokrytki.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Już chyba lepiej w żarcie skomentowac drugą dziewczynę niż dyskretnie sie wgapiac w te tyłki jakby sie cos knuło za plecami partnerki. A autor nie wgapiał sie chamsko w co drugą dziewczynę, więc nie wiem skądd Twój komentarz. Też uwazam ze duzo na tym forum hipokryzji Tutaj tylko takie komentarze w stosunku do facetów, co sie dziwic- kobiece forum Edytowane przez c8dd71788cd585b81e32e6bc76ca9ca2365a608a Czas edycji: 2019-03-25 o 18:27 |
2019-03-25, 20:07 | #68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymnosci i zaufania w związku
[1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663693 2]Już chyba lepiej w żarcie skomentowac drugą dziewczynę niż dyskretnie sie wgapiac w te tyłki jakby sie cos knuło za plecami partnerki.
A autor nie wgapiał sie chamsko w co drugą dziewczynę, więc nie wiem skądd Twój komentarz.[/QUOTE] No dla mnie nie lepiej, o czym już pisałam. Jak się nie wgapial chamsko, skoro aż skomentował? Ta dziewczyna nie wiem, jakie dokładnie ma podejście, ale jak widać takie "żarty" (hahaha, och jakie śmieszne, ciekawe czy też byś rechotal ze śmiechu gdyby twoja dziewczyna "zazartowala" ze jakiś facet wielkiego odznaczajacego się penisa) jej nie podchodzą, jak zresztą chyba większości kobiet (och, jak mi przykro, że za zachwycanie się innymi kobietami w obecności swojej dziewczyny raczej nie poglaska was ona po główce). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2019-03-25 o 20:12 |
2019-03-25, 20:33 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Celestine, jeśli nie masz nic sensownego do dodania, nie pisz nic. W wątku nie napisałaś jednego konkretnego komentarza, lecz od początku robisz ze mnie zboka poprzez jeden komentarz. Ja się wybielam? Nie napisałem, że żałuję tego, że będąc w pierwszym poważnym związku dowalilem coś takiego? Zachowujesz się jakbyś sama żyła idealnie. Bo przecież stałaś obok i wszystko słyszałaś, znasz mnie od zawsze a ja kłamie i się wybielam
Mogłem zapytać czy coś jest nie tak, ale jak już mówiłem, ciężko się z nią porozumieć, i nie siedzę z podręcznikiem zachowań łóżkowych w ręce. A resztę swoich "żałosnych" komentarzy i dogryzania razem ze swoim "xd" możesz wsadzić sobie w buty. Bądź dalej idealną partnerką w swoim idealnym związku |
2019-03-25, 20:40 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Cytat:
Może to twoja dziewczyna? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-03-25, 20:46 | #71 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Cytat:
Przy tobie autorze każdy jest idealny xd xd xd xd xd Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-03-25, 20:52 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86637525]Nie byłabym długo dziewczyna takiego za przeproszeniem buraka.
Przy tobie autorze każdy jest idealny xd xd xd xd xd Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wow. Tak niskiego poziomu się po tobie nie spodziewałam. Człowiek uczy się całe życie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-03-25, 21:04 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Tu nie chodzi o wybitne umiejętności, a o zwyczajną komunikację. Zamiast coś jej zarzucać w ciemno (oczywiście swojej dziewczynie, nie Celestine), zapytaj o co kaman. Zastanów się np. nad tym czy nie podchodzisz do pieszczenia dziewczyny jako do "tu poliże, tam ucisne, tu poklepie i MUSI jej być super, bo wcześniej było".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-03-25, 21:06 | #74 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-03-25, 21:10 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problemy z brakiem intymnosci i zaufania w związku
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86637353]No dla mnie nie lepiej, o czym już pisałam.
