Tak późno u mnie działają?

[Gina22]

Mam do Was pytanie. Czytałam już tutaj sporo na temat tabletek i ich działania a propos intensywności okresu, ale nie znalazłam odpowiedzi na mój problem. Skończyłam brac swoje czwarte opakowanie tabletek (Cilest) i wlaśnie od czwartku mam siedmiodniową przerwę, ale... mój okres jest mniej obfity niż poprzednie, lecz tak samo bolesny, zaczął sie w odpowiednim dniu, itp. Różni się tylko obfitością. (ciąży raczej nie podejrzewam - zabezpieczenie tabletkami i prezerwatywą, choc oczywiście jakies prawdopodobienstwo jest) Mozliwe, żeby tabletki dopiero teraz wpłynęły na intensywnośc plamien?
Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

[tutusia]

Intensywność plamień mogła się zmniejszyć dopiero teraz. Możliwe jest także, że tylko ten okres jest krótszy i mniej obfity, a reszta będzie w normie.

[Gina22]

Dodam jeszcze, że ostatnio przez dłuższy czas miałam mnóstwo stresów i na dodatek mam chyba jakieś zapalenie (musze i tak iśc do lekarza, ale dość daleko do tej wizyty) - ale nie wiem czy to ma jakies znaczenie w przypadku krwawień z odstawienia.

[tutusia]

Ma. Zawsze ma. Także sądzę, że już znalazłaś powód mniej obfitego krwawienia. Ale skoro i tak się wybierasz do lekarza to wspomnij mu o tym. Zawsze lepiej otrzymać fachową poradę.
Pozdrawiam i zyczę spokojniejszego życia.

[asia26]

Na pewno inetnsywnosc sie może zmiejszyć ale jest tez i tak np u mnie ,że pomimo stosowania 5 lat antykoncepcji dodatkowo musze brac srodki na mniejsze krwawienie a także na ból bo antykoncepcja nie dział u mnie w ten sposób.Także wszystko zależy od organizmu.Dobrze jest jak wszystko się zmiajsza i dolegliwości sa malutkie.Ja właśnie zazdroszczę tym kobietą ,które tak mają ,bo ja jak mam okres to nie dość ,że jest uporczywy to jeszcze się denerwuję aby mi nic nie przeciekało.

asia26