Z czarnego na blond -zbiorczy

[Wizazanka492]

Sama dekoloryzację? Nie - bo jeszcze Ci wyjdą zielone włosy ...
Są krótkie i nie chcą rosnać bo je osłabiłaś, teraz są słabe i niezdrowe, dlatego nie rosną.

[pamfilia]

jaka dekoloryzacja? przecież rozjaśniła włosy i nie ma już ciemnego pigmentu w nich, to może tylko zafarbować... dekoloryzacja byłaby gdyby z blondu zrobiła czarne

[Angelikaaaaaa]

a jak pomaluje je teraz na czarno i bede o nie FULL dbała...(zreszta caly czas dbam) to beda raczej zdrowsze niz ten blond prawda? czy nie?
BOOOŻEEEEE NIE DA SIE JAKOS ZEJSC Z TEGO ZA PRZEPROSZENIEM ZASRANEGO ROZJASNIACZA?! ;(;(;(

[pamfilia]

Napisane przez Angelikaaaaaa

a jak pomaluje je teraz na czarno i bede o nie FULL dbała...(zreszta caly czas dbam) to beda raczej zdrowsze niz ten blond prawda? czy nie?
BOOOŻEEEEE NIE DA SIE JAKOS ZEJSC Z TEGO ZA PRZEPROSZENIEM ZASRANEGO ROZJASNIACZA?! ;(;(;(

Farbowanie ich nie odżywi, chociaż są półtrwałe farby-balsamy które dają kolor na kilka tygodni i odżywiają włosy. Jeśli kolor Ci się podoba to na razie zostaw, zafarbujesz jak trochę odrosną. Farba to chemia i może dodatkowo osłabić cebulki.
Nie zejdziesz z rozjaśniacza, rozjaśniacz zabija Twój pigment we włosach i dlatego je niszczy.
Poczytaj wątku na wizażu, jest ich naprawdę MNÓÓÓÓSTWO i jeszcze więcej. Musisz działać 5 metodami- suplementacja (tabletki, np. Vitapil, Merz Spezial), odżywianie skóry głowy (wcierki - Seboradin jest świetny), delikatne mycie (szampony bez SLS, delikatne ziołowe - np. Fitomed, Farmona), dobre odżywki (poczytaj jakie są polecane, większość sklepowych to chłam bez żadnych wartości odżywczych, od siebie polecam odżywki Joanny, Pollena Eva, i mistrzowski BIOVAX do włosów wypadających ale to maska więc nakładaj raz w tygodniu, pod czepek, na pół godziny) i oleje (przed myciem na noc lub parę godzin, tak często jak uważasz - olej kokosowy świetnie nawilża).
Jeśli będziesz stosować te sposoby sumiennie to na pewno w jakimś stopniu poprawi się stan Twoich włosów i powinny zacząć rosnąć nowe. Ale dopóki nie odrosną nie ma szans że będą takie jak wcześniej.
Powodzenia

[rockandrollqueen]

Napisane przez pamfilia

jaka dekoloryzacja? przecież rozjaśniła włosy i nie ma już ciemnego pigmentu w nich, to może tylko zafarbować... dekoloryzacja byłaby gdyby z blondu zrobiła czarne

dokładnie, co tu dekoloryzować, jak włosy są jasne? jeśli już to farbować.

Angelikaaaaaa, a ten czarny był farbowany, czy naturalny?

Radziłabym Ci dać włosom spokój na jakiś czas i zająć się pielęgnacją. Jeśli chcesz wrócić do czerni to wracaj, ale tylko jeśli jesteś pewna, że tylko czerń i nie zapragniesz za jakiś czas zmiany koloru, bo zejście z ciemnych włosów jest naprawdę ciężkie (co zresztą już wiesz).

[Angelikaaaaaa]

NIE! W ZYCIU! jak juz pomaluje na czarno to bede sie juz go trzymac chyba do konca zycia. tylko czy to cos pomoze...?

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

tak, ten wczesniejszy czarny byl farbowany.

[YourNightMare_]

No tak trochę nie bardzo się zastanowiłaś jak widzę. Na jakiej podstawie walnęłaś sobie blond? Zachcianka? Albo jesteś trochę nieogarnięta albo to ściema i marnujesz nasz czas.

BOOOŻEEEEE NIE DA SIE JAKOS ZEJSC Z TEGO ZA PRZEPROSZENIEM ZASRANEGO ROZJASNIACZA?!

Hm. Po pierwsze nie nie był to naturalny czarny. Więc po rozjaśniaczu powinien Ci wyjść jakiś rudy blond, chyba, że trzymałaś go z godzinę dłużej na głowie i totalnie ''spaliłaś'' włosy. Dla mnie to jest niepojęte.

[Angelikaaaaaa]

tak nie mam co robic tylko tu sciemniac i 'marnowac was czas'... i niby czemu bym miala to robic.;/ i wcale nie powiedzialam ze od razu mialam bialutkie wlosy...;/ troche to trwalo... i podczas schodzenia z tego czarnego to mialam juz chyba wszystkie kolory na glowie az doszlam to pieknego blondu tylko niestety mam bardzo krotkie włosy! ;( ;(
a na blond pomalowalam bo sobie myslalam...mam takie piekne grube dlugie wlosy... jak beda blond to beda jeszcze piekniejsze... i tak sa piekniejsze... po ch.... do raju ;( ;( ;( ;( ;(

[YourNightMare_]

Napisane przez Angelikaaaaaa

tak nie mam co robic tylko tu sciemniac i 'marnowac was czas'... i niby czemu bym miala to robic.;/ i wcale nie powiedzialam ze od razu mialam bialutkie wlosy...;/ troche to trwalo... i podczas schodzenia z tego czarnego to mialam juz chyba wszystkie kolory na glowie az doszlam to pieknego blondu tylko niestety mam bardzo krotkie włosy! ;( ;(
a na blond pomalowalam bo sobie myslalam...mam takie piekne grube dlugie wlosy... jak beda blond to beda jeszcze piekniejsze... i tak sa piekniejsze... po ch.... do raju ;( ;( ;( ;( ;(

Skoro przechodziłaś na blond etapowo, w pewnym momencie w środku wyłonił się jakiś tam blond. I co, dopiero po kilku sesjach Ci się nie spodobał? Wtedy się obczaiłaś? Dziewczyno, nie ogarniam Cię. Mówiłaś, że masz krótkie. Mówiłaś, że nie ścinałaś a nagle tak się stało. Hm. To dziwne.

[Angelikaaaaaa]

nie ogarniasz mnie? to wez na początku SIEBIE ogarnij i naucz sie zrozumiale czytac
przechodzilam na blond etapowo az doszlam do takiego co chcialam i co tu nie zrozumialego?! i czy ja powiedzialam ze mi sie on nie podoba? podoba, tylko ze blond strasznie niszczy wlosy!!! wlosy czarne a wlosy blond! chyba proste ze przewaznie to czarne sa zdrowsze niz wlosy rozjasniane!! a ze chce znowu czarny to tylko wlasnie dlatego ze mysle ze z czasem zrobia sie w miare normlanie a nie takie spalence przez ten rozjasniacz i ogolnie BLOND!! a ze napisalam ze mam krotkie a w nawiasie ze wcale ich sama nie scinalam to chyba idzie sie domyslec ze sie same wykruszyly po tym wszystkim i ogolnie po wszystkim co napisalam... sama ogarnij...;/

[YourNightMare_]

Nie mów do mnie jak pokemon i się uspokój. Blond niszczy włosy? Rozjaśnianie to zrobiło i nie trwa to ciągle, bo włosy są zniszczone i same się nie odbudują.

BOOOŻEEEEE NIE DA SIE JAKOS ZEJSC Z TEGO ZA PRZEPROSZENIEM ZASRANEGO ROZJASNIACZA?!

