szkoła językowa w Warszawie - która? angielski

[pretty_girl19892]

Napisane przez Elle1977

Dzięki za opinie
Tak jak napisałam wyżej, w pracy miałabym urlop wiec czas i chęci na naukę i powtórzenie materiału byłyby jak najbardziej
No i to tylko dwa tygodnie kursu, później do września uczyłabym się już samodzielnie a od września normalne pełne 2 semestry

Jeśli czujesz się na siłach, i wiesz, że na pewno będziesz regularnie powtarzać materiał - to pewnie, spróbuj.

Możesz też przemyśleć zrobienie zwykłego kursu wakacyjnego w celu nadgonienia poziomu. Ja właśnie tak robię. Zależało mi, żeby po kursie semestralnym po pierwsze nie mieć przerwy w angielskim, a po drugie - zrobić kolejny poziom szybciej, niż od października. Dlatego zapisałam się na wakacyjny, ale nie intensywny, tylko zwykły. Trwa niecałe trzy miesiące - od lipca do września, a od października mam nadzieję (jak starczy kasy) zacznę nowy semestr i nowy poziom

Przemyśl może też takie rozwiązanie? Wtedy masz regularny kontakt z językiem przez całe wakacje aż do rozpoczęcia kursu semestralnego

Też fajny pomysł jedak mam prace bardzo nie regularna, tzn w różnych tygodniach pracuje w różne dni tygodnia i niestety to wyklucza dłuższy kurs wakacyjny, stad ten pomysł z urlopem dopiero od września będę miała stałe dni tygodnia wolne i wtedy dlatego chcę zacząć chodzić na ten regularny semestr
Trochę zagmatwane no ale musze kombinować żeby jak najszybciej zacząć ten kurs

[sashablack]

Swoją znajomość języka angielskiego zawdzięczam korepetycjom i wyjazdom językowym. Powiem szczerze, że wszelkiego rodzaju nauka w szkole nie przyniosła u mnie oczekiwanych rezultatów. xxx

[kasinka_mila]

Ja mogę w wakacje polecić dwie szkoły, które oczywiście są konkurencją dla siebie.

Rok temu chodziłam na kurs wakacyjny do English For You. To co było zaletą kursu to fajny podział zajęć między lektorem polskim i kontakt z kilkoma native speakers. Pani Magda tłumaczyła gramatykę - wszystko dokładnie i starannie. Natomiast konwersacje były prowadzone naprzemiennie przez Brandona ( made in USA) i Jonathana (made in England). Dzięki takiemu układowi zajęcia były bardzo urozmaicone i czas szybko mijał. Miałam 3 lekcje angielskiego trzy razy w tygodniu. Wspomnę, że grupka miała zaledwie 6 osób, każdy miał czas aby brać udział w dyskusjach. Nacisk na mówienie, ale zadbano także o teorię. Bez problemu w jeden miesiąc można tak ogarnąć jeden semestr nauki. Chodziłam na B2. Dodam, że kurs oparty był na ciekawych, autorskich materiałach English For You. Tematyka zajęć, szczególnie konwersacji zachęcała do dyskusji. Każdy musiał mówić, native spekars wyłapywali błędy

Chodziłam także do Academy of New York. Atutem szkoły jest lokalizacja szkoły( Złote tarasy), wystrój, atmosfera, miła obsługa i fajna kadra nauczycieli z USA. Uczył mnie Nolan, Chriss. Kurs był typowo konwersacyjny, można było się bardzo rozgadać, poznać także kulturę i zwyczaje w USA. Lektorzy także fajnie moderowali dyskusję, zajęcia także w małych grupkach

[maolcia]

W moim przypadku dobrze sprawdziła się szkoła Empik School. Jest bardzo fajna atmosfera - lektorzy są super <3 Fajne jest to, że z jednej strony jest pełna swoboda i łatwo przełamać taką barierę żeby w ogóle się odezwać, z drugiej - robimy dużo pożytecznych rzeczy. Z czystym sumieniem mogę polecić tę szkołę

[kachaaa321]

a ja tam wolę lekcje w speakupie ^^ najbardziej zajęcia w muzeach i kawiarniach. nei dosc ze pospacerujemy to jeszcze uczymy się jezyka

[DorotaBiedrz]

Cześć, poszukuję bardzo dobrej szkoły języka angielskiego na Białołęce lub Bemowie. Mogą być też lekcje indywidualne u mnie w domu na Białołęce - ta opcja byłaby najlepsza. Możecie kogoś polecić lub może jest tu dobry nauczyciel?

