Ból zęba i strach przed dentystą.

[Melam]

Witam.

Od jakiegoś czasu bardzo boli mnie ząb. Ból jest pulsujący i pojawia się zazwyczaj przy zmianach temperatury, albo kiedy przebywam na wietrze, nie działają przy tym nawet leki przeciwbólowe. Bardzo boję się wizyty u dentysty ponieważ mam niemiłe doświadczenia. Wiem, że powinnam z tym zębem iść już dawno. Ale najpierw chciałabym Was o coś zapytać. Czuję, że moja górna lewa 5 ma niezłą dziurę, jest to powodem tego, że kiedyś ten ząb mi się ukruszył ale nie bolał i dopóki nie bolał nie myślałam o tym żeby wybrać się do dentysty. Niestety tak panicznie się ich boję, że wybieram się dopiero kiedy kilka nocy z rzędu nie śpię z bólu. Nie widać żeby ząb był gdzieś popsuty, ale czuję że mój nerw jest na wierzchu i chyba dlatego boli. Wiecie może w jaki sposób będzie odbywać się leczenie ?
Na początku myślałam żeby go usunąć bo rwania się jakoś nie boję, chwila strachu i po wszystkim, ale że jest to ząb widoczny nie chcę mieć dziury Myślicie, że wystarczy sama plomba, czy najpierw nerwa trzeba będzie usunąć i leczyć go kanałowo. Słyszałam, że usuwanie czy samo zatruwanie nerwa bardzo boli Doradźcie mi coś Wiem, że to może wydawać Wam się dziwne, że tak panikuję ale nic na to nie poradzę.

[gazelaa]

Napisane przez Melam

Witam.

Od jakiegoś czasu bardzo boli mnie ząb. Ból jest pulsujący i pojawia się zazwyczaj przy zmianach temperatury, albo kiedy przebywam na wietrze, nie działają przy tym nawet leki przeciwbólowe. Bardzo boję się wizyty u dentysty ponieważ mam niemiłe doświadczenia. Wiem, że powinnam z tym zębem iść już dawno. Ale najpierw chciałabym Was o coś zapytać. Czuję, że moja górna lewa 5 ma niezłą dziurę, jest to powodem tego, że kiedyś ten ząb mi się ukruszył ale nie bolał i dopóki nie bolał nie myślałam o tym żeby wybrać się do dentysty. Niestety tak panicznie się ich boję, że wybieram się dopiero kiedy kilka nocy z rzędu nie śpię z bólu. Nie widać żeby ząb był gdzieś popsuty, ale czuję że mój nerw jest na wierzchu i chyba dlatego boli. Wiecie może w jaki sposób będzie odbywać się leczenie ?
Na początku myślałam żeby go usunąć bo rwania się jakoś nie boję, chwila strachu i po wszystkim, ale że jest to ząb widoczny nie chcę mieć dziury Myślicie, że wystarczy sama plomba, czy najpierw nerwa trzeba będzie usunąć i leczyć go kanałowo. Słyszałam, że usuwanie czy samo zatruwanie nerwa bardzo boli Doradźcie mi coś Wiem, że to może wydawać Wam się dziwne, że tak panikuję ale nic na to nie poradzę.

Usunięcie zęba jest ostatecznością, i zapewne będzie leczenie kanałowe skoro ząb boli cię już nocy. A co do bólu to teraz są takie znieczulenia i nic nie będziesz czuć, zostaną usunięte nerwy zostanie antybiotyk wprowadzony i jak ci zejdzie znieczulenie możesz czuć tego zęba max 2 dni ale to nie jest ból, potem przejdzie i pewnie tydzień później pójdziesz na dalsze leczenie kanałowe, które będzie już bezbolesne bo ząb będzie martwy. No chyba że chcesz usunąć zęba tańszym kosztem, ale wtedy jak będziesz się uśmiechać będzie widać że nie masz zęba.

[Melam]

Wiem, że usunięcie zęba to ostateczność i dlatego wolałabym go wyleczyć ale strasznie się tego boję. Wizytę na NFZ u dobrego dentysty mam dopiero pod koniec sierpnia, natomiast na piątek jestem umówiona u pewnej pani, która zgodziła przyjąć mnie z bólem, jednak nie jestem do niej przekonana ponieważ kilka lat temu robiła mi prywatnie zęba, też było leczenie kanałowe, później założyła plombę, która wyleciała po 2tyg. Niedługo wyjeżdżam na wakacje i nie chce się męczyć z tym zębem. A wiem, że jak pójdę prywatnie to na jednej wizycie się nie skończy.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Orientuje się ktoś może czy NFZ refunduje leczenia kanałowe zębów trzonowych ? Chodzi mi o to czy moja górna 5 kwalifikuje się żeby leczyć ją kanałowo na NFZ. Niestety nie stać mnie w tej chwili na prywatne leczenie tego zęba.

