Czy zamieszkać z nim przed ślubem? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-11-26, 12:22   #61
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez wadera17 Pokaż wiadomość
Cześć,
od 2 lat jestem w związku z facetem, ja mam 22 lata, on 31. Chciałby na wiosnę wybudować dom i żebym z nim tam zamieszkała. Mam wątpliwości - nie chodzi o to że boję się z nim mieszkać bo i tak pół tygodnia pomieszkuje u niego. Chodzi o kwestię ślubu. Nie chodzi o to że chciałabym aby dom był wspólny, nie zależy mi na majątku. Po prostu nie chcę mieszkać bez ślubu ;(. On już kilka razy poruszał temat naszego ślubu, że chciałby. Ale się boję że gdybyśmy zamieszkali razem nie chciałby się ożenić bo po co jak miałby już wszystko co ślub daje. I byłabym na jego łasce (zarabiam sama ale de facto mieszkam na jego własności) Ja na razie mieszkam z rodzicami. Będę z nim oczywiście na ten temat rozmawiać ale jestem ciekawa waszej opinii, czy zamieszkałybyście z facetem?
Dlaczego nie chcesz mieszkać bez ślubu? Masz takie przekonania, pochodzisz z takiego domu, które przejawia takie poglądy? Na pewno spokojna rozmowa z facetem i będziesz wiedziała/znała jakie ma zdanie nt. temat. Po za tym co Ci da ten ślub jeśli facet okaże się bałaganiarzem i ogólnie będzie od kobiety wymagał usług 24/7 - sprzątania, gotowania, prania gaci? I będzie miał kobietę za zwykłą pokojówkę, kucharkę praczkę w jednym? Jeśli jest taki, albo to pokaże to pokaże, że jest zwykłym facetem, który przedmiotowo traktuje kobietę. 2 lata to nie jest jakoś długo. Znasz go na tyle, że wiesz jaki jest w tych kwestiach? Na przykład w kwestiach mieszkania razem? Myślisz, że ten ślub (dla mnie osobiście to tylko zwykły papier, ale to moje zdanie) to tylko papier i nic nie zmienia w stosunku do ludzi bo żaden ślub nie jest gwarantem udanego wspólnego pożycia, związku. On tylko pomaga w kwestiach prawnych i często wtedy się przydaje, a po za tymi kwestiami to tak jakby był bez większej wartości. Inna sprawa, dla wierzących i praktykujących katolików może być bardzo ważny, wręcz kluczowy i bez niego wspólne mieszkanie może nie wchodzić w rachubę. To jestem w stanie zrozumieć.

Tak więc powinnaś z nim zamieszkać przed ślubem. Chociażby z tych wyżej i niżej wymienionych względów. Takie mieszkanie razem ma pokazać czy wam wyjdzie i czy coś nie będzie zgrzytać między Wami. Bo mogą spać różowe okulary (które raczej dawno spadły, albo dopiero spadną w kwestii wspólnego mieszkania) i co wtedy? Wtedy takiemu należy zrobić papa chyba, że się godzisz na to, żeby na przykład być przedmiotowo traktowana w związku/małżeństwie to spoczi.

Po za tym wspólne mieszkanie przed ślubem czy po prostu w związku, albo przed związkiem (?) (różni ludzie mają różne pomysły) sprawdza jak się będzie takim ludziom różnie mieszkać i to jest dobra rzecz sprawdzić to przed wejściem w związek/w trakcie bycia w związku czy przed ślubem. Może lubisz kupować kota w worku, ja nie lubię w takiej kwestii niespodzianek.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.

Edytowane przez MsN
Czas edycji: 2020-11-26 o 13:33
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 12:54   #62
Rozowa_mysz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 182
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

A dlaczego on nie chce wziąć ślubu żebyście mogli mieszkać razem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozowa_mysz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 13:29   #63
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 087
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez Rozowa_mysz Pokaż wiadomość
A dlaczego on nie chce wziąć ślubu żebyście mogli mieszkać razem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo nie jest psychicznie niezrównoważony, żeby brac słub z kimś, kogo nie zna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 13:33   #64
Rozowa_mysz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 182
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Bo nie jest psychicznie niezrównoważony, żeby brac słub z kimś, kogo nie zna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Acha. Czyli wylosował autorkę w jakiejś grze i nigdy jej na oczy nie widział? Trochę chyba przeszarżowalas
Zakladam, że są ze sobą w związku i się znają. Nie trzeba z kimś mieszkac, żeby go dobrze poznać o czym chyba wiesz
Autorko, nie musisz z nim mieszkać przed slubem,możesz mu powiedzieć ze bez ślubu razem nie pomieszkacie i tyle. Jak ma czyste intencje to żaden problem, no chyba ze powie ze Cię nie zna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozowa_mysz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 13:39   #65
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez Rozowa_mysz Pokaż wiadomość
Acha. Czyli wylosował autorkę w jakiejś grze i nigdy jej na oczy nie widział? Trochę chyba przeszarżowalas
Zakladam, że są ze sobą w związku i się znają. Nie trzeba z kimś mieszkac, żeby go dobrze poznać o czym chyba wiesz
Autorko, nie musisz z nim mieszkać przed slubem,możesz mu powiedzieć ze bez ślubu razem nie pomieszkacie i tyle. Jak ma czyste intencje to żaden problem, no chyba ze powie ze Cię nie zna
Bez mieszkania razem można kogoś dobrze poznać poza aspektem kompatybilności w mieszkaniu razem. Żadne 'czyste intencje" nie mają znaczenia w sytuacji, gdy ludzie się ze sobą po prostu męczą pod jednym dachem.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 13:44   #66
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez Rozowa_mysz Pokaż wiadomość
Acha. Czyli wylosował autorkę w jakiejś grze i nigdy jej na oczy nie widział? Trochę chyba przeszarżowalas
Zakladam, że są ze sobą w związku i się znają. Nie trzeba z kimś mieszkac, żeby go dobrze poznać o czym chyba wiesz
Autorko, nie musisz z nim mieszkać przed slubem,możesz mu powiedzieć ze bez ślubu razem nie pomieszkacie i tyle. Jak ma czyste intencje to żaden problem, no chyba ze powie ze Cię nie zna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moim zdaniem znanie kogos przez spotykanie sie a znanie przez wspolne mieszkanie to sa dwie różne sprawy
Branie slubu bez sprawdzenia czy dogadujemy sie w zyciu codziennym,jak radzimy sobie z wspolnym budzetem,obowiazkami jak dzielimy wspolna przestrzen jest poprostu naiwne zeby nie powiedzieć glupie
Jezeli autorka boi sie ze przez wspolne zamieszkanie on sie z nia nie ozeni nie wiem jakim cudem nie boi sie ze po zamieszkaniu i slubie sie z nia nie rozwiedzie
Slub nie gwarantuje ze będzie im sie swietnie ukladac po zamieszkaniu razem
Chyba lepiej sprobowac to sprawdzić zamiast pozniej sie po sadach targac zeby sie rozwiesc
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-26, 15:24   #67
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Być może wsadzę kij w mrowisko, ale osobiście nie widzę większego sensu w pomieszkiwaniu ze sobą przed ślubem i w pełni rozumiem tutaj stanowisko autorki. Gdyby takie "sprawdzenie się" podczas życia na kocią łapę naprawdę było gwarancją szczęśliwego pożycia małżeńskiego, to nie mielibyśmy w Polsce rosnącej z roku na rok liczby rozwodów.

