Mamy marzec 2016 epizod 2

[milenujdka]

My teraz tak samo karmimy się w ciszy i spokoju. Żadnych telefonów, telewizji. Ostatnio miałam bluzkę w kolorowe wzory, którą musiałam zdjąć na czas karmienia

Moje dziecko już zasnęło, więc idę zrobić sobie małe spa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Karolina_91]

A kp mialo byc naturalne i proste, zawsze i wszedzie...

[moonunit]

Szymon też je co godzinę Jak jest przerwa dwu godzinna to się bardzo ciesze On je często bo je krótko Tak mi się wydaje Jak się rozprasza za bardzo przy cycku to podnosze go Z reguły odbija i zmieniam cycka Czasem pomaga Ale ogólnie też mam wrażenie ze się nie najada :-( jeszcze te półtora miesiąca wytrzymam Od września karmienie mieszane juz pół na pół bo idziemy na wesele także musi się przyzwyczaic Ogólnie jestem ciekawa jak to będzie Czy się nam syn pozwoli pobawić ;-) bo plan jest taki ze babcia z nim zostanie w pokoju nad sala bo do domu mamy za daleko żeby w razie czego wracać Ale jakiejs konkretnej koncepcji nie mam ;-) No i od sierpnia juz babcia musi z nim coraz częściej zostawiać i próbować usypiac żeby potem sobie z nim poradzić Jak będzie wszystko dobrze to moze i zostanie w domu z dziadkami

Milenjudka to w tym roku w październiku też przyjedz Umówimy się na wspolny spacer

U nas przytulankami jest tak ze jak ja mam jakieś chęci to tz mnie wkurzy i chęci odlatuja albo go nie ma ;-) a jak jest to on zajmuje się malym ja sprzatam i nadrabiam wszystkie domowe zaległości ;-) a wtedy padam na nos i nie mam siły na nic :-(

Eeyesblue dobrze ze od tz wypila mm
Spokojnej nocy wam wszystkim życzę ;-)

[trzydziescidwa]

który trening chodakowskiej będzie dobry na brzuch bez zajeżdżania kolan?

[milenujdka]

32-nie podpowiem Ci co do treningu. Ja robiłam z nią ekstra figurę. Nie pamiętam czy tam było coś na kolana. Na pewno były pompki i brzuszki

Moonunit-chętnie bym przyjechała, ale niestety w tym roku ze względów organizacyjnych musimy odpuścić wakacje nad morzem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lewek]

Napisane przez gwiazdka997

A u nas sex nawet nawet., tylko ze jakoś jak do czegoś dochodzi to mam w myślach obwisle cycki i rozstępy choć tz mówi ze mu to nie przeszkadza ale mi tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez tak mam. Biust to był mój atut a teraz szkoda gadać...
A poza tym niestety po sn jest nadal źle. Czuje ból i ogólnie sporo się tam zmieniło. Zdecydowanie wygrywa cc w moim osobistym plebiscycie.

Napisane przez _polly_

U nas też Ninę interesuje wszystko prócz cycka. Nawet jak leżymy na łożku przy zgaszonym świetle.

To chyba taki okres. Mojego tez nie można niczym rozpraszac bo jak przerwie to potem jest płacz i nie chce ponownie się przyssac.

Siedzę juz pół godziny z Bartkiem a ten nie może zasnąć. Wczoraj ponad 40 min usypialam i ostatecznie zasnął po 22. Masakra. Tak mnie to już denerwuje. Ale niestety nasze dzieci same nie zasypiaja tylko trzeba siedzieć. No Stasiek jak na razie jest zostawiany. Mam nadzieje ze mu tak zostanie.

[_polly_]

Moja przygoda z kp chyba powoli dobiega końca... Dzisiaj dostała 100 ml odciągniętego, znowu 50 minut wisiała na cyckach i dalej głodna! Zrobiłam jej 90 ml mm, TŻ ją właśnie karmi. Z moich cycków, to chyba kurz ciągnęła.

[marta1986222]

Napisane przez _polly_

Moja przygoda z kp chyba powoli dobiega końca... Dzisiaj dostała 100 ml odciągniętego, znowu 50 minut wisiała na cyckach i dalej głodna! Zrobiłam jej 90 ml mm, TŻ ją właśnie karmi. Z moich cycków, to chyba kurz ciągnęła.

Moze to tylko kryzys

[Kiinga26]

Napisane przez milenujdka

Kinga-właśnie dowiedziałam się, że 7letni syn mojej koleżanki z pracy został zdiagnozowany pod kątem spektrum autyzmu. Wiele dziewczyn pisało, że w ich środowisku są też dzieci z tą diagnozą. Skoro jest to zaburzenie tak powszechne to pomoc dla dzieci i rodziców w poradniach jest na pewno fachowa]

Przykre to strasznie Sporo teraz czytam na ten temat i gdzieś mi wpadło w oko takie zdanie, że szacuje się,że za kilkadziesiąt lat co drugie dziecko będzie się rodziło z autyzmemm....

Napisane przez moonunit

Kinga napisze Tobie później o ksiazkach ktore polecila mi koleżanka

Będę czekać Dziękuję Ci

Napisane przez Lewek

Tez tak mam. Biust to był mój atut a teraz szkoda gadać...
A poza tym niestety po sn jest nadal źle. Czuje ból i ogólnie sporo się tam zmieniło. Zdecydowanie wygrywa cc w moim osobistym plebiscycie.

Na otarcie łez powiem Ci,że po trzeciej cesarce też jest niewesoło. Mam obecnie trzeci - trwający już tydzień okres. Krwawienia międzymiesiączkowe ,którym towarzyszy potężny ból w plecach,przypominający ten od skurczy krzyżowych. Ale gin twierdzi,że wszystko jest w porządku. Wczoraj wieczorem tak mnie łupało w plecach i biodrze, że myślałam,że mnie rwa kulszowa chwyciła. Nie wiem co się dzieje...

Napisane przez _polly_

Moja przygoda z kp chyba powoli dobiega końca... Dzisiaj dostała 100 ml odciągniętego, znowu 50 minut wisiała na cyckach i dalej głodna! Zrobiłam jej 90 ml mm, TŻ ją właśnie karmi. Z moich cycków, to chyba kurz ciągnęła.

I to jest czas żeby się uwolnić od tego poświęcenia i odetchnąć. Karmienie mlekiem modyfikowanym nie jest wcale złe. Jestem pewna ,że szybko docenisz jego zalety Głowa do góry

[marta1986222]

U nas tak samo wszystko rozprasza ciezko nakarmić

Dopiero co zasnela a juz zdazyla obudzić sie z placzem czarno widze ta noc

[milenujdka]

Polly-a może jest kryzys laktacyjny? Może wisi przy Tobie, bo potrzebuje bliskości. Kurcze no, Ty byłaś wzorem przygotowywania mleka i w ogóle karmienia. Może się nie poddawaj i przeczekaj ten okres.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Darkanddark]

Ja juz dawno odkryłam zalety mm. Obiecałam sobie karmić minimum 4 msc i potem zacząć wprowadzać nowe produkty, w międzyczasie dowiedziałam się o WHO i 6 msc.. Poki co walczę ale to od początku nie była dla mnie przyjemność :-P Chociaż miło jak tak się wtula..

[_polly_]

Tylko ten kryzys u nas trwa prawie miesiąc... A od tygodnia jest problem z położeniem jej spać, bo się wręcz rzuca po całym łóżeczku. Ja cały dzień siedzę z cyckiem na wierzchu, nasze karmienia nie są krótsze niż 20 minut, a i tak po godzinie woła o cycka. Nigdy nie uważałam, że mm to zło, ale kp sprawiało mi przyjemność, a teraz boję się wieczorów, bo znowu będzie walka. Ostatnie karmienie to był taki nasz słodki wieczorny rytuał, leżałyśmy sobie przytulone i Nina zasypiała przy cycku. Teraz to jest walka żeby go chociaż na chwilę wzięła do buzi, a przy tym rzuca się na wszystkie strony.

[milenujdka]

Polly-sprawdzałaś jej buźkę? Może ma pleśniawki albo ząbki jej wychodzą? Mm wypije albo odciągnięte mleko wypije w spokoju?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta1986222]

Napisane przez _polly_

Tylko ten kryzys u nas trwa prawie miesiąc... A od tygodnia jest problem z położeniem jej spać, bo się wręcz rzuca po całym łóżeczku. Ja cały dzień siedzę z cyckiem na wierzchu, nasze karmienia nie są krótsze niż 20 minut, a i tak po godzinie woła o cycka. Nigdy nie uważałam, że mm to zło, ale kp sprawiało mi przyjemność, a teraz boję się wieczorów, bo znowu będzie walka. Ostatnie karmienie to był taki nasz słodki wieczorny rytuał, leżałyśmy sobie przytulone i Nina zasypiała przy cycku. Teraz to jest walka żeby go chociaż na chwilę wzięła do buzi, a przy tym rzuca się na wszystkie strony.

