Atopowe Zapalenie Skóry - zbiorczy

[k-n]

Bardzo proszę użyć wyszukiwarki bo ten temat był wałkowany na forum setki razy!

[justiiii]

www.atopowe-zapalenie.pl ....swietna stronka o AZS

[1985SiWA]

Zaczeło sie jakies hmm 5 - 6 lat temu, małe swędzące plamki na twarzy, które same z siebie tak swędza ze doprowadzaja do szału, drapane robia sie czerwone i łuszcza.
Zawsze jesli wyskakuja to raczej w tych samych miejscach.
Nie potrafie okreslic czy to od jedzienia czy od kosmetyków, poniewaz nigdy nie znalazłam jednoznacznego potwierdzenia po czym mi to cholerswo wyskakuje.
Kiedy przypieke sie na solarium mam spokój, nic mnie nie swedzi nie wyskakuja plamki i jest ok, ale to przeciez chyba nie sposob na to zeby tego cholerstwa nie miec.
Obecnie moje powieki sa szorstkie i rózowe, oczodoły wygladaja jakbym byla chora na cos bo od podrapywania sie wygladam jakbym miala since pod oczami, na policzku szorstka czerwona plama i na zuchwie rowiez, czasami wyskakuje tez na czole.
Sa odstepy czasowe ze mam spokoj od tego dziadostwa.
Borykałam sie równiez z czyms na palcu, zaczynało swedziec i piec, drapane robiło sie czerwone z krostkami z których wypływał przezroczysty płyn. Zaczeło sie równiez z 5 lat temu, do tej pory od czasu do czasu mam ten problem, a skora na tym palcu przypomina mi troche worek nylonowy.
Byłam kiedys u lekarzam dostawalam jakies badziewia po których nic nie przechodzilo. Pozniej bylam u dermatologa ( dawno to bylo) i dostałam Laticort 1%, uzywałam sobie na noc, po nałozeniu szczypało i swedziało jak nie wiem co, a rano nie mialam sladu po krostach i łuszczeniu sie skóry. I miałam spokój na jakis czas i znowu to samo, i znowu masc.
Juz sie cieszyłam bo przez dłuzszy czas miałam spokój ( ale chyba bylo to spowodowane regularnym chodzeniem na solarium) gdy kiedys posmarowałam sie moim samoopalaczem i na drugi dzien koszmar sie zaczal i trwa do dzis czyli juz jakies 3 tygodnie. Natłuszczam, smaruje nivea, oliwka dziecieca co troche łagodzi chropowatosc.
Obawiam sie ze to Atopowe Zapalenie Skóry ((
Ide ustalic wizyte do dermatologa ale wiem ze bede czekac ok 1,5 miesiaca, a co do tej pory?
Jezeli jestes Atopowcem to napisz czym sie leczysz, jakie masci ci przepisuja i jak sie objawia twoja choroba.

[Panienka_z_okienka]

Ja mam atopowe zapalenie skóry. Ostatni taki większy 'atak' (ja to tak nazywam ) dostałam w wakacje, od słońca. Na plaży - głupia- nie smarowałam się filtrami co spowodowało totalne przesuszenie się skóry. Atopowe zapalenie skóry polega na tym, że Twoja skóra nie zatrzymuje wody dlatego trzeba ją ciągle natłuszczać ( nawet jak wszelkie plamki i inne znikną). Byłam u 3 dermatologów i żaden nie mógł stwierdzić co to jest (czy to jakaś alergia, czy choroba), więc udałam sie prywatnie do bardzo dobrej pani dermatolog. Przepisała mi dwie maści (jedną na noc, drugą na dzień) do zrobienia, na receptę (bardzo tłuste), nie wiem już teraz co w nich było. Jeśli to AZS, to musisz uważać, na wszystkie kosmetyki (począwszy od pomadek, po kremy antycellulitowe ). Do natłuszczania skóry używam balsamu Lipikar (dla mnie bardzo dobry) oraz do twarzy krem z firmy La Roche-posay "Toleriane Riche" ( przy plusowej temperaturze) i "Ceralan" (przy minusowej). Swego czasu miałam też łupież (skóra głowy niemiłosiernie się łuszczyła) i używałam na kilka godzin przed myciem włosów coś w płynie (zdaje się, że "Elcon") i łykałam Claritine. Jejq, nie życzę Ci tej okropnej choroby. Nie da się jej wyleczyć niestety, można jedynie zapobiegać nawrotom. Teraz już nigdy nie doprowadze się do takiego stanu w jakim byłam - skóra odchodziła niemal płatami (głównie policzki, zgięcia kolan, łydki ramiona, a jak byłam młodsza -palce) i strasznie swędziało, a kiedy podrapałam czułam niemiłosierny ból... Radzę Ci iść do DOBREGO dermatologa i jeśli Twoje obawy się potwierdzą (miejmy nadzieję, że nie!) zacząć leczenie...
A i tak polecam Ci kosmetyki La Roche-Posay (szczególnie kremy i wode- świetna do przemywania twarzy!) mogą pomóc, a napewno nie zaszkodzą.
Pozdrawiam, mam nadzieję, że troszkę pomogłam.
3mam za Ciebie kciuki
(Odezwij się tu jeszcze )

[1985SiWA]

Dziekuje, ja nie mam tak drastycznych zmian naszczescie, ale dokucza :/

[*moonlight eyes*]

spróbuj zaobserwować, czy te dolegliwości się nie nasilają na przykład po czekoladzie, kakao, czy cytrusach, bo często AZS jest powiązane z alergią pokarmową. Myj buzie czyms delikatnym i smaruj kremem do cery atopowej. Może seria AA Help? Do ciała niezłe jest Emolium lub Atopra. No ale przede wszystkim dobry dermatolog, a najlepiej dermatolog-alergolog! Pozdrówki

[nati133]

a brodawki płaskie miałaś wykluczonew?

[k-n]

Napisane przez *moonlight eyes*

spróbuj zaobserwować, czy te dolegliwości się nie nasilają na przykład po czekoladzie, kakao, czy cytrusach, bo często AZS jest powiązane z alergią pokarmową.

Do tej listy dodałabym jeszcze mleko i jego wyroby, pomidory, paprykę, ostre potrawy, kawę, mocną herbatę, alkohol, chipsy.
Poza tym podrażnienie mogą wywoływać też ubrania z wełny i sztucznych włókien (najlepiej nosić bawełnę), mydło, płyny do naczyń, proszek/płyn do prania.
No i co najważniejsze - zmiany atopowe zaostrzają się kiedy spada temperatura czyli jesienią i zimą. Już samo zimne powietrze może doprowadzić do zmiany atopowej, dlatego ważne jest smarowanie się tłustym kremem i noszenie rękawiczek, czapki i szalika
Ja też kiedyś dostałam Laticort i prawdę mówiąc to jedyny krem, który w szybkim tempie radzi sobie z moimi "plackami".

Jest też atopowe zapalenie skóry związane z pyleniem roślin, ale na ten temat się nie wypowiem, bo ja mam tę pierwszą odmianę

[1985SiWA]

No własnie jak juz wyzej wspomniałam nie zaobserwowałam tych dolegliwosci po okreslonym jedzeniu badz kosmetyku. Jest tak ze smaruje sie jakim kremem i nic a za jakiis czas znowu mam, tak samo mam z kosmetykami, nie nasila sie to po czyms konkretnym. Z ubraniami tez nie ma to zwiazku hmmm ja juz nie wiem, ale to jest tak uciazliwe, A im wiecej sobie ulze w podrapaniu sie, tym bardziej sie to nasila i zaczerwienia. Smaruje cała buzie rano i wieczorem (obowiazkowo) zazwyczaj uzywam kremu nivea, z racji tego ze laticort skonczyl mi sie juz jakis czas temu to dla złagodzenia smaruje te miejsca zaczerwienione i swedzace oliwka dla dzieci Jonsons Baby i musze przyznac ze skora nie jest az taka szorstka na tych stanach zapalnych. Niedawno moje oczy wygladały jak sie usmiechałam jak u babci, bo ta skora wokol oczu byla szorstka i napieta a po oliwce widze ze sie zrobila gładsza i juz sie tak nie marszczy przy usmiechu. Chociaz tyle dobrego.

[k-n]

Skóra atopowa charakteryzuje się też tym, że jest bardzo sucha na całym ciele. Często włosy też są suche, a skóra głowy się łuszczy. Po kąpieli, a nawet po zwykłym umyciu rąk trzeba koniecznie posmarować się kremem/balsamem/ czymkolwiek!
Mnie akurat zwykły krem Nivea i oliwka Johnsona podrażniają, więc ich nie używam. Długo szukałam, zanim znalazłam kosmetyki odpowiednie dla siebie.

Skoro nie możesz określić alergenu, to koniecznie idź do dermatologa, bo problem zmian atopowych Cię nie opuści, gdyż nie będziesz wiedziała czego masz unikać i co wywołuje alergię. Natłuszczanie nie zlikwiduje problemu, może go tylko złagodzić! Zwłaszcza, że zmiany masz na twarzy Ja mam je w zgięciach kolan, łokci, nadgarstkach, brzuchu - więc łatwiej mi je ukryć pod ubraniem, a Ty swoich nie ukryjesz....

[blanka2blanka]

Witajcie,

mam prosbę, czy osoby mające ten sam problem, czyli atopowe zapalenie skóry, mogą napisać jakie preparaty dzialaja na ich skórę.