[natalija95]

Napisane przez DorotaBiedrz

Cześć, poszukuję bardzo dobrej szkoły języka angielskiego na Białołęce lub Bemowie. Mogą być też lekcje indywidualne u mnie w domu na Białołęce - ta opcja byłaby najlepsza. Możecie kogoś polecić lub może jest tu dobry nauczyciel?

O przyłączam się do postu, jest tu jakiś nauczyciel, który udziela korepetycji?

[beacia_like]

Ja wybierając szkołę przede wszystkim szukałam takiej, która specjalizuje się w konkretnym języku. Mnie chodziło akurat o naukę angielskiego. Właśnie dlatego zapisałam się do English For You. Uważam, że mój wybór był trafny. Kurs w sposób ciekawy łączył zarówno tematykę związaną z gramatyką, zadaniami ze słuchu z dużą ilością konwersacji, które prowadzone były przez native speakers. Kontakt z rodowitymi teacherami z USA i Anglii zmuszał do czynnego udziału w zajęciach, pomogło mi to opanować strach przed mówieniem. Grupa składała się tylko z 5 osob, było więc kameralnie. Fajna atmosfera panowała podczas warsztatów, gdzie lektorzy wybierali bardzo ciekawe tematy do rozmów. English For You jak dla mnie to dobry wybór, gdzie można nauczyć się angielskiego od strony praktycznej. Planuję teraz zapisać się do nich na kurs do CAE, gdyż zawsze warto mieć jakiś papier w ręku.Inną dobrą szkołą, która specjalizuje się w angielskim jest Angloschool, chodziła tam moja siostra.

[DorotaBiedrz]

dziękuję i proszę o więcej

[Friese]

Napisane przez DorotaBiedrz

Cześć, poszukuję bardzo dobrej szkoły języka angielskiego na Białołęce lub Bemowie. Mogą być też lekcje indywidualne u mnie w domu na Białołęce - ta opcja byłaby najlepsza. Możecie kogoś polecić lub może jest tu dobry nauczyciel?

Napisane przez natalija95

O przyłączam się do postu, jest tu jakiś nauczyciel, który udziela korepetycji?

Ja mam prywatne lekcje z p.Ireną - dla mnie jest świetna, poznałam ją w szkole angielskiego, a teraz uczy też w drugiej - napiszę na priv jakie to szkoły.
Ma baaardzo ładny akcent, ma zdecydowanie talent do nauki bo jako mala dziewczynka się okazało że szybko uczyła się ang, jest ukrainką ale 100% zapewniam, ze gdy usłyszycie jej angielski to nie poznacie że jest ukrainką

Jej metoda to:
1) pisanie: eseje,
2) czytanie: wysyła ci artykuły do przeczytania ,albo ksiazki --> to angielski ktorego na codzien się uzywa wiec nie tracisz czasu na wkuwanie slowek ktorych nigdy nie uzyjesz
3) mówienie: opowiadasz na pytania z czytania, dodatkowo slowka wyjasniasz nowe po angielsku, podaje tematy do rozmow
4) sluchanie: przesyla listeningi bardzo fajne, slowka wspolczesne i listeningi ciekawe, np ted, bbc, itp
5) gramatyka: no tu jest bezlitosna, duzo tego jest i cisnie, ale bardzo dobrze tlumaczy, nie tracimy czasu na lekcji zeby robic cwiczenia, robisz je w domu i potem tylko na lekcji mowisz gdzie mialas problem i ona ci to tak wyjasni, ze wszystko staje sie jasne.