I wbrew temu, co wiele osób myśli, takie życie jak małżeństwo bez ślubu rzeczywiście ma wpływ na to, jak ludzie ten sakrament postrzegają. Po co mężczyzna ma się starać i do czegokolwiek zobowiązywać, skoro kobieta już przed ślubem podstawia mu wszystko (włącznie ze sobą) pod nos? Właśnie stąd między innymi bierze się przeświadczenie, że "małżeństwo to tylko papier", które hołduje wygodnictwu i hoduje wiecznych Piotrusiów Panów, którzy chcieliby mieć żonę, ale na zasadzie zabawki, którą w razie czego można bez konsekwencji po prostu wyrzucić na śmietnik. W kulturach pierwotnych małżeństwo to przywilej i żeby młody mężczyzna mógł założyć rodzinę, musi udowodnić, że jest wystarczająco dojrzały. U nas jest odwrotnie i potem ludzie dziwią się, skąd tyle wątków na Wizażu pt. "On nie chce się żenić". No po co ma się żenić, jak ma już w domu darmową powierniczkę, kochankę, kucharkę i sprzątaczkę w jednym, której w każdej chwili może powiedzieć "Sorry, jednak doszedłem do wniosku, że do siebie nie pasujemy" i wymienić ją sobie na młodszy i ładniejszy model.

Mężczyźni mają naturę zdobywców. I tak jak drapieżnik na dłuższą metę nie zadowoli się padliną (wiele jej nawet nie tknie), tak wielu mężczyzn podświadomie nie widzi w takich podkładających się kobietach materiału na żony.
Co za stereotypy... (niektóre). No mnie osobiście ciężko się to czyta, rzecz gustu. Ktoś może takie poglądy jakie Ty pokazujesz, też głosić i generalnie zgadzać się z Tobą. Dla mnie to stek bzdur i krzywdzące stanowisko. Brzmi strasznie po prostu.

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Gdyby takie "sprawdzenie się" podczas życia na kocią łapę naprawdę było gwarancją szczęśliwego pożycia małżeńskiego, to nie mielibyśmy w Polsce rosnącej z roku na rok liczby rozwodów.
Wiesz, może tego nie zrozumiałam czy nie rozumiem w dalszym ciągu, ale jednak zamieszkanie razem w związku czy przed ślubem ma się do tego tak, że nie dość, że wg mnie na wyższy poziom związku to wchodzi (wspólnie zamieszkanie w związku czy przed ślubem), a po za tym głównym powodem takiej decyzji dla wielu ludzi jest myślę jednak sprawdzenie się czy im wyjdzie w tej relacji, czy w małżeństwie będzie ok, czy nie będzie zgrzytów teraz i może w przyszłości o to, że ktoś na przykład jest (to wyjdzie z czasem) bałaganiarzem i rozrzuca po mieszkaniu brudne gacie, skarpetki, zostawia brudne naczynia, jaki ma pogląd odnośnie mieszkania, posiłków, wystroju wnętrz etc, albo jest zbyt pedantyczny a drugiej osobie to przeszkadza i co wtedy?

Tak już pisałam wcześniej, osobiście nigdy bym nie kupiła kota w worku, nie mam takich preferencji, że pójdę w coś w ciemno. Nie weszłabym w hipotetyczny związek potem małżeński bez wspólnego zamieszkania, nie poszłabym do łóżka z facetem dopiero po ślubie (to tak przykładem tylko, jakoś wizja ślubu, no nie jest mi z nią po drodze, katolickim ślubem oczywiście) bo chce nas sprawdzić, abyśmy zobaczyli czy mamy podobne temperamenty (również w łóżku) i czy się na co dzień dogadujemy mieszkając razem, czy mamy takie same poglądy, albo mega podobne, czy wyznajemy te same poglądy i czy generalnie pasujemy do swoich ''wizji świata''. Po za tym w życiu mam wysoki instynkt samozachowawczy. To samo pisałam Autorce, jeśli ma takie preferencje (a każdy ma różne) to spoko, ale dla mnie osobiście jest to mega niepokojące i pokazuje, że ktoś jest mega naiwny jak nie chce zamieszkać z kimś przed ślubem czy w związku. Jak ludzie planują że chcą być ze sobą i planują ze sobą przyszłość to normalnym jest, że chcą ze sobą mieszkać, żeby sprawdzić się wzajemnie, czy będą się zgadzać. Przecież różne rzeczy w związku wychodzą. Dla mnie tak samo czekanie z seksem jest bezsensu, ale wyjątek od tej reguły stanowią nie wiem czy niektórzy katolicy, ale generalnie katolicy, którzy czekają z tym ''pierwszym razem'' do ślubu i przez cały okres związku pozostają ''czyści'', tworzą biały związek, aż do nocy poślubnej, no ale to jestem w stanie zrozumieć z wiadomych względów, względów religijnych.

Ja nie mam żadnych wiarygodnych danych, badań, ani statystyk (co oczywiście na wizażu jest bardzo wskazane bo inaczej to takie argumenty można o kant dupy potłuc), ale raczej to mamy wysoki wskaźnik rozwodów jeśli chodzi o małżeństwa i takie twierdzenie na zasadzie
Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Gdyby takie "sprawdzenie się" podczas życia na kocią łapę naprawdę było gwarancją szczęśliwego pożycia małżeńskiego, to nie mielibyśmy w Polsce rosnącej z roku na rok liczby rozwodów.
jest słabe bo chyba nie zauważasz, że zarówno w małżeństwach są rozstania (nawet tych z długim stażem związku) jak i w tzw. związkach partnerskich czyli konkubinacie. Może ja Ciebie nie rozumiem i nie rozumiem Twojej wypowiedzi, ale Ameryki to Ty nie odkryłaś/eś. Rozumiem jednak jedno w sumie prawie cała (jak nie cała) - cała Twoja wypowiedź to zwyczajny stek bzdur i sterotypy, które są obrzydliwe i mega krzywdzące.

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
I wbrew temu, co wiele osób myśli, takie życie jak małżeństwo bez ślubu rzeczywiście ma wpływ na to, jak ludzie ten sakrament postrzegają.
Ja nie postrzegam ślubu jako czegoś złego, a sama jeśli chodzi o ślub kościelny wziąć go nie mogę to po pierwsze, a po drugie nawet gdybym mogła to mnie to... nie interere mnie to bo nie pasuje do wizji KK i się z nim nie utożsamiam, nie mam z nim żadnych wspólnych poglądów czy wartości. Nie uważam się za osobą wierzącą i wolę wystąpić z kościoła niż być jej częścią. A jak na razie jestem jej częścią tylko na papierze. Mentalnie i fizycznie nie mam nic z tą ''organizacją'' wspólnego.
Po za tym nie każdy chce ślubu, to nie jest żaden obowiązek tylko wolna wola dwojga ludzi, ich wartości i może jakiś zasad bez których żyć nie mogą. Dla wielu ludzi (w tym dla mnie) ślub to tylko niepotrzebny wydatek i sam papier. Po za formalizacją związku małżeńskiego i pewnymi kwestiami w prawie, w obliczu śmierci czy wspólnym rozliczaniem się z podatku nic by to w moim życiu i w związku nie zmieniło bo brak ślubu nie sprawiłby, że kochałabym mniej faceta z którym bym była, a logiczne, że nie związałabym się z kimś kto ma zupełnie odmienne poglądy od moich.

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Właśnie stąd między innymi bierze się przeświadczenie, że "małżeństwo to tylko papier", które hołduje wygodnictwu i hoduje wiecznych Piotrusiów Panów, którzy chcieliby mieć żonę, ale na zasadzie zabawki, którą w razie czego można bez konsekwencji po prostu wyrzucić na śmietnik. W kulturach pierwotnych małżeństwo to przywilej i żeby młody mężczyzna mógł założyć rodzinę, musi udowodnić, że jest wystarczająco dojrzały. U nas jest odwrotnie i potem ludzie dziwią się, skąd tyle wątków na Wizażu pt. "On nie chce się żenić". No po co ma się żenić, jak ma już w domu darmową powierniczkę, kochankę, kucharkę i sprzątaczkę w jednym, której w każdej chwili może powiedzieć "Sorry, jednak doszedłem do wniosku, że do siebie nie pasujemy" i wymienić ją sobie na młodszy i ładniejszy model.
Jeszcze raz powtórzę, ślub to nie psi obowiązek, tak samo jak rodzenie dzieci tak więc te kwestie o których wspominam to nie żaden przywilej i nie obowiązek a WYBÓR, CHĘĆ. Jeśli ktoś nie przejawia takich chęci, albo ma inne poglądy to tego nie robi i się w to nie pcha. No i niezależnie czy facet jest żonaty czy nie - każdy może po czasie stwierdzić, że ta kobieta mu się znudziła i chce se ją zmienić. Jak to robi tylko z własnej inicjatywy, w związku ok jest to koleś to zwyczajny babiarz i dvpek. Ślub tu nic nie zmienia. Ten papier nie stanowi o tym, że nagle w związku happy i jenorożcolamy, tęcze są bo i w związkach bez ślubu są zgrzyty i kłótnie, a czasem darcie kotów czy rozstanie. Tylko dwoje ludzi pracuje nad relacją i kwestia ślubu czy jego braku nic tu nie zmienia.
Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Po co mężczyzna ma się starać i do czegokolwiek zobowiązywać, skoro kobieta już przed ślubem podstawia mu wszystko (włącznie ze sobą) pod nos? .
No taaak, bo przecież zamieszkanie razem przed ślubem i skonsumowanie związku przed ślubem to podstawianie się facetowi pod nos. No nie wierzę w to co czytam.
Faceci pewnie wolą gonić króliczka i owszem, mają naturę zdobywcy, to prawda, ale wszystko inne w Twojej wypowiedzi do mnie osobiście nie przemawia i uważam, że jest mega słabe.
Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Właśnie stąd między innymi bierze się przeświadczenie, że "małżeństwo to tylko papier"
No dla niektórych jak się nadal/dalej okazuje jest to tylko papier, który nic w ich życiu nie zmieni i nie zmienia pomimo upływu lat.

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
hołduje wygodnictwu i hoduje wiecznych Piotrusiów Panów.
Kto jest wiecznym Piotrusiem Panem ten jest. To jest pochodna wielu zdarzeń i skutków, a czasem nawet wolny wybór. Świadoma decyzja. Nie musisz wiązać się z takim facetem jak Ci nie pasi. Facet, który nie chce ślubu nie musi być wygodny, może być dla przykładu troskliwym ojcem i partnerem dla swojej kobiety, nie musi być próżny, wygodny i nie musi być babiarzem. I tak samo na odwrót, kobieta żyjąca bez tej magicznej obrączki na palcu i tego papieru nie musi być zimną b*tch czy karierowiczką, też może być Panią domu z gromadką dzieci, poświęcająca się rodzinie jeśli tylko jej to odpowiada. Nie wiem skąd to bierzesz.
Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
W kulturach pierwotnych małżeństwo to przywilej i żeby młody mężczyzna mógł założyć rodzinę, musi udowodnić, że jest wystarczająco dojrzały. U nas jest odwrotnie i potem ludzie dziwią się, skąd tyle wątków na Wizażu pt. "On nie chce się żenić".
Ale po co przytaczasz kultury pierwotne skoro żyjemy w Polsce, w Europie w XXI wieku? Chyba tylko w gwoli ciekawostki. U nas hołduje się 500+ to i przybywa marginesu społecznego. Nie chcę mówić, że wszyscy to patola pobierający 500+, bo nie wszyscy, ale tak to często wygląda. Znałam tylko jedną osobę, która być może pobiera 500+, ale ma wielodzietną rodzinę i zapewniam, tam patoli nie ma. Może to są jakieś czasem wyjątki. To rzekome 500+ często służy wygodnictwu i próżniactwu skoro ''państwo da'' a bardziej podatnicy dadzą więc po co pracować? A nie wygodnictwu służy papier, ślub.
Facet może nie chcieć się żenić po zmienił zdanie, może nie kochać danej kobiety, uświadomił sobie to i co? No bywa, życie. Tak samo z kobietą. Płeć nie ma nic do rzeczy czy ktoś chce ślubu czy nie. Ślub nie gwarantuje bycia ze sobą do u#nej śmieci. Taka ciekawostka.

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Mężczyźni mają naturę zdobywców. I tak jak drapieżnik na dłuższą metę nie zadowoli się padliną (wiele jej nawet nie tknie), tak wielu mężczyzn podświadomie nie widzi w takich podkładających się kobietach materiału na żony.
No mają mają, a która kobieta mieszkająca z facetem, albo u niego i uprawiająca seks przed ślubem jest padliną i wystawia mu się na świecznik, podkłada?


To nazywanie padliną kobiety to już cios poniżej pasa. Dla mnie - stereotypowe, mizoginistyczne, albo mizoandryczne (kimkolwiek jesteś) i seksistowkie. Mam odruchy wymiotne.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.

Edytowane przez MsN
Czas edycji: 2020-11-26 o 15:44
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-26, 16:38   #68
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88317718]
Jezeli autorka boi sie ze przez wspolne zamieszkanie on sie z nia nie ozeni nie wiem jakim cudem nie boi sie ze po zamieszkaniu i slubie sie z nia nie rozwiedzie[/QUOTE]
to jest bardzo madre stwierdzenie

aczkolwiek podejrzewam, ze jest to myslenie z kategorii tych o 'zlapaniu faceta', ze po slubie bedzie bardziej jej niz byl przed slubem, ze tak latwo nie bedzie sie rozstac
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-27, 18:52   #69
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Być może wsadzę kij w mrowisko, ale osobiście nie widzę większego sensu w pomieszkiwaniu ze sobą przed ślubem i w pełni rozumiem tutaj stanowisko autorki. Gdyby takie "sprawdzenie się" podczas życia na kocią łapę naprawdę było gwarancją szczęśliwego pożycia małżeńskiego, to nie mielibyśmy w Polsce rosnącej z roku na rok liczby rozwodów.

I wbrew temu, co wiele osób myśli, takie życie jak małżeństwo bez ślubu rzeczywiście ma wpływ na to, jak ludzie ten sakrament postrzegają. Po co mężczyzna ma się starać i do czegokolwiek zobowiązywać, skoro kobieta już przed ślubem podstawia mu wszystko (włącznie ze sobą) pod nos? Właśnie stąd między innymi bierze się przeświadczenie, że "małżeństwo to tylko papier", które hołduje wygodnictwu i hoduje wiecznych Piotrusiów Panów, którzy chcieliby mieć żonę, ale na zasadzie zabawki, którą w razie czego można bez konsekwencji po prostu wyrzucić na śmietnik. W kulturach pierwotnych małżeństwo to przywilej i żeby młody mężczyzna mógł założyć rodzinę, musi udowodnić, że jest wystarczająco dojrzały. U nas jest odwrotnie i potem ludzie dziwią się, skąd tyle wątków na Wizażu pt. "On nie chce się żenić". No po co ma się żenić, jak ma już w domu darmową powierniczkę, kochankę, kucharkę i sprzątaczkę w jednym, której w każdej chwili może powiedzieć "Sorry, jednak doszedłem do wniosku, że do siebie nie pasujemy" i wymienić ją sobie na młodszy i ładniejszy model.

Mężczyźni mają naturę zdobywców. I tak jak drapieżnik na dłuższą metę nie zadowoli się padliną (wiele jej nawet nie tknie), tak wielu mężczyzn podświadomie nie widzi w takich podkładających się kobietach materiału na żony.

Prawie zwymiotowałam na ten post.

Wiesz, ze sporo ludzi ma w nosie sakramenty i małżeństwo jest de facto papierem urzędowym?

Mężczyzna ma naturę zdobywcy...jak ma być lepiej jak ciagle kobiety wyznają takie prawdy objawione rodem z mentalnego średniowiecza?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Cytat:
Napisane przez black_elderflower Pokaż wiadomość
Lisbeth, Celestine M

Oczywiście że wychodziłam, wielokrotnie. A po prostu nie doprecyzowałam swojej poprzedniej wypowiedzi "nigdy nikt nie wyszedł z chęcią wzięcia ślubu ponieważ to nic nie zmienia, skoro się wszystko ma." Tak mówiły zawsze drugie strony. Ja tak nie uważam i dla mnie ślub jest ważny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może po prostu nie mieli ochoty na zawarcie związku małżeńskiego konkretnie z Tobą? Tak o, po prostu. Mieszkał, był z Tobą jeden czy drugi, ale za żonę Cię nie chciał. Poznał taka co chciał to ślub wziął. Nie widzę związku z faktem wcześniejszego mieszkania razem. Ja to nie dość, ze razem przed ślubem mieszkałam to jeszcze sobie dziecko (z rozmysłem! Planowane!) bez ślubu zrobiłam a potem mój książę wziął i się oświadczył (tak pro forma, bo całe wesele mieliśmy już zamówione) i świętowaliśmy nasz ślub z 1,5 rocznym synem przy boku niesamowite, że facet chciał wziąć ślub mając babę i to z dzieckiem!!! Omg rozwala mózg co?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-27, 19:04   #70
black_elderflower
Raczkowanie
 
Avatar black_elderflower
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88320863]Prawie zwymiotowałam na ten post.

Wiesz, ze sporo ludzi ma w nosie sakramenty i małżeństwo jest de facto papierem urzędowym?

Mężczyzna ma naturę zdobywcy...jak ma być lepiej jak ciagle kobiety wyznają takie prawdy objawione rodem z mentalnego średniowiecza?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------




Może po prostu nie mieli ochoty na zawarcie związku małżeńskiego konkretnie z Tobą? Tak o, po prostu. Mieszkał, był z Tobą jeden czy drugi, ale za żonę Cię nie chciał. Poznał taka co chciał to ślub wziął. Nie widzę związku z faktem wcześniejszego mieszkania razem. Ja to nie dość, ze razem przed ślubem mieszkałam to jeszcze sobie dziecko (z rozmysłem! Planowane!) bez ślubu zrobiłam a potem mój książę wziął i się oświadczył (tak pro forma, bo całe wesele mieliśmy już zamówione) i świętowaliśmy nasz ślub z 1,5 rocznym synem przy boku niesamowite, że facet chciał wziąć ślub mając babę i to z dzieckiem!!! Omg rozwala mózg co?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]No i na zdrowie

Ja nie mam odruchów wymiotnych na posty które nie są zgodne z moimi przekonaniami. Po prostu każdy ma swoje i tyle. Ja się po prostu w 100% zgadzam z osobą AleKosmos.
Miłego wieczoru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black_elderflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-27, 19:19   #71
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez black_elderflower Pokaż wiadomość
No i na zdrowie

Ja nie mam odruchów wymiotnych na posty które nie są zgodne z moimi przekonaniami. Po prostu każdy ma swoje i tyle. Ja się po prostu w 100% zgadzam z osobą AleKosmos.
Miłego wieczoru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja niestety mam silny odruch wymiotny na przekonania, które w tak obrzydliwy sposób uprzedmiotawiają kobiety i nie znajduje dla nich krzty zrozumienia i szacunku.

Pozdrowienia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-27, 20:02   #72
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Dołączam do grona osób z odruchem wymiotnym po przeczytaniu niektórych postów w tym wątku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-27, 22:53   #73
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Być może wsadzę kij w mrowisko, ale osobiście nie widzę większego sensu w pomieszkiwaniu ze sobą przed ślubem i w pełni rozumiem tutaj stanowisko autorki. Gdyby takie "sprawdzenie się" podczas życia na kocią łapę naprawdę było gwarancją szczęśliwego pożycia małżeńskiego, to nie mielibyśmy w Polsce rosnącej z roku na rok liczby rozwodów.



I wbrew temu, co wiele osób myśli, takie życie jak małżeństwo bez ślubu rzeczywiście ma wpływ na to, jak ludzie ten sakrament postrzegają. Po co mężczyzna ma się starać i do czegokolwiek zobowiązywać, skoro kobieta już przed ślubem podstawia mu wszystko (włącznie ze sobą) pod nos? Właśnie stąd między innymi bierze się przeświadczenie, że "małżeństwo to tylko papier", które hołduje wygodnictwu i hoduje wiecznych Piotrusiów Panów, którzy chcieliby mieć żonę, ale na zasadzie zabawki, którą w razie czego można bez konsekwencji po prostu wyrzucić na śmietnik. W kulturach pierwotnych małżeństwo to przywilej i żeby młody mężczyzna mógł założyć rodzinę, musi udowodnić, że jest wystarczająco dojrzały. U nas jest odwrotnie i potem ludzie dziwią się, skąd tyle wątków na Wizażu pt. "On nie chce się żenić". No po co ma się żenić, jak ma już w domu darmową powierniczkę, kochankę, kucharkę i sprzątaczkę w jednym, której w każdej chwili może powiedzieć "Sorry, jednak doszedłem do wniosku, że do siebie nie pasujemy" i wymienić ją sobie na młodszy i ładniejszy model.



Mężczyźni mają naturę zdobywców. I tak jak drapieżnik na dłuższą metę nie zadowoli się padliną (wiele jej nawet nie tknie), tak wielu mężczyzn podświadomie nie widzi w takich podkładających się kobietach materiału na żony.
Może nie uwierzysz, ale jak nie robisz z siebie kucharki/sprzątaczki to facet cię jako taka nie traktuje.
Serio serio.
Ja rozumiem autorkę - takie ma przekonania i ma do nich pełne prawo. I ma prawo się ich trzymać i nie chcieć mieszkać z facetem przed ślubem. Ale dorabianie sobie ideologii, że mieszkanie przed ślubem = padlina, to już słabe jest. To podobnie jak te jabłka na religii, że nadgryzione zostawione przez chłopców jabłko to obraz kobiety, która jest "zużyta".
Tak jakoś mój facet ze mną mieszkał przed ślubem, i to on zajmuje się większością rzeczy w domu, gotuje, w jego gestii są zakupy, pewnie jakby mnie ktoś dzisiaj zapytał co mam w lodówce, to bym nie wiedziała całe sprzątanie kuchni jest na jego głowie, ja nawet nie wyjmuje naczyń ze zmywarki. Wynosi śmieci i jeździ z psem do weterynarza. W 100% odpowiada za auto.
Ja ogarniam salon, sypialnie, łazienkę, robię i wieszam pranie, odkurzacz mamy samojezdny, myje podłogę.
Ale ja ze swojego chłopa nie robiłam bóstwa, jak mi się nie chciało ruszyć tyłka do sprzątania, to nie sprzątałam, i sobie sam sprzątał. Jak powiedziałam, że nie będę zmywać, tak się gary w zlewie piętrzyły, to myl, myl, aż kupiliśmy zmywarkę, ja nie tknęłam palcem. I się nauczył, że jak sobie nie zrobi, to nie ma, jak on nie ugotuje obiadu, to obiadu nie ma, jak on nie zrobi czegoś tam, to nie będzie zrobione

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 09:45   #74
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Być może wsadzę kij w mrowisko, ale osobiście nie widzę większego sensu w pomieszkiwaniu ze sobą przed ślubem i w pełni rozumiem tutaj stanowisko autorki. Gdyby takie "sprawdzenie się" podczas życia na kocią łapę naprawdę było gwarancją szczęśliwego pożycia małżeńskiego, to nie mielibyśmy w Polsce rosnącej z roku na rok liczby rozwodów.

I wbrew temu, co wiele osób myśli, takie życie jak małżeństwo bez ślubu rzeczywiście ma wpływ na to, jak ludzie ten sakrament postrzegają. Po co mężczyzna ma się starać i do czegokolwiek zobowiązywać, skoro kobieta już przed ślubem podstawia mu wszystko (włącznie ze sobą) pod nos? Właśnie stąd między innymi bierze się przeświadczenie, że "małżeństwo to tylko papier", które hołduje wygodnictwu i hoduje wiecznych Piotrusiów Panów, którzy chcieliby mieć żonę, ale na zasadzie zabawki, którą w razie czego można bez konsekwencji po prostu wyrzucić na śmietnik. W kulturach pierwotnych małżeństwo to przywilej i żeby młody mężczyzna mógł założyć rodzinę, musi udowodnić, że jest wystarczająco dojrzały. U nas jest odwrotnie i potem ludzie dziwią się, skąd tyle wątków na Wizażu pt. "On nie chce się żenić". No po co ma się żenić, jak ma już w domu darmową powierniczkę, kochankę, kucharkę i sprzątaczkę w jednym, której w każdej chwili może powiedzieć "Sorry, jednak doszedłem do wniosku, że do siebie nie pasujemy" i wymienić ją sobie na młodszy i ładniejszy model.

Mężczyźni mają naturę zdobywców. I tak jak drapieżnik na dłuższą metę nie zadowoli się padliną (wiele jej nawet nie tknie), tak wielu mężczyzn podświadomie nie widzi w takich podkładających się kobietach materiału na żony.
Zgadzam się . Dla mnie również wspólne życie pod jednym dachem -oznacza z automatu decyzje o małżeństwie U mnie jeszcze wiara odgrywa tutaj duża rolę. I nie ważne jest to kto ile gotuje albo kto ile sprząta .Po prostu nie chce inwestować tak wiele w relacje nie mając tej jasne deklaracji ze strony mężczyzny.

Więc jeśli Autorka czuje że to nie jest dobra decyzja dla niej to niech się na to nie decyduje.
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 10:02   #75
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;88321813]Zgadzam się . Dla mnie również wspólne życie pod jednym dachem -oznacza z automatu decyzje o małżeństwie U mnie jeszcze wiara odgrywa tutaj duża rolę. I nie ważne jest to kto ile gotuje albo kto ile sprząta .Po prostu nie chce inwestować tak wiele w relacje nie mając tej jasne deklaracji ze strony mężczyzny.

Więc jeśli Autorka czuje że to nie jest dobra decyzja dla niej to niech się na to nie decyduje.[/QUOTE]


To sama się deklaruj skoro to dla CIEBIE takie istotne. Dlaczego to mężczyzna ma się "jasno deklarować" w temacie, na którym to tobie az tak zależy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 10:12   #76
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
To sama się deklaruj skoro to dla CIEBIE takie istotne. Dlaczego to mężczyzna ma się "jasno deklarować" w temacie, na którym to tobie az tak zależy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Poprzez jasną deklaracje miałam na myśli oświadczyny i przygotowania do ślubu To pierwsze jest w gestii mężczyzny a drugie można planować wspólnie.
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 10:39   #77
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 087
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;88321854]Poprzez jasną deklaracje miałam na myśli oświadczyny i przygotowania do ślubu To pierwsze jest w gestii mężczyzny a drugie można planować wspólnie.[/QUOTE]To pierwsze jest w gestii mężczyzny tylko jeśli ty na to przystajesz.

U mnie nic nie jest tylko w gestii mężczyzny.

Jeśli jakiś mężczyzna ma z tym problem, no to trudno, nie jest nam po drodze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 11:10   #78
black_elderflower
Raczkowanie
 
Avatar black_elderflower
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Przepraszam bardzo, ale specjalnie zapytałam 5 swoich kolegów w wieku 27-33 lata o to, co by zrobili i jakby się czuli gdyby oświadczyła im się kobieta - to powiedzieli, że to żałosne i absurdalne oraz daje desperacją na kilometr od partnerki. Mówili, że uważają, że mimo wszystko to kwestia mężczyzny aby wyjść z oświadczynami.

A wy, ile znacie kobiet które się oświadczyły swojemu mężczyźnie i on przyjął? Pytam bez złośliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black_elderflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 11:14   #79
nightingale__
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 256
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez AleKosmos Pokaż wiadomość
Być może wsadzę kij w mrowisko, ale osobiście nie widzę większego sensu w pomieszkiwaniu ze sobą przed ślubem i w pełni rozumiem tutaj stanowisko autorki. Gdyby takie "sprawdzenie się" podczas życia na kocią łapę naprawdę było gwarancją szczęśliwego pożycia małżeńskiego, to nie mielibyśmy w Polsce rosnącej z roku na rok liczby rozwodów.

I wbrew temu, co wiele osób myśli, takie życie jak małżeństwo bez ślubu rzeczywiście ma wpływ na to, jak ludzie ten sakrament postrzegają. Po co mężczyzna ma się starać i do czegokolwiek zobowiązywać, skoro kobieta już przed ślubem podstawia mu wszystko (włącznie ze sobą) pod nos? Właśnie stąd między innymi bierze się przeświadczenie, że "małżeństwo to tylko papier", które hołduje wygodnictwu i hoduje wiecznych Piotrusiów Panów, którzy chcieliby mieć żonę, ale na zasadzie zabawki, którą w razie czego można bez konsekwencji po prostu wyrzucić na śmietnik. W kulturach pierwotnych małżeństwo to przywilej i żeby młody mężczyzna mógł założyć rodzinę, musi udowodnić, że jest wystarczająco dojrzały. U nas jest odwrotnie i potem ludzie dziwią się, skąd tyle wątków na Wizażu pt. "On nie chce się żenić". No po co ma się żenić, jak ma już w domu darmową powierniczkę, kochankę, kucharkę i sprzątaczkę w jednym, której w każdej chwili może powiedzieć "Sorry, jednak doszedłem do wniosku, że do siebie nie pasujemy" i wymienić ją sobie na młodszy i ładniejszy model.

Mężczyźni mają naturę zdobywców. I tak jak drapieżnik na dłuższą metę nie zadowoli się padliną (wiele jej nawet nie tknie), tak wielu mężczyzn podświadomie nie widzi w takich podkładających się kobietach materiału na żony.
Nie rozumiem.
Czyli przed ślubem facet musi zdobywać, starać się, "zapracować" na te sprzątanie, gotowanie i seks, tak? Para bierze ślub, facet zdobył to co chciał, więc może wreszcie odpuścić. Idąc tą logiką ostatecznie tak to wygląda, zdobył to już nie jest zainteresowany. To jaki ma w tym interes kobieta? Skoro według Ciebie mężczyzna tak i tak w końcu odpuści. Jakie korzyści ma kobieta w tym układzie? Co powstrzyma faceta przed rozwodem i cytuję "wymienieniem jej na młodszy i ładniejszy model"? Czy może nagle ślub i instytucja małżeństwa coś zmienia?

Mam nadzieję, że jesteś trollem, jeśli nie, jest to bardzo przykre, że masz taką opinię o relacjach damsko męskich i, o sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nightingale__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-28, 11:15   #80
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Niesamowite, jakie to mieszkanie z mężem jest straszliwe i ciężkie. Tyle trzeba zainwestować, tyle się napracować, wiecznie tylko to gotowanie i sprzątanie i gacie pod nos podstawić i jeszcze zacisnąć zęby i ten obrzydliwy seks jakoś przetrwać. Dobrze, że taka biedna kobiecina chociaż ma akt małżeństwa na otarcie łez.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 11:21   #81
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez black_elderflower Pokaż wiadomość
Przepraszam bardzo, ale specjalnie zapytałam 5 swoich kolegów w wieku 27-33 lata o to, co by zrobili i jakby się czuli gdyby oświadczyła im się kobieta - to powiedzieli, że to żałosne i absurdalne oraz daje desperacją na kilometr od partnerki. Mówili, że uważają, że mimo wszystko to kwestia mężczyzny aby wyjść z oświadczynami.

A wy, ile znacie kobiet które się oświadczyły swojemu mężczyźnie i on przyjął? Pytam bez złośliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No i co z tego? Dla mnie oświadczyny to po prostu jakiś absurd. O ślubie się rozmawia, czy obie strony tego chcą, a jeśli tak, to kiedy mniej więcej. W moim związku to ma byc wspólnie ustalone, a nie, że facet sobie wyskakuje jak filip z konopii. Zgadzam się, to żałosne, tyle że bez względu na płeć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 11:22   #82
nightingale__
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 256
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez black_elderflower Pokaż wiadomość
Przepraszam bardzo, ale specjalnie zapytałam 5 swoich kolegów w wieku 27-33 lata o to, co by zrobili i jakby się czuli gdyby oświadczyła im się kobieta - to powiedzieli, że to żałosne i absurdalne oraz daje desperacją na kilometr od partnerki. Mówili, że uważają, że mimo wszystko to kwestia mężczyzny aby wyjść z oświadczynami.

A wy, ile znacie kobiet które się oświadczyły swojemu mężczyźnie i on przyjął? Pytam bez złośliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale co to ma do rzeczy w ogóle?

Nie można normalnie po ludzku porozmawiać, tylko trzeba padać na kolana i robić wielką szopkę?
Nie można usiąść i powiedzieć:"słuchaj Gieniek, dla mnie ślub i małżeństwo jest ważne, chcę założyć rodzinę w ciągu 5 lat, czy Ty chcesz tego samego?" i ustalić "plan" na następne lata?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nightingale__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 11:28   #83
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez black_elderflower Pokaż wiadomość
Przepraszam bardzo, ale specjalnie zapytałam 5 swoich kolegów w wieku 27-33 lata o to, co by zrobili i jakby się czuli gdyby oświadczyła im się kobieta - to powiedzieli, że to żałosne i absurdalne oraz daje desperacją na kilometr od partnerki. Mówili, że uważają, że mimo wszystko to kwestia mężczyzny aby wyjść z oświadczynami.

A wy, ile znacie kobiet które się oświadczyły swojemu mężczyźnie i on przyjął? Pytam bez złośliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ale się w związku ze sobą rozmawia i można mówić o swoich potrzebach. To chyba normalne, że się w związku na takie tematy rozmawia, a nie nagle dzień oświadczyn jest pierwszym gdzie pojawia się temat tego jak się to widzi i czy w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 11:31   #84
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez nightingale__ Pokaż wiadomość
Ale co to ma do rzeczy w ogóle?

Nie można normalnie po ludzku porozmawiać, tylko trzeba padać na kolana i robić wielką szopkę?
Nie można usiąść i powiedzieć:"słuchaj Gieniek, dla mnie ślub i małżeństwo jest ważne, chcę założyć rodzinę w ciągu 5 lat, czy Ty chcesz tego samego?" i ustalić "plan" na następne lata?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
No ale się w związku ze sobą rozmawia i można mówić o swoich potrzebach. To chyba normalne, że się w związku na takie tematy rozmawia, a nie nagle dzień oświadczyn jest pierwszym gdzie pojawia się temat tego jak się to widzi i czy w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No dokładnie. Ale może już sama rozmowa o tym to desperacja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 11:39   #85
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
No ale się w związku ze sobą rozmawia i można mówić o swoich potrzebach. To chyba normalne, że się w związku na takie tematy rozmawia, a nie nagle dzień oświadczyn jest pierwszym gdzie pojawia się temat tego jak się to widzi i czy w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To samo z tym, że facet dostaje co chciał i już nie musi się starać.
Jeśli dla niego to, że się przyjaźnicie, kochacie, jest fajnie razem i dobrze byłoby to utrzymać nie jest wystarczającym powodem do starania, no to na pewno trzeba to jeszcze przyklepać ślubem.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 11:45   #86
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 087
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez black_elderflower Pokaż wiadomość
Przepraszam bardzo, ale specjalnie zapytałam 5 swoich kolegów w wieku 27-33 lata o to, co by zrobili i jakby się czuli gdyby oświadczyła im się kobieta - to powiedzieli, że to żałosne i absurdalne oraz daje desperacją na kilometr od partnerki. Mówili, że uważają, że mimo wszystko to kwestia mężczyzny aby wyjść z oświadczynami.

A wy, ile znacie kobiet które się oświadczyły swojemu mężczyźnie i on przyjął? Pytam bez złośliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale co rozumiesz przez oświadczyny? Że klękały na jedno kolano?