[gazelaa]

Napisane przez Melam

Wiem, że usunięcie zęba to ostateczność i dlatego wolałabym go wyleczyć ale strasznie się tego boję. Wizytę na NFZ u dobrego dentysty mam dopiero pod koniec sierpnia, natomiast na piątek jestem umówiona u pewnej pani, która zgodziła przyjąć mnie z bólem, jednak nie jestem do niej przekonana ponieważ kilka lat temu robiła mi prywatnie zęba, też było leczenie kanałowe, później założyła plombę, która wyleciała po 2tyg. Niedługo wyjeżdżam na wakacje i nie chce się męczyć z tym zębem. A wiem, że jak pójdę prywatnie to na jednej wizycie się nie skończy.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Orientuje się ktoś może czy NFZ refunduje leczenia kanałowe zębów trzonowych ? Chodzi mi o to czy moja górna 5 kwalifikuje się żeby leczyć ją kanałowo na NFZ. Niestety nie stać mnie w tej chwili na prywatne leczenie tego zęba.

NFZ refunduje tylko siekacze i chyba kly trzonowcow niestety nie

[L I L Y]

Napisane przez Melam

Orientuje się ktoś może czy NFZ refunduje leczenia kanałowe zębów trzonowych ? Chodzi mi o to czy moja górna 5 kwalifikuje się żeby leczyć ją kanałowo na NFZ. Niestety nie stać mnie w tej chwili na prywatne leczenie tego zęba.

Z bólem powinien Cię przyjąć bez kolejki na NFZ nawet. Ja w zeszłym roku miałam leczoną 6 kanałowo i nic nie płaciłam.

[gazelaa]

Napisane przez L I L Y

Z bólem powinien Cię przyjąć bez kolejki na NFZ nawet. Ja w zeszłym roku miałam leczoną 6 kanałowo i nic nie płaciłam.

różnie lekarze przyjmują, oczywiście że bez kolejki ale niektórzy nie robią na fundusz. Ale jak ją boli ząb powinna iść od razu nie am co się bać no chyba że chce się być szczerbatym jak dojdzie do tego że nadaje się tylko do wyrwania

[Melam]

Dzwoniłam do dentysty od razu czy przyjmie mnie z bólem ale odmówił, więc muszę sobie poczekać w kolejce.

[Lazka22]

Wielu ludzi ciągle boi się dentysty bo mają złe wspomnienia z przeszłości. Na całe szczęście teraz leczenie zębów w każdym dobrym gabinecie odbywa się niemalże bez bólu. Cały problem siedzi w naszej psychice i trzeba się przemóc usiąść na fotelu i zobaczyć że nie taki diabeł straszny.

[ellish]

ja okropnie sie boje stomatologa. Dlatego chodze do niego na przeglad co 6 miesiecy, aby nie mial za bardzo co robic. Bo w miare szybko zareaguje i bedzie to tylko poprawka kosmetyczna.

Ale bol zeba potrafi byc upierdliwy, wtedy trudno jest funkcjonowac :/

Ale bardziej sie boje ginekologa

[Melam]

Dowiedziałam się, że mój ząb czyli górna 5 wymaga leczenia kanałowego a jest ono nierefundowane. Nie stać nie na leczenie prywatne tego zęba i pozostaje mi go usunąć. Wizytę u chirurga szczękowego mam dopiero 24 lipca, oczywiście na NFZ. On zajmuje się usuwaniem zębów, jest rewelacyjny, kiedyś usuwał mi zęba to nic mnie nie bolało i tylko do niego mam zaufanie. Niestety wizyta prywatna kosztuje u niego 150zł, więc jeśli za usunięcie miałabym tyle zapłacić to wolałabym go wyleczyć, tylko niestety nie mam takich pieniędzy.

Nie mogę zrozumieć tego dlaczego ludzi, których nie stać na leczenie muszą tracić zęby. i nie chodzi tu tylko o leczenie stomatologiczne, ale o wiele innych przypadków działania naszej Służby Zdrowia.