POLECAM POLECAM


Poleciłam ją już chyba z 6 wizażankom - pisały do mnie na priv, wiem że były zadowolone i jedna zrezygnowała bo Irena dużo wymaga i u niej nie ma na pół gwizdka bo albo się chcesz nauczyć albo nie masz czasu i przysiadasz czasami to wg Ireny brak systematyczności jest kiepskim rozwiązaniem.

Wyślę Wam na priv namiary na nią.

[DorotaBiedrz]

Już wybrałam szkołę. Ale jak mi się nie spodoba to będę szukała innej. Napiszę jaką i podam opinię jak się czegoś nauczę lub nie nauczę

[Krygierowna]

Ja uczę się języka angielskiego w xxx mają naprawdę dobry lektorow i dobre warunki, dostałam w cenie podręcznik, dostęp do platformy intrnetowej, do bibiolteki itd. Zajęcia bardzo dobrze prowadzone, grupy małe. Ja jestem zadowolona.

[misstwentysomething]

A ja polecam prywatne zajecia, poniewaz skupiaja sie 100% na Tobie i efekty widac bardzo szybko, wiem to z doswiadczenia, poniewaz sama ucze innych jezyka angielskiego. Efekty mozna juz zauwazyc po pierwszych tygodniach
Pozdrawiam

[Maguda_]

Napisane przez misstwentysomething

A ja polecam prywatne zajecia, poniewaz skupiaja sie 100% na Tobie i efekty widac bardzo szybko, wiem to z doswiadczenia, poniewaz sama ucze innych jezyka angielskiego. Efekty mozna juz zauwazyc po pierwszych tygodniach
Pozdrawiam

Proszę trzymać się tematu wątku i zaprzestać reklamowania swoich usług.

[pietruszkama89]

Widzę różne opinie o speakup. Ma ktoś może doświadczenie z placówką na rondo wiatraczna?

[gosc33344]

Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat szkoły ENGLISH FOR YOU postanowiłam się do niej zapisać. Niestety bardzo mocno się rozczarowałam, szkoła od początku nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, ale mimo wszystko postanowiłam dać jej szansę, której niestety nie wykorzystała.

Na wstępie brak klarownej informacji odnośnie ceny kursu. Pomimo, iż zapisy odbywały się na I semestr to z góry była pobierana zaliczka na semestr następny.
Brak profesjonalnego podejścia do klienta. Wpłaty dokonałam na miejscu w biurze tydzień przed rozpoczęciem zajęć, po czym podczas I zajęć do sali wszedł „szef” szkoły wywołując mnie po imieniu i nazwisku oraz zarzucając mi, że nie zapłaciłam za kurs. Gdy po zajęciach podeszłam na recepcję, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację, recepcjonistka bardzo mnie przepraszała, za to nieporozumienie. Była to dla mnie mega krępująca sytuacja, ponieważ odbyła się przy całej grupie osób. Ta sytuacja świadczy o nastawieniu firmy na zysk zamiast na klienta.

Chaotyczny sposób prowadzenia zajęć. Szkoła prowadzi kurs w systemem dualnym (I część zajęć odbywa się z Native Speakerem, natomiast druga część z polskim lektorem), co teoretycznie ma na celu przełamywanie barier w mówieniu. Prawda jest taka, że jeżeli jesteś osobą, która boi się mówić po angielsku to ta szkoła napewno nie pomoże Ci zwalczyć tego strachu. Native Speaker woli rozmawiać z osobami, które nie mają takiej bariery, bo po prostu tak mu jest wygodniej. Osoby, które gorzej radzą sobie z mówieniem, większość zajęć bezczynnie się przysłuchują, ponieważ Native nie stara się ich motywować. Na zajęciach z polskim lektorem miały być omawiane wyrażenia oraz słownictwo, które teoretycznie powinny być wykorzystywane podczas dyskusji z Nativem. Niestety tak nie było, zajęcia były prowadzone niezależnie od siebie, co się kompletnie nie pokrywało z założeniami kursu. Lekcje z polskim lektorem były prowadzone chaotyczne bez żadnego programu. Dużym minusem było prowadzenie zajęć głównie w języku polskim, co z pewnością nie ułatwiało nauki języka angielskiego.

Z powyższych powodów zdecydowałam się na rezygnację z kursu. Na początku stycznia złożyłam wypowiedzenie ze skutkiem na koniec miesiąca. W międzyczasie moja grupa miała 1 zajęcia do odrobienia i wspólnie ustaliła termin na ostatnią sobotę stycznia (w normalnym trybie zajęcia odbywały się w ciągu tygodnia). Dla mnie miały to być ostatnie zajęcia w tej szkole. Gdy w sobotę dotarłam do szkoły, okazało się, że zajęcia zostały odwołane. Wszyscy uczestnicy zostali poinformowani, z wyjątkiem mojej osoby, ponieważ zostałam już wykreślona z listy uczestników! Straciłam czas, pięniądze za lekcje, nikt z pracowników nawet nie wykazał skruchy czy chęci rekompensaty.

Podsumowując NIE POLECAM szkoły ENGLISH FOR YOU. Straciłam tylko czas i pieniądze, a jedyne co z niej wyniosłam to zszargane nerwy.

[beacia_like]

Ja akurat tak jak pisałam bardzo dobrze trafiłam w English For You.

Odbyłam w tej szkole kilka już kursów i zawsze trafiałam na bardzo dobrych lektorów.
Można zresztą przejrzeć różne rankingi i zdecydowanie w nich widać, że jeżeli chodzi o Warszawę to English For You jest zdecydowanie liderem w temacie. Obecny mój kurs prowadzi Magda wraz dwoma Native speakers. Jestem na poziomie C1, więc spore mam doświadczenie z różnym szkołami językowymi.
To co przemawia za zajęciami w tej szkole to rzeczywiście system dualny zajęć, gdzie lektorzy wzajemnie się uzupełniają.
Magda rozwija naszą wiedzę teoretyczną wzbogacając w coraz to głębsze zakamarki języka angielskiego. Przynosi sporo dodatkowych materiałów w postaci wybranych artykułów z prasy anglojęzycznej. W ten sposób rozwijamy słownictwo i poznajemy nowe idiomy i zwroty. Taki 90 minutowe spotkanie z Magdą mija błyskawicznie, gdyż zajęcia są zwyczajnie bardzo ciekawe. Lubie przychodzić na te spotkania.

Teraz trochę jeżeli chodzi o native speakers. Miałam kilku (Nolan, Travis, Chad i Brandon z USA) oraz Jontahan i Kyle z Wielkiej Brytanii.
Wszyscy oni spełnili moje oczekiwania jeżeli chodzi o naukę języka. Odbyłam z tymi osobami szereg bardzo ciekawych i rozwijających dyskusji.
Dało mi to możliwość szlifowania języka w praktyce, ale też poznania i dowiedzenia się ciekawych rzeczy o tym co się dzieje w ich stronach. Bliżej poznałam zarówno kulturę brytyjską i amerykańską.
Obecnie uczy mnie właśnie Jonathan z UK i Brandon z USA. Tak więc jest dość międzynarodowo.
Nasza grupa jest bardzo dobrana i większość osób to ludzie kontynuujący nauką z poprzednich semestrów, niektórzy nawet lat.

I ostatnia sprawa dodatkowe warsztaty konwersacyjne w kawiarence English For You.
Zdecydowanie polecam, fajnie można tam spędzić czas prowadząc interesujące debaty w klimacie kafejki przy czymś słodkim i ciepłej herbatce.
Za te spotkania się dodatkowo nie płaci. Są wliczone w cenę))

Myślę, że jest dość pełen obraz sytuacji, osobiście jestem bardzo zadowolona z efektów nauki jakie udało mi się uzyskać po kursie w English For You. Śledząc to forum jaki inne w necie łatwo zobaczyć, że szkoła ta ma bardzo niewiele negatywnych ocen i wpisów. Ale oczywiście jeszcze się nie urodził taki który by wszystkim dogodził.
Z mojej strony to spokojnie można powierzyć swój czas i kasę w tej szkole, zwłaszcza, że działają długo.

