2020-11-26, 12:22 | #61 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Tak więc powinnaś z nim zamieszkać przed ślubem. Chociażby z tych wyżej i niżej wymienionych względów. Takie mieszkanie razem ma pokazać czy wam wyjdzie i czy coś nie będzie zgrzytać między Wami. Bo mogą spać różowe okulary (które raczej dawno spadły, albo dopiero spadną w kwestii wspólnego mieszkania) i co wtedy? Wtedy takiemu należy zrobić papa chyba, że się godzisz na to, żeby na przykład być przedmiotowo traktowana w związku/małżeństwie to spoczi. Po za tym wspólne mieszkanie przed ślubem czy po prostu w związku, albo przed związkiem (?) (różni ludzie mają różne pomysły) sprawdza jak się będzie takim ludziom różnie mieszkać i to jest dobra rzecz sprawdzić to przed wejściem w związek/w trakcie bycia w związku czy przed ślubem. Może lubisz kupować kota w worku, ja nie lubię w takiej kwestii niespodzianek.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-11-26 o 13:33 |
|
2020-11-26, 12:54 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 182
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
A dlaczego on nie chce wziąć ślubu żebyście mogli mieszkać razem?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-26, 13:29 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 087
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-11-26, 13:33 | #64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 182
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Zakladam, że są ze sobą w związku i się znają. Nie trzeba z kimś mieszkac, żeby go dobrze poznać o czym chyba wiesz Autorko, nie musisz z nim mieszkać przed slubem,możesz mu powiedzieć ze bez ślubu razem nie pomieszkacie i tyle. Jak ma czyste intencje to żaden problem, no chyba ze powie ze Cię nie zna Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-26, 13:39 | #65 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
|
|
2020-11-26, 13:44 | #66 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Branie slubu bez sprawdzenia czy dogadujemy sie w zyciu codziennym,jak radzimy sobie z wspolnym budzetem,obowiazkami jak dzielimy wspolna przestrzen jest poprostu naiwne zeby nie powiedzieć glupie Jezeli autorka boi sie ze przez wspolne zamieszkanie on sie z nia nie ozeni nie wiem jakim cudem nie boi sie ze po zamieszkaniu i slubie sie z nia nie rozwiedzie Slub nie gwarantuje ze będzie im sie swietnie ukladac po zamieszkaniu razem Chyba lepiej sprobowac to sprawdzić zamiast pozniej sie po sadach targac zeby sie rozwiesc |
|
2020-11-26, 15:24 | #67 | |||||||||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Cytat:
Tak już pisałam wcześniej, osobiście nigdy bym nie kupiła kota w worku, nie mam takich preferencji, że pójdę w coś w ciemno. Nie weszłabym w hipotetyczny związek potem małżeński bez wspólnego zamieszkania, nie poszłabym do łóżka z facetem dopiero po ślubie (to tak przykładem tylko, jakoś wizja ślubu, no nie jest mi z nią po drodze, katolickim ślubem oczywiście) bo chce nas sprawdzić, abyśmy zobaczyli czy mamy podobne temperamenty (również w łóżku) i czy się na co dzień dogadujemy mieszkając razem, czy mamy takie same poglądy, albo mega podobne, czy wyznajemy te same poglądy i czy generalnie pasujemy do swoich ''wizji świata''. Po za tym w życiu mam wysoki instynkt samozachowawczy. To samo pisałam Autorce, jeśli ma takie preferencje (a każdy ma różne) to spoko, ale dla mnie osobiście jest to mega niepokojące i pokazuje, że ktoś jest mega naiwny jak nie chce zamieszkać z kimś przed ślubem czy w związku. Jak ludzie planują że chcą być ze sobą i planują ze sobą przyszłość to normalnym jest, że chcą ze sobą mieszkać, żeby sprawdzić się wzajemnie, czy będą się zgadzać. Przecież różne rzeczy w związku wychodzą. Dla mnie tak samo czekanie z seksem jest bezsensu, ale wyjątek od tej reguły stanowią nie wiem czy niektórzy katolicy, ale generalnie katolicy, którzy czekają z tym ''pierwszym razem'' do ślubu i przez cały okres związku pozostają ''czyści'', tworzą biały związek, aż do nocy poślubnej, no ale to jestem w stanie zrozumieć z wiadomych względów, względów religijnych. Ja nie mam żadnych wiarygodnych danych, badań, ani statystyk (co oczywiście na wizażu jest bardzo wskazane bo inaczej to takie argumenty można o kant dupy potłuc), ale raczej to mamy wysoki wskaźnik rozwodów jeśli chodzi o małżeństwa i takie twierdzenie na zasadzie Cytat:
Cytat:
Po za tym nie każdy chce ślubu, to nie jest żaden obowiązek tylko wolna wola dwojga ludzi, ich wartości i może jakiś zasad bez których żyć nie mogą. Dla wielu ludzi (w tym dla mnie) ślub to tylko niepotrzebny wydatek i sam papier. Po za formalizacją związku małżeńskiego i pewnymi kwestiami w prawie, w obliczu śmierci czy wspólnym rozliczaniem się z podatku nic by to w moim życiu i w związku nie zmieniło bo brak ślubu nie sprawiłby, że kochałabym mniej faceta z którym bym była, a logiczne, że nie związałabym się z kimś kto ma zupełnie odmienne poglądy od moich. Cytat:
Cytat:
Faceci pewnie wolą gonić króliczka i owszem, mają naturę zdobywcy, to prawda, ale wszystko inne w Twojej wypowiedzi do mnie osobiście nie przemawia i uważam, że jest mega słabe. Cytat:
Kto jest wiecznym Piotrusiem Panem ten jest. To jest pochodna wielu zdarzeń i skutków, a czasem nawet wolny wybór. Świadoma decyzja. Nie musisz wiązać się z takim facetem jak Ci nie pasi. Facet, który nie chce ślubu nie musi być wygodny, może być dla przykładu troskliwym ojcem i partnerem dla swojej kobiety, nie musi być próżny, wygodny i nie musi być babiarzem. I tak samo na odwrót, kobieta żyjąca bez tej magicznej obrączki na palcu i tego papieru nie musi być zimną b*tch czy karierowiczką, też może być Panią domu z gromadką dzieci, poświęcająca się rodzinie jeśli tylko jej to odpowiada. Nie wiem skąd to bierzesz. Cytat:
Facet może nie chcieć się żenić po zmienił zdanie, może nie kochać danej kobiety, uświadomił sobie to i co? No bywa, życie. Tak samo z kobietą. Płeć nie ma nic do rzeczy czy ktoś chce ślubu czy nie. Ślub nie gwarantuje bycia ze sobą do u#nej śmieci. Taka ciekawostka. Cytat:
To nazywanie padliną kobiety to już cios poniżej pasa. Dla mnie - stereotypowe, mizoginistyczne, albo mizoandryczne (kimkolwiek jesteś) i seksistowkie. Mam odruchy wymiotne.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2020-11-26 o 15:44 |
|||||||||
2020-11-26, 16:38 | #68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88317718]
Jezeli autorka boi sie ze przez wspolne zamieszkanie on sie z nia nie ozeni nie wiem jakim cudem nie boi sie ze po zamieszkaniu i slubie sie z nia nie rozwiedzie[/QUOTE] to jest bardzo madre stwierdzenie aczkolwiek podejrzewam, ze jest to myslenie z kategorii tych o 'zlapaniu faceta', ze po slubie bedzie bardziej jej niz byl przed slubem, ze tak latwo nie bedzie sie rozstac |
2020-11-27, 18:52 | #69 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Prawie zwymiotowałam na ten post. Wiesz, ze sporo ludzi ma w nosie sakramenty i małżeństwo jest de facto papierem urzędowym? Mężczyzna ma naturę zdobywcy...jak ma być lepiej jak ciagle kobiety wyznają takie prawdy objawione rodem z mentalnego średniowiecza? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- Cytat:
Może po prostu nie mieli ochoty na zawarcie związku małżeńskiego konkretnie z Tobą? Tak o, po prostu. Mieszkał, był z Tobą jeden czy drugi, ale za żonę Cię nie chciał. Poznał taka co chciał to ślub wziął. Nie widzę związku z faktem wcześniejszego mieszkania razem. Ja to nie dość, ze razem przed ślubem mieszkałam to jeszcze sobie dziecko (z rozmysłem! Planowane!) bez ślubu zrobiłam a potem mój książę wziął i się oświadczył (tak pro forma, bo całe wesele mieliśmy już zamówione) i świętowaliśmy nasz ślub z 1,5 rocznym synem przy boku niesamowite, że facet chciał wziąć ślub mając babę i to z dzieckiem!!! Omg rozwala mózg co? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
||
2020-11-27, 19:04 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88320863]Prawie zwymiotowałam na ten post.