Jak się nie wgapial chamsko, skoro aż skomentował? Ta dziewczyna nie wiem, jakie dokładnie ma podejście, ale jak widać takie "żarty" (hahaha, och jakie śmieszne, ciekawe czy też byś rechotal ze śmiechu gdyby twoja dziewczyna "zazartowala" ze jakiś facet wielkiego odznaczajacego się penisa) jej nie podchodzą, jak zresztą chyba większości kobiet (och, jak mi przykro, że za zachwycanie się innymi kobietami w obecności swojej dziewczyny raczej nie poglaska was ona po główce). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Co złego w zwracaniu uwagi na cos nietypowego? Jakby mi partnerka wskazała cos co sie jej podoba w facetach, moze pomyslałbym co zrobic zeby mogła takie rzeczy doceniac u mnie zamiast rozpaczac ze partnerce sie w ogole cos podoba? Niezdrowo jest popadać w zazdrość przez takie pierdoły które nic nie znaczą, zazwyczaj ludzie o niskiej samoocenie będą przejmowali sie takimi rzeczami. Autor tylko raz wyskoczył z takim tekstem i jeszcze tego żałuje a panna robi mu wyrzuty jakby sie tam na ta kobiete conajmniej rzucił. Nie ukrywam że na słowa należy uważać, szczególnie jak sie nie jest pewnym rekacji drugiej osoby. Ale zwróć uwagę na zachowanie tej dziewczyny. Tam bym sie dopatrywał problemu. W tym całym dramatyzowaniu. Przyrównywanie autora wątku do jakiegoś perwersa jest nie na miejscu. Uważam nawet że dobrze że tak sie stało, ze padły te słowa. Autor miał okazje przekonac sie do czego jest w stanie posunac sie jego partnerka przez jakąś drobnostkę. Jakiaś metoda poznawcza, prawda? |
2019-03-25, 21:24 | #76 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Uderz w stół a nożyce się odezwą
Oj Celestynko, czy jak Ci tak po drugiej stronie tego telefoniku, smutna z Ciebie istota, nawet trochę mi Cię żal "xd xd" Nie unoś się tak, bo się spocisz moja droga Sądząc po tych Twoich ciągłych dogryzkach w moja stronę, mogę szczerze powiedzieć, że jestem zatem najszczęśliwszym "burakiem" na Ziemi, że kogoś tak ograniczonego jak Ty na swojej drodze nie spotkałem. |
2019-03-25, 21:53 | #77 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663761 5]Co złego w zwracaniu uwagi na cos nietypowego? Jakby mi partnerka wskazała cos co sie jej podoba w facetach, moze pomyslałbym co zrobic zeby mogła takie rzeczy doceniac u mnie zamiast rozpaczac ze partnerce sie w ogole cos podoba?
Niezdrowo jest popadać w zazdrość przez takie pierdoły które nic nie znaczą, zazwyczaj ludzie o niskiej samoocenie będą przejmowali sie takimi rzeczami. Autor tylko raz wyskoczył z takim tekstem i jeszcze tego żałuje a panna robi mu wyrzuty jakby sie tam na ta kobiete conajmniej rzucił. Nie ukrywam że na słowa należy uważać, szczególnie jak sie nie jest pewnym rekacji drugiej osoby. Ale zwróć uwagę na zachowanie tej dziewczyny. Tam bym sie dopatrywał problemu. W tym całym dramatyzowaniu. Przyrównywanie autora wątku do jakiegoś perwersa jest nie na miejscu. Uważam nawet że dobrze że tak sie stało, ze padły te słowa. Autor miał okazje przekonac sie do czego jest w stanie posunac sie jego partnerka przez jakąś drobnostkę. Jakiaś metoda poznawcza, prawda?[/QUOTE]No przecież pisałam, że jego dziewczyna nie jest lepsza. Za te "drobnostke" powinna zerwać, kropka. Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-03-25, 22:03 | #78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86637727]No przecież pisałam, że jego dziewczyna nie jest lepsza. Za te "drobnostke" powinna zerwać, kropka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ty byś zerwała z facetem za jeden głupi tekst? Przekresliłabys wszystkie starania, wasze wspolne doswiadczenia, plany i marzenia tylko dlatego ze partner powiedział cos o tyłku laski która szła przed wami, mozliwe ze w ironiczny sposob? Już teraz rozumiem czemu tak duzo singli, skoro wszyscy tak przebieraja... Skoro takie rzeczy niektórych ludzi zniechecaja to moze ci ludzie nie sa gotowi na zwiazki, hm? Przeciez związek nie zawsze bedzie idealny, komus sie w koncu noga potknie, wyjdzie jakies gówno, ktos cos glupiego palnie. Ale trzeba wymienić szybko na nowy model, bo stary ma malutki defekt. Edytowane przez c8dd71788cd585b81e32e6bc76ca9ca2365a608a Czas edycji: 2019-03-25 o 22:11 |
2019-03-25, 22:25 | #79 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663774 6]Ty byś zerwała z facetem za jeden głupi tekst? Przekresliłabys wszystkie starania, wasze wspolne doswiadczenia, plany i marzenia tylko dlatego ze partner powiedział cos o tyłku laski która szła przed wami, mozliwe ze w ironiczny sposob? Już teraz rozumiem czemu tak duzo singli, skoro wszyscy tak przebieraja...