[kasinka_mila]

Fakt kursy wakacyjne to dobra opcja na sporą dawkę języka w krótkim czasie

[rosalinda123]

Jak dla mnie najlepiej się sprawdzają lekcje indywidualne - chodzę na takie od kilku miesięcy i są nieporównywalnie lepsze, niż wcześniejszy kurs w szkole językowej.

[Made_in_Poland11]

Napisane przez kasaszka

Sama biorę pod uwagę naukę właśnie w English For You, myślę może o jakimś kursie wakacyjnym. Widzę, że szkoła stawia na konwersacje i mówienie. A ja mam z tym problem. Podoba mi się, że oferują dużo spotkań z native speakers, ze nawet jak się popełnia błędy to trzeba się przełamać. Ja osobiście kiedyś chodziłam do Angloschool i podobnie uczyli. Podobał mi się układ z polskim lektorem i native speakers. Teraz trochę mam do nich za daleko dlatego szukam innej opcji. A do English for You mam zwyczajnie bliżej a metoda widzę, że jest podobna

Robię research po szkołach, planuję zapisać się na wakacje i trafiłam ostatnio na rankingi szkół językowych. Jak ktoś szuka dla siebie szkoły to zawsze będzie to jakaś opcja dodatkowa. Nie chodziłam i nie mogę się wypowiedzieć, ale wysoko w temacie rzeczywiście plasuje się English For You. Byłam już na rozmowie wstępnej w Academy of New York i wypadło z ich strony bardzo wporzo. Póki co szukam dla siebie szkoły.
Wrzucam link do rankingów szkół
1)http://szkolyjezykowe.zumi.pl

[ereee27]

Ja nie mam dobrego doświadczenia ze szkołą English for you. Dopiero przy zapisie poinformowali mnie, że semetr jest płatny przed rozpoczęciem roku. Oczywiście nie o tym nie wspominali na pierwszym spotkaniu. Straciłam tylko 2 godziny na dojazd i byłam wściekła jak osa.

[Ultramarynka]

Cześć wszystkim.
Ja też robię mały research jeśli chodzi o szkoły angielskiego i w weekend trafiłam na ten temat. A że widzę ostatnie posty nt. English for You, to postanowiłam się zarejestrować

W czerwcu kończę "pseudo naukę" w tej szkole i więcej się tam nie zapiszę :/
Na innym forum znalazłam same pochlebne opinie i właściwie z tego powodu się tam zapisałam. Przyznaje, stronke mają ładnie opisaną jak to u nich jest świetnie - bo takie można odnieść wrażenie.
Niby system dualny, czyli lektorka plus native.
Ale jak zawsze bywa... wszystko zależy od prowadzącego.
W skali od 1 do 5 mogę ocenić:
zajęcia z moją lektorką - na 3,5 lub 4
zajęcia z nativem - na 4 lub 4,5
Kilka lekcji zamiast przypisanego nam nativa, było w zastępstwie jakiś młodym kolo, chyba hindusem. Moja ocena na podstawie prowadzenia przez niego zajęć to 2.
Zatem strata czasu no i kasy...

Aha, jeszcze się nie zdarzyło żebyśmy zaczęli lekcje o planowanej godzinie. Zawsze jest 5 minut po czasie bo tak przychodzi lektorka
Po 2 semestrach moja grupa nie doszła nawet do 5 rozdziału podręcznika a rozdziałów jest 10.
Z tego co się orientuję, bo gadamy z grupą po zajęciach co dalej... to chyba nikt nie planuje dalszej nauki w tej szkole.
Pare razy nawalił też native (ten co oceniam zajęcia z nim na 4-4,5), po prostu go nie było. Facet zarządzający szkołą powiedział, że rozliczą się z nami na koniec za niewykorzystane zajęcia.
Może inne grupy mają lepsze wspomnienia, ale ja jestem zawiedziona.