"zasrany" - więc chyba Ci się nie widzi ten kolor?
Skończyłam, dziękuję za uwagę, wychodzę i nie piszę tu więcej.

[Angelikaaaaaa]

i jak nie masz zamiaru mi w jakis sposob pomoc\podpowiedziec czy cokolwiek tylko tu dochodzic czy to dziwne czy nie to nie pisz wcale i nie wku r .... aj ludzi. ;/

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

zasrany tylko dlatego ze az tak zniszczyl mi wlosy!!!! ciekawe czy gdybys ty przeszla to wszystko co ja to czy bys byla taka szczesliwa i powiedziala WSPANIALY ROZJASNIACZ!! wez dziewczyno ogarnij!

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

a zreszta co cie obchodzi czy mi sie widzi ten kolor czy nie, prosilam o pomoc w innej sprawie a nie o dochodzenie czy kolor mi sie spodobal czy nie!

[untouchable]

mozesz pofarbowac na ciemno. ciemniejsze wlosy wygladaja zdrowiej. Ale najwazniejsze zebys dbala o wlosy. Stosuj maski, oleje na wlosy przed kazdym myciem. Zainwestuj w wewnetrzne wsparcie, picie pokrzywy czy drozdzy, lykaj tabletki. Skoncz z prostowaniem i suszeniem. Wlosy ktore sa juz zniszczone moga tylko troche sie wygladzic a tak naprawde zdrowe wlosy beda dopiero te ktore odrosna. Wiec cierpliwosci.

[Angelikaaaaaa]

czyli co, poczekac az beda w miare duze odrosty i pomalowac na czarno? i BEDZIE DOBRZE!! prawda?! Boze Swiety, juz nie wiem co mam robic, nie ma dnia zebym nie RYCZAŁAAA za moimi pieknymi grubymi dlugimi wlosami ;(

[pamfilia]

Skąd w was tyle agresji? :roll eyes: Ja nie rozumiem, przychodzi dziewczyna ze spalonymi włosami (od razu się domyśliłam że są krótkie bo się wykruszyły, tak trudno to wywnioskować?), jasne że zrobiła głupotę ale chyba już karę swoją ma, przyszła tu po pomoc. Kto wam daje prawo do traktowania jej jak jakiegoś śmiecia?
Znam identyczny a nawet gorszy przypadek - dziewczyna z włosami naturalnie grubymi, gęstymi i czarnymi kilkukrotnie farbowała na blond-czarny-blond-czarny aż prawie wyłysiała, włosy się kruszyły pod dotykiem. Fajnie że nie musiałyście czegoś takiego widzieć ale ja widziałam i naprawdę można tylko współczuć. Głupoty, owszem, ale to nie miejsce na wyzwiska tylko rady. Jak nie masz rady to się nie odzywaj.

[rockandrollqueen]

Napisane przez Angelikaaaaaa

NIE! W ZYCIU! jak juz pomaluje na czarno to bede sie juz go trzymac chyba do konca zycia. tylko czy to cos pomoze...?

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

tak, ten wczesniejszy czarny byl farbowany.

Napisane przez Angelikaaaaaa

nie ogarniasz mnie? to wez na początku SIEBIE ogarnij i naucz sie zrozumiale czytac
przechodzilam na blond etapowo az doszlam do takiego co chcialam i co tu nie zrozumialego?! i czy ja powiedzialam ze mi sie on nie podoba? podoba, tylko ze blond strasznie niszczy wlosy!!! wlosy czarne a wlosy blond! chyba proste ze przewaznie to czarne sa zdrowsze niz wlosy rozjasniane!! a ze chce znowu czarny to tylko wlasnie dlatego ze mysle ze z czasem zrobia sie w miare normlanie a nie takie spalence przez ten rozjasniacz i ogolnie BLOND!! a ze napisalam ze mam krotkie a w nawiasie ze wcale ich sama nie scinalam to chyba idzie sie domyslec ze sie same wykruszyly po tym wszystkim i ogolnie po wszystkim co napisalam... sama ogarnij...;/

Na kondycję włosów pewnie nie pomoże, bo to jednak kolejne farbowanie. A jaki jest Twój naturalny kolor włosów? Bo jeśli dość ciemny to chyba faktycznie lepiej przyciemniać niż rozjaśniać.