[gazelaa]

Napisane przez Melam

Dowiedziałam się, że mój ząb czyli górna 5 wymaga leczenia kanałowego a jest ono nierefundowane. Nie stać nie na leczenie prywatne tego zęba i pozostaje mi go usunąć. Wizytę u chirurga szczękowego mam dopiero 24 lipca, oczywiście na NFZ. On zajmuje się usuwaniem zębów, jest rewelacyjny, kiedyś usuwał mi zęba to nic mnie nie bolało i tylko do niego mam zaufanie. Niestety wizyta prywatna kosztuje u niego 150zł, więc jeśli za usunięcie miałabym tyle zapłacić to wolałabym go wyleczyć, tylko niestety nie mam takich pieniędzy.

Nie mogę zrozumieć tego dlaczego ludzi, których nie stać na leczenie muszą tracić zęby. i nie chodzi tu tylko o leczenie stomatologiczne, ale o wiele innych przypadków działania naszej Służby Zdrowia.

może poszukaj dentysty który mniej bierze za kanałówkę, w przyszłości możesz żałować ze usunęłaś bo 5 jest widoczna i jak będziesz chciała coś wstawić to jest koszt ok 1000zł w porównaniu do kanałowego jakies 350-400 zł to jest mniej. A co do ceny to fakt dużo jak za usuniecie przedtrzonowca cena powinna być w granicy 100zł. Popytaj się niektórzy stomatolodzy rozkładają płatności na raty.

[Magda9876]

Też kiedyś panicznie bałam się dentysty. Unikałam jak ognia, a jedną dentystę ugryzłam w palec po czym ona nawrzeszczała na moją mamę i nas wygoniła. I też doprowadziłam do tego, że 1 ząb miałam leczony kanałowo a drugi wyrwany. Wprawdzie miałam o tyle szczęścia, że wtedy rodzice płacili za prywatne leczenie. Ale sęk w tym, że naprawdę lepiej leczyć małe dziurki i chodzić na kontrole raz na pół roku. Taka mała dziurka nawet prywatnie jest do 100zł (przynajmniej u mnie). Ból praktycznie zerowy. Naprawdę mnie taka nauczka otrząsnęła. Niech to i dla Ciebie będzie nauczka. Bo wstawianie później sztucznych zębów to koszty liczone w tysiąsach złotych, a nie setkach.

[minka-80]

Napisane przez Melam

Dowiedziałam się, że mój ząb czyli górna 5 wymaga leczenia kanałowego a jest ono nierefundowane. Nie stać nie na leczenie prywatne tego zęba i pozostaje mi go usunąć. Wizytę u chirurga szczękowego mam dopiero 24 lipca, oczywiście na NFZ. On zajmuje się usuwaniem zębów, jest rewelacyjny, kiedyś usuwał mi zęba to nic mnie nie bolało i tylko do niego mam zaufanie. Niestety wizyta prywatna kosztuje u niego 150zł, więc jeśli za usunięcie miałabym tyle zapłacić to wolałabym go wyleczyć, tylko niestety nie mam takich pieniędzy.

Nie mogę zrozumieć tego dlaczego ludzi, których nie stać na leczenie muszą tracić zęby. i nie chodzi tu tylko o leczenie stomatologiczne, ale o wiele innych przypadków działania naszej Służby Zdrowia.

Pracuję w gabinecie stomatologicznym i prywatnym i na nfz.
To prawda nie wyleczysz go kanałowo na fundusz niestety...
Wyrwać jeszcze się zastanów, może gdzieś taniej Ci policzą.
Warto bo po pierwsze zawsze swój ząb to swój ząb nawet martwy, usunąć zdążysz, a wstawienie sztucznego to po usunięciu wchodzi w grę most (najtaniej) a to już nie jest mały koszt.
Za leczenie kanałowe nie płacisz hurtem tylko na wizycie za dany zabieg wykonywany w zębie.
Idź szybciej to leczenie nie będzie może zbyt skomplikowane.
A i przed leczeniem koniecznie trzeba zrobić zdjęcie czy da się go wyleczyć, bo czasem stan zapalny tak obejmie ząb że się nie opłaca.