A teraz o tym co dalej. Interesują mnie szkoły w Warszawie.
Wcześniej jak przeglądałam internet, to było >90% negatywnych opinii o Speak Up, zatem to odpada.
Archibald wg mnie jest za drogi.
Na razie ostrożnie przyglądam się Profi Lingua bo nie dam się więcej wpuścić w maliny. Czekam zatem na komentarze innych osób

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

A jeśli jednak ktoś zamierza spróbować z English for You to dzwoniąc na infolinie w sprawie zapisu na test kwalifikujący na dany poziom proszę zapisać sobie NAZWISKO tej osoby.
Ja niestety tego nie zrobiłam a przez telefon powiedzą Wam też nieprawdę o czym się przekonałam...
Pytając o grupę gdzie miało być x osób za x kasy miła pani powiedziała, że oczywiście taka grupa będzie.
Zatem zadowolona umówiłam się na taki test. Po teście gdzie byłam przypisana do poziomu o który mi chodziło, przyszedł czas na podpisanie umowy...
Ale takiej grupy (x osób) o którą mi chodziło za x PLN nie dość że nie było, to szkoła nawet nie planowała utworzyć

Zatem zanim cokolwiek podpiszecie, zastanówcie się czy wszystko jest takie jakie miało być. Jak macie wątpliwości lepiej powiedzieć, że zastanowicie się i dacie znać.

W takim tempie jak podczas moich zajęć to mam duże wątpliwości, że podręcznik na danym poziomie zostanie cały przerobiony przez 4 semestry. A to już jest jakiś ponury żart

[klamerka1987]

Ja również byłam zapisana do English for you, jednak zrezygnowałam po pierwszym miesiącu. Chodzilam na zajęcia 2x po 45 min. Z lektorką zajęcia zaczynały się z 10 min opóźnieniem, wypuszczała nas 5 min wcześniej a w trakcie zajęć wychodziła na dobre 10 min kserować. Takie lekcje może cieszyły w podstawówce ale w momencie gdy płacimy za to, żeby się czegoś nauczyć jest niedopuszczalne. Native miał się zmieniać, jednak przez cały miesiąc mieliśmy zajęcia tylko z jedną osobą pochodzącą z Indii. Nie wiem jakby to wyglądało na dalszym etapie ale jednak zapisałam się do tej szkoły z myślą o native'ach których językiem ojczystym jest angielski.
Rezygnując z tamtej szkoły zapisałam się do profi lingua i ja osobiście jestem zadowolona. Za mniejsze pieniądze mamy dużo więcej zajęć (raz w tygodniu 3h zegarowe), bardzo fajna lektorka. Wcześniej chodziłam do profi w innym mieście i również byłam zaodowolona.

[Ultramarynka]

Zgadzam się, w podstawówce dzieciaki zadowolone że pani wyszła i można się poobijać - ale szkoła językowa powinna trzymać jakiś poziom.
Ale nawet jak zrezygnowałaś po m-cu to chyba i tak byłaś stratna?
Bo szkoły mają w końcu takie umowy/regulaminy żeby być zawsze na plusie, a że słuchacz rezygnuje to już jego broszka...
Jeśli w E4U płaciłaś za cały semestr z góry to miałaś za pewne stawkę "promocyjną" za 1 lekcje, a jak rezygnujesz to liczą sobie za 1 lekcje stawkę "standardową".

W tym śmiesznym niby-rankingu kilka postów wyżej jak ustawicie sobie miasto Warszawa to zobaczycie m.in.:
na 1 miejscu English for You - 107805 głosów
na 65 miejscu Archibald - 189 głosów
na 81 miejscu Empik School - 131 głosów

Archibald ma na stronie napisane, że jest na rynku od 1992 r. a Empik też od wielu lat jest szkołą w tej dziedzinie.
Nie wiem czego ma dowieść ten śmieszny ranking ale chyba jest przynętą na de-bi-li bo inaczej racjonalnie nie można tego określić.
Nie kompromitujcie się z wklejaniem tych bzdur.

[kasinka_mila]

... jeżeli chodzi o ten ranking to pamiętam, że wysyłali ze szkoły maile zapraszające do głosowania zarówno do aktywnych słuchaczy i tych z poprzednich lat. Robili akcje na Facebook.Biorąc pod uwagę, że English For You to szkoła działająca od 1999 roku mająca sporo słuchaczy, zajęcia w szkołach i firmach to taki wynik jest zupełnie realny.
English For You 107805 głosów a druga w kolejce Peritius 58000 głosów. Zwyczajnie te szkoły zmobilizowały swoich starych i nowych słuchaczy i świadczy że są zwyczajnie dobre. I tyle w temacie. Jak jeszcze raz napiszę, osobiście dużo skorzystałam z English For You tak jak zdecydowana większość słuchaczy, stąd taki dobry wynik w rankingu. Zresztą są bardzo długo w Warszawie od 1999 roku a rynek najlepiej weryfikuje każdą firmę

[Ultramarynka]

Spoko, zatem uważasz że E4U (1999 r.) przy 107805 głosach jest wiarygodną oceną/rankingiem względem szkoły Archibald (1992 r.) przy 189 głosach...

To przebitka o 570 razy (z haczykiem).
Pozostawiam ocenę tej "ciekawej" kwestii innym czytającym.

P.S. Możesz wyrazić swoją opinię a nie pisać że "zdecydowana większość słuchaczy" była/jest zadowolona. Ale co ja tam się znam...

[kasinka_mila]

To jest chyba problem Archibalda, który dostał tak mało głosów, nie zachęcając swoich słuchaczy do głosowania. Ultramarynka zachowujesz się dość dziwnie, jakoś nie przeszkadzają ci inne szkoły, które dostały też bardzo dużo głosów jak np. Peritus 58000. Ja mam dobre doświadczenie jeżeli chodzi o English for You, tak jak pisałam są na tyle długo, że to uwiarygadnia firmę. Osobiście uważam że świadcząc według mojej oceny wysoki standard i zachęcając słuchaczy do głosowania stali się liderem tego ale także innych rankingów- np. ocenwszystko pl

[klamerka1987]

Napisane przez Ultramarynka

Zgadzam się, w podstawówce dzieciaki zadowolone że pani wyszła i można się poobijać - ale szkoła językowa powinna trzymać jakiś poziom.
Ale nawet jak zrezygnowałaś po m-cu to chyba i tak byłaś stratna?
Bo szkoły mają w końcu takie umowy/regulaminy żeby być zawsze na plusie, a że słuchacz rezygnuje to już jego broszka...
Jeśli w E4U płaciłaś za cały semestr z góry to miałaś za pewne stawkę "promocyjną" za 1 lekcje, a jak rezygnujesz to liczą sobie za 1 lekcje stawkę "standardową".

Nie pamiętam już jak to dokładnie było ale rezygnując pan przez telefon powiedział mi, że jeszcze cały kolejny miesiąc będzie mi potrącony (bo nie zrezygnowałam do jakiegoś tam terminu)- ale nie pamiętam szczegółów. Zaznaczył jednak, że jeśli ktoś wejdzie na moje miejsce do grupy to potrącą mi tylko zaliczone do tej pory lekcje. Pomyślałam, że i tak nie jestem w stanie tego zweryfikować, czy ktoś dołączy do mojej byłej grupy i że to tylko takie wywieranie dobrego wrażenia. O dziwo jednak, miło zostałam zaskoczona, bo już na drugi dzień dostałam telefon że jednak ktoś mnie zastąpi w grupie Pieniądze zwrócono mi w ten sam dzień. Pod tym więc względem- byłam zadowolona

[Ultramarynka]

No to miałaś szczęście
Mojej grupie za odwołane zajęcia są "krewni" łącznie już pare stówek. Zobaczymy jak w tym wypadku wywiążą się wobec nas.

[Maguda_]

Przypominam, że reklamy oraz sztuczne podbijanie zainteresowania z kilku kont jest sprzeczne z regulaminem, następnym razem za spam polecą bany. Rozmowę dotyczącą rankingu zostawiłam.