|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2020-07-07, 19:20 | #991 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 181
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
zawsze można się pośmiać |
|
2020-07-08, 00:51 | #992 |
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Dotarło do was na Netflixa 'Unsolved Mysteries'? Całkiem fajnie zrobione odcinki, ale po obejrzeniu tylu filmików na YT to ta fabuła w UM strasznie mnie wkurzała, bo odcinki mi się dłużyły. Ale że o żadnej z tych spraw nie wiedziałam, to i tak było spoko.
Wbiła mnie w fotel przedstawiona w tymże dokumencie historia rodziny Dupont de Ligonnès, gdyby to był film (w sumie to może i jest coś fabularnego o tym, kto wie) to wołałabym bs, a tu proszę... Co jak co, ale od strony praktycznej to świetnie wszystko zostało zaplanowane i rozegrane. Okropna historia, ale no... czapki z głów, 9 lat i zero śladów, jak i zero odpowiedzi na to, co w tym domu się tak właściwie stało. |
2020-07-08, 08:00 | #993 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Takie sobie, mimo, że odcinki miały około 45 minut to jakoś mi się dłużyły Akurat ze wszystkich spraw znałam tylko tą "francuską", słyszałam o niej w podcaście No nie gadaj... Faktycznie gościu się rozpłynął jak kamfora. Ale dziwi mnie, że dokument z tego roku, a ja słuchałam tego podcastu w zeszłym roku i już wtedy natrafiłam na takie informacje https://tvn24.pl/swiat/francuz-xavie...976772-2311148 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-07-08, 15:08 | #994 | |
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Ten gość z Glasgow to nie był Xavier, dlatego pewnie dokument o tym nie wspomina To jest coś nieprawdopodobnego, no czapki z głów. Ale nie sądzę, że on się zabił - zbyt dużo zrobił, by dać sobie czas na oddalenie się od domu (chyba, że pomyślał, że wszyscy tak właśnie pomyślą, więc jednak popełnił samobójstwo, idk). W ogóle myślę, że jakby zostawił otwarte okna, to jeszcze dłużej nikt by się nie domyślił, że coś jest nie tak, a na pewno nie sądził, że te ciała kiedyś znajdą. I samo rzekome miejsce zbrodni to jest fenomen - zero śladów ziemi, zero śladów krwi, zero DNA, no zupełnie nic. Tak jakby faktycznie jakieś inne źródła były w to zamieszane, totalny mindfuck. W sumie to wydaje mi się, że ktoś coś wie, może nawet jego przyjaciel - takie miałam odczucia po obejrzeniu tego odcinka. Pewnie spędzę kolejne dni na przekopywaniu teorii spiskowych na reddit'cie, lol. To historia, która zdecydowanie wskakuje do mojego top 3, ale nie wydaje mi się, że kiedykolwiek go znajdą. |
|
2020-07-08, 15:21 | #995 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Też nie wiem jak to się stało, że nie było śladów krwi.
Koleś z kosmosu. Zabija rodzinę tak, że nie zostawia śladów. Potem zakopuje je pod domem. W ogóle jak dla mnie kosmos, że on ( czy ktokolwiek inny) zakopał ciała pod tarasem, bo jak widziałaś tam jest tak nisko, ze wejść tam jest trudno, chyba na czworakach, a gdzie tu groby wykopać i ciała zasypać. Potem wyjeżdża siebie na wycieczkę i płaci wszędzie kartą,jest absolutnie namierzalny . Potem wychodzi w góry.. i po gościu Jednak istnieją zbrodnie doskonale Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-07-08, 15:56 | #996 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Z francuskich spraw to jeszcze poczwórny mord nad jeziorem Annecy jest dość głośny, chociaż nie kojarzę, żeby jakiś polski youtuber się za to brał. Tutaj jest artykuł KLIK.