Wiesz, ze sporo ludzi ma w nosie sakramenty i małżeństwo jest de facto papierem urzędowym? Mężczyzna ma naturę zdobywcy...jak ma być lepiej jak ciagle kobiety wyznają takie prawdy objawione rodem z mentalnego średniowiecza? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- Może po prostu nie mieli ochoty na zawarcie związku małżeńskiego konkretnie z Tobą? Tak o, po prostu. Mieszkał, był z Tobą jeden czy drugi, ale za żonę Cię nie chciał. Poznał taka co chciał to ślub wziął. Nie widzę związku z faktem wcześniejszego mieszkania razem. Ja to nie dość, ze razem przed ślubem mieszkałam to jeszcze sobie dziecko (z rozmysłem! Planowane!) bez ślubu zrobiłam a potem mój książę wziął i się oświadczył (tak pro forma, bo całe wesele mieliśmy już zamówione) i świętowaliśmy nasz ślub z 1,5 rocznym synem przy boku niesamowite, że facet chciał wziąć ślub mając babę i to z dzieckiem!!! Omg rozwala mózg co? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]No i na zdrowie Ja nie mam odruchów wymiotnych na posty które nie są zgodne z moimi przekonaniami. Po prostu każdy ma swoje i tyle. Ja się po prostu w 100% zgadzam z osobą AleKosmos. Miłego wieczoru Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-27, 19:19 | #71 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
A ja niestety mam silny odruch wymiotny na przekonania, które w tak obrzydliwy sposób uprzedmiotawiają kobiety i nie znajduje dla nich krzty zrozumienia i szacunku. Pozdrowienia Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2020-11-27, 20:02 | #72 |
BAN stały
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Dołączam do grona osób z odruchem wymiotnym po przeczytaniu niektórych postów w tym wątku
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-11-27, 22:53 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Serio serio. Ja rozumiem autorkę - takie ma przekonania i ma do nich pełne prawo. I ma prawo się ich trzymać i nie chcieć mieszkać z facetem przed ślubem. Ale dorabianie sobie ideologii, że mieszkanie przed ślubem = padlina, to już słabe jest. To podobnie jak te jabłka na religii, że nadgryzione zostawione przez chłopców jabłko to obraz kobiety, która jest "zużyta". Tak jakoś mój facet ze mną mieszkał przed ślubem, i to on zajmuje się większością rzeczy w domu, gotuje, w jego gestii są zakupy, pewnie jakby mnie ktoś dzisiaj zapytał co mam w lodówce, to bym nie wiedziała całe sprzątanie kuchni jest na jego głowie, ja nawet nie wyjmuje naczyń ze zmywarki. Wynosi śmieci i jeździ z psem do weterynarza. W 100% odpowiada za auto. Ja ogarniam salon, sypialnie, łazienkę, robię i wieszam pranie, odkurzacz mamy samojezdny, myje podłogę. Ale ja ze swojego chłopa nie robiłam bóstwa, jak mi się nie chciało ruszyć tyłka do sprzątania, to nie sprzątałam, i sobie sam sprzątał. Jak powiedziałam, że nie będę zmywać, tak się gary w zlewie piętrzyły, to myl, myl, aż kupiliśmy zmywarkę, ja nie tknęłam palcem. I się nauczył, że jak sobie nie zrobi, to nie ma, jak on nie ugotuje obiadu, to obiadu nie ma, jak on nie zrobi czegoś tam, to nie będzie zrobione Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-11-28, 09:45 | #74 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Więc jeśli Autorka czuje że to nie jest dobra decyzja dla niej to niech się na to nie decyduje. |
|
2020-11-28, 10:02 | #75 |
BAN stały
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;88321813]Zgadzam się . Dla mnie również wspólne życie pod jednym dachem -oznacza z automatu decyzje o małżeństwie U mnie jeszcze wiara odgrywa tutaj duża rolę. I nie ważne jest to kto ile gotuje albo kto ile sprząta .Po prostu nie chce inwestować tak wiele w relacje nie mając tej jasne deklaracji ze strony mężczyzny.
Więc jeśli Autorka czuje że to nie jest dobra decyzja dla niej to niech się na to nie decyduje.[/QUOTE] To sama się deklaruj skoro to dla CIEBIE takie istotne. Dlaczego to mężczyzna ma się "jasno deklarować" w temacie, na którym to tobie az tak zależy? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-11-28, 10:12 | #76 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Poprzez jasną deklaracje miałam na myśli oświadczyny i przygotowania do ślubu To pierwsze jest w gestii mężczyzny a drugie można planować wspólnie.
|
2020-11-28, 10:39 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 087
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;88321854]Poprzez jasną deklaracje miałam na myśli oświadczyny i przygotowania do ślubu To pierwsze jest w gestii mężczyzny a drugie można planować wspólnie.[/QUOTE]To pierwsze jest w gestii mężczyzny tylko jeśli ty na to przystajesz.
U mnie nic nie jest tylko w gestii mężczyzny. Jeśli jakiś mężczyzna ma z tym problem, no to trudno, nie jest nam po drodze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-11-28, 11:10 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Przepraszam bardzo, ale specjalnie zapytałam 5 swoich kolegów w wieku 27-33 lata o to, co by zrobili i jakby się czuli gdyby oświadczyła im się kobieta - to powiedzieli, że to żałosne i absurdalne oraz daje desperacją na kilometr od partnerki. Mówili, że uważają, że mimo wszystko to kwestia mężczyzny aby wyjść z oświadczynami.
A wy, ile znacie kobiet które się oświadczyły swojemu mężczyźnie i on przyjął? Pytam bez złośliwości. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-11-28, 11:14 | #79 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 256
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Czyli przed ślubem facet musi zdobywać, starać się, "zapracować" na te sprzątanie, gotowanie i seks, tak? Para bierze ślub, facet zdobył to co chciał, więc może wreszcie odpuścić. Idąc tą logiką ostatecznie tak to wygląda, zdobył to już nie jest zainteresowany. To jaki ma w tym interes kobieta? Skoro według Ciebie mężczyzna tak i tak w końcu odpuści. Jakie korzyści ma kobieta w tym układzie? Co powstrzyma faceta przed rozwodem i cytuję "wymienieniem jej na młodszy i ładniejszy model"? Czy może nagle ślub i instytucja małżeństwa coś zmienia? Mam nadzieję, że jesteś trollem, jeśli nie, jest to bardzo przykre, że masz taką opinię o relacjach damsko męskich i, o sobie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-28, 11:15 | #80 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Niesamowite, jakie to mieszkanie z mężem jest straszliwe i ciężkie. Tyle trzeba zainwestować, tyle się napracować, wiecznie tylko to gotowanie i sprzątanie i gacie pod nos podstawić i jeszcze zacisnąć zęby i ten obrzydliwy seks jakoś przetrwać. Dobrze, że taka biedna kobiecina chociaż ma akt małżeństwa na otarcie łez.
|
2020-11-28, 11:21 | #81 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-28, 11:22 | #82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 256
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Nie można normalnie po ludzku porozmawiać, tylko trzeba padać na kolana i robić wielką szopkę? Nie można usiąść i powiedzieć:"słuchaj Gieniek, dla mnie ślub i małżeństwo jest ważne, chcę założyć rodzinę w ciągu 5 lat, czy Ty chcesz tego samego?" i ustalić "plan" na następne lata? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-11-28, 11:28 | #83 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2020-11-28, 11:31 | #84 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2020-11-28, 11:39 | #85 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
To samo z tym, że facet dostaje co chciał i już nie musi się starać. Jeśli dla niego to, że się przyjaźnicie, kochacie, jest fajnie razem i dobrze byłoby to utrzymać nie jest wystarczającym powodem do starania, no to na pewno trzeba to jeszcze przyklepać ślubem. |
|
2020-11-28, 11:45 | #86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 087
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
O ślubie się po prostu rozmawia. I rozmowę może zacząć dowolna strona. Oświadczyny w formie, a jakiej były praktykowane są obrzydliwe i upokarzające, wcale się nie dziwię, że facet by ich nie przyjął. Pytanie nie dlaczego faceci czują się upokorzeni, tylko dlaczego kobiety się nie czują upokorzone, a wręcz się cieszą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2020-11-28, 12:41 | #87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Zgłaszam się jako ta, która się oświadczyła. To znaczy porozmawiała jako pierwsza o ślubie. Powiedziałam chłopu, że dziecko nam już podrosło, kasa na koncie jest i czas najwyższy sformalizować nasz związek, bo wiążą się z tym pewne korzyści prawno-podatkowe. A on na to, że spoko to weźmy. A ja na to wzięłam komputer i kilka dni po tej rozmowie wzięłam i zamówiłam salę w przepięknej restauracji, którą odwiedziliśmy kiedyś w walentynki i zjedliśmy pyszna kolacje. Powiedziałam mu o tym po jakimś czasie, że bierzemy ślub tego i tego dnia (2 lub 3 miesiące od pierwszej rozmowy). I voila, gotowe. Od tej pory załatwialiśmy razem wszystkie formalności, wybory menu, jeździliśmy na spotkania z managerem itd. Mój mąż zrobił takiego śmiesznego psikusa, że oświadczył mi się w moje urodziny (pisałam wyżej o tym) jak za 1,5 miesiąca już był termin wesela moja pierwsza reakcja: nawet nie mów, że kupiłeś mi pierścionek! Zaraz mamy ślub a Ty z pierścionkiem mi wyskakujesz.
