|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2003-02-01, 14:54 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 7
|
La Roche-Posay
Drogie Panie!
Mam zamiar kupić korektory firmy La Roche Posay (zielony i żółty) czytałam ,że są niezłe.Miałam okazję wypróbować zielony i rzeczywiście świetnie zakrył zaczerwienienie natomiast mam wątpliwości co do żółtego - czy jest w stanie zakryć cień pod oczami i czy ten intensywny kolor nie przebija przez podkład- jeśli któraś z was używała proszę o opinię. |
2003-02-01, 15:12 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 2 186
|
Re: La Roche-Posay
Jest to najlepszy z korektorów pod oczy, jakie miałam - chociaż przyznaję, ze nie próbowałam tych z górnej półki - po prostu zazwyczaj nie mam czasu na uzycie korektora i obawiam się, że nie zdążę go zużyć ...
Moje wrażenia są bardzo pozytywne - patrz KW. Skuteczność - czyli całkowite zamaskowanie cieni - zależy pewnie od nasilenia problemu; u mnie nie do końca je maskuje - ale cóż, cienie w okolicy kącika oka miałam od dziecka.
__________________
Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu |
2003-02-01, 15:49 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 7
|
Re: La Roche-Posay
Dzięki Maga!
Powiedz mi jeszcze tylko czy ten żółty kolorek nie przebija przypadkiem przez podkład, a wogóle jaką techniką go nakładać- zupełnie nie mam doświadczenia z tym kosmetykiem |
2003-02-01, 16:08 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Re: La Roche-Posay
ja mam korektor żółty i niestety do tej pory nie umiem go nałożyć ta, by zatuszował cienie pod oczami. gdy sie nim posmaruję wyglądam jeszcze gorzej niz przed aplikacją... [img]icons/icon7.gif[/img] i szczerze mówiąc już trochę nie chce mi się próbować.
Może ktosia opanowała tę sztukę i zechce się podzielić wskazówkami? [img]icons/icon40.gif[/img] |
2003-02-01, 16:31 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 2 186
|
Re: La Roche-Posay
Ha !
Wszystkie Unifiance'y (i korektory, i fluidy) nakładam tak, że najpierw rozcieram trochę na dłoni, a dopiero potem nakładam na twarz - one rzeczywiście sprawdzają się już przy bardzo cienkiej warstwie, nie trzeba ich nakładać w takiej ilości jak inne podkłady i korektorki - no i ja stosuje taki trick właśnie. Ale może fachowczynie od makijażu jeszcze cos dodzadzą .. [img]icons/icon12.gif[/img] Co do przebijania przez podkład, to nie zauważyłam - i właśnie dlatego go lubię, bo inne mi się rozmazywały.
__________________
Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu |
2003-02-03, 01:09 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 284
|
Re: La Roche-Posay
ELve, a czy ten korektor wysusza skórę i czy nie zbiera się w załamaniach? Właśnie zastanawiam sie czy go kupić, a szkoda mi wtopić prawie 70 zł.
[img]icons/icon40.gif[/img] |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.