|
2020-07-08, 19:34 | #997 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-08, 19:41 | #998 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87986843]Jest coś na yt o tym? Jestem chyba jedyną osobą na świecie, która nie ma netflixa. A spawa brzmi ciekawie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]https://youtu.be/h-zIDDdYrNk Od 11 minuty gadają o tej sprawie. Z tym, że to podcast do słuchania Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-07-08, 22:53 | #999 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
A ja przyznam szczerze, że jestem skłonna uwierzyć w wersję Edana. Ta sprawa zawsze mi strasznie "śmierdziała"... Chętnie bym o niej podyskutowała tutaj, ale boję się, że podobnie jak on zarobię za to bana. Bo ten ban był za to, jak rozumiem ? Czy za coś innego ? Przy okazji Olewnika chcę wrócić do sprawy, od której zaczęłam ten wątek, a która również była łączona ze sprawą Krzysztofa, a chodzi oczywiście o sprawę Eweliny Bałdygi, którą rzekomo łączył z Olewnikiem dalszy stopień pokrewieństwa, do tego oboje byli dziećmi potentatów branży mięsnej w Polsce, a ich porwania miały pewne punkty wspólne (sposób działania przestępców, miejsce przekazania okupu). Eweliny nigdy nie odnaleziono - prawie na pewno została zamordowana, a jej zwłoki najprawdopodobniej rozpuszczono w kwasie (pisaliście o tym sposobie pozbywania się zwłok). Chcę się z Wami podzielić linkiem do fragmentu rozdziału poświęconego historii zaginięcia Eweliny w książce Janusza Szostaka, pt. "Urwane ślady" - bardzo dobra lektura, polecam. Może ten fragment jakoś to wam naświetli. Polecam tym, którzy chcieliby wiedzieć coś więcej na temat tej sprawy albo interesowali się nią już wcześniej : "Był 30 maja 2005 roku, około godziny 18. 21-letnia Ewelina Bałdyga, najmłodsza córka właściciela zakładów mięsnych JBB w Łysych, po zajęciach na uczelni szła na parking przy ulicy Domaniewskiej na Mokotowie. Zostawiła samochód pod firmą Zepter. Nieopodal jej sportowego bmw stał biały ford transit. Aby wsiąść do swojego auta, kobieta musiała znaleźć się pomiędzy samochodami. Zapis z kamery przemysłowej znajdującej się na budynku banku Zachodniego WBK pokazuje parking przy Domaniewskiej 37a. Widać, jak obok czarnego bmw zatrzymuje się biały ford transit. Jednak nikt z tego samochodu nie wysiada, jakby na kogoś czekano. Tymczasem w kadrze pojawia się kobieta. Gdy wchodzi między forda transita a bmw, wówczas gwałtownie otwierają się drzwi furgonetki. Za plecami Eweliny widać wysokiego mężczyznę, który chwyta ją za szyję i wciąga do busa. Drzwi zamykają się, ford cofa i spokojnie odjeżdża. Za nim jedzie osobowy samochód, który ubezpiecza porywaczy. Cała akcja trwała najwyżej kilka sekund. Jeszcze tego samego dnia spalonego forda znaleziono na ulicy Stoczniowców przy Wale Miedzeszyńskim. Porywacze, jak wynika z akt sprawy, podpalili furgonetkę na oczach innych osób. Niektóre z nich usiłowały gasić płonący samochód. Dzień po porwaniu Barbara Bałdyga złożyła zawiadomienie o zaginięciu córki. Zostałam powiadomiona przez funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji, że moja córka Ewelina Bałdyga, zamieszkała w Warszawie na ulicy Słomińskiego, 30 maja została wciągnięta przez nieznane osoby do samochodu ford transitâ â czytamy w aktach sprawy. Tego dnia pani Barbara odwiedziła swoją córkę w jej warszawskim mieszkaniu: âByłyśmy na zakupach w galerii handlowej Arkadia, wróciłyśmy do mieszkania, nastawiłam pranie, a o 16.15 Ewelina pojechała na wykłady do Wyższej Szkoły Zarządzania na ulicę Domaniewską. Ja zostałam w domu. Przyjechał tam także mój mąż, który miał zamówioną wizytę u stomatologa. Ale po tej wizycie wrócił do Łysych. A ja czekałam na córkę. Około godziny 18 Ewelina wysłała esemesa ÂťMamo, będę