Czysta micha - cz.7

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Dziecko ma teraz pół roku. Brat i tak z dzieckiem tylko się bawi. A tej żonie i tak współczuję, nie zniknął jej brzuch po poprzedniej ciąży, a waga tym bardziej.
Tylko rodzicom więcej pracy.

No nic, nie moja sprawa. Na mnie dziwnie się patrzą, że nie mam żadnego

Sent from my Mi Note 10 using Tapatalk

[Likka9]

Wiecie to będzie fajne , ale za 4-5 lat. A przez tyle lat to można zdrowie psychiczne stracić Jako matka dwójki nie wyobrażam sobie drugiego dziecka, kiedy pierwsze nie jest samodzielne (jako tako, wiadomo). To jest orka.
Jak przeżyją to gdzieś w 2025 zaczną odpoczywać


W sensie Twoim rodzicom więcej pracy czy bratu i jego żonie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

To ja w 2022...łudzę się namiętnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

O ile rozumiem, że z wiekiem mała różnica jest spoko, bo dzieciaki umieją się sobą zająć to do pewnego czasu nie wyobrażam sobie czegoś takiego.


Ale co ja będę gdybać, jestem bęzdzietną lambadziarą


Z mojej rodziny wszyscy mają wywalone na to czy będę się rozmnażać czy nie, u A. jego rodzicielka przeżywała bardzo, że się wnuka od nas nie doczeka, ale już jej na szczeście przeszło.

[dorota8500]

Pol roku to mala przerwa. Pol biedy z brzuchem i kilogramami ale organizm jeszcze nie jest gotowy. Zalecany jest rok od porodu ale różnie to bywa w praktyce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomka345]

Wolha nie planujecie w przyszłości?
Ja powiem szczerze że bardzo bym chciała drugie, ale to nie takie proste no i teraz nie jest dobry czas, a niestety syn w tym roku skończy 10 lat i ta różnica wieku już nawet teraz byłaby ogromna, a co dopiero np za 2 lata ta potencjalna przepaść wiekowa czasem skłania mnie ku myślom, że może jednak o kolejne lepiej się nie starać.
Melduję nawet czysto wczoraj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Wolha, piąteczka dla bezdzietnej lambadziary. Moja mama już chyba przywykła do myśli, że wnuka ode mnie nie uświadczy

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

W ogóle mam ostatnio wyjątkowy problem ze wstawaniem i zebraniem się do ćwiczeń

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Wolha wRedna]

Poziomka na 99% nie planujemy.


Nigdy nie lubiłam dzieci, nie ciągnęło mnie kompletnie, do dzisiaj mi nie przeszło. W rodzinie mojej mamy najmłodsze dziecko to mój kuzyn, rok młodszy ode mnie Jakikolwiek kontakt mam tylko z 3 dzieci i to taki epizodyczny. Mam kilkoro siostrzeńców i siostrzenic od przyrodnich sióstr, ale nie widziałam ich na oczy i nawet imion wszystkich nie znam.



Wyjdę teraz na księżniczkę, ale mnie te wszystkie akcje porodowe, fizjologia samego porodu, dochodzenia po nim do siebie, karmienie, nieprzespane noce, pieluszki, ulewania itp z jednej strony przerażają, z drugiej brzydzi... No jestem sobie takim płatkiem śniegu jeśli chodzi o kwestię dzieci, czyli najmądrzej ich nie mieć z moją postawą.



Za to teraz bardzo cieszę się np. szczęściem koleżanki, która chciała zajść w ciążę. Raz się nie udało, teraz już szczęśliwie drugi trymestr zaczęła i nie ukrywam, będe jej kibicować, latać z nią na spacery jak już młode będzie na świecie itp.



A. także kompletnie nie chce i to do tego stopnia, że w razie wpadki od razu szuka klinik u naszych sąsiadów, a w razie mojej zmiany zdania daje alimenty i zwiewa, bo nie tak się umawialiśmy.



Tacy z nas życiowi egoiści

[Likka9]

Jeśli ktoś wie,że nie chce mieć dzieci na 100% to najlepsze co może zrobić dla siebie i dla nich to ich po prostu nie posiadać najgorsze to decydować się na dzieci pod presją, bo tak.

Witam się znad naleśników z twarogiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Hej!

Przeżyłam zakupy w Biedronce i Lidlu i wyrobiłam się w godzinę Ludzie chyba jeszcze wyjadają świąteczne zapasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomka345]

Wolha grunt to żyć tak jak się ma ochotę super, że razem macie takie samo zdanie, najgorzej gdy jedna ze stron naciska wiem po swoich znajomych, że nie każdemu chce się w to "bawić" bo niestety prawda jest taka, że to ani łatwy ani tani interes nie jest i jednocześnie widzę, że te koleżanki, które nie chciały mieć dzieci, a dały się "przekonać" mężom, nie mogą się w tym nawet po kilku latach kompletnie odnaleźć.
U mnie barierą jest ta różnica wieku, poza tym to chciałabym, ale najlepiej tak za 3-4 lata, a wtedy to już będę mieć poważnego nastolatka w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Właśnie nie chciałabym spróbować i przekonać się, że to nie dla mnie, zmarnowałabym życie sobie i dziecku, a życie ma się jedno i powinno się je wykorzystać na maksa.



Nestle ja o 7 rano dyrdałam do warzywniaka. Cholera, jeszcze towar wnosili i im przeszkadzałam, ale byłam pierwszym klientem. Teraz jeszcze trzeba iść do marketu, ale to już chyba nie ja W kązdym razie zapasy poczynione. Jak widac dłużej niż 1,5 tygodnia na prawde nie potrafimy bez zakupów.

[poziomka345]

Dokładnie tak, szkoda się męczyć
Ja też dziś tż wysyłam na zakupy, u nas to raz w tygodniu to niestety minimum. Co jecie na obiad dziś?
W ogóle to skacze któraś z was na skakance? Przymierzam się do zakupu, jestem ciekawa czy rzeczywiście coś daje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez poziomka345

Wolha nie planujecie w przyszłości?
Ja powiem szczerze że bardzo bym chciała drugie, ale to nie takie proste no i teraz nie jest dobry czas, a niestety syn w tym roku skończy 10 lat i ta różnica wieku już nawet teraz byłaby ogromna, a co dopiero np za 2 lata ta potencjalna przepaść wiekowa czasem skłania mnie ku myślom, że może jednak o kolejne lepiej się nie starać.
Melduję nawet czysto wczoraj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się zastanawiam nad dziećmi.
Mam 31 lat, w sumie głupio się przyznać, bo brzmi to strasznie egoistycznie to boję się, że już jak urodzę to strasznie utyje i nie bede mogła zrzucić tych kg ( płytko to brzmi, ale całe życie walczę z nadwagą, tyje i chudnę na zmianę całe życie ( waga mi się waha między 65 a 100 kg) i jak tylko przytyje to strasznie to działa na moją psychikę, zamykam się w sobie, unikam ludzi i spotkań w obawie przed ocenianiem. Wynika to z tego, że całe życie jestem w sumie grubaską i moja mama i babcia mnie szykanowały z tego powodu i.porownywaly do innych, chudych koleżanek).

W sumie to chciałabym mieć jedno dziecko. Panicznie boję się, że urodzę niepełnosprawne dziecko.

No i boję się porodu. Ze nie podołam temu kilkunastogodzinnemu bólowi.

Tak mnie naszły rozkminy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Poziomka mój tz skacze ma taką jakby rzemykowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Wolha rozumiem i szanuję Waszą decyzję Poziomka mimo tego,iż też mam 10 letnią różnicę wieku między dzieciakami,to na Twoim miejscu już by mi się nie chciało. Masz odchowane,luz bluzzz i znowu pieluchy, ząbkowanie i inne przygody Ale nie mówię,też mam czasami fazę na dzidziusia,ale wtedy przemawiają za mnie hormony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Poziomka u mnie schab, musze w końcu znaleźć kartkę z przepisem na zalewę żeby tutaj wrzucić


khloe - masz normalne podejście zwłaszcza w świetle tego co napisałaś. Ja też bałabym się jak będę wyglądać, po, sam poród to dla mnie kosmos. Ale ja jestem człowiekiem który się zrzygał opatrując sobie ranę z 3 szwami, a po przecięciu palca nożem prawie zemdlał bo krew nie chciała przestac płynąć...



Gdybym miała urodzić dziecko bez psychologa by się nie obyło, skoro ja panikuję widząc trochę krwi.



O dwóch atakach paniki, takich prawdziwych, prawdziwych, hiperwnetylacja, ryczenie na stole przed usypianiem do zabiegu mającego trwać 20 min nie będe wspominać.

[Likka9]

Nestle a Ty nie pozbawilas tz możliwości zostania znowu ojcem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomka345]

Likka i jak efekty?
Nestle masz dwoje dzieci? To jest właśnie argument za tym, żeby już więcej ich nie mieć trochę lenistwo za mną przemawia, no bo już jest lajt. Ale z drugiej strony zawsze chciałam mieć wiecej niż jedno, tak chociaż dwójke, stąd moje rozterki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Napisane przez Likka9

Nestle a Ty nie pozbawilas tz możliwości zostania znowu ojcem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No pozbawiłam,dlatego wiem, że chcieć to ja sobie mogę W maju musi mój tz zrobić badania czy już nie pluje nasieniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez poziomka345

Likka i jak efekty?
Nestle masz dwoje dzieci? To jest właśnie argument za tym, żeby już więcej ich nie mieć trochę lenistwo za mną przemawia, no bo już jest lajt. Ale z drugiej strony zawsze chciałam mieć wiecej niż jedno, tak chociaż dwójke, stąd moje rozterki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam trójkę 14-9-3 Nie ma nudy ani dychniecia,ani spokojnego wypadu gdzieś w świat z małżonkiem,itp.itd....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Poziomka ciężko mi powiedzieć bo tż ćwiczy też inne rzeczy. Ale myślę,że skakanka fajnie podnosi kondycję, można się upocic jak świnka


U mnie 3stopnie, siedzę z dzieciakami w salonie i rozpalilam w kominku, jeszcze tylko śniegu brakuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mi już zmarzły hortensje, zdążyły od ziemi odbić i pewnie i to zmarznie...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Byłam w żabce po tanie maseczki i jeszcze nie dowieźli. Dobrze, że z materiału już doszły.

Pogoda średnia, ale nadal mam 23 stopnie z zakręconymi grzejnikami. Poświeci słońce będzie 26.

Sent from my Mi Note 10 using Tapatalk

[Wolha wRedna]

Ja rano o tej 7 zmarzłam, u nas były 3 stopnie.


Za to już się boję lata, mamy mieszkanie z 2 ogromnymi oknami od południa. Słońce cały dzień. Uwielbiam to mieszkanie ze względu na standard, cenę, położenie i bezproblemowego właściciela, ale lato tutaj jest koszmarne.


Pewnie za 2 miesiące będę musiała przerwać treningi, bo zwyczajnie nie będę dawać rady.

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[poziomka345]

U mnie znów okna wszystkie na zachód wiec pierwsza połowa dnia lux, a akurat jak wracam z pracy, to grzeje mi aż do wieczora 🤦 dodam że pietro 4 z 4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Wolha wRedna

Ja rano o tej 7 zmarzłam, u nas były 3 stopnie.


Za to już się boję lata, mamy mieszkanie z 2 ogromnymi oknami od południa. Słońce cały dzień. Uwielbiam to mieszkanie ze względu na standard, cenę, położenie i bezproblemowego właściciela, ale lato tutaj jest koszmarne.


Pewnie za 2 miesiące będę musiała przerwać treningi, bo zwyczajnie nie będę dawać rady.

U nas też od wczoraj zimno- niby szałowe 10 stopni, ale wiatr tak dmucha, pogoda jak w piździerniku, zimowa czapka i rękawiczki.

Ja mam sypialnie pod południe i to jest dramat. Obecnie tam ćwiczę, ale tylko pogoda się poprawi i mam nadzieję zdejmą obostrzenia to wyruszam w teren na ćwiczenia- bieganie, rower.

Dla mnie ćwiczenia w domu są męczarnia na przeczekanie jesieni/zimy. Nie mam do nich chęci ani motywacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;87752563]Byłam w żabce po tanie maseczki i jeszcze nie dowieźli. Dobrze, że z materiału już doszły.

Pogoda średnia, ale nadal mam 23 stopnie z zakręconymi grzejnikami. Poświeci słońce będzie 26.

Sent from my Mi Note 10 using Tapatalk[/QUOTE]Gdzie Ty masz dzisiaj słońce?


Mi to nawet teraz przy +15 się ciężko biegało jak wyszłam w południe . Najlepiej z samego rana,jak jeszcze słoneczko wstaje, tak najbardziej lubię i energia na cały dzień jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

No jeszcze słońca nie mam. Ale zwykle w środku dnia mi świeci i przeszkadza pracować.

Sent from my Mi Note 10 using Tapatalk

[Likka9]

Ja to myślę jak iść biegać w tą mżawkę ale lepsza mżawka niż wiatr .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz