jakie wina na wesele?

[isabel8512]

Hej Dziewczyny, orientujecie się może jakie wina na wesele się najlepiej nadają? Gdzieś czytałam, że na pewno nie słodkie-szybko mogą zemdlić Może mogłybyście zaproponować jakieś konkretne trunki?

[patrycja19894]

rowniez dowiem sie cos na temat win. sama szukam od jakieggos czasu wina i nie mamy pojecia jakie kupic.

[betterw]

My narazie kupiliśmy hiszpańskie wina półsłodkie białe i czerwone.
Jeszcze planujemy dokupić inne trunki. Na weselach widziałam też wina typu wermuth, np. Martini, ale to jako dodatkowe, a nie jedyne.

[niusia_87]

Nie kupujcie za dużo różnych rodzajów win
słodkie do ciast
wytrawne do kolacji

[paula54]

my mieliśmy kupione półsłodkie białe i czerwone. Wystawialiśmy do obiadu po jednym z każdego rodzaju na stół. Nazwy już niestety nie pamiętam, ale zapłaciliśmy poniżej 20 zł za butelkę. Na prośbę niektórych gości dostawiliśmy do nich na stół jeszcze jedno, ale poprosili też o półsłodkie. Osobiście nie kupowałabym słodkich (przymulają i powodują sporego kaca) i wytrawnych (chyba, że macie w rodzinie winnych smakoszy). Półsłodkie i półwytrawne są moim zdaniem najbezpieczniejsze

[LadyWhisper]

dokładnie, u nas też będą półsłodkie i półwytrawne, czerwone i białe. Zastanawiam się tylko nad konkretnymi nazwami - myślałam nad El Sol, jak będzie fajna cena, a jak nie to Fresco chyba postawię, bo sprawdzone i dobre

[lemon tree]

My kupiliśmy białe, różowe i czerwone Carlo Rossi. Białego nikt nie ruszył , czerwonego też niewiele a najwięcej zeszło nam różowego chociaż i tak bardzo dużo nam zostało tak samo jak i wódki bo w dniu naszego ślubu było upalnie

[shirmus]

Napisane przez lemon tree

My kupiliśmy białe, różowe i czerwone Carlo Rossi. Białego nikt nie ruszył , czerwonego też niewiele a najwięcej zeszło nam różowego chociaż i tak bardzo dużo nam zostało tak samo jak i wódki bo w dniu naszego ślubu było upalnie

też jestem za Carlo Rossi różowe jest najlepsze

[isabel8512]

Dzięki Dziewczyny za wypowiedzi
Chyba zdecydujemy się na półsłodkie i pół wytrawne + np. Martini. A co do konkretnych nazw, to będziemy smakować i wybierać

[niusia_87]

Napisane przez isabel8512

Dzięki Dziewczyny za wypowiedzi
Chyba zdecydujemy się na półsłodkie i pół wytrawne + np. Martini. A co do konkretnych nazw, to będziemy smakować i wybierać

Dużo obób nie lubi czerwonego Martini, dużo lepsze jest białe z listkiem mięty

[paula54]

proponuję Carlo Rossi, ElSol, Sophia, Fresco. Sprawdziłam - u nas był don Kichot

[karolkao89]

a ja uwielbiam słodkie i na moim bedzie m.in. własnie słodkie. Wytrawne - faktycznie, jesli ma się w rodzinie smakoszy.

[tenebrosa]

Ja polecam francuskie wina Le Carillon z Biedronki. Są to wina półsłodkie, występują w trzech kolorach. Sprawdzone i dla nas lepsze od Carlo Rossi (różowe i białe Carlo często bywa wodniste w smaku) i w dobrej cenie - niecałe 15zł za 1 litr.

My właśnie niedawno zakupiliśmy 23 butelki różowego, 23 białego i 14 czerwonego na ok. 150 gości na 2 dni wesela.

W innych sklepach (Makro, Kaufland) to samo wino występuje pod nazwą Le Beauvillon i jest nieco droższe. Słyszałam, że pod nazwą Le Carillon występuje oprócz Biedronki jeszcze w Tesco, ale nie sprawdzałam tego osobiście

Pierwotnie mieliśmy kupować Carlo Rossi, ale wygrało Le Carillon - dla nas jest lepsze w smaku i według mnie na lipcową imprezę to idealne winko -lekkie, ale nie wodniste, o konkretnym bukiecie smakowym, nie palące. Półsłodkie, ale nie mulące. Dodam jeszcze, że oboje z TŻ uwielbiamy wino i byliśmy w tym temacie dość wybredni.

[isabel8512]

Napisane przez tenebrosa

Ja polecam francuskie wina Le Carillon z Biedronki. Są to wina półsłodkie, występują w trzech kolorach. Sprawdzone i dla nas lepsze od Carlo Rossi (różowe i białe Carlo często bywa wodniste w smaku) i w dobrej cenie - niecałe 15zł za 1 litr.

My właśnie niedawno zakupiliśmy 23 butelki różowego, 23 białego i 14 czerwonego na ok. 150 gości na 2 dni wesela.

W innych sklepach (Makro, Kaufland) to samo wino występuje pod nazwą Le Beauvillon i jest nieco droższe. Słyszałam, że pod nazwą Le Carillon występuje oprócz Biedronki jeszcze w Tesco, ale nie sprawdzałam tego osobiście

Pierwotnie mieliśmy kupować Carlo Rossi, ale wygrało Le Carillon - dla nas jest lepsze w smaku i według mnie na lipcową imprezę to idealne winko -lekkie, ale nie wodniste, o konkretnym bukiecie smakowym, nie palące. Półsłodkie, ale nie mulące. Dodam jeszcze, że oboje z TŻ uwielbiamy wino i byliśmy w tym temacie dość wybredni.

W takim razie musimy się wybrać do Biedronki, kupić i skosztować
My też ok. 150 osób na weselu będziemy mieć. Teraz wiem ie wina kupić

[manima]

Dziewczyny a ile zamawiacie wina? Wodke wiadomo liczy sie okolo litra na pare a ja to wychodzi w przeliczeniu na wino?

[talkative2]

Napisane przez manima

Dziewczyny a ile zamawiacie wina? Wodke wiadomo liczy sie okolo litra na pare a ja to wychodzi w przeliczeniu na wino?

zależy ile masz ludzi pijących wino Wódkę pije chyba zazwyczaj większość. Ja na jednodniową imprezę na ok 90 osób biorę 100 x 0.5 wódki i ok 25 win Nie mam wielu osób pijących wina na weselu zdecydowana większość przy takich okazjach sięga po wódkę. Ale sa tez takie towarzystwa gdzie jest wręcz odwrotnie. No ale chyba znasz swoich gości

[paula54]

my liczyliśmy lampkę ok. 100 ml na osobę do obiadu, zaokrąglając to do dwóch litrowych win na mniej więcej 14 osobowy stół. Wszystkie wina zostały otworzone, białe zeszły w 90% (plus na jeden stół musieliśmy donosić), czerwonych zostało 5 napoczętych butelek (na chyba 12 kupionych...)

[iceflower]

Napisane przez manima

Dziewczyny a ile zamawiacie wina? Wodke wiadomo liczy sie okolo litra na pare a ja to wychodzi w przeliczeniu na wino?

Jak masz gości winolubnych to bezpiecznie liczyć pół butelki wina na osobę, my na oko tak liczymy.

Co do rodzaju wina - jak podajesz wino do obiadu to wytrawne, względnie półwytrawne jak dobre, a jak podajesz do deseru lub po prostu stawiasz do samoobsługi to półsłodkie może być.

[misiadelko]

Właśnie siedzę i piję czerwone Fresco, tanie i dobre (półsłodkie). Zwykle piję wina półwytrawne, ale to mi wyjątkowo posmakowało Kosztowało w Carrefourze ok. 11 zł.

[Almariel]

My mieliśmy Fresco. Z tego co pamiętam to chyba półsłodkie i półwytrawne, białe i czerwone. Wina zeszło nam dużo, natomiast wódki dużo zostało.

[prostownica87]

u mnie wino poniżej 35zł za butelkę nie przejdzie, nie ważne jakie by nie było.
Na ślub będę jechała przez Francję i myślimy żeby stanąć gdzieś w normandii i kupić lokalne wino
No i musi być wytrawne koniecznie bo mi wszyscy łeb ukręcą, a dla tych co wino lubią ale nie bardzo się znają będzie półwytrawne i półsłodkie

[LadyWhisper]

my mieliśmy el sol białe różowe i czerwone. wszystkie o ile się nie mylę półwytrawne o ile po weselu zostało duuużo, to po poprawinach i poprawinach poprawin zostało łącznie jakieś 6 butelek

[carmelova]

My planujemy kupić wina hiszpańskie i na każdym stole postawić 1 butelkę białego półwytrawnego i 1 butelkę czerwonego półsłodkiego.

[pelek]

piłam kiedyś pyszne winko u znajomej na weselu - nazywało się Estrella. Jeszcze nigdy nie piłam tak dobrego wina!

[peek92]

My mieliśmy barmana z barem, który miał wina ze sobą (bardzo duży wybór około 50) oraz alkohole różne i rpzepyszne drinki, za całośc prace 2 barmanów od początku do końca wesela z ich alkoholem i całym wyposażeniem zapłaciliśmy 1400 zł fakt, że z polecenia znajomych dlatego taniej ale drinków było mnustwo do rana zrobili ponad 450 na weselu na 120 osób!!!

KONTAKT DO BARMANÓW WWW.IMPREZAZBARMANEM.PL

[Juzztina]

Ja myślę o Carlo Rossi ktore jest niezle w sumie ale jakies takie oklepane troche.

[Kasiamoto]

Co z tego, że Carlo Rosi jest oklepane. Ważne, że jest świetne!

[MlodaKobieta]

W przypadku alkoholu na wesele nie warto eksperymentować, trzeba wybierać to, co sprawdzone, dobre i lubiane ;-)

My chyba kupimy wino białe półwytrwane i czerwone półsłodkie - tak nam mój brat polecił, wtedy kolorystyka wina od razu pozwoli określić jego rodzaj ;-)

[Panna Migotka 86]

My mieliśmy wino Villa Julia białe, czerwone i różowe. Półsłodkie/półwytrawne.
Goście bradzo sobie chwalili, ze jeszcze nie pili na weselu takiego wina i że przepyszne! Znaleźliśmy je w hurtowni po ok 15 zł, w makro kosztowało ok 17-18zł. Na 80 osób kupiliśmy 35-40 butelek (nie pamiętam dokładnie), rózowe zeszło całe, białego zostały nam jakies 3-4 butelki, czerwonego zostało chyba 6.
Początkowo chcieliśmy kupić wino Celebro (bardzo dobre, nowość na rynku- dostępne w makro i real) w litrowych butelkach. Bo troszkę taniej wychodzi. Ale doszliśmy do wniosku, że litrowa butelka będzie wyglądało topornie na stole, no i jest nieporęczna.
Planowaliśmy też podać do obiadu wino wytrawne, a dopiero potem podać nasze lżejsze. Ale doszlismy do wniosku, ze to komplikowanie zbytnie. Wino stało na stołach od początku, po obiedzie doszła wódka.
Wina wytrawne i słodkie były w osobnym barku, z boku sali. Były też martini, advokat, smakowe wódki, soki, cola, sprite do drinków, a także wiskey i bourbon. I to był przebój wśród panów, którzy piją raczej dobrze niż dużo. Po 3 godzinach wesela kierowca jechał do sklepu uzupełnić zapasy

[magnusia]

Napisane przez manima

Dziewczyny a ile zamawiacie wina? Wodke wiadomo liczy sie okolo litra na pare a ja to wychodzi w przeliczeniu na wino?

my na 150 osób kupiliśmy 3 kartony Carlo Rosii- po jednym każdego koloru w kartonie było 12 butelek czyli 36 sztuk.
Na poprawiny zostało kilka butelek czerwonego ze 3-4 białego i 2-3 różowego.
Carlo jest dobre, wszyscy znają i cena jest w porządku.
Moim zdaniem nie ma kupować jakieś wynalazki po 50-60 zł za butelkę (albo więcej) tylko stawiać na coś co wszyscy znają i większość lubi