w domu o 19ÂŤ. Około 19.30 na mój telefon zadzwonił Łukasz P. z Siedlec, narzeczony Eweliny, i powiedział, że Ewelina nie odbiera telefonu. Ja powiedziałam, że nie wróciła do domu. Poprosiłam, żeby Łukasz przyjechał do mieszkania Eweliny, do Warszawy. Potem pojechaliśmy razem pod szkołę Eweliny. Ale tam jej nie było. Nie odbierała telefonu. Zgłosiłam się do Komendy Stołecznej Policji, złożyłam zawiadomienie o pozbawieniu wolności mojej córki. Zgodziliśmy się na współpracę z policją i użycie wszelkich środków technicznych. Nie wiem, kto mógł dokonać tego czynu i nikogo o to nie podejrzewam. Ani mąż, ani nikt w naszej rodzinie nie ma z nikim zatargów o podłożu finansowym (âŚ)â â stwierdziła matka porwanej studentki. Ewelina Bałdyga miała 174 centymetrów wzrostu, włosy ufarbowane na jasny blond, szczupłą budowę ciała. Cechy charakterystyczne: na jednym z kolan pionowa blizna o długości trzech centymetrów, w lewym uchu trzy dziurki na kolczyki. W dniu zaginięcia kobieta była ubrana w białe rybaczki ściągnięte sznurkiem, turkusową bluzkę na ramiączkach oraz japonki. Miała ze sobą telefon Nokia." https://crime.com.pl/15322/sprawa-ew...ie-mnie-zabic/ Edytowane przez 4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc Czas edycji: 2020-07-08 o 23:07 |
|
2020-07-09, 07:26 | #1000 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;87987277]A ja przyznam szczerze, że jestem skłonna uwierzyć w wersję Edana.
Ta sprawa zawsze mi strasznie "śmierdziała"... Chętnie bym o niej podyskutowała tutaj, ale boję się, że podobnie jak on zarobię za to bana. Bo ten ban był za to, jak rozumiem ? Czy za coś innego ? Przy okazji Olewnika chcę wrócić do sprawy, od której zaczęłam ten wątek, a która również była łączona ze sprawą Krzysztofa, a chodzi oczywiście o sprawę Eweliny Bałdygi, którą rzekomo łączył z Olewnikiem dalszy stopień pokrewieństwa, do tego oboje byli dziećmi potentatów branży mięsnej w Polsce, a ich porwania miały pewne punkty wspólne (sposób działania przestępców, miejsce przekazania okupu). Eweliny nigdy nie odnaleziono - prawie na pewno została zamordowana, a jej zwłoki najprawdopodobniej rozpuszczono w kwasie (pisaliście o tym sposobie pozbywania się zwłok). Chcę się z Wami podzielić linkiem do fragmentu rozdziału poświęconego historii zaginięcia Eweliny w książce Janusza Szostaka, pt. "Urwane ślady" - bardzo dobra lektura, polecam. Może ten fragment jakoś to wam naświetli. Polecam tym, którzy chcieliby wiedzieć coś więcej na temat tej sprawy albo interesowali się nią już wcześniej : "Był 30 maja 2005 roku, około godziny 18. 21-letnia Ewelina Bałdyga, najmłodsza córka właściciela zakładów mięsnych JBB w Łysych, po zajęciach na uczelni szła na parking przy ulicy Domaniewskiej na Mokotowie. Zostawiła samochód pod firmą Zepter. Nieopodal jej sportowego bmw stał biały ford transit. Aby wsiąść do swojego auta, kobieta musiała znaleźć się pomiędzy samochodami. Zapis z kamery przemysłowej znajdującej się na budynku banku Zachodniego WBK pokazuje parking przy Domaniewskiej 37a. Widać, jak obok czarnego bmw zatrzymuje się biały ford transit. Jednak nikt z tego samochodu nie wysiada, jakby na kogoś czekano. Tymczasem w kadrze pojawia się kobieta. Gdy wchodzi między forda transita a bmw, wówczas gwałtownie otwierają się drzwi furgonetki. Za plecami Eweliny widać wysokiego mężczyznę, który chwyta ją za szyję i wciąga do busa. Drzwi zamykają się, ford cofa i spokojnie odjeżdża. Za nim jedzie osobowy samochód, który ubezpiecza porywaczy. Cała akcja trwała najwyżej kilka sekund. Jeszcze tego samego dnia spalonego forda znaleziono na ulicy Stoczniowców przy Wale Miedzeszyńskim. Porywacze, jak wynika z akt sprawy, podpalili furgonetkę na oczach innych osób. Niektóre z nich usiłowały gasić płonący