Ile Nina ma teraz tygodni

[_polly_]

Mm i odciągnięte pije w spokoju. pleśniawek nie ma, dziąsła też bez zmian.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez marta1986222

Ile Nina ma teraz tygodni

17, a co?

[marta1986222]

Pomiedzy 14 a 19 tygodniem trwa skok,czesto objawia sie niechecia do piersi,dziecko rzuca sie przy karmieniu,wiele mam wtedy odstawia karmienie naturalne

[_polly_]

Napisane przez marta1986222

Pomiedzy 14 a 19 tygodniem trwa skok,czesto objawia sie niechecia do piersi,dziecko rzuca sie przy karmieniu,wiele mam wtedy odstawia karmienie naturalne

Wiem, że w tym czasie jest skok, ale co mam zrobić jak Nineł głodny?

[eeyesblue]

Napisane przez _Karolina_91

A kp mialo byc naturalne i proste, zawsze i wszedzie...

no właśnie!!





moonunit
też Odliczam już do końca tego kp, bo na prawdę przez ostatni miesiąc czasami mam myśli, że żałuję że nie dałam mm, teraz ona nie chce, tylko cyc i co robić a to tak mnie już boli. oby Twój szybko posmakowal później a co do wesela to my tak zrobiliśmy, moja mama bawiła malutka w pokoju nad sala, bardzo fajna opcja, polecam!!

Napisane przez marta1986222

Dopiero co zasnela a juz zdazyla obudzić sie z placzem czarno widze ta noc

jej, moja ostatnio też często budzi się z płaczem, że tylko cyc ja uspokoi wtedy..

Napisane przez _polly_

Tylko ten kryzys u nas trwa prawie miesiąc... A od tygodnia jest problem z położeniem jej spać, bo się wręcz rzuca po całym łóżeczku. Ja cały dzień siedzę z cyckiem na wierzchu, nasze karmienia nie są krótsze niż 20 minut, a i tak po godzinie woła o cycka. Nigdy nie uważałam, że mm to zło, ale kp sprawiało mi przyjemność, a teraz boję się wieczorów, bo znowu będzie walka. Ostatnie karmienie to był taki nasz słodki wieczorny rytuał, leżałyśmy sobie przytulone i Nina zasypiała przy cycku. Teraz to jest walka żeby go chociaż na chwilę wzięła do buzi, a przy tym rzuca się na wszystkie strony.

to u nas jest to samo!! ze spaniem też, coraz częściej biorę ja do nas z braku sił.. i tez od miesiąca wszystko trwa, w dodatku moja słabo przybiera no i nie je tak chętnie mm nie lubi smoczka ani butli dlatego mega mnie to stresuje. dziś moja mama mi powiedziała, że mój brat (swoją drogą chrzestny małej) też tak słabo przybieral, nawet miał niedowage, dopiero jak zaczęła mu wprowadzać zupy to przybrał, do teraz jest chudzielcem a zupy bardzo lubi może coś w tym jest, że dzieci dziedzicza niektóre cechy po chrzestnych? daje sobie i jej czas jeszcze do 5 miesiąca, jak poprawy nie będzie to zaczynam wprowadzać stałe pokarmy i żegnamy cyca. tyle dałam radę to ten miesiąc jeszcze przetrwam! Ty też dasz


tak w ogóle dziś wyczytałam, że po 6 miesiącu kiedy kończy się kp lepiej podać kaszke na bazie mm niż wprowadzać samo mm, spotkalyscie się z czymś takim? dziwne, bo myślałam, że do roku mleko jest głównym pożywieniem dla dziecka..

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez marta1986222

Pomiedzy 14 a 19 tygodniem trwa skok,czesto objawia sie niechecia do piersi,dziecko rzuca sie przy karmieniu,wiele mam wtedy odstawia karmienie naturalne

o mamuniu to u nas przyszły tydzień byłby ostatnim tych katuszy

[trzydziescidwa]

Boże mam nadzieje ze i u nas minie. Ja jestem twarda i będę karmić do pół roku na pewno ale ile nerwów mnie to kosztuje to chyba wiem tylko ja sama... a to też nie jest dobre. Jeszcze mi dziś mama zaczęła gadać ze może się nie najada, może trzeba dokarmić... ech tego mi było trzeba

[_polly_]

32, z jednej strony ciągłe nerwy, z drugiej czysta przyjemność...