O ślubie się po prostu rozmawia. I rozmowę może zacząć dowolna strona.

Oświadczyny w formie, a jakiej były praktykowane są obrzydliwe i upokarzające, wcale się nie dziwię, że facet by ich nie przyjął.

Pytanie nie dlaczego faceci czują się upokorzeni, tylko dlaczego kobiety się nie czują upokorzone, a wręcz się cieszą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 12:41   #87
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Zgłaszam się jako ta, która się oświadczyła. To znaczy porozmawiała jako pierwsza o ślubie. Powiedziałam chłopu, że dziecko nam już podrosło, kasa na koncie jest i czas najwyższy sformalizować nasz związek, bo wiążą się z tym pewne korzyści prawno-podatkowe. A on na to, że spoko to weźmy. A ja na to wzięłam komputer i kilka dni po tej rozmowie wzięłam i zamówiłam salę w przepięknej restauracji, którą odwiedziliśmy kiedyś w walentynki i zjedliśmy pyszna kolacje. Powiedziałam mu o tym po jakimś czasie, że bierzemy ślub tego i tego dnia (2 lub 3 miesiące od pierwszej rozmowy). I voila, gotowe. Od tej pory załatwialiśmy razem wszystkie formalności, wybory menu, jeździliśmy na spotkania z managerem itd. Mój mąż zrobił takiego śmiesznego psikusa, że oświadczył mi się w moje urodziny (pisałam wyżej o tym) jak za 1,5 miesiąca już był termin wesela moja pierwsza reakcja: nawet nie mów, że kupiłeś mi pierścionek! Zaraz mamy ślub a Ty z pierścionkiem mi wyskakujesz.
Ale nie - w XXI lepiej czekać aż książę uklęknie i poprosi o rękę. W ogóle jak to brzmi - faceci nie chcą brać ślubu jak mieszkają z kobieta wcześniej, bo przecież wszystko mają wiec po co to? Czyli co takiego maja? To gotowanie i opieranie gaci? Czyli zakładacie, że motywacją faceta do wzięcia ślubu jest chęć posiadania praczki i sprzątaczki? W jakiej wy się pozycji stawiacie? Przeraża mnie to, słowo daje, ze jak czytam takie słowa, które wyszły spod klawiatury młodych kobiet to mam autentycznie takie WTF na twarzy. Strasznie was skrzywdziły kobiety w rodzinie skoro takie wartości macie wpojone.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Nie zamieszkam z nim przed ślubem to z braku praczki i gotowaczki mi się oświadczy i weźmiemy slubik wtedy już będę mogła być sprzątaczka i opieraczką brudnych gaci, ale mam zapłacone w bezcennej walucie: obrączce na palcu

Nie no, to brzmi jak przepis na udane małżeństwo. Nic ino brać takiego chłopa a potem jeszcze machnąć bejbika żeby go już całkiem zatrzymać (nie, nie wcale a wcale ludzie z dziećmi się nie rozwodzą, gdzieżby tam)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 12:49   #88
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;88321983]Niesamowite, jakie to mieszkanie z mężem jest straszliwe i ciężkie. Tyle trzeba zainwestować, tyle się napracować, wiecznie tylko to gotowanie i sprzątanie i gacie pod nos podstawić i jeszcze zacisnąć zęby i ten obrzydliwy seks jakoś przetrwać. Dobrze, że taka biedna kobiecina chociaż ma akt małżeństwa na otarcie łez.[/QUOTE]Ja nie wiem, tak mi ciężko z tym mężem - wczoraj zawiózł mnie do pracy, dzisiaj mnie z niej odebrał, przygotował śniadanie, a na koniec zabrał mnie na zakupy i kupił mi ciucha.
Jak żyć? Takie to padlinowe życie ciężkie!

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 12:50   #89
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Cytat:
Napisane przez black_elderflower Pokaż wiadomość
Przepraszam bardzo, ale specjalnie zapytałam 5 swoich kolegów w wieku 27-33 lata o to, co by zrobili i jakby się czuli gdyby oświadczyła im się kobieta - to powiedzieli, że to żałosne i absurdalne oraz daje desperacją na kilometr od partnerki. Mówili, że uważają, że mimo wszystko to kwestia mężczyzny aby wyjść z oświadczynami.

A wy, ile znacie kobiet które się oświadczyły swojemu mężczyźnie i on przyjął? Pytam bez złośliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wybacz, ale twoich 5 kolegów to żadna próba statystyczna, a ich poglądy na temat zaręczyn świadczą tylko... o ich poglądach na temat zaręczyn. Nie dość, że 5 osób to za mała grupa badawcza, a poza tym nielosowa, bo skoro to twoi koledzy to pewnie w jakiś sposób podzielają poglądy. Swoją drogą jeśli wybierałaś sobie podobnych konserwatywnych partnerów to nic dziwnego, że ze związków nic nie wyszło. Tacy tradycjonaliści faktycznie mają skłonności do przedmiotowego traktowania kobiet.

Poza tym to, że ktoś ustala czy i kiedy chce ślub oraz czy i kiedy chce zaręczyny nie znaczy, że to kobieta oświadcza się mężczyźnie. Mogą ustalić 'słuchaj, weźmy ślub za jakieś dwa lata' i facet może kupić pierścionek oraz poprosić o rękę skoro wie, że partnerka tego oczekuje. Jeśli podoba im się taka tradycyjna forma oświadczyn, bo coraz więcej osób od tego odchodzi i też nie ma w tym nic złego.

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2020-11-28 o 12:52
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-28, 13:30   #90
mairi
Wtajemniczenie
 
Avatar mairi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 075
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?

Ja to w ogóle nie jestem zwolennikiem małżeństw (jak miałam 16 lat oznajmiłam w domu, że to patriarchalny przeżytek i nie zamierzam nigdy tego robić no i tak szczęśliwie się bujam a tu po 40stce już), ale jestem w stanie zrozumieć, że komuś zależy. Natomiast kompletnie nie rozumiem Autorko Twojej motywacji- nie chcesz z nim mieszkać, żeby „nie być na jego łasce”, ale jak będzie ślub to rozumiem już możesz żyć na jego łasce?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Friday I'm in love
mairi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-06 14:31:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.