samochód. Dzień po porwaniu Barbara Bałdyga złożyła zawiadomienie o zaginięciu córki. ��Zostałam powiadomiona przez funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji, że moja córka Ewelina Bałdyga, zamieszkała w Warszawie na ulicy Słomińskiego, 30 maja została wciągnięta przez nieznane osoby do samochodu ford transitâ� â�� czytamy w aktach sprawy. Tego dnia pani Barbara odwiedziła swoją córkę w jej warszawskim mieszkaniu: â��Byłyśmy na zakupach w galerii handlowej Arkadia, wróciłyśmy do mieszkania, nastawiłam pranie, a o 16.15 Ewelina pojechała na wykłady do Wyższej Szkoły Zarządzania na ulicę Domaniewską. Ja zostałam w domu. Przyjechał tam także mój mąż, który miał zamówioną wizytę u stomatologa. Ale po tej wizycie wrócił do Łysych. A ja czekałam na córkę. Około godziny 18 Ewelina wysłała esemesa ÂťMamo, będę w domu o 19ÂŤ. Około 19.30 na mój telefon zadzwonił Łukasz P. z Siedlec, narzeczony Eweliny, i powiedział, że Ewelina nie odbiera telefonu. Ja powiedziałam, że nie wróciła do domu. Poprosiłam, żeby Łukasz przyjechał do mieszkania Eweliny, do Warszawy. Potem pojechaliśmy razem pod szkołę Eweliny. Ale tam jej nie było. Nie odbierała telefonu. Zgłosiłam się do Komendy Stołecznej Policji, złożyłam zawiadomienie o pozbawieniu wolności mojej córki. Zgodziliśmy się na współpracę z policją i użycie wszelkich środków technicznych. Nie wiem, kto mógł dokonać tego czynu i nikogo o to nie podejrzewam. Ani mąż, ani nikt w naszej rodzinie nie ma z nikim zatargów o podłożu finansowym (â�Ś)â� â�� stwierdziła matka porwanej studentki. Ewelina Bałdyga miała 174 centymetrów wzrostu, włosy ufarbowane na jasny blond, szczupłą budowę ciała. Cechy charakterystyczne: na jednym z kolan pionowa blizna o długości trzech centymetrów, w lewym uchu trzy dziurki na kolczyki. W dniu zaginięcia kobieta była ubrana w białe rybaczki ściągnięte sznurkiem, turkusową bluzkę na ramiączkach oraz japonki. Miała ze sobą telefon Nokia." https://crime.com.pl/15322/sprawa-ew...ie-mnie-zabic/[/QUOTE]Edan dostał bana? Nie widzę z poziomu aplikacji. Jeśli tak to wreszcie, bo trollował i obrażał na wielu wątkach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-07-09, 12:05 | #1001 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Dajcie mi linka do kanalu Kristofa plis
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2020-07-09, 12:28 | #1002 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Ten Kristof jest straszny.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-09, 13:50 | #1003 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87988162]Ten Kristof jest straszny.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Oj tak. Do usypiania dzieci się nadaje Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-07-09, 13:53 | #1004 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
a kojarzycie tę sprawę? https://www.youtube.com/watch?v=JXEdRiDZAL0
dziwna historia i strasznie szkoda matki zaginionej |
2020-07-09, 14:55 | #1005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;87988350]a kojarzycie tę sprawę? https://www.youtube.com/watch?v=JXEdRiDZAL0
dziwna historia i strasznie szkoda matki zaginionej [/QUOTE] Nigdy nie słyszałam o tej sprawie, w materiale też jest bardzo mało informacji. Czy ten Józef został w ogóle przesłuchany? Ktoś w komentarzu napisał, że sprawa jest podobna do sprawy Magdy Żuk, no coś w tym jest. Trzeba też wziąć pod uwagę, że 30 lat temu wyjazdy wyglądały inaczej, szczególnie tak egzotyczne, poza tym sytuacja polityczna była też inna i to zapewne ma wpływ. Bardzo współczuję mamie Bianki. |
2020-07-09, 16:20 | #1006 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Piszecie o ciekawych sprawach z przeszłości, a na naszych oczach teraz rozgrywają się podobne...
Jedna z aktorek ekipy serialu "Glee", Naya Rivera zaginęła na jeziorze Piru w Kalifornii - wraz z 4-letnim synem pływała po jeziorze w wypożyczonej łodzi pontonowej. Alarm podniesiono , kiedy inni turyści zobaczyli łódkę dryfująca na jeziorze , ze śpiącym małym chłopcem.. Po ściągnięciu jej do lądu chłopiec przekazał służbom, że mamusia skoczyła do wody i już nie wypłynęła. Dla mnie to hardkor...Spójrzcie jak wygląda to jezioro. To południowa Kalifornia, głębokość tego sztucznego jeziora sięga do 100m, walory turystyczne są tutaj nie do przecenienia zapewne i oferta rekreacyjna obejmuje różne opcje, niemniej jednak nie wiem jak to wygląda z pływaniem...Niemniej jednak - ja bym się bała kąpieli w głębokim jeziorze,bedąc tylko w towarzystwie małego syna, za ktorego jest sie odpowiedzialnym i ze świadomością, że jakby co to nic nam nie pomoże. Nie wiem co myslała ta kobieta, ale trudno mi uwierzyć w to, że zachowała się tak lekkomyslnie. Zupełnie serio nie zdziwiłoby mnie gdyby chciała popełnić w ten sposób samobójstwo.Desperacki krok, który sobie zaplanowała...Syna wychowywała dzieląc się opieka wraz z byłym mężem - może tutaj jest coś na rzeczy. https://www.dailymail.co.uk/news/art...-son-boat.html Wklejam link do artykułu z DailyMail, bo uważam, że jest ciekawy - pokazuje więcej niż nasze polskie media. Druga ponura kwestia - aktorka należała do obsady serialu "Glee", który cieszy się zła sławą, ponieważ jeden z bohaterów przedawkował narkotyki, drugi popełnił samobójstwo po znalezieniu w jego komputerze materiałów pornograficznych z udziałem dzieci, a trzecia najbardziej znana bohaterka Lea Michelle została ostatnio oskarżona o rasistowskie zachowania także na planie tego serialu. Czyżby jakaś klątwa, fatum naprawdę krążyły nad tym serialem ? Bo pech prześladuje wielu jego aktorów,a właściwie nikomu nie udało się zrobić kariery mimo obiecującego startu? Reżyserem serialu jest obecny mąż Gwyneth Paltrow... |
2020-07-09, 18:34 | #1007 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
A co sądzicie o sprawie Monique Daniels? Ucieczka? Morderstwo? Nieszczęśliwy wypadek?
Ja w ucieczkę nie wierzę. Uważam, że ojczym i jej matka mają z jej zniknięciem coś wspólnego. Jeśli ktoś nie słyszał o tej sprawie to łapcie linka do Karoliny Anny https://www.youtube.com/watch?v=JmRG3bZRYBI Kto woli poczytać https://www.wykop.pl/wpis/34994979/z...niels-urodzil/ |
2020-07-09, 18:40 | #1008 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 845
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Kazdy ma inny gust. Ja bardzo lubie Kristofa ma delikatny glos i ok niektorych moze usypiac ale mnie relaksuje dlatego lubie czasem posluchac tez powolnych i spokojnych glosow. Tak samo jak lubie Szeptanki. No a czasem lubie energiczne glosy, zalezy od dnia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-09, 18:49 | #1009 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2020-07-10, 11:15 | #1010 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
No ale mnie zastanawia, co mogło się tam zdarzyć, po co pojechali, czy to były normalne wakacje? Z drugiej strony oboje nie narzekali na brak pieniędzy, po co mieliby się bawić w jakieś przemyty... Nic mi w tej sprawie nie pasuje |
|
2020-07-10, 12:04 | #1011 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;87988695]Piszecie o ciekawych sprawach z przeszłości, a na naszych oczach teraz rozgrywają się podobne...
Jedna z aktorek ekipy serialu "Glee", Naya Rivera zaginęła na jeziorze Piru w Kalifornii - wraz z 4-letnim synem pływała po jeziorze w wypożyczonej łodzi pontonowej. Alarm podniesiono , kiedy inni turyści zobaczyli łódkę dryfująca na jeziorze , ze śpiącym małym chłopcem.. Po ściągnięciu jej do lądu chłopiec przekazał służbom, że mamusia skoczyła do wody i już nie wypłynęła. Dla mnie to hardkor...Spójrzcie jak wygląda to jezioro. To południowa Kalifornia, głębokość tego sztucznego jeziora sięga do 100m, walory turystyczne są tutaj nie do przecenienia zapewne i oferta rekreacyjna obejmuje różne opcje, niemniej jednak nie wiem jak to wygląda z pływaniem...Niemniej jednak - ja bym się bała kąpieli w głębokim jeziorze,bedąc tylko w towarzystwie małego syna, za ktorego jest sie odpowiedzialnym i ze świadomością, że jakby co to nic nam nie pomoże. Nie wiem co myslała ta kobieta, ale trudno mi uwierzyć w to, że zachowała się tak lekkomyslnie. Zupełnie serio nie zdziwiłoby mnie gdyby chciała popełnić w ten sposób samobójstwo.Desperacki krok, który sobie zaplanowała...Syna wychowywała dzieląc się opieka wraz z byłym mężem - może tutaj jest coś na rzeczy. https://www.dailymail.co.uk/news/art...-son-boat.html Wklejam link do artykułu z DailyMail, bo uważam, że jest ciekawy - pokazuje więcej niż nasze polskie media. Druga ponura kwestia - aktorka należała do obsady serialu "Glee", który cieszy się zła sławą, ponieważ jeden z bohaterów przedawkował narkotyki, drugi popełnił samobójstwo po znalezieniu w jego komputerze materiałów pornograficznych z udziałem dzieci, a trzecia najbardziej znana bohaterka Lea Michelle została ostatnio oskarżona o rasistowskie zachowania także na planie tego serialu. Czyżby jakaś klątwa, fatum naprawdę krążyły nad tym serialem ? Bo pech prześladuje wielu jego aktorów,a właściwie nikomu nie udało się zrobić kariery mimo obiecującego startu? Reżyserem serialu jest obecny mąż Gwyneth Paltrow...[/QUOTE] Dzis czytalam, chyba na pudelku o jej ostatnim wpisie na insta, ze niby przypadkowo uzyta sentencja jest rowniez tytulem kawalka Eminema, w ktorym tata i syn topia cialo mamy w wodzie. Ludzie komentuja, ze byla to wiadomosc, ze planuje samobojstwo w taki sposob. Dla mnie ta teoria jest dosc naciagana, no ale zawsze jakis interesujacy element. Ja bardzo lubie Kristofa za jego czesto malo znane polskie sprawy, a takze ze obiektywIzm, w sensie nie wrzucania swoch opinii czy emocjonalnego jezyka. |
2020-07-10, 14:40 | #1012 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;87990181]Tego nie wiem. Czytałam kiedyś, chyba na FB 'Zaginieni przed laty', że po powrocie nigdy nie rozmawiał z jej mamą. Od kilku lat Józef nie żyje, więc pewnie sprawa już się nie wyjaśni....
No ale mnie zastanawia, co mogło się tam zdarzyć, po co pojechali, czy to były normalne wakacje? Z drugiej strony oboje nie narzekali na brak pieniędzy, po co mieliby się bawić w jakieś przemyty... Nic mi w tej sprawie nie pasuje[/QUOTE] W wywiadzie mama Bianki mówiła, że próbowała kilka razy porozmawiać z tym Józefem, ale bez skutku, za każdym razem odmawiał, mówiła też coś w tym stylu, że ze strony organów ścigania żadne nieprzyjemności go nie spotkały, to by wskazywało na to, że nikt go nigdy nie przesłuchał, co jest dla mnie skandalem. Tak samo, jak zachowanie pilotki. Dziwne jest też to, że uczestnicy wycieczki nabrali bardzo skutecznie wody w usta. Tak jakby wszyscy doskonale wiedzieli co się stało i wiedzieli, że winnych sprawiedliwość nie dosięgnie. Nie bez znaczenia jest też sytuacja polityczna. Teraz można jedynie liczyć na to, że kogoś ruszy sumienie i podzieli się swoją wiedzą. A skąd wiesz, że ten Józef nie żyje? |
2020-07-10, 15:14 | #1013 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2020-07-10, 17:01 | #1014 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2020-07-10, 22:49 | #1015 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2020-07-12, 16:14 | #1016 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 845
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
U Kristofa od wczoraj bardzo profesjonalny i zrobiony wrecz jak bardzo sobry dokument material dotyczacy Remigiusza Baczynskiego. Niezwykle jest to jak bardzo dobrze to zrobil, jak swietnie sie to oglada, te ujecia, to jak opowiada. Podobno byl w Torunku i przeszedl te trase. Takze tutaj warto i ogladac i sluchac swietnie to sie oglada i slucha. Ja sprawe Remigiusza znalam i ciesze sie ze ktos sie za to zabral i to w taki fajny sposob. Niby prosta sprawa ale bardzo ciekawa, ja tez naleze do grupy o Remigiuszu udostepnialam informacje o jego zaginieciu tylko tyle moglam zrobic bo mieszkam kolo Warszawy daleko od Torunia i nie znam tego srodowiska. Tyle czasu minelo a nic nie wiadomo a jak dla mnie nie tylko wypadek pod wplywem alkoholu jest mozliwy ale tez morderstwo. Remigiusz mial przy sobie sporo gotowki ktora w klubie wypadala mu w kieszen. Kogos moglo to skusic i np poszedl za nim. No albo byl z kims umowiony dlatego poszedl w zupelnie inna strone i to taki kawal drogi. No i te klucze znalezione ktore mogly byc podrzucone. Oczywiscie wersja wypadku nadal jest mozliwa ale sa znaki zapytania.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-15, 20:08 | #1017 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
W ostatnim Kryminatorium jest opowieść o Arielu Castro. Dawno nic mną tak nie wstrząsnęło. Dzieciom się tłumaczy, żeby nigdzie nie szły z obcymi a tymczasem krzywdy najczęściej doznają od kogoś kogo znały. Dziś natomiast wpadł mi w oko artykuł o 10 letniej Andżelice Rutkowskiej, która w 1997 r. poszła się pobawić na podwórku i do dziś nie wróciła. Ponoć sa ludzie, którzy wiedzą co się stało, a rodzina nie może nawet zapoznać się aktami sprawy. Jeżeli wierzyć temu co zostało napisane, to policja dała ...upy na całej linii.
True crime interesuje mnie od lat 90, kiedy ukradkiem oglądałam 997, ale ostatnio coraz częściej myślę, że chyba przykuję córkę do kaloryfera, żeby nikt jej krzywdy nie zrobił.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
2020-07-16, 16:39 | #1018 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Czytaliscie? Co myslicie? (Wiem, ze zrodla nie sa najlepsze)
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polsk...tonowany-kanal |
2020-07-16, 16:54 | #1019 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2020-07-16, 16:57 | #1020 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 181
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 10 (0 użytkowników i 10 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:27.