Skoro takie rzeczy niektórych ludzi zniechecaja to moze ci ludzie nie sa gotowi na zwiazki, hm? Przeciez związek nie zawsze bedzie idealny, komus sie w koncu noga potknie, wyjdzie jakies gówno, ktos cos glupiego palnie. Ale trzeba wymienić szybko na nowy model, bo stary ma malutki defekt.[/QUOTE]No tak, bo tobie oceniać, co jest dla kogoś malutkim defektem. Mnie np. nie przeszkadza, jeśli partner ma bujna przeszlosc bo dla mnie to nieważne, ale wiem, że wielu ludzi właśnie za to skreśla. Nie chodzę jednak i nie wmawiam im, że robią głupotę, skoro tak czują. Juz pomijając, ze na pewno to był ironiczny tekst, no tak, na bank . Błagam. Zresztą, biorąc pod uwagę zachowanie dziewczyny wobec autora - tak, lepiej dla nich obu byłoby, gdyby z nim zerwała. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2019-03-25 o 22:29 |
2019-03-25, 23:09 | #80 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86637788]No tak, bo tobie oceniać, co jest dla kogoś malutkim defektem. Mnie np. nie przeszkadza, jeśli partner ma bujna przeszlosc bo dla mnie to nieważne, ale wiem, że wielu ludzi właśnie za to skreśla. Nie chodzę jednak i nie wmawiam im, że robią głupotę, skoro tak czują.
Juz pomijając, ze na pewno to był ironiczny tekst, no tak, na bank . Błagam. Zresztą, biorąc pod uwagę zachowanie dziewczyny wobec autora - tak, lepiej dla nich obu byłoby, gdyby z nim zerwała. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Rozmawiamy w odniesieniu do sytuacji autora wątku, myślę że skoro chłopak palnął głupio o tyłku innej laski, w żarcie czy nie, ale na pewno nie chcał urazic partnerki, i to jest taki własnie mały defekt. Taka mała głupotka, nieprzemyslana, a partnerka wyniosła to do rangi czegos co może zaważyć o ich związku. Mam nadzieje ze widzisz to z mojej perspetywyw, choc rozumiem Twój punkt widzenia. I tu sie zgodze z Tobą, dla nich pewnie lepiej byłoby sie rozejśc. Inaczej ona dalej bedzie sie gnebic a on dalej bedzie gnebiony... |
2019-03-25, 23:10 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86637607]Coz, przynajmniej nie jest aż tak niski jak komentowanie tylkow innych dziewczyn przy własnej dziewczynie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Różnica jest taka, że autor przyznał się, że zrobił źle i żałuje (nie rozumiem, ale szanuję), a Ty idziesz w zaparte. To nie popełnienie błędu świadczy o poziomie kultury i intelektu, ale jego świadomość i poprawa zachowania. Którą właśnie prezentujesz popisowo. Nikt ci nie broni mieć własnego zdania, ale weź zapisz to sobie w notatniku albo gdzieś, bo tu w wątku Cię najwyraźniej ponosi. Wszyscy już znają twoje zdanie. Dzięki za udział, szerokiej drogi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. Edytowane przez Limonka2738 Czas edycji: 2019-03-25 o 23:12 |
2019-03-26, 08:32 | #82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663787 5]Rozmawiamy w odniesieniu do sytuacji autora wątku, myślę że skoro chłopak palnął głupio o tyłku innej laski, w żarcie czy nie, ale na pewno nie chcał urazic partnerki, i to jest taki własnie mały defekt. Taka mała głupotka, nieprzemyslana, a partnerka wyniosła to do rangi czegos co może zaważyć o ich związku.
Mam nadzieje ze widzisz to z mojej perspetywyw, choc rozumiem Twój punkt widzenia. I tu sie zgodze z Tobą, dla nich pewnie lepiej byłoby sie rozejśc. Inaczej ona dalej bedzie sie gnebic a on dalej bedzie gnebiony...[/QUOTE] Zdrada też może być nieprzemyslana i można nie chcieć urazić parterki (dlatego mozna dobrze się z tym kryc). Samo to, że coś jest nieprzemyślane i dlatego wpada w kategorie małej głupotki, do mnie nie przemawia. Dla mnie w związku ważne jest właśnie to myślenie, czyli partnerom zależy na sobie na tyle, ze ruszają głową żeby pomyśleć, czy aby jakaś akcja nie urazi drugiej strony. Akurat w przykładzie autora nie trzeba było być einsteinem, delikatnie mówiąc. Jeśli komuś nie chce się myśleć, to dla mnie trochę słabo. I nie uważam, że w każdym takim przypadku należy zrywac jeśli ma się podejście moje czy dziewczyny autora, ale jeśli to później tak kogos dręczy jak właśnie te dziewczynę to owszem. Cytat:
Tak zresztą żałował, że potem dalej oglądał się za innymi Taką samą rozczeniowa postawę w jego wydaniu widzę w dalszej części tego, co napisał. No jak to, staram się, robię wreszcie te jej grę wstępna, a ona nie raczy jęczec? Tragedia, foch. No zepsuła mi się dziewczyna Dodam po raz kolejny, że dziewczynę oceniam tak samo negatywnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2019-03-26 o 08:58 |
|
2019-03-26, 09:07 | #83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86638454]Zdrada też może być nieprzemyslana i można nie chcieć urazić parterki (dlatego mozna dobrze się z tym kryc). Samo to, że coś jest nieprzemyślane i dlatego wpada w kategorie małej głupotki, do mnie nie przemawia.
Dla mnie w związku ważne jest właśnie to myślenie, czyli partnerom zależy na sobie na tyle, ze ruszają głową żeby pomyśleć, czy aby jakaś akcja nie urazi drugiej strony. Akurat w przykładzie autora nie trzeba było być einsteinem, delikatnie mówiąc. Jeśli komuś nie chce się myśleć, to dla mnie trochę słabo. aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nieprzemyślana zdrada to zwykłe szmacenie się, a przyrównywanie tego do oglądnięcia się za tyłkiem... Z grubego kalibru lecisz A więc oczekujmy od partnera żeby był idealny, zawsze na 100%, nigdy mu sie noga nie powinie, a od siebie co dawać? Może tak troche zrozumienia że jednak jesteśmy tylko ludzmi, mozemy czasem cos głupiego palnąć, zrobić, błędy się popełnia, wyciąga się z nich wnioski. Chyba że związki z robotem kogoś kręcą, wszystko obliczone, przemyślane, słowa perfekcyjnie dobierane, nie ma nieporozumień, chłop sie nigdy nie męczy, ma zawsze ochotę. Myślę Celestine_M że różnica między naszymi opiniami leży w pułapie tolerancji. Ja o pierdoły nie robię afery, ba! większe sprawy jestem w stanie przerpacować. Historia autora jako przykład związku pokazuje że nie zawsze wszystko jest przemyslane. Zdazaja sie zgrzyty w każdej relacji. I chyba bezpieczniej jest miec tą świadomość niż oczekiwac że będzie idealnie (nigdy nie będzie) a później chodzic rozgoryczonym i sfrustrowanym bo partner cos powiedział, czy głupio sie popatrzył. Edytowane przez c8dd71788cd585b81e32e6bc76ca9ca2365a608a Czas edycji: 2019-03-26 o 09:08 |
2019-03-26, 09:12 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663858 5]Nieprzemyślana zdrada to zwykłe szmacenie się, a przyrównywanie tego do oglądnięcia się za tyłkiem... Z grubego kalibru lecisz[/QUOTE]
Zastosowałam tylko twoja definicje głupotki do innego przykładu, i wyszło co wyszło. Widocznie definicja niezbyt ci sie udała. [1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663858 5] A więc oczekujmy od partnera żeby był idealny, zawsze na 100%, nigdy mu sie noga nie powinie, [/QUOTE] Nic nie pisałam o idealnosci, tylko o przynajmniej minimum pomyślunku i wzięcia pod uwagę uczuć drugiej osoby. Jeśli to jest dla kogoś nieosiągalny ideał to nie wiem. [1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663858 5] a od siebie co dawać? [/QUOTE] To samo? [1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663858 5] Może tak troche zrozumienia że jednak jesteśmy tylko ludzmi, mozemy czasem cos głupiego palnąć, zrobić, błędy się popełnia, wyciąga się z nich wnioski. Chyba że związki z robotem kogoś kręcą, wszystko obliczone, przemyślane, słowa perfekcyjnie dobierane, nie ma nieporozumień, chłop sie nigdy nie męczy, ma zawsze ochotę. Myślę Celestine_M że różnica między naszymi opiniami leży w pułapie tolerancji. Ja o pierdoły nie robię afery, ba! większe sprawy jestem w stanie przerpacować. Historia autora jako przykład związku pokazuje że nie zawsze wszystko jest przemyslane. Zdazaja sie zgrzyty w każdej relacji. I chyba bezpieczniej jest miec tą świadomość niż oczekiwac że będzie idealnie (nigdy nie będzie) a później chodzic rozgoryczonym i sfrustrowanym bo partner cos powiedział, czy głupio sie popatrzył.