|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2021-01-18, 20:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 42
|
Naderwanie mięśnia
Witam wszystkich! Z góry przepraszam, jeżeli wątek umieściłam w złym temacie. Mianowicie ćwiczę sporty walki, dzisiaj w trakcie treningu w stójce uderzając mocno się skręciłam i poczułam jakby mi coś pękło w prawym boku, pod żebrami. Trochę się przestraszyłam, odeszłam na chwilkę na bok i myślałam że mi przejdzie, jednak ból się nasilał i już treningu nie dokończyłam. Przez następne dwie godziny ból był nie do zniesienia, występował przy każdej czynności (siedzenie, stanie, chodzenie, schylanie, nawet leżenie) jednak powoli ustąpił.
I teraz moje pytanie, czy ktoś z was był kiedys w takiej sytuacji? Myślę, że to naciągnięcie mięśnia skośnego brzucha, ale obawiam się też naderwania. Co powinnam zrobić? Iść do lekarza? Teraz bardzo ciężko o przyjęcie ️ Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-23, 20:18 | #2 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Naderwanie mięśnia
Cytat:
Ogólnie - uprawiam sport rekreacyjnie, czasem bardziej, czasem mniej intensywnie - ale zdecydowanie nie jestem kanapowcem. Kilka lat temu - po powiedzmy tygodniu czy dwóch bez ruchu - zrobiłam godzinę intensywnego marszu. Zasypiając przewróciłam sie w lozku z boku na bok, i coś mnie zaklulo w boku - ot, jakiś przykurcz. Zasnęłam, i obudzil mnie w nocy kurewski ból - cały bok i pół pleców napierdzielalo tak, że chcialo mi się płakać. Nie pomogły dwa apapy, bolało w każdej pozycji - przestraszyłam się, że coś mi się stało z wątroba, która mam problematyzna. Jakimś cudem udało mi się zasnąć, rano z trudem zwlekłam się łóżka i uznałam, że trzeba jechać na pogotowie. Ale - jadłam śniadanie i powoli było coraz lepiej. Później rozmawiałam o tym z fizjo i najpewniej to był potężny przykurcz najszerszego grzbietu - podczas marszu ponapinalam plecy, potem jakiś dziwny ruch i gotowe. A bolalo w nocy tak, że trudem oddychałam. Reasumujac- poobserwuj co się będzie działo. Jeśli dzień - dwa bez żadnej poprawy - poszłabym do dobrego fizjo. |
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.