[Melam]

Kilka lat temu leczyłam kanałowo górną dwójkę, ząb był zdrowy ale w kanale była ropa i trzeba było go najpierw rozwiercić żeby mogła zejść. Potem miałam ściąganie tej ropy, podawane lekarstwo, wypełnienie kanału jakimiś maleńkimi kołeczkami i na końcu wypełnienie zęba łącznie z nadlaniem go bo ząb był tak cienki, że aż się ruszał. Mimo, że ząb był martwy cały czas od samego początku odczuwałam, że coś mi przeszkadza w tym kanale. Zgłosiłam to pani, która robiła mi zęba ale stwierdziła że to normalne, bo musiała wzmocnić zęba. Ani przed rozpoczęciem leczenia ani po nie zrobiła mi zdjęcia, dodała tylko, że ropy było tak dużo, że mogła przejść w inny kanał. Niestety po dwóch tygodniach ząb mi się ukruszył. Za leczenie tego zęba zapłaciłam 900zł. W okolicach mojej miejscowości jest wiele stomatologów, ale takich którzy mają dobrą opinie jest łącznie 4, niestety kolejki do niech są niewyobrażalnie długie. A prywatne leczenie u nich jest tak drogie, że szok. Naprawdę, chciałabym uratować tego zęba ale koszty mnie przerażają, po prostu mnie na to nie stać.

[Javor]

Strach przed dentystą bierze się od stereotypów z czasów komuny Gabinety są teraz lepiej wyposażone, dają nowoczesne metody leczenia jak i znieczulenia, więc na prawdę nie ma się co bać


_____________
Jestem w stanie zrobić wizytówki kraków Zapraszam na tę stronę.

[tintana]

Rada z cyklu ogólne - to nie są czasy, w których można się bać dentysty. Dentysta nie jest groźny. Zaglądajcie do niego raz na pół roku, dobra pasta, 3 razy dziennie myte zęby, częste zmiany szczoteczki i uwierzcie mi, że przestaniecie się bać dentysty ;-)

[tintana]

Inna sprawa - im bardziej dbacie o swoje zęby, tym lepsze będą efekty, po prostu wtedy nie będzie się pojawiał koszt leczenia kanałowego, bo w zasadzie jeśli chodzi o zwyczajne problemy, to jest chyba najbardziej kosztowne. Radzę również pastę bez fluoru - u mnie to przy niej udało się uzyskać tak fajny efekt ;-)

[tintana]

Ale ja również ;-) Pamiętam jaką awanturę zrobiła mama kiedy po raz pierwszy kupiłam tą pastę. Teraz już sama wie, że kupowali pasty telewizyjne, które nic nie dawały. Teraz rzeczywiście mają dużo mnie problemów z zębami...

[tintana]

A tak z czystej ciekawości - jak często chodzicie do dentysty? Tak jak się należy, czyli co 6 miesięcy?

[tintana]

U mnie dokładnie to samo - średnio raz na pół roku i żadnych problemów z zębami. Nie wiem jaki wpływ ma na to ajona, ale jakiś na pewno. Generalnie, bardzo mocno zależy mi na tym, żeby nie mieć problemów z zębami. Mocno się już ucierpiałam u dentysty...

[mir mur]

Do tej pory każda wizyta u dentysty kończyła się u mnie płaczem
Sam dźwięk borowania działa na mnie jak płachta na byka i dlatego teraz leczę się prywatnie.
Ostatnio byłam na wizycie i jestem w siódmym niebie, zero bólu tylko że poprosiłam o nową metodę - abrazji powietrznej.

[tintana]

Robiłam zdjęcie tylko raz w życiu - kiedy nie było widać na zębach co jest nie tak. Dopiero zdjęcie pokazało. Faktycznie, będę musiała się wkrótce tym zainteresować. Niby człowiek myśli poważnie, ale wszystko się może zdarzyć.

[tintana]

Teraz zacznę, zresztą zbliża mi się wizyta kontrolna, więc chciałbym się do niej przygotować. Ząb mnie od bardzo dawna nie bolał i tym się pocieszam. Raczej nie powinni niczego złego wykryć.

[Albusdent]

Odnośnie skutecznego znieczulenia podczas zabiegu:
nauka o uśmierzaniu bólu bardzo się rozwinęła, dlatego z pomocą stomatologa można wybrać jedną z wielu różnych metod znieczulenia. Znieczulenia, które naprawdę niweluje ból związany z zabiegiem!
Warto udać się do dentysty, który zrozumie lęk przed zabiegami i nie wyśmieje, nie zbagatelizuje sprawy, a wesprze i okaże zrozumienie.
Niestety przez przykre doświadczenia, często z dzieciństwa, związane z dentystami, ich metodami i bólem wiele osób do dziś czuje ogromny strach. Jest to zrozumiałe!
Ale z drugiej strony – zdrowe zęby są najważniejsze. Nie tylko dlatego, żeby cieszyć się pięknym uśmiechem, ale też zdrowiem. Nieleczone zęby mogą skutkować wieloma poważnymi chorobami całego organizmu.