Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II

[effcia82]

Rasy bezwłose faktycznie marzną ale sierściuchom sweter niepotrzebny. Poza tym chyba rzadko który kot to toleruje. Mój by zdjął na pewno każde ubranko.

[kasztanka3]

Przy temperaturach ponizej 15 stopni w mieszkaniu i koszmarnie zimnej podlodze jednak wyprobuje sweterki, jesli nie bedzie chcial ich nosic, to trudno, sa na tyle tanie, ze bez zalu je wtedy komus oddam albo wyrzuce.

[ceccylia_paladin]

Napisane przez kasztanka3

Przy temperaturach ponizej 15 stopni w mieszkaniu i koszmarnie zimnej podlodze jednak wyprobuje sweterki, jesli nie bedzie chcial ich nosic, to trudno, sa na tyle tanie, ze bez zalu je wtedy komus oddam albo wyrzuce.

Ponizej 15? To jaka temperature macie w mieszkanu zima?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bezpaniki]

Oczywiscie wyprobuj, nie znam osobiscie kota, ktory by tolerowal cos wiecej niz obroze (jesli i to ), moje nawet przy szelkach dostawaly szalu, nie ma mowy cokolwiek innego na nie wdziac.
Generalnie, jesli nie mowimy o naprawde mlodym kocieciu lub starszym/schorowanym kocie, to serio domowy zwierzak sobie poradzi. Znajdzie szuflade, szafe, parapet przy kaloryferze, gore lodowki. Do tego zwierzaki przystosowuja sie do warunkow, wiec futra bedzie mial tyle, ile mu trzeba w domu ja bym sie bardziej obawiala przegrzania niz wychlodzenia w warunkach domowych.

[kasztanka3]

Napisane przez ceccylia_paladin

Ponizej 15? To jaka temperature macie w mieszkanu zima?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No w mieszkaniu zima mamy po 13-14 stopni jesli przez dluzszy czas nie wlaczamy klimatyzacji (tzn dluzej niz 24h), na zewnatrz w nocy bywa i ponizej zera, a ogrzewanie centralne w Sydney nie istnieje, jest klimatyzacja w salonie, a w sypialni mamy koc elektryczny w lozku i olejowy grzejnik obok lozka.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez bezpaniki

Oczywiscie wyprobuj, nie znam osobiscie kota, ktory by tolerowal cos wiecej niz obroze (jesli i to ), moje nawet przy szelkach dostawaly szalu, nie ma mowy cokolwiek innego na nie wdziac.
Generalnie, jesli nie mowimy o naprawde mlodym kocieciu lub starszym/schorowanym kocie, to serio domowy zwierzak sobie poradzi. Znajdzie szuflade, szafe, parapet przy kaloryferze, gore lodowki. Do tego zwierzaki przystosowuja sie do warunkow, wiec futra bedzie mial tyle, ile mu trzeba w domu ja bym sie bardziej obawiala przegrzania niz wychlodzenia w warunkach domowych.

Kot mojej kolezanki radosnie nosil cala zeszla zime sweterek z kapturem o ksztalcie glowy kurczaka
A moj swoja obroze lubi, nie mam z nim zadnych problemow pod tym wzgledem.

[effcia82]

Mój potrafi z własnej woli na balkonie godzinę przesiedzieć przy kilkustopniowym mrozie.

[hatka]

Przecież kot ma futro. Własne. Temperatura 13-14 st. mu na pewno nie straszna. A czy kotom bezpańskim, które sobie biegają po dworze ktoś zakłada ubranka?

[ceccylia_paladin]

Napisane przez kasztanka3

No w mieszkaniu zima mamy po 13-14 stopni jesli przez dluzszy czas nie wlaczamy klimatyzacji (tzn dluzej niz 24h), na zewnatrz w nocy bywa i ponizej zera, a ogrzewanie centralne w Sydney nie istnieje, jest klimatyzacja w salonie, a w sypialni mamy koc elektryczny w lozku i olejowy grzejnik obok lozka.[COLOR="Silver"]

Nie wiedziałam ze w Sydney nie ma centralnego. To rzeczywiście chłodno macie

[effcia82]

Nie byłam wczoraj w sklepie bo mi się nie chciało a dziś nie pójdę bo pada i mi się włosy zestrączą

[kasztanka3]

Napisane przez ceccylia_paladin

Nie wiedziałam ze w Sydney nie ma centralnego. To rzeczywiście chłodno macie

Jest duzo zimniej, niz sie spodziewalam przeprowadzajac sie tu. Mam 7 welnianych zimowych plaszczy i przez wilgoc i wiatr jest mi bardziej zimno w zimie, niz przewaznie bylo, kiedy mieszkalam w Warszawie.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Moim zdaniem traktowanie kota jak człowieka to dziwna sprawa. A kupowanie sweterków to właśnie coś takiego.
Przecież 15 stopni to nie jest zimno dla futrzastego zwierzaka. :0 nie przenośny swoich odczuć i zachowań na zwierzeta, to nie ma sensu...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[kolorowe_jaskolki]

Dla mnie te sweterki to zawsze była po prostu ozdoba, umówmy się, ile ciepła może coś takiego dać + najwięcej ciepła i tak ucieka od kończyn, których takie sweterki zwykle nie zakrywają. Więc też nie przesadzałabym z tym, ze zwierzakowi to zaszkodzi, ot, zwykła ozdoba, jak zwierzak daje sobie nosić, to co w tym złego

[Limonka2738]

Ale wiesz, że taki sweterek przeszkadza zwierzęciu w ogrzaniu się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Ubieranie psów jest bardziej powszechne ale one wychodzą na zewnątrz.


Ja czasem zastanawiam się czy kotełu nie sprawić skarpetek bo mu poduszeczki na nóżkach marzną od podłogi.

[kasztanka3]

Napisane przez Limonka2738

Ale wiesz, że taki sweterek przeszkadza zwierzęciu w ogrzaniu się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupilam go bardziej jako ciekawostke, jak nie bedzie chcial nosic, to nie bede go zmuszac.

[Sok_z_buki]

W weekend padla nam pralka, wiec dzwonie do fachowca. Najbliższy wolny termin na dzisiaj między 9 a 11. Zaciskam zęby, biore wolne w pracy i umawiam sie z facetem. Mija 11:30, cisza. Dzwonie do typa co sie dzieje, on ze jeszcze godzinka. o 12:55 dzwonie po raz drugi, jeszcze godzinka. Zgadłyście - jest 14:30 i nadal go nie ma

[ceccylia_paladin]

Napisane przez Limonka2738

Ale wiesz, że taki sweterek przeszkadza zwierzęciu w ogrzaniu się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W jaki sposób?

[Limonka2738]

Napisane przez ceccylia_paladin

W jaki sposób?

Zwierzęta ogrzewają się przez warstwę powietrza pomiędzy futrem.

To tak jak powietrze jest izolatorem w tych wszystkich kubkach termicznych, etc.

Więc jak założysz sweterek, to przyklepiesz w tym miejscu futerko i znika izolacja powietrzna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ceccylia_paladin]

Napisane przez Limonka2738

Zwierzęta ogrzewają się przez warstwę powietrza pomiędzy futrem.

To tak jak powietrze jest izolatorem w tych wszystkich kubkach termicznych, etc.

Więc jak założysz sweterek, to przyklepiesz w tym miejscu futerko i znika izolacja powietrzna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to nie wiedzialam o tym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowe_jaskolki]

Kurczę, też nie wiedziałam, dzięki za info, Limonka

[effcia82]

Napisane przez Limonka2738

Zwierzęta ogrzewają się przez warstwę powietrza pomiędzy futrem.

To tak jak powietrze jest izolatorem w tych wszystkich kubkach termicznych, etc.

Więc jak założysz sweterek, to przyklepiesz w tym miejscu futerko i znika izolacja powietrzna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego mój chłop nie nosi kalesonów nawet w największe mrozy. W moim przypadku to jakoś nie działa, może przez zbyt dopasowane spodnie, bo futro udało mi się zapuścić spore tej zimy

[invisible_01]

Napisane przez Limonka2738

Zwierzęta ogrzewają się przez warstwę powietrza pomiędzy futrem.

To tak jak powietrze jest izolatorem w tych wszystkich kubkach termicznych, etc.

Więc jak założysz sweterek, to przyklepiesz w tym miejscu futerko i znika izolacja powietrzna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiedziałam, dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nervusX]

kasztanka3, poczytaj sobie o "kubraczkowej depresji" u kotów. Oczywiście, możesz spróbować mu założyć taki sweterek, ale nawet jeśli nie będzie jakoś bardzo okazywał niezadowolenia, to ja bym się bała, że zwierzak to jednak źle znosi.

Lepiej zapewnić mu jakieś ciepłe posłanie, może półkę w szafie (z której oczywiście może wyjść kiedy chce i w której ma dostęp powietrza ) wyłożoną kocami.

[7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28]

Jak bylam kiedys zima w Rosji, to w miastach widzialam psy w kurtkach puchowych z kapturem i w butach i to nie tylko te male pieski, ale tez np. owczarki niemieckie. Pieknie to wygladalo, ale to byly juz prawdziwe mrozy.

[Taranka]

Denerwuje mnie, gdy w menu restauracji na ich stronie nie ma podanych cen.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Taranka

Denerwuje mnie, gdy w menu restauracji na ich stronie nie ma podanych cen.

To samo. Nie lubię tego. Z reguły omijam takie miejsca.

[kasztanka3]

Napisane przez Taranka

Denerwuje mnie, gdy w menu restauracji na ich stronie nie ma podanych cen.

Mnie tez.

[Eveen]

Napisane przez Taranka

Denerwuje mnie, gdy w menu restauracji na ich stronie nie ma podanych cen.

To mnie z kolei wkurzaja restauracje ktore są oznaczone na serwisach typu pyszne oznaczone jako otwarte i majace dostawę po czym juz po zapłacie dowiaduje sie, że jednak nie. Jedyna zaleta jest z tego taka, ze mam wtedy rabat 25% na nastepne zamowienie.

[effcia82]

Podobają mi się białe ściany, na zdjęciach i u innych. Przemalowałam u siebie i jednak mi się nie podoba. I jak tu powiedzieć chłopu, że chcę przemalowywać kolejny raz w ciągu paru lat

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez effcia82

Podobają mi się białe ściany, na zdjęciach i u innych. Przemalowałam u siebie i jednak mi się nie podoba. I jak tu powiedzieć chłopu, że chcę przemalowywać kolejny raz w ciągu paru lat

Mnie się przedpokój nie podoba od pierwszego dnia po przemalowaniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz