Agent nieruchomości / Praca w biurze nieruchomości

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[bielradosc]

Nie no, normalnie w biurze mam pracować. W to wchodzą szkolenia, no i praca pod nadzorem szefa.

[InVain]

Witam wszystkie Wizażanki Czy któraś z was pracuje może w zawodzie związanym z nieruchomościami tzn. jako zarządca, pośrednik lub może rzeczoznawca majątkowy? Ciekawa jestem jak przebiegła wasza ,,ścieżka kariery" na drodze do zawodu, czy podoba się wam wykonywana praca i na czym dokładnie polegają wasze obowiązki. Podzielcie się swoją historią, stoję właśnie przed wyborem własnej ścieżki zawodowej i mówiąc szczerze trochę mnie to wszystko przytłacza, gdyby któraś była skłonna opisać jak wygląda któryś z tych zawodów ,,od wewnątrz" byłabym wdzięczna

[ZamyslonaRoztargniona]

Znam pracę w pośrednictwie ie ruchomości.
Nie wiem jak jest teraz z licencja (czy trzeba ją mieć czy nie).
Praca w głównej mierze polega na
pozyskiwaniu nieruchomosci do sprzedazy na wyłączność, głównie przez teLefon, więc trzeba mieć dobrą gadke, nie dać się zbyc, bo wiadomo że Polacy wola sprzedawać osobiście niż dać zarobić pośrednikowi "za nic"
Potem trzeba tą Pozyskania eruchomosc wystawić na różnych portalach, w systemach, ew. Gazetach
A jak trafi się jakiś klient który zadzwoni na jakiekolwiek ogłoszenie agencji trzeba go zatrzymać, znalezc mu inne oferty, jeździć z klientem po mieście i pokazywać nieruchomości.
Samo sprawdzanie dokumentów, pójście z klientem do notariusza do zwieńczenie ciężkiej pracy.

Warunki pracy to najczesciej własną dIalalnosc przy pracy we własnym biurze lub umowa o współpracę, czyli własną działalność, ale np. Obowiązek dyżuru przy telefonie w biurze iles tam czasu w tygodniu.

Dochody bardzo nieregularne, bo w jednym miesiącu sprzeda się kilka nieruchomości, a potem przez kilka miesięcy nic.

W biurze rywalizacja, walka o klienta, ofertę.

Współpraca klientami. Do tego trzeba mieć talent, dobra gadke. Żeby dobrze w tym zawodzie zarabiać trzeba mieć żyłkę handlowca.

POWODZENIA!

[insaneharley]

Idę w poniedziałek na rozmowę. Czego się spodziewać? Jakich pytań? Doświadczenie mam, ale tylko jeżeli chodzi o rynek deweloperski.

[miskaa123]

Cześć wszystkim
Chciałabym się dowiedzieć, czy są tutaj jacyś agenci nieruchomości i chcieliby opowiedzieć o swojej pracy, głównie początkach?? Ewentualnie o Waszych znajomych - agentach
Zastanawiam się nad zmianą pracy właśnie na taką. Przy czym bardzo się waham. Jestem ogólnie osobą młodą. Nie da się ukryć, że mam głównie doświadczenie w pracy za biurkiem (jestem po administracji, od 2 lat pracuję zgodnie z kierunkiem studiów). Jednak coraz bardziej przytłacza mnie monotonia pracy, a także mniejsze perspektywy zarobków. Chciałabym zacząć robić coś, co dawało by mi więcej satysfakcji, i dawało jakieś większe możliwości pieniężne. Jestem osobą wygadaną, otwartą. Ostatnio miałam nawet dwie rozmowy na agenta nieruchomości. Pierwsza niezbyt mi przypadła do gustu, druga trochę bardziej. Nawet zaskoczyli mnie prosząc, abym spróbowała im sprzedać swoje mieszkanie (jako zadanie). Nie miałam z tym problemu, jeszcze na rozmowie zaprosili mnie już na II jej etap. Nie chcę mówić jaka to firma, ale na pewno jest stabilna na rynku. Wiem, że to jeszcze nie jest oferta pracy, jednak mam jeszcze kilka rozmów właśnie w tej branży. Na tej rozmowie zaproponowali mi następujące warunki: Najpierw taki etap przejściowy - musiałabym zdobyć dla firmy 10 ofert sprzedaży (jako umowa o dzieło, bez deadline). Później podstawa 1500 + prowizje od sprzedaży (25% przy nieruchomościach za które firma ma mniej niż 10000zł, wyższa prowizja przy droższych). Potem możliwość zmniejszenia podstawy i zwiększenia prowizji (by w końcu od podstawy odejść). Rodzaj zatrudnienia do wyboru - zlecenie, własna działalność lub startup.

Nie obiecują mi tu gruszek na wierzbie i wprost mówią, że na początku będzie ciężej. Praca domyślam się, że do łatwych nie należy, aczkolwiek wydaje się bardzo ciekawa. Nie da się jednak ukryć, że największe obawy mam odnośnie stracenia płynności finansowej. I tutaj moje pytanie do aktualnych / byłych agentów. Jak wyglądały Wasze początki? Jak rozmawiać z klientami, by odnieść sukces? Czy w/w warunki są w porządku??



Byłabym wdzięczna za opinie