Mam pemanentny problem, każdy balsam, krem, mydło, jeszcze bardziej podrażnia moja skorę.

A może macie jakieś sposoby niekonwencjonalne na podraznienia, szczególnie te w zgieciach rąk i na szyji?

[k-n]

Przeszukaj forum - na temat AZS było naprawdę mnóstwo wątków.
Co do kosmetyków to nie ma jednych, które by wszystkim atopowcom świetnie służyły. Musisz sama przetestować i sprawdzić, które u Ciebie się najlepiej sprawdzają.

[rambo]

Próbuj w kosmetykach bezzapachowych. Wszystkie perfumowane, o pięknym zapachu, kolorze, czy bóg wie czym jeszcze - odpadają.

Z polskich firm poszukaj wśród kosmetyków Iwostin, Physiogel. Wśród zagranicznych La Roche Posay, Avene - może Vichy, ale nie proponuję raczej.

[L_V]

Dorzucę jeszcze Oilatum, Ocerin, A-dermę.

[rambo]

Napisane przez L_V

Dorzucę jeszcze Oilatum, Ocerin, A-dermę.

O własnie Oilatum, uratowały mnie te kosmetyki swego czasu

[blanka2blanka]

właśnie jet problem, że atopowiec nie może testować..., przynajmniej w moim przypadku. mam juz dośc lekarzy, którzy przepisują mi sterydy, a popularne preparaty bez recepty mnie uczulają nawet Vichy itd,

wiecie coś o maści protopic?

dzieki za przekierowanie rzeczywiście przeszukam na forum, może znajdę jakies nowe nie testowane przeze mnie preparaty

[rambo]

Napisane przez blanka2blanka

właśnie jet problem, że atopowiec nie może testować..., przynajmniej w moim przypadku. mam juz dośc lekarzy, którzy przepisują mi sterydy, a popularne preparaty bez recepty mnie uczulają nawet Vichy itd,

wiecie coś o maści protopic?

dzieki za przekierowanie rzeczywiście przeszukam na forum, może znajdę jakies nowe nie testowane przeze mnie preparaty

Oj, sterydy ? No, niedobrze.

Ja Protopic stosuję i wielokrotnie już powtarzałam, że mi pomaga. Jest naprawdę świetny, no i dzięki niemu AZS u mnie zazwyczaj nie widać po prostu.

Bez sterydów jest też Elidel.
W moim przypadku zahamował rozwój choroby, lecz jej nie leczył.

[blanka2blanka]

u mnie protopik działa swietnie na stany zapalne, gorzej gdy mam juz rany, niestety nie umiem kontrolowac się kiedy spię...
jak juz mam rany otwarte to koniec, żadna maśc nie pomoże;/

[L_V]

Napisane przez rambo

Oj, sterydy ? No, niedobrze.

Ja Protopic stosuję i wielokrotnie już powtarzałam, że mi pomaga. Jest naprawdę świetny, no i dzięki niemu AZS u mnie zazwyczaj nie widać po prostu.

Protopic się sprawdza

[blanka2blanka]

dzięki za rady!

[arahja7]

Przeżywam tylko dzięki sterydom... używałam ich wiele lat i teraz moja skóra jest cienka albo i cieńsza jak kartka papieru ;(! Zaprzestałam ich używania, ale to mi na dobre nie wyszło i musiałam do nich wrócić. Dobrze działają na mnie tłuste maści z witaminą A i E lub niektóre tłuste kremy, ale gdy się takim posmaruję, to wstając rano moja skóra jest tak miękka i przez to swędząca i nie do wytrzymania, że gdybym się mocno podrapała miałabym chyba własną skórę w ręce. Używanie nietłustych maści z A i E zaś wysusza mi skórę. Już sobie z tym nie radzę. Od sterydów opadły mi powieki, obniżyły się brwi, tym samym mam wyższe czoło. Zostają mi ślady po siniakach. Uderzenie się ręką o szafkę, podczas normalnych codziennych czynności, powoduje siniak, ale to już nawet nie o siniaki chodzi, normalne środki bez sterydów nigdy mi nie pomagały, rany mam cały czas, uczulona jestem praktycznie na wszystko, poza maściami, które mi nie pomagają i sterydami. Moja skóra nie ma ani trochę jędrności, jest jak stary materiał tym bardziej, że kiedyś schudłam w ok 3 tyg. 15 kilo, potem znów przytyłam, pół roku temu znowu 10 w 3 tyg... moja skóra jest tak jakby worek i chyba służy mi tylko po to żeby wszystko w środku trzymało się na miejscu a przed niczym mnie nie chroni. Na rękach mam ogromne białe place a opalenizna z lata nie schodzi mi z rąk. Jeśli ktoś z was słyszał kiedyś o jakichś zabiegach, terapiach, czymkolwiek co mogłoby pozwolić mi żyć normalnie to proszę o jakieś informacje. Mówię tu nie o środkach, bo o nich jeszcze na forum doczytam, ale chodzi mi o jakieś zabiegi w salonach itp. Proszę o informacje bez względu na cenę i inne kryteria które mogłyby ograniczać.

