Ropny dekolt (zdj) - proszę o poradę.

[sylvia_doll]

Dzień dobry

Już 2 miesiące temu pojawiły mi się małe krostki na dekolcie (niepotrzebnie wyciskałam, ale wtedy wychodziło "to białe" ) teraz krostki przemieniły się w ropniaki, mam stan zaogniony, zaczerwienienia i znacznie więcej tego syfu niż było.

Na zdjęciu jestem po zaaplikowaniu żelu punktowego, więc się świecę. Wszystkie ropne gule występują TYLKO tu gdzie pokazałam na zdjęciach, nie ma na szczęście ich w ŻADNYM innym miejscu na ciele

Do tej pory jedynie myłam te miejsca czarnym mydłem afrykańskim i co jakiś czas złuszczałam skórę przy pomocy korundu-mikrodermabrazji. Od 3 dni stosuję co rano: CERA Solutions żel punktowy do skóry trądzikowej i na noc Tormentiol. Absolutnie nie ma żadnej poprawy....

Od razu mówię: wizytę u dermatolożki mam za ponad miesiąc, kolejki są niesamowite. Dlatego Was BŁAGAM O POMOC - czy są jakieś specyfiki ogólnodostępne żeby zmniejszyć ten stan zapalny?



EDIT W POŚCIE ! 17 ---> relacja z leczenia na własną rękę

[MissChievousTess]

Odstaw krem i maść bo tłuszcz to pożywka dla bakterii. A ty musisz te zmiany ropne osuszyć.
Polecam piankę do mycia Clean& Clear- tą fioletową i Synchroline Aknicare Chest and Back (to spray). Jeśli stan dekoltu Cię denerwuje to noś zabudowane koszulki 100% bawełny.
Robiłaś usg jajników? Bo taki trądzik może być wołaniem jajników o pomoc.
Może być też alergia pokarmowa. Moja koleżanka miała tak przy alergii na soję.
Może być też tak, że zbyt rzadko zmieniasz stanik. Wypadałoby zmieniać co 3 dni jeśli masz trądzik/tłustą bądź mieszaną skórę.
Możesz pod prysznicem zrobić lekki peeling cukrowy, tylko dobrze potem umyj skórę i delikatnie osusz miękkim ręcznikiem. No i tymczasowo warto mieć inny ręcznik do tego dekoltu niż do reszty ciała. Najlepiej bardzo miękki.

[sylvia_doll]

Dzięki za wypowiedź MissChievous

Stanik zmieniam co 5 dni, nie jest źle, z tym ręcznikiem to konieczność też - prawda... Rezygnuję w takim razie z nawiżania. Synchronile Aknicare za drogi na razie, tzn. najpierw skonsultuję się z dermatologiem, zobaczę co powie... ale C&C kupię a co do żelu C&C chodzi Ci o ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wa-wersja.html ?

Dietkę mam taką samą jak zawsze, więc wykluczam ten czynnik, ale z jajnikami kto wie - cykl mam równy, 30 dni, u gine byłam ostatnio 3 msc temu na cytologii i było wszystko ok, a wtedy zaczynały się te problemy dopiero więc chyba wybiorę się raz jeszcze... Dzięki za sugestię

[MissChievousTess]

Tak to ta pianka. To choćby po coś na alkoholu sięgnij by osuszyć te zmiany, albo po zwykłą wodę utlenioną. Na pewno już nie natłuszczaj czyli nie kremy, nie maści.
Pijesz mleko? Jeśli tak ja bym odstawiła bo to naprawdę może być alergia pokarmowa, a na mleko dużo osób ma.

[sylvia_doll]

Napisane przez MissChievousTess

Tak to ta pianka. To choćby po coś na alkoholu sięgnij by osuszyć te zmiany, albo po zwykłą wodę utlenioną. Na pewno już nie natłuszczaj czyli nie kremy, nie maści.
Pijesz mleko? Jeśli tak ja bym odstawiła bo to naprawdę może być alergia pokarmowa, a na mleko dużo osób ma.

Kupię coś do wysuszania, racja. Benzacne 10% lub Acnosan...

A i właśnie czytałam coś fajnego - http://znaczkijakrobaczki.pl/2014/01...yny-html.html# - i pasuje jak znalazł z tymi hormonami: mam spadek libido, lekko przytyłam (nie mam nadwagi, ale 4 kg mi przybyło) no i napady złości się te zdarzają... No i wyczytałam, że to najprawdopodobniej zaburzenia z prolaktyną, a ja 3 msc temu opóźniałam okres biorąc luteinę właśnie.. !! Cholerka, to mam przyczynę.... Niby mam okres regularnie co 30 dni jak w zegarku, ale powinnam się wybrać do ginekologa chyba..



Edt.
Lecę dzisiaj do apteki po Acnosan, wysuszający i wlasnie odkrylam u siebie Klindacin T (na recepte, moja siostra uzywala niedawno i mowi, ze skutecznie i szybko wysuszal jej cos na czole). Slyszalyscie o tym specyfiku ?

[MissChievousTess]

Prolaktynę warto sprawdzić. Moja kuzynka przez za wysoką nie mogła zajść w ciążę, a jej organizm chciał się przygotowywać do karmienia piersią mimo tego, że innych problemów nie było w 2 miesiące piersi urosły o jej o 3 rozmiary i mocno bolały.
Trądzik na dekolcie to najczęściej problemy z hormonami. Inna sprawa, że cystę na jajnikach można wyhodować w 1 miesiąc, więc polecam też Usg.
Co do Klindacin, tu masz wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=66038

[skazana_na_bluesa]

właśnie miałam pisać, że powinnaś iść po receptę na antybiotyk. stosuj według zaleceń, jeśli chodzi o czas stosowania plus nie opalaj tego.

[sylvia_doll]

Jest już troszeczkę (minimalnie ) lepiej po 3 dniach stosowania tego Klindacinu T - mniejsze zaczerwienienia jak na razie ale i tak się cieszę. Kupiłam też Acnosan i przecieram 3x dziennie.

[krokusik01]

Ja również mam problemy ze skórą - przetłuszczającą się, świecącą i ze skłonnością do pryszczy oraz wągrów i przetestowałam już całą masę różnych kosmetyków, które miały rzekomo zapobiegać/leczyć/wstaw dowolne. Wiele z nich nie sprawdziło się u mnie, na całe szczęście z czasem znalazłam swoją awaryjną, antypryszczową kosmetyczkę marzeń. Mam osobny zestaw na co dzień i osobny na okoliczność zaognienia problemów skórnych. Jestem przygotowana na wszystko! Jeśli Twoje problemy są na tle przetłuszczającej się skóry, to mogę Ci zaproponować spróbowanie czegoś od firmy kosmetycznej Ava (oferta jest duża): https://www.apteka-melissa.pl/producent/ava.html Ja stosuję niektóre z tych kosmetyków (punktowy krem i niektóre produkty z serii aktywatorów młodości) i uważam, że są skuteczne.

W Twoim przypadku należałoby się zastanowić, czy to nie alergia. Skoro nigdy wcześniej nie miałaś takich problemów, to być może jakiś pokarm, nowy kosmetyk, proszek do prania, a może jakieś inne substancje drażnią Ci skórę. Teraz jest sezon alergii i np. mnie schodzi skóra z dłoni od pyłków unoszących się w powietrzu.

[iwi_83]

Napisane przez sylvia_doll

Dzień dobry

Już 2 miesiące temu pojawiły mi się małe krostki na dekolcie (niepotrzebnie wyciskałam, ale wtedy wychodziło "to białe" ) teraz krostki przemieniły się w ropniaki, mam stan zaogniony, zaczerwienienia i znacznie więcej tego syfu niż było.

Na zdjęciu jestem po zaaplikowaniu żelu punktowego, więc się świecę. Wszystkie ropne gule występują TYLKO tu gdzie pokazałam na zdjęciach, nie ma na szczęście ich w ŻADNYM innym miejscu na ciele

Do tej pory jedynie myłam te miejsca czarnym mydłem afrykańskim i co jakiś czas złuszczałam skórę przy pomocy korundu-mikrodermabrazji. Od 3 dni stosuję co rano: CERA Solutions żel punktowy do skóry trądzikowej i na noc Tormentiol. Absolutnie nie ma żadnej poprawy....

Od razu mówię: wizytę u dermatolożki mam za ponad miesiąc, kolejki są niesamowite. Dlatego Was BŁAGAM O POMOC - czy są jakieś specyfiki ogólnodostępne żeby zmniejszyć ten stan zapalny?

po pierwsze-na ropne wypryski nie można używać pellingów mechanicznych- nie używaj na nie korundu.
ze specyfików polecam skinoren lub acne-derm, oba są bez recepty.

[AgaGiraffe]

Miałam kilka razy podobny problem, wyglądało niemal identycznie. W moim przypadku chodziło bardziej o intensywną aktywność fizyczną i zapychający balsam do ciała. Oczywiście na początku również wyciskałam co się dało, przez co problem się nasilił.
Zwróciłam jeszcze większą uwagę na częste pranie bielizny delikatnymi płynami, regularne, porządne peelingi (wiem, że to kontrowersyjna kwestia - przenoszenie bakterii itd, ale z drugiej strony pory ładnie się odblokowują, mi bardzo pomogło) no i codziennie przecierałam dekolt olejkiem z drzewka herbacianego. No i najważniejsze: NIE DOTYKAĆ, nie drapać dekoltu!!!

[sylvia_doll]

Napisane przez krokusik01

Ja również mam problemy ze skórą - przetłuszczającą się, świecącą i ze skłonnością do pryszczy oraz wągrów i przetestowałam już całą masę różnych kosmetyków, które miały rzekomo zapobiegać/leczyć/wstaw dowolne. Wiele z nich nie sprawdziło się u mnie, na całe szczęście z czasem znalazłam swoją awaryjną, antypryszczową kosmetyczkę marzeń. Mam osobny zestaw na co dzień i osobny na okoliczność zaognienia problemów skórnych. Jestem przygotowana na wszystko! Jeśli Twoje problemy są na tle przetłuszczającej się skóry, to mogę Ci zaproponować spróbowanie czegoś od firmy kosmetycznej Ava (oferta jest duża): http://www.apteka-melissa.pl/producent/ava.html Ja stosuję niektóre z tych kosmetyków (punktowy krem i niektóre produkty z serii aktywatorów młodości) i uważam, że są skuteczne.

W Twoim przypadku należałoby się zastanowić, czy to nie alergia. Skoro nigdy wcześniej nie miałaś takich problemów, to być może jakiś pokarm, nowy kosmetyk, proszek do prania, a może jakieś inne substancje drażnią Ci skórę. Teraz jest sezon alergii i np. mnie schodzi skóra z dłoni od pyłków unoszących się w powietrzu.

Tak jak pisałam, diety nie zmieniałam więc to wykluczone. Kwestia kosmetyczna i proszkowa też odpada. Ogólnie ja nigdy nie cierpiałam na żadną alergię, więc to mało prawdopodobne.

Bardzo zainteresowałaś mnie tą serią z Avy, chyba się skuszę na coś.. Już od dłuższego czasu kilka naturalnych kremów z Avy mnie ciekawiło, mam argument, żeby się zdecydować teraz!

Napisane przez AgaGiraffe

Miałam kilka razy podobny problem, wyglądało niemal identycznie. W moim przypadku chodziło bardziej o intensywną aktywność fizyczną i zapychający balsam do ciała. Oczywiście na początku również wyciskałam co się dało, przez co problem się nasilił.
Zwróciłam jeszcze większą uwagę na częste pranie bielizny delikatnymi płynami, regularne, porządne peelingi (wiem, że to kontrowersyjna kwestia - przenoszenie bakterii itd, ale z drugiej strony pory ładnie się odblokowują, mi bardzo pomogło) no i codziennie przecierałam dekolt olejkiem z drzewka herbacianego. No i najważniejsze: NIE DOTYKAĆ, nie drapać dekoltu!!!

Napisane przez iwi_83

po pierwsze-na ropne wypryski nie można używać pellingów mechanicznych- nie używaj na nie korundu.
ze specyfików polecam skinoren lub acne-derm, oba są bez recepty.

No faktycznie kontrowersyjna kwestia z tymi peelingami, już różne rzeczy czytałam na ten temat... Zakaz drapania i nawet dotykania to akurat konieczny zakaz - wiem i dziękuję za przypomnienie. No, poza myciem się
__
Dziękuję Wam dziewczęta za wypowiedzi... Jest już delikatnie poprawa, za tydzień zdam fotorelację

[aljenka]

ja polecam jakis tonik z kwasem
2 tygodnie i po krostkach ani śladu

[sylvia_doll]

Napisane przez aljenka

ja polecam jakis tonik z kwasem
2 tygodnie i po krostkach ani śladu

Kwasy to przede wszystkim w kwestii zlikwidowania śladów/zapobiegania bliznom, prawda? Jaki (tani) możesz polecić?

[aljenka]

Napisane przez sylvia_doll

Kwasy to przede wszystkim w kwestii zlikwidowania śladów/zapobiegania bliznom, prawda? Jaki (tani) możesz polecić?

ślady, blizny, ale kwasy też "dezynfekują" skórę dzięki czemu niespodzianki nie pojawiają się

ja od ~3tygodni stosuję tonik z kwasem szikimowym (do kupienia chyba na mazidłach i banalny do zrobienia - wystarczy zmieszać składniki) i myślę, że za 2 tygodnie odważę się już wyjść w dekolcie (miałam dosłowną masakrę od biustu w górę). To jedyny kwas, którego używałam, więc o innych się nie wypowiem - po tym skóra się nie łuszczy i na takim mi zależało

[luna77]

Mam ,a raczej miałam ten sam problem.Wypróbowałam niesamowite ilości kremów i maści,oczywiście drogich bo myślałam,ze tylko takie będą skuteczne.Bardzo się myliłam...Pomógł mi i to bardzo szybko taniutki krem apteczny Mediderm (100 ml - 11 zł ).Skóra jasna,wypryski zniknęły po trzech dniach,co więcej zaczęłam nim smarować nogi po depilacji. I super ! Zero wyprysków,nogi nawilżone jak nigdy przedtem.Następne opakowanie kupię w pojemności jednego litra, bo takie też mają i będę smarować się cała. Nigdy więcej drogich kremów.Wypróbuj,mnie bardzo pomógł.

[sylvia_doll]

Dziewczyny, załączam zdjęcie z "teraz". Jest poprawa spora!

Teraz się zastanawiam czy czekac cierpliwie na wizyte u dermatologa czy zaczac dzialac w celu likwidacji blizn i zapobieganiu kolejnym? Jakie jest Wasze zdanie? Moze juz teraz powinnam chociaz Sudocrem lub d-panthenol smarowac?

[luna77]

Cześć ,tak jak już pisałam , mnie pomógł krem Mediderm , taniutki ale bardzo dobry. Po wyleczeniu nim dekoltu (a był w znacznie gorszym stanie niż twój ),stosuję go codziennie-zapobiegawczo , od ponad roku nie mam żadnych problemów. Sprawdził się nawet po przedawkowaniu słońca. Spróbuj,jestem pewna , że ci nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie.

[Ilona1899]

Hej, znalazlam Twoj stary post.

Mam podobny problem. W zasadzie gorszy. Moglabys mi powiedziec jak udalo Ci sie wykeczyc dekolt?

[Olerka991]

Ja tak miałam przy jednych perfumach. Może masz problem z kosmetykami?

[Ilona1899]

Właśnie nie. Odstawilam wszelkie tego typu rzeczy. Takie najbardziej podejrzane

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Właśnie nie. Odstawilam wszelkie tego typu rzeczy

[bccdcf434faad1be96eaee75ec00689e31b1d0e0_5f10dbf29baff]

trądzik na dekolcie należy traktować tak jak trądzik na każdym innym miejscu ciała. wysuszać, gasić stan zapalny, leczyć, nie dusić (duszenie zaognia stan zapalny, ropienie i kończy się bliznami, z niewiadomych mi przyczyn trądzik przybiera na sile, wyciskanie wcale nie skutkuje lepszym stanem i nie wyleczy trądziku, po wyleczeniu blizny szpecą, nie da się ich usunąć i człowiek pluje sobie w brodę). przede wszystkim nie patyczkować się z domowymi i drogeryjnymi sposobami, trądzik to choroba skóry i pozostawia po sobie ślad. nie dajmy sobie wmawiać, że ropiejąca skóra jest normalna czy zdrowa. szukajmy lekarzy specjalizujacych się w leczeniu trądziku, najlepszych możliwych, bo szkoda marnowac czas i pieniadze na nieefektywne leczenie. stałym schematem leczenia przez lekarzy trądziku jest od najsłabszych leków typu kwas azelainowy (skinoren, acne derm) i nadtlenku benzoilu (benzacne) - dostpn w aptekach bez recepty, przez antybiotyki zewnętrznie (kindamycyna, erytromycyna; davercin, clindacne) i adaptalen (acnelec), po izotretinoinę (izotziaja, najszybciej gasiła stan zapalny z moich doświadczeń) i tretinoinę (atrederm). wewnętrznie antybiotyk mało komu trwale pomaga i jesli już to tylko przez okres brania antybiotyku. izotretinoina wewnętrznie to ostateczne rozwiązanie, ale najskuteczniejsze jeśli kuracja jest przeprowadzona prawidłowo i bądź co bądź ma się też szczęście. warto też wypróbować odstawienie nabiału, wielu kobietom również pomagają tabletki antykoncepcyjne (ale to doraźna pomoc i stosunkowo często kończy się znaczącym pogorszeniem trądziku po odstawieniu).