[/QUOTE] Ale ja pisałam, że wcale nie zawsze moim zdaniem należy w takiej sytuacji zrywac. Rzuciłam zerwaniem na początku, bo akurat w sytuacji autora i jego dziewczyny to byłaby najlepsza opcja. Nie mowie, ze inne pary mają sobie takich rzeczy nie wyjaśniać i nie przepracowywac. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-26, 09:37 | #85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86638614]Zastosowałam tylko twoja definicje głupotki do innego przykładu, i wyszło co wyszło. Widocznie definicja niezbyt ci sie udała.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No to jeśli "nieprzemyślana zdrada" to mała głupotka dla Ciebie to ja już więcej nie mam pytań. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86638614] Nic nie pisałam o idealnosci, tylko o przynajmniej minimum pomyślunku i wzięcia pod uwagę uczuć drugiej osoby. Jeśli to jest dla kogoś nieosiągalny ideał to nie wiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Minimum pomyślunku a małe potknięcia to duża różnica. Będzie sie gość starał całe życie z uwagi na uczucia partnerki bo ma więcej niz mimnimum pomyślunku jak to nazwałaś ale i tak po łbie dostanie za jedno czy dwa słowa. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86638614] To samo? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No właśnie, ale to też odnosi sie do kwesti tolerancji na te "małe głupotki" Cieszę się Celestine_M że masz takie standardy, widać że kobieta z zasadami jesteś, szanuje to! Ale Twoje standardy nie utrzymałyby większości związków, nie można byc tak ciętym na wszystko. Edytowane przez c8dd71788cd585b81e32e6bc76ca9ca2365a608a Czas edycji: 2019-03-26 o 09:38 |
2019-03-26, 09:52 | #86 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663872 2]No to jeśli "nieprzemyślana zdrada" to mała głupotka dla Ciebie to ja już więcej nie mam pytań.
.[/QUOTE] Czemu przekrecasz moje słowa? To porównanie miało udowodnić, że to, co ty traktujesz jako mała głupotke "bo przecież nie pomyślał, no i na pewno nie chciał zranic" dla kogoś może być czymś nie do przejścia, i na odwrót. Bo to, że ktoś czegoś nie chciał, i miało być dobrze a wyszlo jak wyszło to można odnieść niemal do wszystkiego. [1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663872 2] Minimum pomyślunku a małe potknięcia to duża różnica. Będzie sie gość starał całe życie z uwagi na uczucia partnerki bo ma więcej niz mimnimum pomyślunku jak to nazwałaś ale i tak po łbie dostanie za jedno czy dwa słowa..[/QUOTE] Patrz wyżej - to, co dla ciebie jest małym potknięciem, niekoniecznie nim będzie dla kogoś innego. I jeśli powstrzymywanie się od niewybrednego komentarza na temat innej osoby to jest jakieś straszne staranie się... to ja wysiadam. Jeśli mój facet łysieje (i ma z tego powodu kompleksy), to zwykła empatia podpowiada mi, że nie powinnam się zachwycać "patrz, jakie ten przed nami ma piękne włosy! Uwielbiam takie u facetów ". No strasznie trudne, faktycznie. A to, że ktos dostanie po łbie za nic (o ile rzeczywiście to będzie "nic") to już oznaka, że rzeczywiście z partnerką coś niehalo i trzeba się ewakuowac. Zresztą, z tą konkretną przecież nie jest halo, bo się nad nim znęca, o czym już pisałam. [1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663872 2] No właśnie, ale to też odnosi sie do kwesti tolerancji na te "małe głupotki" Cieszę się Celestine_M że masz takie standardy, widać że kobieta z zasadami jesteś, szanuje to! Ale Twoje standardy nie utrzymałyby większości związków, nie można byc tak ciętym na wszystko.[/QUOTE] Nie wyznaję żadnego bycia ciętym ma wszystko. Po prostu nie akceptuję zachwycania się innymi osobami w związku. I wiem, że wiele (większość?) osób, w tym wizazanek, tez tak ma, a jakoś swoje związki utrzymują, i ich partnerzy prawia komplementy im a nie osobom na ulicy. No ale to takie trudne i tak strasznie trzeba się starać... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-26, 09:53 | #87 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Nie wiem w czym jest lepsze wyzywanie kobiet od szmat od gapienia się na ich tyłki.
Autorze moim zdaniem nie ma sensu na siłę ciągnąć tego związku. Ona ma prawo mieć żal o komentowanie dupeczek, ale Ty masz prawo skończyć patologię w postaci wyzwisk, włamywania się na konto FB i czytania korespondencji. Jakież musi mieć mega kompleksy i niskie poczucie własnej wartości skoro oglądanie innych ludzi i korespondencja sprzed związku wywołuje u niej taką agresję. Jak można robić awantury za pisanie z innymi przed związkiem? Dziewczyna ma coś z głową.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
2019-03-26, 11:50 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
BabelBoy, Celestine oraz wszystkich pozostałych proszę o kulturę wypowiedzi. Kolejne tego typu wybryki bedę karać kartkami. Nie zmuszajcie mnie do tego.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2019-03-26, 12:50 | #89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
Cestine_M Nie przekrecilem Twoich slow, wydaje mi sie jedynie stosowanie takiego porownania za przesadzone. Nie chce rowniez zebys myslala ze Cie atakuje czy prowokuje.
Nie wiem wlasciwie o czym my dyskutujemy. Oboje zgadzamy sie ze komentarz ze strony autora byl niestosowny a jego partnerka przesadza z reakcją i zachowaniem. Jedyne co chce wyrazic przez swoje posty to zaskoczenie ze od miłości do nienawosci jest taka krótka droga. Nie pisałem o przypadkach gdzie partner jest ewidentnie chamski czy wytyka niedoskonalosci swojej polówce. Zle zrozumiamy komentarz, zle odczytana intencja moga nawet urazic. I to mnie właśnie przeraża ze to wszystko teraz takie kruche i wrażliwe. |
2019-03-26, 13:05 | #90 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy z brakiem intymności i zaufania w związku
[1=c8dd71788cd585b81e32e6b c76ca9ca2365a608a;8663951 5]Cestine_M Nie przekrecilem Twoich slow, wydaje mi sie jedynie stosowanie takiego porownania za przesadzone. Nie chce rowniez zebys myslala ze Cie atakuje czy prowokuje.
Nie wiem wlasciwie o czym my dyskutujemy. Oboje zgadzamy sie ze komentarz ze strony autora byl niestosowny a jego partnerka przesadza z reakcją i zachowaniem. Jedyne co chce wyrazic przez swoje posty to zaskoczenie ze od miłości do nienawosci jest taka krótka droga. Nie pisałem o przypadkach gdzie partner jest ewidentnie chamski czy wytyka niedoskonalosci swojej polówce. Zle zrozumiamy komentarz, zle odczytana intencja moga nawet urazic. I to mnie właśnie przeraża ze to wszystko teraz takie kruche i wrażliwe.[/QUOTE]Dlatego trzeba rozmawiać i wyjaśniać nieporozumienia. O ile to faktycznie nieporozumienia, a nie fakt, że ktoś po prostu lubi się rozglądać za innymi nawet będąc w związku. I jeśli partnerowi to nie przeszkadza, to też ok. Dlaczego "teraz"? Zawsze tak było, że w związku ludzie są wyjątkowo wrażliwi w porównaniu do innych relacji, wychodzą nasze różne kompleksy czy problemy z dzieciństwa. I takie nagromadzone, niewyjasnione urazy, słuszne czy nie, rzeczywiście mogą doprowadzić do oddalenia się partnerów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.