Heh, czasami żartuję z koleżankami, że się rozkładam...

[L_V]

Łączę

[paryzanka202]

Moja babcia,mama i ja chorujemy na atopowe zapalenie skory.U mnie objawia sie sucha skora w okolicach brawi,nosa i czola. Skora czasem luszczy sie.Na dekolcie zrobily mi sie rowniez biale plamki( tak jakby zeszla mi skora od opalania) pojawiaja sie one wraz ze stresem.Przynajmniej tak to zauwazylam. Plamy te sa po bokach zaognione,czasami strasznie swedza.W wakacje gdy sie opalalam szybko mi one znikly,bylo super! teraz jednak nawet jak pojde na solarium to wydaje mi sie,ze plamki te nie chca sie opalac lub opalaja sie bardzo powoli.Jednak co mi troche znikna to troche stresu i znow sie pojawiaja.
Nie wiem co mam juz z tym robic.

Natomiast wczoraj zauwazylam na rekach,i brzuchu male krostki takie jak po ugryzieniu komara.Strasznie mnie swedzialy,a jak sie podrapalam na rece,to cala reka mnie potem bolala.
Czy to tez moze byc objaw atopowej skory?
Prosze o odpowiedz.

[k-n]

Kilka wątków niżej, ma tej samej stronie, jest wątek zbiorczy AZS

[paryzanka202]

Wiem przegladalam go,ale nie znalazlam odpowiedzi na moje pyt.Jest tam mowa o kosmetykach diecie ale nikt nie wspomina o krostkach

[k-n]

Chodzi o to, ze mogłaś się tam podpiąć. Wątek nie bez przyczyny ma w tytule wyraz "zbiorczy" - aby zadawać różne pytania odnośnie AZS.

[L_V]

Napisane przez paryzanka202

Wiem przegladalam go,ale nie znalazlam odpowiedzi na moje pyt.Jest tam mowa o kosmetykach diecie ale nikt nie wspomina o krostkach

Napisane przez k-n

Chodzi o to, ze mogłaś się tam podpiąć. Wątek nie bez przyczyny ma w tytule wyraz "zbiorczy" - aby zadawać różne pytania odnośnie AZS.

Przychylam się do prośby.

Sprzątanie forum to nie są 2 godzinki przed kompem, ale całe dni pracy. prosimy to uszanować i korzystać z wątków zbiorczych, posegregowanych tematycznie.

[L_V]

Napisane przez paryzanka202

Moja babcia,mama i ja chorujemy na atopowe zapalenie skory.U mnie objawia sie sucha skora w okolicach brawi,nosa i czola. Skora czasem luszczy sie.Na dekolcie zrobily mi sie rowniez biale plamki( tak jakby zeszla mi skora od opalania) pojawiaja sie one wraz ze stresem.Przynajmniej tak to zauwazylam. Plamy te sa po bokach zaognione,czasami strasznie swedza.W wakacje gdy sie opalalam szybko mi one znikly,bylo super! teraz jednak nawet jak pojde na solarium to wydaje mi sie,ze plamki te nie chca sie opalac lub opalaja sie bardzo powoli.Jednak co mi troche znikna to troche stresu i znow sie pojawiaja.
Nie wiem co mam juz z tym robic.

Natomiast wczoraj zauwazylam na rekach,i brzuchu male krostki takie jak po ugryzieniu komara.Strasznie mnie swedzialy,a jak sie podrapalam na rece,to cala reka mnie potem bolala.
Czy to tez moze byc objaw atopowej skory?
Prosze o odpowiedz.

Tak, swędzące krosty rónież mogą być objawem AZS. Podobnie jak pękająca skóra (np. w załamaniach).

[k-n]

Jak wiadomo skóra przy AZS jest bardzo sucha i wrażliwa. Powiedzcie jaki sposób depilacji stosujecie? Co jest dla was najlepsze? Od jakiegoś czasu myślę o depilatorze, bo mam już dość usuwania włosków co 2 dni ale boję się, że to będzie katorga dla mojej skóry

[froggie]

Ja tez mam problem z suchą skóra tyle ze u mnie powodem jest łuszczyca a nie AZS.
I tak sie zastanawiam czy balsamy/kremy itp które stosujecie na AZS moge tez użyć do swojej skóry?
Bo mnie nic nie nawilża, zwłaszcza na nogach - popękana i wygląda jak wysuszona ziemia. I policzki - wiecznie przesuszone, z liszajami :/