Ale nie - w XXI lepiej czekać aż książę uklęknie i poprosi o rękę. W ogóle jak to brzmi - faceci nie chcą brać ślubu jak mieszkają z kobieta wcześniej, bo przecież wszystko mają wiec po co to? Czyli co takiego maja? To gotowanie i opieranie gaci? Czyli zakładacie, że motywacją faceta do wzięcia ślubu jest chęć posiadania praczki i sprzątaczki? W jakiej wy się pozycji stawiacie? Przeraża mnie to, słowo daje, ze jak czytam takie słowa, które wyszły spod klawiatury młodych kobiet to mam autentycznie takie WTF na twarzy. Strasznie was skrzywdziły kobiety w rodzinie skoro takie wartości macie wpojone. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ---------- Nie zamieszkam z nim przed ślubem to z braku praczki i gotowaczki mi się oświadczy i weźmiemy slubik wtedy już będę mogła być sprzątaczka i opieraczką brudnych gaci, ale mam zapłacone w bezcennej walucie: obrączce na palcu Nie no, to brzmi jak przepis na udane małżeństwo. Nic ino brać takiego chłopa a potem jeszcze machnąć bejbika żeby go już całkiem zatrzymać (nie, nie wcale a wcale ludzie z dziećmi się nie rozwodzą, gdzieżby tam) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-11-28, 12:49 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;88321983]Niesamowite, jakie to mieszkanie z mężem jest straszliwe i ciężkie. Tyle trzeba zainwestować, tyle się napracować, wiecznie tylko to gotowanie i sprzątanie i gacie pod nos podstawić i jeszcze zacisnąć zęby i ten obrzydliwy seks jakoś przetrwać. Dobrze, że taka biedna kobiecina chociaż ma akt małżeństwa na otarcie łez.[/QUOTE]Ja nie wiem, tak mi ciężko z tym mężem - wczoraj zawiózł mnie do pracy, dzisiaj mnie z niej odebrał, przygotował śniadanie, a na koniec zabrał mnie na zakupy i kupił mi ciucha.
Jak żyć? Takie to padlinowe życie ciężkie! Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2020-11-28, 12:50 | #89 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Cytat:
Poza tym to, że ktoś ustala czy i kiedy chce ślub oraz czy i kiedy chce zaręczyny nie znaczy, że to kobieta oświadcza się mężczyźnie. Mogą ustalić 'słuchaj, weźmy ślub za jakieś dwa lata' i facet może kupić pierścionek oraz poprosić o rękę skoro wie, że partnerka tego oczekuje. Jeśli podoba im się taka tradycyjna forma oświadczyn, bo coraz więcej osób od tego odchodzi i też nie ma w tym nic złego. Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2020-11-28 o 12:52 |
|
2020-11-28, 13:30 | #90 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 075
|
Dot.: Czy zamieszkać z nim przed ślubem?
Ja to w ogóle nie jestem zwolennikiem małżeństw (jak miałam 16 lat oznajmiłam w domu, że to patriarchalny przeżytek i nie zamierzam nigdy tego robić no i tak szczęśliwie się bujam a tu po 40stce już), ale jestem w stanie zrozumieć, że komuś zależy. Natomiast kompletnie nie rozumiem Autorko Twojej motywacji- nie chcesz z nim mieszkać, żeby „nie być na jego łasce”, ale jak będzie ślub to rozumiem już możesz żyć na jego łasce?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Friday I'm in love |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.