Bromergon - wątek zbiorczy!

[Oska305]

TSH mam1,208, przy normie 0,55 do 4,00. Więc chyba w porządku.

[201611290918]

Napisane przez Oska305

TSH mam1,208, przy normie 0,55 do 4,00. Więc chyba w porządku.

No to tak pytam bo mi endokrynolog powiedziała że najczęstsza przyczyną podwyższonej prolaktyny jest albo gruczolak przysadki albo niedoczynność tarczycy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Oska305]

No u mnie chociaż tarczyca w porządku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska305]

Hej dziewczyny, jesteście? Powiedzcie czy jest sens robić badanie po dwóch tygodniach na bromergonie?

[we00]

Ja robiłam po 4 i miałam już świetny wynik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska305]

Dziewczyny byłam dziś u lekarza i powiedział, że nie ma sensu badać prolaktyna po obciążeniu i kazał mi przestać brać bromergon. Podobno nawet stres może spowodować wzrost prolaktyna, więc badanie z obciążeniem mija się z celem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[we00]

Napisane przez Oska305

Dziewczyny byłam dziś u lekarza i powiedział, że nie ma sensu badać prolaktyna po obciążeniu i kazał mi przestać brać bromergon. Podobno nawet stres może spowodować wzrost prolaktyna, więc badanie z obciążeniem mija się z celem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jaki miałaś wynik na początku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska305]

Ja miałam 6,82 przed obciążeniem i 284,21 po. Już sama nie wiem co myśleć, ale chyba zaufam temu lekarzowi. Przynajmniej w końcu czuję się normalnie, bo po bromergonie była katastrofa.

[MrsRight]

Lekarze różnie do tego podchodzą. Niektórzy mówią, że jest sens robić badanie z obciążeniem, inni, że nie. Ja badałam prolaktynę w sumie 3 razy: 2 razy miałam wynik duuużo ponad normę i raz był w połowie normy. Robiłam badanie z obciążeniem i prolaktyna za dużo mi wzrosła, więc dostałam bromergon. Przy bromergonie miałam regularne cykle, jak bromergon odstawiłam to i cykle się rozjechały. Jak nie masz żadnych skutków za wysokiej prolaktyny to może faktycznie nie ma sensu męczyć się z bromergonem.

[Serenely]

Ja tylko dodam od siebie, że jest sens, w sytuacji gdy mamy problemy. Bo podwyższona PRL po MTC - podczas gdy zwykła jest ok - może być przyczyną rozjechanego cyklu lub torbieli. Tak mi tłumaczył lekarz jeszcze niedawno jak staraliśmy się znaleźć przyczynę moich nagłych problemów z torbielami. Pomimo, że brałam Dostinex i on kontrolował zwykłą PRL, to mogło być tak, że biorę go za mało, aby prolaktyna w stresie też była w ryzach. Mam nadzieję, że trochę Wam pomogłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska305]

Ja zdecydowałam od siebie, że całkiem z bromku nie zrezygnuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Napisane przez Oska305

Ja zdecydowałam od siebie, że całkiem z bromku nie zrezygnuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po prostu zejdę do jednej tabletki wieczorem i zobaczę za jakiś czas czy poskutkuje. Ilu lekarzy tyle opinii i weź tu się człowieku lecz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Hej czy jest tu kto ?? Ktoś aktualnie na bromku??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IzzieSt]

Ja od dzisiaj.

Kilka lat temu miałam wysoką prolaktynę i brałam bromergon, później już prolaktyna była w normie.

Dziś dostałam wyniki badań i znów norma przekroczona
Na szczęście niewiele, wg lekarki po jednym opakowaniu (pół tabletki dziennie) powinno się unormować. Oby

[danuunta]

Ja także biorę Bromergon, co prawda ja akurat jestem wśród starających się o dziecko ale stosuję 4 cykl i nic mi nie pomaga. Zanim zaczęłam stosować prolaktynę miałam podwyższoną 10 krotnie. Byłam wręcz w szoku, po miesiącu spadła do normy i w normie cały czas się utrzymuje. Nie mam żadnych skutków ubocznych, choć co prawda stosuję jedną tabletkę na noc. Zresztą wraz z tym stosuję także euthyrox na TSH. Miałam w normie bo ponad 3,00 ale na ciąże trzeba mieć max 2,5. No i dokładam do tego Folik. Także mam taką dawkę na noc..

[AnnaLenna]

Napisane przez IzzieSt

Ja od dzisiaj.

Kilka lat temu miałam wysoką prolaktynę i brałam bromergon, później już prolaktyna była w normie.

Dziś dostałam wyniki badań i znów norma przekroczona
Na szczęście niewiele, wg lekarki po jednym opakowaniu (pół tabletki dziennie) powinno się unormować. Oby

I ja biorę 0,5 tabletki. Na początku miałam zawroty głowy i '" mrocZki " teraz się trochę uspokoiło. Za to cały czas czuję pragnienie i niestety....zalatwiam się co kilka dni. Mimo stosowanej lekkiej diety + dużo płynów wiać wszystko stoi . Pomaga xennna ..ale ma krótko.

Napisane przez danuunta

Ja także biorę Bromergon, co prawda ja akurat jestem wśród starających się o dziecko ale stosuję 4 cykl i nic mi nie pomaga. Zanim zaczęłam stosować prolaktynę miałam podwyższoną 10 krotnie. Byłam wręcz w szoku, po miesiącu spadła do normy i w normie cały czas się utrzymuje. Nie mam żadnych skutków ubocznych, choć co prawda stosuję jedną tabletkę na noc. Zresztą wraz z tym stosuję także euthyrox na TSH. Miałam w normie bo ponad 3,00 ale na ciąże trzeba mieć max 2,5. No i dokładam do tego Folik. Także mam taką dawkę na noc..

Ja też staram się o dziecko ( to już 9 cykl). Co prawda Bromergon biorę dopiero od ok 2 tygodni. Zobaczymy czy coś pomoże. Wszystkie wyniki miałam dobre poza prolaktyną. 711 przy normie do 496.
A! Zaobserwowałam coś jeszcze : strasznie puchły mi dłonie , wieczorami było to nie do wytrzymania. A od czasu jak biorę ten lek opuchlizna się nie pojawia. Wiec mogło to być powodem wysokiej prolaktyny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaLenna]

Hej hej !
Czy jest tu ktoś , kto przyjmuje Bromergon ??


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mitsukki]

Napisane przez AnnaLenna

Hej hej !
Czy jest tu ktoś , kto przyjmuje Bromergon ??


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jest, nawet całkiem sporo osob

[AnnaLenna]

Napisane przez Mitsukki

No jest, nawet całkiem sporo osob

Całkiem sporo ...a nikt się nie udziela

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mitsukki]

No bo nie bardzo jest o czym gadać Ja np. biorę Bromergon od kilku lat, poza tym, że to dość upierdliwe, że codziennie muszę coś łykać, to nie mam już żadnych skutków ubocznych, więc też nie mam o czym pisać. A jak coś jest nie tak, to najlepiej skonsultować to z lekarzem, wątek tego nie zastąpi

[Chica11]

Hejka, ja właśnie zaczęłam w tym tygodniu bo staramy się o dziecko. A Ty bierzesz? Masz jakieś skutki uboczne? Sporo się naczytałam i trochę się ich obawiam..

[Mitsukki]

Napisane przez Chica11

Hejka, ja właśnie zaczęłam w tym tygodniu bo staramy się o dziecko. A Ty bierzesz? Masz jakieś skutki uboczne? Sporo się naczytałam i trochę się ich obawiam..

Miałam cały pakiet skutków ubocznych, ale organizm sie przyzwyczaja i przechodzą. Teraz biorę od kilku lat i nie mam żadnych.

[Chica11]

Napisane przez Mitsukki

Miałam cały pakiet skutków ubocznych, ale organizm sie przyzwyczaja i przechodzą. Teraz biorę od kilku lat i nie mam żadnych.

Po jakim czasie się przyzwyczaiłaś? I jaką dawkę brałaś? Ja biorę dopiero kilka dni a już czuję się tak okropnie że rano do pracy wstać nie mogę.. ciemno mam przed oczami i dreszcze jakieś. Poza tym jestem strasznie zmęczona. Cały dzień mogę przespać zastanawiam się kiedy się do tego przyzwyczaję czy nie muszę tego zmienić na coś innego..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mitsukki]

Napisane przez Chica11

Po jakim czasie się przyzwyczaiłaś? I jaką dawkę brałaś? Ja biorę dopiero kilka dni a już czuję się tak okropnie że rano do pracy wstać nie mogę.. ciemno mam przed oczami i dreszcze jakieś. Poza tym jestem strasznie zmęczona. Cały dzień mogę przespać zastanawiam się kiedy się do tego przyzwyczaję czy nie muszę tego zmienić na coś innego..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze to nie pamiętam ile to u mnie trwało, bo biorę już od kilku lat.
Zaczynałam od pól tabletki i co tydzień lub dwa zwiększałam dawkę o kolejne pół. Dobiłam do 2 tabletek, bo przy 2,5 czułam już się źle.
Ale juz na połówce tabletki miałam skutki uboczne, po kilku dniach było lepiej, po zwiększeniu dawki znowu było gorzej. Wydaje mi się, ze po miesiącu lub 2 było mi już ok.

[anlew]

Ja brałam bromergon, ponieważ prolaktyna wyszła mi 1133 co mnie bardzo zaniepokoiło ale szybko została zbita i obecnie jestem w 13 tyg ciąży
(Po krótkim stosowaniu ok.4 m-ce i braku owulacji)
Najpierw 1/4 tabletki, później 1/2, następnie 1/3 ale ostatecznie zeszłam z P. Doktor do 1/2.
W 3 tyg ciąży lek kazała mi odstawić.
Trzymam za was kciuki dziewczyny!

[igormadz]

czesc

[Chica11]

Napisane przez anlew

Ja brałam bromergon, ponieważ prolaktyna wyszła mi 1133 co mnie bardzo zaniepokoiło ale szybko została zbita i obecnie jestem w 13 tyg ciąży
(Po krótkim stosowaniu ok.4 m-ce i braku owulacji)
Najpierw 1/4 tabletki, później 1/2, następnie 1/3 ale ostatecznie zeszłam z P. Doktor do 1/2.
W 3 tyg ciąży lek kazała mi odstawić.
Trzymam za was kciuki dziewczyny!

Kurcze to super wiadomość a ja już kończę trzecie opakowanie, skutków ubocznych już nie mam żadnych, ale ciąży nadal brak ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NigdyNieMowNIgdy]

Witam, czy ma ktoś na zbyciu bromergon? Konczy mi sie opakowanie, a moj lekarz na urlopie ;( zagapilam sie ahh