A nie myślałaś o nie farbowaniu w ogóle? Przynajmniej do czasu aż włosy wydobrzeją. Albo o farbowaniu henną? Tu jest wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536867

Skorzystaj z rad pamfilii i poczytaj trochę forum o pielęgnacji włosów, bo to w tej chwili najważniejsze.

aha, ja też w swoim życiu różne głupoty robiłam z włosami i teraz myślę, że nie warto

[YourNightMare_]

Jak tak strasznie wszystkich uraziłam to przepraszam.

[blackeye79]

sama robiłam ostatnio z czarnego na blond tzn.rozjasniałam chcialam rudy,tylko ze u mnie po dwóch rozjasnianiach nic nie wzieło, tylko odrost ryzy.
jeżeli masz kasę to proponuję Ci zamalować to na brąz, trzymać krócej niż w ulotce napisali bo teraz pewnie ostro kolorek złapie, co 2 mycie płukać płukanką zakwaszającą to domknie łuski i włosy będą ładnie błyszczeć, na litr chłodnej wody 1 łyżka stołowa octu jabłkowego (do kupienia w każdym sklepie), do tego każde ostatnie płukanie rób w zimnej wodzie, do tego maski, może być jojco hydrator, może byc maska Organiqe Anti-Age też bardzo dobra, polecam także proteiny, albo w maskach albo kup na www.mazidła.pl, keratynę hydrolizowana, jedwab hydrolizowany, dla załatania dziur we włosach mogą przydać sie silikony, jeżeli uzywasz to do zmywania ich potrzebny szampon z sls, jeżeli nie używasz to możesz kupić hipp, proteiny potrzebne Ci sa teraz bo włosy mogą sie łamać, i to je trochę ochroni bo proteiny wnikną we włos/ ubytki, no i teraz regularne podcinanie.powodzenia.
moga być odzywki które będziesz trzymała pod czepkiem, folią na min 30 minut to będzie jak maska.

[Angelikaaaaaa]

Napisane przez pamfilia

Skąd w was tyle agresji? :roll eyes: Ja nie rozumiem, przychodzi dziewczyna ze spalonymi włosami (od razu się domyśliłam że są krótkie bo się wykruszyły, tak trudno to wywnioskować?), jasne że zrobiła głupotę ale chyba już karę swoją ma, przyszła tu po pomoc. Kto wam daje prawo do traktowania jej jak jakiegoś śmiecia?
Znam identyczny a nawet gorszy przypadek - dziewczyna z włosami naturalnie grubymi, gęstymi i czarnymi kilkukrotnie farbowała na blond-czarny-blond-czarny aż prawie wyłysiała, włosy się kruszyły pod dotykiem. Fajnie że nie musiałyście czegoś takiego widzieć ale ja widziałam i naprawdę można tylko współczuć. Głupoty, owszem, ale to nie miejsce na wyzwiska tylko rady. Jak nie masz rady to się nie odzywaj.

i to sie nazywa normalna DOBRA dziewczyna!

[Kicia131]

Współczuję
Ja miałam robione na brązowych włosach pasemka i wyszły bardzo jasne, prawie białe. Co z tego skoro teraz połowa z nich mi się wykruszyła? Ehh no ale to już dłuższa historia ja bym nie farbowała teraz na Twoim miejscu, pielęgnuj włosy, nawilżaj, a jak odrosną trochę i będą w lepszej kondycji to dopiero wtedy zafarbuj. A może zechcesz wrócić do naturalnych (jak ja)? Od siebie polecam Biovax ale ten polski, maskę Kallos Creme Latte (do kupienia na allegro), maskę Alterra (z Rossmanna) z granatem.. Wcierka Jantar (do zamówienia na DOZie), olejowanie.. Hmm.. Jakaś odżywka b/s dla ochrony (ja mam Gliss Kur z jedwabiem, taką różową do psikania, ale jest nowa z keratyną, może być dobra).
Przede wszystkim wytrwałości! Wiecie jak to jest, jak się samemu nie spróbuje to czasem takie farbowanie może kusić całe życie a tak to przynajmniej dziewczyna już nie popełni takiego błędu