[trzydziescidwa]

Napisane przez _polly_

32, z jednej strony ciągłe nerwy, z drugiej czysta przyjemność...

I co robić?

[Lewek]

Napisane przez Kiinga26

Przykre to strasznie Sporo teraz czytam na ten temat i gdzieś mi wpadło w oko takie zdanie, że szacuje się,że za kilkadziesiąt lat co drugie dziecko będzie się rodziło z autyzmemm....

A czym to jest spowodowane?

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Ech Dziewczyny współczuję Wam tych nerwów przy karmieniu... ja juz nie pamiętam czy tak miałam z którymś z chłopaków. Wiadomo na początku zawsze są jakieś problemy i ja też je miałam. Ale później się jakoś normowalo. W każdym razie dla mnie kp było i jest i wygodne i przyjemne. Myślę że będzie łatwiej jak wejdą stałe pokarmy. Może wówczas kp stanie się miłym przerywnikiem między zupka a deserkiem

Monia a Ty nie miałaś mieć w lipcu wesela w moim mieście??

[ktoregos_dnia]

Czwarty raz młodą uśpiłam. Jak się obudzi za 10 minut to chyba się popłaczę. Ostatnie dwie noce to jakaś masakra i dzisiaj znów zaczyna gdzie moje dziecko, które spało od 22 do 4? Niech se jaj nie robi tylko wraca.

[Abii84]

Pierwsze karmienie. Wczesnie jak nigdy 😮

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eeyesblue]

Napisane przez trzydziescidwa

Boże mam nadzieje ze i u nas minie. Ja jestem twarda i będę karmić do pół roku na pewno ale ile nerwów mnie to kosztuje to chyba wiem tylko ja sama... a to też nie jest dobre. Jeszcze mi dziś mama zaczęła gadać ze może się nie najada, może trzeba dokarmić... ech tego mi było trzeba

no kurde nie dość że się człowiek morduje to zawsze się ktoś znajdzie, żeby dobic moja mama też mnie stresuje, mówię jej, że chce dokarmiac mm, bo z cyckow nie uciagne a może głodna, ale nie chce rezygnować jeszcze z kp i pociągnąć mieszanie jak się da, na co ona: 'o to jak ty podasz mm to już będzie po kp' Strasznie jest przeciwna mm, mówi, że to takie świństwo i nie wiadomo co tam w tym jest zaczną się problemy z brzuszkiem, choroby itd Strasznie mnie to dobija


ktoregos_dnia
zasnela? moja też się obudziła w łóżeczku po jedzeniu, teraz czekam aż zaśnie mocno na rękach i odkładanie nr 2

[Abii84]

Ja moją wsadzilam do lozeczka i siedzialam nad nią pol godz zanim zasnela. Nie moglam sobie isc bo by sie odwrocila na brzuch i tyle by bylo ze spania. I tak ona probowala sie przewrocic a ja ją ręką trzymalam zeby nie mogla tego zrobic. Po 25min takiego silowania sie zmeczyla i kolejne 5min zamykala i otwierala oczy. W koncu padla wiec korzystam i ide spac bo cholera wie ile pobudek mnie jeszcze czeka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ktoregos_dnia]

Napisane przez eeyesblue

ktoregos_dnia
zasnela? 2

Pierwsze karmienie mamy ktoś jeszcze?

---------- Dopisano o 05:04 ---------- Poprzedni post napisano o 04:53 ----------

Co do mamy to moja też się martwi, że Natalka się nie najada. W sumie nic na to nie wskazuje oprócz tych częstszych pobudek. Ale staram się jednym uchem wpuścić, drugim wypuścić

[_Karolina_91]

U nas juz 5 pobudka, dwie pierwsze jeszcze przed polnoca... TZ zostal spac w salonie, to Daria turla sie po calym lozku i tam gdzie sie odturla zasypia. Cala noc szumi suszara...bo jak tylko wylaczylam to od razu sie budzila. Zaluje teraz ze od razu nie kupilam szumisia bo ta suszara zje nam pradu za kupe kasy.

[Abii84]

A nie dziala szum puszczony na telefonie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz