2014-05-04, 16:29 | #31 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Przychodzi adwokat do swojego klienta w areszcie i mówi, że ma dla niego dwie wiadomości dobra i złą.
- No to wal pan tą złą. - No niestety ślady krwi znalezione na miejscu zbrodni wskazują, że to jest bezspornie pana krew. - A ta dobra? - Cholesterol i cukier w normie. |
2014-05-05, 12:44 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Wigilię spędziłem na chirurgii urazowej. Nawet fajnie było. Tylko pierogów nie pojadłem, ale barszcz przez słomkę był zacnościowy. A wszystko przez te prezenty pod choinkę. Siedzę sobie, czytam gazetę, a żona, jak każda kobieta, gdy czyta się gazetę, znowu zadaje pytanie: - Co mi kupisz pod choinkę? - Świeczkę zapachową - odpowiedziałem zgodnie z prawdą, przeglądając właśnie kolumnę ze sportem. - Aha... A co ty byś chciał? - żona drążyła temat. - Ciebie, zapakowaną tylko w kokardę - odpowiedziałem na odczepnego, bo w sumie, czego ja mógłbym od niej chcieć... Chyba tylko tego, żeby znowu mi nie zaczęła jęczeć nad głową. - No wiesz!? Prezenty powinny być podobnej wartości - burknęła obruszona. - To dorzuć jeszcze dwie dychy. No i film mi się urwał, ale święta naprawdę były fajne. W końcu raz miałem święty spokój.
|
2014-05-07, 14:29 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Noc. Mieszkanie w budynku wielopiętrowym na jednym z warszawskich blokowisk. Zbigniew z żoną Natalią uprawia seks. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz.
- Zbychu, słuchaj... Kiedy dymasz swoją żonę, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym! - Ale co, panie Januszu? - Usta jej zaklej taśmą albo co... Następna noc. Zbigniew zakleja usta żonie taśmą i zaczyna akcję. Po pierwszym orgazmie woła: - Panie Januszu, jest OK? - Tak - krzyczy zza ściany sąsiad. Po drugim orgazmie: - I co, może być? - Tak. I tak kilka razy. W końcu pan Janusz nie wytrzymuje: - Zbyszek, kuźwa, odklejaj taśmę! - Czemu? - Bo cały blok myśli, że to mnie dymasz! |
2014-05-07, 23:34 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczora żonę rozbolała głowa i nalegała, aby jej mąż poszedł sam. Długo się sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł. Żona położyła się do łóżka, jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie wiedział jaki strój sobie kupiła, zdecydowała się pójść na zabawę i go poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła. Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona przez rozbawionego mężusia i poproszona do tańca. Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział, ze podrywa własną żonę. Po paru tańcach zaproponował jej "zwiedzanie pięterka", ona się zgodziła bez oporu (bo to przecież jej mąż...). Postawiła jednak warunek, ze nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, wręcz jak nigdy dotąd. Później ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań. Gdy już wrócił zapytała z dziką satysfakcją w glosie:
- No i jak się bawiłeś skarbie? Dużo tańczyłeś? - Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka, Wieśka i Tadka, moich kolegów ze studiów i całą noc graliśmy w pokera. Ale powiem ci, ze facet któremu pożyczyłem kostium podobno bawił się nieziemsko... |
2014-05-09, 13:33 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
USA. Za kierownicą samochodu głucha staruszka, obok niej jej mąż. Zatrzymuje ich policjant:
- Przekroczyła pani prędkość. Staruszka do męża: - Co on mówi?! - Przekroczyłaś prędkość!!! - krzyczy jej do ucha mąż. - Poproszę o pani prawo jazdy - mówi policjant. - Co on powiedział? - Daj mu swoje prawo jazdy! Policjant bierze dokument. - O! Jesteście z Arkansas. Byłem tam kiedyś, dawno temu. Miałem tam najgorszy seks w swoim życiu. - Co on mówi? - Powiedział, że cię zna! |
2014-05-22, 11:32 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Dwie krowy plotkowały ze sobą i jedna mówi:
- Wiesz, ostatnio krasula schudła, wiesz czemu? Druga mówi: - Podobno jadła tylko czterolistną koniczynkę. |
2014-05-22, 12:44 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Jedzie blondyna samochodem pod prąd. Policjant ją zatrzymuje i pyta:
- Czy Pani wie gdzie jedzie? - No tak, jadę na zebranie ale chyba się już skończyło bo widzę, że wszyscy wracają. Skopiowano ze strony: http://potworek.com/dowcipy/o-blondynkach |
2014-05-23, 11:05 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
__________________
klej do wykładzin |
2014-06-01, 13:54 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 786
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
__________________
"Przygodą jest samo życie, pod warunkiem że żyje się mocno. Bo tylko wtedy można odkryć rozmiar własnego strachu i zmierzyć się ze słabościami" |
2014-06-03, 17:17 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
W zakładzie fryzjerskim uczeń zaczął golić faceta. Niechcący zaciął go, a szef zakładu widząc to zamachnął się na ucznia pięścią, aby wymierzyć mu karę. Uczeń uchylił się i cios wylądował na... nosie klienta. Uczeń goli dalej, ale ręce zaczęły mu się trząść ze strachu, więc zaciął ponownie faceta. Szef znów chciał uderzyć ucznia, lecz ten znów się odchylił i facet dostał w gębę. Uczeń goli faceta dalej i trzęsie się jak galareta. Z tego strachu obsunęła mu się ręka i obciął facetowi ucho. Ten wystraszony szepcze: - Kopnij pan to ucho pod stół, bo jak szef zobaczy, to mnie chyba zabije!