[Angelikaaaaaa]

Napisane przez pamfilia

Skąd w was tyle agresji? :roll eyes: Ja nie rozumiem, przychodzi dziewczyna ze spalonymi włosami (od razu się domyśliłam że są krótkie bo się wykruszyły, tak trudno to wywnioskować?), jasne że zrobiła głupotę ale chyba już karę swoją ma, przyszła tu po pomoc. Kto wam daje prawo do traktowania jej jak jakiegoś śmiecia?
Znam identyczny a nawet gorszy przypadek - dziewczyna z włosami naturalnie grubymi, gęstymi i czarnymi kilkukrotnie farbowała na blond-czarny-blond-czarny aż prawie wyłysiała, włosy się kruszyły pod dotykiem. Fajnie że nie musiałyście czegoś takiego widzieć ale ja widziałam i naprawdę można tylko współczuć. Głupoty, owszem, ale to nie miejsce na wyzwiska tylko rady. Jak nie masz rady to się nie odzywaj.

Napisane przez rockandrollqueen

Na kondycję włosów pewnie nie pomoże, bo to jednak kolejne farbowanie. A jaki jest Twój naturalny kolor włosów? Bo jeśli dość ciemny to chyba faktycznie lepiej przyciemniać niż rozjaśniać.

A nie myślałaś o nie farbowaniu w ogóle? Przynajmniej do czasu aż włosy wydobrzeją. Albo o farbowaniu henną? Tu jest wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536867

Skorzystaj z rad pamfilii i poczytaj trochę forum o pielęgnacji włosów, bo to w tej chwili najważniejsze.

aha, ja też w swoim życiu różne głupoty robiłam z włosami i teraz myślę, że nie warto

mój naturalny kolor to mocno Ciemny blond... jakis taki brąz oj no w kazdytm badz razie są ciemne. Co do henny to słyszałam ze włosów blond na czarno nie wezmie...?

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez Kicia131

Współczuję
Ja miałam robione na brązowych włosach pasemka i wyszły bardzo jasne, prawie białe. Co z tego skoro teraz połowa z nich mi się wykruszyła? Ehh no ale to już dłuższa historia ja bym nie farbowała teraz na Twoim miejscu, pielęgnuj włosy, nawilżaj, a jak odrosną trochę i będą w lepszej kondycji to dopiero wtedy zafarbuj. A może zechcesz wrócić do naturalnych (jak ja)? Od siebie polecam Biovax ale ten polski, maskę Kallos Creme Latte (do kupienia na allegro), maskę Alterra (z Rossmanna) z granatem.. Wcierka Jantar (do zamówienia na DOZie), olejowanie.. Hmm.. Jakaś odżywka b/s dla ochrony (ja mam Gliss Kur z jedwabiem, taką różową do psikania, ale jest nowa z keratyną, może być dobra).
Przede wszystkim wytrwałości! Wiecie jak to jest, jak się samemu nie spróbuje to czasem takie farbowanie może kusić całe życie a tak to przynajmniej dziewczyna już nie popełni takiego błędu

Nie noo, co do farbowania ich na czarno to na pewno nie zrobie tego od razu tylko poczekam az odsrosty beda w miare duze i dopiero.

[YourNightMare_]

"[...]to się nie odzywaj"
Ja nie będę tu popierać głupoty, wolę ją tępić.

[blackeye79]

Napisane przez Kicia131

Współczuję
Ja miałam robione na brązowych włosach pasemka i wyszły bardzo jasne, prawie białe. Co z tego skoro teraz połowa z nich mi się wykruszyła? Ehh no ale to już dłuższa historia ja bym nie farbowała teraz na Twoim miejscu, pielęgnuj włosy, nawilżaj, a jak odrosną trochę i będą w lepszej kondycji to dopiero wtedy zafarbuj. A może zechcesz wrócić do naturalnych (jak ja)? Od siebie polecam Biovax ale ten polski, maskę Kallos Creme Latte (do kupienia na allegro), maskę Alterra (z Rossmanna) z granatem.. Wcierka Jantar (do zamówienia na DOZie), olejowanie.. Hmm.. Jakaś odżywka b/s dla ochrony (ja mam Gliss Kur z jedwabiem, taką różową do psikania, ale jest nowa z keratyną, może być dobra).
Przede wszystkim wytrwałości! Wiecie jak to jest, jak się samemu nie spróbuje to czasem takie farbowanie może kusić całe życie a tak to przynajmniej dziewczyna już nie popełni takiego błędu

moim zdaniem Gliss Kur NIE, Kallos Nie- za słaby i z tego co pamietam nie ma hydrolizoiwanych protein, Biovax może być Alterra granat - i polecam i nie, może byc też z morelką, ogólnie unikaj alkoholu jak ognia, wszystkiego na denacie też, patrz na skład, możesz pomalować zwykła szamponetką, lub szamponem koloryz. Zresztą jak uważasz, dobre są maski z serii Bingo, keratyna/ spirulina, i inne już nie pamiętam.Pewnie tearz masz bardziej porowate, dlatego trzeba je regularnie zakwaszać żeby domykać łuski, możesz olejować ale to raczej wpłynie na nowe włosy, będą zdrowsze, poszukaj suplementu który zawiera dużo krzemu czyli może być to z wyciągiem z pokrzywy i skrzypu polnego, sam używam skrzypowity+40 bo ma dużo skrzypu do tego kwas hialuronowy, i białka kolagenowe (lub coś podobnego).
Silica tez jest dobra, bo ma własnie sporo krzemu, ja brałam swego czasu nawet po 2 tabl.jest ich aż 100 w paczce, po 1 dziennie, najważniesze to jednak podcinać.

[Antii89]

Napisane przez YourNightMare_

"[...]to się nie odzywaj"
Ja nie będę tu popierać głupoty, wolę ją tępić.

Nikt jakoś nie mial problemów ze zrozumieniem postów autorki. Ponadto nie nam jest oceniać to co zrobiła tylko pomóc, doradzić.

Wracając do watku nie ma co się załamywać to wlosy - odrosną. A na przyszłość masz nauczkę. Ja na Twoim miejscu bym je podcięła ile możesz i rozpoczęła intensywną regenerację tak jak dziewczyny wyżej pisały i wracała do naturalnego koloru włosów. Absolutnie nie farbuj ich dopóki nie będą zdrowe, bo je tylko dobijesz i ci wypadną. Nie warto.

[mysia m]

a jaki mas znaturalny kolor? najrozsadniej było przyciemnic włosy do naturalnego, zeby ich nie katowac juz ani czarnym ani jasnym, najlepiej niczym, tylko dac odetchnąc.

zachwycajace efekty daje farobwanie henna, tylko musiałabys to zrobic dwuetapowo, zbey Ci wyszedł np chłodny popielaty braz, bo naprawde da sie.
poczytaj o hennie na stronie khadi.

zreszta rockandrollqueen cos Ci moze tu na ten temat powiedziec bo sama walczyla o jasny blond a wrocila do ciemniejszego i nosi teraz cudoooowny kolor jasnej miedzi

[rockandrollqueen]

Napisane przez mysia m

zreszta rockandrollqueen cos Ci moze tu na ten temat powiedziec bo sama walczyla o ajnsym blond a wrocila do ciemniejszego i nosi teraz cudoooowny kolor jasnej miedzi

Oj i nie radzę nikomu brać ze mnie przykładu. Ten blond nawet jeszcze nie był jasny, a już doszłam do wniosku, że to jednak nie dla mnie. Szkoda tylko, że dopiero po tym wszystkim

Hennowa miedź faktycznie wyszła ładna, ale że miałam w planach farbowanie dwuetapowe położyłam na nią Khadi jasny brąz . Nie zamienię już henny na chemiczne farby

[Messuah]

powiedzmy ze mialam podobnie jak ty

zeszlam z czarnego na blond u fryzjera przez dekoloryzacje trwalo to jakies 3 misiace zanim uzyskalam blond taki jak chcialam platynowy, wlosy byly zniszczone, suche tam gdzie schodzilam z koloru potem pzez 3 lata malowalam palette jakas platyna i tam gdzie nakladalam farbe na swoje juz naturalne wlosy mialam zdrowy blond a koncowki po czarnych wiadomo jakie
teraz przyciemnilam do karmelu i jakos to sie wyrownalo

teraz mija 5 lat od dekolryzacji mam zdrowy blond

wczesniej mialam wlosy prawie do pasa czarne ale przy jasnych musialam sciac do ramion

teraz zapuszczam

jezeli chcesz miec blond to farbuj tylko jedna farba ale to bedzie dlugi etap az calkiem nalozysz blond na naturalne

albo zrob czarne wtedy zniszczenia beda mniej widoczne

[Lukrecja86]

ja bym proponowała pofarbowac się w koloru zblizonym do naturalnego i mocno odzywiać. Po co się farbować od razu na czarno, zwłaszcza że słyszałam że czarne farby sklepowe, zwlaszcza palette bardzo niszczy włosy. ja na Twoim miejscu poszłabym już do jakiegos dobrego fryzjera, ktory zaproponuje delikatną farbe i podetnie włosy. Wrazenie, że włosy nie rosną wynika z tego, że pewnie systematycznie i wciąz się wykruszają.

[Paulinka675]

nie ma innego wyjścia jak tylko pokryć ten blondzik czymś ciemniejszym i czekać aż włosy odrosną, nie ma cud środka który ci te włosy nagle odżywi, poczytaj forum a dowiesz się czego używać by poprawić kondycję włosów

[KiniaaxD]

Napisane przez YourNightMare_

No tak trochę nie bardzo się zastanowiłaś jak widzę. Na jakiej podstawie walnęłaś sobie blond? Zachcianka? Albo jesteś trochę nieogarnięta albo to ściema i marnujesz nasz czas.


Hm. Po pierwsze nie nie był to naturalny czarny. Więc po rozjaśniaczu powinien Ci wyjść jakiś rudy blond, chyba, że trzymałaś go z godzinę dłużej na głowie i totalnie ''spaliłaś'' włosy. Dla mnie to jest niepojęte.

czasem sa zachcianki ze z czarnych wlosow chce sie miec blond, no i potem sa efekty. Skoro to nie byl naturalny czarny to musiala farbowac pare razy rozjasniaczem, wiec je spalila... Bo tak jak mowisz za 1razem nie wyjdzie, nawet jak bedzie trzymac godz...

No wiec tak, jezeli wlosy masz przetlenione, i pofarbujesz na czarno to mozesz miec odcienie zielonego a nie czarnego na wlosach, no wlosy nie rosna bo sa suche i spalone...

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez YourNightMare_

Skoro przechodziłaś na blond etapowo, w pewnym momencie w środku wyłonił się jakiś tam blond. I co, dopiero po kilku sesjach Ci się nie spodobał? Wtedy się obczaiłaś? Dziewczyno, nie ogarniam Cię. Mówiłaś, że masz krótkie. Mówiłaś, że nie ścinałaś a nagle tak się stało. Hm. To dziwne.

teraz ma wlosy krotkie bo sie polamaly. sa zniszczone i nawet przy codziennym szczotkowaniu czy myciu wlosow, lamia sie, i sa coraz krotsze...