|
2014-06-03, 18:27 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Kawał dobry, i jak zręcznie ukryta reklama
|
2014-06-03, 21:32 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 286
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Rozmawiają: marchewka, ogórek i penis.
-Marchewka: smutny mój los, jak urosnę to wrzucą mnie do surówki! -Ogórek: a ja jak urosnę to wrzucą mnie do słoika, zaleją octem i zamkną w piwnicy! -Penis: i wy myślicie z macie przerąbane? Ja jak urosnę to zakładają mi ciasny worek na głowę, wpychają mnie do ciasnej dziury, wala moją głową o ścianę aż się porzygam i stracę przytomność... i tak za każdym razem. I chyba jeden z moich ulubionych: Nad przepaścią stoi diabeł, w towarzystwie Anglika, Francuza, Niemca i Polaka. Diabeł mówi do Anglika: - Skacz w dół! - Nie skoczę! - No skacz, gentleman by skoczył! Siup, Anglik skoczył w przepaść. Teraz Diabeł zwraca się do Niemca: - Skacz w dół! - Nie skoczę! - No skacz, gentleman by skoczył! - Nie skoczę! - Ale to rozkaz! I siup, Niemiec za Anglikiem. Diabeł zwraca się więc do Francuza: - Teraz ty skacz! - Nie, ja nie skoczę! - No skacz, gentleman by skoczył! - Nie skoczę! - Ale to rozkaz! - Nie, nie skoczę! - Ale wiesz teraz taka moda. No i Francuz poleciał za Anglikiem i Niemcem. Z Diabłem został już tylko Polak więc i tego diabeł namawia: - Skacz w dół! - Nie skoczę! - No skacz, gentleman by skoczył! - Ale ja nie skoczę! - Ale to rozkaz! - I tak nie skoczę! - Ale wiesz teraz taka moda... - Nie ma mowy! - A kto ty właściwie jesteś? - Ja? Polak! - Aaa polak..., to pewnie że ty to nie skoczysz! - Coo? JA NIE SKOCZĘ?! |
2014-06-07, 21:31 | #43 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Ja otatnio uśmiałam się przy takim:
Lekcja języka polskiego. Pani mówi dzieciom, żeby wymyslili zdanie ze słowem ANANAS. I tak kolejno wymieniają: Julka: Ananas to słodki owoc Pawełek: Ananas rośnie na palmach ... Wszystkie dzieci wymieniły swoje zdania, pozostał tylko Jasiu. Pani mówi: Powiedz Jasiu jakieś zdanie. Jasiu myśli i myśli, i w końcu mówi: - Babcia puściła bąka, A NA NAS leci smród! |
2014-06-11, 11:58 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Wjechał Zaporożec w Mercedesa. Z Merca wychodzą karki i wyciągają z Zaporożca dziadka. A dziadek spokojnie mówi:
- Chłopaki,po co się złościć.Chodźcie,lepiej napijemy się herbaty i zjemy pierniczki. - Dziadku,wariata strugasz?Jedziemy twoje mieszkanie na nas przepisać! - Chłopaki, szanujcie trochę starszego! Wypijemy herbaty z pierniczkami, pogadamy... Koledzy wymienili spojrzenia, no ale nic.Poszli za dziadkiem. A ten zamiast do jakiejś knajpki prowadzi ich do parku. Siadają na ławce, dziadek wyciąga starą, mosiężną lampę, pociera i pojawia się dżin. Dziadek do niego: - Zorganizuj w try-miga herbatę i pierniczki dla tych dżentelmenów i dla mnie. - Tak jest,mój panie! - odpowiedział dżin i rzeczywiście, z powietrza zmaterializował się stolik, z obrusem, samowarem, pierniczkami, zastawą.Karki siedzą z opadniętymi szczękami,po chwili jeden się pozbierał i mówi: - Dziadek,sprzedaj nam tę lampę. - Nie! - Sprzedaj,daję dziesięć tysięcy baksów! - No ale co wy, nie sprzedam! - Pięćdziesiąt tysięcy! Koniec końców, kupili lampę za ćwierć miliona. Dziadek sobie poszedł z powrotem do samochodu i odjechał.Szef karków pociera lampę.Pojawia się dżin.Kark mu na to: - Słuchaj, teraz ja tu jestem szefem. Masz nam zaraz zorganizować dziesięć milionów baksów na początek! - Przepraszam,nowy jaśnie panie, ale ja się specjalizuję tylko w herbacie i pierniczkach... |
2014-07-03, 08:04 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Jasiu i Małgosia kłócą się kogo mama jest głupsza.
Małgosia mówi do Jasia : - Twoja mama ma taki długi nos jak Pinokio. - A Twoja mama jak wejdzie na wagę widzi swój numer telefonu.
__________________
odzież hurtownia internetowa - gorąco polecam |
2014-07-07, 12:02 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
haha mocny ten kawal o wazelinie
__________________
<ciach_reklama> |
2014-07-09, 13:48 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Stoi Jaś na ulicy i woła:
- Znalazłem, znalazłem, znalazłem! Podchodzi starszy pan i pyta Jasia: - Co znalazłeś? - Da mi pan złotówkę, to panu powiem - odpowiada Jaś. Starszy pan daje mu złotówkę i pyta: - No i co znalazłeś? - Da pan jeszcze jedną, to panu powiem. Starszy pan dał się namówić i Jaś dostał drugą złotówkę. Pan go dopytuje: - No i co znalazłeś? - Znalazłem głupiego, co dał mi złotego. ----------- najskuteczniejsze sprzątanie warszawa |
2014-07-15, 12:10 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 3
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami.
Podbiegł do niej i spytał się: - Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę? - Wal się pan! - To może za tysiąc? - Nie jestem dziwką! - A za 10.000 zł? Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć. - Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała: - To ugryzie pan czy nie?! - Nie, trochę drogo... |
2014-07-15, 22:02 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Stavanger
Wiadomości: 35
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki.
Szarpie się, męczy, ciągnie... - No, weszły! Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi: - Ale mam buciki odwrotnie... Pani patrzy, faktycznie! No to je sciagają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciagają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść... Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi: - Ale to nie moje buciki... Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy.Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Na to dziecko: ...bo to są buciki mojego brata ale mama kazala mi je nosić. Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają ..... weszły!. - No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki? - W bucikach |
2014-07-28, 09:19 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Pani w szkole karze Jasiowi napisać jak śpiewają ptaki.
Jasio pisze "Cip,cip,cip" Na drugi dzień przychodzi do szkoły. - Jasiu przeczytaj swoja pracę - Cip,cip,cip - NIE! źle! Zmaż to gumką - Nie mam - To tipeksem! - Nie mam... - TO ZLIŻ TO! Jasio zlizał... - Przychodzi do domu, z wywieszonym językiem a tata się go pyta: - Czemu masz taki język? - Gdybyś wylizał tyle CIP to tez byś miał taki język! ------------- busy do holandii zamość - zobacz! |
2014-07-29, 22:39 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Putin rozmawia przez telefon... Po chwili zasłania słuchawkę ręką i mówi
- Wezwać mi tu admirała floty północnej! Wchodzi admirał. Putin się pyta: - Czy mieliśmy dzisiaj jakieś straty we flocie? - Nie - odpowiada marszałek. - Na pewno? - upewnia się Putin. - Żaden okręt nie zatonął, żaden nie zaginął, wszystkie łodzie podwodne wypłynęły na powierzchnie? - Na 100% - zaklina się admirał. Putin podnosi słuchawkę. - No to przykro mi, Obama. A4 - pudło! ------------------------------------------------- Lakiernictwo pojazd zabytkowy, polecam! |
2014-07-30, 15:50 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Pani na lekcji pyta dzieci:
-Jak sobie wyobrażacie św. Mikołaja? Dzieci odpowiadają, że jako starszego grubszego pana. Pani pyta o to samo Jasia. Jasio odpowiada: -Ja wyobrażam sobie Mikołaja jako starszego grubszego pana z dużą DUPĄ. - A dlaczego? - Bo mój tata powiedział, że gówno pod choinkę dostanę! ============= Najlepszy płyty granitowe |
2014-07-30, 20:50 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 19
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Na egzaminie końcowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje studentce wydziału lekarskiego pytanie:
- Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłości? - U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie studentka. - Mój Boże! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwie głowa. - Za moich czasów było to po prostu serce. ---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ---------- Rozmawiają o tym, kogo najbardziej lubią operować. - Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane. - Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają ułożone w porządku alfabetycznym - twierdzi drugi chirurg. - Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone odpowiednimi kolorami. - A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są prawnicy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, nie mają jaj, a głowę i dupę można bez problemów zamienić miejscami.
__________________
<ciach_reklama> |
2014-07-30, 23:08 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Jest Rus, Czech i Polak.
Znaleźli skrzynię jabłek. Musieli się jakoś podzielić. Polak mówi: - kto wymyśli wierszyk bierze jabłko. Rus mówi: - Mickiewicz pisze piękne wiersze więc wezmę jabłko pierwsze. Czech: - Mickiewicz pisze wiersze długie więc wezmę jabłko drugie. Polak mówi: - A ch*j Wam wszystkim w d*pę, biorę jabłek całą kupę. |
2014-08-01, 12:23 | #55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Dobre
|
2014-08-06, 14:07 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Przychodzi mama z Jasiem do lekarza i mówi:
- Niech pan coś zrobi! Wszyscy koledzy Jasia uważają, że śmierdzi. Lekarz go bada, maca, sprawdza. W końcu pyta: - Jasiu, czy ty zmieniasz skarpetki? - No pewnie! Z lewej nogi na prawą, a z prawej na lewą. ------------- mieszkania na sprzedaż oleśnica |
2014-08-07, 14:38 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Jasiu do dziewczyny:
- Cześć Ewa! - Mam na imię Zosia - zaprzecza. - Ale jesteś moją pierwszą dziewczyną więc nazwę cię Ewa. - A ja ciebie Peugeot 206, bo jesteś moim 206 chłopakiem! ----------- ośrodek konferencyjny łódzkie |
2014-08-11, 10:43 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 9
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny.
Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi: - Jasiu, podziękuj dziadziusiowi. - Ale jak? - Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki. Jasiu zwraca się do dziadzia: - Czemu tak mało? |
2014-08-12, 20:28 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Kawały z jasiem są ponadczasowe
|
2014-08-13, 10:59 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 33
|
Dot.: Dawać tu dobre kawały :D
Mąż pyta się żony:
-Kochanie, czy Ty mnie kiedykolwiek zdradziłaś? -Nie, nigdy w życiu..., -Ale tak naprawdę? -No tak zdradziłam Cię 3 razy -Kiedy pierwszy raz mnie zdradziłaś? -Pamiętasz, jak chciałeś wziąć pożyczkę, żeby otworzyć firmę i żaden bank nie chciał Ci jej udzielić? I któregoś dnia przyszedł do nas dyrektor jednego z tych banków i udzielił Ci jej bez żadnych pytań... -Och kochanie zrobiłaś to dla mnie? A kiedy był ten drugi raz kiedy mnie zdradziłaś? -Pamiętasz jak byłeś ciężko chory i umierałeś, a żaden lekarz nie chciał Ci zrobić operacji? Wtedy przyszedł ten jeden lekarz, który zoperował Cię bez żadnych pytań i dlatego dzisiaj jesteś w tak świetnej formie... -Och kochanie zrobiłaś to dla mnie? Na prawdę bardzo Ci dziękuję i kocham Cię jeszcze bardziej. A kiedy był ten trzeci raz kiedy mnie zdradziłaś? -Pamiętasz jak kiedyś chciałeś zostać prezesem klubu golfowego i brakowało Ci tych 54 głosów... |
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.